Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Przystań morska i jej przebudowa<br />
Inwestor, czyli <strong>Urząd</strong> <strong>Morski</strong>, od lat zna naszą firmę – uzupełnia Marcin Wróblewski, kierownik<br />
budowy z ramienia Hydrobudowy Gdańsk S.A. – ponieważ zrealizowaliśmy dla niego już kilkadziesiąt<br />
różnych obiektów, z którymi nie ma poważniejszych problemów. Nasza firma specjalizuje<br />
się w robotach morskich, więc żadna tego rodzaju konstrukcja nie jest dla nas niespodzianką,<br />
która nagle stwarzałaby nam jakieś poważne problemy techniczne. Dlatego inwestor wiedział,<br />
na co może liczyć z naszej <strong>strony</strong> i że nie będzie jakiś sztucznych problemów, a wręcz przeciwnie<br />
– staraliśmy się działać jak najlepiej i jak najszybciej, by następny sezon nie był już obarczony<br />
problemem tej budowy.<br />
– Trzeba przyznać – dodaje – że w ostatnich latach powstało niewiele podobnych obiektów,<br />
więc przystań w Kuźnicy, choć niewielka gabarytowo, jest tu pewnym ewenementem, bo tak<br />
naprawdę powstała ona od zera. Cały obiekt nie jest zbyt skomplikowany, choć zapewne zawsze<br />
drugi raz można by go zrobić trochę lepiej i trochę sprawniej, znając np. jakie będą wahania<br />
poziomu wody, ale to są drobne elementy, które normalnie zawsze występują jako ryzyko<br />
w tego rodzaju obiektach i nie stanowi to dla nas zaskoczenia. Natomiast można powiedzieć, że<br />
w 99 procentach można być zadowolonym z tej przystani. Jest to obiekt, który generalnie wszystkim<br />
się podoba: i rybakom, i turystom, choć tak naprawdę ten parapet falochronu południowego<br />
mógłby być trochę niższy.<br />
Efektem naszych wspólnych działań – mówi Burmistrz Miasta Jastarnia Tyberiusz Narkowicz –<br />
jest przystań, która przez lata dobrze będzie służyć nie tylko środowisku rybackiemu. Jestem<br />
przekonany, że za kilkadziesiąt lat wszyscy, którzy będą wspominać budowniczych, ocenią, że<br />
zrobili oni coś wielkiego. To, co powstało w Kuźnicy, a wcześniej w Jastarni, to największe inwestycje<br />
w małych portach poczynione od lat 20-tych ubiegłego stulecia. Cieszę się tym bardziej,<br />
że zostały one zrealizowane w okresie, kiedy sprawuję funkcję burmistrza Miasta Jastarnia. Są,<br />
oczywiście, pewne zagrożenia, jak regres w rybołówstwie, niskie limity połowowe, zakazy połowów<br />
czy różne ograniczenia ekologiczne, które nieraz stawiają pod znakiem zapytania, dla kogo<br />
ten port wybudowaliśmy. Pozostaje wierzyć, że rybołówstwo obroni się i że przepisy zostaną<br />
odpowiednio zmienione, by rybacy mogli w sposób opłacalny uprawiać to rybołówstwo. Poza<br />
tym morze jest też dla żeglarzy, dla floty handlowej, żeglugi pasażerskiej. Porty więc powinny<br />
służyć wszystkim i za kilka lat może okazać się, że dzisiejsza niewielka przystań rybacka w Kuźnicy<br />
zacznie spełniać także inne ważne funkcje morskie.<br />
| 31