01.01.2019 Views

iA2

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

RYNEK<br />

nymi w USA, a produkowanymi w Korei. Powiedzmy otwarcie,<br />

były to Daewoo, oraz zubożone wersje Opli. I okazało się,<br />

że te koreańskie Chevrolety, jako „tania marka” wobec Opla,<br />

zaczęły „zjadać” markę niemiecką. Gdzie był błąd? Może<br />

okazały się za dobre, albo za tanie? Amerykanie (czyżby na<br />

wniosek Niemców?) widzieli tylko jedno wyjście – usunąć<br />

koreańskiego Chevroleta z Europy, co ma się zrealizować do<br />

końca tego roku.<br />

Dacia robi to na poważnie<br />

Dlaczego zatem wspomniana na początku Dacia błyszczy<br />

na tym tle sukcesem zbliżającym ją obecnie do wolumenu<br />

pół miliona samochodów rocznie? Być może dlatego, że Francuzi<br />

i Rumuni podeszli do sprawy znacznie poważniej niż<br />

na przykład Fiat do swojej fabryki w Polsce.<br />

Pamiętajmy, że Dacia to marka z historią zaczynającą się<br />

od lat 60. XX wieku. Wtedy Rumuni zbudowali fabrykę w Mioveni<br />

i kupili od Renault licencję na dwa modele – R8 i R12.<br />

Ten drugi był ówcześnie autem nowoczesnym, jako Dacia 1300<br />

produkowanym i rozwijanym przez wiele lat. Jednak chluby<br />

Rumunom za granicą (w krajach KDL) nie przynosił, bo jakość<br />

była wręcz legendarnie paskudna. To wręcz szczęście, że<br />

ówczesnych Dacii nie próbowano eksportować na Zachód, bo<br />

marka nie została skompromitowana.<br />

W Rumunii<br />

jednak zbudowana<br />

została świadomość własnej<br />

marki samochodowej<br />

i to miało zaowocować<br />

w przyszłości.<br />

Potem nastąpił krótki<br />

okres produkcji modeli<br />

Dacii skonstruowanych<br />

przez Rumunów i wreszcie<br />

po tzw. przemianach,<br />

bliską upadku fabrykę<br />

kupiło Renault. Francuzi<br />

musieli wierzyć w Dacię,<br />

bo po prostu przejęli<br />

15<br />

(początkowo w 52%) istniejącą fabrykę wraz z marką i przystąpili<br />

do jej restrukturyzacji. Już wtedy zapadła decyzja, że<br />

to właśnie tam konstruowane będą i produkowane przyszłe<br />

tanie Renault.<br />

W pierwszych latach poprawiano produkcję Dacii Nova<br />

i potem Solenza, nie usiłując ich gdziekolwiek eksportować.<br />

Wkrótce Renault miało już prawie 100 proc. udziałów<br />

w Dacii, wyszkoloną załogę z ambicjami i przygotowana produkcję<br />

– prawdziwą produkcję a nie montaż – wspomnianego<br />

modelu Logan, przeznaczonego na wschodzące rynki.<br />

I Francuzi zdecydowali się korzystać nadal z marki Dacia,<br />

gdyż w większości krajów (poza dawnymi KDL), nie była ona<br />

znana, a więc nie była też skompromitowana dawnym brakiem<br />

jakości.<br />

Model Logan, nie tyle piękny, co solidny i dość tani, bo zbudowany<br />

z wykorzystaniem technologii pierwszych generacji<br />

Clio i R19, w wielu krajach przyjęto całkiem dobrze. W samej<br />

Francji nawet bardzo dobrze, bo uznano go za odpowiedź<br />

na nieco już przekombinowane i zbyt drogie samochody<br />

uznanych marek. Wielu Francuzów, i nie tylko, wybierało<br />

Logana jako drugie lub trzecie auto w rodzinie, takie do obijania<br />

w mieście.<br />

Renault poszło za ciosem i zaczęło pod tą samą marką<br />

oferować kolejne wersje i modele, ciągle proste w konstrukcji,<br />

solidne i sprawne, o charakterze częściowo użytkowym,<br />

a więc znajdujące licznych odbiorców. Dziś tych modeli jest<br />

już siedem, od małego Sandero (trzeci pod względem wolumenu<br />

produkcji model w koncernie Renault) po SUV-a Duster,<br />

wszystkie z dość podstawowymi ale już nowoczesnymi silnikami<br />

i z coraz lepszym wyposażeniem. Fabryka w Mioveni<br />

i montownie np. w Rosji i Maroku pracują pełną parą, a auta<br />

pod marką Dacia (w nielicznych krajach pod marką Renault)<br />

dostępne są na ponad stu rynkach. W Rumunii działa też<br />

prawdziwy, duży ośrodek konstrukcyjny, badawczy i stylizacyjny<br />

pracujący także na użytek samego Renault. Aż smutno<br />

się robi, gdy porównamy to z działaniem Włochów w Bielsku<br />

czy Niemców z Opla pod Opolem. Nawet zaangażowanie VW<br />

w fabryce w Poznaniu nie ma tego charakteru, bo nie ma tu<br />

ani działu badawczego, ani żadnej polskiej marki.<br />

Jeżeli się więc zastanawiamy, dlaczego tanie samochody<br />

Dacii uzyskały sukces, a wiele tzw. tanich marek i modeli<br />

innych producentów cienko przędzie lub są zupełną porażką,<br />

to jedyny wniosek jest następujący – Dacia niczego nie udaje<br />

i produkuje to, co powinna, nie skupiając się zresztą na samochodach<br />

bardzo małych. Będzie miała kłopoty dopiero wtedy,<br />

gdy ktoś z jej kierownictwa wymyśli, że trzeba ją wprowadzić<br />

na rynek aut luksusowych.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!