Wojsko i Technika Historia 3/2021
by ZBiAM
by ZBiAM
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Tomasz Szlagor<br />
2<br />
62<br />
Operacja desantowa w Zatoce<br />
Salerno: wrzesień 1943 r.<br />
Sytuacja aliantów w pierwszych<br />
dniach na przyczółku<br />
pod Salerno rozwiała ich nadzieje<br />
na szybkie i łatwe zwycięstwo.<br />
Kapitulacja Włoch<br />
niewiele im pomogła, a niespodziewanie<br />
silny niemiecki<br />
kontratak omal nie zepchnął<br />
ich do morza.<br />
Problem, który spowodował kryzys<br />
na przyczółku, był znany aliantom jeszcze<br />
przed rozpoczęciem operacji „Avalanche”.<br />
Niedostatek środków przeprawowych<br />
na Śródziemnomorskim Teatrze Działań<br />
Wojennych sprawił, że pierwszy rzut Piątej<br />
Armii gen. Clarka był za słaby. Pod Paestum,<br />
w sektorze amerykańskim, tylko 36. DP wylądowała<br />
w pełnym składzie, natomiast 45. DP<br />
wysadziła na brzeg jedynie dwa z trzech RCT<br />
(pułkowych zespołów bojowych), ponieważ<br />
dla trzeciego zabrakło miejsca na okrętach<br />
desantowych. Bliżej Salerno, w sektorze północnym,<br />
Brytyjczycy desantowali 46. i 56. DP,<br />
ale także to okazało się za mało. Pododdziały<br />
trzech niemieckich dywizji pancernych<br />
(16., 26. i „Hermann Göring”) oraz trzech dywizji<br />
grenadierów pancernych (3., 15. i 29.)<br />
otoczyły rejon przyczółka na tyle szybko,<br />
że powstrzymały jego ekspansję. Następnie,<br />
przeformowane w grupy bojowe, zaczęły<br />
przytłaczać pierwszy rzut amerykańskiego<br />
VI Korpusu i brytyjskiego X Korpusu.<br />
W tym czasie w najwyższym dowództwie<br />
aliantów trwały gorączkowe poszukiwania<br />
sposobu wsparcia wojsk walczących na przyczółku<br />
o szerokości zaledwie kilku kilometrów.<br />
Clark wiedział, że po tym, jak 13 września<br />
niemieckie czołgi zostały zatrzymane<br />
w ostatniej chwili (kilkaset metrów od kwatery<br />
jego sztabu!) przez ogień bezpośredni<br />
haubic artylerii polowej, przeciwnik wznowi<br />
natarcie rankiem następnego dnia.<br />
„Arturze, pofatyguj się<br />
do Salerno”<br />
Planując operację „Avalanche”, alianci liczyli,<br />
że słabość pierwszego rzutu desantu zostanie<br />
zrekompensowana kilkoma czynnikami.<br />
Nie była to naiwność, ale kalkulowane<br />
ryzyko. Przede wszystkim mieli nadzieję,<br />
że kapitulacja Włoch (ogłoszona 9 września,<br />
tuż przed rozpoczęciem operacji) tak zdeprymuje<br />
Niemców, że wycofają się bez walki<br />
przynajmniej z południowej części kraju.<br />
Ci faktycznie rozpoczęli odwrót, ale – podobnie<br />
jak wcześniej na Sycylii – czynili to miarowo,<br />
we własnym tempie, wykorzystując<br />
sprzyjający obronie teren. Robili to tak skutecznie,<br />
że wojska Montgomery’ego, które<br />
od 3 września nacierały przez Kalabrię w górę<br />
wybrzeża, wbrew założeniom alianckich planistów<br />
nie odegrały w tej bitwie żadnej roli.<br />
Napotykając na swej drodze miny, zniszczone<br />
drogi, wysadzone mosty itd., nie zdołały ani<br />
związać walką żadnych większych sił przeciwnika<br />
(ich postępy spowalniał zaledwie<br />
Amerykańska 82. Dywizja Powietrznodesantowa była jedynym odwodem Piątej Armii, który mógł<br />
przybyć na przyczółek pod Paestum na tyle szybko, by zażegnać kryzys.