09.11.2021 Views

WiT 11_2021 (74)_promo

by ZBiAM

by ZBiAM

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

OERLIKON SKYNEX ❙ ZSMU Z PIRATEM ❙ PGZ STOCZNIA WOJENNA W PROGRAMIE MIECZNIK<br />

Wojsko<br />

i Technika<br />

<strong>11</strong>/<strong>2021</strong><br />

Listopad<br />

CENA 14,50 zł<br />

w tym 8% VAT<br />

INDEKS 40<strong>74</strong>45<br />

ISSN 2450-1301<br />

WWW.ZBIAM.PL<br />

BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />

Wystawa Samoobrona-<strong>2021</strong><br />

w Pjongjangu<br />

W październiku <strong>2021</strong> r. w stolicy Koreańskiej<br />

Republiki Ludowo-Demokratycznej<br />

zorganizowano po raz pierwszy w historii<br />

wystawę sprzętu wojskowego – Samoobrona-<strong>2021</strong>.<br />

Dotąd jedynym źródłem<br />

oficjalnych informacji na temat nowego<br />

uzbrojenia Koreańskiej Armii Ludowej<br />

były defilady wojskowe i oficjalne komunikaty<br />

północnokoreańskich mediów.<br />

str. 34 str. 66<br />

Dassault Rafale w Grecji<br />

Grecja jako pierwsze państwo w Europie<br />

i NATO, nie licząc oczywiście lotnictwa<br />

francuskiego, stała się w <strong>2021</strong> r. użytkownikiem<br />

samolotów Dassault Aviation Rafale.<br />

Wkrótce jej śladem podąży Chorwacja.<br />

Dobra passa Francuzów na Bałkanach<br />

trwa nadal, ponieważ – idąc za przykładem<br />

Egiptu i Kataru – greckie Polemikí<br />

Aeroporía zadeklarowało chęć zakupu<br />

drugiej transzy Rafale.


N O W A P R E N U M E R A T A 2 0 2 2<br />

Lotnictwo Aviation International<br />

Cena detaliczna 17,99 zł | Prenumerata roczna: 198,00 zł<br />

12 numerów w tym 1 numer GRATIS<br />

Obejmuje numery od 1/2022 do numeru 12/2022.<br />

NOWE<br />

CENY<br />

OBOWIĄZUJĄ:<br />

OD 1 STYCZNIA 2022<br />

Wojsko i Technika Historia<br />

+ numery specjalne (6+6)<br />

Cena detaliczna 19,50 zł | Prenumerata roczna: 215 zł<br />

12 numerów w tym 1 numer GRATIS<br />

Obejmuje 6 numerów regularnych<br />

i 6 numerów specjalnych wydawanych w 2022 roku.<br />

PRENUMERATA<br />

OSZCZĘDZAJ<br />

I BĄDŹ<br />

NA BIEŻĄCO<br />

Wojsko i Technika<br />

Cena detaliczna 16,50 zł | Prenumerata roczna: 182,00 zł<br />

12 numerów w tym 1 numer GRATIS<br />

Obejmuje numery od 1/2022 do numeru 12/2022.<br />

Prenumeratę zamów na naszej stronie internetowej www.zbiam.pl lub dokonaj wpłaty<br />

na konto bankowe nr 70 1240 6159 <strong>11</strong><strong>11</strong> 0010 6393 2976


W październiku <strong>2021</strong> r. w stolicy Koreańskiej<br />

Republiki Ludowo-Demokratycznej<br />

zorganizowano po raz pierwszy w historii<br />

wystawę sprzętu wojskowego – Samoobrona-<strong>2021</strong>.<br />

Dotąd jedynym źródłem<br />

oficjalnych informacji na temat nowego<br />

uzbrojenia Koreańskiej Armii Ludowej<br />

były defilady wojskowe i oficjalne komunikaty<br />

północnokoreańskich mediów.<br />

Grecja jako pierwsze państwo w Europie<br />

i NATO, nie licząc oczywiście lotnictwa<br />

francuskiego, stała się w <strong>2021</strong> r. użytkownikiem<br />

samolotów Dassault Aviation Rafale.<br />

Wkrótce jej śladem podąży Chorwacja.<br />

Dobra passa Francuzów na Bałkanach<br />

trwa nadal, ponieważ – idąc za przykładem<br />

Egiptu i Kataru – greckie Polemikí<br />

Aeroporía zadeklarowało chęć zakupu<br />

drugiej transzy Rafale.<br />

w tym 8% VAT<br />

INDEKS 40<strong>74</strong>45<br />

ISSN 2450-1301<br />

20<br />

40<br />

Vol. VII, nr <strong>11</strong> (<strong>74</strong>)<br />

LISTOPAD <strong>2021</strong>, NR <strong>11</strong>.<br />

Nakład: 14 990 egzemplarzy<br />

Spis treści<br />

OERLIKON SKYNEX<br />

Wojsko<br />

❙ ZSMU Z PIRATEM ❙ PGZ STOCZNIA WOJENNA W PROGRAMIE MIECZNIK<br />

i Technika<br />

<strong>11</strong>/<strong>2021</strong><br />

Listopad<br />

CENA 14,50 zł<br />

WWW.ZBIAM.PL<br />

BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />

Spis treści <strong>WiT</strong> Listopad <strong>2021</strong><br />

Nowości z armii świata<br />

Przemysław Juraszek, Bartłomiej Kucharski,<br />

Adam M. Maciejewski, Łukasz Pacholski str. 4<br />

Konferencja Wyzwania i Rozwój Obrony Powietrznej RP<br />

Andrzej Kiński str. 9<br />

Założenia Ustawy o obronie Ojczyzny<br />

Andrzej Kiński str. 10<br />

System obrony powietrznej Oerlikon Skynex<br />

Miroslav Gyűrösi str. 12<br />

Pirat zintegrowany z ZSMU – propozycja do pojazdów<br />

załogowych i bezzałogowych<br />

Andrzej Kiński str. 20<br />

Nowe rakiety Seulu<br />

Cz.1 Pociski balistyczne i rakiety nośne<br />

Krzysztof Nicpoń str. 26<br />

Nowe uzbrojenie Koreańskiej Armii Ludowej<br />

na wystawie Samoobrona-<strong>2021</strong> w Pjongjangu<br />

Tomasz Szulc str. 34<br />

Wojskowe plany Tatry<br />

Jarosław Brach str. 50<br />

Nowości z sił powietrznych świata<br />

Adam M. Maciejewski, Łukasz Pacholski str. 52<br />

Bezzałogowe systemy powietrzne na wystawie MILEX-<strong>2021</strong><br />

Miroslav Gyűrösi str. 54<br />

Polska premiera M28 SOMA<br />

Łukasz Pacholski, współpraca Andrzej Kiński str. 60<br />

Flota samolotów Sił Powietrznych<br />

do przewozu VIP-ów w komplecie<br />

Łukasz Pacholski str. 64<br />

Dassault Rafale w Grecji<br />

Marek Łaz str. 66<br />

Nowości z flot wojennych świata<br />

Tomasz Grotnik, Andrzej Nitka, Łukasz Pacholski str. 72<br />

Modernizacja PGZ Stoczni Wojennej w programie Miecznik<br />

Tomasz Grotnik str. <strong>74</strong><br />

Wystawa Samoobrona-<strong>2021</strong><br />

w Pjongjangu<br />

str. 34 str. 66<br />

Dassault Rafale w Grecji<br />

Na okładce: 35 mm armata Oerlikon Revolver<br />

Gun Mk3 na podwoziu trzyosiowego samochodu<br />

ciężarowego wysokiej mobilności Rheinmetall MAN<br />

Military Vehicles GmbH HX 6×6 42M – element<br />

systemu Oerlikon Skynex.<br />

Fot. Rheinmetall Air Defence.<br />

Redakcja<br />

Andrzej Kiński – redaktor naczelny<br />

andrzej.kinski@zbiam.pl<br />

Adam M. Maciejewski<br />

adam.maciejewski@zbiam.pl<br />

Tomasz Grotnik<br />

tomasz.grotnik@zbiam.pl<br />

Łukasz Prus<br />

lukasz.prus@zbiam.pl<br />

Korekta<br />

Monika Gutowska, zespół redakcyjny<br />

Redakcja techniczna<br />

Wiktor Grzeszczyk<br />

Stali współprawcownicy<br />

Piotr Abraszek, Jarosław Brach, Marcin Chała,<br />

Jarosław Ciślak, Robert Czulda, Maksymilian Dura,<br />

Miroslav Gyűrösi, Jerzy Gruszczyński,<br />

Przemysław Juraszek, Bartłomiej Kucharski,<br />

Hubert Królikowski, Marek Łaz, Krzysztof Nicpoń,<br />

Andrzej Nitka, Łukasz Pacholski, Paweł Przeździecki,<br />

Tomasz Szulc, Tomasz Wachowski,<br />

Michal Zdobinsky, Gabor Zord<br />

Wydawca<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

ul. Anieli Krzywoń 2/155, 01-391 Warszawa<br />

office@zbiam.pl<br />

Biuro<br />

ul. Bagatela 10 lok. 17, 00-585 Warszawa<br />

Dział reklamy i marketingu<br />

Andrzej Ulanowski<br />

andrzej.ulanowski@zbiam.pl<br />

Dystrybucja i prenumerata<br />

office@zbiam.pl<br />

Reklamacje<br />

office@zbiam.pl<br />

Forum Armija <strong>2021</strong> cz. II<br />

Tomasz Szulc str. 40<br />

60<br />

Fregata MEKO A-300 bez tajemnic<br />

Tomasz Grotnik str. 77<br />

77<br />

Prenumerata<br />

realizowana przez Ruch S.A:<br />

Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />

papierowej i na e-wydania można składać<br />

bezpośrednio na stronie<br />

www.prenumerata.ruch.com.pl<br />

Ewentualne pytania prosimy kierować<br />

na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl<br />

lub kontaktując się z Telefonicznym<br />

Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />

801 800 803 lub 22 717 59 59<br />

– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />

Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />

Copyright by ZBiAM <strong>2021</strong><br />

All Rights Reserved.<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone<br />

Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne<br />

rodzaje mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />

jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />

nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />

i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />

Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami<br />

sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności<br />

za treść zamieszczonychogłoszeń i reklam.<br />

Więcej informacji znajdzieszna naszej nowej stronie:<br />

www.zbiam.pl<br />

www.facebook.com/wojskoitechnika<br />

www.zbiam.pl Listopad <strong>2021</strong> • Wojsko i Technika 3


Siły Zbrojne RP<br />

Założenia projektu Ustawy o obronie Ojczyzny<br />

Andrzej Kiński<br />

26 października wicepremier Jarosław<br />

Kaczyński, przewodniczący Komitetu<br />

Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa<br />

Narodowego i Spraw Obronnych oraz<br />

Mariusz Błaszczak, minister obrony<br />

narodowej, przedstawili założenia<br />

projektu nowej Ustawy o obronie<br />

Ojczyzny. Jej przyjęcie premier<br />

Kaczyński ogłosił 14 lipca, podczas<br />

konferencji prasowej, na której<br />

przedstawiciele rządu zapowiedzieli<br />

zakup czołgów Abrams<br />

w Stanach Zjednoczonych.<br />

Ilustracje w artykule Ministerstwo Obrony Narodowej.<br />

Wicepremier Jarosław Kaczyński, przewodniczący Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego<br />

i Spraw Obronnych oraz Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, prezentują założenia projektu nowej<br />

Ustawy o obronie Ojczyzny.<br />

Celem nowej, bardzo obszernej – liczącej<br />

720 artykułów – ustawy ma być kompleksowe<br />

uporządkowanie przepisów dotyczących<br />

Sił Zbrojnych RP poprzez zastąpienie kilkunastu aktów<br />

prawnych, w tym m.in. ustawy z 21 listopada<br />

1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej<br />

Polskiej. Poza tym wskazuje ona mechanizm,<br />

który daje możliwość pozyskania dodatkowych<br />

funduszy na modernizację techniczną Sił<br />

Zbrojnych RP i na zwiększenie ich liczebności. Dokument<br />

powstał w wyniku pracy zespołu w Ministerstwie<br />

Obrony Narodowej i został już omówiony<br />

podczas posiedzenia Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego<br />

i Spraw Obronnych Rady Ministrów.<br />

Od razu należy poczynić zastrzeżenie, że na<br />

obecnym etapie nie można przeprowadzić szczegółowej<br />

analizy projektu ustawy, ponieważ do<br />

chwili zamknięcia tego numeru „Wojska i Techniki”<br />

nie został on opublikowany. Jej treść można<br />

przedstawić tylko na podstawie informacji przekazanych<br />

w dniu prezentacji projektu, a te dotyczą<br />

jej głównych założeń.<br />

A zatem główne cele nowej ustawy to:<br />

❙ uporządkowanie przepisów dotyczących SZ RP,<br />

❙ zwiększenie budżetu na obronność,<br />

❙ wdrażanie koncepcji obrony powszechnej,<br />

❙ zwiększenie liczebności Wojska Polskiego,<br />

❙ odtworzenie systemu rezerw,<br />

❙ lepsze wyszkolenie żołnierzy,<br />

❙ zwiększenie zainteresowania służbą wojskową<br />

i studiami wojskowymi,<br />

❙ stworzenie zachęt dla kandydatów do służby<br />

wojskowej,<br />

❙ uelastycznienie zasad awansów w SZ RP,<br />

❙ likwidacja „szklanego sufitu” dla szeregowych<br />

i podoficerów,<br />

❙ wprowadzenie dodatkowych regulacji dyscyplinujących,<br />

antykorupcyjnych i antynepotycznych,<br />

❙ uporządkowanie przepisów regulujących zasady<br />

pełnienia służby wojskowej.<br />

Zacznijmy od pierwszego i ostatniego punktu. Nowy<br />

dokument ma zastąpić 14 ustaw i wiele powiązanych<br />

z nimi regulacji prawnych, przyjętych na przestrzeni<br />

ponad trzech dekad – w latach 1966–2009.<br />

Kolejny punkt dotyczy zwiększenia budżetu na<br />

obronność, co jest niezbędne, jeśli ma zostać<br />

osiągnięta, zapisana w dokumencie liczebność Sił<br />

Zbrojnych na poziomie 250 000 żołnierzy zawodowych<br />

i 50 000 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej<br />

(harmonogram tego procesu nie został podany),<br />

a także przyspieszone tempo modernizacji<br />

technicznej i zakupów uzbrojenia. Zwiększone finansowanie<br />

miałby zapewnić Fundusz Wsparcia<br />

Sił Zbrojnych, którego operatorem miałby być<br />

Bank Gospodarstwa Krajowego. Fundusz byłby zasilany<br />

przez: wpływy ze skarbowych papierów<br />

wartościowych, środki z obligacji wyemitowanych<br />

przez BGK i objętych gwarancją Skarbu Państwa,<br />

wpłaty z budżetu państwa i wpłaty z zysku Narodowego<br />

Banku Polskiego.<br />

Zwiększenie liczebności wojska miałoby zapewnić<br />

uproszczenie rekrutacji i wprowadzenie systemu<br />

zachęt dla kandydatów do służby zawodowej.<br />

W ramach zasadniczej służby wojskowej (nie została<br />

ona bynajmniej zlikwidowana, a jedynie zawieszona)<br />

miałaby zostać wprowadzona dobrowolna<br />

zasadnicza służba wojskowa. Obejmowałaby<br />

ochotników, którzy mieliby odbyć 28-dniowe szkolenie<br />

podstawowe i <strong>11</strong>-miesięczne szkolenie specjalistyczne.<br />

Po zakończneiu szkolenia podstawowego<br />

szeregowy służby dobrowolnej miałby<br />

otrzymywać uposażenie w wysokości 4400 PLN<br />

brutto. Po zakończeniu cyklu służby dobrowolnej<br />

żołnierz mógłby przejść do zawodowej służby wojskowej<br />

bądź zasilić rezerwy. Pracodawca nie będzie<br />

mógł rozwiązać umowy o pracę z osobą odbywającą<br />

dobrowolną zasadniczą służbę wojskową zarówno<br />

podczas trwania tej służby, jak i w okresie<br />

12 miesięcy po jej zakończeniu. Odbycie dobrowolnej<br />

służby wojskowej dawałoby pierwszeństwo<br />

przy zatrudnieniu w administracji.<br />

Wykaz aktów prawnych, które ma docelowo zastąpić nowa ustawa.<br />

Jedną z propozycji jest wprowadzenie nowych rodzajów zasadniczej i rezerwowej służby<br />

wojskowej.<br />

10 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Obrona przeciwlotnicza<br />

System obrony powietrznej krótkiego zasięgu Oerlikon Skynex został opracowany nie tylko z myślą o wykorzystaniu podczas pełnoskalowych konfliktów zbrojnych,<br />

ale także asymetrycznych i misji ekspedycyjnych. Jego otwarta architektura umożliwia łatwe dołączanie nowych sensorów i efektorów w miarę ewolucji zagrożeń.<br />

System obrony powietrznej Oerlikon Skynex<br />

Miroslav Gyűrösi<br />

Firma Rheinmetall Air Defence AG,<br />

wchodząca w skład znanej na całym<br />

świecie grupy przemysłowej Rheinmetall<br />

AG, oferuje od niedawna swoje<br />

najnowsze rozwiązania w ramach<br />

kompleksowego systemu obrony<br />

powietrznej krótkiego zasięgu<br />

Oerlikon Skynex Air Defence System.<br />

Jego elementy są m.in. przedmiotem<br />

propozycji firmy w programie Sona,<br />

zainicjowanym przez Inspektorat<br />

Uzbrojenia w 2020 r., który dotyczy<br />

pozyskania systemów przeciwlotniczych<br />

bardzo krótkiego zasięgu, dysponujących<br />

zdolnością do rażenia z ziemi pocisków<br />

artyleryjskich, moździerzowych<br />

i rakietowych na torze lotu (C-RAM,<br />

counter rocket artillery and mortar),<br />

pilotowanych środków napadu<br />

powietrznego oraz bezzałogowych<br />

statków powietrznych.<br />

Ilustracje w artykule: Rheinmetall Air Defence,<br />

Halcon.<br />

W<br />

istocie Skynex to złożony system<br />

o otwartej architekturze, zbudowany<br />

zasadniczo z gotowych i często znajdujących<br />

się w produkcji oraz użyciu komponentów,<br />

ale do którego można łatwo dodawać nowe,<br />

perspektywiczne rozwiązania. To zaś umożliwia<br />

jego nieustanne ulepszanie i rozszerzanie możliwości<br />

w zakresie walki z istniejącymi oraz przewidywanymi<br />

zagrożeniami. Otwarta architektura<br />

i kompleksowość Skynexa wyznaczają nowy<br />

standard wśród podobnych rozwiązań dostępnych<br />

na rynku i zdolność do szybkiej oraz relatywnie<br />

prostej i efektywnej kosztowo adaptacji<br />

do walki z nowymi zagrożeniami.<br />

„Mózgiem” i zasadniczym elementem systemu<br />

Oerlikon Skynex jest system zarządzania walką<br />

Oerlikon Skymaster (Oerlikon Skymaster Battle Management<br />

System). Z nim połączone są poszczególne<br />

moduły środków wykrywania (sensorów)<br />

i środków przeciwdziałania (efektorów), które wykorzystuje<br />

się do realizacji konkretnych zadań.<br />

Jedna lub więcej stacji radiolokacyjnych średniego<br />

zasięgu, w tym przypadku taktyczny radar wykrywania<br />

celów powietrznych Oerlikon X-TAR3D,<br />

zapewnia generowanie obrazu sytuacji powietrznej,<br />

który trafia do centrum zarządzania walką<br />

i wraz z danymi z innych sensorów służy do wytworzenia<br />

jednolitego zobrazowania sytuacji powietrznej.<br />

Centrum dystrybuuje informacje do<br />

wybranych autonomicznych środków ogniowych<br />

za pomocą sieci komunikacji i transmisji<br />

danych Skymaster, i przydziela im cele do zwalczania.<br />

Tymi efektorami, oprócz armat automatycznych<br />

Oerlikon Revolver Gun Mk3 i Oerlikon Twin<br />

Gun GDF009 TREO oraz przeciwlotniczych pocisków<br />

kierowanych, mogą być także aktywne i pasywne<br />

środki walki radioelektronicznej, a w perspektywie<br />

także systemy laserowe wielkiej mocy<br />

HEL (High Energy Laser). Taka kombinacja różnorodnych<br />

systemów oddziaływania kinetycznego<br />

i niekinetycznego tworzy wielowarstwową „tarczę”,<br />

która z wysoką efektywnością osłania chroniony<br />

obiekt/obszar przed szerokim spektrum<br />

zagrożeń z powietrza. W zamyśle swych twórców,<br />

w nieodległej przyszłości zapewni także skuteczną<br />

odpowiedź na ataki saturacyjne, w tym z wykorzystaniem<br />

rojów bezzałogowców.<br />

Wśród głównych cech systemu Oerlikon<br />

Skynex należy wymienić:<br />

❙ otwartą, modułową architekturę systemową;<br />

❙ dużą odporność na ataki saturacyjne;<br />

❙ dobór poszczególnych elementów niezbędnych<br />

do wykonania zadania (sensorów i efektorów)<br />

w zależności od zwalczanych celów<br />

oraz typu misji;<br />

❙ elastyczny (łatwo adaptowalny) system dowodzenia<br />

i kierowania ogniem;<br />

❙ zdolność do integracji znajdujących się w eksploatacji<br />

jednostek ogniowych Oerlikon Skyguard<br />

i Oerlikon Skyshield, a faktycznie także innych<br />

standardowych systemów.<br />

Poniżej został bliżej zaprezentowany system<br />

Oerlikon Skynex Air Defence System w kolejnych<br />

konfiguracjach – od bazowej i jej odmian, dostępnych<br />

dziś niemal od ręki, po perspektywiczny<br />

system o pełnych zaplanowanych możliwościach,<br />

wykorzystujący nowe rozwiązania<br />

w obszarze sensorów i efektorów.<br />

❚ Zagrożenia<br />

Pomimo że niniejszy artykuł jest pisany z perspektywy<br />

<strong>2021</strong> r., to już od ponad stu lat niezmienne<br />

pozostaje, że ataki z powietrza są jednym z głównych,<br />

jeśli nie największym, zagrożeń dla wojsk<br />

lądowych i sił morskich, miast oraz wojskowej<br />

i cywilnej infrastruktury krytycznej. Wydaje się nieprawdopodobne,<br />

aby stan ten w bliskiej przyszłości<br />

miał ulec zasadniczej zmianie. Dziś zagrożenia<br />

z powietrza obejmują bardzo szerokie spektrum<br />

środków napadu powietrznego i systemów<br />

12 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Broń przeciwpancerna<br />

Pirat zintegrowany z ZSMU – propozycja<br />

do pojazdów załogowych i bezzałogowych<br />

Andrzej Kiński<br />

Jedną z premier wrześniowego XXIX<br />

Międzynarodowego Salonu Przemysłu<br />

Obronnego był demonstrator zdalnie<br />

sterowanego stanowiska uzbrojenia<br />

ZSMU A3B zintegrowanego z przeciwpancernym<br />

zestawem rakietowym Pirat.<br />

Propozycję tę przedstawiły wspólnie<br />

Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A.<br />

wraz z Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym<br />

Telesystem-Mesko Sp. z o.o.<br />

z Lubiczowa i z MESKO S.A. ze Skarżyska-Kamiennej.<br />

Chociaż podczas<br />

pierwszej prezentacji stanowisko zostało<br />

zamontowane na platformie bezzałogowej,<br />

to przewidywany zakres jego zastosowań<br />

może być oczywiście znacznie<br />

szerszy i obejmować także obiekty<br />

stacjonarne, pojazdy wojskowe oraz<br />

wozy bojowe z załogą na pokładzie<br />

różnych typów i rodzajów, a nawet<br />

niewielkie jednostki pływające.<br />

Ilustracje w artykule: Andrzej Kiński, ZM „Tarnów”,<br />

PIAP/CRW Telesystem-Mesko, US Army/Markus<br />

Rauchenberger, Aselsan.<br />

Pojawienie się systemów kierowanego<br />

uzbrojenia przeciwpancernego zintegrowanych<br />

z wieżami seryjnie produkowanych<br />

wozów bojowych datuje się na lata 60.,<br />

a najlepszymi przykładami tej tendencji mogą<br />

być sowiecki bojowy wóz piechoty BMP-1<br />

(Obiekt 765), wprowadzony do uzbrojenia<br />

w 1966 r., czy – nieco młodszy – zachodnioniemiecki<br />

Marder w wersji 1A1. Obydwa uzbrojone<br />

zostały w wyrzutnie lekkich, przenośnych przeciwpancernych<br />

pocisków kierowanych – Malutka<br />

i MILAN – których przewożony we wnętrzu<br />

Zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia ZSMU A3B z wyrzutnią ppk Pirat zaprezentowano na MSPO <strong>2021</strong> na<br />

platformie bezzałogowej Perun.<br />

wozu zapas mógł być wykorzystany także przez<br />

spieszoną drużynę desantu, z wykorzystaniem<br />

wyrzutni wynośnej. Warto w tym miejscu wspomnieć,<br />

że także w Polsce zintegrowano ppk Malutka<br />

z wieżą, i to można rzec lekką – chodzi<br />

o kołowy transporter opancerzony SKOT-2AM,<br />

który otrzymał dwie wyrzutnie ppk po obu<br />

bokach standardowej jednoosobowej wieżyczki<br />

z 14,5 mm wkm KPWT sprzężonym z 7,62 mm<br />

km PKT. Prace rozwojowe przeprowadzono<br />

w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia,<br />

a niewielka liczba takich pojazdów (ok. 30)<br />

powstała pod koniec lat 70., podczas remontów<br />

SKOT-ów wersji 2A w Wojskowych Zakładach<br />

Motoryzacyjnych nr 5 w Poznaniu.<br />

W kolejnych dekadach tego typu zestaw<br />

uzbrojenia stał się standardem dla większości<br />

kołowych i gąsienicowych bojowych wozów<br />

piechoty, znacząco rozszerzając ich możliwości<br />

zwalczania czołgów oraz innych silnie opancerzonych<br />

pojazdów przeciwnika na odległościach<br />

nieprzekraczających 4 km, ale także<br />

umocnień polowych oraz stanowisk ogniowych<br />

na dystansach przekraczających możliwości ich<br />

uzbrojenia strzeleckiego i artyleryjskiego. Poza<br />

sowieckimi Malutkami, Fagotami i Konkursami<br />

(a także ich klonami), najczęściej w tej roli wykorzystywano<br />

amerykańskie pociski rodziny TOW<br />

i europejskie MILAN.<br />

W latach 90. przeciwpancerne pociski kierowane<br />

kolejnych generacji zaczęto integrować<br />

także z bezzałogowymi systemami wieżowymi<br />

– początkowo z „dużymi”, uzbrojonymi w armaty<br />

średniego kalibru (np. Rafael OWS-25R<br />

Zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia Kongsberg CROWS-J z wyrzutnią ppk Javelin.<br />

Zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia Aselsan SARP zintegrowane z wyrzutniami<br />

ppk RK-2S systemu Skif ukraińskiego KB Łucz.<br />

20 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Broń rakietowa<br />

Systemy uzbrojenia rakietowego zaprezentowane 15 września przez Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Korei i Instytut Badawczo-Naukowy Obrony (DSRI).<br />

Nowe rakiety Seulu<br />

Krzysztof Nicpoń<br />

15 września <strong>2021</strong> r.<br />

południowokoreańskie media<br />

z dumą ogłosiły, że Republika Korei<br />

została siódmym państwem, w którym<br />

dokonano odpalenia pocisku<br />

balistycznego z okrętu podwodnego.<br />

W przeciwieństwie do poprzednich<br />

komunikatów w tej sprawie pokazano,<br />

udostępniony przez Ministerstwo<br />

Obrony Narodowej, materiał filmowy.<br />

Oprócz testu K-SLBM pokazano<br />

też ujęcia z prób trzech innych<br />

systemów uzbrojenia, a także próbę<br />

silnika rakietowego rakiety nośnej,<br />

rozwijanej w ramach programu<br />

kosmicznego.<br />

Ilustracje w artykule: Ministerstwo Obrony Narodowej<br />

Republiki Korei, DSRI/ADD, DRDO, US Air Force,<br />

Maxar, Krzysztof Nicpoń.<br />

Choć sama próba K-SLBM, jak twierdzą<br />

źródła rządowe, była od dawna planowana,<br />

trudno nie odnieść wrażenia, że materiał<br />

filmowy resortu obrony, rozszerzony o informacje<br />

o innych systemach rakietowych<br />

i związanych z nimi technologiach, jest odpowiedzią<br />

na kolejne testy rakietowe Pjongjangu,<br />

zwłaszcza nowych pocisków manewrujących,<br />

których odpalenia miały miejsce <strong>11</strong> i 12 września<br />

(szerzej w <strong>WiT</strong> 10/<strong>2021</strong>), a także próbą wywarcia<br />

odpowiedniego wrażenia na innych sąsiadach<br />

– Chińskiej Republice Ludowej i Japonii.<br />

❚ K-SLBM – pocisk balistyczny odpalany<br />

z okrętów podwodnych<br />

Najważniejszym z zaprezentowanych systemów<br />

uzbrojenia jest unikatowy K-SLBM (wcześniejsze<br />

informacje o nim w <strong>WiT</strong> 9/<strong>2021</strong>). Jego test, z naziemnego<br />

stanowiska kontroli w ośrodku badawczym<br />

DSRI (Defense Science Research Institute,<br />

Instytut Naukowo-Badawczy Obrony, inna<br />

używana nazwa to Agency for Defense Development,<br />

ADD – Agencja ds. Rozwoju Obrony)<br />

Cz.1 Pociski balistyczne i rakiety nośne<br />

w Anheung obserwował prezydent Republiki<br />

Korei Moon Jae-in, który następnie osobiście<br />

kontaktował się z dowódcą okrętu podwodnego<br />

Dosan Ahn Chang-ho i gratulował mu pomyślnie<br />

wykonanego zadania.<br />

Poza materiałem ilustracyjnym, jak łatwo było<br />

przewidzieć, południowokoreańskie MON nie<br />

podało żadnych szczegółów, danych taktyczno-<br />

-technicznych ani oznaczenia pocisku, chociaż<br />

Hyunmo-4-4 jako nazwa K-SLBM „wypłynęła”<br />

w kwietniu ub.r., przy okazji obchodów 50. rocznicy<br />

powstania ADD.<br />

Brak szczegółowych informacji nie oznacza,<br />

że poza prawdopodobną nazwą, nadal nic nie<br />

wiadomo o tej rakiecie. Na podstawie komunikatów<br />

ostrzegawczych dla żeglugi morskiej i zamknięciu<br />

przestrzeni powietrznej dla ruchu lotniczego<br />

wydanych przez agencje rządowe<br />

Republiki Korei można wywnioskować, że pocisk<br />

w locie testowym pokonał odległość ok.<br />

400 km, co potwierdzają też „anonimowe źródła”<br />

w południowokoreańskim resorcie obrony.<br />

Zapewne nie jest to maksymalny zasięg pocisku,<br />

lecz maksymalna odległość, na jaką Republika<br />

Korei może wystrzelić rakiety, by nie spadły<br />

poza wodami terytorialnymi i nie wywołały protestów<br />

sąsiadów, tj. ChRL i Japonii. Jednak wiele<br />

interesujących szczegółów, które sporo mówią<br />

o konstrukcji, jak też sugerują pochodzenie niektórych<br />

rozwiązań, można dostrzec analizując<br />

pokazany materiał filmowy.<br />

Na filmie ukazującym start K-SLBM widać kolejno:<br />

wyjście pocisku nad powierzchnię wody, szybkie<br />

przejście z konfiguracji „podwodnej” do lotnej –<br />

– odstrzelenie „czepca hydrodynamicznego”, odstrzelenie<br />

zabezpieczeń dna pocisku, uruchomienie<br />

silnika rakietowego, odstrzelenie pokryw<br />

bocznych i rozłożenie sterów aerodynamicznych.<br />

Dalej film pokazuje początkową fazę wznoszenia<br />

Start koreańskiego pocisku balistycznego K-SLBM<br />

z okrętu podwodnego Dosan Ahn Chang-ho 15 września<br />

<strong>2021</strong> r., zaledwie miesiąc po oficjalnym przyjęciu okrętu<br />

do służby.<br />

rakiety, a następnie uderzenie w cel na morzu (obszar<br />

oznaczony bojami). Dodatkowo pokazano<br />

również „elektroniczne uderzenie w cel” widziane<br />

na ekranie systemu telemetrycznego (?), rejestrującego<br />

parametry toru lotu.<br />

Co ciekawe, tajfun zbliżający się do Półwyspu<br />

Koreańskiego, według wstępnych ocen miał<br />

przyczynić się do zmniejszenia dokładności trafienia,<br />

z czym liczyli się specjaliści nadzorujący test.<br />

Pocisk mimo to uderzył w zaplanowany punkt<br />

z odchyleniem zaledwie 3 m.<br />

Jak wcześniej przewidywano w materiale<br />

o południowokoreańskich morskich pociskach<br />

balistycznych (<strong>WiT</strong> 9/<strong>2021</strong>), K-SLBM nie przypomina<br />

lądowych rakiet Hyunmo-2B, co sugerowały<br />

praktycznie wszystkie wcześniejsze informacje<br />

26 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Broń rakietowa<br />

Nowe uzbrojenie Koreańskiej Armii Ludowej<br />

na wystawie Samoobrona-<strong>2021</strong> w Pjongjangu<br />

Tomasz Szulc<br />

Niegdyś jedynym źródłem oficjalnych<br />

informacji na temat nowego uzbrojenia<br />

Koreańskiej Armii Ludowej były defilady<br />

wojskowe, organizowane co najmniej<br />

raz w roku w stołecznym Pjongjangu.<br />

Z czasem kolejnym stały się oficjalne<br />

komunikaty Koreańskiej Centralnej<br />

Agencji Prasowej i materiały Koreańskiej<br />

Centralnej Telewizji, w których chwalono<br />

się nowymi osiągnięciami w tej<br />

dziedzinie, często z Kim Dzong Unem na<br />

pierwszym planie. Na defiladach<br />

pokazywano jednak sprzęt w ruchu<br />

i z daleka, a materiały z poligonów<br />

budziły często wątpliwości co do<br />

swej wiarygodności.<br />

Fotografie w artykule: KCNA, KCTV.<br />

W<br />

październiku <strong>2021</strong> r. pojawiła się<br />

nowa możliwość – w północnej części<br />

Kraju Porannej Świeżości zorganizowano<br />

po raz pierwszy wystawę sprzętu wojskowego!<br />

Nazwano ją Samoobrona-<strong>2021</strong>,<br />

a odbyła się ona <strong>11</strong> października w Pjongjangu,<br />

oficjalnie dla uczczenia 76. rocznicy powstania<br />

Partii Pracy Korei. Wszystko wskazuje na to, że<br />

dostęp do niej mieli jednak tylko nieliczni, „wybrani<br />

przedstawiciele narodu”: funkcjonariusze<br />

partii, wyżsi oficerowie, przedstawiciele przemysłu.<br />

Wydaje się więc, że nie ma nadziei na wykonane<br />

tam amatorskie fotografie. Północnokoreańskie<br />

media poświęciły jednak wiele uwagi<br />

pobytowi na wystawie Najwyższego Przywódcy<br />

Partii, Armii i Narodu Kim Dzong Una, a „za jego<br />

plecami” na zdjęciach i materiałach filmowych<br />

można było zobaczyć znaczną część ekspozycji.<br />

Na pewno nie był to pokaz pełnego spektrum<br />

uzbrojenia Koreańskiej Armii Ludowej, nie<br />

Wystawa Samoobrona-<strong>2021</strong>, zorganizowana <strong>11</strong> października br. w Pjongjangu, była pierwszą możliwością zapoznania<br />

się z najnowszym uzbrojeniem i sprzętem Koreańskiej Armii Ludowej poza defiladami oraz doniesieniami medialnymi.<br />

były to też – w większości przypadków – konstrukcje<br />

dotąd nieznane lub sprawiające wrażenie<br />

prototypów. Trudno zrozumieć zasady, jakimi<br />

kierowali się organizatorzy wystawy.<br />

Niewykluczone, że głównym, a może jedynym<br />

kryterium był imponujący wygląd prezentowanego<br />

na niej sprzętu. Dominowały zatem różnorodne<br />

wyrzutnie rakiet, głównie „ziemia–ziemia”,<br />

choć nie tylko, a także pociski do nich.<br />

❚ Pociski balistyczne<br />

Wśród pocisków „ziemia–ziemia” były dwie ewidentne<br />

nowości – system Hwasong-8 z blokiem<br />

aerobalistycznym, znany dotąd z jedynego oficjalnego<br />

zdjęcia, celowo wykonanego pod światło<br />

w chwili startu, zrealizowanego 28 września<br />

<strong>2021</strong> r. (patrz <strong>WiT</strong> 10/<strong>2021</strong>) i „Pershing-2 Kima”.<br />

Pierwszy z tych pocisków spoczywał na wyrzutni,<br />

umieszczonej na siedmioosiowym nośniku kołowym,<br />

czyli o jedną parę kół dłuższym, niż wyrzutnia<br />

rakiety Hwasong-12 i o jedną parę krótszym,<br />

niż nośnik Hwasonga-14 (ich opis znajdą czytelnicy<br />

w <strong>WiT</strong> 05/2017 i <strong>11</strong>/2017). Jego kabina przypomina<br />

zastosowaną w tym ostatnim, a więc ze<br />

stropem obniżającym ku płaszczyźnie wzdłużnej<br />

pojazdu. To środkowe wcięcie jest jednak stosunkowo<br />

szerokie, a sama kabina bardziej spłaszczona,<br />

co wskazuje na jej dostosowanie do rakiety<br />

z niecylindryczną głowicą. Sam szybujący blok<br />

bardzo przypomina z wyglądu konstrukcję chińską,<br />

demonstrowaną dotąd tylko jako defiladowa<br />

makieta z oznaczeniem DF-17 i wyraźnie mniejszą<br />

od północnokoreańskiej. Ten kształt jest podobny<br />

nieco do wizji rakietoplanów z końca lat<br />

50. – ma nośny kadłub, niewielkie trójkątne skrzydła<br />

o dużym skosie i małym wydłużeniu oraz pojedynczy<br />

statecznik pionowy. O jego realnych<br />

możliwościach będą świadczyć kolejne testy,<br />

kiedy zagranicznym służbom wywiadowczym<br />

uda się precyzyjnie prześledzić jego trajektorię<br />

Pocisk Hwasong-8 z blokiem aerobalistycznym na samobieżnej wyrzutni.<br />

34 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Przemysł obronny<br />

Wyrzutnia zestawu przeciwlotniczego Sosna na transporterze opancerzonym BTR-82.<br />

Forum Armija <strong>2021</strong> cz. II<br />

Tomasz Szulc<br />

Jeszcze kilka lat temu najlepszą okazją<br />

do zapoznania się z rosyjskimi<br />

nowinkami z dziedzin obrony<br />

przeciwlotniczej, radiolokacji, łączności<br />

i zautomatyzowanych systemów<br />

dowodzenia był Międzynarodowy Salon<br />

Lotniczo-Kosmiczny MAKS. Prezentacja<br />

na nim systemów radiolokacyjnych<br />

i przeciwlotniczych nie była niczym<br />

zaskakującym, gdyż taki sprzęt jest<br />

pokazywany na największych salonach<br />

lotniczych na świecie: Le Bourget,<br />

Farnborough, ILA Berlin. Spowodowane<br />

jest to m.in. tym, że firmy oferujące<br />

elektronikę czy uzbrojenie lotnicze<br />

zajmują się równolegle sprzętem<br />

przeciwlotniczym, a nierzadko<br />

i wyposażeniem oraz uzbrojeniem<br />

okrętowym czy uzbrojeniem<br />

przeciwpancernym.<br />

Fotografie w artykule, jeśli nie zaznaczono inaczej,<br />

Wiktor Druszlakow.<br />

Od kilku lat Ministerstwo Obrony Federacji<br />

Rosyjskiej „szykanuje” salon MAKS,<br />

m.in. nie wyrażając zgody na prezentację<br />

na nim nowego sprzętu elektroniczno-przeciwlotniczego,<br />

uzbrojenia lotniczego, a nawet<br />

samolotów wojskowych! Oficjalnym powodem<br />

jest chęć zgromadzenia wszystkich nowości na<br />

„konkurencyjnym” salonie Armija, ale istnieją zapewne<br />

także inne, nieujawniane przyczyny takiej<br />

absurdalnej polityki. Fakt pozostaje faktem,<br />

że tegoroczne Międzynarodowe Forum Militarno-Techniczne<br />

Armija <strong>2021</strong> było pod tym<br />

względem ciekawsze i bogatsze od zorganizowanego<br />

miesiąc wcześniej MAKS-a <strong>2021</strong> (szerzej<br />

w <strong>WiT</strong> 8 i 9/<strong>2021</strong>).<br />

❚ Obrona przeciwlotnicza<br />

Po raz pierwszy na Armii <strong>2021</strong> pokazano wyrzutnię<br />

zestawu przeciwlotniczego Sosna, której<br />

nośnikiem był transporter opancerzony BTR-82A.<br />

Nie ma w tym jednak nic wyjątkowego – Sosna<br />

to system bliskiego zasięgu, jego wyrzutnia jest<br />

niewielka i dość lekka, a więc jej montaż na niemal<br />

dowolnym nośniku nie powinien przedstawiać<br />

problemów. Historia Sosny jest na dodatek<br />

tak długa, że należy zastanawiać się nad celowością<br />

kontynuacji prac nad nią. Tymczasem<br />

potwierdzono oficjalnie informację, że trwają<br />

próby wojskowe prototypu Sosny na nośniku z rodziny<br />

BMD-4M (zestaw Pticełow), które mają zakończyć<br />

się dopiero w 2024 r. Nie sposób zrozumieć,<br />

dlaczego ma to trwać tak długo, skoro<br />

zarówno nośnik, jak i wyrzutnia oraz pociski są<br />

znane i sprawdzone. Sosna ma zastąpić zestawy<br />

rodziny Strieła-10, ale najwyraźniej nie nastąpi to<br />

szybko, gdyż podczas tegorocznej Armii podpisano<br />

kontrakt na dostawę dużej partii pocisków<br />

9M333, które mogą być odpalane przez wszystkie<br />

pozostające w służbie odmiany Strieły-10. Sosna<br />

różni się od Strieły-10 i większości innych rosyjskich<br />

zestawów/systemów przeciwlotniczych tej klasy<br />

wykorzystaniem wyłącznie optoelektronicznych<br />

urządzeń wykrywania i śledzenia celów. Chroni to<br />

przed ujawnieniem wyrzutni poprzez emisję, zakłóceniami<br />

elektronicznymi i ewentualnością rażenia<br />

przez pocisk przeciwradiolokacyjny, ale źle<br />

sprawdza się przy dużym zachmurzeniu, we mgle<br />

i podczas opadów.<br />

40 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Pojazdy wojskowe<br />

Jarosław Brach<br />

20 października czeska firma Tatra<br />

trucks a.s. zorganizowała w swojej<br />

siedzibie w Kopřivnicy spotkanie dla<br />

przedstawicieli lokalnych mediów,<br />

którego celem było przedstawienie<br />

obecnej sytuacji i projektów<br />

rozwojowych przedsiębiorstwa.<br />

Elementem prezentacji był także<br />

dynamiczny pokaz wybranych<br />

produktów. Wśród zaprezentowanych<br />

pojazdów znalazły się zarówno wersje<br />

wojskowe, jak i cywilne, w tym specjalna<br />

rajdowa, używana przez zespół Tatra<br />

Buggyra Racing w rajdach terenowych.<br />

Reprezentant „Wojska i Techniki”<br />

był jedynym zagranicznym<br />

dziennikarzem zaproszonym<br />

na tę imprezę.<br />

Ilustracje w artykule: Jarosław Brach, Tatra.<br />

Wojskowe plany Tatry<br />

Podwozie rodziny T815-7 Force w układzie 8×8 z integralnie opancerzoną kabiną izraelskiej firmy Plasan.<br />

Niestety, nie pokazano żadnych nowych<br />

aut typowo militarnych. Generalnie spotkanie<br />

dotyczyło <strong>promo</strong>cji modeli już<br />

zamawianych przez Siły Zbrojne Republiki Czeskiej,<br />

w tym jako: środki wsparcia logistycznego,<br />

nośniki różnorodnych nadwozi i wozy bojowe<br />

(powstały wraz z francuskim Nexterem Titus).<br />

Dlatego znacznie ciekawsze były przekazane<br />

przez organizatorów informacje na temat planów<br />

rozwoju, w tym odnośnie kabin, układów<br />

napędowych i samej filozofii kompletowania<br />

pojazdów w przyszłości.<br />

Przede wszystkim, przy obecnym relatywnie<br />

niewielkim wolumenie produkcji, powoli nieopłacalne<br />

staje się wytwarzanie własnych kabin typowo<br />

cywilnych, swoimi korzeniami wywodzących<br />

się z rodziny T815, dostępnej od 1982 r. Oczywiście,<br />

kabiny te przez bez mała 40 lat modernizowano,<br />

odmładzając ich wnętrze i – nieco – wygląd<br />

zewnętrzny, ale obecnie są już one silnie zdeprecjonowane<br />

moralnie i powstają we względnie<br />

małych ilościach. Czynniki te negatywnie<br />

wpływają na koszt jednostkowy i czynią kompletnie<br />

nieopłacalnymi dalsze modyfikacje czy<br />

tym bardziej przygotowanie od podstaw następcy.<br />

Dlatego właśnie w sferze kabin do wersji<br />

cywilnych nawiązano współpracę z DAF-em.<br />

W jej ramach fabryka w Kopřivnicy otrzymuje<br />

najnowsze wydania kabin, stosowane przez Holendrów<br />

w ich typoszeregu CF. Analogiczna sytuacja<br />

odnosi się do silników. Własne, chłodzone<br />

powietrzem jednostki Tatry V8 przy dużym<br />

wysiłku są w stanie spełniać co najwyżej normę<br />

czystości spalin Euro 5. W takich realiach przyjęto,<br />

że własne kabiny, trafiające do serii TERRNo/<br />

/TERRA, i własne silniki V8 przeznaczone do linii<br />

cywilnej TERRNo/TERRA oraz wojskowej Force,<br />

będą jeszcze wytwarzane przynajmniej do roku<br />

2024–2025. Kluczowe w przedłużeniu cyklu życia<br />

tych leciwych komponentów pozostają: utrzymanie<br />

eksportu do Indii zestawów montażowych<br />

modeli z gamy T815, dalszy eksport linii TERRA na<br />

rynki pozaeuropejskie/pozaunijne, w tym rosyjski<br />

oraz arabskie i afrykańskie, jak również zakupy –<br />

– w pierwszym rzędzie przez siły zbrojne Czech<br />

i Słowacji – zmilitaryzowanych TERRA i hybrydowych-militarnych<br />

Force z chłodzonymi powietrzem<br />

jednostkami V8 i własnymi skrzyniami biegów.<br />

Tatra bynajmniej nie zamierza rezygnować<br />

z produkcji własnych kabin, a jedynie ją zrestrukturyzować.<br />

W takim układzie dojdzie do zaprzestania<br />

produkcji kabin czysto cywilnych, ale<br />

utrzymana zostanie produkcja własnych kabin<br />

typu wojskowego. W przypadku Tatry kabiny<br />

typu wojskowego są przeznaczone do dwóch<br />

serii – średniotonażowej Tactic i ciężkiej Force.<br />

Warto nadmienić, że linia Tactic, poprzednio nazywana<br />

T810 i jako jedyna mająca klasyczną<br />

ramę podwozia typu drabinowego oraz sztywne,<br />

portalowe osie, bazowo miała montowane<br />

zmilitaryzowane przez Tatrę kabiny wywodzące<br />

się z cywilnych, długich kabin Renault/DAF. Niemniej<br />

trzy lata temu Tatra przygotowała ich własny,<br />

militarny zamiennik. Natomiast co się tyczy<br />

kabin ciężkotonażowego typoszeregu Force, to:<br />

❙ są stosowane własne – firmowane przez Tatra<br />

Defence – nieopancerzone i integralnie opancerzone<br />

kabiny o zredukowanej wysokości<br />

i militarnych kształtach w wykonaniach: krótkim<br />

dziennym, długim oraz wydłużonym, załogowym,<br />

czterodrzwiowym;<br />

❙ są nadal proponowane w opcji integralnie opancerzone<br />

kabiny izraelskiej firmy Plasan, dostępne<br />

jako krótkie dzienne i wydłużone załogowe;<br />

❙ własne nieopancerzone kabiny Tatry w trzech<br />

odmianach – tzn. krótka dzienna, długa i wydłużona<br />

załogowa – mogą trafiać do wybranych<br />

klientów cywilnych.<br />

Przy czym w sferze kabin integralnie opancerzonych,<br />

ponieważ Tatra wprowadziła własne udane<br />

odpowiedniki wyrobów Plasana, to właśnie je instaluje<br />

jako podstawowe.<br />

Tatra chce występować przede wszystkim<br />

jako dostawca specjalistycznych, terenowych<br />

podwozi, do których – ze względu na niezależność<br />

podmiotu – będzie istniał pewien wybór<br />

co do komponentów takich jak: silniki, kabiny<br />

i skrzynie biegów oraz kompletne układy napędowe,<br />

w tym alternatywne. Koncepcja bazowo<br />

polega więc na łączeniu własnych podwozi Tatry<br />

z układem napędowym i ewentualnie kabiną<br />

od dostawców zewnętrznych. Przy czym<br />

wystąpią tu pewne odmienności w zakresie rynku<br />

cywilnego i wojskowego.<br />

W odniesieniu do kabin wojskowych zastosowana<br />

zostanie strategia dualna, dotycząca serii<br />

Force. Przede wszystkim firma wciąż widzi sens<br />

opracowywania i budowy kabin specjalnych, gdyż<br />

ze względu na niszowy i małoskalowy charakter<br />

tego wyrobu wykazuje to sens ekonomiczny,<br />

techniczny i użytkowy. W dodatku, uwzględniając<br />

przewidywany wolumen przyszłego zbytu, zapadła<br />

decyzja o opracowaniu takich kabin następnego<br />

pokolenia. W trakcie październikowej konferencji<br />

ujawniono ich wstępne grafiki z dwoma<br />

możliwymi wykonaniami. Przy czym w obydwu<br />

przypadkach kabiny te pokazano w cywilnych typach<br />

aut – długą w wywrotce, a wydłużoną załogową<br />

czterodrzwiową w wariancie ratowniczo-<br />

-gaśniczym. Grafiki te sugerują, że zachowane<br />

zostaną podstawowe militarne atrybuty dotychczasowych<br />

specjalnych kabin, takie jak: zredukowana<br />

wysokość, płaskie powierzchnie, wysunięcie<br />

do przodu i mocno pochylona do tyłu szyba<br />

przednia. Jednocześnie stylistyka ma być bardziej<br />

nowoczesna. Na obecnym etapie przyjęto, że<br />

w 2023 r. powinien zostać ukończony prototyp<br />

50 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Systemy bezzałogowe<br />

Bezzałogowy aparat latający Belar YS SW klasy MALE w układzie dwupłata tandem, napędzany dwoma silnikami tłokowymi z dwułopatowymi śmigłami ciągnącymi.<br />

Miroslav Gyűrösi<br />

Fenomen bezzałogowych systemów<br />

powietrznych, w tym miniaturowych<br />

i wielowirnikowców, nie ominął także<br />

Republiki Białorusi. Rozwojem<br />

systemów, aparatów wchodzących<br />

w ich skład, wyposażenia i uzbrojenia<br />

do nich zajmuje się wiele<br />

państwowych i prywatnych<br />

przedsiębiorstw, a także placówek<br />

badawczo-rozwojowych.<br />

Ilustracje w artykule: Miroslav Gyűrösi, Indela UAV.<br />

Także goście czerwcowej wystawy MI-<br />

LEX-<strong>2021</strong> w Mińsku (<strong>WiT</strong> 7 i 9/<strong>2021</strong>) mogli<br />

zapoznać się z kilkoma nowościami<br />

w tym obszarze, nie tylko zresztą pochodzącymi<br />

z podmiotów białoruskich, ale także rosyjskich.<br />

Swoją światową premierę miał np. rozpoznawczo-bojowy<br />

system bezzałogowy ze śmigłowcem<br />

Hunter, który rozwija białoruska firma<br />

Indela UAV z Mińska, należąca do holdingu Biespiłotnyje<br />

Wiertoloty (UAV Heli). Jego zadaniem<br />

ma być: poszukiwanie i niszczenie pojazdów<br />

opancerzonych; zwalczanie siły żywej przeciwnika<br />

na terenach otwartych oraz zalesionych<br />

Bezzałogowe systemy powietrzne<br />

na wystawie MILEX-<strong>2021</strong><br />

i zurbanizowanych, a także wykrywanie oraz<br />

zwalczanie wolno lecących statków powietrznych,<br />

w tym innych bezzałogowców. Wyposażenie<br />

awioniczne śmigłowca umożliwia wykonywanie<br />

lotów w trybie autonomicznym, jak też<br />

zabezpiecza pełny cykl wykorzystania uzbrojenia.<br />

Napęd zapewnia silnik spalinowy o mocy<br />

197 kW/268 KM. Średnica wirnika głównego to<br />

7000 mm, długość z wirnikiem 8300 mm, rozpiętość<br />

płata 2380 mm, zaś wysokość 2263 mm.<br />

Masa własna wynosi 400 kg, standardowy zapas<br />

paliwa to 180 kg, a ładunek użyteczny 200 kg.<br />

Maksymalną masę startową Huntera określono na<br />

750 kg. Prędkość maksymalna sięga 180 km/h, pułap<br />

statyczny 1500 m, a maksymalny 3500 m. W locie<br />

na wysokościach 100÷500 m czas przebywania<br />

aparatu w powietrzu sięga dziewięciu godzin.<br />

Prędkość wznoszenia to 8 m/s. Maksymalną prędkość<br />

wiatru podczas startu i lądowania śmigłowca<br />

określono na 15 m/s.<br />

Wystawiony prototyp śmigłowca był uzbrojony<br />

w ruchome stanowisko z 7,62 mm karabinem<br />

maszynowym PKT, umieszczonym pod<br />

nosową częścią kadłuba, a także w dwa zasobniki<br />

do łącznie ośmiu rakiet niekierowanych, podwieszone<br />

na końcach skrzydeł. Zasobnik amunicyjny<br />

w kadłubie maszyny mieści maksymalnie<br />

550 nabojów do karabinu maszynowego. Istnieje<br />

też możliwość podwieszenia pod kadłubem<br />

16 bomb przeciwpancernych o masie po 2,5 kg.<br />

Elementem wyposażenia śmigłowca Hunter<br />

jest system samoobrony, składający się ze: stacji<br />

ochrony przed pociskami „powietrze–powietrze”<br />

i „ziemia–powietrze” naprowadzanymi<br />

radiolokacyjnie, stacji ostrzegającej przed opromieniowaniem,<br />

radaru monitorującego strefę<br />

wokół maszyny oraz systemu automatycznego<br />

wystrzeliwania pułapek termicznych i radiolokacyjnych.<br />

Zasadnicze wyposażenie wiropłata<br />

stanowi stabilizowana głowica optoelektroniczna,<br />

zamontowana pod przednią częścią kadłuba<br />

i integrująca: kamery dzienną i nocną oraz dalmierz<br />

laserowy. Współpracuje ona z systemem<br />

celowniczym z komputerem balistycznym.<br />

54 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Samoloty bojowe<br />

Łukasz Pacholski,<br />

współpraca Andrzej Kiński<br />

26 października na warszawskim<br />

lotnisku Babice odbyła się prezentacja<br />

jednej z najciekawszych w ostatnich<br />

latach konstrukcji lotniczych o polskich<br />

korzeniach. Mowa o wielozadaniowym<br />

samolocie wsparcia sił specjalnych<br />

M28 SOMA, który jest <strong>promo</strong>wany<br />

w amerykańskim programie Armed<br />

Overwatch przez spółkę Sierra Nevada<br />

Corporation i należące do korporacji<br />

Lockheed Martin Polskie Zakłady<br />

Lotnicze Sp. z o.o. z Mielca.<br />

Polska premiera M28 SOMA<br />

Ilustracje w artykule: Andrzej Kiński, Sierra Nevada.<br />

Demonstrator samolotu wsparcia sił specjalnych M28 SOMA/MC-145B Coyote w całej okazałości podczas pokazu na<br />

lotnisku Babice 26 października.<br />

Prezentacja została zapowiedziana jeszcze<br />

w czasie tegorocznego Międzynarodowego<br />

Salonu Przemysłu Obronnego<br />

w Kielcach i obok celów czysto informacyjnych,<br />

ma także drugi powód – zainteresowanie nową<br />

konstrukcją przedstawicieli Sił Zbrojnych RP. Samolot<br />

tego typu doskonale wpisywałby się bowiem<br />

w obecnie realizowaną rozbudowę komponentu<br />

lotniczego Wojsk Specjalnych.<br />

W przypadku Dowództwa Operacji Specjalnych<br />

US Air Force (Air Force Special Operations<br />

Command, AFSOC) program Armed Overwatch<br />

zakłada zakup 75 samolotów nowego typu,<br />

które miałyby zastąpić obecnie eksploatowane<br />

Pilatus U-28A Draco (odmiana Pilatus PC-12)<br />

i jednocześnie rozszerzyć możliwości operacyjne<br />

całości sił podlegających Dowództwu<br />

Operacji Specjalnych Stanów Zjednoczonych<br />

(United States Special Operations Command,<br />

USSOCOM). Głównym zadaniem nowych maszyn<br />

ma być wsparcie operatorów sił specjalnych<br />

z wykorzystaniem precyzyjnych lotniczych<br />

środków bojowych oraz zbieranie<br />

informacji, obserwacja, wskazywanie celów<br />

i rozpoznanie (Intelligence, Surveillance, Target<br />

Acquisition and Reconnaissance; ISTAR).<br />

Samolot powstał w ramach programu AFSOC/USSOCOM Armed Overwatch i realizować ma zadania rozpoznawcze<br />

ISTAR i bezpośredniego wsparcia, a także loty transportowe na potrzeby operatorów sił specjalnych. Departament<br />

Obrony Stanów Zjednoczonych planuje zakup 75 samolotów tego typu.<br />

Pierwszych pięć samolotów ma zostać zakupionych<br />

w ramach budżetu na rok podatkowy<br />

2022, który rozpoczął się 1 października br.<br />

M28 SOMA jest w programie Armed Overwatch<br />

<strong>promo</strong>wany pod oznaczeniem MC-145B<br />

Coyote i jest oferowany amerykańskiemu Departamentowi<br />

Obrony poprzez Sierra Nevada Corporation,<br />

gdyż firma ta od kilkudziesięciu lat jest<br />

jednym z kluczowych dostawców wyposażenia<br />

specjalnego przeznaczenia dla Pentagonu, a od<br />

ponad dekady współpracuje także z Polskimi<br />

Zakładami Lotniczymi Sp. z o.o. Uczestniczy<br />

przy tym w wielu programach o nietypowym<br />

rodowodzie – m.in. to właśnie ten podmiot produkuje<br />

na rynek amerykański i ekportuje za pośrednictwem<br />

Foreign Military Sales turbośmigłowe<br />

lekkie samoloty bojowe Embraer A-29<br />

Super Tucano, które za pośrednictwem waszyngtońskiej<br />

administracji trafiły do: Afganistanu, Libanu<br />

i Nigerii. Zaplanowana w ramach Armed<br />

Overwatch liczba nowych samolotów ma pozwolić<br />

na sformowanie czterech jednostek lotniczych,<br />

spośród których przynajmniej jedna<br />

ma znajdować się poza granicami Stanów Zjednoczonych<br />

w ramach działań ekspedycyjnych.<br />

W maju tego roku Departament Obrony Stanów<br />

Zjednoczonych wskazał pięciu finalistów<br />

postępowania konkursowego, z których każdy<br />

otrzymał 19,2 mln USD na przygotowanie demonstratorów<br />

oferowanych rozwiązań. Próby<br />

samolotów mają zakończyć się do marca 2022 r.,<br />

a efektem ich oceny powinno być finalne rozstrzygnięcie.<br />

Ostatecznie na placu boju zostało<br />

trzech oferentów, a konkurentami konsorcjum<br />

Sierra Nevada–Polskie Zakłady Lotnicze są:<br />

Beechcraft z AT-6 Texan II i L-3 Communications<br />

Integrated Systems z AT-802U. W obydwu<br />

przypadkach są to maszyny zupełnie innej kategorii<br />

niż M28, co pokazuje, że wymagania<br />

USSOCOM/AFSOC nie są do końca jednoznacznie<br />

odczytywane przez ewentualnych dostawców.<br />

Oczywiście, nie można wykluczyć, że kontrakt<br />

na 75 seryjnych maszyn zostanie podzielony<br />

pomiędzy dwóch oferentów. W przypadku<br />

M28 SOMA, bazując na obecnych deklaracjach,<br />

wszystko wskazuje na to, że produkcja samolotów<br />

w konfiguracji podstawowej będzie odbywać<br />

się w Mielcu, a montaż docelowego wyposażenia<br />

w Stanach Zjednoczonych.<br />

W przypadku M28 SOMA jest to kolejna okazja<br />

do wejścia na amerykański rynek instytucjonalny.<br />

Wcześniej, w latach 2004–2013 Departament<br />

Obrony Stanów Zjednoczonych zakupił 17 maszyn<br />

M28-05, które oznaczono C-145A. Ich głównym<br />

zadaniem była realizacja zadań transportowych<br />

i specjalnych poza obszarem Stanów<br />

Zjednoczonych na rzecz USSOCOM/AFSOC. Spośród<br />

nich obecnie w Stanach Zjednoczonych<br />

w linii pozostają cztery C-145A, a jeden utracono<br />

w wypadku w Afganistanie (co ciekawe, jego kadłub<br />

ewakuowano i jest wykorzystywany jako<br />

pomoc dydaktyczna dla służb ratowniczych<br />

w bazie lotniczej Eglin na Florydzie).<br />

Jedenaście wycofano w 2015 r. i zaoferowano<br />

poprzez procedurę Excess Defense Articles sojusznikom.<br />

Dotychczas z tego daru skorzystała<br />

Estonia (dwa) i Kenia (trzy), a oferty trafiły także<br />

do Portoryka i Kostaryki.<br />

60 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Transport lotniczy<br />

Łukasz Pacholski<br />

29 października na lotnisko Warszawa-<br />

-Okęcie przyleciał samolot dyspozycyjny<br />

Boeing BBJ2 w barwach Sił Powietrznych<br />

RP z numerem burtowym 0<strong>11</strong>2.<br />

Noszący nazwę własną Ignacy<br />

Paderewski dołączył do, dostarczonego<br />

7 października, bliźniaczego BBJ2<br />

z rejestracją 0<strong>11</strong>1 i nazwą Roman<br />

Dmowski. Tym samym, po wielu<br />

miesiącach opóźnień wynikających m.in.<br />

ze światowej pandemii COVID-19, udało<br />

się zrealizować I fazę umowy pomiędzy<br />

Inspektoratem Uzbrojenia i koncernem<br />

Boeing, dotyczącej zakupu i dostawy<br />

trzech maszyn rodziny 737NG, mających<br />

w Siłach Powietrznych służyć przede<br />

wszystkim do transportu<br />

najważniejszych osób w państwie.<br />

Flota samolotów Sił Powietrznych<br />

do przewozu VIP-ów w komplecie<br />

Boeing BBJ2 nr 0<strong>11</strong>1 Roman Dmowski ląduje po raz pierwszy na Okęciu 7 października <strong>2021</strong> r. Fot. Piotr Bożyk/PAŻP.<br />

Jednym ze skutków katastrofy samolotu<br />

Tu-154M Lux 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem<br />

było rozwiązanie 36. Specjalnego<br />

Pułku Lotnictwa Transportowego (31 grudnia<br />

20<strong>11</strong> r. w jego miejsce powołano 1. Bazę Lotnictwa<br />

Transportowego) i realizacja większości zadań<br />

związanych z transportem prezydenta RP<br />

oraz członków najwyższych władz samolotami<br />

cywilnymi. Inspektorat Uzbrojenia zawarł w tym<br />

celu już w 2010 r. umowę z Polskimi Liniami Lotniczymi<br />

„LOT” S.A., dotyczącą czarteru dwóch samolotów<br />

pasażerskich Embraer ERJ-175 200LR<br />

(SP-LIG i SP-LIH). Od tego czasu jest ona cyklicznie<br />

przedłużana. Ostatnia, o wartości 99 mln PLN<br />

brutto, została zawarta 21 grudnia 2020 r. i ma<br />

obowiązywać do końca tego roku.<br />

Aby nie przedłużać tej sytuacji, po kilku latach<br />

studiów i analiz, 30 czerwca 2016 r. uruchomiono<br />

uchwałą Rady Ministrów nr 73 wieloletni program<br />

„Zabezpieczenie transportu powietrznego<br />

najważniejszych osób w państwie (VIP)”. Miał on<br />

objąć zakup pięciu nowoczesnych samolotów<br />

(dwóch „małych”, przeznaczonych głównie do<br />

lotów na obszarze Europy i trzech kategorii<br />

średniej, przeznaczonych także do lotów przez<br />

Atlantyk). Ostatecznie udało się wówczas rozstrzygnąć<br />

przetarg w części dotyczących maszyn<br />

dyspozycyjnych. Na mocy umowy zawartej<br />

14 listopada 2016 r. z firmą Gulfstream<br />

zamówiono za 538 mln PLN brutto dwa samoloty<br />

Gulfstream G550, znacznie przekraczające<br />

stawiane maszynom tej kategorii wymagania<br />

(przede wszystkim dotyczące zasięgu). Zostały<br />

dostarczone w 2017 r. (nr 001 Książę Józef Poniatowski<br />

21 czerwca oraz nr 002 Generał Kazimierz<br />

Pułaski 26 lipca) i obecnie są intensywnie eksploatowane<br />

jako zabezpieczenie licznych podróży<br />

– krajowych oraz zagranicznych przedstawicieli<br />

władz państwa i dowództwa Sił<br />

Zbrojnych RP. W przypadku maszyn kategorii<br />

BBJ2 kołuje na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego w Warszawie, doskonale widoczne dodatkowe wyposażenie<br />

zainstalowane w czasie pobytu w zakładach Sabena Technics, w tym moduł systemu samoobrony Elbit Systems<br />

C-MUSIC. Fot. Piotr Bożyk/PAŻP.<br />

średniej przetarg został unieważniony 8 marca<br />

2017 r. 31 marca tego samego roku doszło jednak<br />

do podpisania umowy z firmą Boeing Company<br />

na zakup trzech maszyn rodziny 737NG<br />

(Next-Generation) – jednej używanej 737-800<br />

i dwóch w wariancie BBJ2 (Boeing Business Jet),<br />

także bazującym na modelu 737-800. Kontrakt<br />

miał wartość 2,5 mld PLN brutto i jego główna<br />

faza (dostawy i szkolenie personelu) miała zostać<br />

zrealizowana do końca 2020 r.<br />

Pierwszego Boeinga przekazano już 15 listopada<br />

2017 r. Otrzymał on wojskową rejestrację<br />

0<strong>11</strong>0 i nazwę własną Józef Piłsudski. Tak ekspresowe<br />

tempo było możliwe, bo amerykański producent<br />

dysponował zakonserwowanym egzemplarzem,<br />

nieodebranym przez chińskie linie<br />

lotnicze 9Air – zgodnie z dostępnymi informacjami<br />

samolot nosi numer seryjny 61358 i montażowy<br />

6370. Został oblatany 13 kwietnia 2017 r.<br />

i był już zarejestrowany w Chińskiej Republice<br />

Ludowej (B-7998). Pomimo wykonania aż pięciu<br />

lotów próbnych, z nieznanych przyczyn, nie został<br />

odebrany przez zamawiającego i zmagazynowano<br />

go na lotnisku Boeing Field w pobliżu<br />

Seattle w stanie Waszyngton, gdzie mieści się<br />

centrum dostawcze dla modelu 737. Proces wymiany<br />

powłoki malarskiej przeszedł w zakładach<br />

MRO Sabena Technics w Saint-Malo we Francji,<br />

skąd trafił do Warszawy. Przez kolejne cztery lata<br />

maszyna wykonywała loty w typowej wersji pasażerskiej<br />

– we wnętrzu zamontowanych było<br />

189 foteli w konfiguracji niskokosztowej. Dopiero<br />

w czerwcu tego roku, zgodnie z umową z Boeing<br />

Company, został przebazowany do Bordeaux,<br />

gdzie w zakładach Sabena Technics<br />

przejdzie proces przebudowy wnętrza i zmiany<br />

konfiguracji – otrzyma kabinę VIP dla czterech<br />

osób, przedział dla ośmiu osób w fotelach<br />

64 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Samoloty bojowe<br />

Pierwszy grecki Rafale o numerze 401 – maszyna w wersji dwumiejscowej DG – w locie nad morzem.<br />

Marek Łaz<br />

Grecja jako pierwszy kraj europejski,<br />

nie licząc oczywiście lotnictwa<br />

francuskiego, stała się w <strong>2021</strong> r.<br />

użytkownikiem wielozadaniowych<br />

samolotów bojowych Dassault Aviation<br />

Rafale. Wkrótce jej śladem podąży<br />

Chorwacja. Dobra passa Francuzów<br />

na Bałkanach trwa nadal, ponieważ –<br />

– idąc za przykładem Egiptu i Kataru –<br />

– greckie Polemikí Aeroporía<br />

zadeklarowało chęć zakupu<br />

drugiej transzy Rafale.<br />

Fotografie w artykule: Dassault Aviation/<br />

/Cyrille Cosmao, Maciej Świderski,<br />

Yann Gabrielloni, Ministerstwo Obrony Grecji.<br />

Dassault Rafale w Grecji<br />

We wrześniu 2020 r. władze Republiki Z kolei na początku nowego stulecia dokupiono<br />

Greckiej oficjalnie ogłosiły zamiar zakupu<br />

18 wielozadaniowych samolo-<br />

i pięć BG) i zmodernizowano 10 samolotów EG<br />

15 fabrycznie nowych Mirage 2000-5 Mk2 (10 EG<br />

tów bojowych Dassault Aviation Rafale, w tym do analogicznego standardu. Obecnie maszyny<br />

pierwszej partii, dostarczone pod koniec<br />

12 używanych egzemplarzy, w ramach szeroko<br />

zakrojonego programu modernizacji lotnictwa lat 80., wymagają pilnej wymiany, stąd decyzja<br />

wojskowego. Wcześniej, w grudniu 2019 r., zawarto<br />

umowę z administracją Stanów Zjedno-<br />

Ważny w całym przedsięwzięciu był czynnik<br />

o zakupie Rafale.<br />

czonych o modernizacji do 2027 r. 84 samolotów<br />

Lockheed Martin F-16C/D Block 52+ i Block cjanie, zdecydowali się na zakup maszyn uży-<br />

czasu, stąd Grecy, podobnie jak wcześniej Egip-<br />

52+ Advanced do standardu F-16V. W planach wanych i fabrycznie nowych. Pierwsze samoloty<br />

jest także zamówienie w Stanach Zjednoczonych<br />

18–24 maszyn nowej generacji Lockheed Armée de l’air et de l’espace (AAE) już w kilka<br />

miały w związku z tym zostać przejęte ze stanu<br />

Martin F-35A. Grecką tradycją jest jednak dywersyfikacja<br />

dostawców uzbrojenia i sprzętu cuzi podeszli do potrzeb strony greckiej z peł-<br />

miesięcy po podpisaniu umowy dostawy. Fran-<br />

wojskowego, dlatego w latach 80., równolegle nym zrozumieniem, choć oznaczało to czasowe<br />

z zakupem F-16C/D, zamówiono we Francji 40 osłabienie potencjału AAE, ale należy pamiętać<br />

samolotów Dassault Mirage 2000 (36 EG i 4 BG). o znaczeniu kontraktu dla całego programu Rafale,<br />

a także dla polityki władz Francji związanej<br />

z basenem Morza Śródziemnego. Grecja bowiem,<br />

jako pierwsze państwo członkowskie<br />

NATO poza Francją, podjęło decyzję o wyposażeniu<br />

swojego lotnictwa w najnowszą konstrukcję<br />

Dassault Aviation, a to jest nie tylko dużym<br />

sukcesem marketingowym, ale otwiera też<br />

nowe możliwości w sferze interoperacyjności<br />

z Siłami Zbrojnymi Republiki Francuskiej.<br />

Ta sama maszyna przed uroczystością formalnego przekazania Polemikí Aeroporía 21 lipca br.<br />

❚ Pierwszy grecki kontrakt<br />

na dostawę Rafale<br />

Umowa na zakup 18 maszyn Rafale została podpisana<br />

25 stycznia <strong>2021</strong> r. w Atenach, a w uroczystości<br />

wzięła udział, zaproszona przez ministra<br />

obrony Republiki Greckiej Nikolaosa<br />

66 Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Przemysł obronny<br />

Tomasz Grotnik<br />

21 października w PGZ Stoczni Wojennej<br />

w Gdyni odbyło się pierwsze<br />

z planowanych spotkań dla mediów<br />

w ramach cyklu „Miecznik – Śniadania<br />

Prasowe”. W jego trakcie<br />

przedstawiciele konsorcjum<br />

PGZ-Miecznik omówili postępy<br />

w przygotowaniach do realizacji<br />

programu budowy fregat<br />

wielozadaniowych dla Marynarki<br />

Wojennej RP i związanych z nim<br />

przedsięwzięć towarzyszących.<br />

Jednym z najważniejszych jest proces<br />

dostosowania infrastruktury i kadr<br />

zakładu wiodącego – PGZ Stoczni<br />

Wojennej – do przeprowadzenia<br />

tego ambitnego zadania.<br />

Modernizacja PGZ Stoczni Wojennej<br />

w programie Miecznik<br />

Ilustracje w artykule: PGZ Stocznia Wojenna,<br />

Tomasz Grotnik.<br />

Obecnie realizowany jest I etap programu,<br />

czyli Przemysłowe Studium Wykonalności.<br />

W jego ramach opracowywane są<br />

trzy projekty koncepcyjne platform okrętów i wariantowa<br />

propozycja konfiguracji Zintegrowanego<br />

Systemu Walki, a także analizy techniczno-ekonomiczne,<br />

w których oszacowane<br />

zostaną m.in. koszty cyklu życia Mieczników.<br />

Równolegle toczą się prace projektowe i koncepcyjne,<br />

dotyczące przygotowania potencjału<br />

produkcyjnego i obsługowego, w tym opracowywane<br />

są koncepcje transferu technologii<br />

i wiedzy (TOKAT, Transfer Of Knowledge And<br />

Technology), a także: rozwoju infrastruktury, zarządzania<br />

programem, łańcuchem dostaw i jakością.<br />

Przemysłowe Studium Wykonalności<br />

zostanie złożone zamawiającemu, czyli Inspektoratowi<br />

Uzbrojenia, do 10 grudnia tego roku.<br />

Ważną częścią przygotowań do wykonania<br />

programu Miecznik jest budowa potencjału osobowo-produkcyjnego<br />

PGZ Stoczni Wojennej<br />

Sp. z o.o. (PGZ SW). Proces ten podzielono na kilka<br />

zadań. Rozwój infrastruktury zakładu obejmuje<br />

nowe inwestycje i plany modernizacyjne.<br />

Wśród tych pierwszych najpoważniejszym zadaniem<br />

będzie budowa hali do finalnego montażu<br />

okrętów. Będzie to konstrukcja o długości 220 m,<br />

szerokości zewnętrznej 35 m i wewnętrznej 27 m.<br />

Dzięki niej możliwa będzie produkcja kilku jednostek<br />

jednocześnie, zabezpieczenie pracowników<br />

przed wpływem warunków meteorologicznych,<br />

zaś jej udźwigowienie (suwnice) pozwoli na przemieszczanie<br />

dużych partii kadłubów między halą<br />

a placem stoczni. Budynek będzie miał dwie bramy<br />

– boczna połączy go z placem, na którym jest<br />

przesuwnica do transportu poziomego statków,<br />

druga – od strony nabrzeża – pozwoli na wytoczenie<br />

gotowej do wodowania jednostki na dok pływający.<br />

Oprócz niej mają powstać kolejne, już<br />

znacznie mniejsze hale: wyposażeniowa i specjalistyczne,<br />

przeznaczone do prac konserwatorskich –<br />

– trzy komory malarskie i jedna do śrutowania.<br />

Konieczna jest też modernizacja istniejącego<br />

zaplecza. W ramach projektu Gawron, którego<br />

Widok PGZ Stoczni Wojennej po zakończeniu dostosowania infrastruktury do programu Miecznik. Największe<br />

zmiany to nowa hala montażu końcowego i nowa lokalizacja doku.<br />

Bliźniacze hale powstałe w latach 80. na potrzeby programu budowy trałowców projektu 207. Jedna z nich zostanie<br />

zmodernizowana i posłuży także przy produkcji Mieczników.<br />

efektem była korweta patrolowa ORP Ślazak, powstał<br />

ciąg do prefabrykacji wstępnej sekcji płaskich.<br />

To ważna inwestycja, która jest wciąż perspektywiczna.<br />

Sekcje płaskie (arkusze blach<br />

o odpowiednim kształcie z przyspawanymi<br />

usztywnieniami) stanowią ok. 40% całości prac<br />

stalowych. Tworzą one większe sekcje przestrzenne,<br />

a te z kolei bloki kadłuba i nadbudówki.<br />

W przypadku nowoczesnych okrętów grubość<br />

blach do budowy kadłuba waha się od<br />

5 do 6 mm, zaś nadbudówek od 4 do 5 mm.<br />

Wyjątki, gdzie lokalnie zwiększono grubość poszycia,<br />

stanowią pas blach wzmocnień lodowych<br />

kadłuba (wymagany w Miecznikach), czy<br />

rejony „specjalne” np. barbety armat. Mimo<br />

pewnych różnic technologicznych, dotyczy to<br />

wszystkich trzech oferentów projektów naszych<br />

fregat, czyli: Babcock Arrowhead A140PL, Navantia<br />

F-100PL i thyssenkrupp Marine Systems<br />

MEKO A-300PL. Obecnie konieczna jest modernizacja<br />

hali, w której jest ciąg, i jej stanowisk pracy.<br />

Ponadto odnowieniu ma ulec jedna z bliźniaczych<br />

100-metrowych hal, powstałych jeszcze<br />

w celu budowy małomagnetycznych trałowców<br />

bazowych z tworzyw sztucznych proj. 207,<br />

w której wymianie ulegną suwnice. Hala ta jest<br />

używana również przy remontach okrętów<br />

(obecnie naprawiane są w niej stery, śruby nastawne<br />

i linie wałów korwety ZOP ORP Kaszub<br />

i przygotowano już miejsce na zbiorniki ciśnieniowe<br />

okrętu podwodnego ORP Orzeł, który trafić<br />

miał do stoczni 3 listopada br.).<br />

Wspomniana hala do finalnego montażu<br />

okrętów i hala po „plastikach” są zlokalizowane<br />

w zachodniej części zakładu. Tam też ma docelowo<br />

zostać przeniesiona większość aktywów<br />

ze wschodniego krańca stoczni. Najważniejszą<br />

częścią tego zamierzenia jest relokacja doku<br />

pływającego o wymiarach 170×27 m. W tym<br />

<strong>74</strong> Wojsko i Technika • Listopad <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl


Okręty wojenne<br />

Widok ogólny fregaty MEKO A-300. Zwraca uwagę bogaty zestaw sensorów i uzbrojenia. Konstrukcja MEKO umożliwia dowolną konfigurację systemu walki.<br />

Fregata MEKO A-300 bez tajemnic<br />

Tomasz Grotnik<br />

W poprzednim numerze „Wojska<br />

i Techniki” został opublikowany<br />

artykuł przybliżający ogólne założenia<br />

koncepcyjne stanowiące podstawę<br />

do opracowania projektu fregaty<br />

wielozadaniowej MEKO A-300,<br />

najnowszego wcielenia sprawdzonej<br />

linii rozwojowej typoszeregu jednostek<br />

MEKO. Ta awangardowa konstrukcja<br />

stanowi bazę wyjściową do przygotowania<br />

przez niemiecki holding thyssenkrupp<br />

Marine Systems i Konsorcjum<br />

PGZ-Miecznik projektu koncepcyjnego<br />

fregaty MEKO A-300PL, który<br />

wraz z dwoma projektami konkurencji<br />

będzie w grudniu tego roku przedłożony<br />

Ministerstwu Obrony Narodowej<br />

w ramach realizacji programu Miecznik.<br />

Poniższy artykuł przybliża tym razem<br />

szczegóły techniczne MEKO A-300,<br />

dające pogląd, jak dalece okręt ten<br />

odpowiada współczesnym wyzwaniom<br />

na Bałtyku i poza nim.<br />

Ilustracje w artykule thyssenkrupp Marine Systems.<br />

Fregaty jako integralna część systemu obrony<br />

Polski i filar wschodniej flanki NATO na<br />

Bałtyku, to główny przekaz wystąpień<br />

przedstawicieli thyssenkrupp Marine Systems towarzyszących<br />

realizacji programu Miecznik. Według<br />

ich zapewnień, MEKO A-300PL ma być nie<br />

tylko wiarygodną odpowiedzią na wymagania<br />

operacyjne Marynarki Wojennej do Miecznika, ale<br />

przede wszystkim stać się symbolem wiarygodności<br />

Polski w egzekwowaniu własnej polityki<br />

bezpieczeństwa na morzu.<br />

Fregata MEKO A-300, będąca bazą polskiej<br />

wersji MEKO A-300PL, stanowi najnowszą generację<br />

jednostek tej klasy i spełnia wymogi<br />

współczesnych okrętów uderzeniowych, tj.: wysoki<br />

stopień przeżywalności na polu walki, dużą<br />

siłę ognia, obniżoną wartość pól fizycznych<br />

(technologia stealth) oraz adaptacyjną modułowość<br />

misyjną.<br />

❚ Przetrwać w boju<br />

Cechą zewnętrzną wyróżniającą konstrukcję<br />

MEKO A-300 są dwie „wyspy bojowe”, z których<br />

każda wyposażona jest w niezależne od siebie<br />

systemy niezbędne do zapewnienia jednostce<br />

zdolności do działań po jej uszkodzeniu, w tym<br />

zachowanie zdolności do ruchu. Składają się na<br />

nie m.in.: redundantne systemy walki, systemy<br />

wytwarzania i dystrybucji energii elektrycznej<br />

(generatory spalinowo-elektryczne, rozdzielnice<br />

główne oraz lokalne), układ napędowy (silniki<br />

główne, pędnik pomocniczy), systemy kontroli<br />

uszkodzeń (centrale kontroli uszkodzeń,<br />

magazyny sprzętu ratowniczego, wysokowydajne<br />

pompy ppoż.), systemy ogrzewania, wentylacji<br />

i klimatyzacji HVAC (moduły HVAC, wymienniki<br />

ciepła) oraz systemy nawigacji (radary<br />

nawigacyjne, systemy nawigacji inercjalnej<br />

INS, systemy sterowania). Co istotne, uzyskane<br />

dzięki brakowi kominów miejsce umożliwia<br />

zwielokrotnienie systemów, pozwalających na<br />

utrzymanie „przy życiu” masztu stojącego na<br />

„utraconej” wyspie, zasilając go z innego kierunku,<br />

a odpowiednia aranżacja systemów radiolokacyjnych<br />

z antenami ścianowymi pozwala na<br />

obserwację w sektorze 270°, mimo eliminacji<br />

jednego z masztów. Armatura, wentylacja i tory<br />

kablowe biegną przez przedziały obu wysp i są<br />

w pełni niezależne od siebie, co w przypadku<br />

uszkodzenia zapewnia dostarczenie energii do<br />

wszystkich przedziałów z wyjątkiem zniszczonego,<br />

i co daje załodze czas na reakcję oraz<br />

możliwość kontynuowania walki.<br />

Podobnie zwielokrotniono podzespoły systemu<br />

walki, rozdzielając je na obie wyspy bojowe<br />

i obydwa maszty, tak aby w przypadku zniszczenia<br />

jednego z nich, drugi pozwolił na częściowe<br />

zachowanie zdolności bojowych okrętu. To<br />

schemat sprawdzony na fregatach typu F125<br />

(Baden-Württemberg) niemieckiej marynarki wojennej<br />

i najnowszych korwetach Saar 6 zbudowanych<br />

dla Izraela (szerzej w <strong>WiT</strong> 9/<strong>2021</strong>).<br />

W przypadku MEKO A-300 zwielokrotniono także<br />

system kierowania walką klasy C3I (Command,<br />

www.zbiam.pl<br />

Listopad <strong>2021</strong> • Wojsko i Technika 77

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!