Bliżej Źródła nr 61 październik 2021
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
W Y D A R Z Y Ł O S I Ę . . .
nawróconego rapera, który w swoich piosenkach również
opowiadał o doświadczeniu Boga i odnalezieniu szczęścia.
Ponadto były tańce, śpiewy i ciepła strawa na rozgrzewkę.
Muszę przyznać, że widok tylu młodych ludzi zgromadzonych
przy ołtarzu rozweselił moje serce, a kolejki do konfesjonałów
jeszcze bardziej.
Oczywiście nie wszyscy słuchali, modlili się. Myślę sobie jednak,
że fakt, że tam byli może w jakimś momencie ich życia
zaowocować.
Cieszę się, że mogłam tam być. Zachęcam młodych ludzi do
udziału w tym Festiwalu za rok. Warto.
Dorota
Katecheza dla dorosłych – zamyślenia
W poniedziałek 20 września w naszej parafii
odbyła się pierwsza katecheza dla dorosłych w ramach
programu „FUNDAMENTY” i zatytułowana
była „Drogi poznania Boga”. Katechezę poprowadził
ks. Zbigniew Chromy (Proboszcz z Białego
Kamienia). Muszę się przyznać, że na początku
moje nastawienie było raczej na „nie” niż na
„tak”. Dlaczego? Pomyślałam sobie, że tytuł
„FUNDAMENTY” i to, że będzie to prowadził
ksiądz doktor brzmi bardzo uczenie. Jeszcze nie
posłuchałam, a już miałam zdanie.
I z takim nastawieniem poszłam na katechezę.
Było zupełnie odwrotnie niż oczekiwałam. Ks.
Zbigniew (o pięknym głosie) mówił prosto,
zrozumiale i... ciekawie. Żałowałam, że nie
wzięłam nic do pisania, bo w momencie, kiedy
piszę te słowa niewiele zostało w mojej pamięci.
Po skończonej katechezie wychodziłam z kościoła
z radością, ale i ze smutkiem, że tak niewielu,
nas Parafian, skorzystało z okazji poszerzenia
swoich horyzontów, ubogacenia siebie.
Ale nic straconego. Te katechezy odbywać się
będą w naszym kościele co miesiąc przez jakiś
czas. Trwają niewiele ponad 30 minut. Zachęcam.
Proboszczu, dziękuję za pomysł.
Zamyślona
O kardynale Stefanie Wyszyńskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej…
10
„W sprawowaniu swojej funkcji był bardzo samotny. Był samotny wobec władz państwowych (…),
był samotny w Kościele. Nie rozumieli go urzędnicy watykańscy i polscy biskupi. Był samotny
w społeczeństwie, które patrzyło na niego z nadziejami, których nie mógł spełnić” ks. Piotr Nitecki
o kardynale Wyszyńskim.