WiT 7_2022 (82)promo
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Wozy bojowe<br />
Największą – i dosłownie i w przenośni – premierą salonu Eurosatory <strong>2022</strong> w kategorii ciężkich wozów bojowych był demonstrator czołgu KF51 Panther, zaprezentowany<br />
przez grupę przemysłową Rheinmetall AG.<br />
Eurosatory <strong>2022</strong> – wszystkie czołgi duże i małe<br />
Andrzej Kiński,<br />
współpraca Bartłomiej Kucharski<br />
i Adam M. Maciejewski<br />
Paryskie salony Eurosatory,<br />
prezentujące przede wszystkim<br />
uzbrojenie i sprzęt szeroko rozumianych<br />
wojsk lądowych, a także naziemne<br />
systemy przeciwlotnicze, zazwyczaj były<br />
miejscem premier nowych wozów<br />
bojowych czołowych europejskich<br />
producentów, a i ci spoza Europy<br />
prezentowali je na Starym Kontynencie<br />
zazwyczaj właśnie tam. Aż czteroletnia<br />
przerwa pomiędzy kolejnymi edycjami<br />
przedsięwzięcia, spowodowana<br />
pandemią COVID-19, sprawiła, że w tym<br />
roku premier było stosunkowo dużo.<br />
Nasz subiektywny przegląd paryskich<br />
nowości zaczynamy od „grubej<br />
zwierzyny”, a więc nowych czołgów<br />
podstawowych i lekkich – do tej ostatniej<br />
kategorii zaliczone zostały także kołowe<br />
wozy bojowe z uzbrojeniem<br />
nieustępującym czołgom – a także<br />
propozycji pakietów modernizacyjnych<br />
dla wozów starszych generacji.<br />
Fotografie w artykule Andrzej Kiński.<br />
Najliczniejszą i najbardziej różnorodną<br />
ofertę w interesującej nas kategorii zaprezentowały<br />
firmy niemiecko-francuskiego<br />
konsorcjum KNDS, najciekawszy pojazd<br />
w kategorii czołgów podstawowych pokazał jednak<br />
Rheinmetall, a bodaj największe emocje<br />
wzbudzał zmodernizowany Leopard 1 z wieżą<br />
Cockerill 3105. Niewiele było za to nowości w obszarze<br />
uzbrojenia i amunicji do armat czołgowych<br />
czy też pakietów modernizacyjnych – poprawiających<br />
kompleksowo efektywność bojową<br />
bądź tylko poziom ochrony.<br />
❚ KNDS – z „euroczołgiem” w tle<br />
Francusko-niemiecka spółka joint venture KNDS<br />
(KMW+Nexter Defence Systems) została powołana<br />
do życia przede wszystkim w celu opracowania<br />
systemu uzbrojenia Main Ground Combat System<br />
(MGCS, pol. Podstawowy Lądowy System Bojowy,<br />
franc. Système de Combat Terrestre Principal,<br />
niem. Hauptbodenkampfsystem), który miałby<br />
w czwartej dekadzie XXI wieku zastąpić czołgi<br />
podstawowe używane przez Armée de terre, czyli<br />
francuskie wojska lądowe, i Heer, a więc wojska<br />
lądowe niemieckiej Bundeswehry. Innym realizowanym<br />
przez nią projektem ma być działo samobieżne<br />
Common Indirect Fire System (CIFS, pol.<br />
Wspólny System Artyleryjski), które miałoby zastąpić<br />
w wojskach lądowych partnerów dziś używane<br />
systemy artyleryjskie kalibru 155 mm.<br />
Jak na razie przyszłość obydwu tych przedsięwzięć<br />
jest raczej mglista, niemniej po raz kolejny<br />
na paryskim salonie główni partnerzy starali się<br />
pokazać nie tylko wolę współpracy, ale także namacalne<br />
jej efekty.<br />
Cztery lata temu, w czerwcu 2018 r., dokonano<br />
prezentacji czołgu E-MBT (European-Main Battle<br />
Tank, pol. Europejski Czołg Podstawowy). W istocie<br />
było to nieznacznie zmodyfikowane podwozie Leoparda<br />
2A7 z raczej prowizorycznie nałożoną wieżą<br />
Leclerca Séries 2. Właściwie jedynym wyraźnym<br />
śladem po próbie „integracji” (o ile można to tak<br />
nazwać) było podwyższenie kadłuba czołgu w rejonie<br />
pierścienia oporowego wieży. Czołg był demonstracją<br />
możliwości realizacji wspólnych<br />
przedsięwzięć, tym bardziej, że w ramach programu<br />
MGCS za wieżę odpowiadać miał Nexter, zaś<br />
za podwozie KMW.<br />
W tym roku namacalnymi efektami programu<br />
MGCS nadal nie można się pochwalić, stąd w Paryżu<br />
pojawił się kolejny demonstrator. Tym razem<br />
pod nazwą EMBT zaprezentowano znacznie bardziej<br />
zmienione podwozie Leoparda 2 z francuską<br />
wieżą załogową nowej konstrukcji, aczkolwiek powstałą<br />
w oparciu o wieżę Leclerca. Czy EMBT pozostanie<br />
jedynie „salonowym” demonstratorem, czy<br />
też będzie liczącym się ogniwem w rozwoju<br />
MGCS-a, pokaże czas.<br />
W kadłubie EMBT przewidziano stanowiska<br />
dwóch członków załogi. Poza kierowcą także operatora<br />
systemów, którego ulokowano w miejscu<br />
zajmowanym dotąd przez magazyn amunicji tzw.<br />
drugiego rzutu, a więc na lewo od stanowiska kierowcy.<br />
Nowy członek załogi miałby odpowiadać<br />
za obsługę współpracujących z czołgiem bezzałogowców<br />
lądowych i powietrznych, a także odciążać<br />
w czasie walki dowódcę oraz działonowego<br />
w obsłudze niektórych systemów uzbrojenia. Inną<br />
zmianą jest zastosowanie w miejsce oryginalnego<br />
powerpacka z silnikiem MTU MB 873 Ka-501<br />
i przekładnią Renk HSWL 354 tzw. EuroPowerPacka.<br />
Integruje on nowej generacji silnik wysokoprężny<br />
MTU 833 Ka-500/EPP i przekładnię HSWL<br />
295TM. Nie jest to żadna nowa konstrukcja, ale<br />
rozwiązanie opracowane przed ponad dwiema<br />
dekadami i z powodzeniem przetestowane w doświadczalnym<br />
czołgu na początku stulecia. Zaletą<br />
EuroPowerPacka, przy takiej samej mocy silnika<br />
jak w pierwotnym rozwiązaniu (z możliwością<br />
zwiększenia do 1200 kW/1630 KM w odmianie<br />
10 Wojsko i Technika • Lipiec <strong>2022</strong><br />
www.zbiam.pl