WiT 7_2022 (82)promo
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Konflikty<br />
Marcin Gawęda<br />
Przedłużający się konflikt na Ukrainie<br />
zaczyna powszechnieć światowej opinii<br />
publicznej, istnieje coraz większe<br />
ryzyko „zmęczenia się” Zachodu wojną<br />
na wschodzie Europy. Redaktor naczelny<br />
włoskiego dziennika „La Stampa”<br />
Massimo Giannini określił to mianem<br />
wietnamizacji wojny, czyli przyzwyczajania<br />
się do konfliktu, który staje się<br />
permanentny. Wietnamizacja może<br />
mieć swoje konsekwencje społecznopolityczne,<br />
a nawet militarne – może<br />
zmniejszyć się zainteresowanie wojną,<br />
a zatem i realna pomoc wojskowa.<br />
Coraz częściej mówi się o tym, że bitwa<br />
w Donbasie przypomina I wojnę<br />
światową, jeśli chodzi o ogromne straty<br />
ludzi i sprzętu, dominującą rolę artylerii<br />
w walkach pozycyjnych oraz niewielkie<br />
zmiany w przebiegu linii frontu.<br />
Fotografie w artykule: Sztab Generalny SZU,<br />
Ministerstwo Obrony Ukrainy, Ministerstwo Obrony<br />
Federacji Rosyjskiej, Internet.<br />
Powszechne wykorzystanie przez Ukraińców przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych wpłynęło na<br />
ograniczenie efektywności Armiejskiej Awiacji, nie zawsze jednak trafienie oznacza stratę bezpowrotną. Na zdjęciu<br />
uszkodzony Ka-52 w drodze do zakładów remontowych.<br />
W obecnej fazie ukraińskiego konfliktu kluczową rolę w nim – po obydwu stronach – odgrywa ogień artylerii.<br />
Na zdjęciu przekazana przez Polskę 155 mm armatohaubica samobieżna Krab.<br />
Wojna rosyjsko-ukraińska cz. 5<br />
Wojna artylerii<br />
Być może w tym kontekście, jako próba presji,<br />
zmienia się także retoryka Kijowa – od<br />
pewnego czasu zaczęto mówić o trudnej<br />
sytuacji na froncie (najpierw prezydent Wołodymyr<br />
Zełenski mówił o 60÷100 poległych ukraińskich<br />
żołnierzy dziennie, potem minister obrony<br />
Ukrainy Ołeksij Reznikow nawet o 100÷200), rosyjskiej<br />
przewadze w artylerii (jakoby 1:10), wyczerpywaniu<br />
zapasów własnej amunicji sowieckich<br />
typów i konieczności zintensyfikowania<br />
dostaw amunicji NATO-wskiej (np. artyleryjskiej<br />
155 mm) oraz broni – nowszej, ale zarazem więcej<br />
niż dotychczas. Po spotkaniu Grupy Kontaktowej<br />
ds. Obrony Ukrainy w Ramstein 26 kwietnia,<br />
wydawało się, że strumień dostaw zamieni się<br />
w rzekę [od początku było to jednak niemożliwe<br />
z powodu małej wydajności zachodniej zbrojeniówki,<br />
w przypadku amunicji NATO-wski standard<br />
mówi o zapasach na 30 dni wojny, z utrzymaniem<br />
tego wymogu jest jak ze słynnymi 2%<br />
PKB nakładów na obronność – przyp. red.], tymczasem<br />
Kijów był w czerwcu coraz bardziej rozczarowany<br />
zachodnią pomocą wojskową i dawał<br />
temu publicznie wyraz, bowiem potrzeby były/<br />
są znacznie większe, niż otrzymuje Ukraina,<br />
a wojna na wyniszczenie daje lepszą pozycję materiałowo<br />
silniejszej Rosji.<br />
Pomoc wojskowa dla Sił Zbrojnych Ukrainy<br />
była jednym z tematów kolejnego spotkania<br />
Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy z udziałem<br />
ministrów obrony prawie 50 państw, zorganizowanego<br />
15 czerwca w Brukseli (nieoficjalnie<br />
Ramstein-3). Na konferencji prasowej głos<br />
zabrali m.in. szef Pentagonu Lloyd Austin i przewodniczący<br />
Kolegium Połączonych Szefów<br />
Sztabów generał Mark Milley, zapewniający, że<br />
pomoc dla Ukrainy będzie kontynuowana. Warto<br />
dodać, że gen. Milley przyznał też, że podawane<br />
przez Kijów liczby 100÷200 zabitych żołnierzy<br />
dziennie są „mniej więcej zbieżne”<br />
z szacunkami Pentagonu.<br />
9 czerwca minister Ołeksij Reznikow oznajmił,<br />
że przekazane przez Polskę 155 mm armatohaubice<br />
samobieżne Krab są gotowe do zadań bojowych,<br />
a w rejonach walk wykorzystuje się już<br />
cztery inne NATO-wskie systemy artyleryjskie<br />
kal. 155 mm: M109A3GN, CAESAr, M777 i FH70).<br />
Łącznie SZU miały do początku czerwca otrzymać<br />
150 zachodnich systemów artyleryjskich<br />
kal. 155 mm wraz z amunicją. Ich użycie na froncie<br />
potwierdzały straty – wizualnie odnotowano<br />
mniej więcej w tym czasie zniszczenie kolejnych<br />
haubic M777 [wg danych Stanów Zjednoczonych<br />
znaczna część przekazanych M777 jest niesprawna<br />
z powodu strat bojowych i szybkiego zużywania się<br />
(pękania) części ze stopów tytanu, typowej wady<br />
M777 – przyp. red.] i porażenie baterii trzech<br />
M109A3NG. Ten ostatni przypadek jest o tyle ciekawy,<br />
że przygotowującą się do otwarcia ognia baterię<br />
eks-norweskich M109A3NG, rozwiniętą w szczerym<br />
polu z amunicją ułożoną obok pojazdów,<br />
nakryła salwa rakietowa z amunicją kasetową, najpewniej<br />
9M27K systemu BM-27 Uragan, oczywiście<br />
korygowana przez bezzałogowiec [w tym przypadku<br />
produkcji spółki ZALA Aero – przyp. red.].<br />
Podczas pełnoskalowej wojny na wyniszczenie,<br />
istotne są nie tylko zasoby ludzkie, ale i materiałowe,<br />
szczególnie dotkliwy okazał się szybko problem<br />
intensywnej wojny artylerii. Po 100 dniach<br />
walk poinformowano, że SZU zaczynają odczuwać<br />
braki w amunicji do dział 122 mm i 152 mm<br />
(zużycie 5–6 tys. sztuk dziennie), z kolei artyleria<br />
Rosji/DNR/ŁNR dobowo zużywać ma szacunkowo<br />
50–80 tys. nabojów artylerii lufowej i rakietowej<br />
wszystkich kalibrów pow. 100 mm, i zaczynają polegać<br />
coraz bardziej na dostawach amunicji zachodniej<br />
155 mm, tej jednak przybywa zbyt mało.<br />
Warto pamiętać, że transfer uzbrojenia NATO<br />
na Ukrainę, to również problemy z eksploatacją,<br />
34 Wojsko i Technika • Lipiec <strong>2022</strong><br />
www.zbiam.pl