MOTOfarmer 2014/6
Magazine of modern agriculture and agricultural machinery
Magazine of modern agriculture and agricultural machinery
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Spis treści<br />
Numer 6 / <strong>2014</strong><br />
Technika<br />
4 Holmer: Terra Dos T4-40<br />
– trójosiowy siłacz<br />
8 Valtra: T – nowy powiew z Valtry<br />
26 Amazone: Rekord świata<br />
w ochronie roślin – 1032 hektary<br />
w 24 godziny<br />
Prezentacje<br />
6 CLAAS: Atos w styczniu ruszy<br />
na pola<br />
13 ROPA: Tiger 5 – polska premiera na<br />
Beet Europe<br />
14 Amazone: 750 tys. rozsiewaczy<br />
nawozów ZA z firmy Amazone<br />
15 Gumowy gigant Mitas<br />
18 CLAAS: ORBIS 600 SD nie przepuści<br />
kukurydzy<br />
20 New Holland: T3F nie do pobicia<br />
Temat<br />
11 Teejet Technologies: Ciśnienie pod<br />
pełną kontrolą<br />
17 25-lecie Agromix: Znają receptę<br />
na sukces<br />
22 Mobarrow: Taczka z silnikiem<br />
elektrycznym<br />
22 New Holland: Sukces żniw rodzi się<br />
w Płocku<br />
24 New Holland: 797,656 tony pszenicy<br />
w ciągu 8 godzin<br />
29 Mitas: VF HC 2000 tylko do mocnych<br />
traktorów<br />
30 Biogazownie rolnicze: Energia z<br />
rolnictwa<br />
Pokaz<br />
12 Beet Europe <strong>2014</strong>: Beet Europe, czyli<br />
burak w akcji<br />
16 AGROMEK: Agromek <strong>2014</strong> zgodnie<br />
z oczekiwaniami<br />
Raport<br />
23 SAME: Explorer na gali<br />
28 DEUTZ-FAHR LAND: Rozpoczęcie<br />
inwestycji<br />
QR CODE<br />
Wygenerowano na www.qr-online.pl<br />
4<br />
Holmer:<br />
Terra Dos T4-40<br />
– trójosiowy<br />
siłacz
Technika Holmer<br />
Terra Dos T4-40<br />
– trójosiowy<br />
siłacz<br />
Ogromna kabina panoramiczna<br />
umożliwia optymalną<br />
widoczność przez pozbawioną<br />
podziałów szybę przednią<br />
Liczne innowacje<br />
zastosowane w nowym<br />
3-osiowym modelu<br />
marki HOLMER<br />
wytyczają trendy na<br />
rynku samojezdnych<br />
kombajnów do zbioru<br />
buraków cukrowych.<br />
Koncepcja maszyny przeszła metamorfozę<br />
polegającą nie tylko na<br />
zminimalizowaniu nacisku na glebę,<br />
ale również na maksymalnym zwiększeniu<br />
pojemności zasobnika.<br />
Terra Dos T4-40 został wyposażony w<br />
sprawdzone bijaki KOS2 oraz 6- lub 9-rzędowy<br />
agregat wyorywujący HR. Połączenie taśmy<br />
sitowej o szerokości 900 mm z nową osią portalową<br />
zapewnia maksymalny przepływ buraków<br />
i przepustowość, co znajduje odzwierciedlenie<br />
w większej wydajności taśmy sitowej.<br />
Oś tylna<br />
może być<br />
dociążana<br />
hydraulicznie,<br />
co<br />
umożliwia<br />
równomierne<br />
rozłożenie<br />
nacisku<br />
na osie<br />
Czyszczenie na gniazdach<br />
Sprawdzony i niezawodny system czyszczenia<br />
na gwiazdach sitowych z regulacją prędkości<br />
obrotowej i możliwością doczyszczania<br />
sprawia, że buraki są poddawane delikatnemu<br />
oczyszczaniu z zanieczyszczeń. Wyjątkowo<br />
szeroki pas elewatora o szerokości<br />
1000 mm (większy o 12 proc. w stosunku do<br />
porównywalnych 3-osiowych kombajnów<br />
buraczanych) bez problemu radzi sobie z<br />
przepływem buraków do zasobnika o pojemności<br />
ponad 30 ton, który jest wyposażony<br />
w elektroniczny system kontroli poziomu<br />
napełnienia. Sporo czasu można również zaoszczędzić<br />
podczas opróżniania zasobnika,<br />
ponieważ taśma wyładowcza jest obustronnie<br />
„zasilana” burakami.<br />
Na nowych „gumach”<br />
W nowej koncepcji 3-osiowego kombajnu<br />
do zbioru buraków cukrowych T4-40 postawiono<br />
na sprawdzone ogumienie IF 800/70 R<br />
38 z ciśnieniem 1,4 bara na osi przedniej. Oś
Terra Dos T4-40 został wyposażony w<br />
sprawdzone bijaki KOS2 oraz 6- lub<br />
9-rzędowy agregat wyorywujący HR<br />
je się optymalną równowagę w rozłożeniu<br />
nacisku na wszystkie osie umożliwiającą<br />
łagodny nacisk na glebę podczas zbioru<br />
buraków. Oś tylna jest wykonana jako<br />
amortyzowana oś łamana zapewniająca optymalne<br />
dostosowanie konturowe i stabilność<br />
na pochyłym terenie. Oś łamana osi<br />
tylnej oznacza niezależne amortyzowanie i<br />
wychylanie. Z pomocą układu hydraulicznego<br />
możliwe jest blokowanie wychylania<br />
w celu zapewnienia jeszcze większej stabilności<br />
na zboczach. Działanie zawieszenia<br />
nie ulega przy tym zmianie.<br />
Szeroki pas elewatora o szerokości 1000 mm<br />
bez problemu radzi sobie z przepływem<br />
buraków do zasobnika<br />
System czyszczenia na gwiazdach<br />
sitowych z regulacją prędkości obrotowej<br />
i możliwością doczyszczania<br />
środkowa i tylna są wyposażone w ogumienie<br />
1050/50 R32. Ciśnienie w tych oponach<br />
powinno wynosić 2 bary.<br />
Oś tylna może być dociążana hydraulicznie,<br />
co umożliwia równomierne rozłożenie<br />
nacisku na osie. Dzięki temu uzysku-<br />
Panorama z kabiny,<br />
potężny silnik<br />
Ogromna kabina panoramiczna umożliwia<br />
optymalną widoczność przez pozbawioną<br />
podziałów szybę przednią z obniżoną<br />
krawędzią i gwarantuje dobrą widoczność<br />
agregatów roboczych. Kabina kombajnu<br />
T4 posiada hydrodynamiczne zawieszenie<br />
gwarantujące optymalne wyciszenie i<br />
amortyzację drgań podczas długiej pracy.<br />
Kombajn jest wyposażony w rzędowy<br />
silnik sześciocylindrowy Mercedes Benz<br />
mtu R1500 o pojemności skokowej 15,6<br />
l. Ta potężna maszyna o mocy ponad 600<br />
KM spełnia kryteria normy czystości spalin<br />
EuroMot 4, z wykorzystaniem AdBlue.<br />
Nowy 3-osiowy kombajn marki HOLMER<br />
pozwala zmniejszyć do minimum zużycie<br />
paliwa dzięki przekładni rozdzielczej napędu<br />
pomp z odłączanymi zespołami pomp,<br />
dzięki efektywnemu silnikowi wysokoprężnemu<br />
z systemem Turbo Compound<br />
oraz nowej generacji wysokociśnieniowych<br />
silników osiowych skośnych marki Sauer<br />
Danfoss.<br />
Za sprawą powyższych zalet kombajn<br />
Terra Dos T4-40 spełnia najwyższe wymagania<br />
w odniesieniu do oszczędności,<br />
efektywności i prędkości, które łączą się z<br />
maksymalną ochroną gleby i ostrożną obróbką<br />
buraków.<br />
Zbigniew Witamborski
Prezentacje<br />
CLAAS<br />
Model Moc max.* Max. moment obrotowy Model Moc max.* Max. moment obrotowy<br />
(3 -cylindrowy) (KW/KM) (Nm) (4 -cylindrowy) (KW/KM) (Nm)<br />
ATOS 220 56/76 341 aTOS 330 65/88 354<br />
ATOS 230 65/88 354 aTOS 340 75/102 408<br />
ATOS 240 71/97 371 aTOS 350 80/109 436<br />
* wg ECE R 120<br />
Atos w styczniu<br />
ruszy na pola<br />
„Prawdziwy CLAAS”<br />
Nowe ciągniki prezentują się nowoczesną,<br />
jak również funkcjonalną stylistyką CLAAS,<br />
łącząc się z dużą rodziną ciągników CLAAS.<br />
Dzięki kompaktowym wymiarom Atos jest<br />
uniwersalny i idealny do wszystkich prac w<br />
gospodarstwie.<br />
CLAAS prezentuje<br />
całkowicie nową serię<br />
ciągników w segmencie<br />
do 140 KM. Nowy ATOS<br />
z 3- i 4-cylindrowym<br />
silnikiem to aż 6 modeli o<br />
mocy od 76 do 109 KM.<br />
Nowy model uzupełnia serię modeli<br />
Arion 400, Axos, Elios i Nexos. Z<br />
nowym modelem CLAAS rozszerzył<br />
swoją ofertę z zakresie mocy poniżej 140 KM.<br />
Ciągnik Atos charakteryzuje się przede<br />
wszystkim prostą i niezawodną techniką do<br />
codziennej pracy, a dzięki wielu podstawowym<br />
oraz rozszerzonych opcjom spełnia wymagania<br />
klienta i staje się bardzo interesującą maszyną.<br />
Po raz pierwszy został zaprezentowany na wystawie<br />
rolniczej Emia <strong>2014</strong> we Włoszech.<br />
Szeroki wybór z 4- i<br />
3-cylindrowymi silnikami<br />
Atos 300 pracuje z silnikiem Strage IIIb/Tier<br />
4i z czteroma cylindrami i 3,8-litrową pojemnością,<br />
a Atos 200 z trzema cylindrami i<br />
2,9-litrową pojemnością. Silniki wyposażone<br />
są w system wtrysku Common-Rail, są turbodoładowane<br />
z chłodzeniem powietrza i<br />
opcjonalnie z wentylatorem Visco. Oczyszczanie<br />
spalin odbywa się przez katalizator<br />
utleniania Diesel (DOC) oraz przez recyrkulację<br />
schłodzonych spalin (EGR). Katalizator
jest kompaktowy, zintegrowany pod maską.<br />
Wysoki moment obrotowy do 436 Nm zapewnia<br />
elastyczny sposób jazdy ciągnika.<br />
Objętość zbiornika może pomieścić do 145<br />
litrów. Standardowe wyposażenie obejmuje<br />
również pamięć liczby obrotów silnika.<br />
Ułatwia to pracę kierowcy np. przy pracach<br />
z WOM.<br />
Różnorodność<br />
w wyborze przekładni<br />
CLAAS oferuje 3 warianty przekładni. Można<br />
wybrać zwykłą, mechaniczną przekładnię<br />
do podstawowych zastosowań, przekładnię<br />
Twinshift z dwoma grupami biegów pełzających<br />
lub przekładnię Trishift z trzema grupami<br />
biegów pełzających. Przy wszystkich<br />
trzech wariantach przekładni można wybierać<br />
między mechanicznym przełączaniem<br />
nawrotnym i elektronicznym przełączaniem<br />
nawrotnym Revershift.<br />
Ponadto Atos daje do dyspozycji trzy<br />
konfiguracje obrotów WOM i tym samym<br />
prędkości dostosowane do wszelkich wymagań:<br />
540 obr./min, 540 i 540 ECO obr./min<br />
i ECO 540/540, 1000 i 1000 ECO obr./min.<br />
Opcjonalnie dostępny jest WOM automatyczny<br />
i WOM zależny do jazdy z przyczepą.<br />
SMART STOP<br />
Szczególną cechą ciągnika Atos jest nowa<br />
funkcja SMART STOP dla wariantu przekładni<br />
z elektronicznym przełączaniem<br />
nawrotnym. Funkcja ta jest aktywowana<br />
poprzez naciśnięcie przycisku na desce rozdzielczej<br />
i zapewnia, że Atos zatrzymuje się<br />
przy naciśniętym hamulcu bez uruchomienia<br />
pedału sprzęgła. Zatrzymanie i uruchamianie<br />
odbywa się wyłącznie poprzez użycie<br />
Kabina o czterech<br />
słupkach<br />
zapewnia<br />
doskonałą<br />
widoczność<br />
podczas pracy<br />
Fot. mat. prod.<br />
pedału hamulca. Kierowca zostaje odciążony<br />
w pracy na gospodarstwie (prace z ładowaczem)<br />
lub w polu (przy zwijaniu balotów).<br />
Funkcja STOP SMART automatycznie wyłącza<br />
się przy wyższych prędkościach.<br />
Ciągnik Atos można wyposażyć fabrycznie<br />
w zintegrowany przedni zaczep o udźwigu<br />
1,9 tony. Prosto z fabryki może również<br />
ciągnik przyjechać wyposażony w konsolę<br />
przedniego ładowacza PROPILOT, jak i sterowanie<br />
hydrauliczne FLEXPILOT. Podobnie,<br />
tylny podnośnik może być sterowany<br />
mechanicznie i elektronicznie. ATOS 300<br />
przekonuje maksymalnym udźwigiem 4,8 t,<br />
a ATOS 200 udźwiga maksymalnie 3,6 t.<br />
Pompa hydrauliczna oferuje wydatek 55<br />
l/min. Wariant ECO umożliwia wydatek hydrauliki<br />
60 l/min przy obrotach silnika zredukowanych<br />
do 1600 obr./min – co zmniejsza<br />
zużycie paliwa. W różnych konfiguracjach<br />
hydrauliki dostępne są cztery zawory hydrauliczne,<br />
z czego czwarty sterowany jest<br />
elektronicznie.<br />
Atos oferowany jest z dwoma wariantami<br />
napędu: ze standardowym napędem na<br />
wszystkie koła lub z napędem na tylną oś.<br />
Atos 300 może mieć założone opony maksymalnie<br />
38”, a ATOS 200 maksymalnie 34”.<br />
Nowy ATOS posiada kabinę o czterech<br />
słupkach, co umożliwia znakomitą widoczność<br />
na obszar pracy. Wszystkie funkcje są<br />
przejrzyście rozmieszczone w kabinie. Drzwi<br />
otwierają się szeroko, a więc pozwalają na<br />
wygodne wyjście. Przez szklany luk w dachu<br />
kierowca ma doskonały widok na ładowacz<br />
czołowy i zawsze może pracować bezpiecznie<br />
oraz precyzyjnie.<br />
Pierwsza seria ciągników ATOS wejdzie<br />
na rynek w styczniu 2015 roku.<br />
Opr. AM<br />
Atos zapewnia możliwość podłączenia szerokiej gamy hydraulicznych urządzeń peryferyjnych, a także łatwe wejście do kabiny
Technika Valtra<br />
T – nowy<br />
powiew z Valtry<br />
„Your Working Machine”<br />
to nowe hasło fińskiej<br />
Valtry, które zostało<br />
zaprezentowane wraz<br />
z wprowadzeniem<br />
nowej serii T. Hasło<br />
ma kilka znaczeń.<br />
Nowa kabina<br />
jest przestronna<br />
i cicha<br />
– Twoja” opisuje podejście<br />
firmy Valtra do pracy ramię<br />
„Your<br />
w ramię z użytkownikiem.<br />
Oznacza także precyzyjne dopasowanie<br />
każdego ciągnika do indywidualnych<br />
potrzeb. „Working – Robocza” to symbol<br />
wykorzystania ciągnika do pracy w każdych<br />
warunkach oraz doświadczenie firmy<br />
Valtra i wsparcie udzielane rolnikowi<br />
w każdej sytuacji i w każdych warunkach,<br />
od upalnej Brazylii po mroźną Północ.<br />
Fot. mat. prod.<br />
„Machine – Maszyna” to znaczenie samego<br />
ciągnika oraz jego niezawodność, moc<br />
i wszechstronność.<br />
Inna identyfikacja<br />
Wraz z modernizacją produkcji, unowocześnieniem<br />
ciągników Valtry i sposobu ich<br />
działania, zmieniła się także identyfikacja wizualna.<br />
Nowe elementy wizualizacji są nowoczesne<br />
i jednakowe na całym świecie. Będą<br />
bardzo widoczne we wszystkich kanałach<br />
komunikacji z klientem. Tradycyjne barwy<br />
zostały zachowane, ale zyskały teraz świeże,<br />
dynamiczne i śmiałe nowe odcienie.<br />
Czwarta generacja ciągników serii T to<br />
pierwsza odsłona nowej, odświeżonej marki<br />
Valtra w zakresie produktów. Dzięki połączeniu<br />
skandynawskiej tradycji projektowania z<br />
założeniami nowej marki powstał produkt,<br />
który jeszcze bardziej wzmocni konkurencyjność<br />
Valtry i jednocześnie wyznaczy drogę<br />
rozwoju innych produktów.<br />
Całkowicie nowa seria T<br />
— zbudowana dla operatora<br />
Czwarta generacja ciągników Valtra serii T<br />
to całkowicie nowa, zaprojektowana od podstaw<br />
konstrukcja. Modele wchodzące w skład<br />
nowej serii T dysponują mocą od 155 do 250<br />
KM i momentem obrotowym do 1000 Nm,
dzięki czemu mogą wykonywać nawet najbardziej<br />
wymagające zadania.<br />
Ciągniki z nowej serii T są dostępne w<br />
czterech wersjach: Direct, Versu, Active i<br />
HiTech — ostatnia wersja wejdzie do produkcji<br />
w przyszłym roku. Produkcja modeli<br />
Direct, Versu i Active już się rozpoczęła.<br />
Wersja Active to nowa linia ciągników wyposażonych<br />
w przekładnię z 5-stopniowym<br />
PowerShiftem i mechanicznie obsługiwanym<br />
układem hydraulicznym zasilanym pompą<br />
wielotłoczkową.<br />
Technologia z górnej półki<br />
Nowe modele Versu, Active i HiTech rewolucjonizują<br />
sposób napędu ciągników z<br />
przekładnią PowerShift. Pedał sprzęgła jest<br />
używany wyłącznie przy uruchamianiu silnika.<br />
Pedały hamulca sterują także sprzęgłem:<br />
funkcja automatycznej pracy sprzęgła Auto-<br />
Traction jest zawsze aktywna.<br />
Automatyczny układ PowerShift działa<br />
teraz w oparciu o nową logikę: pedał przyspieszenia<br />
nie steruje prędkością obrotową<br />
silnika, ale prędkością jazdy, jak w układach<br />
napędowych z przekładnią bezstopniową.<br />
Jest to ogromne ułatwienie pracy z narzędziami<br />
napędzanymi przez WOM, ponieważ<br />
operator może zmieniać biegi przekładni PowerShift<br />
i sterować prędkością, używając wyłącznie<br />
pedału przyspieszenia. Dzięki temu<br />
operator ma wolne ręce i może lepiej sterować<br />
innymi funkcjami ciągnika i narzędzi.<br />
Układ PowerShift ma także unikalne<br />
rozwiązania, takie jak funkcja zapobiegania<br />
staczaniu się z pochyłości czy asystent<br />
hydrauliki, który ułatwia pracę z ładowaczem<br />
czołowym. Przekładnia PowerShift<br />
Valtra to pięciostopniowa przekładnia, posiadająca<br />
łącznie 20 przełożeń w czterech<br />
zakresach biegów oraz dodatkowych 10<br />
biegów pełzających.<br />
Inteligentny projekt silnika<br />
Wszystkie ciągniki serii T są napędzane niezawodnymi<br />
silnikami AGCO Power. Dwa<br />
najmniejsze modele są napędzane silnikami<br />
o pojemności 6,6 litra, a większe silnikami o<br />
pojemności 7,4 litra. Układ Selektywnej Redukcji<br />
Katalitycznej (SCR) umożliwia spełnienie<br />
wymagań norm emisji spalin Stopnia<br />
4 (Stage 4). Turbosprężarka najnowszych silników<br />
jest wyposażona w sterowany elektronicznie<br />
zawór upustowy, dzięki czemu silnik<br />
szybko reaguje i utrzymuje bardzo wysoki<br />
Seria T w liczbach<br />
Model z serii T Moc/Moment std. Zwiększona Moc/Moment obr.<br />
( KM/kW/Nm) Z funkcją BOOT (KM/kW/Nm)<br />
T144 155/114/640 170/125/680<br />
T154 165/121/680 180/132/740<br />
T174 175/129/740 190/140/780<br />
T174 w trybie Eco 175/129/850 190/140/900<br />
T194 195/143.5/800 210/154.5/870<br />
T214 215/158/870 230/169/910<br />
T234 235/173/930 250/184/1000<br />
moment obrotowy, nawet przy niskiej prędkości<br />
obrotowej.<br />
Układ SCR oraz optymalizacja pracy turbosprężarki<br />
i silnika przekładają się na niskie<br />
zużycie paliwa i eliminują potrzebę stosowania<br />
układu recyrkulacji spalin albo filtra cząstek<br />
stałych. Model T174 występuje z silnikiem<br />
z unikalną funkcją Valtra EcoPower. Po<br />
naciśnięciu przycisku Eco, prędkość obrotowa<br />
wału korbowego spada do 1800 obr./min,<br />
a jednocześnie wzrasta moment obrotowy.<br />
Wpływa to na ograniczenie zużycia paliwa<br />
o około 10 procent, a jednocześnie obniża<br />
poziom hałasu i wydłuża żywotność silnika.<br />
Ponadto funkcja Sigma Power, dostępna<br />
standardowo lub opcjonalnie we wszystkich<br />
modelach, zwiększa moc silnika o 15 KM,<br />
gdy wymagana jest praca WOM pod dużym<br />
obciążeniem. Z kolei funkcja mocy dodatkowej<br />
w trybie transportowym zwiększa moc<br />
silnika o 15 KM w zakresach pracy C i D.<br />
Przestronna kabina<br />
i znakomita widoczność<br />
Najbardziej widocznym elementem ciągników<br />
serii T czwartej generacji jest całkowicie<br />
nowa kabina: elegancka, przestronna i cicha.<br />
Słupki wygięte na zewnątrz zwiększają ilość<br />
miejsca w kabinie przy zachowaniu niewielkich<br />
wymiarów zewnętrznych. Na wysokości<br />
fotela operatora, kabina jest teraz o 20 cm<br />
szersza od kabiny poprzedniej generacji.<br />
Elektrycznie podgrzewane przednie i<br />
tylne szyby, wycieraczka przedniej szyby<br />
pokrywająca obszar 270 stopni, montowane<br />
fabrycznie kamery parkowania, światła robocze<br />
i tylne w technologii LED oraz 6 m 2<br />
powierzchni przeszklonej zapewniają znakomitą<br />
widoczność. Dodatkowa szyba w przedniej<br />
części dachu ułatwia pracę z ładowaczem<br />
czołowym, a opcjonalna kabina do prac leśnych<br />
ma także szybę w tylnej części dachu.<br />
Komfort pracy operatora został dodatkowo<br />
zwiększony dzięki zestawowi stereo<br />
z głośnikiem niskotonowym, schładzanemu<br />
schowkowi, układowi jazdy tyłem<br />
TwinTrac z możliwością poprzecznego<br />
przesunięcia kierownicy oraz montowanej<br />
fabrycznie nagrzewnicy zasilanej paliwem,<br />
którą można sterować za pośrednictwem<br />
telefonu. Niektóre z tych funkcji należą do<br />
wyposażenia standardowego, inne można<br />
zamówić z niezrównanej listy wyposażenia<br />
dodatkowego Valtry.
Technika Valtra<br />
Sprytna<br />
Promień skrętu ciągnika jest niewiarygodnie<br />
mały, wynosi zaledwie 5,25 m, nawet<br />
z ładowaczem czołowym, przednią osią z<br />
zawieszeniem pneumatycznym i przednim<br />
TUZ. Masa ciągnika wynosi 7,3 t, a wyliczona<br />
teoretyczna masa całkowita wynosi 13,5 t.<br />
Prześwit nad podłożem jest ogromny, wynosi<br />
aż 60 cm, a rozstaw osi wynoszący 2995 mm<br />
wpływa na jeszcze lepszą przyczepność i stabilne<br />
zachowanie na drodze. Zupełnie nowej<br />
konstrukcji podnośnik tylny ma udźwig do<br />
9,5 t, a zintegrowany przedni TUZ dysponuje<br />
udźwigiem do 5,1 t. WOM jest teraz dostępny<br />
z trzema prędkościami z możliwością<br />
jednoczesnego wyboru spośród pięciu możliwości:<br />
1000, 1000E, 540, 540E oraz obrotów<br />
zależnych od prędkości jazdy.<br />
Koszty grają rolę<br />
Przy projektowaniu nowych modeli serii T<br />
szczególny nacisk położono na łatwość użytkowania<br />
i obsługi technicznej. Okresy międzyserwisowe<br />
wynoszą 600 godz., a codzienna<br />
kontrola poziomu oleju jest łatwa dzięki<br />
specjalnym wziernikom. Dostęp do chłodnic<br />
i filtrów jest łatwy i nie wymaga używania<br />
narzędzi. Modele nowej serii T przeszły<br />
dziesiątki tysięcy godzin testów w różnych<br />
warunkach, zarówno w rzeczywistych warunkach<br />
pracy, jak i w laboratoriach.<br />
Oczywiście modele ciągników nowej<br />
serii T mogą być także wyposażone w układ<br />
prowadzenia satelitarnego AutoGuide i system<br />
telemetrii AgCommand. AutoGuide<br />
wykorzystuje sygnały satelitarne i korekcyjne<br />
do precyzyjnego prowadzenia ciągnika, z<br />
dokładnością nawet do jednego centymetra.<br />
Układ zdalnego monitorowania AgCommand<br />
umożliwia właścicielowi maszyny monitorowanie<br />
pracy ciągnika, przewidywanie z<br />
wyprzedzeniem prac serwisowych i gromadzenie<br />
danych eksploatacyjnych, które mogą<br />
być później wykorzystywane np. do wystawiania<br />
faktur. Najwyższej jakości obsługa<br />
Nowy ciągnik<br />
Valtra może pracować<br />
od mroźnej<br />
Północy po<br />
pola w Brazylii<br />
techniczna w połączniu z pakietem Valtra<br />
Premium Care, AGCO Finance i działem<br />
części zamiennych Valtra, przekłada się na<br />
wyższą niezawodność, łatwość użytkowania<br />
i niskie koszty eksploatacji.<br />
Precyzyjny dobór<br />
Podobnie jak w przypadku wszystkich innych<br />
ciągników tej marki, Valtra umożliwia<br />
precyzyjny dobór modeli z serii T do indywidualnych<br />
potrzeb. Lista rozwiązań i opcji<br />
jest ogromna. Dzięki temu nabywca nie płaci<br />
za coś, czego nie potrzebuje, ale wyłącznie za<br />
rozwiązania, które będzie wykorzystywać.<br />
Opr. Redakcja<br />
10
Temat Teejet Technologies<br />
Ciśnienie pod pełną kontrolą<br />
Technikę oprysku można teraz udoskonalić – operator spryskiwarki może<br />
zmieniać prędkość i dawkowanie, ale wciąż uzyskiwać tę samą wielkość kropli.<br />
Jest to możliwe dzięki sterownikowi DynaJet<br />
Flex 7120, który otrzymał miano<br />
duńskiej trzygwiazdkowej nowości na<br />
targach Agromek <strong>2014</strong>, ponieważ rewolucjonizuje<br />
znane techniki opryskiwania.<br />
Dysza otwiera się i zamyka dziesięć razy<br />
na sekundę, a przez zmianę stosunku czasu<br />
otwarcia i zamknięcia można utrzymać optymalną<br />
wielkość kropli przy zmianach prędkości<br />
jazdy. Operator nie wychodząc z kabiny<br />
może też zmieniać wielkość kropli, zachowu-<br />
jąc takie samo dawkowanie.<br />
Ponadto do utrzymania wielkości kropli,<br />
zapewniającej optymalne działanie i niskie<br />
znoszenie przez wiatr, wystarczy jedna dysza,<br />
a nie 3-5, jak wcześniej.<br />
Sterownik Dynajet Flex został zaprezentowany<br />
na targach Agromek przez firmę Teejet<br />
Technologies.<br />
Dzięki Dynajet Flex operator<br />
spryskiwarki może zmieniać<br />
prędkość, utrzymując<br />
jednak wielkość kropli<br />
Fot. mat prod.<br />
Opr. Redakcja<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
„Brilliant Simple”Agrifac Condor<br />
<br />
T 0695746901<br />
E <br />
<br />
www.agrifac.pl<br />
11
Pokaz Beet Europe <strong>2014</strong><br />
W akcji zobaczyć<br />
można było<br />
kombajny Grimme,<br />
Holmera i Ropy<br />
Beet Europe,<br />
czyli burak w akcji<br />
2 października <strong>2014</strong><br />
w Dobieszowie, w<br />
Opolskiem, miała<br />
miejsce ostatnia edycja<br />
europejskiej wystawy<br />
Beet Europe <strong>2014</strong> pod<br />
hasłem „Buraki w Europie<br />
– tradycja i przyszłość!”.<br />
Impreza spotkała się z dużym zainteresowaniem<br />
firm oraz rolników<br />
związanych z branżą cukrowniczą, a<br />
w szczególności z uprawą buraków cukrowych.<br />
Założeniem Beet Europe, imprezy<br />
odbywającej się w cyklu dwuletnim, rotacyjnie<br />
na polach całej Europy, jest pokaz<br />
maszyn rolniczych w warunkach polowych.<br />
Impreza ruszyła z inicjatywy Niemieckiego<br />
Towarzystwa Rolniczego (DLG<br />
– Deutsche Landwirtschafts-Gesellschaft)<br />
Impreza<br />
spotkała się z<br />
dużym zainteresowaniem<br />
i ma na celu intensywną wymianę poglądów<br />
pomiędzy organizacjami przemysłu<br />
cukrowniczego, producentami maszyn do<br />
uprawy i zbioru buraka cukrowego oraz<br />
rolnikami. W wyniku tej dyskusji, instytucje<br />
takie jak: CIBE (Europejski Związek<br />
Plantatorów Buraka Cukrowego), CEFS<br />
(Europejski Związek Producentów Cukru)<br />
i IIRB (Międzynarodowy Instytut Badania<br />
Buraków Cukrowych) opracowały zasady<br />
imprezy pod nazwą Beet Europe. Beet Europe<br />
<strong>2014</strong> jest trzecią z kolei imprezą organizowaną<br />
pod tym szyldem, a zarazem<br />
pierwszą organizowaną we wschodniej<br />
części Europy.<br />
Podczas tegorocznej edycji na dobieszowskich<br />
polach prezentowano w warunkach<br />
polowych maszyny do zbioru i<br />
transportu buraka – HOLMER, ROPA czy<br />
GRIMME. Nie zabrakło również maszyn<br />
do transportu – przyczep odbierających<br />
buraki od kombajnów, czy przyczep dedykowanych<br />
do odbioru buraków, np. firmy<br />
Fliegl. Dużym zainteresowaniem cieszyła<br />
się towarzysząca wystawa sprzętu rolniczego<br />
i pokaz „live” maszyn uprawowych<br />
i opryskiwaczy.<br />
(zw)<br />
12
Prezentacje<br />
ROPA<br />
Tiger 5 – polska<br />
premiera na Beet Europe<br />
Na najważniejszej<br />
wystawie techniki zbioru<br />
buraków cukrowych,<br />
Beet Europe, rodzinne<br />
przedsiębiorstwo budowy<br />
maszyn ROPA prezentuje<br />
po raz pierwszy kombajn<br />
Tiger 5, jako nowego<br />
członka Klasy Ekstra wśród<br />
3-osiowych kombajnów.<br />
Agregat wyorywujący prowadzi się sam<br />
przez dotykanie powierzchni<br />
Ropa przekonuje<br />
unikalnym systemem<br />
zawieszenia- stabilizację<br />
maszyny zapewnia<br />
połączenie cylindrów<br />
stabilizujących osi<br />
Już w 2-osiowej ROPA Panther zastosowano<br />
wyznaczający nowe trendy system<br />
podwozia ze stabilizacją wahnięć i wyrównywaniem<br />
pochyłości terenu. W nowym<br />
Tiger 5 koncept ten, z hydraulicznym zawieszeniem<br />
tylnych osi, rozszerzono o napęd dla<br />
wszystkich 3 osi. Specjalnie do Tiger 5 firma<br />
ROPA stworzyła nowy system podwozia z<br />
wahliwą przednią osią w połączeniu z dwoma<br />
hydraulicznie łożyskowanymi tylnymi osiami.<br />
W porównaniu z dotychczasowym systemem<br />
w kombajnie 3-osiowym (gdzie środkowa oś<br />
jest na stałe przykręcona do ramy) zredukowano<br />
przechył maszyny do jednej trzeciej!<br />
Stabilizacja cylindrami<br />
Stabilizację nadwozia udało się osiągnąć dzięki<br />
połączeniu cylindrów stabilizujących przedniej<br />
i tylnych osi po jednej stronie, tak aby nierówności<br />
terenu oddziaływały na jedno koło<br />
tylko w trzydziestu trzech procentach. Dzięki<br />
zredukowaniu zachwiań nadwozia osiąga się<br />
lepsze prowadzenie agregatu wyorywującego<br />
w rzędach i pod względem głębokości, ponieważ<br />
rama stoi w pozycji wyśrodkowanej<br />
do wszystkich 3 osi. Dzięki hydraulicznemu<br />
połączeniu osi obciążenie jest stale równo<br />
rozkładane na każdą z nich. Jedyne w swoim<br />
rodzaju wśród 3-osiowych kombajnów do<br />
zbioru buraków cukrowych jest też automatyczne<br />
wyrównywanie nachylenia terenu za<br />
pomocą sześciu cylindrów i sensorów. Cały<br />
pojazd skłania się do 10% w kierunku nachylenia<br />
terenu i dzięki temu osiąga pozycję<br />
poziomą.<br />
Agregat na dotyk<br />
Agregat wyorywujący prowadzi się sam poprzez<br />
dotykanie (wyszukiwanie) powierzchni<br />
ziemi. Znacząco zwiększa się w ten sposób<br />
stabilność maszyny na skłonach. Nawet w ekstremalnych<br />
sytuacjach Tiger 5 prowadzi się<br />
stabilnie, tam gdzie inne maszyny już dawno<br />
by się przewróciły.<br />
Ponadto zwiększa się też komfort jazdy,<br />
gdyż operator pozostaje w pozycji siedzącej<br />
i nie przesuwa się na fotelu. Dzięki nowemu<br />
większemu ogumieniu Tiger 5 sprawia imponujące<br />
wrażenie.<br />
„Michaliny” na osiach<br />
Nowe opony 800/70 R38 Ultraflex na przedniej<br />
osi i 1050/50 R32 Michelin MegaXBib na tylnych<br />
osiach umożliwiają długotrwałą ochronę<br />
gleby nawet przy zasobniku o pojemności 30<br />
ton. Gleba jest chroniona przy jednoczesnym<br />
zachowaniu jej cech odprowadzania wody.<br />
Przekazywanie mocy w Tiger 5 z silnikiem<br />
Mercedes Benz 6-cylindrowym - rzędowym,<br />
o mocy 626 KM i pojemności 15,6 litrów z<br />
AdBlue i SCR KAT euro-Mot 4 final, odbywa<br />
się jeszcze bardziej wydajnie i przy mniejszym<br />
zużyciu paliwa. Maksymalny moment obrotowy<br />
o imponującej wartości 2900 Nm jest<br />
przenoszony, przy zachowaniu optymalnych<br />
parametrów, przez nowy bezstopniowy napęd<br />
jazdy. Specjalnie do Tiger 5 ROPA stworzyła we<br />
współpracy z firmami Omsi i Bosch-Rexroth<br />
nowy bezstopniowy napęd jazdy. Przekładnia<br />
„Constant-Variable-ROPA“ (CVR) składa się z<br />
trzech silników olejowych nałożonych na jedną<br />
przekładnię sumującą i jest umiejscowiona<br />
między obudową silnika a trzecią osią.<br />
ZW<br />
13
Prezentacje<br />
Amazone<br />
750 tys. rozsiewaczy<br />
nawozów ZA z firmy Amazone<br />
Fot. mat. prod.<br />
Zakłady Amazone<br />
obchodzą w roku <strong>2014</strong><br />
szczególny jubileusz<br />
po sprzedaży 750 tys.<br />
rozsiewaczy nawozów<br />
serii ZA. Trzy czwarte<br />
miliona rozsiewaczy<br />
nawozów to imponujący<br />
wynik, jakiego nie<br />
osiągnęła dotychczas<br />
chyba żadna inna<br />
maszyna rolnicza.<br />
Początki historii ZA zaczynają się w<br />
1958 roku. Wtedy prof. h.c. (SAA<br />
Samara) RAAS dr. dr. h.c. Heinz<br />
Dreyer skonstruował pierwszy dwutarczowy<br />
rozsiewacz ZA ze zbiornikiem o pojemności<br />
330 l, pracujący z szerokością roboczą<br />
10 m. Niedługo potem, Heinz Dreyer<br />
jako trzecie pokolenie właścicieli, wspólnie<br />
ze swoim kuzynem Klausem Dreyerem,<br />
przejął zarządzanie firmą Amazone. Odpowiednio<br />
do swojej budowy rozsiewacz<br />
otrzymał nazwę ZA, będącą skrótem z języka<br />
niemieckiego od „Zentrifugalstreuer<br />
Anbaumaschine’’.<br />
Już pierwsze ZA znacznie poprawiły<br />
efektywność rozsiewu nawozów mineralnych.<br />
W porównaniu z wcześniejszymi rozsiewaczami<br />
skrzyniowymi wyróżniały się<br />
większą szerokością roboczą, a w porównaniu<br />
z rozsiewaczami jednotarczowymi i rozsiewaczami<br />
wahadłowymi większą precyzją.<br />
Późniejsza historia ZA przyniosła zakładom<br />
Amazone wprowadzenie na rynek kolejnych<br />
serii tej maszyny z coraz większymi pojemnościami<br />
zbiorników oraz szerokościami<br />
roboczymi. Jednak podstawowa zasada<br />
konstrukcji pierwszych ZA jest zachowana<br />
do dzisiaj: zbiornik złożony z dwóch lejkowatych<br />
części i dwie przeciwbieżne tarcze<br />
rozsiewające napędzane ze stałą liczbą obrotów,<br />
ustawione po lewej i prawej stronie w<br />
stosunku do osi jazdy, które tworzą lustrzany,<br />
precyzyjny obraz rozsiewu.<br />
Rozsiewacze nawozów ZA stworzyły<br />
nową skalę także w kwestii precyzji działania.<br />
Efektem była oszczędność środków<br />
produkcji i zwiększona ochrona środowiska.<br />
Kamieniami milowymi stały się<br />
przy tym np. unoszone końcówki łopatek<br />
rozsiewających do nawożenia pogłównego,<br />
system wymiany tarcz do większych i<br />
zmiennych szerokości roboczych, system<br />
rozsiewu granicznego i krawędziowego Li-<br />
14<br />
Pojemność dzisiejszych<br />
ZA-M i ZA-TS zwiększyła się<br />
ponad dziesięciokrotnie,<br />
a szerokość robocza jest<br />
ponad pięć razy większa w<br />
porównaniu z rozsiewaczami<br />
nawozów ZA z roku 1958
Gumowy<br />
gigant Mitas<br />
Na targach Farm Progress Show w Boone w stanie<br />
Iowa firma Mitas zaprezentowała oponę 1250/50R32<br />
SFT, jedną z największych gum rolniczych na świecie.<br />
Zasada konstrukcji pierwszych ZA jest<br />
zachowana do dzisiaj: zbiornik złożony<br />
z dwóch lejkowatych części i dwie<br />
przeciwbieżne tarcze rozsiewające<br />
napędzane ze stałą liczbą obrotów<br />
miter oraz Soft Ballistic System SBS do delikatnego<br />
traktowania nawozu. Wielkie postępy<br />
przyniosło wprowadzenie hydrauliki<br />
i elektroniki. Program ZA, dzięki technice<br />
ważenia, automatycznemu przełączaniu<br />
na nawrotach, włączaniu sekcji szerokości<br />
GPS-Switch oraz terminalom ISOBUS,<br />
spełnia najwyższe wymagania odnośnie<br />
precyzji nawożenia.<br />
Najnowsza seria ZA-TS obejmuje modele<br />
z techniką ważenia i elektroniką regulacji<br />
ISOBUS. Zbiorniki mają tu pojemność<br />
od 1700 litrów do 4200 litrów, a szerokości<br />
robocze sięgają od 18 m do 54 m. Widać, że<br />
w porównaniu z pierwszymi rozsiewaczami<br />
ZA z 1958 roku pojemność tych maszyn<br />
zwiększyła się ponad dziesięciokrotnie, a<br />
ich szerokość robocza jest ponad pięć razy<br />
większa. W tej serii firma Amazone wprowadziła<br />
na rynek mechanizm rozsiewający<br />
TS z wbudowanym w tarcze rozsiewające<br />
układem rozsiewu granicznego AutoTS,<br />
podającym nawóz dokładnie do granicy<br />
pola. Dzięki AutoTS osiągnięto niespotykaną<br />
dotychczas precyzję poprzecznego<br />
rozdziału nawozu. Efektem jest znacznie<br />
wyższe plonowanie w strefie granic pola.<br />
Opr. Redakcja<br />
Mitas 1250/50R32 SFT 188A8/<br />
185B, która waży 555 kilogramów,<br />
to także najcięższa opona<br />
produkowana przez firmę Mitas.<br />
Mitas 1250/50R32 SFT jest przeznaczona<br />
do przyczep na zboże i kombajnów, na rynkach<br />
światowych dostępna jest od września<br />
<strong>2014</strong>. – Firma Mitas produkuje najbardziej<br />
kompleksowe opony do użytku pozadrogowego<br />
przy wymagających warunkach. Potwierdza<br />
to fakt, że jesteśmy w stanie produkować jed-<br />
ną z największych opon rolniczych na świecie<br />
– mówi Andrew Mabin, z firmy Mitas.<br />
Wielkość opony jest imponująca. Waży<br />
555 kilogramów i zawiera 76,5 m² kordowych<br />
drutów. Mitas 1250/50R32 SFT<br />
188A8/185B ma średnicę 2,02 m i wytrzymuje<br />
obciążenie do 16 ton (10 km/godz. cyklicznie).<br />
Objętość opony to efektowne 2,3<br />
m³, co sprawia, że jest jedną z największych<br />
opon rolniczych.<br />
(zw)<br />
15
Pokaz AGROMEK<br />
Na stoisku<br />
Claas królował<br />
kombajn<br />
Lexion<br />
770...<br />
Polskie akcenty- stoisko<br />
SaMasz, które przykuwało<br />
uwagę zwiedzających<br />
Na John Deere z kolei przykuwał uwagę 1000-konny<br />
ciągnik przeznaczony do zawodów Traktor Pulling<br />
Pojazdy z narewskiego<br />
Pronaru<br />
Agromek <strong>2014</strong> zgodnie<br />
z oczekiwaniami<br />
Duńskie targi Agromek umacniają pozycję<br />
największej imprezy rolniczej w północnej Europie.<br />
Tegoroczna wystawa, która odbyła się<br />
w listopadzie, ściągnęła do Hernning<br />
aż 46919 zwiedzających. – Jest to o<br />
1600 zwiedzających więcej aniżeli spodziewali<br />
się organizatorzy – mówi Sten Andersen, szef<br />
AGROMEK i prezes Dan Egtved A/S, organizatora<br />
targów.<br />
Jednak nie tylko liczba zwiedzających,<br />
zdaniem Andersena, decyduje o jakości wy-<br />
stawy. – W rozmowach z wystawcami otrzymałem<br />
jasny przekaz, że targi dla nich zakończyły<br />
się sukcesem, ponieważ odwiedzający<br />
rolnicy wykazywali rzeczywiste zainteresowanie.<br />
Na początku wprawdzie nieco się obawiałem,<br />
czy obecne wyzwania rolnictwa nie wpłyną<br />
negatywnie na wystawę, ale nie miało to w<br />
ogóle miejsca. Panował bardzo dobry nastrój,<br />
i wystawę odwiedzili rolnicy oraz przedstawi-<br />
ciele firm usługowych, zainteresowani dalszym<br />
rozwojem swoich przedsiębiorstw – mówi Andersen.<br />
O ważności wystawy świadczy też<br />
duża liczba podpisanych kontraktów na zakup<br />
ciągników i innych mniejszych maszyn,<br />
urządzeń. Sten Andersen cieszy się, że targi<br />
spełniły oczekiwania wszystkich, a AGRO-<br />
MEK staje się miejscem spotkań fachowców<br />
z branży – rolników, dostawców, producentów<br />
sprzętu. – Procentuje wiele lat pracy a<br />
szczególnie powodem do zadowolenia jest to,<br />
że udało się zbudować znaczącą imprezę targową<br />
– podsumowuje Andersen.<br />
(zw)<br />
16
Temat 25-lecie Agromix<br />
Znają receptę na sukces<br />
Firma AGROMIX powstała 25 lat temu, jako małe przedsiębiorstwo zajmujące się sprzedażą<br />
maszyn rolniczych. W ciągu tych lat stała się jedną z wiodących firm na rynku polskim w<br />
sprzedaży maszyn rolniczych najlepszych światowych producentów.<br />
Najwięcej nauczyłem się od polskich rolników - Józef Dworakowski (na zdjęciu z prawej)<br />
– Nie jest to zmarnowany<br />
czas – takie słowa<br />
powiedział Józef<br />
Dworakowski, właściciel<br />
firmy AGROMIX<br />
z Rojęczyna, na<br />
konferencji prasowej<br />
podczas targów AGRO<br />
SHOW w Bednarach.<br />
Konferencja była podsumowaniem<br />
25-letniej obecności firmy na rynku.<br />
Sukces Agromixu, zdaniem Dworakowskiego,<br />
opiera się na podejmowaniu wielu<br />
odważnych decyzji. Dziś Agromix jest przedstawicielem<br />
takich koncernów jak Amazone,<br />
Krone, Tecnoma, Manitou czy Triolet. Józef<br />
Dworakowski nie skupia się wyłącznie na<br />
własnej firmie, bowiem jest zaangażowany<br />
w działalność Polskiej Izby Gospodarczej<br />
Maszyn i Urządzeń Rolniczych, organizatora<br />
największej wystawy w Polsce AGRO SHOW.<br />
Od początku pełni funkcję wiceprezesa.<br />
Skąd tak wielki sukces rojęczyńskiej firmy?<br />
Recepta, zdaniem Dworakowskiego, jest<br />
prosta. – Najwięcej nauczyłem się od rolników,<br />
bo w każdym z nich dostrzegam najlepszego<br />
doradcę. Ta dewiza ma sens, bo dziś firma<br />
posiada ponad 15 tysięcy partnerów i oferuje<br />
całą gamę maszyn. – W rolnictwie postęp dokonuje<br />
się szybciej, aniżeli nadąża myśl. Kto<br />
15 lat temu przypuszczał, że maszyny rolnicze<br />
będą w takim stopniu skomputeryzowane, a<br />
nawóz będzie rozsiewany z pomocą GPS? Do<br />
tego doszedł jeszcze internet. Dziś jadąc do<br />
rolnika trzeba być bardzo dobrze przygotowanym<br />
do rozmowy. Ludzie na wsi są coraz<br />
lepiej wykształceni i mają swoje potrzeby, jak<br />
np. kino, czy teatr – stwierdza prezes Dworakowski.<br />
Dla obsługi tak nowoczesnej techniki<br />
potrzeba wykwalifikowanej kadry. Na to<br />
w Agormixie zwraca się szczególną uwagę,<br />
stawiając na ludzi młodych, otwartych na<br />
nowości, wykształconych. Często swoje szlify<br />
dzisiejsi pracownicy zdobywali w Rojęczynie.<br />
Dziś w Agromixie pracuje ponad 100 osób,<br />
mobilnych, bo do dyspozycji posiadają 50<br />
samochodów, z czego 27 to wozy serwisowe.<br />
Sam prezes Dworakowski znajduje jeszcze<br />
czas na swoje hobby – żużel. Choć nie jest już<br />
prezesem Unii Leszno, to stale wspiera klub,<br />
ponieważ Agromix jest jego sponsorem.<br />
ZW<br />
Stoisko AGROMIX na<br />
tegorocznej wystawie AGRO<br />
SHOW w Bednarach<br />
NAJWAŻNIEJSZE DATY Z HISTORII FIRMY<br />
1989 – powstanie firmy; 1990 – rozpoczęcie współpracy<br />
z firmą AMAZONE; 1991 – nawiązanie współpracy z firmą<br />
KRONE, wiodącym producentem maszyn zielonkowych,<br />
której do dzisiaj jest wyłącznym dealerem na Polskę;<br />
1992 – początek sprzedaży maszyn JOHN DEERE; 1996<br />
– rozpoczęcie współpracy z firmą TECNOMA, na której<br />
sprzedaż maszyn firma ma wyłączność w Polsce; 1997<br />
– poszerzenie działalności firmy o świadczenie usług<br />
agrotechnicznych na terenie całego kraju; 1999 – rozpoczęcie<br />
współpracy z firmą MANITOU; 1999 – udział<br />
w pierwszej największej wystawie sprzętu rolniczego w<br />
Polsce AGRO SHOW, której jest współorganizatorem;<br />
2004 – rozpoczęcie współpracy z firmą TRIOLIET, której<br />
jest wyłącznym dealerem na Polskę.<br />
17
Prezentacje<br />
CLAAS<br />
Fot. mat. prod.<br />
ORBIS 600 SD<br />
nie przepuści kukurydzy<br />
CLAAS zaprezentował<br />
kolejne bezrzędowe<br />
urządzenie do zbioru<br />
kukurydzy z rodziny<br />
Orbis, dedykowane<br />
samobieżnej sieczkarni<br />
JAGUAR. Orbis 600<br />
SAD to specjalista<br />
zbioru średnich i<br />
małych roślin.<br />
Seria Orbis składa się z czterech modeli<br />
450/600/750/900 o szerokościach roboczych<br />
od 4,5 m do 9 m. Orbis 600 o<br />
szerokości roboczej 6 m jest najlepiej sprzedającym<br />
się modelem i ma zastosowanie w<br />
różnych warunkach zbiorów na całym świe-<br />
cie. Teraz drugi przyrząd o szerokości 6 metrów,<br />
nowy model Orbis 600 SD (SD = small<br />
disc), poszerzył ofertę przystawek.<br />
Słynny ORBIS 600 pracuje z czteroma,<br />
dużymi tarczami zgarniającymi. Doskonale<br />
nadaje się do zbioru kukurydzy o średniej<br />
Kombinacja małych<br />
i dużych tarcz sprawdziła<br />
się w modelach<br />
ORBIS 450, 750 i 900<br />
18
Do jazdy po drogach boczne<br />
segmenty składane są pionowo<br />
Sterowanie jest<br />
zlokalizowane<br />
w joysticku<br />
wysokości oraz do bardzo wysokich roślin.<br />
Nowy Orbis 600 SD wykorzystuje sześć<br />
zębatych dysków, przy czym dwa duże, zewnętrzne<br />
zgarniacze z modelu Orbis 600 zastępowane<br />
są dwoma małymi zgarniaczami i<br />
dwoma bębnami transportowymi.<br />
600 SD to maszyna<br />
przystosowana<br />
do zbioru<br />
każdej odmiany<br />
kukurydzy<br />
Kombinacja małych i dużych<br />
Koncepcja kombinacji małych i dużych tarcz<br />
zgarniających sprawdziła się już w modelach<br />
ORBIS 450, 750 i 900, pokazując swoje<br />
zalety przy małej, bądź umiarkowanej wysokości<br />
roślin lub w czasie zbioru odpowiednio<br />
krótkich odmian kukurydzy. Mniejsze<br />
tarcze zgarniające w połączeniu z bębnami<br />
transportowymi zapewniają stały przepływ<br />
materiału i wysoki stopień niezawodności<br />
szczególnie dla krótszych roślin. Zamieszczone<br />
centralnie dwie duże tarcze są dobrze<br />
sprawdzonym rozwiązaniem stosowanym we<br />
wszystkich modelach ORBIS. Swoją zaletę<br />
wydajności mają przede wszystkim przy cofaniu.<br />
Z niskim momentem załączania, od-<br />
wrócenie obrotów pod pełnym obciążeniem<br />
jest bezproblemowe.<br />
Moc dodatków<br />
Podobnie jak we wszystkich modelach, nowy<br />
Orbis 600 SD charakteryzuje się niskim obciążeniem<br />
osi, optymalną widocznością i<br />
niskim poborem mocy. Bardzo krótka budowa<br />
usprawnia łatwe sterowanie i gwarantuje<br />
wysoką zwinność nawet przy ciasnych zakrętach.<br />
Do jazdy po drogach boczne segmenty<br />
są składane pionowo, dając szerokość transportową<br />
poniżej 3 m.<br />
Nowy model może, podobnie jak dotychczasowe<br />
modele, być wyposażony w<br />
optymalne elektrohydrauliczne dopasowanie<br />
do podłoża Auto Contour. Standardowe wyposażenie<br />
zawiera wahliwą ramę. Wszystkie<br />
modele są dostępne w standardzie ze zwykłą<br />
lub z 3-biegową przekładnią z idealnym dopasowaniem<br />
do różnych warunków zbioru.<br />
Ponadto dla modelu Orbis 600 SD dostępne<br />
są wszystkie opcje optymalizacji funkcji, takie<br />
jak podnośniki wyległej kukurydzy, płozy<br />
ochronne czy auto pilot. Nowy Orbis 600 SD<br />
jest dostępny od roku budżetowego 2015 dla<br />
modeli z serii Jaguar 800 i 900. Słynny Orbis<br />
600 z czteroma tarczami zgarniającymi pozostaje<br />
nadal w ofercie produktowej. Tak więc,<br />
CLAAS oferuje optymalny wybór przystawek<br />
w najpopularniejszym segmencie.<br />
(zw)<br />
19
Prezentacje New Holland<br />
Carlo Lambro,<br />
Marco Mazzaferri<br />
Fot. mat. prod.<br />
T3F nie do pobicia<br />
Po długim procesie,<br />
w ramach którego<br />
jury prestiżowego<br />
konkursu przez sześć<br />
miesięcy zaangażowane<br />
było w analizowanie<br />
i testowanie w polu<br />
maszyn wszystkich<br />
uczestników konkursu,<br />
nowy ciągnik T3F marki<br />
New Holland zdobył tytuł<br />
Tractor of the Year - Best<br />
of specialized for 2015.<br />
Wiadomość ta ogłoszona została<br />
podczas tegorocznej edycji<br />
EIMA, najważniejszej europejskiej<br />
wystawie maszyn i sprzętu rolniczego,<br />
która miała miejsce w Bolonii (Włochy).<br />
– Firma New Holland ostatnio umocniła<br />
swoją pozycję lidera w dziedzinie ciągników<br />
specjalistycznych przeznaczonych do sadów<br />
i winnic, wprowadzając na rynek serię T3F,<br />
oferującą plantatorom kompaktowe gabaryty,<br />
zwrotność i niezawodność, których potrzebują<br />
podczas prac polowych – oświadczył Luca<br />
Mainardi, dyrektor ds. zarządzania produktami<br />
odpowiedzialny za ciągniki i ładowarki<br />
teleskopowe.<br />
Jury, w skład którego weszło 23 wiodących<br />
dziennikarzy z całej Europy, specjalizujących<br />
się w maszynach rolniczych, oceniło<br />
model T3F jako będący w stanie zaoferować<br />
maksymalne osiągi w polu podczas prac<br />
uprawowych; dzięki czemu idealnie spełnia<br />
zapotrzebowanie plantatorów na sprzęt specjalistyczny<br />
zachowujący idealną równowagę<br />
pomiędzy osiągami a zwrotnością, poruszający<br />
się szybko i łatwo po wąskich przestrzeniach<br />
lub pod niskimi dachami.<br />
– To wyróżnienie jest dowodem na ciężką<br />
pracę i poświęcenie wszystkich osób zaangażowanych<br />
w opracowanie T3F. Będąca pionierem<br />
innowacji w dziedzinie maszyn specjalistycznych<br />
od roku 1934 firma New Holland<br />
Agriculture oferuje kompletną linię ciągników<br />
w pełni odpowiadających potrzebom klientów<br />
uprawiających sady i winnice – oświadczył<br />
Carlo Lambro, prezydent marki New Holland<br />
Agriculture.<br />
Nowa seria T3F<br />
– przełomowe i kompaktowe<br />
Ciągniki New Holland należące do serii T3F<br />
zaprojektowane zostały pod kątem potrzeb<br />
profesjonalnych plantatorów uprawiających<br />
owoce oraz właścicieli małych i średnich sadów<br />
i winnic, poszukujących maszyn o dużej<br />
mocy, lecz kompaktowych gabarytach, w połączeniu<br />
z dużą wszechstronnością i doskonałymi<br />
osiągami w zakresie mocy od 50 do<br />
72 KM.<br />
Mimo swojej wyjątkowo kompaktowej<br />
konstrukcji cztery modele należące do serii<br />
T3F zostały zaprojektowane w taki sposób,<br />
aby spełniały w pełni zapotrzebowanie na<br />
20
moc nawet podczas wymagających zastosowań<br />
w sadownictwie. Są one wyposażone<br />
w duże, trzycylindrowe silniki z turbodoładowaniem<br />
i chłodnicą międzystopniową<br />
S8000 (wyprodukowane przez firmę FPT<br />
Industrial), które doskonale sobie radzą z<br />
szerokim zakresem zadań specjalnych. Technologia<br />
spełniająca wymogi norm emisji Tier<br />
3 zapewnia niskie emisje, niskie poziomy hałasu<br />
i drgań oraz maksymalną oszczędność<br />
paliwa. Wysoki moment obrotowy sięgający<br />
aż 295 Nm łączy się z imponującą 34-procentową<br />
rezerwą momentu obrotowego, co dodatkowo<br />
poprawia doskonałe osiągi w polu.<br />
Wydajny i wszechstronny<br />
Lekkie ciągniki serii T3F poruszają się z łatwością<br />
pomiędzy rzędami dzięki ultrawąskiemu<br />
korpusowi z opcją zaledwie 135 cm w<br />
najszerszym punkcie. Pozwala to operatorowi<br />
manewrować w sadach bez ryzyka uszkodzenia<br />
lub przeoczenia cennych plonów oraz<br />
idealnie się sprawdza w przypadku oprysków,<br />
upraw i transportu drogowego. Dzięki krótkiemu<br />
rozstawowi osi, wynoszącemu 186 cm<br />
oraz promieniowi skrętu wynoszącemu zaledwie<br />
3,4 m, problemu nie stanowią również<br />
zakręty na bardzo ciasnych uwrociach. Ramę<br />
ROPS można całkowicie złożyć, co zapewnia<br />
lepszą widoczność i łatwiejszy dostęp do<br />
przestrzeni z niskim prześwitem u góry.<br />
Imponujące osiągi układu hydraulicznego<br />
są zasługą dwóch pomp o stałym wydatku,<br />
osiągającym łączne natężenie przepływu 84 l<br />
na minutę: pompa o natężeniu przepływu 52<br />
l/min przeznaczona jest do obsługi trzech<br />
Lekkie ciągniki<br />
doskonale<br />
sprawdzają się<br />
w sadach czy na<br />
plantacjach malin<br />
Ciągniki T3F są wyposażone<br />
w szeroką<br />
gamę przekładni.<br />
Wszystkie elementy<br />
sterownicze są rozlokowane<br />
w prosty,<br />
intuicyjny sposób<br />
zaworów zdalnych oraz hamulców przyczepy<br />
i zapewnia doskonałą efektywność hamowania<br />
nawet podczas transportu całkowicie<br />
załadowanej przyczepy, natomiast pompa<br />
serwisowa o natężeniu przepływu 32 l/min<br />
umożliwia kierowanie maszyną bez wysiłku<br />
nawet podczas wymagających zastosowań<br />
układu hydraulicznego.<br />
Seria T3F osiąga udźwig do 2277 kg. Opatentowany<br />
i sprawdzony system Lift-O-Matic<br />
sterujący tylnym układem zawieszenia, opracowany<br />
przez firmę New Holland, stanowi<br />
standardowe wyposażenie całej gamy, umożliwiając<br />
operatorom podnoszenie narzędzi<br />
montowanych z tyłu oraz ich przywracanie<br />
do ustawionej wstępnie pozycji przy pomocy<br />
jednego przełącznika. Prędkość opuszczania<br />
narzędzia jest niezależna od jego ciężaru,<br />
dzięki czemu nawet podczas wykorzystywania<br />
maksymalnego udźwigu narzędzie łagodnie<br />
i płynnie powraca do pracy.<br />
Przekładnia na miarę<br />
Ciągniki T3F mogą być wyposażone w szeroką<br />
gamę efektywnych przekładni napędowych<br />
dostosowanych do wszelkich potrzeb użytkowników<br />
profesjonalnych. Standardowa przekładnia<br />
napędowa 12x12 Synchro Shuttle zapewnia<br />
wyjątkową efektywność, natomiast dla zastosowań<br />
wymagających szybkiego transportu drogowego<br />
dostępna jest opcja prędkości 40 km/<br />
godz. Opcjonalnie dostępna jest przekładnia<br />
napędowa 20x20 Synchro Shuttle z biegami<br />
pełzającymi, pozwalająca osiągać niskie prędkości<br />
rzędu zaledwie 100 metrów na godzinę,<br />
co stanowi idealne rozwiązanie podczas zastosowań<br />
specjalistycznych i sadzenia ręcznego.<br />
Kluczowymi zaletami konstrukcji ciągników<br />
serii T3F są wysoki komfort i trwałość.<br />
Zawieszona platforma idealnie izoluje hałas<br />
oraz drgania, zapewniając niezrównany komfort<br />
i ergonomię środowiska pracy operatora.<br />
Z obszernego, regulowanego fotela, operator<br />
ma nieograniczoną widoczność we wszystkich<br />
kierunkach. Wszystkie elementy sterownicze<br />
są rozmieszczone w prosty, intuicyjny sposób<br />
w zasięgu dłoni i zostały pogrupowane w taki<br />
sposób, by zapewnić maksymalny komfort nawet<br />
podczas długich dni roboczych.<br />
Czerpiąca z tradycji doskonałości marki<br />
New Holland Agriculture w segmencie ciągników<br />
specjalistycznych nowa seria ciągników<br />
T3F stanowi najnowocześniejsze rozwiązanie,<br />
jeżeli chodzi o wydajność, wszechstronność<br />
oraz maksymalny komfort podczas wykonywania<br />
prac sadowniczych.<br />
Opr. Redakcja<br />
21
Temat Mobarrow<br />
Taczka z silnikiem elektrycznym<br />
Ta taczka przyciągnie szczególną uwagę wielu rolników łaknących nowinek<br />
technicznych. Taczka ma elektrycznie napędzane przednie koło.<br />
Zmotoryzowana taczka może jeździć przez 6-8 godzin na pełnym akumulatorze<br />
Mobarrow, jak nazwano to urządzenie,<br />
wyposażono w silnik o<br />
mocy 250-400 watów, napędzający<br />
przednie koło. Pojazd osiąga prędkość<br />
3,2-4,0 km na godzinę, a 12-woltowy akumulator<br />
ma pojemność 22 Ah. Elektryczna<br />
taczka po pełnym naładowaniu może<br />
jeździć przez 6-8 godzin, potrafi też odzyskiwać<br />
energię przy zjeżdżaniu z górki.<br />
Urządzenie waży ok. 28 kg i ma ładowność<br />
około 120 kg. Jako dodatkowe wyposażenie<br />
dołączyć można na przykład pług<br />
śnieżny, sprzęt do transportu drewna, pług<br />
rolniczy lub inne akcesoria.<br />
Taczkę Mobarrow przedstawiła na<br />
targach Agromek firma Czech Trade Copenhagen.<br />
Opr. AM<br />
Temat New Holland<br />
Sukces żniw rodzi się w Płocku<br />
W<br />
martwym sezonie przyszedł<br />
czas na odpoczynek. Fabryka<br />
New Holland w Płocku po raz<br />
kolejny przed polskimi farmerami otwiera<br />
bramy fabryki. Jeśli chcecie zobaczyć płocką<br />
fabrykę, to już można rezerwować miejsca<br />
u dealerów.<br />
Fabryka New Holland w Płocku to jedyne<br />
w Polsce i największe w Europie Centralnej<br />
miejsce produkcji kombajnów zbożowych,<br />
pras i hederów. Podczas zwiedzania<br />
zakładu będzie można prześledzić proces<br />
produkcji kombajnów New Holland z serii<br />
TC, które powstają tu już od 1999 roku. Będzie<br />
można także podpatrzeć, co dzieje się<br />
na linii produkcyjnej pras i hederów.<br />
(Am)<br />
22
Raport SAME<br />
Fot. mat. prod.<br />
Explorer na gali<br />
Towarzysz nowoczesnego rolnika<br />
oferujący wiele uniwersalnych<br />
ciągników do pracy w otwartym polu,<br />
gospodarstwie, sadzie lub winnicy<br />
Modele Explorer<br />
odgrywały znaczącą<br />
rolę w 30-letniej historii<br />
marki SAME. Można<br />
powiedzieć, że od 1984<br />
roku modele Explorer<br />
były dostarczane do<br />
rolników na całym<br />
świecie średnio co<br />
dwie godziny.<br />
SAME postanowiła uświetnić prezentację<br />
nowego modelu Explorer<br />
wielką uroczystością pod tytułem<br />
„Rozwój poprzez poszukiwanie”, która<br />
odbyła się 10 listopada <strong>2014</strong> w siedzibie<br />
koncernu w Treviglio. W wydarzeniu<br />
wzięło udział około 500 osób, wśród<br />
nich dealerzy, importerzy z całego świata<br />
oraz dziennikarze z wydawnictw<br />
branży rolniczej.<br />
Tematem przewodnim uroczystości<br />
były zagadnienia związane z rozwojem<br />
i innowacyjnością. Lodovico Bussolati,<br />
dyrektor zarządzający SAME DEUTZ-<br />
FAHR, przedstawił trendy, które będą<br />
wyznaczały kierunki nowoczesnego rolnictwa<br />
w kolejnych latach oraz strategię<br />
rozwoju koncernu SDF. Massimo Ribaldone,<br />
dyrektor Działu Badań i Rozwoju<br />
Produktu SAME DEUTZ-FAHR, przedstawił<br />
założenia dotyczące designu i rozwiązań<br />
technicznych wykorzystanych w<br />
gamie nowych modeli Explorer.<br />
Nowe modele Explorer były także<br />
jednym z głównych punktów ekspozycji<br />
marki SAME na stoisku w trakcie targów<br />
EIMA w Bolonii. Trzy gamy, jedenaście<br />
modeli, silniki FARMotion, nowa kabina<br />
oraz układy napędowe sprawiają, że<br />
nowy Explorer ponownie staje się idealnym<br />
pomocnikiem w pracach nowoczesnego<br />
rolnika.<br />
Opr. Redakcja<br />
23
Temat<br />
New Holland<br />
Kombajn CR10.90 dał popis<br />
swoich możliwości podczas<br />
bicia rekordu zbioru pszenicy<br />
Fot. mat. prod.<br />
797,656 tony pszenicy<br />
w ciągu 8 godzin<br />
New Holland Agriculture<br />
pobił Światowy Rekord<br />
Guinnessa, zbierając<br />
imponującą masę<br />
pszenicy – 797,656 tony<br />
w ciągu ośmiu godzin.<br />
Mistrzem wydajności<br />
okazał się kombajn<br />
CR10.90 o największej<br />
mocy na świecie<br />
wynoszącej aż 653 KM.<br />
Jesteśmy niezwykle dumni, że udało nam<br />
się ponownie pobić światowy Rekord<br />
Guinnessa, zbierając niemal 800 ton<br />
pszenicy w ciągu ośmiu godzin, jednocześnie<br />
przekraczając poprzedni rekord o ponad 120<br />
ton – powiedział Hedley Cooper, manager<br />
ds. Rozwoju Kombajnów Zbożowych New<br />
Holland. – Rekord ten zademonstrował bezkonkurencyjną<br />
wydajność i produktywność<br />
kombajnu CR10.90, zwłaszcza uwzględniając<br />
fakt, że aktualny rekord wynoszący 675,84<br />
t został pobity już po sześciu godzinach i 36<br />
minutach.<br />
Rekordowy wynik<br />
Rekord ustanowiono dnia 15 sierpnia <strong>2014</strong><br />
roku w gospodarstwie rolnym HR Bourn<br />
and Sons Farm, położonym w miejscowości<br />
Grange de Lings, niedaleko angielskiej miej-<br />
scowości Wragby, w hrabstwie Lincolnshire.<br />
Pole zostało obsiane pszenicą odmiany Santiago<br />
jesienią 2013 roku, zanim jeszcze zostało<br />
wybrane do próby pobicia rekordu (w maju<br />
<strong>2014</strong>). Oznacza to, że reprezentowało rzeczywiste<br />
warunki upraw panujące na świecie.<br />
W dniu próby bicia rekordu, która rozpoczęła<br />
się o godzinie 11.17 pogoda była<br />
wietrzna, temperatura wahała się od 18 do<br />
21°C, a od godziny 17.30 występowały przelotne<br />
opady. Średnia wydajność kombajnu<br />
CR10.90 wynosiła 99,7 tony/godz., zaś szczytowa<br />
sięgała aż 135 ton/godz., przy wydajności<br />
plonu wynoszącej przeciętnie 9,95 tony/<br />
ha i jego średniej wilgotności rzędu 16,2%.<br />
Rekord osiągnięto przy zużyciu paliwa wynoszącym<br />
zaledwie 1,12 litra na tonę zebranego<br />
ziarna, a rozdrabniacz słomy podłączony był<br />
do maszyny przez cały dzień.<br />
24
Średnia wydajność<br />
kombajnu wynosiła<br />
99,7 tony na godzinę<br />
Całodzienną pracę nadzorował i sprawdzał<br />
Pravin Patel, oficjalny sędzia Światowego<br />
Rekordu Guinnessa, któremu towarzyszył<br />
i pomagał jako drugi niezależny świadek<br />
Alan Robson, kapelan rolników z hrabstwa<br />
Lincolnshire.<br />
Kombajn CR10.90 do zadań<br />
specjalnych<br />
Bijący rekordy kombajn CR10.90 wyposażony<br />
jest w unikalną technologię Twin Rotor<br />
opartą na podwójnych, wysokowydajnych<br />
rotorach połączonych z systemem DFR (Dynamic<br />
Feed Roll). Rozwiązanie to okazało<br />
się kluczowe podczas bicia rekordu, zwłaszcza<br />
z uwagi na pogarszające się późnym popołudniem<br />
warunki atmosferyczne.<br />
CR10.90 wyposażony został w silnik<br />
Cursor 16, który osiąga moc rzędu 653 KM, a<br />
dodatkowo technologia HI-eSCR ECOBlue<br />
spełnia wymogi norm emisji Tier 4B. Unikalny<br />
system gumowych gąsienic SmartTrax w<br />
połączeniu z zawieszeniem Terraglide zagwarantowały<br />
doskonałą przyczepność do<br />
podłoża w zmiennych warunkach pogodowych.<br />
Wyjątkowo długi, bo aż 10-metrowy<br />
przenośnik ślimakowy i superwysoka pręd-<br />
KLUCZOWE STATYSTYKI ZWIĄZANE Z BICIEM REKORDU<br />
Łączny czas zbiorów<br />
Ilość zebranej pszenicy<br />
Średnia liczba ton na godzinę<br />
Szczytowa wydajność<br />
kość rozładunku wynosząca 142 litry/min<br />
przełożyły się na wyjątkowo szybkie napełnianie<br />
zbiornika ziarna. Kombajn CR10.90<br />
wyposażony został również w całkowicie<br />
zintegrowany system automatycznego prowadzenia<br />
IntelliSteer, zapewniający dokładność<br />
prowadzenia wzdłuż łanu z dokładnością<br />
1-2 cm, optymalizujący efektywność<br />
13,7-metrowego hedera 840CD podczas każdego<br />
przejścia.<br />
– Tytuł Światowego Rekordu Guinnessa<br />
dodatkowo umocnił pozycję kombajnu<br />
8 godzin<br />
797,656 tony<br />
99,7 tony/godz.<br />
135 ton/godz.<br />
CR10.90 jako flagowej maszyny New Holland<br />
oraz wiodącego kombajnu żniwnego na świecie<br />
– oświadczył Carlo Lambro, prezydent<br />
New Holland Agriculture. – Bijący rekordy<br />
kombajn, wyprodukowany w naszym Centrum<br />
Badawczo-Rozwojowym Maszyn Żniwnych<br />
w belgijskiej miejscowości Zedelgem, jest<br />
pierwszym na świecie kombajnem rotorowym<br />
klasy 10 i przykładem doskonałości technologii<br />
Twin Rotor® opracowanej przez New Holland<br />
już 40 lat temu.<br />
Opr. Redakcja<br />
25
Technika<br />
Amazone<br />
Rekord świata w ochronie roślin<br />
– 1032 hektary w 24 godziny<br />
w belkę polową Super-L i połączony z ciągnikiem<br />
Fendt o mocy 330 KM w trakcie ustanawiania<br />
rekordu świata jechał z prędkością<br />
od 13 do 15 km/h zależnie od warunków<br />
pogodowych i polowych – a w momentach,<br />
gdy nie było wiatru i rosy na roślinach, nawet<br />
z prędkością 17 km/h. Napełnianie opryskiwacza<br />
odbywało się bezpośrednio na polu<br />
z beczkowozu mieszczącego 21 m³ wody,<br />
wyprodukowanego przez firmę Annaburger<br />
oraz z 1000 l pojemnika ze środkiem ochrony<br />
roślin umieszczonego na platformie ładunkowej<br />
Unimoga.<br />
Czy można w ciągu<br />
24 godzin technicznie<br />
wykonać zabiegi ochrony<br />
roślin na powierzchni<br />
1000 ha? Odpowiedź<br />
na to pytanie brzmi<br />
tak! 1032 hektary na<br />
dobę obrobił najnowszy<br />
opryskiwacz UX 11200.<br />
Amazone ustanowiła<br />
nowy rekord świata.<br />
Fot. mat. prod.<br />
Przeliczając to na przeciętną wydajność<br />
powierzchniową, UX 11200 osiągnął<br />
43 ha na godzinę, co również jest najlepszym<br />
wynikiem w dzisiejszej, nowoczesnej<br />
technice ochrony roślin. Ze zbiornikiem<br />
o pojemności 12000 l na osi tandemowej to<br />
dzisiaj największy zaczepiany opryskiwacz<br />
polowy w programie Amazone. Wyposażony<br />
12 po dwunastej<br />
Start do obliczonego na dokładnie 24 godziny<br />
próby bicia rekordu świata nastąpił 3<br />
września o godzinie 12.12 w brandenburskim<br />
gospodarstwie rolnym Golzow. Posiada ono<br />
ogółem powierzchnię 6490 ha i reprezentuje<br />
praktycznie przeciętne warunki europejskie,<br />
w których UX 11200 może pokazać pełnię<br />
swoich możliwości.<br />
Konkretne zadanie brzmiało: po zbiorze<br />
rzepaku na 15 różnych polach, na których<br />
ponownie wschodził rzepak, zastosować<br />
Glyphosat z wodą w dawce 100 l/ha.<br />
Wszystkie czynności odbywały się w stałym<br />
Ze względu na różną<br />
wysokość ścierniska<br />
i wschodzących<br />
roślin rzepaku cała<br />
powierzchnia była zdecydowanie<br />
niejednolita<br />
26
kontakcie z szefem działu ochrony roślin w<br />
gospodarstwie. Do dyspozycji były różnej<br />
wielkości rozpylacze (025, 03, 04) TurboDrop<br />
High Speed marki Agrotop. Praca mogła się<br />
jednak odbywać przez cały czas tylko z rozpylaczami<br />
03.<br />
Ze względu na różną wysokość ścierniska<br />
i wschodzących roślin rzepaku cała powierzchnia<br />
była zdecydowanie niejednolita<br />
i tym samym bardzo wymagająca w kwestii<br />
prowadzenia belki polowej opryskiwacza.<br />
Dodatkowym obciążeniem były słupy i przyłącza<br />
wody na polach. Wszystkie przeszkody<br />
zostały przed przystąpieniem do ustanawiania<br />
rekordu zapisane w terminalu ciągnika,<br />
aby nieznającemu tych pól kierowcy zasygnalizować<br />
te miejsca.<br />
Ciągnik był poza tym wyposażony w system<br />
automatycznego kierowania zaopatrywany<br />
w sygnały korekcyjne przez przenośną<br />
stację referencyjną RTK. Obsługa opryskiwacza<br />
odbywała się przez terminal Amatron 3,<br />
automatyczne włączanie na nawrotach i przełączanie<br />
sekcji szerokości zapewniała technika<br />
Section Control w terminalu ciągnika.<br />
Kształt determinuje wydajność<br />
Materiał liczbowy zebrany w trakcie ustanawiania<br />
rekordu świata wyraźnie pokazał<br />
w jak dużym stopniu wielkości i kształty<br />
pól wpływają na rzeczywistą wydajność powierzchniową.<br />
Na polach między 40 a 124<br />
ha oraz przejazdach długich na ok. od 0,5 do<br />
1,5 km wartość ta wynosi między 38 ha/h na<br />
polu niekorzystnym a 45 ha/h na polu najlepszym.<br />
Odpowiada to 18-procentowej różnicy<br />
w wydajności powierzchniowej.<br />
Jeszcze większe znaczenie miały niezbędne<br />
czasy pomocnicze. Przy porównaniu<br />
z teoretyczną wydajnością powierzchniową<br />
60 ha/godzinę, czas pomocniczy stanowi<br />
28%. Dzięki dużej pojemności zbiornika UX<br />
11200 napełnianie zajmowało tylko 8% tego<br />
czasu. Podczas bicia rekordu świata opryskiwacz<br />
zużył ogółem 103200 l cieczy roboczej<br />
i napełniany był jedynie dziesięć razy. Czas<br />
jednego napełnienia zbiornika kształtował<br />
się między 10 a13 minut, w zależności od<br />
ilości resztek cieczy roboczej, a suma czasów<br />
napełniania wyniosła dwie godziny.<br />
Pełne 1,5 godziny, czyli około 6% czasu,<br />
zajęło przemieszczanie się opryskiwacza między<br />
polami. Drogi przejazdu zespołu miały<br />
całkowitą długość prawie 20 km. Większość<br />
czasu pomocniczego zajmowało objeżdżanie<br />
Do dyspozycji były<br />
różnej wielkości<br />
rozpylacze<br />
Czas jednego<br />
napełnienia<br />
zbiornika kształtował<br />
się między<br />
10 a 13 minut<br />
słupów i przyłączy wody oraz nawroty na<br />
końcach pola mierzących 40 m szerokości.<br />
Mimo korzystnej struktury powierzchni zajęło<br />
to ogółem 3,5 godziny, co stanowi blisko<br />
15% czasu pomocniczego.<br />
Obszerna dokumentacja<br />
Głównymi osobami odpowiedzialnymi za<br />
organizację i przebieg ustanawiania rekordu<br />
świata byli pracownicy działu promocji sprzedaży<br />
Amazone. 24-godzinny rekord świata<br />
został podzielony na trzy zmiany dla trzech<br />
różnych operatorów opryskiwacza jadących<br />
ciągnikiem Fendt 933. Praca zmianowa odbywała<br />
się także przy dostawie wody i napełnianiu<br />
maszyny przez kierowców Unimoga z<br />
dołączonym beczkowozem Annaburger.<br />
Podczas ustanawiania rekordu własna<br />
stacja pogodowa gospodarstwa Golzow dostarczała<br />
dane dotyczące prędkości wiatru,<br />
temperatury, wilgotności powietrza itd. Bezpośrednio<br />
na polu był do dyspozycji zestaw<br />
pomiarowy, sprawdzający bezpośrednio<br />
aktualną prędkość wiatru, temperaturę i<br />
wilgotność powietrza w celu dokonywania<br />
odpowiednich zmian dawki lub przerw w<br />
oprysku. Warunki były w zasadzie zbliżone<br />
do stałych. Prędkość wiatru wynosiła w ciągu<br />
dnia od 2 do 3 m/sekundę, a nocą 0 m/sekundę.<br />
Jako neutralny obserwator na miejscu<br />
był obecny przez cały czas redaktor specjalistycznego<br />
czasopisma. Od strony naukowej<br />
towarzyszyło mu dwóch studentów szkoły<br />
wyższej w Soest. Wspólnie z kierownikiem<br />
działu ochrony roślin gospodarstwa Golzow<br />
prowadzili dokładną dokumentację wszystkich<br />
czynności wykonywanych na polach.<br />
Pod względem jakości zabiegów oceniono<br />
wszystkie pola biorąc pod uwagę zużycie cieczy<br />
roboczej, zużycie paliwa, czasy napełniania<br />
i czasy oprysku.<br />
O dokumentację rekordu świata zadbał<br />
zespół filmowy Gläser. Film można obejrzeć<br />
pod adresem www.amazone.tv.<br />
AM<br />
27
Raport<br />
DEUTZ-FAHR LAND<br />
Fot. mat. prod.<br />
Rozpoczęcie inwestycji<br />
DEUTZ-FAHR LAND<br />
W połowie października <strong>2014</strong> roku w Lauingen<br />
w Bawarii wykonano pierwsze prace nad<br />
projektem DEUTZ-FAHR LAND. Oznacza to<br />
oficjalne rozpoczęcie budowy infrastruktury<br />
nowej fabryki, w całości dedykowanej produktom<br />
marki DEUTZ-FAHR, której stworzenie<br />
zapowiadano w trakcie targów Agritechnica.<br />
Na potrzeby budowy nowej fabryki<br />
w ramach projektu DEUTZ-<br />
FAHR LAND zakupiono teren o<br />
powierzchni 125000 m 2 , zlokalizowany w<br />
bezpośrednim sąsiedztwie obecnej fabryki<br />
marki DEUTZ-FAHR. Bryła nowego zakładu<br />
w kształcie litery „L” o 40000 m 2 zadaszonej<br />
powierzchni będzie zorientowana<br />
na wykorzystanie najnowszych standardów<br />
technologicznych produkcji w zakresie układów<br />
mechanicznych, hydraulicznych, elektronicznych<br />
oraz lakierni.<br />
Fabryka będzie dysponowała mocami<br />
produkcyjnymi na poziomie 8000 ciągników<br />
rocznie dla jednej zmiany roboczej. W ostatnim<br />
etapie budowy, zaplanowanym na 2016<br />
rok, całkowita powierzchnia nowego zakładu<br />
będzie wynosiła 340000 m 2 , z tego 138000 m 2<br />
to powierzchnia zadaszona.<br />
Inwestycje o wartości 75 milionów euro<br />
pozwolą na stworzenie nowoczesnych systemów<br />
umożliwiających prowadzenie testów,<br />
szkoleń, stworzenia miejsca spotkań oraz<br />
muzeum, które w 100% zaspokoją potrzeby<br />
i oczekiwania sieci dystrybucyjnej marki<br />
DEUTZ-FAHR oraz użytkowników maszyn<br />
tej marki.<br />
W trakcie ceremonii, Lodovico Bussolati,<br />
dyrektor zarządzający SAME DEUTZ-FAHR,<br />
Rainer Morgenstern, dyrektor zarządzający<br />
SAME DEUTZ-FAHR Niemcy oraz dyrektor<br />
handlowy na Europę Wschodnią, władze<br />
miast Lauingen i Dillingen, Aldo i Francesco<br />
Carozza, wiceprezesi SAME DEUTZ-FAHR,<br />
SAME DEUTZ-FAHR<br />
W PIGUŁCE<br />
Koncern SAME DEUTZ-FAHR (SDF) z siedzibą<br />
w Treviglio (BG), we Włoszech jest<br />
jednym z wiodących światowych producentów<br />
ciągników, kombajnów, maszyn<br />
rolniczych i silników. Jego produkty są<br />
wytwarzane i oferowane na całym świecie<br />
pod markami DEUTZ-FAHR, SAME, Lamborghini<br />
Trattori, Hürlimann, Grégoire i<br />
Lamborghini Green Pro. Gama ciągników<br />
oferuje moce od 23 do 340 KM, a kombajnów<br />
od 100 do 395 KM.<br />
Koncern SAME DEUTZ-FAHR posiada siedem<br />
zakładów produkcyjnych, 13 oddziałów<br />
handlowych, 2 spółki joint ventures,<br />
141 importerów, ponad 3000 dealerów,<br />
a zatrudnienie przekracza 3500 pracowników.<br />
W 2013 r. Grupa SDF osiągnęła<br />
przychody w wysokości 1212 mln euro z<br />
zyskiem operacyjnym na poziomie 6,9%<br />
przychodów.<br />
symbolicznie otworzyli pierwszy etap prac,<br />
w asyście dwóch ciągników DEUTZ-FAHR<br />
Serii 6 wyposażonych w ładowacze czołowe<br />
z łyżkami.<br />
– Rozpoczęcie prac budowlanych stanowi<br />
decydujący krok w rozwoju marki Deutz-Fahr<br />
i towarzyszy zwiększaniu asortymentu w zakresie<br />
wysokiej mocy, dzięki nowej serii ciągników<br />
o mocy do 440 KM. Ze względu na te elementy<br />
następne dwa lata będą miały kluczowe<br />
znaczenie dla historii tej marki – stwierdził<br />
Lodovico Bussolati, dyrektor zarządzający<br />
SAME DEUTZ-FAHR.<br />
Opr. Redakcja<br />
28
Temat Mitas<br />
Główną zaletą opon<br />
VF jest zachowanie<br />
stałego ciśnienia w<br />
oponie przy jakiejkolwiek<br />
szybkości<br />
Dla traktorów o dużej mocy Mitas<br />
wprowadza modele VF 380/95R38<br />
HC 2000 i VF 480/95R50 HC<br />
2000. Dla opryskiwaczy Mitas<br />
wprowadza oponę VF 380/90R46<br />
HC 1000. W grudniu <strong>2014</strong> r. oferta<br />
zostanie poszerzona o kolejne rozmiary<br />
opon HC 2000, konkretnie<br />
VF 600/70R30 i VF 710/70R42.<br />
VF HC 2000 tylko<br />
do mocnych traktorów<br />
Mitas zamierza podbić<br />
świat oponą Very High<br />
Flexion (VF). Seria opon<br />
VF odgrywa kluczową<br />
rolę w nowym segmencie<br />
opon Mitas Premium,<br />
który od 2015 r. będzie<br />
zastępował opony<br />
Continental na pierwszy<br />
montaż w nowych<br />
maszynach rolniczych<br />
wiodących producentów.<br />
Seria opon VF odgrywa kluczową<br />
rolę w nowym segmencie opon<br />
Mitas Premium, który od 2015 r.<br />
będzie zastępował opony Continental<br />
na pierwszym montażu<br />
Fot. mat. prod.<br />
Poszerzenie serii opon Very High Flexion<br />
udowadnia, że firma Mitas jest w stanie<br />
rozwijać mocne opony dla największych<br />
i najbardziej wymagających segmentów maszyn<br />
rolniczych – mówi Andrew Mabin, dyrektor ds.<br />
handlu i marketingu firmy Mitas. – Mitas stworzył<br />
opony Very High Flexion jako odpowiedź na<br />
popyt na produkty dające sobie radę z większym<br />
obciążeniem i rosnącą szybkością poruszania się<br />
maszyn rolniczych.<br />
Mitas to także jedyny producent, który dostarcza<br />
opony Very High Flexion dla nowych<br />
traktorów Case IH Magnum Rowtrac. Opony<br />
VF 380/95R38 HC 2000 były zamontowane na<br />
maszynie Magnum Rowtrac w czasie jej uroczystej<br />
prezentacji w mieście Nevada w północnoamerykańskim<br />
stanie Iowa. Opony te są<br />
częścią standardowego wyposażenia traktorów<br />
Case IH Magnum Rowtrac.<br />
Główną zaletą opon VF jest zachowanie<br />
stałego ciśnienia w oponie przy jakiejkolwiek<br />
szybkości. Szerszy ślad opony VF mniej naciska<br />
na powierzchnię oraz zapewnia lepsze poruszanie<br />
się w wymagających warunkach i na mokrej<br />
MITAS to jeden z największych<br />
światowych producentów opon<br />
rolniczych. Mitas produkuje i<br />
sprzedaje opony pod trzema markami<br />
– Mitas i Cultor oraz marką<br />
Continental na licencji.<br />
glebie. Na przykład opona VF 380/95R38 HC<br />
2000 należy do klasy szybkości „B’’ i umożliwia<br />
prędkość aż do 50 km/godz. z maksymalnym<br />
obciążeniem 7750 kg. W porównaniu ze standardową<br />
oponą opona VF uwiezie o 40% więcej<br />
ładunku. Dzięki tym właściwościom opony<br />
VF idealnie zastępują podwójny montaż przy<br />
zachowaniu niskiego ciśnienia i małego nacisku<br />
na glebę. Specjalność opon Mitas VF to<br />
wysoka elastyczność boku, który pozostawia<br />
większy ślad i w ten sposób mniej naciska na<br />
powierzchnię. – Rozwijamy obecne opony Very<br />
High Flexion dla kombajnów. Będą oznaczone<br />
jako VF HC 3000. Firma Mitas zaprezentuje je<br />
na początku 2015 roku – powiedział Pavel Kott,<br />
menedżer produktu opon rolniczych Mitas.<br />
Opr. Redakcja<br />
29
Temat<br />
Biogazownie rolnicze<br />
Fot. mat. prod.<br />
Energia z rolnictwa<br />
Niepewność<br />
spowodowana sytuacją<br />
międzynarodową<br />
sprawia, że wiele krajów<br />
szuka alternatywnych<br />
sposobów na<br />
zapewnienie sobie<br />
bezpieczeństwa<br />
energetycznego.<br />
Polska z bardzo dobrze rozwiniętym<br />
rolnictwem oraz gruntami rolnymi,<br />
które zajmują 44,5 proc. powierzchni,<br />
swojej szansy na zwiększenie niezależności<br />
energetycznej powinna szukać w rozwoju<br />
biogazowni rolniczych.<br />
Ponad 50 biogazowni rolniczych w Polsce<br />
to nie jest sukces na miarę europejską,<br />
ale z pewnością krok zbliżający nas do transformacji<br />
polskiej energetyki. Nadal jednak<br />
bardzo daleko nam do tego, aby wzorem<br />
Niemiec zbudować solidną sieć energetyczną<br />
opartą na odnawialnych źródłach energii.<br />
Nowo powstające biogazownie dają szansę<br />
na wykorzystanie potencjału i zasobów<br />
polskiego rolnictwa oraz zwiększenie uniezależnienia<br />
gospodarczego państwa od wahających<br />
się cen surowców energetycznych.<br />
Od 2005 roku łączna moc zainstalowana w<br />
elektrowniach biogazowych wzrosła pięciokrotnie,<br />
a w pierwszym kwartale <strong>2014</strong> roku<br />
przekroczyła 170 megawatów. Wszystkich<br />
biogazowni w Polsce jest około 200, a 53 z<br />
nich działa na substracie pochodzący z rolnictwa.<br />
To znaczny postęp, zwłaszcza że jeszcze<br />
trzy lata temu istniało zaledwie kilkanaście<br />
takich obiektów w Polsce. Z drugiej strony<br />
skala możliwości rozwoju sieci biogazowni<br />
rolniczych nie przekłada się na adekwatny<br />
przyrost liczby instalacji. Obecny udział biogazu<br />
rolniczego w finalnym zużyciu energii z<br />
OZE w Polsce nie przekracza 2%.<br />
Funkcjonowanie biogazowni rolniczych<br />
jest przykładem działań w ramach idei zrównoważonego<br />
rolnictwa – programu, który<br />
stawia na zwiększenie rentowności gospodarstw<br />
rolnych przy jednoczesnej dbałości<br />
o środowisko naturalne. – Z jednego hektara<br />
upraw kukurydzianych możemy uzyskać<br />
40-50 ton zielonej masy na kiszonkę, która<br />
jest bogatą w składniki odżywcze paszą dla<br />
zwierząt, ale również najlepszym substratem<br />
do produkcji biogazu w biogazowniach. Z takiej<br />
ilości substratu z 1 hektara można wygenerować<br />
12-14 tysięcy m 3 biogazu rolniczego,<br />
który daje nam 28-30 megawatogodzin energii<br />
elektrycznej – to starcza na zasilanie ponad<br />
pół miliona tradycyjnych żarówek 60 W przez<br />
godzinę – komentuje Łukasz Jarczyński, ekspert<br />
New Holland, producenta maszyn rolniczych,<br />
który od roku 2006 jest Liderem Czystej<br />
Energii dzięki prowadzonym aktywnie<br />
30
działaniom promocyjnym i rozwojowym na<br />
rzecz stosowania odnawialnych źródeł energii,<br />
systemów redukcji emisji zanieczyszczeń<br />
do atmosfery i technologii wspierających<br />
zrównoważone rolnictwo.<br />
Dodatkowo, częstym problemem wynikającym<br />
z prowadzenia prężnej działalności<br />
rolnej jest nadmiar produktów ubocznych<br />
takich jak gnojowica, obornik czy pozostałości<br />
po przetwórstwie warzyw i owoców.<br />
– W procesie wytwarzania biogazu rolniczego<br />
substraty te wykorzystywane są do produkcji<br />
energii elektrycznej oraz ciepła. Ubocznym<br />
produktem fermentacji metanowej jest tzw.<br />
pozostałość pofermentacyjna, która może z<br />
kolei stanowić cenny nawóz organiczny. Tym<br />
– komentuje Tomasz Sikorski z Adler Biogaz,<br />
firmy zarządzającej pierwszą powstałą na<br />
Podlasiu biogazownią rolniczą.<br />
Kierunki rozwoju wytyczają Niemcy, z<br />
około 8 tysiącami biogazowni o łącznej mocy<br />
przekraczającej 3500 megawatów. To większość<br />
wszystkich tego typu instalacji w Europie.<br />
– Rozwój biogazowni w Niemczech jest<br />
efektem sprzyjającej koniunktury i rozwiązań<br />
politycznych ułatwiających inwestowanie w<br />
OZE. Nasi zachodni sąsiedzi dostrzegli wymierne<br />
korzyści związane ze zwiększaniem<br />
użycia odnawialnych źródeł w energetyce. Fenomen<br />
Niemiec inspiruje do działań innych,<br />
tym bardziej że udaje im się progresywnie<br />
zwiększać udział OZE wraz z dynamicznym<br />
Wykres: Biogazownie rolnicze w poszczególnych województwach<br />
Polski opracowanie New Holland, na podstawie<br />
danych Agencji Rynku Rolnego [stan na dzień 14.08.<strong>2014</strong>]<br />
Wykres: Roczna wydajność instalacji biogazowni rolniczych do wytwarzania<br />
energii elektrycznej (MWh/rok) opracowanie New Holland, na podstawie<br />
danych Agencji Rynku Rolnego [stan na dzień 14.08.<strong>2014</strong>]<br />
Lokalnie prym wiodą województwa północne,<br />
w tym pomorskie, gdzie funkcjonuje<br />
dziewięć biogazowni rolniczych i warmińsko-mazurskie<br />
z siedmioma instalacjami.<br />
Większość polskich biogazowni to obiekty o<br />
mocy nieprzekraczającej jednego megawata.<br />
– Taka wielkość obiektu jest optymalna do<br />
osiągnięcia zysków. Na polskim gruncie zwrot<br />
z inwestycji w elektrownię na biogaz możliwy<br />
jest po około 3-5 latach. W przypadku mniejszych<br />
instalacji, czas w jakim osiągniemy zyski<br />
znacznie się wydłuża – komentuje Tomasz<br />
Sikorski z Adler Biogaz. – Wszystko będzie<br />
zależało od nowej ustawy OZE, na którą czekamy<br />
już dwa lata – dodaje.<br />
Rosnąca liczba instalacji otwiera perspeksamym<br />
koło produkcyjne się zamyka – dodaje<br />
Łukasz Jarczyński z New Holland.<br />
Przy obecnej ilości instalacji biogazowni<br />
rolniczych o łącznej mocy 61 MW możemy<br />
liczyć na wyprodukowanie ponad 490 gigawatogodzin<br />
energii elektrycznej w ciągu roku,<br />
czyli dwa razy więcej niż w 2013. – Taka ilość<br />
energii może zaspokoić potrzeby ponad 200 tysięcy<br />
gospodarstw domowych w ciągu roku. To<br />
tylko kropla w morzu potrzeb energetycznych,<br />
ale jeśli do 2020 roku mamy oprzeć swoją energetykę<br />
o źródła odnawialne i osiągnąć 15-procentowy<br />
udział OZE w zużyciu energii, takich i<br />
podobnych inwestycji musi być znacznie więcej<br />
wzrostem PKB. Do 2020 roku Unia Europejska<br />
zobowiązała Niemcy do osiągnięcia 18%<br />
udziału OZE w końcowym zużyciu energii.<br />
Według specjalistów niemieckich transformacja<br />
energetyczna pozwoli na osiągnięcie 40-<br />
45% w 2025 r., a do 2050 r. nawet 80% energii<br />
z różnego rodzaju źródeł odnawialnych.<br />
Zgodnie z polskim programem rządowym,<br />
Polska do 2020 r. ma podążać za niemieckim<br />
wzorcem, poprzez wybudowanie średnio jednej<br />
biogazowni rolniczej w każdej gminie.<br />
Tymczasem jesteśmy jeszcze bardzo daleko od<br />
spełnienia tych warunków – komentuje prof.<br />
dr hab. inż. Aleksander Lisowski.<br />
tywy na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego<br />
Polski. – Konwencjonalne metody<br />
pozyskiwania energii choć nadal wiodące, potrzebują<br />
wsparcia w postaci technologii ekologicznych.<br />
Wskazują na to nie tylko wymagania<br />
unijne, ale również aktualne tendencje międzynarodowe.<br />
Przykład Niemiec pokazuje, że<br />
pomyślna koniunktura gospodarki energetycznej<br />
jest wynikiem nowego spojrzenia na energetykę,<br />
z mocną podstawą w postaci elektrowni<br />
konwencjonalnych, ale z rosnącym w siłę sektorem<br />
odnawialnych źródeł energii – komentuje<br />
Łukasz Jarczyński z New Holland.<br />
Opr. Redakcja<br />
31