luty'13 - Polska Zbrojna
luty'13 - Polska Zbrojna
luty'13 - Polska Zbrojna
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
horyzonty POWRÓT odznaczenia DO PRZESZŁOŚCI<br />
| | |<br />
to najstarszy order wojskowy na świecie<br />
– w 2012 roku minęło 220 lat, odkąd<br />
po raz pierwszy zawisł na piersi żołnierza.<br />
Ustanowił go w 1792 roku król Stanisław August Poniatowski, aby uhonorować wyróżniających się żołnierzy walczących<br />
z Rosją w obronie „Konstytucji 3 maja”. Za zasługi na polu walki, zgodnie z dewizą tego odznaczenia – „w cnocie<br />
wojskowej” – uhonorowano wówczas 526 osób. W 1918 roku, po odzyskaniu niepodległości order powrócił<br />
– Sejm Ustawodawczy ustawą z 1 sierpnia 1919 roku nadał mu nazwę Orderu Wojskowego Virtuti Militari (w 1933<br />
roku zmieniono ją na Order Wojenny Virtuti Militari). W II Rzeczypospolitej odznaczono nim 8444 osoby, w tym<br />
322 cudzoziemców, oraz między innymi groby nieznanego żołnierza w Stanach Zjednoczonych, Francji i Rumunii.<br />
Przez 220 lat kawalerami tego odznaczenia byli dowódcy i prości żołnierze, legioniści, uczestnicy wojny polsko-bolszewickiej,<br />
kampanii 1939 roku, członkowie ruchu oporu, żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, ale także<br />
sowieccy generałowie (ich nominacje anulował prezydent Lech Wałęsa) i wojskowi w czasach PRL. Order został<br />
przyznany 26 249 osobom. Najmłodszą z nich był 13-letni Antoni Petrykiewicz, poległy w walkach z Ukraińcami<br />
o Lwów. Otrzymały go także Lwów, Warszawa i francuskie Verdun.<br />
Pułkownik Łabędzki zyskał poparcie dowódców<br />
wszystkich rodzajów wojsk oraz Sztabu Generalnego<br />
Wojska Polskiego.<br />
„Dla każdego żołnierza największym honorem<br />
jest uznanie jego męstwa, cnoty i wybitnych<br />
zasług wojskowych”, napisał generał broni Lech<br />
Majewski. „W Polsce za prezentowanie tych<br />
właśnie cech od XVIII wieku był przyznawany<br />
order Virtuti Militari”.<br />
Dowódca Sił Powietrznych dodał, że współcześnie<br />
żołnierze działają w wielu miejscach na<br />
świecie. Aby jednak order mógł pojawić się na<br />
piersi wojskowych walczących w Afganistanie<br />
czy Iraku (można go także nadać pośmiertnie),<br />
trzeba zmienić obowiązujące przepisy, a konkretnie<br />
znowelizować ustawę z 16 października<br />
1992 roku o orderach i odznaczeniach. Do takiej<br />
zmiany trzeba by przekonać polityków. Na razie<br />
nic nie słychać o jakiejkolwiek inicjatywie ustawodawczej.<br />
Generał Majewski zwrócił także uwagę na to,<br />
że od ostatniej nowelizacji ustawy z 1992 roku<br />
zmieniły się poglądy na sposób prowadzenia<br />
wojen i użycie w nich sił zbrojnych. Wskazał, że<br />
podjęcie przez Polskę wraz z innymi krajami<br />
NATO i UE misji zwalczania terroryzmu często<br />
daleko od naszych granic powinno mieć odzwierciedlenie<br />
w przepisach regulujących zasady<br />
przyznawania odznaczeń i orderów państwowych<br />
oraz wojskowych.<br />
„Dla wielu żołnierzy PKW uhonorowanie orderem<br />
wojennym Virtuti Militari byłoby wysokim<br />
wyróżnieniem, sprzyjałoby także wychowaniu<br />
młodzieży, w tym żołnierzy, na wzorcach<br />
Dam i Kawalerów Orderu Virtuti Militari”, napisał<br />
szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego<br />
generał Mieczysław Cieniuch. „Zarazem utrzymany<br />
zostałby żywy charakter tego głęboko zakorzenionego<br />
w polskiej tradycji wojskowej orderu”.<br />
Propozycję Klubu Kawalerów Orderu Wojennego<br />
Virtuti Militari popiera głównie środowisko<br />
wojskowe. Historycy wypowiadają się dość<br />
ostrożnie. Wskazują, że są inne odznaczenia, które<br />
honorują zasługi żołnierzy. Przekonują, że nie<br />
ma powodu, aby zmieniać tradycję, zgodnie<br />
z którą Rzeczpospolita przyznaje order Virtuti<br />
Militari swoim obrońcom w czasie wojny.<br />
Czas dylematów<br />
Do zwolenników przywrócenia orderu nie należy<br />
dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego<br />
Andrzej Czesław Żak, współautor albumu<br />
o tym odznaczeniu: „Było ono przyznawane,<br />
gdy Rzeczpospolita prowadziła wojny – za obronę<br />
polskich granic, za walki o odzyskanie niepodległości<br />
oraz za bohaterskie czyny wybiegające<br />
daleko poza obowiązki”, argumentuje Żak.<br />
„Dziś trudno byłoby uzasadnić jego nadanie,<br />
<strong>Polska</strong> nie prowadzi, na szczęście, wojny”.<br />
Zygmunt Łabędzki przekonuje, że brak wypowiedzenia<br />
wojny nie oznacza, iż jej nie ma. Są<br />
przecież zabici i ranni. Cytuje list generała Cieniucha,<br />
w którym ten napisał, że „niektóre terytoria<br />
funkcjonowania misji, na przykład Irak i Afganistan,<br />
zostały uznane za strefy działań wojennych”.<br />
Od siebie pułkownik dodaje kolejny argument:<br />
mądry dowódca wyjedzie wrogowi naprzeciw,<br />
jak zrobił to Jan III Sobieski pod Wiedniem.<br />
Przypomina także walki o Tobruk, Monte Cassino,<br />
Bolonię, bitwę o Anglię czy pod Lenino.<br />
W 220. rocznicę pierwszych nominacji prezydent<br />
Bronisław Komorowski zwrócił się z apelem<br />
do dam i kawalerów orderu Virtuti Militari<br />
oraz do ich rodzin, aby powołać stowarzyszenie<br />
potomków osób odznaczonych orderem.<br />
Zwierzchnik sił zbrojnych ocenił, że „może być<br />
ono najlepszą odpowiedzią na fakt, że historia<br />
i upływ czasu ten piękny rozdział, kolejny rozdział<br />
w dziejach orderu, powoli zamyka”. •<br />
96<br />
NUMER 2 | luty 2013 | POLSKA ZBROJNA