13.05.2015 Views

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

Pobierz dokument - Biblioteka Polskiej Piosenki

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

13<br />

Mirosław Czyżykiewicz<br />

Andre Ochodlo – dyrektora Teatru Ate−<br />

lier – i Marka Richtera współtwórcę tej<br />

sceny. Na próbach byłem jednak nieco<br />

spięty, choć moja rola polegała tylko na<br />

tym, że miałem siedzieć na ławeczce i od<br />

czasu do czasu zaśpiewać i zagrać na<br />

gitarze. Na początku miałem trzy wej−<br />

ścia (Marynarz słodkowodny, Niepokój i śpie−<br />

wana przez wszystkich piosenka finało−<br />

wa – Deus ex machina), później tak się<br />

złożyło, że zastępowałam nieraz Andre i<br />

Marka pod Ich nieobecność, czyli wy−<br />

konywałem wszystkie męskie teksty, raz<br />

lub dwa piosenkę Ewy Błaszczyk Orszaki,<br />

dworaki. Praca i atmosfera były świetne.<br />

Jurek ma duże wymagania i bywa cza−<br />

sem surowy, ale efekty odnosi poprzez<br />

wielką tkliwość, czułość i zrozumienie<br />

wobec współpracujących z Nim ludzi.<br />

To są bardzo ważne cechy i Jerzy pod<br />

tym względem jest zupełnie wyjątkowy.<br />

Następnym Panów spotkaniem arty−<br />

stycznym było Zanim będziesz u brzegu...,<br />

spektakl także przygotowany dla Teatru<br />

Atelier w Sopocie?<br />

Tak, Zanim będziesz u brzegu... miał tam<br />

swoją premierę w 2000 roku. Zaśpiewa−<br />

łem u boku Hanny Banaszak. Spektakl<br />

oparty jest na trenach Jana Kochanow−<br />

skiego z muzyką Satanowskiego Z tym<br />

przedstawieniem dojechaliśmy nawet<br />

dwa razy do Londynu. Natomiast rok<br />

temu w Teatrze Na Woli w Warszawie<br />

odbyła się premiera spektaklu Stachura<br />

czyli list do pozostałych... ze scenariuszem<br />

w reżyserii i z muzyką Jerzego. Na scenie<br />

muzycznie obsługujemy się sami, to zna−<br />

czy Jan Janga Tomaszewski, Radosław<br />

Elis i ja, towarzyszy nam na fortepianie<br />

Andrzej Perkman.<br />

Czy planują już Panowie jakieś kolej−<br />

ne wspólne projekty?<br />

Tak, współpraca cały czas się rozwija.<br />

Teraz czeka mnie zadanie związane z<br />

piosenkami STS−u. Będzie to koncert w<br />

reżyserii Jurka, z Jego pomysłem insce−<br />

nizacyjnym i wyborem wykonawców, ale<br />

z muzyką różnych kompozytorów. Na<br />

razie realizujemy to dla telewizji w związ−<br />

ku z pięćdziesiątą rocznicą powstania<br />

tego teatru. Będzie to pewnego rodza−<br />

ju hołd złożony ludziom, którzy tworzyli<br />

STS. Ma to świetny tytuł: Myślenie ma ko−<br />

losalną przeszłość. Będę też miał zastęp−<br />

stwo za Zbyszka Zamachowskiego, któ−<br />

ry czyta wiersze Gałczyńskiego w Ulicy<br />

Szarlatanów, kolejnym projekcie Satana.<br />

To już będzie w zasadzie rola teatralna –<br />

śpiewanie i czytanie wierszy. Wejdę w rolę<br />

Gałczyńskiego a właściwie jego ducha –<br />

narratora. Spektakl ten jest muzycznie<br />

świetnie przygotowany, są tam wspania−<br />

le wykonane piosenki i kapitalne aran−<br />

żacje. Natomiast co się potem zdarzy? –<br />

nie wiem, to są na razie wszystkie „rze−<br />

czy”, w których biorę udział...<br />

Wspominał Pan, że Satanowskiemu<br />

zawdzięcza wejście na scenę teatralną.<br />

Czy otrzymał Pan propozycje udziału w<br />

przedstawieniach od innych reżyserów?<br />

Tak, choć nie były to role aktorskie.<br />

Nie przyjmuję tego typu propozycji, nie<br />

jestem aktorem zawodowym, w związku<br />

z czym nie bardzo wiem, co mam ze sobą<br />

zrobić na scenie, mogę jedynie uchwy−<br />

cić się mikrofonu albo gitary. Śpiewa−<br />

łem natomiast w realizacjach telewizyj−<br />

nych Dziadów w reżyserii Jana Englerta<br />

w 1997 r. i w Dybuku w reżyserii Agnieszki<br />

Holland.<br />

Jerzy Satanowski wielokrotnie pod−<br />

kreślał, że przy tworzeniu spektaklu Za−<br />

nim będziesz u brzegu... inspirował się<br />

twórczością Josifa Brodskiego. Czy myśli<br />

Pan, że recital Świat widzialny mógł wpły−<br />

nąć na kształt scenariusza i pomysł spek−<br />

taklu Satanowskiego?<br />

Z tego co wiem, pierwowzorem kon−<br />

strukcji Zanim będziesz u brzegu... były Tre−<br />

ny Jana Kochanowskiego, które parę lat<br />

temu śpiewała Hania Banaszak – od tego<br />

wszystko się zaczęło. Z czasem Jurek<br />

wpadł na pomysł, aby zrobić z tego ma−<br />

teriału spektakl TV z Hanią w roli głów−<br />

nej. Natomiast po latach wybór partne−<br />

ra scenicznego dla Hani zależał od Niej<br />

samej i od Jurka. Czy Brodski był dla<br />

Jurka inspiracją? W pewnej mierze tak,<br />

powoływał się na jego słowa z Pochwały<br />

nudy przed premiera Zanim... oczywi−<br />

ście w kontekście. Wydaje mi się jednak,<br />

że ja na to żadnego wpływu nie miałem,<br />

zresztą o tym by musiał powiedzieć sam<br />

Jurek. Wiem jednak, że docenia Świat<br />

widzialny (był świadkiem kilku moich re−<br />

citali) i to, co do Brodskiego zrobiłem w<br />

miarę mu się podobało.<br />

Czy mógłby Pan opowiedzieć o syste−<br />

mie pracy Satanowskiego? Jaką swobo−<br />

dę daje wykonawcom, na ile jest otwar−<br />

ty na propozycje padające z ich strony?<br />

Zostawia dużo wolności, ale ma swo−<br />

je zdanie na temat niektórych fragmen−<br />

tów interpretacji tekstu. Jeżeli np. uwa−<br />

ża, że dane wykonanie nie jest takie, na<br />

jakim Mu zależy, to zawsze mówi o tym<br />

w bardzo subtelny sposób. Za Jego uwa−<br />

gami idą konkretne i sensowne argu−<br />

menty, a nie tylko widzimisię i upór reży−<br />

sera. Stara się jak najprecyzyjniej wytłu−<br />

maczyć, dlaczego właśnie tak, a nie ina−<br />

czej uważa. To sprowadza się najczęściej<br />

do opowiadania o treści danego utwo−<br />

ru, gdyż od dobrej interpretacji tekstu<br />

wychodzi się do komponowania. W war−<br />

stwie brzmieniowej Jego sugestie dotyczą<br />

najczęściej koloru, tembru głosu czy re−<br />

jestru, w jakim należy dany utwór zaśpie−<br />

wać. Ale to nie są uwagi kompozytora,<br />

który się denerwuje, że ktoś nie spełnia<br />

jego wymagań. Większość błędów czy też<br />

dobrych propozycji związanych ze spo−<br />

sobem interpretacji można zauważyć<br />

dopiero w „powietrzu żywym”, które<br />

napełnia się muzyką i głosem. Jurek już<br />

od początku projektuje swoje spektakle<br />

pod pewnym kątem i z pewną wyobraź−<br />

nią, ale przecież nigdy do końca nie wia−<br />

domo, co się wydarzy podczas pracy z<br />

konkretnymi osobami. Jest otwarty. Cza−<br />

sem uparty i wtedy najczęściej ma racje.<br />

Czyli szczegóły pewnej ogólnej koncep−<br />

cji dopracowywane są już na scenie?<br />

F

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!