Prawa w czasach kryzysuMiędzynarodowy sekretariat <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong>Roberto BissioTegoroczny międzynarodowy raport <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong>idzie do druku w połowie października <strong>2008</strong>, w obliczubezprecedensowego światowego kryzysui niepewności.Sześćdziesiąt lat temu, Powszechna DeklaracjaPraw Człowieka zdecydowanie określiła, że „Wszyscyludzie rodzą się wolni i równi pod względem swejgodności i swych praw” (Artykuł 1) oraz, że „każdy(…) ma również prawo do urzeczywistniania - poprzezwspólny wysiłek narodu i współpracę międzynarodowąoraz zgodnie z organizacją i zasobamikażdego Państwa - swych praw gospodarczych, społecznychi kulturalnych, niezbędnych dla poczuciagodności” (Artykuł 22)Realizacja prawa „godności dla każdego” pozostałajednakże niespełnioną aspiracją. W 1995 roku,wkrótce po upadku muru berlińskiego, światowiprzywódcy spotkali się w Kopenhadze i publiczniezobowiązali się do „likwidowania ubóstwa na świeciepoprzez zdecydowane krajowe działania i międzynarodowąwspółpracę, jako etyczny, społeczny, politycznyi ekonomiczny imperatyw ludzkości”. Pięć latpo Milenijnym Szczycie w Nowym Jorku zadeklarowanolimit czasowy dla tego zobowiązania: „Do roku2015 planujemy zredukować o połowę liczbę ludzina świecie żyjących za mniej niż dolar dziennie, jakrównież o połowę liczbę ludzi cierpiących z powodugłodu oraz o połowę liczbę ludzi których nie stać naczystą wodę do picia”.Wraz z innymi celami, które zyskały ramy czasowe,zobowiązania te zostały zebrane przez ONZna 8-punktowej liście znanej jako „Milenijne CeleRozwoju”, która od tamtej pory zdobyła powszechnąpolityczną akceptację.Milenijne Cele Rozwoju zaraz po upublicznieniuzostały skrytykowane za to, że są zbyt skromne. Jakstwierdził jeden z kluczowych twórców listy - od stronytechnicznej, przewidywana data osiągnięcia celóww roku 2015 opiera się o wskaźniki społeczne wziętez lat 90-tych i 80-tych. Nie było żadnej próby naciskuna szybsze ich zrealizowanie. Uznano po prostu, żesiłą rozpędu zostaną one osiągnięte.Zarówno wskaźnik BCI (Basic Capabilities Index)opracowany i opublikowany przez <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong>w <strong>2008</strong> roku, jak również kilka innych oficjalnychi niezależnych źródeł podaje, że sprostanie celommilenijnym będzie niemożliwe ze względu na „typowenastawienie biznesowe”.Bank Światowy jako jedyna instytucja pozostajeoptymistycznie nastawiony co do możliwościosiągnięcia tych celów. Pomimo narastających dowodów,w sierpniu <strong>2008</strong> jego oficjalne stanowiskona temat MCR głosiło, że zostaną one spełnione,typu „nikt nie mógł przewidzieć kryzysu” implikuje„głęboki szok i niedowierzanie” neoliberalnych guru.Zostało to wyśmiewane przez karykaturzystów słowami„kto mógł przewidzieć, że połączenie benzynyi zapałek może spowodować pożar?”. Rzeczywiście,w raporcie <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> z 2006 roku na temat globalnejstruktury finansowej stwierdza się, że ”wypływkapitału, unikanie podatków, fałszywy handelwewnątrz firm oraz wymieniony powyżej sposóbnadzoru instytucji finansowych (…) jest strukturą,która zdecydowanie potrzebuje rewizji”. <strong>Social</strong><strong>Watch</strong> nazwał strukturę finansową niemożliwą: „zarównoze względu na niepraktyczność, jak i niedopuszczalność”.Załamanie się tej struktury – lub momentw którym to nastąpiło – może być niespodzianką,ale negatywny wpływ zglobalizowanych finansówna dobrobyt ludzi był już jasny dwa lata temu dlakrajowych koalicji tworzących raport <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong>w pięćdziesięciu krajach.W pierwszych dniach grudnia <strong>2008</strong> świat będzieobchodził 60. rocznicę Powszechnej Deklaracji PrawCzłowieka w Doha w Katarze. Światowi przywódcyzbiorą się na Finansowym Szczycie dla Rozwoju. Teokoliczności dają nam możliwość do zbadania relacjipomiędzy prawami człowieka, rozwojem a zglobalizowanągospodarką.Czy deregulacja sektora bankowego, demontażpaństwa opiekuńczego, prywatyzacja sektora publicznegooraz otwarcie granic na nieograniczonyprzepływ dóbr, usługi i kapitału miały pozytywnywpływ na prawa człowieka i demokrację, jak prorokowanodwie dekady temu w czasie upadku muruberlińskiego? Czy raczej wzrost mocy „fundamentalizmurynkowego” (termin używany w ostatnichtygodniach przez finansistę George’a Soros’s; lauretaNagrody Nobla - Paula Krugmana, a nawet JohnaWilliamsona – ekonomistę który ukuł termin „konsensuswaszyngtoński”) był przeszkodą dla konsolidacjidemokracji, wzmocnienia praw człowiekai realizacji założenia o godności dla wszystkich?Każda z krajowych koalicji <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> obserwującswoje własne państwo, odnalazła szeregsposobów w jaki makroekonomia wpływa na prawaczłowieka. Wnioski jakie wyciągnięto stanowią rdzeńraportu i zapewniają oddolną perspektywę ludzi pracującychi znajdujących się na samym końcu tegołańcucha.<strong>Raport</strong> ten nie jest przygotowywany na zamówienie.Każdy z raportów krajowych, który zostajeopublikowany w zbiorczym raporcie <strong>Social</strong> <strong>Watch</strong>,jest opracowywany przez organizacje i grupy, którepracują przez cały rok nad problematyką rozwojuspołecznego. Ich ekspertyza i wnioski nie opierająsię wyłącznie o doraźne badania. Koalicje te sąprzyzwyczajone do skupiania uwagi władz na proaw szczególności cel numer jeden, mówiący o redukcjiubóstwa na świecie do 2015 roku. Takiestanowisko zostało ogłoszone w dokumencie zatytułowanym„Rozwijający się świat jest biedniejszyniż myśleliśmy, ale tak skuteczny w walce z biedą,jak zakładaliśmy.” Autorzy tego dokumentu (MartinRavallion - Dyrektor Grupy Badań Rozwojowychw Banku Światowym oraz starszy statystyk BankuŚwiatowego Shaohua Chen) wydali również w maju<strong>2008</strong> opracowanie naukowe zatytułowane „Chiny,biedniejsze niż myśleliśmy, ale tak skuteczne w walcez biedą, jak zakładaliśmy.”Nie potrzeba wiele badań by stwierdzić, żeśrednia światowa pozostaje pod wpływem osiągnięćgospodarczych Chińczyków i oczywiste jest,że szybki wzrost w Chinach redukuje biedę w tymkraju. Jednak uśrednianie całego świata powoduje,że Bank nie dostrzega wzrostu biedy i nierównościwszędzie indziej. Dane z 2005 roku na podstawiektórych Bank opiera swoje optymistyczne założenianie obejmują „kryzysu żywieniowego” (niedostatkujedzenia i niebotycznych cen), który zaczął się kilkamiesięcy później i ściąga co tydzień miliony ludzi nagranicę ubóstwa.Podczas ostatniej dekady XX wieku oraz pierwszychlat tego stulecia wartości postępu wszystkichspołecznych wskaźników zmalały, przez co cele jakiewydawały się łatwe do osiągnięcia teraz wydają sięzdecydowanie trudniejsze do zrealizowania.Co takiego stało się w latach 90-tych, co spowolniłolub odwróciło postęp społeczny na całymświecie? Odpowiedź jest prosta: deregulacja finansów,prywatyzacja społecznych usług poprzedniopozostających w rękach rządów, liberalizacja międzynarodowegohandlu, otwarcie krajowych gospodarekna przepływ kapitału i inwestycji. Innymisłowy: globalizacja.Globalizacja, lub niektóre z jej kluczowych elementów,jak deregulacja sektora bankowego orazznoszenie wszelkich barier dla przepływu kapitału,jest teraz identyfikowana jako przyczyna kryzysu,który rozpoczął się w sektorze finansowym w USA,a obecnie zalewa cały świat.Błędna strukturaAlan Greenspan do roku 2006 przez 18 lat był prezesemRezerw Federalnych (Bank Centralny USA).W październiku zakomunikował Radzie Nadzorczej,że jego „antyregulacyjne” podejście było „błędem”i mogło się przyczynić do kryzysu. „Ci z nas, którzyzwracali uwagę na interes instytucji pożyczkowychby chronić kapitał akcyjny, szczególnie ja, pozostajemyw głębokim szoku i niedowierzaniu” – powiedziałGreenspan.Eksperci nadal dyskutują, czy te słowa oznaczały,że Greenspan bierze część winy na siebie. Podejście<strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> / 25
lemach, z którymi spotykają się na co dzień w swejpracy i przez to pomagają kształtować lepszą politykęwzględem ludzi żyjących w biedzie oraz kobiet.Poproszone o zbadanie relacji pomiędzy prawamiczłowieka a gospodarką, koalicje same decydująo priorytetach i kluczowych elementach. Aby stworzyćraport, każda z grup sama zbiera fundusze orazokreśla swoje własne sposoby konsultacji ze społeczeństwem,aby zebrać dane na podstawie którychwyciągane są wnioski. Krajowe koalicje nie wahająsię przed krytyką władz, działań politycznych, eliti systemów rządowych kiedykolwiek czują, że jestto konieczne. Wygłaszanie krytycznych opinii pomagawzmocnić proces demokratycznych przemian.Nawet jeżeli raport stwierdza, że wiele może (a nawetmusi) być zrobione we własnym kraju, koalicjerównież wskazują na międzynarodowe ograniczenia,które nie mogą być rozwiązane w obrębie jednegokraju.W październiku <strong>2008</strong>, kiedy to kryzys uderzyłw instytucje finansowe i rynki giełdowe krajówOECD, ich rządy rozpoczęły ogromny i bezprecedensowyprogram rządowych interwencji, nacjonalizacjibanków, przekazywania ogromnych dopłat dla podupadającychinstytucji oraz regulowania na nowosektorów finansowych.Taka reakcja stanowi zaprzeczenie prostej neoliberalnejpolityki, narzucanej krajom rozwijającymsię przez Bank Światowy, Międzynarodowy FunduszMonetarny przez ostatnie trzydzieści lat. Rządy globalnegopołudnia zostały zmuszone do liberalizacjibarier handlowych, deregulacji finansowej i rynkówpracy, prywatyzacji narodowego przemysłu, abolicjisubsydiów oraz redukcji społecznych i ekonomicznychwydatków. Rola państwa została znaczącoograniczona.Takie podwójne standardy są niedopuszczalne.Międzynarodowy system finansowy, jego strukturai instytucje, zostały całkowicie przytłoczone rozmiaramiobecnego kryzysu finansowego i ekonomicznego.Struktura systemu finansowego i budowainstytucji muszą zostać przemyślane od nowa.W ostatnich tygodniach, światowi przywódcyzrozumieli wadliwość istniejących systemów orazpotrzebę stworzenia szerszego pakietu propozycjidla zreformowania światowego systemu finansowegoi jego instytucji. Jest to oczywiście niezbędne,by zająć się sprawami związanymi z kryzysem, jednakpriorytetem musi być odpowiedzialność za jegowpływ na zwykłych pracowników, domostwa z niskimprzychodem, emerytów i inne wrażliwe grupy.Nietrwałe i krótkowzroczne rozwiązania mogą zostaćwygenerowane na organizowanych w pośpiechuspotkaniach, w których uczestniczą reprezentancijedynie kilku krajów i w których nie będą brały udziaływszystkie strony, których kryzys dotyka. Może to zaowocowaćniewystarczającą skalą zmian i nieodpowiednimrozkładem jej ciężaru pomiędzy narodami.Mimo, iż kryzys rozpoczął się w krajach globalnejpółnocy, rozprzestrzenia się i zaczyna być odczuwalnyrównież w krajach rozwijających się. Kryzys stawiapod znakiem zapytania wszystko to, co ONZ przedsięwziąłna rzecz biednych krajów świata. SekretarzGeneralny ONZ, Ban Ki Moon, na posiedzeniu oficjeliONZ stwierdził: „Zagraża to wszystkim naszym osiągnięciomi całemu postępowi jaki osiągnęliśmy”.Następnie oznajmił: „Nasz postęp w likwidowaniuubóstwa i chorób, nasze wysiłki by zwalczyć zmianyklimatyczne i promować rozwój, by zapewnić ludziomwystarczającą ilość jedzenia… To może byćostateczny cios, którego wiele z najbiedniejszychkrajów świata po prostu może nie przetrwać.”Kraje rozwijające się znajdują się pod wpływemspadających cen ich dóbr eksportowych oraz dewaluacjiich narodowych walut wobec dolara, rosnącychstóp procentowych na ich kredytach, wypływuzagranicznych inwestycji z ich krajów i brakiem zaufania.Jeżeli świat popada w globalną recesję, tow rezultacie spada też stopa zatrudnienia, a wrazz nią obniża się standard praw człowieka i standardwarunków życia pracowników. Warto pamiętać,że podczas kryzysu finansowego dziesięć lat temuw południowo-wschodniej Azji i na południu AmerykiPołudniowej, to kobiety odczuły go w dużo większymstopniu. Zostały zmuszone do wykonywaniapracy poniżej ich kwalifikacji, były zobligowane dokompensowania znajdującej się w opłakanym staniepublicznej opieki społecznej, a także narażone były nawzrost przemocy domowej. Poziom biedy zwiększyłsię w kilka tygodni a przywrócenie go do poziomusprzed kryzysu zajęło kilka lat.Z tego powodu tak ważne jest, aby wszystkiekraje wzięły udział w debacie nad nową strukturąmiędzynarodowych finansów. Żadne sprawiedliwei trwałe rozwiązania nie powstaną w wyniku raptownegodziałania, które może nie brać pod uwagę udziałuwielu krajów rozwijających się oraz społeczeństwaobywatelskiego. Takie działania mogą wręcz nadwyrężyćzaufanie i poczucie bezpieczeństwa krajów,które już teraz optują za regionalnymi rozwiązaniami,niż bardziej sprawiedliwym i skutecznym międzynarodowymsystemem finansowym.Jedynie międzynarodowa konferencja zwołanaprzez ONZ by zbadać międzynarodową strukturęmonetarną i finansową (jej instytucje i sposób zarządzania)może być skuteczna w tej dziedzinie. Tylkow takim przypadku możemy efektywnie zmierzyćsię z problemem w jego całym spektrum, instytucjonalniei proceduralnie. Wiele trudnych problemówbędzie trzeba poruszyć i rozwiązać w czasie procesutransformacji z obecnego systemu – który spowodowałniestabilność i nierówność – w kierunkubardziej stabilnego i odpowiedzialnego, który służywiększości ludzkości. W takim systemie, prawa człowiekapowinny być punktem z którego się wyrusza,a nie jakimś odległym celem do spełnienia. Takieoparte o prawa człowieka podejście do rozwoju,uwzględniające równouprawnienie ze względu napłeć, godną pracę (ogólnie prawa człowieka jakordzeń) powinno stać się główną zasadą wytyczającąkierunek działania.<strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> / 26
- Page 2 and 3: POLSKI RAPORT SOCIAL WATCH 2008Soci
- Page 4 and 5: POLSKI RAPORT SOCIAL WATCH 2008Soci
- Page 6 and 7: Spis treściSocial Watch: promowani
- Page 10 and 11: Social Watch in na the świecie wor
- Page 12 and 13: KOREA, REP.:Citizens' Coalition for
- Page 14 and 15: Bundibugyo Association of the Disab
- Page 16 and 17: Przedmowa do raportu polskiegoMamy
- Page 18 and 19: SOCIAL WATCH W POLSCECzłonkowie po
- Page 20 and 21: ARTYKUŁY TEMATYCZNESocial Watch /
- Page 22 and 23: Wprowadzenie: Prawa człowieka a sy
- Page 24 and 25: pracowniczych, ekonomicznych i spo
- Page 28 and 29: Prawdziwa historia podatkówW listo
- Page 30 and 31: podatków w umacnianiu państwowoś
- Page 32 and 33: Struktura finansowa i prawna UE:imp
- Page 34 and 35: PRAWA CZŁOWIEKA W POLSCESocial Wat
- Page 36 and 37: Prawa człowieka w Polsce - refleks
- Page 38 and 39: jące (np. poręczenie osobiste, po
- Page 40 and 41: Rządowy projekt ustawy o równym t
- Page 42 and 43: jednak taka propozycja legislacyjna
- Page 44 and 45: Prawa człowieka w procesie sądowy
- Page 46 and 47: ponowanie rozwiązań. Opinia publi
- Page 48 and 49: nego reżysera tego swoistego spekt
- Page 50 and 51: Sytuacja osób pozbawionych wolnoś
- Page 52 and 53: odwołują się od decyzji o wymier
- Page 54 and 55: Ochrona uchodźców w Polsce- międ
- Page 56 and 57: tele Rosji, głównie Czeczeni. W r
- Page 58 and 59: 1.8 Rozporządzenie Dublin IIRozpor
- Page 60 and 61: wszędzie - są szkoły, które tra
- Page 62 and 63: Szkoła etnocentryzmu?Towarzystwo D
- Page 64 and 65: storii dawniejszej narody sąsiedni
- Page 66 and 67: Kobiety w PolityceArt. 33Kobieta i
- Page 68 and 69: społecznego, równocześnie niech
- Page 70 and 71: Sytuacja kobiet i mężczyzn w nowy
- Page 72 and 73: w efekcie więc im niższy wiek eme
- Page 74 and 75: Prawa reprodukcyjne *Federacja na r
- Page 76 and 77:
Opieka okołoporodowaWładze państ
- Page 78 and 79:
Sytuacja osób LGBT w Polsce. Rapor
- Page 80 and 81:
PRAWO DO EDUKACJIPodstawy programow
- Page 82 and 83:
Podstawowe dane o osobach niepełno
- Page 84 and 85:
szkolony i wyposażony tak, by móg
- Page 86 and 87:
Prawa dzieci-ofiar przemocy w rodzi
- Page 88 and 89:
wyjątkowych - gdy swym rażąco na
- Page 90 and 91:
PRAWA CZŁOWIEKA W BIZNESIE:CZYJ ZY
- Page 92 and 93:
nakładające szczegółowe obowią
- Page 94 and 95:
eklama odwołująca się do stereot
- Page 96 and 97:
Polska pomoc rozwojowa a Deklaracja
- Page 98 and 99:
O odpowiedzialnym podejściu do wsp
- Page 100 and 101:
RAPORTY KRAJOWESocial Watch / 99
- Page 102 and 103:
Te niepokojące statystyki odzwierc
- Page 104 and 105:
częściowo zostanie pokryta przez
- Page 106 and 107:
wych bonusów, na które zasługuj
- Page 108 and 109:
oraz współpraca krajów otrzymuj
- Page 110 and 111:
Ponadto, nie wprowadzono żadnego s
- Page 112 and 113:
zakłada nawet karę więzienia za
- Page 114 and 115:
Terapia antyretrowirusowa (ARV) oka
- Page 116 and 117:
że szkoły, szpitale, opieka medyc
- Page 118 and 119:
tantów politycznych. Ponad 200 kan
- Page 120 and 121:
egulującego tę sytuację. Osoby d
- Page 122 and 123:
Tanzania zobowiązała się do opra
- Page 124 and 125:
tykę wobec Romów na rzecz szeroko