Prawdziwa historia podatkówW listopadzie i grudniu <strong>2008</strong> głowy państw i rządów z całego świata spotkają się na sponsorowanej przez Organizację NarodówZjednoczonych konferencji w Doha w Katarze aby dyskutować na temat finansowania rozwoju. Nowym bardzo istotnym zagadnieniemsą podatki. Silne finansowe grupy interesu z Wielkiej Brytanii i USA lobbują przeciw wprowadzeniu reform w międzynarodowymsystemie podatkowym. Organizacje pozarządowe, a także pojedynczy aktywiści i eksperci, mający na uwadze biedę na świecie, musząnatychmiast rozpocząć zdecydowane działania, które pomogą w osiągnięciu właściwych zmian.Tax Justice NetworkNicholas ShaxsonJohn ChristensenTrochę historiiPod koniec II Wojny Światowej dwaj ekonomiści –John Maynard Keynes z Wielkiej Brytanii oraz HarryDexter White za Stanów Zjednoczonych – rozrysowalifinansową mapę świata, jaka ich zdaniem pojawisię po zakończeniu tego konfliktu. Ich praca zaowocowałaporozumieniem z Bretton Woods w lipcu1944 roku oraz utworzeniem Banku Światowego,a także Międzynarodowego Funduszu Walutowego(MFW).Keynes i White szczególnie obawiali się wypływukapitału z Europy. Ich zdaniem prowadziłoby to dodalszej destabilizacji i tak już rozchwianego wojnąkontynentu, a także do możliwości odwrócenia sięjego państw w kierunku bloku sowieckiego. Wiedzielioni jak trudne będzie kontrolowanie przepływukapitału pomiędzy krajami, dlatego zaproponowalinastępujące rozwiązanie: przejrzystość. Chcieli abyrządy krajów do których napływał kapitał (jak USA),dzieliły się informacjami z krajami z których on wypływał(np. krajami europejskimi), aby te ostatniemogły widzieć ruch kapitału swoich obywateli. Tedziałania pozwoliłyby biednym krajom nie tylko naodpowiednie opodatkowanie swoich obywateli, alerównież zmniejszyłyby wypływ kapitału z kraju. Utajnianietransakcji pozwala zamożnym obywatelom,a także korporacjom na umieszczanie swoich bogactwpoza zasięgiem organów podatkowych i nauniknięcie w ten sposób opodatkowania, które jestich obowiązkiem wobec demokratycznego społeczeństwa.Lobby z USA silnie oponowało przeciw przejrzystościprzepływu środków, dlatego ostateczniepropozycje Keynes’a i White’a nie znalazły się w międzynarodowychdokumentach. Międzynarodowawspółpraca między krajami nie jest wymagana, alenajwyżej dopuszczalna. Efekty tego lobbingu dotknęłynie tylko Europę, ale po dziś dzień dotykają wieleinnych krajów, zarówno biednych, jak i bogatych.Obecnie niewiele krajów korzysta z pożytkiemz umów o wymianie informacji, a te które to czynią,wymieniają informacje tylko na specjalne życzenie.John Christiansen i David Spencer z Tax JusticeNetwork niedawno na łamach Financial Times argumentowali,że “…trzeba wiedzieć czego się szukazanim się prosi o konkretne informacje. To jestrażąco nieprawidłowa kolejność. Niezbędna jestautomatyczna wymiana informacji podatkowychpomiędzy jurysdykcjami, również w krajach rozwijającychsię.”Skala tego zjawiska jest imponująca. Bank Światowypodaje, że od 1 do 1,6 tryliona nieujawnionychdolarów przekracza rocznie granice krajów, a okołopołowa z tego (500-800 miliardów) pochodziz państw rozwijających się i państw przechodzącychtransformację gospodarczą. Można to porównaćdo zaledwie 100 miliardów dolarów zagranicznejpomocy dla najbiedniejszych krajów, zapewnianejprzez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju(OECD). Utajnione, niskie lub zerowe podatkisą głównym powodem nielegalnych przepływówkapitału. Przejrzystość tych międzynarodowych operacjifinansowych jest obecnie jednym z kluczowych,globalnych problemów naszych czasów. Jest wręczniewiarygodne, że dotychczas międzynarodowa społecznośćzwracała tak mało uwagi na ten problem.Jeżeli tajność przepływu zostałaby usunięta,a kapitał byłby opodatkowany w sposób prawidłowy,finanse publiczne i sytuacja ekonomiczna krajów rozwijającychsię, a także rozwiniętych, zmieniłaby siędiametralnie. Powstrzymałoby to elity od bogaceniasię kosztem zwykłych obywateli.Kierunek DohaObecnie nie istnieją wielostronne międzynarodoweumowy lub organy, pozwalające krajom rozwijającymsię na monitoring zagranicznych środków swoichobywateli w krajach takich jak Stany Zjednoczone,Wielka Brytania, Szwajcaria, Luksemburg czy choćbySingapur, a także na odzyskiwanie podatków.Konferencja w Doha odbędzie się między 29listopada a 2 grudnia <strong>2008</strong> (nie należy mylić jej z negocjacjamiw Doha w kwestii handlu światowego podpatronem Światowej Organizacji Handlu). Konferencjaw Doha ma potencjał aby położyć podwaliny podto, co chcieli osiągnąć wiele lat wcześniej Keynesi White – otwartą, automatyczną wymianę informacjipodatkowych na skalę światową pomiędzy wszystkimikrajami.Tego typu przedsięwzięcie jest jak najbardziejmożliwe, podobne rozwiązanie istnieje już wewnątrzUnii Europejskiej, gdzie kraje automatycznie wymieniająpomiędzy sobą informacje o przychodzieswoich obywateli, umożliwiając odpowiednie egzekwowaniepodatków.Niestety system Unii Europejskiej nie jest doskonały.Wiele kruczków prawnych jest systematycznieusuwanych, jednak jeden kluczowy nadal funkcjonuje.Otóż Europejczycy chcący uchylić się od płaceniapodatków mogą przekierować swoje dochody bez<strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> / 27problemu poza granice UE, na przykład do Singapuru.Ten element wymaga jeszcze zmian, ale już naglobalnym poziomie, ze szczególnym uwzględnieniemkrajów rozwijających się.Ponadto, przejrzystość operacji finansowychjest potrzebna jeszcze z jednego powodu. Około 60%światowego handlu stanowią wewnętrzne transferymiędzynarodowych firm, a prawdziwa wielkość tychtransferów jest ukrywana aby zminimalizować obowiązkipodatkowe.Raymond Baker, światowy autorytet w sprawienielegalnych operacji finansowych, a także autorprzełomowej książki Capitalism’s Achilles Heel (PiętaAchillesowa Kapitalizmu), ocenia, że złą wycenęi nadużycia przy samych transferach (te działaniasą powszechnie znane) szacuje się na jakieś 500 do750 miliardów dolarów rocznie. Zlikwidowanie tegoprocederu wymaga międzynarodowej współpracy,a także raportów na temat każdego z krajów.Obecnie prawo międzynarodowe, a także zasadyksięgowania nie wymagają od firm międzynarodowychpublikowania raportów na temat ich funkcjonowaniaw każdym kraju z osobna. Firmy światowemają możliwość grupowania danych i przedstawianiaswoich wyników z pewnego regionu, na przykładz „Afryki”. Takie działania uniemożliwiają osobomz zewnątrz na sprawdzenie, czy firmy są rozliczoneze swoich utajnianych transakcji oraz czy urzędy podatkowenie są oszukiwane. Niezbędne są zmianyprawne obligujące firmy międzynarodowe do publikowanietego typu danych.Przygotowania przed DohaŻadne jednorazowe rozwiązanie nie zlikwiduje problemu,który leży u podstaw międzynarodowegosystemu podatkowego. Żaden kraj nie jest w staniesamodzielnie wprowadzić znaczących zmian. Jedyniewspółpraca międzynarodowa pomiędzy państwamimoże przynieść znaczący efekt.Pod koniec lat dziewięćdziesiątych, OECD zaproponowałopoważne zmiany poprzez budowaniekoalicji krajów rozwiniętych, która działałaby na rzeczjawności międzynarodowych transakcji bankowych.Po wstępnych sukcesach wysiłki spełzły jednak naniczym, po części z powodu wycofania się USA z koalicji,co nastąpiło po wygraniu wyborów prezydenckichw 2000 roku przez Georga W. Busha.Dużym problemem jeżeli chodzi o OECD jest fakt,iż jest to instytucja regionalna, tak zwany Klub Bogaczy,któremu brak zdolności prawnej do tworzeniamiędzynarodowych norm obejmujących wszystkiekraje. Istnieje jedna taka organizacja, która może
przemówić do społeczności międzynarodowej – OrganizacjaNarodów Zjednoczonych (ONZ).ONZ zdążyło położyć fundamenty pod kwestiępodatków, która zostanie poruszona w Doha za pomocąraportu „High-Level Panel on Financing forDevelopoment” z 2001 roku. <strong>Raport</strong> ten jest równieżnazywany <strong>Raport</strong>em Zedillo (od nazwiska przewodniczącegoErnesto Zedillo, byłego prezydenta Meksyku).<strong>Raport</strong> ten postuluje wielostronną jawnośćinformacji podatkowych, a także zapewnienie krajompomocy technicznej w kwestii administracji podatkowejoraz dzielenia się tymi informacjami w celuzmniejszania nielegalnego przepływu kapitału.Lobby finansowe powstrzymało dalsze zmiany,lecz w 2002 roku, ONZ zwołało spotkanie główpaństw w Monterrey w Meksyku aby przedyskutowaćplany finansowania rozwoju w krajach rozwijającychsię. Rezultatem było Porozumienie z Monterrey,które dziś stanowi fundamentalny dokument podwzględem wielu kwestii, w tym polityki podatkowejdla rozwoju.Na kolejnym szczycie ONZ w 2005 roku postanowionowspierać wysiłki prowadzące do zmniejszenianieopodatkowanego przepływu kapitału, a takżezwiększania kontroli nad nielegalnym przepływemfunduszy. Następnie w grudniu 2007 na ZgromadzeniuOgólnym ONZ podjęto decyzję o zorganizowaniukolejnej międzynarodowej konferencji na temat finansowaniarozwoju, na której to ocenie zostaniepoddana kwestia wdrażanie porozumienia z Monterrey.Pora na podatkiPodatki, pod hasłem „Mobilizowanie domowych finansówdla rozwoju.”, są jednym z sześciu tematówkonferencji w Doha. Podatki, jak i blisko z nimi związanamiędzynarodowa przejrzystość finansowa są natyle ważne, iż muszą się znaleźć w centrum uwagi, jaki spisanych wniosków z Doha.Ludzie zaczynają rozumieć ogromną skalę zjawiskawysysania środków finansowych z najbiedniejszychkrajów świata. Zaskakujące nowe odkryciaukazuje raport uniwersytetu z Massachusetts natemat wypływu kapitału z 40 państw Afryki.„Wypływ kapitału ze wszystkich 40 krajów przezostatnie 35 lat wynosi około 420 miliardów dolarów(licząc po kursie z 2004 roku). Wliczając w to zyskiz odsetek, skumulowany wypływ kapitału wynosił607 miliardów dolarów na koniec 2004 roku.”Prawie cały kapitał jaki wypływa z Afryki nigdytam nie wraca. Całkowity dług tych krajów w 2004roku wynosił 227 miliardów dolarów. W związkuz tym, zadłużone kraje zostały zmuszone do ekonomicznychzmian i karkołomnych spłat, kiedy w tymsamym czasie prywatny kapitał z tych państw migrowałw kierunku krajów zachodnich. Te prywatnezasoby z zadłużonych krajów, przewyższającezadłużenie państw, jak na ironię kredytowały resztęświata.Jest jedna znacząca różnica pomiędzy zasobami,a wierzytelnościami: prywatne zewnętrzne zasobynależą do wąskiej grupy bogatych elit, kiedy to publicznezewnętrzne długi spoczywają na barkachwszystkich obywateli za sprawą ich rządów. Co gorsza,przepływ kapitału następuje prawie tylko i wyłączniedo krajów stosujących utajnianie informacjipodatkowych. To nie tylko zachęca do uchylania sięod płacenia podatków w Afryce, która traci kapitałinwestycyjny, który następnie zostaje uzupełnianypomocą z zachodu, lecz również cały ten procederrodzi negatywne zjawiska, jak na przykład korupcję.Ci, którzy są zaniepokojeni problemem długów i złegozarządzania w Afryce powinni przede wszystkimzająć się tą kwestią .Kraje stosujące utajnianie informacji podatkowychto nie tylko raje podatkowe, jak Kajmany,Jersey czy Szwajcaria, ale także największe światowecentra finansowe, a w szczególności Nowy Jorki Londyn. W maju <strong>2008</strong> agencja Reuters doniosła,że były liberyjski prezydent Charles Taylor, któregosiły regularnie używały gwałtu i tortur jako narzędziwojny, ulokował duże sumy pieniędzy w bankuUSA. Bank wziął pieniądze z otwartymi rękami, niezadając żadnych pytań. To tylko jeden z bardzo wieluprzykładów.Nie każdy w Stanach Zjednoczonych pobłażatego typu działaniom. W maju <strong>2008</strong> senatorowieBarack Obama, Carl Levin i Norm Coleman przedstawiliprojekt, próbujący ukrócić zatajanie informacjipodatkowych w Stanach Zjednoczonch.Jak powiedział Levin:„Każdego roku w Stanach Zjednoczonych pozwalasię na otwieranie prawie 2 milionów firm lub spółekz o.o. bez dokładnej wiedzy, a nawet pytania o to,kto je zakłada. Obecnie osoba zakładająca firmę lubspółkę z.o.o. w naszym kraju dostarcza mniej informacjiniż w przypadku założenia konta w banku lubotrzymania prawa jazdy. Kryminaliści wykorzystujątę słabość naszego systemu. Tworzą nowe firmy lubspółki z o.o. i wykorzystują je do popełniania przestępstw:począwszy od terroryzmu, handlu narkotykami,przez pranie brudnych pieniędzy, oszustwapodatkowe, a na korupcji kończąc (…) nasze organypaństwowe zbyt często nie potrafią udzielić informacji,w sytuacji gdy są pytane przez przedstawicieliinnych państw o amerykańskie firmy, które łamałyprawo na ich terytorium. Prawda jest brutalna – USAjest równie źle zorganizowane w kwestii udzielaniainformacji podatkowych, jak każde inne państwo.”Ogromna część pieniędzy płynących do USApochodzi oczywiście z państw rozwijających sięWielka Brytania działa w podobny sposób, jednakoparte jest to na nieco innym mechanizmie. Odbywasię to za pomocą zamorskich terenów zależnych, jakwyspa Jersey lub Guernsey albo terytoriów, takichjak Kajmany czy Bermudy, w których to otwieranesą przedstawicielstwa londyńskich firm. Używająctego typu zabiegów udaje się tam gromadzić pieniądzez całego świata. Zarówno Stany Zjednoczone,jak i Zjednoczone Królestwo zarządzają ogromnymifiskalnymi i handlowymi deficytami. Poprzez ukrywaniesposobu wpływu tych środków, nie opodatkowywanieich (także nie dzielenie się tym zyskiemz krajami-ofiarami) wabią oni kapitał finansujący tedeficyty. Wielka Brytania i USA w tym świetle wypadająniezwykle cynicznie, organizując największekonwoje pomocy na świecie dla krajów rozwijającychsię, jednocześnie biorąc od nich ogromne sumy pieniędzypod stołem.Nie tylko ile pieniędzy zostaje zebranych,ale też jak to jest robione!Ogrom środków jakie wypływają z krajów rozwijającychsię, pomaga wyjaśnić dlaczego opodatkowanietego wypływu jest tak istotne. Jest jeszcze jednakinny wymiar tej kwestii, jaki może być równie istotny.Podatki, szczególnie bezpośrednie opodatkowanie(w przeciwieństwie do pośrednich podatków jakVAT czy cło) są potężnym narzędziem usprawnianiafunkcjonowania państwa.Jest to kolejny wymiar, pojawiający się na polumiędzynarodowego rozwoju. Nowa książka Taxationand State-Building in Developing Countries: Capacityand Consent (Podatki i budowa państwowościw krajach rozwijających się: potencjał i aprobata) podredakcją Debory Bräutigam, Odd-Helge Fjeldstadoraz Mick’a Moor’a, wyjaśnia, że podatki:„są nowym zagadnieniem dla ludzi, zajmującychsię rozkwitem państwowości w krajach rozwijającychsię. Istota opodatkowania wychodzi poza ramyprzychodu do budżetu (…) gdyż podatki mogą odgrywaćgłówną rolę w rozwoju i utrzymywaniu siłyrządu, a także tworzeniu więzi ze społeczeństwem.Rola podatków w tworzeniu silnej państwowości widocznajest w dwóch głównych aspektach: wzrościeznaczenia umowy społecznej w oparciu o negocjacjewokół podatków oraz impulsie dla rozwoju instytucjipaństwowych dzięki przychodowi płynącemu z podatków.Postęp w pierwszym z tych aspektów rozwijademokrację w państwie, drugi natomiast wzmacniapotencjał państwa. W obu przypadkach mamy doczynienia z rozwojem państwa oraz wzrostem troskipaństwa o obywateli i odwrotnie.”Nie możemy dłużej skupiać się wyłącznie na pomocy,bez wprowadzenia podatków jako elementudyskusji. Pomoc zewnętrzna przynosi korzyści, alema też swoje minusy, jak częściowa zależność rządówod dawców pomocy, a nie swoich obywateli.W przypadku podatków jest inaczej. Podatki są najbardziejodpowiednim i trwałym źródłem finansowaniarozwoju. Co więcej, rząd wtedy jest zależny odobywateli, nie darowizn. Niwelowana jest przez tozależność od zewnętrznej pomocy. Jak mówi przedstawicielkenijskiego Urzędu Podatkowego „Płaćpodatki i patrz jak twój kraj staje się wolny”. Studencihistorii Europy i Ameryki znają słynne powiedzenie„Żadnych podatków bez reprezentacji”. Z jakiegośpowodu dopiero teraz dostrzegamy zastosowanietego w kwestii rozwoju. Deborah Bräutigam wyjaśniałaniedawno w swojej publikacji 1 :“Dyskusja na temat podatków i ich potencjałurozwojowego dla państw jest niestety nieobecnaw środowisku organizacji niosących pomoc.Zajmują się one raczej zbiórkami darów i pieniędzy,a nie wspieraniem przychodu państw. Rola1“Taxation and Governance in Africa” dostępne na: www.aei.org/publications/pubID.27798/pub_detail.asp2Pełna nazwa to “Committee of Experts on InternationalCooperation in Tax Metters”<strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> / 28
- Page 2 and 3: POLSKI RAPORT SOCIAL WATCH 2008Soci
- Page 4 and 5: POLSKI RAPORT SOCIAL WATCH 2008Soci
- Page 6 and 7: Spis treściSocial Watch: promowani
- Page 10 and 11: Social Watch in na the świecie wor
- Page 12 and 13: KOREA, REP.:Citizens' Coalition for
- Page 14 and 15: Bundibugyo Association of the Disab
- Page 16 and 17: Przedmowa do raportu polskiegoMamy
- Page 18 and 19: SOCIAL WATCH W POLSCECzłonkowie po
- Page 20 and 21: ARTYKUŁY TEMATYCZNESocial Watch /
- Page 22 and 23: Wprowadzenie: Prawa człowieka a sy
- Page 24 and 25: pracowniczych, ekonomicznych i spo
- Page 26 and 27: Prawa w czasach kryzysuMiędzynarod
- Page 30 and 31: podatków w umacnianiu państwowoś
- Page 32 and 33: Struktura finansowa i prawna UE:imp
- Page 34 and 35: PRAWA CZŁOWIEKA W POLSCESocial Wat
- Page 36 and 37: Prawa człowieka w Polsce - refleks
- Page 38 and 39: jące (np. poręczenie osobiste, po
- Page 40 and 41: Rządowy projekt ustawy o równym t
- Page 42 and 43: jednak taka propozycja legislacyjna
- Page 44 and 45: Prawa człowieka w procesie sądowy
- Page 46 and 47: ponowanie rozwiązań. Opinia publi
- Page 48 and 49: nego reżysera tego swoistego spekt
- Page 50 and 51: Sytuacja osób pozbawionych wolnoś
- Page 52 and 53: odwołują się od decyzji o wymier
- Page 54 and 55: Ochrona uchodźców w Polsce- międ
- Page 56 and 57: tele Rosji, głównie Czeczeni. W r
- Page 58 and 59: 1.8 Rozporządzenie Dublin IIRozpor
- Page 60 and 61: wszędzie - są szkoły, które tra
- Page 62 and 63: Szkoła etnocentryzmu?Towarzystwo D
- Page 64 and 65: storii dawniejszej narody sąsiedni
- Page 66 and 67: Kobiety w PolityceArt. 33Kobieta i
- Page 68 and 69: społecznego, równocześnie niech
- Page 70 and 71: Sytuacja kobiet i mężczyzn w nowy
- Page 72 and 73: w efekcie więc im niższy wiek eme
- Page 74 and 75: Prawa reprodukcyjne *Federacja na r
- Page 76 and 77: Opieka okołoporodowaWładze państ
- Page 78 and 79:
Sytuacja osób LGBT w Polsce. Rapor
- Page 80 and 81:
PRAWO DO EDUKACJIPodstawy programow
- Page 82 and 83:
Podstawowe dane o osobach niepełno
- Page 84 and 85:
szkolony i wyposażony tak, by móg
- Page 86 and 87:
Prawa dzieci-ofiar przemocy w rodzi
- Page 88 and 89:
wyjątkowych - gdy swym rażąco na
- Page 90 and 91:
PRAWA CZŁOWIEKA W BIZNESIE:CZYJ ZY
- Page 92 and 93:
nakładające szczegółowe obowią
- Page 94 and 95:
eklama odwołująca się do stereot
- Page 96 and 97:
Polska pomoc rozwojowa a Deklaracja
- Page 98 and 99:
O odpowiedzialnym podejściu do wsp
- Page 100 and 101:
RAPORTY KRAJOWESocial Watch / 99
- Page 102 and 103:
Te niepokojące statystyki odzwierc
- Page 104 and 105:
częściowo zostanie pokryta przez
- Page 106 and 107:
wych bonusów, na które zasługuj
- Page 108 and 109:
oraz współpraca krajów otrzymuj
- Page 110 and 111:
Ponadto, nie wprowadzono żadnego s
- Page 112 and 113:
zakłada nawet karę więzienia za
- Page 114 and 115:
Terapia antyretrowirusowa (ARV) oka
- Page 116 and 117:
że szkoły, szpitale, opieka medyc
- Page 118 and 119:
tantów politycznych. Ponad 200 kan
- Page 120 and 121:
egulującego tę sytuację. Osoby d
- Page 122 and 123:
Tanzania zobowiązała się do opra
- Page 124 and 125:
tykę wobec Romów na rzecz szeroko