09.07.2015 Views

Raport Social Watch 2008 - Pomocnik ngo - Kampania Przeciw ...

Raport Social Watch 2008 - Pomocnik ngo - Kampania Przeciw ...

Raport Social Watch 2008 - Pomocnik ngo - Kampania Przeciw ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

jące (np. poręczenie osobiste, poręczenie majątkoweczy dozór policji).Polska do tej pory przegrała ponad 70 sprawprzed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka zewzględu na nadmierne i niepotrzebne stosowanietymczasowego aresztowania. Zdarzały się sprawy,w których skarżący byli „tymczasowo” aresztowaniprzez ponad 6 lat. Z tego powodu Trybunał w Strasburguw ostatnich sprawach dopytuje się Rządu RP,czy w Polsce istnieje systemowy problem ze stosowaniemtymczasowego aresztowania. Niestety,moim zdaniem, odpowiedź na tak postawione pytaniejest twierdząca.Nadmierne stosowanie tymczasowego aresztowaniawynika z różnych okoliczności. Po pierwsze,jest to pośredni skutek przewlekłości postępowańsądowych. Skoro sprawy toczą się długo, to częstooskarżeni oczekują na ich rozstrzygnięcie właśniew aresztach. Po drugie, sądy polskie nie znajądostatecznie standardów Trybunału w Strasburguw zakresie stosowania aresztu. Dla przykładu stosujątymczasowy areszt, a jednocześnie, tak jaknakazuje orzecznictwo strasburskie, zapominająrozważyć, czy alternatywne środki zapobiegawczebyłyby wystarczające. Jeżeli z kolei powołują się naobawę matactwa, to częstokroć ta obawa nie jest niczymuzasadniona, żadnymi faktami czy zdarzeniamiz życia podejrzanego (np. dostarczaniem grypsów).Wreszcie, po trzecie, nadmierne stosowanie tymczasowegoaresztowania wynika z szeregu drobnychniedoskonałości polskiej procedury karnej.Co do zasady polskie standardy procedury nie sązłe. Pojawiają się jednak drobne problematyczneprzepisy, które w zestawieniu z innymi bolączkamipolskiego wymiaru sprawiedliwości (szczególnieprzewlekłością postępowania) powodują poważnekonsekwencje. Dotyczy to dla przykładu możliwościprzedłużania aresztu czy braku maksymalnego limitustosowania tymczasowego aresztowania.Standardy więziennePodobnie jak sądy i prokuratura, polski systemwięziennictwa jest wciąż w okresie transformacjiustrojowej. Choć w zakresie standardów funkcjonowaniapersonelu oraz dbałości o prawa człowiekajest Polsce coraz bliżej do zachodnich demokracji, tojednak niepokojące są wciąż istniejące systemoweproblemy.Pierwszym z nich jest przeludnienie w więzieniach,tj. przetrzymywanie osadzonych w zbyt małychcelach, w warunkach, które mogą powodowaćnaruszenie ich godności oraz prywatności. Przyczyntego stanu rzeczy jest wiele: stare więzienia, brak wystarczającychinwestycji w nowe więzienia, politykakryminalna, nikłe stosowanie kar ograniczenia wolnościlub nowoczesnych systemów probacyjnych.Dnia 28 maja <strong>2008</strong> r. Trybunał Konstytucyjnywydał przełomowe orzeczenie, w którym zadeklarował,że powszechnie stosowana w polskich więzieniachi aresztach śledczych praktyka ograniczaniapowierzchni na jednego więźnia do poniżej 3 m 2 jestniezgodna z Konstytucją (sygn. SK 25/07). ObecnieRząd RP ma 18 miesięcy na przeprowadzenie takichzmian, aby faktycznie został zapewniony standardwynikający z Kodeksu karnego wykonawczego, tj.3 m 2 . Jednak doprowadzenie do tego standardu będziePolskę nadal sytuowało na jednym z ostatnichmiejsc w Unii Europejskiej jeśli chodzi o poziompowierzchni celi na jednego więźnia. Zgodnie z rekomendacjamiKomitetu <strong>Przeciw</strong>działania Torturom,Poniżającemu i Nieludzkiemu Traktowaniu standardemw Polsce powinny być co najmniej 4 m 2 na jednegowięźnia. Trudno jednak obecnie szukać działańsłużących urzeczywistnieniu tej rekomendacji.Drugim poważnym problemem w polskim więziennictwiesą standardy opieki zdrowotnej. Wartopamiętać, że z momentem pozbawienia wolnościjednostki, państwo w pewnym sensie bierze odpowiedzialnośćza jej stan zdrowia. Niestety brakikadrowe, niewystarczające inwestycje w systemochrony zdrowia, przestarzały sprzęt itp. powodują,że osadzeni czasami nie mają wystarczającej opiekizdrowotnej.Prawa kobietDo wielu naruszeń praw człowieka dochodzi w sferzepraw kobiet. Specyfika tych naruszeń jest w dużejmierze uwarunkowana innymi czynnikami niż problemywymiaru sprawiedliwości. Wpływ na naruszeniamają bowiem tutaj także względy ideologicznei światopoglądowe.Sprawa Alicja Tysiąc przeciwko Polsce (skarganr 5410/03) najdobitniej pokazała, że wykonywaniew Polsce ustawy o planowaniu rodziny oraz warunkachprzerywania ciąży jest dalekie od standardówdemokratycznego państwa prawnego. W debaciepublicznej sprawa ta częstokroć była sprowadzanado dyskusji na temat prawa podmiotowego do aborcji.W istocie jednak sens tej sprawy był całkowicieinny. Trybunał w Strasburgu poprzez stwierdzenienaruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowiekanie przesądził czy przesłanki przerywania ciąży przewidzianeprzez polską ustawę są poprawne czy nie.Uznał, że skoro w określonych sytuacjach, na podstawiepolskiego prawa kobieta ma prawo przerwaćciążę, to obowiązkiem państwa jest zapewnienie realnegoskorzystania z takiej możliwości.Jeśli chodzi o dopuszczalne przesłanki przerywaniaciąży, można dyskutować i się spierać na ilepowinny one być zawężone, a na ile rozszerzone.Skoro jednak ustawodawca polski zdecydował sięna określony katalog takich przesłanek, to w państwieprawa kobieta powinna mieć możliwość ubieganiasię o zabieg przerwania ciąży, gdy znajdzie sięw sytuacji określonej przez te przepisy. Alicji Tysiąctakiego prawa odmówiono.Podobny problem ilustruje sprawa państwaWojnarowskich, którzy zostali z kolei pozbawienimożliwości dokonania badań prenatalnych, a w konsekwencjinie mogli podjąć decyzji co do przerwaniaciąży (ze względu na ryzyko występowania poważnej,dziedzicznej choroby genetycznej). Państwo Wojnarowscypostanowili wytoczyć proces odszkodowawczy.W <strong>2008</strong> r. udało im się go doprowadzićdo końca. Dzięki ich sprawie w prawie polskim zostałaustanowiona zasada odpowiedzialności odszkodowawczejza tzw. złe urodzenie (wrongful birth),tj. odpowiedzialności za uniemożliwienie podjęciadecyzji co do planowania rodziny i zwiększone kosztymajątkowe wiążące się z leczeniem oraz rehabilitacjąniepełnosprawnego dziecka.Te dwie sprawy są jedynie przykładami wskazującymina znacznie szerszy problem z prawem dotzw. zdrowia reprodukcyjnego. Oprócz niewykonywaniatzw. ustawy antyaborcyjnej istnieją ograniczeniaw dostępie do środków antykoncepcyjnych,zapłodnienie in vitro nie jest refundowane przezNarodowy Fundusz Zdrowia oraz brakuje rzetelneji kompleksowej edukacji seksualnej w szkołach.Wszystkie te kwestie mogłyby być rozwiązane, gdybynie argumenty natury ideologicznej, które częstokroćmrożą debatę publiczną, a także powstrzymują politykówprzed podjęciem zdecydowanych działań narzecz rozwiązania tych kwestii.Prawa osób homoseksualnych i transpłciowychOsoby homoseksualne w ostatnich latach stały sieofiarami szeregu naruszeń praw człowieka w Polsce.Ograniczanie możliwości korzystania z wolności organizowaniapokojowych zgromadzeń (por. sprawęBączkowski i inni przeciwko Polsce), mowa nienawiściczy publiczne szykanowanie i napiętnowaniestworzyły atmosferę, w której niewiele osób przyznajesię do swojej orientacji seksualnej. To z koleima wpływ na identyfikację innych naruszeń praw.Bowiem nawet jeśli ktoś czuje się dyskryminowanyw miejscu pracy czy w innych przejawach życiaspołecznego, nie podejmuje żadnych działań, gdyżobawia się ujawnienia swojej orientacji seksualnej.Wydaje się, że dzięki kompleksowym działaniomróżnych organizacji pozarządowych coraz więcejosób uświadamia sobie dyskryminację osób homoseksualnychoraz ich swoiste wykluczenie społeczne.Polska, porównując nasze doświadczenia z innymipaństwami UE, jest wciąż jednak na początkudrogi. Raz po raz zdarzają się sytuacje świadcząceo dyskryminacji tych osób. Świadczy o tym także to,że polscy politycy nawet nie chcą podjąć debaty natemat przyjęcia ustawy regulującej status związkówtej samej płci. W innych państwach takie ustawodawstwojest albo przyjęte albo toczy się na ten tematpoważna debata.Osobną kwestia jest sytuacja prawna osób transpłciowychw Polsce. Jest to stosunkowo mało licznagrupa społeczna, której problemy mają trochę innycharakter gatunkowy niż osób homoseksualnych.W wyniku orzecznictwa polskich sądów istnieją możliwościprzeprowadzenia procesu zmiany płci. Brakujejednak kompleksowych regulacji, które stabilizowałybyprocedury w tym zakresie, a także przewidywałypokrycie operacji zmiany płci z Narodowego FunduszuZdrowia. Słowem, Polska stoi przed koniecznościądebaty, w wyniku której przyjęta zostanie ustawao statusie prawnym osób transpłciowych.Osoby niepełnosprawnePrawa osób niepełnosprawnych postrzega się zazwyczajw kategoriach świadczeń socjalnych. Jestto jednak perspektywa, która nie do końca odzwierciedlakonsekwencje społeczne wiążące sięz niepełnosprawnością. Prowadzi także czasami domarnotrawstwa środków finansowych. Zupełnie<strong>Social</strong> <strong>Watch</strong> / 37

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!