Ogrod z Pomysłem 3/2016
Więcej przestrzeni! Poranna kawa przyprawiona śpiewem ptaków, czy wieczorna lampka wina przy blasku świetlików? Poproszę i jedno i drugie! Tylko bez wychodzenia z domu! To możliwe? TAK! Obecnie przestrzeń życiowa nie dzieli się na dom i ogród. Obie te strefy przenikają się tworząc spójną estetycznie i funkcjonalnie całość. Tylko od nas zależy jak ją zdefiniujemy. Dziś możemy zapaść się w miękką kanapę pełną puszystych poduszek ustawioną wśród rabat, odporną na niepogodę. Możemy też patrzeć na krople deszczu przez przeszklone ściany rozpływające się w perspektywie i zapraszające drzewa do salonu. Nie ograniczajmy się do stereotypowych podziałów – otwórzmy się na przestrzeń! redaktor naczelna
Więcej przestrzeni!
Poranna kawa przyprawiona śpiewem ptaków, czy wieczorna lampka wina przy blasku świetlików? Poproszę i jedno i drugie! Tylko bez wychodzenia z domu! To możliwe? TAK! Obecnie przestrzeń życiowa nie dzieli się na dom i ogród. Obie te strefy przenikają się tworząc spójną estetycznie i funkcjonalnie całość. Tylko od nas zależy jak ją zdefiniujemy. Dziś możemy zapaść się w miękką kanapę pełną puszystych poduszek ustawioną wśród rabat, odporną na niepogodę. Możemy też patrzeć na krople deszczu przez przeszklone ściany rozpływające się w perspektywie i zapraszające drzewa do salonu. Nie ograniczajmy się do stereotypowych podziałów – otwórzmy się na przestrzeń!
redaktor naczelna
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Karolina Dzięgielewska<br />
architekt krajobrazu<br />
Green Decor<br />
tel. +48 500 149 451<br />
www.greendecor.pl<br />
Własny<br />
kompostownik<br />
Zachęcam do stawiania kompostowników<br />
nawet w małych ogrodach. Warto jednak<br />
wcześniej dobrze zaplanować ustawienie<br />
i odpowiednie utrzymanie pryzmy.<br />
Kompostownik należy umieścić w miejscu lekko<br />
zacienionym, najlepiej osłoniętym od wiatru,<br />
na uboczu lub na tyłach ogrodu. Można<br />
go otoczyć nasadzeniami roślinnymi, aby nie<br />
był zbyt mocno wyeksponowany.<br />
Na kompost nadają się świeże i mokre odpady,<br />
np. skoszona trawa, fusy z kawy czy herbaty,<br />
skorupki jaj. Co najmniej raz w roku dobrze<br />
jest przerzucić pryzmę – tym sposobem<br />
dostarczymy jej dopływ powietrza, co spowoduje<br />
przyspieszenie kompostowania. Prawidłowo<br />
utrzymany kompostownik nie wydziela<br />
przykrego zapachu, pracują w nim organizmy<br />
tlenowe, które powodują rozpad substancji –<br />
dzięki temu uzyskujemy najcenniejszy, najtańszy<br />
nawóz organiczny, a cały proces jego<br />
wytwarzania jest właściwie bezkosztowy.<br />
Postaw na kompost<br />
Jeśli to tylko możliwe, unikamy stosowania<br />
nawozów sztucznych. W przypadku,<br />
gdy rośliny nie są wymagające, a gleba<br />
problematyczna, warto zainteresować się<br />
tematem nawozów organicznych. To inaczej<br />
nawozy naturalne, które uzyskujemy<br />
z substancji organicznych. Czyli za darmo.<br />
To jednak tylko jedna z gamy korzyści.<br />
Nawozy organiczne, zielone poprawiają<br />
strukturę gleby, są ekologiczne, dostarczają<br />
roślinom niezbędnych środków<br />
odżywczych. Nasze pierwsze skojarzenie<br />
wędruje w stronę kompostu – i bardzo<br />
słusznie! Wystarczy, że będziemy składować<br />
resztki roślinne z naszego ogrodu<br />
lub naturalne odpadki z kuchni. Na kompostownik<br />
wystarczy wsypać skoszoną<br />
trawę, przekwitłe rośliny, obierki owoców<br />
i warzyw, skorupki po jajach, fusy po kawie,<br />
jak również popiół np. ze spalania<br />
pelletu.<br />
Są dwie szkoły stosowania kompostu.<br />
Jedna zasada brzmi: kompost nie lub towarzystwa.<br />
Wedle tego najlepsze rezultaty<br />
uzyskamy, jeśli do nawożenia będziemy<br />
stosować tylko i wyłącznie zielone<br />
odpady, a od nawozów sztucznych będziemy<br />
się trzymać z daleka. Niektórzy<br />
Fot: Tomek Ciesielski/bankfoto.net<br />
ogrodnicy zalecają zaś, aby przy nawożeniu<br />
wykorzystywać ¾ kompostu,<br />
a oprócz tego – „sklepowe” nawozy organiczne<br />
lub mineralne. Całość należy<br />
zaś połączyć z ziemią.<br />
Naturalnie!<br />
Jeżeli nie mamy możliwości założenia<br />
kompostownika (chociażby w niewielkim<br />
ogrodzie) lub nie produkujemy<br />
wystarczającej ilości kompostu,<br />
nie chcemy jednak rezygnować z metod<br />
naturalnych, wybierzmy jeden<br />
z nawozów organicznych dostępnych<br />
w sklepach. Godny uwagi jest przede<br />
wszystkim biohumus, czyli nawóz powstały<br />
wskutek rozkładu masy organicznej<br />
przez dżdżownice i mikroorganizmy<br />
– z dużym udziałem próchnicy<br />
i o wysokiej zawartości składników<br />
odżywczych. Stosuje się również<br />
guano, odchody ptaków morskich<br />
charakteryzujące się zawartością azotu<br />
oraz fosforanów wapnia i magnezu.<br />
Pamiętajmy, że konieczne jest tu<br />
precyzyjne dawkowanie, guano to<br />
na tyle silny środek, że przenawożenie<br />
może doprowadzić do zamierania<br />
roślin.<br />
Jeśli zaś jesteśmy fanami polskich<br />
produktów, postawmy na pomiot<br />
ptasi, czyli nawóz w postaci odchodów<br />
naszego rodzimego ptactwa.<br />
Pomiot stosujemy zazwyczaj w wersji<br />
przekompostowanej, dzięki czemu<br />
zyskujemy pewność, że nie obciąży<br />
roślin. Alternatywą dla nawozu<br />
ptasiego jest obornik bydlęcy, dostępny<br />
w postaci suszonego granulatu.<br />
W ten sposób unikamy charakterystycznego,<br />
przykrego zapachu, pozwalając<br />
na działanie odżywczych<br />
składników pokarmowych.<br />
Zastosowanie znajdują również masy<br />
roślinne, czyli nawozy zielone – bezpieczne<br />
i delikatne w działaniu. Nasze<br />
drzewka możemy zatem użyźniać<br />
grochem polnym, żytem, koniczyną<br />
białą czy też słonecznikiem.<br />
Pamiętajmy, że nawóz musi być bezpieczny<br />
– dla roślin, czyli tym samym<br />
dla użytkowników. Unikajmy nowinek<br />
o niesprawdzonym składzie, wybierajmy<br />
tylko sprawdzone produkty z certyfikatami.<br />
118