SUWERENNY NARÓD W XXI WIEKU
Program-Ruchu-Narodowego
Program-Ruchu-Narodowego
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>SUWERENNY</strong> <strong>NARÓD</strong> W <strong>XXI</strong> <strong>WIEKU</strong><br />
program ruchu narodowego<br />
sprzeciwić się, promowanej przez amerykańską administrację, liberalnej wykładni demokracji, jako<br />
swego rodzaju nowemu uniwersalizmowi o charakterze globalnym.<br />
Na poziomie gospodarczym Polska, poddana ekonomicznej kolonizacji zachodnich korporacji, nie może<br />
wspierać porozumień utrwalających ten stan rzeczy, takich jak np. TTIP. W przestrzeni<br />
międzynarodowej, w tym na forum ONZ, w dobrze pojętym interesie narodowym, Polska musi bronić<br />
tradycyjnego ładu moralnego. Również, jeśli będzie to oznaczało przeciwstawienie się polityce<br />
amerykańskiej, która w ostatnich dekadach zazwyczaj wspierała ofensywę obyczajowej degeneracji<br />
i marksizmu kulturowego.<br />
Chiny<br />
Chińska Republika Ludowa jest w pierwszej połowie <strong>XXI</strong> wieku głównym rywalem Stanów<br />
Zjednoczonych w rywalizacji o światowe przywództwo. Zgodnie z założeniami polityki<br />
wielowektorowej Ruch Narodowy postuluje rozwijanie kontaktów politycznych i gospodarczych<br />
z Chinami, opierając się na doktrynie "ostrożnej otwartości". Ostrożność powinna być zasadniczą<br />
cechą w relacjach z wszystkimi państwami świata, w tym zwłaszcza ‒ z mocarstwami. Wynika<br />
z prostego założenia, że każdy naród, każde państwo działa przede wszystkim we własnym interesie,<br />
w tym ‒ nierzadko bezwzględnie i nie oglądając się na interesy innych podmiotów. Ruch Narodowy<br />
zdecydowanie odżegnuje się od polityki zagranicznej pojmowanej jako festiwal demonstrowania<br />
sympatii bądź antypatii i marginalizującej tym samym centralną kwestię realizacji interesu narodowego.<br />
Otwartość na intensywne kontakty z Chinami wynikać powinna natomiast z dwóch, zasadniczych<br />
przesłanek.<br />
Pierwszą jest rozmiar chińskiej gospodarki, a także jej dynamiczny rozwój i rozmiar rynku<br />
wewnętrznego, stwarzający potencjalnie bardzo duże perspektywy dla polskich przedsiębiorstw.<br />
Intensyfikacja wymiany handlowej i chińskie inwestycje, zgodne z paradygmatem opisanym w rozdziale<br />
o gospodarce, powinny być celem działań kolejnych, polskich rządów. Położenie naszego państwa<br />
w centralnym punkcie Europy, na przecięciu szlaków komunikacyjnych ze wschodu na zachód<br />
i z północy na południe, powinno zostać dobrze wykorzystane przy realizacji projektu Nowego<br />
Jedwabnego Szlaku. Polska powinna zabiegać o to, by być kluczowym partnerem Chin w jego realizacji<br />
na naszym kontynencie.<br />
Drugą przesłanką współpracy, zwłaszcza gospodarczej, z Chinami, jest równoważenie wpływów<br />
Zachodu i lewarowanie w ten sposób pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Bezalternatywność<br />
i jednowymiarowość dotychczasowej polityki zagranicznej skazuje Polskę na przyjmowanie kierunków<br />
oraz decyzji zapadających w Berlinie, Brukseli czy Waszyngtonie. Brak pola manewru utrudnia rozwój<br />
kraju i skazuje na podążanie torami wyznaczonymi przez innych. Rozwój relacji z Chinami stanowi<br />
szansę na zmianę tego stanu rzeczy. Pozytywnym aspektem współpracy z ChRL jest z pewnością skrajny<br />
pragmatyzm polityczny i gospodarczy jej kierownictwa. W przeciwieństwie do państw Zachodu<br />
oznacza on brak nacisku na przyjmowanie demoliberalnych rozwiązań społecznych i prawnych.<br />
Polska nie powinna włączać się w rywalizację toczoną na świecie przez mocarstwa, tylko próbować<br />
na niej korzystać i wygrywać swoje własne interesy. Po pierwsze, dlatego, że nie mamy w tym zakresie<br />
żywotnych, polskich interesów, a po drugie, dlatego, że nie mamy na tę rywalizację wielkiego wpływu.<br />
Trwających lub nadchodzących napięć i konfliktów nie wygramy na własną korzyść, jeśli nasza polityka<br />
zagraniczna będzie sztywno zdefiniowana przez podległość kierunkom nakreślanym w Waszyngtonie<br />
lub jakiejkolwiek stolicy innej niż Warszawa. Polityka wielowektorowa oznacza rezygnację<br />
z demoliberalnego uniwersalizmu na rzecz twardej obrony interesu narodowego, koncentrację<br />
na wzmacnianiu wewnętrznym państwa i zdolności do podjęcia współpracy politycznej z każdym<br />
państwem w Europie i na świecie.<br />
28