20.12.2018 Views

OKONr2

Ilustrowany Magazyn XII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie

Ilustrowany Magazyn XII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

NR 2 (2)<br />

2018 / 2019<br />

LISTOPAD<br />

GRUDZIEŃ<br />

ILUSTROWANY MAGAZYN XII LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO


Dziś w numerze „OKA NORWIDA” zaczynamy od najważniejszego<br />

wydarzenia dla nas, uczniów klas pierwszych: Ślubowania. Garść zdjęć<br />

autorstwa profesora Pawła 0wsianki ze wstępem Artura Skiby.<br />

Strona<br />

3-5<br />

Wydarzenia:<br />

Ślubowanie<br />

Wydarzeniem Nr 1 okazały się Obchody Rocznicy Odzyskania przez<br />

Polskę Niepodległości. Trochę zdjęć z różnorakich form uczczenia przez<br />

Nas tego święta.<br />

Strona<br />

6-7<br />

Wydarzenia:<br />

Dzień Niepodległości<br />

W szkole odbyły się wybory nowego samorządu uczniowskiego XII LO.<br />

Żegnamy dotychczasową przewodniczącą, Anię i witamy nową. Na<br />

swych łamach oddajemy ich głos.<br />

Strona<br />

8-11<br />

Samorząd:<br />

Umarł król, niech żyje król<br />

W kolumnie SYLWETKI, wywiad ze znanym wszystkim nam doktorem<br />

Markiem Batorskim!! O muzyce, malarstwie, szkole. Nie wymaga<br />

zachęty.<br />

Strona<br />

12-13<br />

Sylwetki:<br />

Marek Batorski<br />

Niniejszym otwieramy nowy dział FASCYNACJE. Chcemy dzielić się w<br />

nim naszymi pasjami, zainteresowaniami. W tym numerze Irek Wnuk<br />

opisuje zjawisko Urbexu.<br />

Strona<br />

14-15<br />

Fascynacje: Urbex –<br />

zapomniane historie<br />

Zachęcamy prozaików i poetów do zamieszczania swojej twórczości. W<br />

oczekiwaniu na Wasze dzieła, Julka Olaś zaprasza do lektury swojego<br />

opowiadania. Mocne, klimatyczne i jakże pasuje do jesiennego numeru.<br />

Strona<br />

16-17<br />

Nasza Twórczość:<br />

Noc o zapachu …<br />

Otwieramy kącik gier. W planach recenzje Waszych ulubionych gier,<br />

wydarzenia, turnieje itp. Kącik prowadzą Wojtek Lenard, który próbuje<br />

zorientować się w Naszych zainteresowaniach i Igor Wielgus, który radzi<br />

jak zacząć przygodę z RPG.<br />

Strona<br />

18-21<br />

Kącik gier:<br />

W co gra Dwunastka?<br />

strona 2


Dzień Ślubowania okiem pierwszoklasisty<br />

Artur Skiba<br />

9 listopada w naszej szkole obchodziliśmy<br />

wyjątkową rocznicę stulecia odzyskania przez<br />

Polskę Niepodległości. Uroczystości prowadziła<br />

opiekunka Samorządu Szkolnego Małgorzata<br />

Nazarewicz oraz nowowybrana przewodnicząca<br />

szkoły Katarzyną Oleksy.<br />

Przed klasami pierwszymi na sali<br />

gimnastycznej były wcześniej drugie i trzecie,<br />

które powróciły na nią około godziny 11. Kiedy<br />

wszyscy byli już gotowi wprowadzono sztandar<br />

szkoły i punktualnie o 11:11 cała szkoła (ponad<br />

500 osób!) odśpiewała ,,Mazurka Dąbrowskiego".<br />

Hymn śpiewany przez wszystkich uczniów XII z<br />

pewnością mógł być słyszalny nawet w sąsiedniej<br />

szkole.<br />

Był to jednak dopiero początek<br />

okoliczności tego dnia. Zaraz potem głos zabrał<br />

dyrektor Ryszard Nowak, nie było to jednak<br />

zwykłe przemówienie, ponieważ rozpoczął on<br />

nietypową lekcję historii, (której jest także<br />

nauczycielem) dla klas pierwszych. Jej tematem<br />

była droga Polski do niepodległości. Za to<br />

poruszające wystąpienie uczniowie nagrodzili<br />

przemawiającego długimi i gromkimi brawami.<br />

Ten czas był też wyjątkowy dla uczniów<br />

klas pierwszych, którzy ślubując na sztandar stali<br />

się oficjalnie członkami szkolnej społeczności.<br />

Po oficjalnej części wydarzeń nadeszła<br />

pora na program artystyczny, w którym znalazło<br />

się przedstawienie pantomimiczne, efektowny<br />

występ jednej z uczennic oraz pieśń, wykonana<br />

przez przewodniczącą szkoły.<br />

Największe emocje w tym dniu wzbudziło<br />

jednak wspólne śpiewanie, najpierw ,,Pierwszej<br />

Brygady", a potem wśród swoich klas pieśni<br />

patriotycznych, wylosowanych dużo wcześniej.<br />

Mając tyle czasu na przygotowanie,<br />

koniecznością była dobra prezentacja. Komisja<br />

nie miała łatwego zadania, co do wyboru<br />

zwycięzcy, dlatego wyniki pojawiły się kilka dni po<br />

uroczystości. Pierwsze miejsce zajęła klasa 1B<br />

(„Marsz strzelców”), zaraz za nimi na drugim 1A<br />

(„Serce w plecaku”), 1D („Przybyli ułani pod<br />

okienko”) i 1F („Rozkwitały pąki białych róż”), na<br />

trzecim miejscu, lecz nadal na podium klasy 1C<br />

(„Hej, hej ułani!”) i 1E („Jak to na wojence<br />

ładnie”). Na zakończenie, w ten wesoły dla nas<br />

dzień swoje umiejętności wokalne pokazali<br />

nauczyciele, w energicznym wykonaniu piosenki<br />

„Raduje się serce”.<br />

Był to niesamowity dzień, podczas<br />

którego, w ciągu kilku godzin pojawiło się<br />

wszystko co można było sobie wyobrazić. Była to<br />

okrągła rocznica, która pozostanie na długo w<br />

pamięci nas wszystkich.<br />

strona 3


strona 4


strona 5


Szkolne obchody 100 rocznicy<br />

Odzyskania przez Polskę Niepodległości<br />

Fotoreportaż<br />

Fot. 1 Marsz Duma i radość, klasa 1E.<br />

Wydarzeniem Listopada były niewątpliwie<br />

szkolne obchody 100 Rocznicy Odzyskania przez<br />

Polskę Niepodległości. W szkole i poza nią odbyło<br />

się szereg wydarzeń upamiętniających tamte<br />

okoliczności. Przed Wami trochę zdjęć z<br />

różnorakich form uczczenia przez Nas tego<br />

święta.<br />

Fot. 2 Marsz Duma i radość, klasa 1E.<br />

Zaczęło się od marszu „Duma i radość”,<br />

który odbył się 19 października. W<br />

uroczystościach, zorganizowanych przez kurator<br />

udział wzięło około 10 tysięcy uczniów<br />

małopolskich szkół. Naszą szkołę reprezentowała<br />

klasa 1E, przebrana w nastrojowe stroje z epoki i<br />

regionu.<br />

Fot. 3 Gra terenowa Spacer po plantach, klasa 1A.<br />

31 października, w rocznicę odzyskana<br />

przez Kraków wolności, reprezentanci klas<br />

pierwszych i drugich rozegrali grę terenową<br />

„Spacer po Plantach – szlakiem nieodległej…”<br />

zorganizowaną przez sekcję historyków XII LO.<br />

Jednym z jej elementów było zrobienie selfie w<br />

historycznych miejscach. Dwa z nich, widzicie na<br />

fotografiach 3 i 4.<br />

Fot. 1 Gra terenowa Spacer po plantach, klasa 1E.<br />

strona 6


Finał uroczystości miał miejsce 9 listopada.<br />

Podczas gali, wręczono nagrody za udział w grze<br />

terenowej „Spacer po Plantach – szlakiem<br />

nieodległej…”. Pierwsze miejsce przypadło<br />

reprezentacji klasy 2B w składzie Julia<br />

Kasperkiewicz, Aleksandra Olszowska, Karolina<br />

Pieróg.<br />

Fot. 3 I nagroda w grze "Spacer po Plantach”, klasa 2B<br />

Kolejnym konkursem, mającym uczcić<br />

Niepodległą, było dyktando niepodległościowe,<br />

organizowane przez sekcję polonistów XII LO. Na<br />

zdjęciu Mateusz Kozik z klasy 2B i Klaudia Mroczek<br />

z IX Gimnazjum MCE odbierają tytuł Mistrzów<br />

Ortografii Polskiej XII LO.<br />

Fot. 4 Mistrzowie Ortografii Polskiej XII LO<br />

Przy okazji, wręczono nagrody za konkurs<br />

fotograficzny Świnoujście 2018. Nagrody<br />

odbierają Julia Olaś z klasy 1A, Zuzanna Frej z<br />

klasy 1F i Artur Skiba z klasy 1F. Ich prace<br />

prezentowaliśmy w poprzednim numerze.<br />

Fot. 5 Uczestnicy konkursu Świnoujście 2018<br />

Wielki finał nastąpił o godzinie 11.11, kiedy<br />

to cała szkolna społeczność odśpiewała Mazurka<br />

Dąbrowskiego.<br />

A na poprzednich stronach, to co dotyczy<br />

klas pierwszych: zdjęcia ze Ślubowania,<br />

inscenizacji i konkursu pieśni patriotycznych.<br />

Fot 2 11.11 Mazurek Dąbrowskiego<br />

Fotografie 1,2, 5-8 Paweł Owsianka<br />

3,4 Klasy 1A, 1E<br />

strona 7


Z Anną Czachurską<br />

rozmawiają Eżbieta Gąsior, Katarzyna Morawska, Karolina Piech<br />

W październiku odbyły się wybory do Samorządu Szkolnego. Kadencję zakończyła jego dotychczasowa<br />

Przewodnicząca Anna Czachurska.<br />

OKO: Jakie projekty udało Ci się zrealizować w<br />

ubiegłym roku szkolnym ?<br />

- To co na pewno udało się zrobić to<br />

przedłużyliśmy szczęśliwe numerki, zrobiliśmy kilka<br />

takich akcji, które polegały na tym, że ustalaliśmy<br />

dany kolor na jakiś dzień to było na święta i<br />

uczniowie którzy przyszli ubrani na bordowo czy<br />

czerwono lub z jakimś gadżetem to po prostu byli<br />

wolni od pytania. Zaangażowaliśmy się we<br />

wszystkie te sprawy, które były związane z<br />

samorządem, z panią Nazarewicz. Akcje szkolne,<br />

wszystkie eventy na dzień nauczyciela,<br />

wydarzenia. Zrobiliśmy samodzielnie dzień<br />

nauczyciela, który był niespodzianką dla<br />

wszystkich. Nikt nie wiedział tak naprawdę na<br />

czym to ma polegać, więc chyba się ucieszyli i im<br />

się to spodobało. Planów było tak naprawdę<br />

sporo, ale nie wszystko się udało zrobić. Natomiast<br />

to, co się udało na pewno zrobić to szkoła się<br />

ruszyła dużo bardziej po poprzednim samorządzie<br />

i mamy nadzieję, że po naszym samorządzie<br />

jeszcze szkoła pójdzie dalej.<br />

OKO: Czy jesteś zadowolona z tego jak to<br />

wszystko wyszło? Masz jakiś niedosyt?<br />

- Zadowolona, niezadowolona trudno tak<br />

naprawdę określić. Z tego, co udało się zrobić –<br />

super, bo tak naprawdę coś się tutaj ruszyło. Z<br />

tego, co się nie udało zrobić, no to jednak jest ten<br />

niedosyt, ale prawda jest taka, że w drugiej klasie<br />

ma się naprawdę dużo lekcji, przy lekcjach, które<br />

się ma, przy pracy, którą się chce włożyć to jest<br />

jednak trudność, ale dzięki temu wszystkiemu, co<br />

udało się zrealizować to jednak jestem<br />

zadowolona.<br />

OKO: Chciałabyś być przewodniczącą na<br />

jeszcze jeden rok?<br />

- Trudne pytanie. W sumie na pewno, jeżeli<br />

miałabym być przewodniczącą w klasie<br />

maturalnej - nigdy w życiu. Jest tyle nauki - widać<br />

to od początku września, że na pewno bym nie<br />

wyrobiła i szkoła by stanęła. Natomiast w<br />

pierwszej klasie też by to było dla mnie w sumie<br />

niewyobrażalne. Bo ani bym nie znała<br />

nauczycieli, ani bym nie znała ludzi ani tego jak<br />

szkoła funkcjonuje. Ale jeżeli byłaby klasa 4 oraz<br />

jako maturalna to myślę, że mogłabym zostać.<br />

OKO: Podobało Ci się bycie przewodniczącą?<br />

- Średnio mi się podobało. Bycie przewodniczącą<br />

ma plusy i minusy, wiadomo jak wszystko w życiu.<br />

Świetne jest to, że można pomóc ludziom<br />

ogarnąć szkołę. Ja w ogóle miałam bardzo dobry<br />

kontakt ze wszystkimi nauczycielami, więc po<br />

prostu było tak przyjaźnie. Złapiesz kogoś, ktoś ci<br />

pomoże, więc to jest super. Ale w momencie,<br />

kiedy przychodzi chyba najtrudniejsza rzecz<br />

strona 8


osobiście dla mnie, jak byłam przewodniczącą,<br />

kiedy uczeń dostaje wniosek o relegowaniu ze<br />

szkoły i przewodniczący musi napisać pismo na<br />

temat tego ucznia i to jest trudne bo tak<br />

naprawdę, jeśli nie zna się tej osoby osobiście to<br />

jest ciężko. Zawsze próbuje się porozmawiać.<br />

Najtrudniejsze jest to, że pomimo niektórzy<br />

pomimo wyrażania chęci poprawy nie zawsze<br />

dotrzymują słowa. To potem najbardziej boli, bo<br />

jednak się chodzi do nauczycieli, chce się, aby ta<br />

osoba nadal została - po prostu, chce się jej<br />

pomóc. Były takie osoby, które rzeczywiście się<br />

poprawiły w nauce i zostały do teraz.<br />

OKO: Czy bycie przewodniczącą Cię czegoś<br />

nauczyło?<br />

- Tak. Przede wszystkim tego, żeby podchodzić do<br />

spraw z większą rozwagą. Również nauczyłam się,<br />

aby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę;<br />

nawet jak mamy cały sztab ludzi za sobą, który<br />

obiecuje pomoc, bo niektóre osoby się po prostu<br />

wycofują i zostajemy w kropce.<br />

OKO: Jakie rady udzieliłabyś obecnej<br />

przewodniczącej?<br />

- Przede wszystkim, by codziennie z uśmiechem<br />

na ustach przychodziła do szkoły - to jest super,<br />

bo jeżeli ludzie widzą, że Kasia będzie radosna to<br />

będą też uśmiechnięci. Również wytrwałości, bo<br />

zdarzały się różne sytuacje, z którymi trzeba się<br />

zmierzyć. Oraz pokładów spokoju - zawsze jest<br />

dużo nerwów przy uroczystościach. Następnie taki<br />

dysonans - dużego zaangażowania w życie<br />

szkoły, ale nie bardzo dużego zaangażowania w<br />

czyjeś sprawy, bo jeśli Kasia za bardzo się<br />

zaangażuje w czyjąś sprawę to później ciężko<br />

będzie odpuścić a czasami faktycznie ludzie,<br />

którzy potrzebują pomocy nie zawsze dotrzymują<br />

słowa.<br />

OKO: Dziękujemy za rozmowę, dziękujemy za<br />

ogromny wkład pracy w pracę Samorządu i<br />

życzymy udanej matury.<br />

Stronę Samorządu Uczniowskiego śledź na<br />

https://www.facebook.com/pg/samorzadszkolnyxiilo<br />

strona 9


Z Katarzyną Oleksy rozmawiają<br />

Eżbieta Gąsior, Katarzyna Morawska, Karolina Piech<br />

Katarzyna Oleksy została wybrana nową Przewodniczącą Samorządu na kadencję 2018/2019. Wywiad na<br />

temat jej ambicji i planów.<br />

OKO: Dlaczego chciałaś zostać<br />

przewodniczącą?<br />

- Chciałam zostać przewodnicząca, ponieważ już<br />

od 1 klasy angażowałam się w życie samorządu.<br />

W gimnazjum byłam dość nieśmiałą osobą, ale w<br />

liceum postanowiłam to zmienić i właśnie praca<br />

w samorządzie bardzo mi w tym pomogła.<br />

OKO: Jak myślisz, które z twoich cech charakteru<br />

pomogą Ci być dobra przewodnicząca?<br />

- Na pewno to, że jestem otwarta na propozycje i<br />

ludzi, staram się być zawsze życzliwa i<br />

bezkonfliktowa, staram się zawsze rozwiązywać<br />

sprawy, aby obie strony były zadowolone, wydaje<br />

mi się też, że jestem osobą, która umie zarządzać<br />

grupą. Uważam, że dzięki tym cechom<br />

charakteru, jakie posiadam sobie poradzę. Na<br />

pewno staram się rozważać każdą propozycje i<br />

mieć dobre relacje ze wszystkimi w szkole.<br />

OKO: Uważasz, że dobrze będzie ci się<br />

sprawowało twoja funkcje?<br />

- Myślę, że to zależy od obu stron. Ja wychodzę<br />

naprzeciw ludziom w szkole i naprawdę jestem<br />

tutaj, aby mówić za nas wszystkich, być dla<br />

wszystkich w szkole, być tą pomocną ręką w<br />

trudnych sprawach np. z nauczycielami,<br />

koleżankami czy kolegami.<br />

OKO: Jakie projekty chcesz zrealizować w tym<br />

roku szkolnym?<br />

-Tak jak mówiłam na wyborach, chcę 6 grudnia<br />

zrealizować dzień z kolorem czerwonym, czyli nie<br />

będziecie pytania, jeśli będziecie mieć na sobie<br />

coś czerwonego, jednak w grę nie wchodzą<br />

czapki mikołajkowe i to samo chciałabym<br />

zorganizować na Wielkanoc, tylko, że zamiast<br />

koloru czerwonego tym kolorem wiodącym byłby<br />

żółty. Planowałam też zorganizować piknik szkolny<br />

i kiermasz różnych dzieł np. sesji fotograficznej, z<br />

których wszystkie zyski zostałyby przekazane na<br />

jakąś fundację. Angażowałam się też w<br />

zorganizowanie akcji dla zwierzaka, chciałabym<br />

by podobnie jak w tamtym roku była poczta<br />

walentynkowa. Przy okazji dnia sportu będzie<br />

zorganizowany dzień zdrowia, który ma na celu<br />

promocję zdrowego odżywiania, o które jak<br />

wiadomo szczególnie w roku szkolnym jest trudno.<br />

Planujemy zorganizować wtedy kiermasz, na<br />

którym będą sprzedawane jakieś zdrowe<br />

przekąski.<br />

OKO: Masz jakieś obawy?<br />

- Obawy miałam na początku już przed<br />

wyborami, że coś źle powiem, że coś zostanie<br />

odebrane nie tak, jak bym chciała. Obawy mam<br />

też przed każdym apelem, że np. się pomylę i<br />

będzie to wyglądało tak jakbym się nie<br />

przygotowywała. Tak naprawdę każdy wyższy<br />

punkt, który sobie stawiamy sprawia to, że sobie<br />

radzimy coraz lepiej. Im wyżej się wspinamy tym<br />

fajniejsze rzeczy możemy później osiągnąć.<br />

OKO: Czego Ci wszyscy gorąco życzymy,<br />

strona 10


Poezja<br />

„Anonim”<br />

strona 11


Z Markiem Batorskim rozmawiają<br />

Eżbieta Gąsior, Katarzyna Morawska, Karolina Piech<br />

E.G.: Kiedy odkrył Pan u siebie zamiłowanie do<br />

sztuki?<br />

M. B.: Zamiłowanie do sztuki odkryłem już latach<br />

szkoły podstawowej, kiedy to mieszkając na<br />

Roztoczu bardzo często i dużo rysowałem. Jak<br />

wiadomo Roztocze jest pełne przyrody i ta<br />

przyroda niewątpliwie na mnie wpłynęła, jak<br />

również na moja późniejszą twórczość . Nie mniej<br />

jednak, w początkowym okresie były to proste<br />

obrazki związane właśnie z naturą, np. kwiaty,<br />

pejzaże, które rysowałem na laurkach i nie tylko,<br />

dla moich znajomych i rodziny.<br />

E. G.: Skąd czerpie pan inspiracje obecnie?<br />

E. G.: Jak pan łączy bycie artystą i prace, jako<br />

nauczyciel w szkole?<br />

M.B.: Nie jest to wcale proste, ponieważ bycie<br />

artystą to trochę bycie odizolowanym od<br />

rzeczywistości, natomiast w szkole trzeba być<br />

bardziej przyziemnym. Nie mniej jednak, myślę, że<br />

dla artysty jest to dość dobre, ponieważ nie może<br />

on za bardzo „odlecieć” od rzeczywistości.<br />

Niewątpliwie też, z moją twórczością artystyczną<br />

wiąże się moja wieloletnia działalność<br />

dydaktyczna. Grając koncerty, robiąc wernisaże<br />

zarażam ludzi zamiłowaniem do malarstwa i<br />

muzyki jazzowej.<br />

M. B.: Obecnie czerpię inspirację również z natury<br />

i mzyki. Natura i muzyka są bardzo sobie bliskie i<br />

ostatnie moje wystawy są inspirowane dźwiękami.<br />

Natura i jej rytm są bardzo charakterystyczne i<br />

inspirują wielu malarzy, w tym również mnie. Są<br />

one charakterystyczne w moim malarstwie, jak<br />

również w grafice. Jestem również<br />

zafascynowany mitologią grecką, a w<br />

szczególności malarstwem wazowym. Robiąc<br />

doktorat wykonałem cykl grafik na podstawie<br />

mitów greckich. Poza grafiką były również dzieła<br />

malarskie oraz robione techniką druku wypukłego<br />

– linorytem. Obecnie zajmując się malarstwem,<br />

ważne jest dla mnie pewne napięcie na<br />

płaszczyźnie obrazu, które czerpię z muzyki<br />

jazzowej.<br />

strona 12


E. G.: Co wykłada Pan na uczelniach?<br />

M.B.: Uczę malarstwo na Uniwersytecie<br />

Pedagogicznym. Mam tam studentów,<br />

którzy realizują swoje projekty według<br />

tematów wybranych przez siebie,<br />

wykonane w określonym wyrazie<br />

artystycznym. Są to np. motywy<br />

muzyczne, inspiracje czarno-białym<br />

filmem, czy tez sztuką japońską:<br />

malarstwem i drzeworytem w postaci<br />

kimon-ubrań japońskich.<br />

K.P.: Czy lubi Pan pracę z młodzieżą?<br />

M. B.: Zdecydowanie tak. Myślę, ze praca<br />

z młodzieżą jest bardzo ciekawa, ale<br />

zależy od tego, jaką grupę się ma. Jeśli<br />

jest ona otwarta na sztukę, to naturalnie<br />

lubię z nią pracować.<br />

E. G.: Gdzie można zobaczyć Pana<br />

prace?<br />

M. B.: Można je zobaczyć w Jazz Clubie u<br />

Muniaka przy ul. Floriańskiej 13. Mam tam<br />

stałą galerię, gdzie można również przyjść na<br />

koncert jazzowy.<br />

E. G.: Czemu gra Pan akurat jazz?<br />

M. B.: Chyba dlatego, że gram na saksofonie. Jest<br />

to instrument bardzo często wykorzystywany do<br />

muzyki jazzowej. Cechą charakterystyczna jazzu<br />

jest improwizacja. Ma ona to do siebie, ze jest w<br />

niej wolność interpretacji, ale według ściśle<br />

określonych schematów i kanonów. Ma ona<br />

jednak większą swobodę niż muzyka klasyczna.<br />

E.G.: Jak długo gra Pan jazz?<br />

M. B.: Gram odkąd przyjechałam do Krakowa,<br />

czyli w wieku 23 lat.<br />

K.M.: Skąd umiejętność grania nie tylko na<br />

saksofonie, lecz także na pianinie?<br />

Marek Batorski, Blue in Green, 2012.<br />

E. G.: Wiadomo, ze grywa Pan w klubie Chicago i<br />

w Jazz Clubie u Muniaka. Czy występuje Pan w<br />

innych miejscach?<br />

M. B.: Gram też w Jazz Clubie Harris, Jazz Clubie<br />

Kornet oraz biorę udział w wielu projektach,<br />

głównie festiwalach jazzowych, gdzie wystawiam<br />

również swoje obrazy. Prezentowałem swoją<br />

twórczość na Festiwalu Jazzowym w Piwnicy pod<br />

Baranami, a także w Międzynarodowym Festiwalu<br />

Memorial Miles Davis w Kielcach.<br />

E.G.: A co jest Pana pasją?<br />

M. B.: Moją pasją jest uczenie, ponieważ bardzo<br />

lubię przekazywać sztukę w formie wernisaży i<br />

koncertów, czyli za pomocą „żywej materii” sztuki,<br />

a nie suchymi faktami z książek.<br />

E. G. Dziękujemy bardzo za rozmowę.<br />

M. B.: Ze szkoły muzycznej.<br />

strona 13


O swoich fascynacjach opowiada<br />

Irek Wnuk<br />

Czym jest urban exploration?<br />

Tłumacząc to wyrażenie<br />

dosłownie mówimy o eksploracji<br />

miejskiej (urban – miast;<br />

exploration – eksploracja). Zajęcie<br />

to polega na odwiedzaniu miejsc<br />

zapomnianych przez czas lub<br />

stanowiących niewidoczną część<br />

ludzkiej cywilizacji. Osoby<br />

zajmujące się wizytowaniem<br />

takich obiektów, kierują się jedną<br />

,,świętą” zasadą: ,,Weź tylko<br />

zdjęcia, zostaw tylko odciski stóp<br />

(Take only pictures, leave only<br />

footsteps)”. Oznacza to, że miejsce<br />

zwiedzane ma pozostać w stanie nienaruszonym.<br />

Gdzie wybierają się eksploratorzy?<br />

- Opuszczone budynki. To najpopularniejsza forma<br />

urbexu. Zaliczamy do niej miejsca opuszczone i<br />

często zdewastowane przez ludność miejscową.<br />

Zapuszczanie się do takich budowli wiąże się z<br />

dużym ryzykiem i niebezpieczeństwem ze względu<br />

na zapadające się dachy, podłogi czy<br />

porozbijane szkło. W niektórych miejscach można<br />

spotkać się z pozostałymi po czasach działania<br />

czy też przyniesionymi przez innych<br />

niebezpiecznymi substancjami (narkotyki,<br />

chemikalia).<br />

Fot. 1,. Zakłady naprawcze taboru kolejowego (strona: must urbex.pl)<br />

- Czynne budynki. Oznacza to między innymi<br />

odwiedzanie aktualnie użytkowanych lub też<br />

chronionych zabudowań. Są one często<br />

niedostępne dla zwykłych ludzi i ryzykowne do<br />

zwiedzania ze względu na służby zajmujące się<br />

strzeżeniem. Pod ten rodzaj urbexu przypisuje się<br />

najczęściej określenie infiltracja.<br />

-Katakumby. Stanowią ciekawą odmianę<br />

eksploracji miejskiej, głównie ze względu na<br />

emocje towarzyszące zwiedzaniu tak<br />

tajemniczych obszarów. Nie warto jednak<br />

zapuszczać się tam bez przewodnika, ponieważ<br />

istnieje spore prawdopodobieństwo zabłądzenia.<br />

strona 14


- Kanały ściekowe i burzowe.<br />

Posiadają wielu zwolenników. Kierują<br />

się swoimi własnymi zasadami, z<br />

których najważniejsza mówi: ,,Kiedy<br />

pada nie wchodź do kanałów (When<br />

it rains, no drains)”. Jest to jedna z<br />

najbardziej niebezpiecznych form<br />

eksploracji. Często określone jako<br />

draining.<br />

-Tunele tranzytowe. Bardzo rzadko<br />

uprawiana odmiana ze względu na<br />

wysokie mandaty. Mimo to śmiałków<br />

chcących podziwiać podziemne<br />

tunele metra czy kolei nie brakuje na<br />

całym świecie.<br />

-Tunele techniczne. Służące zazwyczaj dużym<br />

instytucjom jak np. szpitale. Na kampusach często<br />

odwiedzane przez studentów. Zaliczane są do<br />

hackowania dachów i tuneli. Ostatnimi laty są<br />

one jednak zabezpieczane.<br />

Legendy jakich mało<br />

Urbex to jednak nie tylko zwiedzanie pięknych,<br />

zniszczonych i zapomnianych miejsc. Jest to<br />

również śledzenie poczynań ,,miejskich legend”.<br />

Są to informacje rozpowszechnione w internecie<br />

lub innych mediach mające na celu wzbudzenie<br />

w ich odbiorcy wielu emocji.<br />

Przykładami są na przykład czarne<br />

wołgi, czy tajemnicze nagranie<br />

przedstawiające doktora z okresu<br />

czarnej śmierci, przekazującego różne<br />

ukryte wiadomości (potwierdzono, iż<br />

nagranie kręcone było w<br />

opuszczonym polskim ośrodku dla<br />

psychicznie chorych)<br />

Fot. 2. Cmentarz samochodów koło Warszawy (strona: into the shadows.pl).<br />

Dreszczyk emocji<br />

Zdarza się, że niektóre miejsca bywają<br />

nawiedzone. Do jednego z ciekawszych takich<br />

zdarzeń doszło w województwie mazowieckim,<br />

gdy mężczyzna wraz z kilkuletnim synem zwiedzali<br />

ruiny starego dworu. W pewnej chwili chłopiec<br />

zaczął dziwnie się zachowywać. Wyglądało na<br />

to, że mówi do kogoś stojącego przed nim w<br />

głębi budynku. Zaniepokojony mężczyzna zabrał<br />

chłopca z tego miejsca, a gdy spytał go do kogo<br />

mówił, ten odparł: ,,Do tego czarnego pana”.<br />

Domyślać się można kim jest tajemnicza zjawa,<br />

która ukazała się w tym miejscu.<br />

Jeśli zainteresował Cię ten<br />

materiał, zajrzyj na strony<br />

Facebook<br />

- Żądny Przygód;<br />

- Urbex history.<br />

Fot. 3. Urbex. Autor: Pixxel_Worx (strona pixabay.com).<br />

strona 15


Opowiadanie<br />

Julia Olaś<br />

Rozalię obudził ciepły powiew wiatru.<br />

Dziewczyna zawsze miała otwarte okno w<br />

sypialni, nawet w grudniu, ale ze względu na<br />

listopad ciepłe powietrze było dość niepokojące.<br />

Spodziewałaby się raczej przyjemnego zimna.<br />

Bądź co bądź, była zimnolubna i kochała polskie,<br />

srogie zimy. Zaniepokojona wstała z krzesła.<br />

Podeszła na palcach do ściany i ostrożnie<br />

wyjrzała zza szybę. Ujrzała języki ognia, które<br />

zaczynały ,,tulić się’’ do browaru na Solcu oraz<br />

kamienicy, w której się znajdowała – na ulicy<br />

Dzikiej. Przeklęła w myślach to, że zasnęła przy<br />

zadaniu z literatury rosyjskiej. Lecz ostatni tydzień<br />

strasznie ją wymęczył. Rozalia wytężyła wzrok<br />

jeszcze bardziej. W blasku lamp i powoli<br />

pojawiającego księżyca dojrzała, jak ogień<br />

przygasa, a po chwili zupełnie znika, jakby wcale<br />

nie istniał. Nieco spokojniejsza postanowiła<br />

dokładnie sprawdzić, co się dzieje. Po cichu<br />

udała się do przedpokoju, by nie usłyszeli jej<br />

rodzice. Jednak, gdy ubierała ciemne kozaki,<br />

usłyszała jak matka staje w progu i zaczyna do<br />

niej mówić.<br />

- Gdzieś ty się wybierasz o tej porze?- ręce miała<br />

założone w pozie niezadowolenia, a w tonie<br />

kobiety dało usłyszeć się wyrzut. Dziewczyna<br />

zaklęła w myślach.<br />

- Nie widziałaś, co się wyrabia na dworze?-<br />

spytała oburzona zakładając płaszcz.<br />

- Dlatego nie powinnaś wychodzić- wtrącił się<br />

ojciec, który właśnie wyszedł z salonu z gazetą w<br />

ręku.<br />

- Nie ma mowy. Od dawna czułam, że coś się<br />

szykuję. Nie mieszkam w Warszawie od dwóch<br />

dni. Będę na siebie uważać- wyszła z domu<br />

owijając się jeszcze fioletowym szalem.<br />

Zbiegając po schodach usłyszała jak jej<br />

rodzicielka krytykuje, iż w taką pogodę ubrała tak<br />

cienkie okrycie oraz, że nie powinna bawić się w<br />

jakieś dziecinne igraszki. Zaraz zima, a ona<br />

wystrojona jak na wiosnę. Owszem, miała na<br />

sobie bordową spódnicę w kratę, białą koszulę<br />

oraz krawat, lecz też grubsze, czarne rajstopy.<br />

Mimo wszystko takie zasady panowały w szkole i<br />

musiała chodzić w mundurku. Jedynie nie miała<br />

teraz założonej marynarki. Kompletnie nieprzejęta<br />

znalazła się na ulicy. Adrenalina pulsowała w jej<br />

żyłach, chcąc dowiedzieć się, o co chodzi.<br />

Dziewczyna zauważyła grupę spiskowców<br />

kierujących się w stronę Belwederu. Postanowiła<br />

dyskretnie iść za nimi. Gdy dotarli pod rezydencję<br />

księcia Konstantego, spostrzegła znajomą twarz.<br />

strona 16


- Stanisław – podniosła lekko ton widząc starszego<br />

brata. Nie spodziewała się go tu ujrzeć lecz obaj<br />

byli bardzo odważni oraz ciekawscy.<br />

- Rozalio, co tu robisz? – spytał jakby ujrzał ducha<br />

z drugiej części ,,Dziadów’’ Mickiewicza. Chyba<br />

wziął za bardzo poważnie zaproszenie na tajne<br />

spotkania Polskiej literatury.<br />

- Powinnam zadać to pytanie również tobiedźgnęła<br />

go palcem w klatkę piersiową.<br />

Westchnął cicho i ściszył ton. Przybliżył nieco<br />

twarz by nie został usłyszany przez wszystkich.<br />

- Gdy byłem dziś na lekcjach taktyki w<br />

Łazienkach, podporucznik Piotr Wysocki przerwał<br />

zajęcia wygłaszając mowę: „Polacy! zacytował-<br />

Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć<br />

potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą<br />

Termopilami dla wrogów”. Tak więc, jako<br />

podchorąży, jestem tu i będę wałczył w<br />

powstaniu- mówił pewny siebie, a zarazem jakby<br />

to było coś codziennego.<br />

- Zwariowałeś, przecież mo…- ale on już nie<br />

usłyszał, bo pobiegł w stronę walczących.<br />

Westchnęła bojąc się o jego życie. Albo zginie w<br />

walce, albo ojciec go zabije. Jedna i druga opcja<br />

nie okazywały się zbyt kuszące.<br />

Czekała, więc na dalszy rozwój wydarzeń gotowa<br />

by pomóc w przesłaniu jakiejś wiadomości lub<br />

rannym. Matka dziewczyny była pielęgniarką,<br />

więc jakieś pojęcie miała, a ojciec pracował w<br />

wydawnictwie gazet oraz pisał wiersze. Młodzi<br />

inteligenci opanowali Belweder, ale nie udało im<br />

się pojmać księcia. Trudno nie zwrócić uwagi na<br />

to, że magnat biegł ubrany w kobiece stroje.<br />

Brunetka chciała go powstrzymać, ale<br />

zareagowała zbyt późno. Niezadowolona z siebie<br />

stwierdziła, że pomoże powstańcom, razem z<br />

piętnastoma tysiącami pospólstwa i plebsu,<br />

zdobyć Arsenał. Maszerowali równo pełni sił do<br />

walki. Mundury powstańców już były lekko<br />

zabrudzone, ale karabiny dumnie błyszczały na<br />

barkach. Jednak nie to najbardziej zdziwiło<br />

Rozalię. Zaskoczył ją fakt, że biedni ludzie, którzy<br />

nie mają co jeść i żebrzą pod kościołami pewni<br />

siebie im towarzyszą, zdolni przelać swoją krew za<br />

wolność ojczyzny. Wszyscy, pełni nadziei na<br />

wolność, walczyli zawzięcie, aż dźwięk stali obijał<br />

się echem po ścianach budynków. Wielu<br />

upadało, ale nie każdemu było dane wstać.<br />

Widziała chaos i spontaniczne decyzje, które były<br />

na wagę życia. Widziała również, jak śmierć<br />

zbiera swoje kolejne żniwa w prowizorycznym<br />

miejscu do pomocy rannym. Ocierała postrzały,<br />

szramy i inne urazy ciała nasiąkniętą jakiś<br />

spirytusem, czy Bóg wie czym, jej fioletowym<br />

szalem, bo brakowało przyrządów medycznych.<br />

Słyszała krzyki walczących i rannych oraz decyzje<br />

generałów. Słyszała ostatnie oddechy ludzi,<br />

ostatnie bicia serc. To wszystko dudniło Rozalii w<br />

uszach, a pracy było tak dużo, że nawet nie<br />

miała czasu poprawić okrągłe okulary.<br />

Dziewczyna nie sądziła, że kiedyś będzie<br />

świadkiem powstania i musiała przyznać, że to<br />

przerażające i wypełniające niepokojem duszę<br />

przeżycie, ale kiedy dowiedziała się, że się udało<br />

zdobyć Arsenał- przepełniała ją duma. Strach do<br />

szpiku kości zamienił się w nadzieję. Nadzieję, że<br />

owe wydarzenia doprowadzą do tego, iż<br />

Polakom uda się wygrać powstanie, a flagi<br />

narodowe godnie będą powiewać na ulicach.<br />

Cała Warszawa zaczęła zmieniać się nie do<br />

poznania. Część opłakiwało zabitych w bitwie, a<br />

część cieszyć się zwycięstwem. Wokoło zaczęły<br />

rozbrzmiewać pieśni patriotyczne, ale nie to było<br />

najważniejsze. Gdy Rozalia zobaczyła swojego<br />

braciszka pobiegła jak poparzona szczęśliwa z<br />

tego, że udało mu się przeżyć. Na szczęście miał<br />

tylko kilka zadrapań, a krew na jego różowych<br />

policzkach, zabrudzonej twarzy oraz ubraniu<br />

prawdopodobnie nie należały do Stanisława.<br />

Jego siostra rzuciła mu się na szyję, a młody<br />

mężczyzna wplótł dłoń w brązowe, kręcone<br />

włosy sięgające nieco nad ramiona. Mocno<br />

przytulił swoją siostrę.<br />

- Tak się cieszę, że nic ci się nie stało- wyszeptała<br />

w noc przydymionych liści.<br />

strona 17


Rybki, statystyki, ankiety<br />

Wojciech „Lenek” Lenard<br />

Przemysł gier wideo z początku tak niepozorny, rozwinął się w dzisiejszych czasach do ogromnych<br />

rozmiarów. Na świecie jest ok 1,3 miliarda aktywnych graczy niemal każdego dnia. Statystyki pokazują, że<br />

60% to mężczyźni. Tak… W tym artykule będzie dużo, dużo statystyk i procentów.<br />

Jak sytuacja z grami wideo wygląda w XII LO?<br />

Oko Norwida postanowiło się o tym przekonać,<br />

dlatego w tym celu w trzech klasach pierwszych<br />

została przeprowadzona pisemna ankieta.<br />

Dziękujemy uniom klas pierwszych A, C, oraz F za<br />

współpracę.<br />

Ankieta składała się z kilku punktów: Płeć;<br />

Gram/Nie gram; Ankieta dla osób niegrających<br />

kończyła się na tym punkcie. Jeśli jednak osobnik<br />

„był grający”, pisał dalej: Platforma<br />

(PC/Konsola/Telefon); Kilka ulubionych tytułów<br />

gier.<br />

Jeśli chodzi o platformę nie ma tu zaskoczenia,<br />

zdecydowana większość gra na komputerach<br />

osobistych.<br />

Na czym gramy?<br />

PC<br />

70%<br />

Konsola<br />

25%<br />

Telefon<br />

5%<br />

W co gramy?<br />

1 MIEJSCE<br />

Najczęściej ogrywanym tytułem jest League Of<br />

Legends, bardzo popularna sieciowa gra MOBA,<br />

która zdominowała rynek gier tego konkretnego<br />

gatunku oraz oglądalność na serwisie<br />

streamingowym "Twitch". W grze wcielamy się w<br />

jednego z aż 134 oryginalnych i niepowtarzalnych<br />

czempionów! Walka w pięcioosobowej drużynie<br />

rozgrywa się na mapie podzielonej na trzy główne<br />

aleje, aby zniszczyć nexus przeciwnika, czyli<br />

wygrać grę, gracze mają do dyspozycji takie<br />

wsparcie jak Stwory, które przyjmują na siebie<br />

ogień wieżyczek strażniczych. Jak widać cieszy się<br />

uznaniem również w naszej szkole..<br />

strona 18


2<br />

MIEJSCE<br />

chce, gra nie narzuca nam żadnych schematów)<br />

wychowała prawdopodobnie część młodzieży<br />

naszego liceum i polskich Youtuberów, którzy<br />

swoją karierę zaczynali właśnie od wrzucania<br />

filmików z Minecrafta.<br />

Fifa 19... Nigdy nie przepadałem za tą serią, oraz<br />

kolejnymi jej odsłonami. Co roku wychodzi prawie<br />

ta sama gra, tylko z innym numerkiem.<br />

Na miejscu drugim, słynne Simsy. Lubiany<br />

symulator przyciąga głównie uczennice 12-stki.<br />

Gra ta w większości ogrywana jest przez płeć<br />

piękną, gdyż panie lubują się w bardziej<br />

spokojnych tytułach, niekoniecznie w<br />

"strzelankach".<br />

4<br />

MIEJSCE<br />

3<br />

MIEJSCE<br />

Fenomenem jest też popularna na aplikacji<br />

messenger gra zwana przez uczniów "Rybkami".<br />

Nie ukrywam że nie rozumiem jak to może być<br />

popularne.<br />

Trzecie miejsce ex aequo zajmują dwa popularne<br />

tytuły - Minecraft oraz Fifa 19. Klockowy świat<br />

Minecraft rozwijany jest od 2012 roku, czyli<br />

oficjalnej premiery gry. Ta gra typu sandbox (z<br />

ang piaskownica, możliwość robienia tego co się<br />

Inne lubiane tytuły to między innymi Overwatch,<br />

GTA 5 i obecny władca gier bat tle royale<br />

Fortnite. Jak widać gusta są podzielone, a<br />

środowisko graczy dość różnorodne. Wiedza którą<br />

pozyskaliśmy przy okazji ankiety, pomoże Oku w<br />

przyszłości z ewentualnymi konkursami, lub<br />

turniejami z danej gry. Między innymi przy Wielkim<br />

Turnieju w karciankę Hearthstone, który odbędzie<br />

się po Nowym Roku. Chętnych zapraszam na<br />

ostatnią stronę, a tym czasem odmeldowuję się.<br />

strona 19


Radzi<br />

Igor Wielgus<br />

Pewnie nie jeden z Was wie, czym jest RPG. Kojarzycie takie serie jak Wiedźmin, Mass Effect czy Dragon<br />

Age, ale czy wiedzieliście, że istnieją także gry o takiej samej nazwie, do których potrzebujemy tylko papier,<br />

ołówki i kości? Zaciekawieni? Chcecie spróbować takiej formy rozrywki? Jeśli tak, to zapraszam na ten krótki<br />

poradnik dla laików, w którym bardzo ogólnie przedstawię Wam krótkie porady, jak wejść do tego świata<br />

pełnego świetnej zabawy.<br />

Czym tak w ogóle są te papierowe gry RPG?<br />

Pierwsze, na co zwrócę Waszą uwagę to sam<br />

skrót RPG, który oznacza Role Playing Games,<br />

czyli w polskim przekładzie gry z odgrywaniem roli,<br />

nazywane też grami fabularnymi czy<br />

narracyjnymi. Żeby zagrać potrzebujemy<br />

przynajmniej 3 osoby, które będą odgrywały<br />

fikcyjne postacie w różnych wyimaginowanych<br />

światach. Jeden z grających musi wziąć na siebie<br />

rolę Mistrza Gry (w skrócie MG), czyli gracza<br />

prowadzącego całą rozgrywkę, odgrywającego<br />

wiele ról i będącego centrum całej zabawy. To<br />

właśnie MG musi przygotować całe spotkanie,<br />

aby wszyscy mogli bawić się dobrze. Jednak<br />

każda gra potrzebuje zasad, nie inaczej jest w<br />

papierowym RPG. Wszystkie je możemy odnaleźć<br />

w podręcznikach głównych. Tam dowiemy się w<br />

jakim świecie dzieje się akcja scenariusza, jak<br />

tworzyć bohaterów, oraz poznamy mechanizm<br />

samej rozgrywki. Podstawowymi systemami RPG<br />

są m.in. Warhamer Fantasy Role Play, Dungeons<br />

and Dragons, czy Dark Heresy. Całą tą lekturę<br />

strona 20<br />

musi przeczytać MG, aby dobrze przygotować<br />

sesje, lecz nie zaszkodzi też, jeśli inni gracze<br />

dowiedzą się nieco o świecie i wczują się w<br />

klimat. Gdy już wytłumaczyłem wam, czym są gry<br />

fabularne, to możemy przejść do porad<br />

dotyczących wejścia w świat RPG.<br />

1. Znajdź kogoś, z kim możesz zagrać.<br />

Jeśli jesteś już zmotywowany, żeby zagrać,<br />

musisz po pierwsze znaleźć osoby, które będą<br />

zainteresowane tego typu rozrywką. Najpierw<br />

popytaj znajomych, czy któryś z nich gra lub chce<br />

zagrać z Tobą. Gdy okaże się, że nikt z nich nie<br />

będzie zainteresowany, będziesz zmuszony<br />

poszukać grające już osoby. Najłatwiej znajdziesz<br />

je na różnych grupach facebookowych pod<br />

nazwami Gramy RPG + nazwa miejscowości (np.<br />

RPG Kraków Gramy, do której sam należę). Tam<br />

poznasz graczy, którzy chętnie umówią się na<br />

sesję, oraz wyjaśnią ci różne, z początku<br />

skomplikowane, zasady gry. Możesz także<br />

odwiedzić jakieś konwenty RPG, gdzie na pewno<br />

znajdziesz bez problemu ludzi do rozgrywki. Jeśli


jednak żadna z tych opcji nie wchodzi w grę,<br />

ponieważ mieszkasz np. za granicą, to spróbuj<br />

zagrać online. Istnieją grupy zrzeszające takich<br />

graczy, z którymi bez wychodzenia z domu,<br />

poprzez komunikatory głosowe i wirtualne stoły,<br />

możesz pograć, choć zawsze lepiej zagrać na<br />

żywo.<br />

2. Przygotuj się do sesji.<br />

Tak! Udało ci się zrobić ten pierwszy krok i<br />

umówiłeś się na sesję. Dobrze byłoby teraz się do<br />

niej odpowiednio przygotować. Jeśli wiesz, jaki<br />

będzie system RPG, to zapoznaj się z nim,<br />

przeczytaj w miarę możliwości poradnik oraz<br />

pamiętaj, żeby nie czytać rozdziałów dla MG, bo<br />

to może tylko popsuć zabawę.<br />

3. Miej odpowiednie nastawienie do gry.<br />

Nikt nie lubi spędzać czasu z osobą, która jest<br />

niemiła i marudna. Grając, powinieneś być<br />

pozytywnie nastawiony, żeby inni gracze mogli<br />

czerpać pełną przyjemność z rozgrywki.<br />

4. Nie bój się pytać!<br />

umiejętność. Stwórz kogoś z przeżyciami, lękami i<br />

super zdolnościami, aby mógł zostać kimś więcej<br />

niż płaską i nieciekawą postacią jakich wiele.<br />

6. Zastanów się jeszcze raz, czy to odpowiednia<br />

rozrywka dla Ciebie!<br />

Już jesteś po pierwszej rozgrywce RPG i wiesz<br />

już na czym to polega w praktyce. Teraz pomyśl,<br />

czy jest to odpowiedni sposób na spędzanie<br />

twojego wolnego czasu. Sesja może trwać nawet<br />

kilkanaście godzin. Jeśli wiesz, że raczej nie<br />

będziesz miał na to czasu lub ochoty to po prostu<br />

nie umawiaj się na kolejne spotkania, szanując<br />

przez to czas innych.<br />

Mam nadzieję, że zachęciłem Was,<br />

wytłumaczyłem, na czym polegają oraz dałem<br />

kilka pomocnych porad dotyczących gier<br />

fabularnych. Rozgrywka ta ma nieograniczone<br />

możliwości twórcze, dzięki którym możemy się<br />

rozwinąć, a przy okazji świetnie bawić. Życzę<br />

Wam udanych sesji i niezapomnianych wrażeń w<br />

tym niesamowitym świecie gier RPG.<br />

Przygotowany i dobrze nastawiony<br />

przychodzisz na sesję. Rozgrywka idzie w<br />

najlepsze, ale nagle czegoś nie wiesz. W takim<br />

wypadku nie bój się zapytać MG o nurtującą cię<br />

sprawę, a on zawsze ci pomoże. Jeśli po<br />

rozegranej sesji masz nadal jakieś wątpliwości,<br />

zapytaj się kogoś w sieci. Jest tam zazwyczaj wielu<br />

doświadczonych graczy z rozegranymi wieloma<br />

scenariuszami, którzy chętnie spróbują rozwiązać<br />

Twój problem.<br />

5. Stwórz postać, która będzie prosta do<br />

odegrania.<br />

Tworząc swoją pierwszą postać lepiej nie<br />

kombinować, aby później nie pogubić się w<br />

trakcie gry. Na początek możesz stworzyć postać,<br />

która będzie podobna do Ciebie lub taką, z którą<br />

będzięsz się utożsamiał. Dzięki temu lepiej będzie<br />

ci się w nią wczuć i rozgrywka będzie o wiele<br />

przyjemniejsza. Pamiętaj, aby twój bohater nie<br />

posiadał tylko podstawowych cech i<br />

strona 21


strona 22

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!