OKONr2
Ilustrowany Magazyn XII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie
Ilustrowany Magazyn XII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
O swoich fascynacjach opowiada<br />
Irek Wnuk<br />
Czym jest urban exploration?<br />
Tłumacząc to wyrażenie<br />
dosłownie mówimy o eksploracji<br />
miejskiej (urban – miast;<br />
exploration – eksploracja). Zajęcie<br />
to polega na odwiedzaniu miejsc<br />
zapomnianych przez czas lub<br />
stanowiących niewidoczną część<br />
ludzkiej cywilizacji. Osoby<br />
zajmujące się wizytowaniem<br />
takich obiektów, kierują się jedną<br />
,,świętą” zasadą: ,,Weź tylko<br />
zdjęcia, zostaw tylko odciski stóp<br />
(Take only pictures, leave only<br />
footsteps)”. Oznacza to, że miejsce<br />
zwiedzane ma pozostać w stanie nienaruszonym.<br />
Gdzie wybierają się eksploratorzy?<br />
- Opuszczone budynki. To najpopularniejsza forma<br />
urbexu. Zaliczamy do niej miejsca opuszczone i<br />
często zdewastowane przez ludność miejscową.<br />
Zapuszczanie się do takich budowli wiąże się z<br />
dużym ryzykiem i niebezpieczeństwem ze względu<br />
na zapadające się dachy, podłogi czy<br />
porozbijane szkło. W niektórych miejscach można<br />
spotkać się z pozostałymi po czasach działania<br />
czy też przyniesionymi przez innych<br />
niebezpiecznymi substancjami (narkotyki,<br />
chemikalia).<br />
Fot. 1,. Zakłady naprawcze taboru kolejowego (strona: must urbex.pl)<br />
- Czynne budynki. Oznacza to między innymi<br />
odwiedzanie aktualnie użytkowanych lub też<br />
chronionych zabudowań. Są one często<br />
niedostępne dla zwykłych ludzi i ryzykowne do<br />
zwiedzania ze względu na służby zajmujące się<br />
strzeżeniem. Pod ten rodzaj urbexu przypisuje się<br />
najczęściej określenie infiltracja.<br />
-Katakumby. Stanowią ciekawą odmianę<br />
eksploracji miejskiej, głównie ze względu na<br />
emocje towarzyszące zwiedzaniu tak<br />
tajemniczych obszarów. Nie warto jednak<br />
zapuszczać się tam bez przewodnika, ponieważ<br />
istnieje spore prawdopodobieństwo zabłądzenia.<br />
strona 14