Wojsko i Technika numer specjalny 3/2020 PROMO
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
2<br />
Jacek i Michał Fiszer,<br />
Jerzy Gruszczyński<br />
Kampania francuska 1940 r.<br />
4<br />
15 maja 1940 r. nastąpił przełom. Niemiecka piechota, wojska<br />
pancerne i środki wsparcia sforsowały Mozę pod Sedanem.<br />
Pokonanie rzeki przebiegło zaskakująco łatwo. Teraz niemieckie<br />
wojska były w stanie rozwinąć natarcie na skrzydło, a następnie<br />
na tyły głównego zgrupowania wojsk alianckich w Belgii. Jeszcze<br />
nie było za późno. Niemieckie wojska na zachodnim brzegu<br />
Mozy były słabe. Za chwilę dywizje pancerne miały oderwać<br />
się od posuwającej się za nimi piechoty i popędzić w kierunku<br />
kanału La Manche. Gdyby zdołano wyprowadzić dwa skuteczne<br />
uderzenia w skrzydła i na tyły wojsk szybkich, istniała szansa<br />
by je odciąć, okrążyć i unicestwić. Ale do tego potrzebny był<br />
energiczny i myślący dowódca na najwyższych szczeblach, mający<br />
dobre rozeznanie w sytuacji. Niestety, po stronie alianckiej,<br />
nie było nikogo takiego…<br />
14 czołgi z 1. DPanc z XIX Korpusu gen.<br />
maja rano po zachodniej stronie<br />
Mozy pod Sedanem znalazły się<br />
kawalerii Heinza Guderiana. Francuzi wykonali<br />
kontratak siłami dwóch batalionów piechoty<br />
z 205. Pułku Piechoty, stanowiącego<br />
część 55. Dywizji Piechoty, wsparty batalionem<br />
czołgów piechoty 7e BCC z 39 wozami<br />
FCM36 oraz dywizjonem artylerii kal. 75 mm.<br />
Niemcy zniszczyli bądź unieruchomili<br />
29 francuskich czołgów, choć okazało<br />
się, że ich pancerze są trudne do przebicia<br />
przez niemieckie armaty przeciwpancerne<br />
kal. 37 mm. Kontruderzenie zostało odparte<br />
i 1. DPanc kontynuowała przeprawę.<br />
W tej sytuacji alianci zdecydowali się<br />
na wykonanie zmasowanych ataków lotniczych<br />
na mosty pontonowe na Mozie pod<br />
Sedanem, ale konwencjonalne samoloty<br />
bombowe nie bardzo się do tego nadawały.<br />
Żaden z 25 bombowców francuskich,<br />
które wykonały atak 14 maja, nie uzyskał<br />
trafienia. Warte odnotowania było jedynie<br />
to, że był to debiut bojowy myśliwców D.520<br />
(z GC I./3), osłaniających bombowce, które<br />
zestrzeliły m.in. dwa Bf 110.<br />
Fatalnie skończyły się natomiast naloty<br />
samolotów bombowych Battle i Blenheim<br />
należących do RAF, które atakowały bez<br />
osłony myśliwskiej lub mając tylko słabą<br />
eskortę. Z 71 bombowców Battle z pierwszego<br />
ataku stracono 40, a z drugiego ataku<br />
z 29 Blenheimów stracono osiem. Niestety,<br />
żaden z nich nie przyniósł efektu, a niemiecka<br />
przeprawa była nadal prowadzona<br />
bez większych przeszkód.<br />
W stronę wyłomu dowódca francuskiej<br />
2. Armii, gen. armii Charles Huntziger, wysłał<br />
do zorganizowania obrony na wprost<br />
zgrupowania Guderiana, 71. DP oraz nieco<br />
już pokiereszowane 2. i 5. Lekkie Dywizje<br />
Kawalerii (LDKaw). Na pomoc ruszył też odwód<br />
1. Grupy Armii, 3. DPanc oraz 3. DPZmot<br />
pod łącznym dowództwem gen. dyw. Jeana<br />
Flavigny (dowódca 3. DPZmot). Tymczasem<br />
Heinz Guderian rozkazał 1. DPanc i 2. DPanc<br />
podjęcie natychmiastowego natarcia w kierunku<br />
zachodnim. Jednocześnie 10. DPanc<br />
i pułk piechoty zmotoryzowanej „Großdeutschland”<br />
miały poszerzyć przyczółek w kierunku<br />
na południe i na wschód (wzdłuż płynącej<br />
tu Mozy, po jej zachodniej stronie).<br />
14 maja także XV Korpus (gen. piechoty<br />
Hermann Hoth) zaczął przeprawiać czołgi<br />
najpierw 7. DPanc, a następnie 5. DPanc<br />
przez Mozę. Korpus ten osłaniał północne<br />
skrzydło Grupy Pancernej von Kleist (poza<br />
XIX Korpusem Guderiana miała ona jeszcze<br />
XXXXI Korpus gen. por. Georg-Hansa<br />
Reinhardta; 6. DPanc i 8. DPanc) i należał<br />
do składu 4. Armii, posuwając się na jej południowym,<br />
lewym skrzydle. 4 Armia miała<br />
tworzyć linię skierowaną frontem na północ,<br />
mającą osłaniać włamanie Grupy Pancernej<br />
von Kleist przed kontratakami najsilniejszej<br />
części wojsk alianckich, znajdujących<br />
się głównie w Belgii.<br />
14 maja Niemcy zbombardowali Rotterdam,<br />
którego garnizon stawiał opór. Zginęło<br />
814 holenderskich cywili. Nalot ten okazał<br />
się skuteczny, bowiem jeszcze tego samego<br />
dnia żołnierze broniący Rotterdamu złożyli<br />
broń. Do południa 15 kwietnia skapitulowała<br />
cała armia holenderska. Niemieckie<br />
wojska mogły teraz bez przeszkód zająć<br />
cały kraj, jeden z aliantów wypadł właśnie<br />
z gry. Jedyne, co się udało, to przekazanie