30.07.2013 Views

Przeczytaj wydanie - Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena

Przeczytaj wydanie - Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena

Przeczytaj wydanie - Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

W lutym tego roku jury International<br />

Classical Music Awards (ICMA)<br />

przyznało specjalnà nagrod´<br />

Lifet<strong>im</strong>e Achievement Award<br />

Krzysztofowi Pendereckiemu<br />

za całokształt twórczoÊci.<br />

w tym samym miesiącu co Fluorescencje. Wróciłem<br />

tam do techniki polifonicznej renesansu. I to była<br />

właściwie moja pierwsza próba zmierzenia się<br />

z większą formą.<br />

Pojechałem potem do katedry w Münster.<br />

Pamiętam jakby to było dziś, bo tam akurat ktoś<br />

stroił organy. Katedra jest olbrzymia, ale<br />

zbudowana z miękkiego piaskowca, więc dźwięk<br />

ma 12 sekund pogłosu. Zafascynowało mnie to<br />

brzmienie. Usiadłem w ławce, żeby nasiąknąć tą<br />

atmosferą, a obok stoi wielka rzeźba. Patrzę, św.<br />

Krzysztof. No, to teraz już na pewno napiszę tę<br />

Pasję – pomyślałem.<br />

Powiedział pan kiedyś, że w Pasji chodziło o to,<br />

„aby nikt nie stał z boku”. Że „każdy może być<br />

wciągnięty przez ów tłum pasyjny, turbę, która<br />

domaga się ukrzyżowania Chrystusa, podobnie<br />

jak każdego dotyczy odkupienie”.<br />

Pasja jest bardzo dramatyczna. Jeżeli porównać ją<br />

z mo<strong>im</strong> niedościgłym wzorem, to nie jest tak<br />

medytatywna jak Pasja Mateuszowa. Mnie bardziej<br />

odpowiada nastrój Pasji Janowej, gdzie turba ma<br />

takie wyraźne wzloty, momenty bardzo<br />

dramatyczne. To mnie zawsze najbardziej<br />

przejmowało.<br />

Premiera w Münster była wielk<strong>im</strong><br />

wydarzeniem. Tysiące najważniejszych<br />

osobistości z całego świata, w tym nuncjusz<br />

papieski. A papież Jan Paweł II słyszał kiedyś<br />

Pasję na żywo?<br />

Tak, na jednym z pierwszych wykonań<br />

w Krakowie, ale wtedy nie był jeszcze papieżem.<br />

Pasja ma dedykację dla pana żony – Elżbiety.<br />

Pobraliśmy się w 1965 roku, kiedy gorączkowo<br />

kończyłem komponować Pasję. Jak zawsze byłem<br />

spóźniony i dr Tomek zagroził już, że odwoła<br />

prawykonanie. A mnie bardzo na tym zależało, bo<br />

to miał być mój pierwszy tak wielki, światowy<br />

koncert. I właśnie w związku z tym pośpiechem nie<br />

powstała nigdy normalna partytura Pasji. Żeby jak<br />

WOJCIECH PLEWIŃSKI/FORUM<br />

D´bica, 1966<br />

najszybciej dostarczać materiał do ćwiczenia,<br />

w pierwszej kolejności napisałem partie chóralne<br />

i nakleiłem je na wielkich kartach papieru. Potem<br />

soliści, bo oni też już grozili, że jak szybko nie<br />

prześlę materiału, to nie zaśpiewają. A to były duże<br />

nazwiska: Stefania Woytowicz, Andrzej Hiolski,<br />

Bernard Ładysz. Szybko więc napisałem także dla<br />

nich, a na samym dole partytury zostawiłem sobie<br />

miejsce dla orkiestry. Istnieje więc tylko taka<br />

klejona partytura, ale znajduje się w archiwum<br />

radia w Kolonii. Nigdy nie chcieli mi jej oddać.<br />

Więc ta dedykacja to prezent ślubny?<br />

Kiedy jechałem do Münster, żona oczywiście nie<br />

dostała paszportu. A ja wróciłem dopiero<br />

po miesiącu, bo po Niemczech było jeszcze<br />

wykonanie we Francji i Turynie. Wtedy podjąłem<br />

decyzję o dedykacji. To było chyba po krakowsk<strong>im</strong><br />

prawykonaniu. Potem Pasja została jeszcze<br />

wykonana w Warszawie, gdzie publiczność tak się<br />

tłoczyła, że aż wyrwała drzwi z zawiasów<br />

Filharmonii Narodowej.<br />

Żona przejęła się dedykacją?<br />

Przeżywa za każdym, kiedy Pasja jest wykonywana.<br />

Tym bardziej, że nie gra się jej zbyt często.<br />

opus magnum<br />

Ostatnio rok temu, podczas Festiwalu<br />

Beethovenowskiego w Warszawie. Zresztą to było<br />

chyba najlepsze wykonanie, bo to właśnie żona<br />

zorganizowała trzy wielkie chóry i jeszcze chór<br />

dziecięcy. 300 osób. I wreszcie zabrzmiała tak, jak<br />

powinna.<br />

Pan profesor też ją wciąż przeżywa.<br />

Pasję tak, bo to jest taki mój utwór, który związał<br />

się z pewną epoką. Mój pierwszy krok w światowej<br />

muzyce. W życiu osobistym też… właśnie wtedy<br />

wszystko się jakoś tak połączyło.<br />

A gdyby dzisiaj pisał pan Pasję, to jakie miałaby<br />

przesłanie?<br />

Nie wiem. Przygotowałem już teksty do Pasji<br />

Janowej. Między innymi z Dostojewskiego<br />

i Bułhakowa. Więc to nie byłaby Pasja pokorna,<br />

ale buntownicza. I pewnie zostałbym do reszty<br />

wyklęty. Od dawna próbuję się za nią zabrać, ale<br />

co rusz przychodzą zamówienia na inne utwory<br />

i ciągle ją odsuwam. To jest też w pewnym sensie<br />

strach, że nie dałbym rady napisać tak samo dobrej<br />

Pasji. Trudno po pięćdziesięciu latach zmierzyć się<br />

z samym sobą. Ale może uda mi się znaleźć czas.<br />

BM<br />

B E E T H O V E N MAGAZINE<br />

27

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!