B - Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie
B - Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie
B - Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Ludzie z pasją<br />
Hobby może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, czy też<br />
doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie. Głównym<br />
celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania pasji. Pani<br />
Alina Silska, technik elektroradiologii Oddziału Kardiologicznego WSS w<br />
<strong>Olsztynie</strong>, każdą wolną chwilę poświęca hafcie gobelinowemu. I nie są to<br />
proste obrazki. Każdego wprawiłyby w zdziwienie przepiękne repliki dzieł<br />
Gustawa Klimta, wykonane przez Panią Alinę.<br />
Tradycje haftu gobelinowego oraz innych<br />
haftów na kanwie kultywowano<br />
w Europie na dworach i w przyklasztornych<br />
pracowniach od czasów późnego<br />
średniowiecza. Dzięki mrówczej pracy<br />
powstawały tam między innymi wspaniałe<br />
gobeliny i kunsztowne pokrycia<br />
na meble. Tą w najwyższym stopniu<br />
dekoracyjną techniką, polegającą na<br />
haftowaniu prostymi ściegami całych<br />
płaszczyzn, najczęściej kanwy, osiągano<br />
wręcz niewyobrażalne efekty zdobnicze.<br />
– Z haftem gobelinowym i krzyżykowym,<br />
po raz pierwszy zetknęłam się<br />
32 lata temu – mówi Alina Silska. –<br />
Byłam na wakacjach we Francji i tam<br />
sąsiadka mojej rodziny poprosiła mnie,<br />
abym wyszyła jej czerwonego kapturka<br />
właśnie haftem krzyżykowym, miała<br />
gotowe motywy, namalowaną kanwę.<br />
Powiedziała, że nauczy mnie wszystkiego<br />
i jeśli sama wyszyje obraz, wtedy<br />
podaruje mi wyhaftowanego precyzyjnie<br />
muszkietera. To była dla mnie na<br />
tyle duża motywacja, że osiągnęłam<br />
cel. Od tego momentu zaczęła się moja<br />
przygoda z haftem. Zresztą zawsze interesowały<br />
mnie robótki ręczne, moja<br />
mama szydełkowała, robiła na drutach<br />
i takie zamiłowanie zaszczepiła również<br />
we mnie.<br />
26<br />
Radość dla oka<br />
Z teoretycznie prostych ściegów otrzymuje<br />
się skomplikowane obrazy o stonowanej<br />
fakturze, a wyszukane ściegi<br />
umożliwiają stworzenie wyrafinowanych,<br />
efektownych i artystycznych ha-<br />
ftów. Obydwie techniki są bardzo pracochłonne<br />
i dodatkowo wymagają spokoju<br />
i wyciszenia. Dlatego Pani Ala wyszywa<br />
najchętniej rano, około 5 godziny.<br />
– Już przyzwyczaiłam się do takiego<br />
rytmu dnia, że wstaję znacznie wcześniej,<br />
niż powinnam. Włączam spokojną<br />
muzykę, parzę sobie kawę i haftuję.<br />
W takich momentach czerpię najwięcej<br />
przyjemności z wyszywania i czuję, że<br />
ładuję swoje akumulatory. To mnie po<br />
prostu odstresowuje. Oczywiście, że są<br />
też takie okresy w życiu, kiedy jest więcej<br />
zawirowań i nie mogę poświęcić na<br />
haftowanie tyle czasu, ile bym chciała,<br />
na szczęście jest ich niewiele.<br />
Prace nad dużym wzorem mogą zająć<br />
Pani Ali nawet 4 miesiące, w związku<br />
z tym, że wybiera skomplikowane motywy,<br />
trudne, gdzie często zmienia się kolor<br />
i pojawiają się odcienie. Pani Ala wyszywała<br />
haftem krzyżykowym również<br />
obrusy, serwety, poduszki. Obecnie odstąpiła<br />
od tego rodzaju prac i skoncentrowała<br />
się jedynie na obrazach. W jej<br />
pracach pojawiają się zarówno postacie<br />
sakralne, współczesne, pejzaże, martwa<br />
natura, jak i repliki znanych malarzy,<br />
np. Gustawa Klimta.<br />
– Fascynują mnie ludzie, dlatego wyszywam<br />
osoby w różnych sytuacjach.<br />
Są to motywy kolorowe, trudne do<br />
wykonania, ale przynoszące dużo radości<br />
dla oka.<br />
Podczas, gdy niegdyś posługiwano się<br />
narysowanym wcześniej wzorem, obecnie<br />
można kupić kanwę z już nadrukowanymi<br />
kolorowymi motywami. Pani<br />
Ala pomysły na motywy czerpie przede<br />
styczeń • luty • marzec 2011<br />
Alina Silska<br />
wszystkim z gazet tematycznych. Dobiera<br />
je do wnętrza, w którym chce<br />
dany obraz powiesić, dostosowuje go<br />
kolorystycznie wg własnego spojrzenia<br />
i upodobania.<br />
Wykonane przez Alinę Silską prace<br />
przede wszystkim są dekoracją jej<br />
mieszkania. Czasami jednak tak misternie<br />
wyhaftowane obrazy trafiają w ręce<br />
jej przyjaciół, czy znajomych, jako okolicznościowy<br />
prezent.<br />
Starsze dwie córki Pani Aliny również<br />
odziedziczyły ten talent. – Kiedyś<br />
w wieku licealnym więcej wyszywały,<br />
teraz na studiach mają na to mniej<br />
czasu, ale marzą o tym, aby wrócić do<br />
haftowania. Pewnie jest to zaszczepione<br />
w genach, bo nie tylko mama, ale<br />
i moje siostry również wyszywały. To<br />
naprawdę ciekawe i pożyteczne zajęcie.<br />
Osobiście wolę mieć w domu własnoręcznie<br />
wykonane prace, niż zakupione<br />
w sklepie i zrobione przez obcą osobę.<br />
Każdy musi znaleźć coś dla siebie, jakieś<br />
zajęcie, które potrafi chociaż na<br />
chwilę przenieść człowieka w inny wymiar<br />
od otaczającej go rzeczywistości<br />
i przyziemnych spraw.<br />
Alina Silska<br />
meg<br />
od 10 lat pracuje w Wojewódzkim <strong>Szpital</strong>u<br />
<strong>Specjalistyczny</strong>m w <strong>Olsztynie</strong>, początkowo<br />
w Dziale Diagnostyki Obrazowej<br />
jako technik elektroradiologii, a obecnie<br />
w Oddziale Kardiologicznym w Pracowni<br />
EKG i Prób Wysiłkowych.