11.07.2015 Views

9,83MB - Otwock, Urząd Miasta

9,83MB - Otwock, Urząd Miasta

9,83MB - Otwock, Urząd Miasta

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Historia pewnego zwi¹zku„I ¿e Ciê nie opuszczê a¿ do œmierci”18O Magdzie – maltretowanej przez mê¿a us³ysza³am od Eli. Nie wiem, dlaczegozgodzi³a siê na rozmowê ze mn¹. Mo¿e po to, by wyraziæ swój ból, opowiedzieæo swojej krzywdzie, a mo¿e by pokazaæ innym, ¿e nie mo¿na siê poddawaæ.To autentyczna tragedia zamkniêta w czterech œcianach domu. Taka, ojakiej s³yszy siê nieraz, ale odwraca od niej oczy i uszy – z obojêtnoœci, poczuciabezsilnoœci. Jest to te¿ historia pojawienia siê anio³a, czyli osoby, która prze³ama³aobojêtnoœæ, poda³a rêkê. A przecie¿ Ela to nie anio³, tylko zwyk³y cz³owiek,mo¿e tylko bardziej wra¿liwy. Dziêki niej rodzina Magdy ma szansê wyjœæ z zapaœci,zacz¹æ funkcjonowaæ po ludzku. Rozmawiam z obiema kobietami ju¿ popierwszych próbach poszukiwania pomocy na zewn¹trz.Magda: Z perspektywy osób, które s¹dotkniête tak¹ sytuacj¹, ofiary przemocyw rodzinie s¹ pozostawione samym sobie.Domy dla samotnych matek niemaj¹ ¿adnego programu odnoœnie pomocytakim osobom; nie ma psychologa.Dostaj¹ jeœæ i maj¹ gdzie spaæ– to wszystko. Tam s¹ choroby weneryczne,przeró¿ne patologie. Niemonitoruje siê wyjœæ kobiet na miasto.Matka mo¿e wyjœæ, zostawiædziecko i nie wróciæ.Ewa Banaszkiewicz: Zdarza siêtak?Magda: Zdarza i to czêsto. Tamjest wojna o ka¿dy dzieñ. Jest z³odziejstwo.Ja by³am w dwóch takichdomach. Jeden z nich nazywa³siê „Bajka”, to dawny Markotczy Monar, w Warszawie. Drugiby³ na ¯oliborzu przy ul. Marii Kazimiery,nie pamiêtam numeru.By³o tam miejsce w bloku, pomieszczeniepo „windziarni”, okratowane.¯aden monitoring, ¿adnaopieka. Pozostaj¹ce tam kobietysame musia³y sobie wszystko za-³atwiaæ, chodziæ do opieki spo³ecznej,która przyznawa³a zasi³ek albonie. Zale¿a³o to g³ównie od si³y przekonywaniapracownika socjalnego, ¿e takizasi³ek siê danej kobiecie nale¿y, ¿e jestbezbronna.E.B.: Jednorazowy?Magda: No powiedzmy, ¿e na okrestrzech miesiêcy. Podkreœlam jeszcze,¿e zdecydowanie brak opieki psychologa.Nikt nie pyta takiej kobiety, jak onasiê czuje, dlaczego uciek³a. Nikogo tonie obchodzi. Nikt te¿ nie informuje najbli¿szych,gdzie teraz ta kobieta siê znajduje.Taki pobyt powoduje depresjê; kobietawraca tam, gdzie by³a, a to jestGAZETAznowu to samo, powrót do sytuacji patologicznej.Miejsce w domu samotnejmatki to ostatecznoœæ. Ja stara³am siêArtyku³ 207 kodeksu karnego okreœlaprzestêpstwo przemocy fizycznej i psychicznejnad osob¹ najbli¿sz¹ lub pozostaj¹c¹ wstosunku zale¿noœci od sprawcy albo nadma³oletnim lub osob¹ nieporadn¹ ze wzglêduna jej stan psychiczny lub fizyczny. Sprawcapodlega karze pozbawienia wolnoœci od 3miesiêcy do lat piêciu. Jeœli znêcanie siêpo³¹czone jest ze szczególnym okrucieñstwem,kara mo¿e dojœæ do lat dziesiêciu.Ustaw o przeciwdzia³aniu przemocy wrodzinie z dnia 29 lipca 2005 r. podajeszerok¹ definicjê zjawiska. Przez przemoc wrodzinie nale¿y rozumieæ jednorazowe lubpowtarzaj¹ce siê umyœlne dzia³anie lubzaniechanie dzia³ania nara¿aj¹ce cz³onkówrodziny na niebezpieczeñstwo utraty ¿ycia,zdrowia, naruszaj¹ce ich godnoœæ, nietykalnoœæcielesn¹, wolnoœæ, w tym seksualn¹,powoduj¹ce szkody na ich zdrowiu fizycznymlub psychicznym, a tak¿e wywo³uj¹cecierpienia i krzywdy moralne.unikaæ. Taki pobyt wp³ywa te¿ traumatyczniena dzieci. Dzieci ucz¹ siê tamzupe³nie innego ¿ycia. To jak szko³aprzetrwania. Musz¹ walczyæ o swój byt,o swoj¹ egzystencjê, walczyæ.E.B.: Dlaczego musz¹ walczyæ?Magda: Dlatego ¿e ich rówieœnicy zabieraj¹im ewentualne pieni¹dze, rzeczy,które s¹ z domu, które s¹ pami¹tk¹.Dzieci walcz¹ miêdzy sob¹.E.B.: Ile masz dzieci?Magda: Dwoje. W zasadzie stara³amsiê unikaæ takich sytuacji. Nie wychodziliœmyna zewn¹trz z naszymi problemami,nie skar¿yliœmy siê. Baliœmysiê wstydu, niezrozumienia. Przekonanie,¿e nie warto mówiæ o sobie jakoofierze, mam po dzieñ dzisiejszy naka¿dym kroku. Kiedy zg³osi³am siê dojednego z warszawskich szpitali, lekarzod razu uzna³, ¿e jestem histeryczk¹ ichcê uciec od mê¿a. Albo opieka spo-³eczna. Zg³osi³am siê, ¿e jestem ofiar¹przemocy. Powiedziano mi, ¿e mamszczêœcie, bo pracujê. Wypada nam po250 z³otych na osobê, ale pani z opiekiuwa¿a³a, ¿e jest ok. Nie sprawdzi³a, wjakich warunkach mieszkamy, nie zapyta³a,jak siê czujê.E.B.: Kiedy tam by³aœ?Magda: Tydzieñ temu.E.B.: A wczeœniej?Magda: Nie nigdy nie próbowa-³am. To jest sytuacja na gor¹co.Du¿o siê mówi, ¿e trzeba prze³amaæwstyd, strach, odwa¿yæ siêna poszukiwanie pomocy. Ale jakju¿ siê na to zdobêdziesz, to jestdalej tak samo. Znowu jesteœskrzywdzona. Zamykasz siê wdomu i nie chcesz ju¿ z tego domuwyjœæ. Musisz mieæ wielkie oparciew kimœ innym, nabraæ pewnoœci,¿e ktoœ za tob¹ stoi murem,¿eby wyjœæ z tego domu i spróbowaæsiê pozbieraæ. Problem przemocykoñczy siê, kiedy wychodziszz komisariatu. Podpisujeszspisany protokó³ i zamykaj¹ siêza tob¹ drzwi. Nie ma ¿adnegopsychologa, jeœli sama siê niezg³osisz, nie poszukasz, jak np.w Centrum Pomocy Rodzinie w<strong>Otwock</strong>u. Ani policja, ani pani wOPS nie skierowa³y mnie na rozmowê zpsychologiem. Jeœli nie wiesz, ¿e jesttakie Centrum, to na policji siê tego niedowiesz.Ela: Jednak wisz¹ takie informacje wpoczekalni policyjnej, tyle ¿e osoba, któratu przychodzi, czêsto wzburzona, niezawsze mo¿e wnikliwie przeczytaæwszystkie og³oszenia, czasem nie mo¿esiê na niczym skupiæ, nie jest w stanienic zanotowaæ.Moim zdaniem osoba, która zg³asza siêjako ofiara przemocy, powinna byæ odrazu pokierowana. Trzeba daæ jej skie-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!