13.07.2015 Views

WAT S. 2 - Wojskowa Akademia Techniczna

WAT S. 2 - Wojskowa Akademia Techniczna

WAT S. 2 - Wojskowa Akademia Techniczna

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Styl Życia41Fot. Aleksander Z. RawskiPrzed przystąpieniem do kopania okopu elew odkłada karabin na taką odległość,aby w razie niebezpieczeństwa mógł po niego sięgnąć25 metrów, dobra – 20 m, a dostateczna –15 m. Za rzucenie granatem z postawy leżącna odległość 20 m otrzymuje się ocenę bardzodobrą, na odległość 15 m – ocenę dobrą,a na 10 m ocenę dostateczną – wylicza instruktorprowadzący szkolenie.Skorygować ogieńZanim kursant trafi na strzelnicę karabinową,poznaje tajniki strzeleckiego rzemiosła.Najpierw odbywa strzelania z 5,6 mm karabinkasportowego kbks. Potem czeka go tzw.strzelanie numer jeden z karabinka kbk AK dotarczy umieszczonej w odległości stu metrów.Kolejnym strzelaniem przygotowawczym jeststrzelanie numer dwa i trzy – strzelanie z postawyleżąc do tarczy, ale jeszcze bez zmianystanowiska ogniowego. Dopiero po tych treningachżołnierz jest dopuszczony do strzelaniaszkolnego z tzw. zmianą stanowiska – wyjaśniakapitan, dowódca kompanii szkolnej,który chciał pozostać anonimowy.Zdaniem oficera w szkołach średnichi na wyższych uczelniach mało popularnejest strzelanie sportowe. Większość elewówNSR dopiero w wojsku ma możliwość oddaniapierwszego strzału z broni sportowej.Dlatego trzeba od podstaw nauczać wszystkichelementów strzelania: jak trzymać broń,gdzie przy spuście umieścić palec, jak zgraćprzyrządy celownicze, jak złożyć się do strzału...Ważna jest też umiejętność skorygowaniaognia. Tymczasem po zajęciu stanowiskastrzeleckiego niedoświadczony żołnierz nieskupia się na tej czynności. Wyceluje w jednomiejsce na tarczy i cały czas w nie strzela.Także zdarza się, że taki żołnierz zapominao zabezpieczeniu broni przy zmianie stanowiska...– wylicza kapitan.Oficer stara się także przekazać kursantomkilka prostych patentów usprawniającychdziałanie żołnierza w warunkach bojowych.Na dodatkowym punkcie nauczaniam.in. pokazuje, jak podczas strzelania szybkowymienić magazynek, a pusty umieścićw tzw. worku na odzyski. Chodzi też o to,żeby zajęcia w polujak najbardziej zbliżyćdo realnych działań.Dlatego elewi nosząpełne oporządzeniewojskowe: szelki,pas główny, hełm,spakowaną odzieżochronną OP-1, maskęprzeciwgazową,ładownicę i jeżeli jestpotrzebna – torbę nagranaty.Na egzamin z taktykikażdy z elewówNarodowych Sił Rezerwowychprzygotowujesobie odpowiedni kamuflaż, nie tylkosylwetki, ale i twarzy. Chodzi o wyrobienienawyku maskowania się... Nawet dobrystrzelec krócej żyje, jeżeli się odpowiednionie ukryje. Natomiast żołnierz, który słabiejstrzela, będzie żył dłużej, kiedy się dobrze zamaskuje– przekonuje instruktor.Elewi do maskowania sylwetki używająskrawków siatki maskującej i roślinnościpochodzącej z pobliskiego lasu. Twarzeukryli pod warstwą specjalnych farb taktycznych.Doskonale zdawali sobie sprawę,że ich maskowanie powinno być dostosowanedo wyglądu terenu, w jakim przyjdzieim ćwiczyć. Nie może być tak, że w rejoniepustynnym do oporządzenia bojowegoprzymocują zielone gałązki, czy w tereniezurbanizowanym będą biegać z kawałkiemkrzaka na głowie. Natomiast świeża roślinnośćprzymocowana do munduru dobrzemaskuje żołnierza wykonującego stanowiskoobserwacyjne na trawiastej łące.Elew przed przystąpieniem do kopaniatakiego okopu odkłada karabin na taką odległość,żeby w razie niebezpieczeństwa, w każdejchwili, mógł po niego sięgnąć. Niektórzyznaleźli na to patent. Nie kładli broni bezpośredniona piasku, ale lufą do góry opierali jąna wyciorze wbitym w ziemię. To zapobiegaewentualnemu zasypaniu karabinu czy zanieczyszczeniubroni – mówi kpr. KrzysztofJastrzębski, dowódca drużyny, który takżepełnił wojskową służbę w Iraku.Chłopaki nie płacząTakże trochę potu elewi muszą wytopićpodczas nakładania na czas maski przeciwgazoweji odzieży ochronnej przed broniąmasowego rażenia. Aby zaliczyć nałożeniemaski na ocenę bardzo dobrą, trzeba tozrobić w czasie 9 sekund. Natomiast ocenabardzo dobra za założenie odzieży to czas7 minut. Takie same normy czasowe są dlakobiet. Dla elewów NSR nie stosuje się taryfyulgowej – zastrzega kpt. Mariusz Trzpil, dowódcakompanii szkolnej CSAiU.Utrudnień zdobycia najwyższej ocenyjest wiele. Jeżeli przed nałożeniem maskiprzeciwgazowej żołnierz nie wykona wydechu,to będzie miał obniżoną ocenę. Przyzakładaniu odzieży ochronnej jest więcejproblemów. Palce się ślizgają po mocnotalkowanej gumie, co utrudnia szybkie zapięcieguzików. Wtedy, co jest dozwolone,można guziki posmarować wazeliną. Niema mowy o nacięciu dziurek, bo przez logistykajednostki będzie to potraktowanejako niszczenie mienia wojskowego. Nakładanieodzieży ochronnej rozpoczynamy ponałożeniu maski przeciwgazowej. W dalszejkolejności nakładamy: pończochy ochronne,kombinezon i oporządzenie wojskowe.Wcześniej, w pierwszym miesiącu szkoleniapodstawowego NSR, każdemu elewowisprawdzono szczelność wydanego sprzętuchemicznego. Stosowane są dwie metodytakiego testu, które stosuje się w zależnościod ilości szkolonych. Prowadzi się go namiociealbo w specjalnej komorze-kloszu.Przed wejściem elewa do namiotu rozpylasię roztwór chloroplikliny w odpowiednimstężeniu. Żołnierze wchodzą do pomieszczenia.Wykonują kilka ćwiczeń fizycznych: przysiady,skłony, ruchy głową. Kiedy żołnierz źlesię poczuje, natychmiast opuszcza namiot.Prowadzony jest do ratownika medycznegolub lekarza, który jest obecny przy takimchemicznym teście. Już poza namiotem pozdjęciu maski żołnierz może przemyć twarzwodą. Potem, po około 60 minutach, szkolonywraca do namiotu i ponownie uczestniczyw teście. Jeżeli okazało się, że maska jest nieszczelna,natychmiast zostaje wymieniona nasprawną. W namiocie test szczelności maskitrwa 2-3 minuty, a w kloszu około minuty –mówi kpt. Trzpil.Aleksander Z. RawskiElewi do maskowania sylwetki używają siatki maskująceji roślinności pochodzącej z lasu

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!