Rola polskich posÅów do Parlamentu Europejskiego VI ... - O nas
Rola polskich posÅów do Parlamentu Europejskiego VI ... - O nas
Rola polskich posÅów do Parlamentu Europejskiego VI ... - O nas
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Unii, zwracali uwagę, iż „trzeba [je – M.G.] prowadzić po to, żeby za którymś razem ktoś(…) nie uznał, że jest to kompetencja wpływu Unii Europejskiej na państwa członkowskie,czy też na państwa trzecie” 56 . Zwracali oni przy tym uwagę, iż ich aktywność jest wniemałym stopniu reakcją na aktywność PE w podejmowaniu tych zagadnień, a brakmocy prawnej większości z tego typu <strong>do</strong>kumentów nie oznacza braku ich znaczenia.Jeden z posłów zauważył, iż wychodząc „z tego punktu widzenia, należałoby w ogóle nieprzyjmować tych <strong>do</strong>kumentów, bo są nic nie warte. (…) One oczywiście nie stanowiąprawa, natomiast mają wartość polityczną. W dłuższej perspektywie sam fakt, że komuśzależy, żeby ten <strong>do</strong>kument tak formować wynika z tego, że położone są pewne nadzieje wtym <strong>do</strong>kumencie” 57 . Również wśród przedstawicieli lewicy spotkać można było opiniewskazujące istotne polityczne znaczenie aksjologicznie spornych kwestii 58 . Nabezpośrednie znaczenie politycznego nacisku PE w tym obszarze wskazywał poseł,którego można by określić mianem „frontmana” sporów aksjologicznych ze strony<strong>polskich</strong> przedstawicieli w grupie socjalistów (PES) 59 . Jak zauważył: „myślę, na przykład,o rezolucjach <strong>do</strong>tyczących homofobii w Polsce (…) Wydaje mi się, że to, że dzisiaj trudnosobie wyobrazić prezydenta dużego miasta, który by zakazał marszu w obronie prawmniejszości, to jest jednak wpływ <strong>Parlamentu</strong> <strong>Europejskiego</strong>” 60 .Posłowie, właściwie z wszystkich grup politycznych, wskazywali w wywiadach, iżproblematyczne kwestie aksjologii praw człowieka nierzadko nie są stawiane „wprost”w łonie PE; zauważali, iż mogą być elementem finansowanych przez Unię programówczy prawa wtórnego dzięki „neutralnemu” sformułowaniu. Przykła<strong>do</strong>wo, w kilkuwywiadach podkreślano, że o aborcji jako takiej zazwyczaj się nie wspomina w<strong>do</strong>kumentach parlamentarnych 61 , ale używa się pojęć opisowych, takich jak „zdrowiereprodukcyjne” 62 , stanowiących w istocie „zakamuflowaną formę prawa <strong>do</strong> aborcji” 63 .Na po<strong>do</strong>bny charakter aksjologicznie niejasnych sformułowań zwróciła pośredniouwagę jedna z posłanek. Broniąc rozwiązań <strong>do</strong>puszczających finansowanie badań naembrionach zawarte w 7. Programie Ramowym UE, podkreślała ona, iż „tam nie było56 Poseł <strong>do</strong> PE nr 39, KE UW - ZBN PTS, XI 2008 - I 200957 Ibidem.58 Poseł <strong>do</strong> PE nr 24, KE UW - ZBN PTS, XI 2008 - I 2009.59 Por. Poseł <strong>do</strong> PE nr 4, KE UW - ZBN PTS, XI 2008 - I 2009.60 Poseł <strong>do</strong> PE nr 24, KE UW - ZBN PTS, XI 2008 - I 2009.61 Choć, może warto to <strong>do</strong>strzec, tegoroczny raport o równouprawnieniu zrywa z tą tradycją, przywołującexpressis verbis kwestię <strong>do</strong>stępu <strong>do</strong> aborcji jako element praw reprodukcyjnych.62 Poseł <strong>do</strong> PE nr 20, KE UW - ZBN PTS, XI 2008 - I 2009.63 Ibidem.18