27.09.2016 Views

WiTH_5_2016_short

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Wojciech Zalewski<br />

BITWY I KAMPANIE<br />

Pomorze 1939<br />

– anatomia klęski<br />

Jeżeli 1 września 1939 r. na polskim<br />

Pomorzu był w kategoriach wyścigów<br />

kolarskich prologiem w postaci jazdy<br />

na czas, to 2 września był etapem<br />

górskim z nieskończoną ilością<br />

premii najwyższej próby, gdzie<br />

Polacy jechali rowerami, a Niemcy<br />

sportowymi samochodami.<br />

Na początku warto spojrzeć na mapę operacyjną<br />

w skali 1:300 000, a każdy dostrzeże,<br />

że północna część korytarza pomorskiego<br />

pozostała praktycznie niebroniona, pomiędzy<br />

Kościerzyną a Czerskiem zaś nie ma dosłownie<br />

żadnej jednostki polskiej. Podobnie jest na obszarze<br />

na zachód od granicy niemieckiej, aż po linię<br />

Jezior Koronowskich (głębokość do 40 km), gdzie<br />

wszystkie oddziały polskiego 22. pułku piechoty<br />

(pp) wycofały się na pozycję główną.<br />

Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie<br />

żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być naszym pierwszym<br />

zadaniem. Dla celów propagandy podam jakąś przyczynę wybuchu wojny, mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna,<br />

czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny<br />

nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bezlitośni, bądźcie brutalni. (Adolf Hitler, 22 sierpnia 1939 r., w trakcie<br />

przemówienia do wyższej kadry dowódczej Wehrmachtu, zebranej na naradzie w Obersalzbergu.)<br />

2 września 1939 r. w rękach Polaków pozostawały<br />

dwa, wzajemnie nie współdziałające<br />

obszary: trójkąt zamykający się miejscowościami<br />

Dębowiec-Bysław-Bramka (długość 20 km i szerokość<br />

około 10 km) oraz Bydgoszcz i tereny położone<br />

na północ od niej.<br />

Wojska skupione na północy składały się z oddziałów<br />

9. i 27. Dywizji Piechoty (DP) oraz Pomorskiej<br />

Brygady Kawalerii (BK). Wszystkie bez wyjątków<br />

miały jeden cel – przedostanie się do zbawiennego<br />

przedmościa Bydgoszcz. Jeżeli zdamy sobie<br />

sprawę z tego, że oddziały 27. DP przemaszerowały<br />

poprzedniego dnia od 35 do 50 km i w nocy pułki<br />

tej dywizji, bez kontaktu ze sobą, odpoczywały<br />

w lasach, wniosek co do szans walk przebojowych<br />

nasuwa się już na początku. Troszkę inna sytuacja<br />

była w 9. DP. Jednostka ta, a w zasadzie jej 34. pp<br />

i 35. pp, zeszła z pozycji obronnych pod Tucholą<br />

i wykonała manewr na południe, koncentrując się<br />

w lasach na zachód od Lubiewa. Poszczególne bataliony<br />

spływały do miejsc koncentracji przez całą<br />

noc, nie niepokojone przez nieprzyjaciela.<br />

Od świtu czołowe kompanie polskie rozpoczęły<br />

rozpoznawanie linii niemieckich. Jak się miało<br />

wkrótce okazać, na ich drodze znajdowała się<br />

dobrze przygotowana pozycja niemiecka, wsparta<br />

bardzo dużą liczbą czołgów. Wszelkie próby<br />

znalezienia luk okazywały się bezskuteczne.<br />

Jedynie wysłana w kierunku Świecia Pomorska<br />

BK zameldowała, że obszar położony nad samą<br />

Wisłą jest jeszcze wolny od nieprzyjaciela i można<br />

tamtędy próbować się przebijać na południe.<br />

43

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!