Gazeta Festiwalowa | Ciało/Umysł 2021
20. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł www.cialoumysl.pl www.facebook.com/cialoumysl
20. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Tańca i Performansu
Ciało/Umysł
www.cialoumysl.pl
www.facebook.com/cialoumysl
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
2
WSTĘP
3 C/U
Wydobądźmy
światło z mroku
Wybaczcie kochani, ten wstępniak
będzie trochę inny, bardziej autotematyczny
i osobisty. Przez ostatni
rok nigdzie nie wyjechałam, a do tej
pory program festiwalu tworzyłam
w samolocie lub na dworcach wielkich
miast.
Poszukiwałam, wybrzydzałam, szperałam, niuchając w poszukiwaniu
świeżynki, abyście mogli zobaczyć to, co teraz
pokazują największe sceny tańca na świecie oraz żebym
mogła zachwycić samą siebie, że jestem – jako festiwal –
pierwsza w odkrywaniu najbardziej aktualnych artystycznych
komentarzy do świata, polityki, zmian, problemów,
z jakimi się borykamy jako ludzie Zachodu (my – może
wschodniego Zachodu?), do tego, co nas uwiera, dotyka,
wkurza, olśniewa. Czasem były to estetyczne dywagacje,
czasem prowokujące statementy, ale dbałam o to, aby
zawsze były najświeższe i najaktualniejsze. Ten czas się
skończył, nie muszę już latać do pracy samolotem. Przeżywam
jak większość świata spokój i niepokój jednocześnie.
Nie mogę się zdecydować.
Festiwal C/U utożsamiany jest z występami zagranicznych
artystów. Przez lata budował swoją rozpoznawalność na
ważnych nurtach światowej, a przede wszystkim europejskiej
sceny tańca. Mimo że w ostatnich latach zrównoważyliśmy
obecność zagranicznych artystów produkcjami
polskich twórców, to jednak kierowałam się wielkimi nazwiskami,
tworząc przewodnią myśl każdej edycji. Co znaczy
dziś międzynarodowość? Dla mnie to budowanie wiedzy
o życiu razem; powszechne, wspólne przechodzenie procesu
spotkania ze sobą samym, co jest udziałem każdego artysty
w obliczu nieprzewidzianej destrukcji systemu, do którego
należał.
Kiedy piszę ten tekst, wszystko jest znów zamknięte, ale
gdy skończę pisać, to może zostanie otwarte, a potem znów
zamknięte… Program układałam w lockdownie. W zeszłym
roku tworzyliśmy festiwal w duchu wolności, bo wszystko
było niepewne. Dziś – w warunkach niewoli, bo poznaliśmy
już smak proponowanej iluzji wolności. Zamknięte teatry,
granice, wciąż brak systemowego wsparcia artystów, nowe
kruczki prawne, nowe ograniczenia, nieustający proces, nieustające
„maybe”.
Czuję dziś spokój, że nie musze już gonić za nowinkami, wymuszać,
podpierać, przytakiwać, naginać, zaklinać, kontemplować,
żeby ten festiwal coś z siebie zrodził. Czuję dziś
ogromną wdzięczność, że ten czas mogę przejść razem
zespołem C/U oraz wieloma osobami, które doświadczają
podobnie i poddają się podobnemu procesowi reedukacji,
redefinicji, rewitalizacji, re-kultury, rekolekcji (z łac. recolligo
oznaczającego „znowu zbierać, przyjmować, odzyskać”,
w formie zwrotnej se recolligere oznacza „ochłonąć, opamiętać
się”), czyli powtórnego rozważenia, zbierania na nowo
tego, co moje, co nasze.
Zaczynamy powoli. Od troski i pytań. Co to jest teatr? Co
mamy na myśli, mówiąc o publiczności? Co dziś definiuje
żywotność? Jakie treści uniesie spektakl, zanim rozpłynie
się w powietrzu? Jaka będzie trwała spuścizna naszej przymusowej
praktyki tworzonej w samotności? Co chcemy dziś
powiedzieć? Jak będą badać nas kiedyś historycy? Może
nie pozostawiać śladu?
Ostatni rok prócz znaków zapytania przyniósł nieprzewidziane
bogactwo możliwości. Okazało się, że nasza wyobraźnia
została sprowokowana, a oczekiwanie rozmachu
i robienia rzeczy zgodnie z utartymi ścieżkami – z sukcesem
ujarzmione. Rok ten ostro ujawnił niezrównoważony charakter
tego, co nazywaliśmy normalnością. Nie wyczerpaliśmy
jeszcze możliwości, jakie nam pokazał, ale powoli otwiera
nasze zmęczone umysły. Chcę już wyjść z tej ciasnej przestrzeni
mojego umysłu. Potrzebuję się wyrazić, dlatego wydobądźmy
światło z mroku! wybierzmy celebrację ŻYCIA!
Wybieram NIECH ŻYJĘ!
To hasło tegorocznej, okrągłej edycji. Dwudziesta edycja,
choć nie dwadzieścia lat. Losy festiwalu bywały różne i zaliczał
on wzloty i upadki, pewnie jak wszystkie, które nie
są instytucją, a organizacją pozarządową zdaną na łaskę
i niełaskę systemu. W tym czasie, już totalnego zwolnienia
i kilkuetapowej czkawki niepewności, przyszedł czas refleksji
nad „co ja tu robię?”. Skąd ten festiwal się wziął na świecie?
Kto go wymyślił? Kto go spłodził i kto wychowywał? Historia
dwudziestu pięciu lat nie wydaje się odległa, ale czas szybko
umyka i z każdym rokiem oddala nas od źródła i zniekształca
nasze jego pojmowanie. Zagłębiam się więc w istotę,
źródło powstania festiwalu.
Może to zabrzmi patetycznie albo egoistycznie, albo mało
sexy, ale zrozumiałam, że… po prostu chciałam wyjść na
scenę, chciałam tańczyć, chciałam być podziwiana, chciałam
urealnić moje życie, bo inaczej nie istniałam. Tak, to
prawda. Nie istniałam. Tancerz, artysta sceniczny rodzi
fot. Marta Ankiersztejn ↑
WSTĘP 4
się wobec widza. Wtedy, w 1995 roku festiwal dawał jedną
z niewielu możliwości wyjścia na scenę. Dziś sytuacja jest
podobna. Ludzie tańca trochę zniknęli, potem się pojawili,
potem znów stali się niewidzialni, anonimowi, wyeliminowani.
Nie z własnego wyboru, a bez możliwości wyboru. To łaknienie,
żądza wyjścia na scenę, nadzieja na zmaterializowanie
ciała i umysłu jest więc dziś taka sama jak moja dwadzieścia
pięć lat temu. Rozumiem znakomicie tę potrzebę urealnienia.
Dlatego z ogromną przyjemnością robię tę edycję,
sama się do niej podłączając, też jako artystka. Czuję ten
głód wyjścia na scenę, samookreślenia się, wzmacniania
głosu pokolenia, które rozpoczynało rewolucję w tańcu po
1989 roku; po niej wszystko się zaczęło. Co ciekawe, dwudziesta
edycja C/U odbywa się znów w czasie przechodzenia do
bliżej nieokreślonego nowego porządku.
Dwudziesta edycja, a w niej… no właśnie, jak to wszystko
podsumować? Czy w liczbach spektakli i nazwiskach tkwi
magiczna moc? Czy raczej w liczbie widzów, zagranicznych
partnerów albo godzin spędzonych w sali prób? Ten szczególny
rok, związany z jubileuszem, zakłada zanurkowanie
w historię festiwalu. W tym roku scenę oddamy głównie
polskim artystom, aby z archiwum ich pamięci utkać fragment
historii tańca. To nie jest czas wielkiej fety, obrotowej
sceny, gorących nazwisk ściągniętych prosto z gali Złotych
Lwów w Wenecji. To czas skromności, skupienia, przyjrzenia
się życiu w tańcu i naszej dziedzinie – takiej, jaka jest. To rok
afirmacji życia, zwyczajnej radości, budzenia się na nowo,
trwania. Dzielenia się tym, co wypracowaliśmy, zastanawiając
się, czym możemy się podzielić.
Edyta Kozak
dyrektor artystyczna C/U
EDITORIAL
5 C/U
LET’S BRING LIGHT OUT OF DARKNESS: Please excuse
me, my dear friends, but this editorial is going to be
a bit different, more self-referential and personal. I have
not travelled anywhere for the past 12 months, and before
that I had always created the festival program on the
plane or at the railway stations of big cities. I searched
and made a fuss, dug around, and sniffed for novelties.
I did all that so that you could see what the world’s greatest
dance centers were showing at the time and so that
I could admire myself for being the first - as the festival
programmer - to discover the most current artistic comments
on the world, politics, changes, problems we need
to deal with as Westerners (or maybe Eastern Westerners?),
on what hurts us, touches us, pisses us off, or captivates
us. Sometimes they were aesthetic deliberations,
sometimes provocative statements, but I always made
sure that they were most recent and up-to-date. Those
days are over, I no longer have to fly to work by plane.
Like most of the world’s inhabitants, I experience peace
and anxiety at the same time. I cannot make up my mind.
The C/U Festival is known for the performances of foreign
artists. Over the years, it has built its recognition on presenting
important trends of the world, and above all, the
European dance scene. Although in recent years we have
balanced the presence of foreign artists with productions
of Polish artists, each time I was developing the leading
theme of the subsequent edition, I was guided by big names.
What does internationality mean today? For me, it’s
building up knowledge about living together; sharing the
experience of the process of meeting with oneself that
every artist goes through in the face of the unforeseen
destruction of the system to which he or she belonged.
When I am writing this text, everything is closed again, but
when I’ll finish, it may be open and then closed again ... I prepare
the program in the lockdown. Last year, we created
the festival in the spirit of freedom, because everything
was uncertain. Today - in conditions of captivity, because
we have already learned the taste of the proposed illusion
of freedom. Closed theaters, closed borders, a constant
lack of systemic support for artists, new legal loops, new
restrictions, a continuous process, incessant „maybe”.
Today I feel at peace that I no longer have to chase the
novelties, impose, uphold, give the nods, bend, curse, contemplate
– all to make this festival beget something. Today
I feel very grateful that I can go through this time together
with the C/U team and many other people who are
experiencing the same emotions and undergoing a similar
process of re-education, redefinition, revitalization,
re-culturation, re-collection (in Latin recolligo means ”to
collect or receive again, to regain” in the reflexive form se
recolligere means ”to cool down, come to your senses”),
that is, reconsidering and collecting anew what is mine,
what is ours.
We’re starting slowly. From worries and questions. What
is theater? What do we mean by the audience? What defines
viability today? What message will the performance
carry out before it melts into thin air? What will be the enduring
legacy of our forced practice conducted in solitude?
What do we want to say today? Please tell me that
I am not alone with these questions ...
brought an unforeseen wealth of opportunities, too. It has
turned out that our imagination was provoked, and the
expectation of doing things on a grand scale and going
along beaten paths - successfully harnessed. This year
has brutally revealed the unsustainable nature of what
we used to call normality. We haven’t exhausted the
opportunities it has shown us yet, but it is slowly opening
up our weary minds. I want to get out of this narrow space
of my mind. I need to express myself, so let us bring light
out of darkness! Let us choose the celebration of LIFE!
I choose LONG LIVE ME!
This is the main theme of this year’s big anniversary
edition. The twentieth edition, not that it’s been twenty
years, though. The fate of the festival was different and
it had its ups and downs, probably like every other event
organized not by an institution, but an NGO being at the
mercy of the system. Back then, when the total slowdown
and multi-stage hiccup of uncertainty were already taking
place, there came the time to reflect on the ”what
am I doing here?” question. Where did this festival come
from? Whose idea was it? Who brought it to life and raised
it? The history of twenty-five years does not seem
very distant, but time is running out quickly and with
each passing year it distances us from the source and distorts
our understanding of it. So I delve into the essence,
the source of the festival. It may sound pathetic, or selfish,
or not sexy, but I have come to the realization that… I just
wanted to go on stage, I wanted to dance, I wanted to be
admired, I wanted to make my life real, because otherwise,
I didn’t exist. Yes, it’s true. I didn’t exist. A dancer, a stage
artist is born in relation to the viewer. Back then, in 1995,
the festival offered one of the few opportunities to go on
stage. Today the situation is similar. The people of the
dance have disappeared a bit, they have become invisible,
anonymous, eliminated. Not by choice, but without
a choice. This craving, the desire to go on stage, the hope
to materialize the body and mind, is, therefore, the same
today as mine twenty-five years ago. I understand perfectly
this need to make it real. That is why I’m preparing
this edition with great pleasure, connecting to it myself,
also as an artist. I feel this hunger for going on stage, for
self-determination, for strengthening the voice of the generation
that started the revolution in dance after 1989; it
was after it that it all started. Interestingly, the twentieth
edition of C/U takes place again during the transition to
an undefined new order.
The twentieth edition, and… well, how to sum it all up? Is
there any magic power in the number of performances
and names? Or is it rather in the number of spectators, foreign
partners, or the hours spent in the rehearsal room?
This special year, related to the jubilee, assumes a dive
into the history of the festival. This year, we will give the
stage mainly to Polish artists to weave a fragment of the
history of dance from the archives of their memory. This
is not the time of a big celebration, a revolving stage, hot
names brought here straight from the Golden Lion gala
in Venice. It is a time of modesty, concentration, looking
at life in dance and our professional field - as it is. It is
a year of affirmation of life, ordinary joy, awakening, and
enduring. Sharing with what we have worked out, wondering
what we can share.
Edyta Kozak
the artistic director of C/U
The last year, apart from numerous question marks, has
e-SCENA
6
SCENA C/U
PROSTO Z WNĘTRZA:
PORTRET+PROCES
6.08
7.08
8.08
WIĘCEJ NA STR. 8
RE: CIAŁO/UMYSŁ:
DO POSŁUCHANIA
14.08
21.08
28.08
4.09
11.09
18.09
Edyta
Kozak
WIĘCEJ NA STR. 9
Jacek
Przybyłowicz
Magda
Jędra
Witold Mrozek: Czas Ciało/Umysł.
Festiwal ciągłej zmiany
Alicja Müller: Poza tabu. Realność
tańczącego ciała
Katarzyna Słoboda:
Trwanie i uskoki
Magdalena Przybysz:
To tylko performans
Anna Królica:
Historia ukryta w ciele
Julia Hoczyk: Moje Ciało/Umysł
– ze wspomnień krytyczki towarzyszącej
STUDIO teatrgaleria
1.10
18:00
TEATR TAŃCA NEI
Pokaz pracy z 1994 roku
PROJEKCJA WIDEO / STR. 17
19:30
EDYTA KOZAK
Na 4 - Terra Incognita
PREMIERA + SPOTKANIE / STR. 10
2.10
18:00
DV8: Strange Fish
PROJEKCJA FILMU / STR. 17
19:00
JACEK PRZYBYŁOWICZ
Humani corporis fabrica
– słuchowisko choreograficzne
PREMIERA + SPOTKANIE / STR. 12
PROSTO Z WNĘTRZA :
AFTER TALK
4.10
5.10
10.10
Edyta
Kozak
Jacek
Przybyłowicz
20:30
EDYTA KOZAK
Na 4 - Terra Incognita
Prog
WIĘCEJ NA STR. 10–15
Magda
Jędra
UWAGA! ZE WZGLĘDU NA
SYTUACJĘ EPIDEMIOLOGICZNĄ
PROGRAM MOŻE ULEC ZMIANIE
BEZ ZAPOWIEDZI
OBOWIĄZUJE ZAKAZ
FOTOGRAFOWANIA
I FILMOWANIA SPEKTAKLI
ATTENTION! DUE TO
EPIDEMIOLOGIAL
SITUATION THE PROGRAM
MIGHT BE A SUBJECT TO
CHANGE WITHOUT NOTICE
NO PHOTOS OR
FILMING ALLOWED
STR. 10
3.10
18:00
RE/WIZJE – CIAŁO, CZAS
I PERFORMANCE PAMIĘCI
PANEL DYSKUSYJNY
prowadzenie dr Karol Franczak / STR. 17
19:00
JACEK PRZYBYŁOWICZ
Humani corporis fabrica
– słuchowisko choreograficzne / STR. 12
SCENA C/U
Centrum Sztuki
Współczesnej
Zamek
Ujazdowski
8.10
19:30
MAGDA JĘDRA
Złe ziele
PREMIERA + SPOTKANIE / STR. 14
9.10
19:30
MAGDA JĘDRA
Złe ziele
STR. 14
SCENA 7 C/U
C/U
Komuna Warszawa
12.10
19:00
DANIELA KOMĘDERA- MIŚKIEWICZ
DOMINIKA WIAK
Manhattan
SPEKTAKL + SPOTKANIE / STR. 16
16.10
IMPRESSKA
WYDARZENIE SPECJALNE
9:00-14:00
Pogadane, poruszane
14:30-17:45
Performatywne archeo z przekąską
18:15-21:00
Plus minus spektakle i toasty
21:00-24:00
Tancereczki i medytacje
STR. 18
17.10
17:00
WIELKA GRA - O C/U TU CHODZI?
WYDARZENIE SPECJALNE
ram
STR. 26
e-SCENA
Portret + Proces
After Talk
8
Prosto
z wnętrza
Trójka polskich choreografów przygotowujących
premiery na tegoroczną edycję Festiwalu
C/U, trzy portrety-rozmowy realizowane
podczas prób, trzy spotkania po premierze.
Uchwyceni w procesie tworzenia artyści tańca
pokazują swoje środowisko pracy i opowiadają
o inspiracjach
Niecodzienne, postpandemiczne okoliczności zeszłorocznej edycji Festiwalu
Ciało/Umysł sprawiły, że rozbudowana została część programu dostępna
on-line. W ramach niego powstała seria pogłębionych wywiadów
przeprowadzonych przez dziennikarkę Annę Sańczuk z polskimi artystami
przygotowującymi premiery dla C/U. Rozmowy te zapoczątkowały cykl,
który kontynuujemy w 2021 roku.
Wywiady-portrety to okazja, by zajrzeć do „wnętrza” twórców, poznać ich
przemyślenia, inspiracje, sposoby na strategie przetrwania w niestabilnych
czasach. To także możliwość zajrzenia na salę prób, co pozwala na uchwycenie
procesowej natury sztuki tańca, która rozwija się w czasie i konkretnej
przestrzeni. Dzięki temu będzie można podejrzeć twórców przy pracy,
pochwycić stawanie się dzieła, dotknąć procesu twórczego w relacjach ze
współtwórcami.
artyści artists
Magda Jędra
Edyta Kozak
Jacek Przybyłowicz
redakcja, prowadzenie
hosted by
Anna Sańczuk
wideo, montaż
filmed and edited by
Wojtek Kaniewski
Patrz Pan Panda
kierownictwo produkcjI
production manager
Irmina Kalotka
grafika
graphic design
wedzicka.com
dżingiel
jingle
Sergiusz Łubiński
Drugą odsłoną Prosto z wnętrza są after talks – spotkania z artystami po
premierowym spektaklu, które pozwolą na refleksję po pełnym procesie
twórczym. Podczas rozmowy zostaną zadane pytania o to, czy udało się
przenieść założenia na spektakl, o wyzwania, z jakimi mierzył się twórca,
o odkrycia, niespodzianki i ograniczenia podczas pracy.
STRAIGHT FROM THE INSIDE: Three Polish choreographers preparing
premiere performances for this year’s C/U Festival, three portraits-discussion
along with the accounts from the rehearsal rooms, and four
meetings after the premiere. The dance artists captured in the process
of creation present their working environment and tell about their inspirations,
passions, and developing their own language of movement. All
stages of the process are available for the viewers online on C/U Festival’s
FB and YT profiles.
materiały dostępne
na FB i YT Ciało/Umysł
fot. screenshots ↑
re: CIAŁO/UMYSŁ
9 C/U
Do
posłuchania
Dwadzieścia edycji i prawie ćwierć wieku Festiwalu
Ciało/Umysł to niebagatelna historia.
Czy da się ją podsumować w kilku tekstach?
Wraz z zaproszonymi autorkami i autorem
staramy się ukazać wielowymiarowość tego
wydarzenia.
W otwierającym blok tekście Witold Mrozek pisze o festiwalu jako instytucji
pełniącej różne role, miejscu, w którym przejawiają się potrzeby wielu
artystycznych środowisk. Przywołuje także przemiany myślenia o funkcji
festiwalu na mapie polskich sztuk performatywnych w ciągu ostatnich
dwudziestu sześciu lat. Do „prehistorii” festiwalu Ciało/Umysł sięga Alicja
Müller, przywołując prezentację Jérôme’a Bela, jednego z fundatorów
tańca konceptualnego, niejako założycielską dla tego nurtu. Autorka przygląda
się sposobom, w jakie festiwalowi twórcy sięgali po społeczno-kulturowe
tabu, najczęściej związane z ciałem, jego fizjologią, (nie)normatywnym
wyglądem, sprawnością i niepełnosprawnością, uwarunkowaniami płciowymi.
Na tematyce cielesności koncentruje się także Katarzyna Słoboda,
ale z perspektywy widzów: ich sensualnego i kinetycznego odbioru materialności
i motoryki ciał na scenie. Na percepcji, przełamywaniu odbiorczych
schematów i granicy między sceną a widownią skupia się Magdalena
Przybysz. Dialog z historycznym dziedzictwem tańca przywołuje natomiast
Anna Królica, posługując się kategoriami pamięci ciała i archiwum. Autorka
przygląda się także sposobom transmisji wiedzy między wybitnymi postaciami
światowego tańca (jak Mary Wigman) i współczesnymi twórcami.
W zamykającym blok tekście Julia Hoczyk sięga po dwa wydarzenia z historii
festiwalu (pokazy spektakli Sashy Waltz i Constanzy Macras), aby
przybliżyć własne rozumienie Festiwalu Ciało/Umysł. Był on dla autorki
zawsze wydarzeniem angażującym się w aktualne dyskusje o tańcu i cielesności
oraz poruszającym ważne kwestie społeczne. Uzupełnieniem artykułów
jest zestawienie wszystkich edycji festiwalu.
”re:ciało/umysł” is a series of essays edited by Julia Hoczyk – available for
reading and as podcasts. The invited authors share their reflections on the
Ciało/Umysł Festival from the perspective of its 20th edition and reminisce
about the performances that, for various reasons, have stayed in their
memory. This is an attempt to illustrate the multidimensional character of
the Festival. Texts in English are available at www.cialoumysl.pl. The articles
are complemented by a list of all editions of the festival on page: 28-37.
autorzy esejów
authors
Witold Mrozek
Alicja Müller
Katarzyna Słoboda
Magdalena Przybysz
Anna Królica
Julia Hoczyk
redaktorka esejów
editor
Julia Hoczyk
grafika
graphic design
wedzicka.com
dżingiel
jingle
Sergiusz Łubiński
montaż
editing
Wojtek Kaniewski,
Patrz Pan Panda
Teksty do poczytania
na stronach 28-37.
materiały dostępne
na FB i YT Ciało/Umysł
PREMIERA
10
Edyta
Kozak
POLSKA POLAND – 60 MIN
BILETY TICKETS – 50/40 ZŁ
Na 4 - Terra
Incognita
1.10.2021 / 19:30
2.10.2021 / 20:30
STUDIO TEATRGALERIA
DUŻA SCENA
1.10.2021 + SPOTKANIE Z ZESPOŁEM / AFTER TALK
koncepcja, choreografia, reżyseria
idea, choreography, direction
Edyta Kozak
kreacja, wykonanie
creation, performance
Artur Grabarczyk
Aleksandra Krajewska
Michał Przybyła
Magda Widłak
oraz gościnnie TTNEI:
Edyta Kozak
Paweł Pniewski
Beata Wojciechowska
Marek Wasążnik
muzyka music
Igor Czerniawski
reżyseria światła
lights design
Jacqueline Sobiszewski
kostiumy costumes
Weronika Broiło-Gawrońska
realizacja video video
Kopaniszyn Studio
koordynacja techniczna
technical coordinator
Tomek Opęchowski
kierownictwo produkcji
production manager
Irmina Kalotka
produkcja producer
Fundacja Ciało/Umysł
partner projektu project partner
CinematicVR
Głęboko przemyślałam, co to znaczy dla mnie zrobić nowy
spektakl na dwudziestą edycję Festiwalu Ciało/Umysł. Nie
chodzi mi o skupienie się na swojej twórczości artystycznej.
Postanowiłam przypomnieć swoją choreografię sprzed
lat i otworzyć archiwum pamięci jako źródło historyczne.
Chciałabym je poddać analizie, przetworzeniu i poszerzeniu
z nowym pokoleniem tancerzy. Jest to dla mnie jedyne
możliwe podejście w kontekście myślenia o choreografii
jako praktyce upowszechniania wiedzy. Wiedzy, której
można doświadczyć wyłącznie poprzez zagłębienie się.
Edyta Kozak
W spektaklu wykorzystano
archiwalny zapis Na czterech
z Kino Teatru Tęcza z 1995 roku
fot. Selfie: Artyści ↗
11 C/U
Choreografka Edyta Kozak z czwórką młodych tancerzy
zanurza się w świat radości i trudności płynących z bycia
razem, nawiązując do pracy choreograficznej z 1995 roku
Na czterech. Stworzyła ją dla pierwszego w Warszawie
niezależnego zespołu tańca współczesnego, Teatru Tańca
NEI (Beata Wojciechowska, Edyta Kozak, Paweł Pniewski,
Marek Wasążnik). Premiera Na czterech w Kino Teatrze
Tęcza na Żoliborzu otworzyła pierwszy Międzynarodowy
Festiwal Małe Formy Teatru Tańca, przekształcony w 2001
roku w Festiwal Ciało/Umysł, którego Kozak była pomysłodawczynią
i który prowadzi do dziś.
Po dwudziestu pięciu latach od premiery Kozak wraca
na scenę, aby przyjrzeć się swojej dawnej choreografii
i dokończyć spektakl wraz z tancerzami, którzy mają dziś
tyle lat, co członkowie TT NEI, kiedy tworzyli Na czterech.
Bada na nowo granice bycia razem. Zastanawia się: jakim
procesom podlega grupa? Czy dziś także (?) młodzi tancerze
czerpią inspirację z siebie nawzajem? Czy dzielą się
wiedzą, robią sobie masaże, szyją razem kostiumy, dyskutują
o wartościach? Co ich łączy? Jak choreografia
sprzed ćwierci wieku odnajdzie swoje miejsce w ciałach,
które miały kilka lat, kiedy była tworzona?
Chciałabym dać się poprowadzić, zaufać tym, którzy
dziś, podobnie jak ja kiedyś, odkrywają potencjał tańca,
a przede wszystkim potencjał siebie.
Ważne jest dla mnie także spotkanie na nowo z członkami
Teatru Tańca NEI. Z artystami, którzy pozwolili mi na
eksperymentowanie, a także poczucie przynależności.
Mogliśmy wspólnie tworzyć, inspirować się, dawać sobie
przestrzeń. Spotkanie po dwudziestu pięciu latach to jak
powrót do utraconego poczucia jedności, które mam nadzieję
odzyskać podczas pracy nad spektaklem w relacji
z innymi.
EN: For 4 – Terra Incognita / Edyta Kozak and four young
dancers plunge into the world of joy and difficulties that
result from being together. She refers to the 1995 choreographic
work “For 4”, which she created for the first independent
contemporary dance group in Warsaw - the NEI Dance
Theater. Today, 25 years after its premiere, she returns to
take a look at her old choreography and finish the performance
together with dancers who are today of the same
age as the members of the NEI Dance Theater when they
created “For 4”.
Edyta Kozak (ur. 1969) – tancerka, choreografka, kuratorka,
autorka i producentka wydarzeń z obszaru sztuki
tańca. U szczytu kariery zerwała z baletem klasycznym,
by zająć się tańcem współczesnym, eksperymentem
i konceptualnym nurtem nie-tańca. W 1993 r. założyła NEI
– jeden z pierwszych polskich niezależnych zespołów teatru
tańca. Pod koniec lat 90. zawiesiła twórczość choreograficzną
i poświęciła się autorskiemu projektowi – Międzynarodowemu
Festiwalowi Ciało/Umysł oraz stymulacji
rozwoju tańca w Polsce, czym zajmuje się do dziś. Jako
artystka powróciła w 2001 roku, by z Mirosławem Kowalczykiem,
jako grupa Made Inc., zrealizować trzy spektakle.
Po kolejnej przerwie stworzyła z Rolandem Rowińskim
interdyscyplinarny tryptyk: instalację Dancing For You
For One Minute (2007), spektakl Dancing For You Longer
Than One Minute (2009) oraz film fabularny Dancing For
You (2010). W 2011 roku powstał spektakl Folk? A ja się nie
zgadzam!, a w 2013 solo Moje własne interview@Fanny
Panda. W swojej twórczości porusza wątki autobiograficzne,
polityczne, społeczne i artystyczne. edytakozak.pl
fot. Janusz Ratecki ↑
PREMIERA
Jacek
Przybyłowicz
POLSKA POLAND – 40 MIN
BILETY TICKETS – 50/40 ZŁ
2.10.2021 / 19:00
3.10.2021 / 19:00
STUDIO TEATRGALERIA
MALARNIA
2.10.2021 + SPOTKANIE Z ZESPOŁEM / AFTER TALK
12
Humani corporis
fabrica
– słuchowisko
choreograficzne
choreografia, kostiumy
choreography, costumes
Jacek Przybyłowicz
tańczą dancers
Ryszard Kalinowski
Grzegorz Pańtak
ścieżka dźwiękowa soundtrack
Adam Walicki
głos voice
Andrzej Chyra
wideoprojekcje, wizualizacja
video projections, visualization
Beton
reżyseria świateł
light design
Ewa Garniec
tekst, wsparcie dramaturgiczne
text, dramaturgical support
Joanna Szymajda
producent producer
Stowarzyszenie Przyjaciół
Kieleckiego Teatru Tańca
koproducent co-producer
Centrum Kultury w Lublinie
partnerzy partners
Fundacja Ciało/Umysł
Kielecki Teatr Tańca
Tworząc choreografię dla duetu dojrzałych tancerzy, Ryszarda
Kalinowskiego i Grzegorza Pańtaka, choreograf Jacek
Przybyłowicz sięga po inspiracje do początków badań anatomicznych
oraz do filozoficznych rozważań nad maszynerią
i przemijalnością ciała. Humani corporis fabrica to swoisty
wykład anatomiczny, „słuchowisko choreograficzne”, do którego
głosu użyczył Andrzej Chyra.
Kontekstem dla współczesności jest tutaj czas, gdy rodziła się nowoczesna
medycyna, której pierwsze refleksje często komunikowane były
w quasi-teatralny i artystyczny sposób. Ten sam czas, gdy na dworach
arystokratycznych kształtował się jeszcze inny sposób patrzenia na ciało:
taniec teatralny.
W Humani corporis fabrica ciało widziane jest okiem anatomów XVI-XVIII
wieku, którzy próbowali kompleksowo, a zarazem metaforycznie opisać
i usystematyzować organizm i organiczność, wysiłek i porządek organizacji
ciała i ruchu.
Widz staje się uczestnikiem swoistego theatrum anatomicum, tancerz
oglądany jest przez pryzmat zmieniającej się fizjologii i produktywności,
zaś choreografia eksploruje motywy zmęczenia, wyczerpania i przemijalności.
Taniec położony na stole sekcyjnym, odcięty od młodości i perfekcji,
jawi się jako swoisty obszar procesu indywiduacji, przetwarzania wiedzy
i doświadczania świata poprzez ciało i jego funkcjonalności.
W spektaklu wykorzystano cytaty
z: Historia ciała tom I i II pod red.
G. Vigarello, G. Agamben, Nagość,
L. Pokrywka, M. Carbić, Piękno ciała
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury,
Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących
z Funduszu Promocji Kultury w ramach
programu „Taniec”, realizowanego przez
Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
13 C/U
EN: Humani corporis fabrica / When choreographing
a duet of mature dancers Ryszard Kalinowski and Grzegorz
Pańtak, the choreographer Jacek Przybyłowicz
draws inspiration from the beginnings of anatomical research
and from philosophical reflections on machinery
and the transience of the body. Humani corporis fabrica
is a peculiar kind of anatomical lecture, a ”choreographic
audio play”, voiced by Andrzej Chyra.
Jacek Przybyłowicz (ur. 1968) – tancerz, choreograf;
w latach 1994-2001 związany z jednym z najlepszych zespołów
tańca współczesnego Kibbutz Contemporary
Dance Company (Izrael). Jako choreograf zrealizował
liczne spektakle m.in. z Polskim Baletem Narodowym,
Polskim Teatrem Tańca oraz zespołami zagranicznymi
(Czechy, Hiszpania, Niemcy, Chiny). W latach 2009-2014
był zastępcą dyrektora ds. baletu Teatru Wielkiego im.
Stanisława Moniuszki w Poznaniu, a w latach 2018-2020
kuratorem sezonu baletowego w Operze Wrocławskiej.
Grzegorz Pańtak (ur. 1971) – tancerz, pedagog tańca,
choreograf. Wspólnie z Elżbietą Pańtak współtworzył
i prowadzi jako wicedyrektor Kielecki Teatr Tańca – instytucję
artystyczną Miasta Kielce. Tańczył partie solowe
w produkcjach KTT oraz występował gościnnie w teatrach
operowych. Współtworzył choreografię i był solistą w spektaklu
Siedem bram Jerozolimy (muz. Krzysztof Penderecki,
Opera Narodowa). Jako choreograf zrealizował spektakle
dla: Kieleckiego Teatru Tańca, Narodowej Opery Izraelskiej,
Opery Wrocławskiej, Opery na Zamku w Szczecinie,
Opery Śląskiej w Bytomiu, Opery Bałtyckiej w Gdańsku.
Ryszard Kalinowski (ur. 1974) – tancerz, choreograf,
pedagog, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej
w Lublinie. Współzałożyciel Lubelskiego Teatru
Tańca (2001), od roku 2006 kieruje jego pracami. Autor
kilku choreografii LTT, m.in. Ku dobrej ciszy (2002), 48/4
(2007), NN. Wacławowi Niżyńskiemu (2008), Głód Knuta
Hamsuna (2010; współpraca z Łukaszem Witt-Michałowskim),
fatal error (2012), Ostatnie solo K. (2017). Uczestnik
prestiżowych międzynarodowych konkursów choreograficznych
w Lipsku (2005 – II nagroda), w Stuttgarcie (2006
– finał) oraz w Hanowerze (2006 – finał).
fot. B.Kruk←
fot. Andrzej Makowski ↖
fot. autoportret ↑
PREMIERA
Magda
Jędra
14
Złe ziele
POLSKA POLAND – 60 MIN
BILETY TICKETS – 50/40 ZŁ
8.10.2021 / 19:30
9.10.2021 / 19:30
CENTRUM SZTUKI
WSPÓŁCZESNEJ
ZAMEK UJAZDOWSKI
SALA LABORATORIUM
8.10.2021 + SPOTKANIE Z ZESPOŁEM / AFTER TALK
koncepcja idea
Magda Jędra
Anka Herbut
choreografia, performans
choreography, performance
Magda Jędra
tekst, dramaturgia
text, dramaturgy
Anka Herbut
muzyka
music
Justyna Stasiowska
kostium, przestrzeń
costume, space design
Marta Szypulska
reżyseria światła
lights design
Jacqueline Sobiszewski
producent producer
Fundacja Ciało/Umysł
koproducent co-producer
Centrum Kultury w Lublinie
i Goyki 3 ART Inkubator
15 C/U
Performans Złe ziele wynika z próby wykształcenia
czułej praktyki bycia z odrzuconymi roślinami,
poznawania ich potrzeb i doświadczania
ich sprawczej mocy. Chwasty rosną jak
chcą. Zapuszczają korzenie tam, gdzie nie są
chciane, są zawsze nie na miejscu. A przy okazji
ustanawiają modele dla miejskich strategii
przetrwania i oporu. Czerpiąc siłę z odrzucenia,
rozprzestrzeniają się po powierzchni Ziemi
i władzy. Tak jak ciała. Pielęgnując relacje
z tym, co niemile widziane, Złe ziele uruchamia
wizje społeczno-roślinnego uchwastowienia.
EN: A bad herb / The performance A bad herb results from
an attempt to develop a sensitive practice of being with rejected
plants, getting to know their needs, and experiencing
their causative power. Weeds grow as they please. They take
root where they’re not wanted, they’re always out of place.
At the same time, they become models for urban survival
and resistance strategies. Drawing strength from rejection,
they spread across the face of the Earth and the authority.
Just like the bodies. By cultivating the relationship with what
is unwelcome, A bad herb activates visions of social and vegetal
processes of overgrowing with weeds
Magda Jędra (ur. 1977) – tancerka, performerka, choreografka.
Współzałożycielka grupy Good Girl Killer. Autorka
spektakli Europa. Śledztwo, Królestwo, What’s wrong with
happiness, Le pas Jaques, Lotta i Gula. Otwarta na działania
w różnych przestrzeniach i na współpracę z amatorami
różnych sztuk performatywnych. Wynikiem niskiej
skłonności do klasyfikowania sztuki są jej performatywne
kolaże. Pierwszym założeniem w pracy nad spektaklem
jest praca w procesie, a najważniejszą motywacją szukanie
specyficznej i właściwej jakości ruchu do zbudowania
wyrazistej wypowiedzi. Lubi zdecydowane i niekonwencjonalne
rozwiązania. Ostatnia fascynacja to zioła, pąki
i pędy. Próbuje rozpoznać to, co rośnie dookoła. Uważna
konsumentka. Mieszka w Gdańsku. magdajedra.com
fot. Jakub Wittchen ↑
SPEKTAKL / PREMIERA WARSZAWSKA
12.10.2021 / 19:00
KOMUNA WARSZAWA
+ SPOTKANIE Z ZESPOŁEM / AFTER TALK
POLSKA POLAND – 55 MIN
BILETY TICKETS – 50/40 ZŁ
16
Manhattan
Czy człowiek jest w stanie powstrzymać się przed użyciem
tego, co wyprodukować potrafi?
Amerykański Projekt Manhattan miał na celu skonstruowanie
pierwszej broni atomowej. Była to bomba paradoksalna:
miała przynieść wielkie zniszczenia i jednocześnie zakończyć
wojnę. Zrzucenie bomby Little Boy na Hiroszimę było przerażającym
przykładem działań człowieka, demonstrującym,
że sposobem na pojednanie jest zwiększenie przemocy.
Czy wojnę da się zakończyć w inny sposób niż eskalacją
agresji? Myślenie apokaliptyczne przestaje być szaleństwem,
a staje się codziennością. Możemy się zniszczyć
albo pokochać.
EN: We must destroy or love each other. A nuclear bomb is the most powerful
weapon which was created by a human being. Its power vanishes all matter
near the explosion. American Project Manhattan aimed at constructing first
nuclear bomb. It was a paradox of a bomb: it was supposed to bring great
destruction and at the same time end the war. Dropping Little Boy bomb on
Hiroshima was a terrifying example of human behavior, which demonstrated
that the only way to achieve reconciliation is to increase force. Today
it is harder to map a line between the reality of war and peace. Is it always
possible to say who’s the attacker and who’s the victim? Can a human being
restrain from creating what one is capable of creating? Can a war be ended
by any other way than through an escalation of violence?
koncepcja, choreografia, wykonanie
idea, choreography, performance
Daniela Komędera-Miśkiewicz
Dominika Wiak
muzyka, wykonanie
music, performance
Aleksander Wnuk
Michał Lazar
wideo video
Natan Berkowicz
reżyseria światła lights design
Paweł Murlik
gość specjalny special guest
Fryderyk Liber
producent producer
Bytomski Teatr Tańca i Ruchu
ROZBARK
PREMIERA PREMIERE 1.09.2019 / BYTOM
Daniela Komędera-Miśkiewicz (ur. 1989) – jest choreografką,
tancerką, aktorką. Ukończyła PWST w Krakowie,
na Wydziale Teatru Tańca. Współpracuje z Joem Alterem,
Tatrem Dada von Bzdülöw, Lubelskim Teatrem Tańca,
Agnieszką Glińską, Teatrem Amareya, Weroniką Pelczyńską,
Kayą Kołodziejczyk, Maciejem Kuźmińskim, Quan Bui
Ngocem. Wraz z artystami z Niemiec tworzyła kolektyw,
w którym wyprodukowała m.in. Heimsuchung/Nawiedzenie,
otrzymując nagrodę Złota Maska za choreografię. Jest
stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Występowała na festiwalach w Brazylii, Holandii,
Japonii, Grenlandii, Szwecji, Rosji, Niemczech, Włoszech,
Austrii, Ukrainie, Gruzji, Białorusi.
Dominika Wiak (ur. 1992) – tancerka, performerka, choreografka.
Absolwentka Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu,
PWST w Krakowie. Do jej ostatnich produkcji należy Manhattan
współtworzony z Danielą Komęderą-Miśkiewicz
oraz Sticky Fingers Club tworzony kolektywnie z Moniką
Witkowską, Danielą Komęderą-Miśkiewicz i Dominikiem
Więckiem. Współpracowała ze Starym Teatrem w Krakowie,
Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie,
Teatrem Śląskim w Katowicach, Teatrem ROZBARK oraz
Krakowskim Centrum Choreograficznym. Brała udział
w spektaklach Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego,
Jakuba Lewandowskiego, Dominiki Knapik, Eryka Makohona,
Sylwii Hefczyńskiej-Lewandowskiej, Macieja Kuźmińskiego,
Radosława Rychcika, Magdaleny Piekorz i Quana
Bui Ngoca. Występowała m.in. w: Szwecji, Chinach, Włoszech,
Gruzji, Holandii, Austrii oraz na Ukrainie.
fot. Dominik Więcek ↑
WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE 17
C/U
Wydarzenia
towarzyszące
WSTĘP WOLNY
ADMISSION FREE
Sztuka nie zaczyna i nie kończy na scenie,
ale jest długim, delikatnym, codziennym i koniecznym
procesem. Dlatego prócz głównych
wydarzeń są też takie, które zaczęły się wiele
miesięcy przed wejściem na scenę oraz takie,
które dopełniają, rozwijają, otwierają na nowe
tropy i skojarzenia.
RE/WIZJE – CIAŁO, CZAS
I PERFORMANSE PAMIĘCI
Polska / 50 min / panel dyskusyjny
3.10 / 18:00 / STUDIO TEATRGALERIA MODELATORNIA
TEATR TAŃCA NEI
Pokaz pracy z 1994 roku
Polska / 50 min / rejestracja wideo
1.10 / 18:00 / STUDIO TEATRGALERIA MODELATORNIA
Odnaleziony po latach materiał wideo z pokazu pracy Teatru
Tańca NEI, który odbył się w Centrum Sztuki Współczesnej
Zamek Ujazdowski w 1994 roku, po sześciomiesięcznej
rezydencji, podczas której zespół pracował nad
swoją praktyką ruchową.
TTNEI to jeden z pierwszych niezależnych zespołów teatru
tańca w Polsce i pierwszy w Warszawie; istniał w latach
1993-1999. Założyli go tancerze wywodzący się
z różnych środowisk i estetyk: Edyta Kozak, Beata Wojciechowska,
Paweł Pniewski, Marek Wasążnik. Swoje
spektakle zespół prezentował w Teatrze Wielkim, Centrum
Sztuki Współczesnej, Kino Teatrze Tęcza oraz na
festiwalach w Austrii, Czechach, Słowacji, USA i na Ukrainie.
Zespół był laureatem nagród i wyróżnień, m.in. na
Międzynarodowych Prezentacjach Współczesnych Form
Tanecznych w Kaliszu.
DV8
Strange Fish, 1992
Wielka Brytania / 50 min / film
2.10 / 18:00 / STUDIO TEATRGALERIA MODELATORNIA
Strange Fish przygląda się naszym poszukiwaniom kogoś,
kogo można pokochać, i czegoś lub kogoś, w kogo
można uwierzyć. Tyrania par i grup, ból braku przynależności
i strach przed samotnością zostały obnażone w serii
wyrazistych obrazów. Strange Fish miesza humor, ikonografię
religijną i fizyczność, wykraczając poza granice
tradycyjnego tańca.
Zespół DV8 Physical Theatre (Dance and Video 8) powstał
w 1986 roku. Prace odzwierciedlają osobiste zainteresowania
Lloyda Newsona, głównego założyciela
zespołu, kwestiami społecznymi, psychologicznymi i politycznymi.
Charakteryzują się podejmowaniem ryzyka,
estetycznie i fizycznie, przełamywaniem barier między
tańcem a teatrem, a przede wszystkim jasnym i bezpretensjonalnym
komunikowaniem idei i uczuć. DV8 odbył
tournée po Wielkiej Brytanii i 28 krajach na całym świecie
i otrzymał 55 nagród krajowych i międzynarodowych.
Rozmowa o powtórzeniu w sztuce i ciągłym zaczynaniu od
nowa, efemeryczności procesu twórczego i jego fizjologicznych
śladach zapamiętanych przez ciało. O tym, czy dojrzałość
wyklucza rewoltę, wyjście poza konwencje i dążenie
do ciągłej zmiany form. A także o paradoksach artystycznego
doświadczenia, gdy upływający czas okazuje się nie
źródłem wyczerpania i kreatywnej niemożności, ale szansą
na otwarcie nowych frontów. Spotkanie wokół spektakli Na
4 – Terra Incognita Edyty Kozak i Humani corporis fabrica
Jacka Przybyłowicza.
Dr Karol Franczak – socjolog i kulturoznawca, adiunkt
w Instytucie Socjologii UŁ. Autor książki Kalający własne
gniazdo. Artyści i obrachunek z przeszłością, publikuje m.in.
w „Odrze” i „Tygodniku Powszechnym”.
SPOTKANIA Z ARTYSTAMI: Po premierowych
spektaklach odbędą się spotkania z artystami i zespołami
przygotowującymi swoje prace na festiwal.
Edyta Kozak
1.10 / 20:30 / STUDIO TEATRGALERIA / DUŻA SCENA
Jacek Przybyłowicz
2.10 / 19:45 / STUDIO TEATRGALERIA / MALARNIA
Magda Jędra
8.10 / 20:30 / CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ
ZAMEK UJAZDOWSKI / SALA LABORATORIUM
Dominika Wiak, Daniela Komędera-Miśkiewicz
12.10/ 20:00 / KOMUNA WARSZAWA
REZYDENCJE
Produkcje C/U powstają we współpracy z wieloma partnerami,
którzy użyczają swoich sal i infrastruktury, aby
warunki sprzyjały procesowi pracy artystycznej. W tym
roku w swoje progi zaprosili: Instytut Teatralny w Warszawie,
Goyki 3 Art Inkubator w Sopocie, Kielecki Teatr Tańca
i Lubelski Teatr Tańca w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą
w ramach projektu Przestrzenie Sztuki.
INSTALACJA VR „NA 4”
16-17.10 / KOMUNA WARSZAWA / Realizacja: CinematicVR
Fragment spektaklu Na 4 – Terra Incognita zrealizowany
w formie VR będzie można obejrzeć na okulusach podczas
wydarzeń festiwalowych.
fot. Chris Nash ↑
WYDARZENIA SPECJALNE
18
Impresska
Festiwalowa rodzina istnieje efemerycznie, ale i w sposób ciągły – w pamięci
i w następstwach inspiracji i wyborów. W ostatni weekend festiwalu
zapraszamy do poznania się w tej rodzinie bliżej i w inny sposób, niż pozwala
na to chwilowe spotkanie na widowni; wkręćmy się w Impresskę –
fanaberię artystycznej psychoanalizy ciało/umysłu.
Impresska to wydarzenie przygotowane specjalnie na urodzinową
edycję festiwalu, pozwalające na refleksyjne, ale
i radosne, uczestniczące świętowanie dwudziestej edycji
festiwalu Ciało/Umysł. Przyjrzymy się temu, jak festiwal
funkcjonuje w pamięci zbiorowej, jakie relacje tworzy z artystami
i widzami, gdzie są dziś twórcy z początków jego
historii – stanowiącej ważny rozdział w kronikach polskiego
tańca współczesnego.
Na poranną, śniadaniową rozgrzewkę dla ciała zagra
duet Maja Miśta-Magdalena Gorbacz, zaś na rozgrzanie
umysłu pozwoli debata prowadzona przez dziennikarza
i wieloletniego obserwatora festiwalu Witolda Mrozka;
będzie to interdyscyplinarna i międzypokoleniowa refleksja
nad ewolucją sztuk performatywnych w kontekście
dwudziestu edycji C/U. Następnie w wyobrażoną postpandemiczną
przyszłość przeniesie nas kolektyw United
Limbs – przedstawiciele najmłodszej generacji twórców.
Popołudniowy blok wykładów performatywnych to kontekstowe
spojrzenie na miejsce i rolę festiwalu z perspektywy
krytyczki i badaczki tańca (Anna Królica), artystek,
którym spotkanie z jego programem otworzyło nowe
ścieżki twórcze i badawcze (Agata Życzkowska, Magda
Przybysz, Alka Nauman) aż po refleksję nad programową
nieobecnością (Ilona Trybuła).
Wieczorny blok to seria performansów mających na celu
zarówno przepracowanie doświadczenia i pamięci uczestnictwa
(Iwona Olszowska), jak i sformułowanie komentarzy
artystów przyglądających się festiwalowi z bliska
(Łukasz Wójcicki ze specjalnym udziałem Krystyny Mazurówny)
lub z daleka (Eva Klimackova).
Urodzinową wystawę fotograficzną przygotowała Marta
Ankiersztejn, fotografka obecna podczas trzynastu z dwudziestu
edycji festiwalu. Jej autorski wybór zostanie uzupełniony
performatywnym komentarzem Heleny Gołąb,
specjalizującej się w humorze i grotesce. Przez cały dzień
obecny będzie także kolektyw Centrum w Ruchu, który wraz
z La Ribot zaskoczy serią choreograficznych interwencji.
Świętowanie zakończymy tortem i tańcami na parkiecie,
z towarzyszeniem duetu Tancereczki, zaś cały intensywny
dzień zamknie transowa technomedytacja (Andrzej
Woźniak).
Spędźmy więc razem cały dzień: od śniadania po ostatnie
chwile przed snem.
kuratorka curator
Joanna Szymajda
koncepcja concept
Hanna Raszewska-Kursa
+ Ciało/Umysł
komisja selekcyjna selection committee
Małgorzata Haduch
Irmina Kalotka
Paweł Kamiński
Katarzyna Orzeszek-Koroblewska
Joanna Szymajda
EN: The festival family exists both ephemerally and continuously - in memory
and as a result of inspiration and certain choices. On the last day of
the festival, we invite you to get to know the other family members better
and in a different way than a momentary meeting somewhere in the audience
allows. Let’s get into Impresska - a whim of artistic psychoanalysis
of the body/mind prepared especially for the 20th edition of the festival.
Let’s spend the whole day together: from breakfast to the last moments
before bedtime!
19 C/U
Komuna
Warszawa
16.10.2021
9:00-24:00
10:00-14:00
MAJA MIŚTA I MAGDALENA GORBACZ
WITOLD MROZEK
UNITED LIMBS I IZABELA ORZEŁOWSKA
CENTRUM W RUCHU
+ kawa i rogaliki
Pogadane, poruszane
Powitańce
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj
Win.Dows_38
Jutro
BILETY / TICKETS: 15 zł
14:30-17:45
MARTA ANKIERSZTEJN
HELENA GOŁĄB
AGATA ŻYCZKOWSKA
ANNA KRÓLICA
MAGDALENA PRZYBYSZ I ALKA NAUMAN
ILONA TRYBUŁA
CENTRUM W RUCHU
Performatywne archeo z przekąską BILETY / TICKETS: 30 zł
Impress me!
Oprowadzanie performatywne
Don’t Stop Me Now
20 faktów o C/U
S(ł)owy nie są tym, czym się wydają
Garść wspomnień
Jutro
+ małe co nieco na lunch
18:15-21:00
MARTA ANKIERSZTEJN
HELENA GOŁĄB
IWONA OLSZOWSKA
ŁUKASZ WÓJCICKI
EVA KLIMACKOVA
CENTRUM W RUCHU
Plus minus spektakle i toasty BILETY / TICKETS: 30 zł
Impress me!
Oprowadzanie performatywne
Transition
One Man Festival
Open Laboratory
Jutro
+ tort
21:00-24:00
TANCERECZKI
ANDRZEJ WOŹNIAK
Tancereczki i medytacje BILETY / TICKETS: 15 zł *
Dj Set
Cali w nerwach
* OSOBY Z BILETAMI NA INNE MODUŁY
IMPRESSKI - WEJŚCIE GRATIS.
* PERSONS WITH HOLDERS OF
TICKETS FOR PREVIOUS MODULES
OF IMPRESSKA - FREE ENTRY.
WYDARZENIA SPECJALNE 20
MAJA MIŚTA
I MAGDALENA GORBACZ
Powitańce / 60 min
miniwarsztaty
Witamy tańcem to, co nowe. Tworzymy przestrzeń otwartą
na swobodną ekspresję i eksperyment. Zabieramy w muzyczną
podróż, w której eksplorujemy zarówno doznania
technosomatyczne, jak i te subtelne, w „bezruchu”.
Pierwsze Powitańce odbyły się podczas piętnastej edycji
Festiwalu Ciało/Umysł w 2016 roku. Od tamtego czasu
gościły na różnych festiwalach (m.in. Tribalanga, Dzikie
jest piękne czy Żubroffka), cyklicznie w Stole Powszechnym,
w Akademii Zimba oraz w plenerach.
Maja Miśta – projektantka rozwiązań cyfrowych i pasjonatka
tańca oraz pracy z ciałem. Na Powitańcach prowadzi
część warsztatową.
Magdalena Gorbacz –organizatorka wydarzeń, promotorka
kultury i sztuki, entuzjastka tanecznej improwizacji
i doświadczeń transcendentalnych wywoływanych
poprzez ruch i dźwięk. W Powitańcach odpowiada za selekcję
muzyczną jako Magdala.
Greeting dances / Mini workshops: We greet what’s new
with a dance. We create an open space, free expression,
and experiment. We take you on a musical journey where
we explore the technosomatic experiences as well as the
more subtle sensations coming from ”stillness”. The first
Greeting dances (Powitańce) were held at the 15th edition
of the Ciało/Umysł Festival in 2016. Since then, they have
been hosted at various festivals (including Tribalanga,
Dzikie jest beautiful or Żubroffka), cyclically at Stół Powszechny
cafe, at the Zimba Academy, and in the open air.
WITOLD MROZEK I GOŚCIE
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj / 120 min
debata z udziałem gości
To, co w tańcu „nowe”, ma już sporą historię. Festiwal
Ciało/Umysł to ważny punkt odniesienia ostatnich trzech
dekad w sztukach performatywnych. Jak zmieniało się to,
co dzieje się dookoła niego? Na co zwracaliśmy uwagę,
a co nam umykało? I co chcielibyśmy zobaczyć tutaj jutro?
Witold Mrozek – dziennikarz, krytyk, okazjonalnie dramaturg.
That’s how we were just yesterday / Debate: What’s regarded
as ”new” in dance already has a long history. The
Ciało/Umysł Festival has constituted an important reference
point in the performing arts of the last three decades.
How has the reality around it changed? What have
we paid attention to and what have we missed? And what
would we like to see here tomorrow.
UNITED LIMBS I IZABELA
ORZEŁOWSKA
Win.Dows_38 / 45 min
performans
Koncept i choreografia: United Limbs, Izabela Orzełowska
Wykonanie: Ilona Gumowska, Izabela Zawadzka, Jakub
Mędrzycki / Muzyka: Gieorgij Puchalski / Kostiumy i charakteryzacja:
Maria Łozińska / Konsultacja dramaturgiczna:
Ela Chowaniec
Win.Dows_38 to zestaw ulotnych wrażeń, obrazów i fantazji
o przyszłości, być może bardzo dalekiej. Świat
rozgrywa się pomiędzy czwórką bohaterów, prawdopodobnie
jeszcze ludzi. Zbudowany z ich tajemnic, pragnień
i zmagań balansuje pomiędzy życiem a jego projekcją.
Poszukiwania artystyczne koncentrują się na cielesności
artystów i zgłębieniu tematu repetycji, a raczej (r)ewolucji
poprzez powtórzenie. Punkt wyjścia stanowi moment
rozszczepienia się od podstawy narastających, kolejnych
warstw ruchowych i ich szeroki potencjał ewolucyjny.
Izabela Orzełowska – niezależna performerka oraz nauczycielka
tańca i jogi.
Kolektyw United Limbs - nieformalny kolektyw tancerzy,
którzy po latach pracy w różnych instytucjach kultury
w całej Europie postanowili wrócić do Warszawy, by połączyć
siły i rozpocząć wspólną działalność artystyczną.
Win.Dows_38 / Performance: A set of fleeting impressions,
images, and fantasies about the future, perhaps
a very distant one. It is the world of four main characters,
probably still humans. Built from their secrets, desires,
and struggles, it balances life and its projection. Artistic
research focuses on the corporeality of artists and the
exploration of the topic of repetition, or rather (r)evolution
through repetition. The starting point is the moment
of splitting from the base of the successively growing layers
of movement and their wide evolutionary potential.
CENTRUM W RUCHU
Jutro
interwencje choreograficzne
Jutro to wspólny projekt i polityczny manifest kolektywu
Centrum w Ruchu i choreografki La Ribot. Angażuje
dziesięć choreografek wierzących we wspólnotę tworzenia
– spotkanie, wymianę, wsparcie, w pracę artystyczną,
której wartość nie zależy od instytucjonalnej reprezentacji
(projekt nie uzyskał wsparcia MKDNiS). „Wierzymy,
że mimo pandemii i braku wsparcia finansowego mamy
moc tworzyć razem przestrzeń obecności i wypowiedzi
dla kobiecego ciała. Tworzymy dzięki otrzymaniu dotacji
lub pomimo jej braku.”
Centrum w Ruchu - grupa choreografek oraz przestrzeń
dla sztuk performatywnych w Warszawie. Powstała w 2013
roku z inicjatywy Fundacji Burdąg. Stałe miejsce pracy
dla niezależnych twórców. „Motywujemy się, żeby pozwalać
sobie na więcej, nie być zakładniczkami systemu grantowo-projektowego.”
Tomorrow / Choreographic interventions: Tomorrow is
a joint project and a political manifesto of Centrum w Ruchu
collective and the choreographer La Ribot. It gathers 10
female choreographers believing in the community of creation
- meeting, exchange, support, artistic work, the value
of which does not depend on institutional representation
(the project did not receive the support of the Ministry of
21 C/U
Culture and National Heritage). We believe that despite the
pandemic and the lack of financial support, we have the
power to create a space for the presence and expression
of the female body. We create thanks to a subsidy received
or despite the lack of it.
MARTA ANKIERSZTEJN
Impress Me! / cały dzień
wystawa
Wystawa fotografii Marty Ankiersztejn to zbiór zdjęć
wykonanych podczas Festiwalu Ciało/Umysł w latach
2008-2020. Wyselekcjonowane kadry tworzą opowieść
o emancypacji, wolności i tańcu pozbawionym granic. Fotografka
przypomina nam o artystach, którzy w swoich
pracach pokazywali, że tolerancja, równość i szacunek
dla odmienności to wartości, które potrzebują widoczności.
Taniec uchwycony na fotografii jest nie tylko
środkiem ekspresji, ale także – lub przede wszystkim –
manifestem, który zostawia ślad w naszych umysłach.
Marta Ankiersztejn – fotografka niezależna specjalizująca
się w fotografii tańca.
Impress ME! / Exhibition: Marta Ankiersztejn’s photography
exhibition is a collection of photos taken during
the Ciało/Umysł Festival in the years 2008-2020. The
selected images create a story about emancipation, freedom,
and dance without borders. The photographer
reminds us of the artists who in their works showed that
tolerance, equality, and respect for diversity are values
that need more prominence. The dance captured in the
photo is not only a means of expression but also, or above
all, a manifesto that leaves a mark on our minds.
HELENA GOŁĄB
Oprowadzanie performatywne / 30 min
Artystka znana z zacięcia do humoru i satyry, oprowadzi
widzów po wystawie fotografii Marty Ankiersztejn Impress me!.
Helena Gołąb - choreografka i tancerka mieszkająca w kraju
Basków, w 2020 zmuszona pandemią przeprowadziła się na
francuską wieś, gdzie rozwija swoje umiejętności w zakresie
rolnictwa, ogrodnictwa i ciastkarstwa.
Performative tour through Impress me! exhibition
AGATA ŻYCZKOWSKA
Don’t Stop Me Now / 30 min
wykład performatywny
Koncepcja, dramaturgia, wideo: Agata Życzkowska
Wykonanie: Agata Życzkowska / Klara Szela
Zdjęcia: Marta Ankiersztejn / Muzyka: Queen
Lecture performance na temat pierwszego spotkania
w procesie twórczym Agaty Życzkowskiej z CU, które
zaczęło się od spektaklu The Show Must Go On w choreografii
Jérôme’a Bela (2011). W tym samym roku artystka
założyła HOTELOKO movement makers - kolektyw, który
w tym roku obchodzi 10-lecie. W kontekście wydarzenia
„Impresska”, ale też zmian, które zachodzą na świecie,
ważne stają się słowa piosenki Queen: Tonight I’m gonna
have myself a real good time.
Agata Życzkowska – aktorka, reżyserka, performerka,
menadżerka tańca.
Don’t Stop Me Now / Lecture performance: A lecture performance
on the first meeting in the creative process between
Agata Życzkowska with C/U, which began with The
Show Must Go On choreographed by Jérôme Bel (2011). In
the same year, the artist founded HOTELOKO movement
makers - a collective that is celebrating its 10th anniversary
this year. In the context of the „Impresska” event,
but also the recent changes taking place in the world, the
words of the Queen’s song: Tonight I’m gonna have myself
a real good time become of special importance. The neurologist
Jacob Jolij found the Queen’s song titled Don’t
Stop Me Now the most joyful in the world.
ANNA KRÓLICA
20 faktów o C/U / 30 min
miniwykład
W oparciu o research artykułów i recenzji z gazet i czasopism
branżowych, ale i własne doświadczenia powstanie
mikronarracja o festiwalu. Zgodnie z tytułem chciałabym
wybrać dwadzieścia faktów związanych z osobowościami,
miejscami, zdarzeniami, które, z perspektywy historycznej,
najmocniej utrwaliły wyobrażenie o festiwalu i świadczą
o jego specyfice i unikatowym charakterze.
Anna Królica – krytyczka, kuratorka i badaczka tańca, prezeska
Fundacji Performa, autorka kilku książek.
20 facts about C/U / Mini-lecture: A micro-narrative about
the festival based on research of various articles and
reviews from newspapers and trade magazines, as well
as my own experiences. As the title suggests, I would like
to select 20 facts related to different personalities, places,
and events which, as seen from the historical perspective,
have shaped the image of the festival the most
and prove its specificity and unique character.
MAGDALENA PRZYBYSZ
ALKA NAUMAN
S(ł)owy nie są tym, czym się wydają / 30 min
wykład performatywny
Dwie choreografki zapraszają do procesu uruchamiania
kolektywnych wspomnień związanych ze spektaklami
prezentowanymi na Festiwalu Ciało/Umysł. Podczas performatywnego
czytania Alka Nauman i Magda Przybysz
podzielą się napisanymi przez siebie tekstami, w skład
których wejdą: fragmenty z książki Magdy Dzienniki choreograficzne
oraz kartki z pamiętnika Alki.
Alka Nauman – choreografka i działaczka społeczna. Interesują
ją codzienne groteski i absurd jako strategia walki
z władzą.
Magdalena Przybysz – choreografka i pisarka. Wciela
choreograficzne strategie w literaturze, na scenie, w filmie,
domu, naturze oraz przestrzeniach publicznych.
Words are not what they seem / Performative reading: An
event through which two choreographers invite you to participate
in the process of initiating collective memories related
to the performances presented at the Festival. During the
performative reading, Alka Nauman and Magda Przybysz will
share their texts including excerpts from Magda’s book entitled
”Choreographic Diaries” and pages from Alka’s diary.
KRYSTYNA MAZURÓWNA
UNITED LIMBS
ANDRZEJ WOŹNIAK
HELENA GOŁĄB
WITOLD MROZEK
MAJA MIŚTA
I MAGDALENA GORBACZ
TANCERECZKI
AGATA ŻYCZKOWSKA
ALKA NAUMAN
ANNA KRÓLICA
MAGDA PRZYBYSZ
IZABELA ORZEŁOWSKA
ŁUKASZ WÓJCICKI
ILONA TRYBUŁA
IWONA OLSZOWSKA
CENTRUM W RUCHU
MARTA ANKIERSZTEJN
EVA KLIMACKOVA
WYDARZENIA SPECJALNE
ILONA TRYBUŁA
Garść wspomnień / 30 min
wykład performatywny
Pomysł i wykonanie: Ilona Trybuła
Soundtrack: Adam Świtała
Garść wspomnień – fragment historii i pamięci. Historia
projektów niezrealizowanych. Konteksty i dygresje oraz
historie z życia w tańcu. O tym, ile jest się w stanie zrobić,
żeby nie wystąpić.
Ilona Trybuła – tancerka, choreografka, improwizatorka,
animatorka kultury.
A handful of memories / Lecture performance: A handful
of memories - a fragment of history and memory. A history
of unrealized projects. Contexts and digressions as
well as life stories in dance. About how much you can do
in order to not perform.
IWONA OLSZOWSKA
Transition / 30 min
improwizacja strukturalna oparta na procesie BMC
Choreografia: Iwona Olszowska
Wykonanie: Iwona Olszowska, Paweł Konior
Muzyka: Marcin Janus
Stan przejścia, zmiany, reakcji…
rezonowanie, oddziaływanie…
Sfera trwania, przemiany
Podążanie ciała i umysłu
Bycie w przestrzeni fal, ich różnorodności,
podróż w nastrój, ocean przestrzeni, jonosferę…
trans – obecność – wibracja
Usiąść przed podróżą
Zanurzyć się…
dotrzeć plus minus do…
Iwona Olszowska – tancerka, choreografka, improwizatorka,
nauczycielka Somatic Movement wg Body-Mind
Centering. Prowadzi spacery somatyczne, warsztaty
kontakt improwizacji.
TransitIon / Structural improvisation
based on the BMC process:
State of transition, change, reaction ... resonating,
interacting ...
The sphere of duration and change
Following of the body and mind
Being in the space of waves, in their diversity, a journey
into the mood, the ocean of space, the ionosphere ...
trans - presence – vibration
To sit down before the journey
To immerse oneself...
reach more or less to the ...
24
ŁUKASZ WÓJCICKI
One Man Festival / 30 min
wykład-instala(k)cja performatywna
Pomysł, choreografia, performans: Łukasz Wójcicki
Gość specjalny: Krystyna Mazurówna
Konsultacje choreo-dramaturgiczne: Ola Osowicz
Proponowana akcja to miks artystyczny form i języków
charakterystyczny dla festiwalu C/U, ale przede wszystkim
zwrócenie uwagi na „rozbranżowienie” osób zajmujących
się tańcem i choreografią, sięgających do środków
wyrazu z innych sztuk performatywnych. Pojawia się tu
również potrzeba prywatnej odpowiedzi na pytanie, jak
bardzo muszę przekroczyć swój taniec i choreografię,
żeby sprostać coraz bardziej multidyscyplinarnym wyzwaniom
konkursów, grantów i stypendiów.
Łukasz Wójcicki – performer, tancerz, choreograf, aktywista.
Krystyna Mazurówna – solistka Teatru Wielkiego i rewii
Casino de Paris, choreografka Elyssées Montmartre i „You
Can Dance”, jurorka „Got to dance”, felietonistka i pisarka.
One Man Festival / Lecture-performative installa(c)
tion : The proposed action is an artistic mix of forms
and languages characteristic of the C/U festival formula,
but, above all, it’s an event meant to draw attention
to the phenomenon of the „professional field expansion”
of people involved in dance/choreography who employ
various means of expression from other performing arts.
It also deals with the need for a private response to the
question of how much I have to go beyond my dance and
choreography to meet the increasingly multidisciplinary
challenges of competitions, grants, and scholarships.
EVA KLIMACKOVA
Open Laboratory / 45 min
laboratorium choreograficzne
Pomysł: Eva Klimackova
Wykonanie: Eva Klimackova, Iwona Olszowska,
Aleksandra Bożek-Muszyńska
Open Laboratory ma na celu przepracowanie wybranych
tematów i zagadnień z dwudziestu edycji festiwalu
w formie „eksploracji dokumentalnej”. To rewizja historii
festiwalu z punktu widzenia dzisiejszej sytuacji oraz aktualnych
różnic i propozycji choreograficznych, społecznych
i politycznych. Rezultat tej wymiany i poszukiwań
pomiędzy trójką performerek może przybrać formę score
performance z wykorzystaniem m.in. badań poprzez ruch,
ustawień improwizacyjnych, dyskusji, notatek, zdjęć,
dialogu między performerkami.
Eva Klimackova – tancerka, choreografka i pedagog urodzona
na Słowacji.
Open Laboratory / Choreographic laboratory: Open Laboratory
aims to process selected themes and issues
from the last 20 years of the festival through ”documentary
exploration”. It is a review of the festival’s history
from the point of view of today’s situation and current
choreographic, social and political differences and proposals.
The result of this search and exchange between
the three performers can take the form of a score performance
using, among others, research through movement,
improvisational settings, discussions, notes, photos,
and dialogue between performers.
25 C/U
TANCERECZKI
Paweł Sakowicz, Mateusz Szymanówka
DJ set / 120 min
ANDRZEJ WOŹNIAK
Cali w nerwach / 60 min
technomedytacja
Cali w nerwach – technomedytacja: rejw zakwaszany
BMC, czyli jak wytwarzamy swoje własne „narkotyki”.
W czasie tych warsztatów będziemy przede wszystkim
tańczyć do techno, przyglądając się swojej fizyczności
przez pryzmat układu nerwowego i gruczołów dokrewnych,
proponowany przez praktykę body-mind centering.
Pojawi się również praca z dotykiem, służąca wyciszeniu
i regeneracji. Kolektywność doświadczenia podniesie intensywność
jego przeżywania.
Muzyka: Charlotte de Witte, Kiasmos, Stephan Bodzin,
Essaie Pas, Ken Ishii, Amelie Lens
Andrzej Woźniak – nauczyciel kontakt improwizacji, aktywista
i poeta.
Nervous wrecks / Technomeditation Workshops: Rave on
a bmc trip, or how we make our own „drugs”. During these
workshops, we will primarily dance to techno, looking at
our physicality through the prism of the nervous system
and endocrine glands, as proposed by the body-mind
centering practice. There will also be an element of working
with the sense of touch in order to calm down and
regenerate. The collectivity of the experience will increase
its intensity.
AUTORZY FOTOGRAFII NA STR. 22-23
ANDRZEJ WOŹNIAK fot. Michał Kotowski
UNITED LIMBS fot. Jakub Szkudlarek
KRYSTYNA MAZURÓWNA fot. Tomasz Mosionek
HELENA GOŁĄB fot. Laurentx Etxemendi
ANNA KRÓLICA fot. z archiwum A. Królicy
ILONA TRYBUŁA fot. Marta Ankiersztejn
EVA KLIMACKOVA fot. z archiwum E.Klimackovej
ŁUKASZ WÓJCICKI fot. Daniel Sadr
MARTA ANKIERSZTEJN fot. Radek Pasterski
CENTRUM W RUCHU fot. Weronika Wysocka
IWONA OLSZOWSKA fot. Alex Rault
IZABELA ORZEŁOWSKA fot. Patrycja Płanik
MAGDA PRZYBYSZ fot. Anna Ciupryk
WITOLD MROZEK fot. Aleksandra Matlingiewicz
TANCERECZKI fot. Selfie
ALKA NAUMAN fot. Autoportret
AGATA ŻYCZKOWSKA fot. Marta Ankiersztejn
MAJA MIŚTA I MAGDALENA GORBACZ fot. Katarzyna Maługa SFERY
WYDARZENIA SPECJALNE
17.10.2021 / 17:00
KOMUNA
WARSZAWA
POLSKA POLAND – 120 MIN
BILETY TICKETS – 50 / 40 ZŁ
koncepcja, scenariusz
idea, scenario
Edyta Kozak
Katarzyna Orzeszek-Koroblewska
współscenarzysta
co-writer
Rafał Dziemidok
prowadzenie
hosts
Rafał Dziemidok
Anna Sańczuk
reżyseria światła
lights design
Ewa Garniec
kierownik produkcji
production manager
Irmina Kalotka
produkcja
producer
Fundacja Ciało/Umysł
26
Wielka Gra,
o C/U
ie
tu chodzi?
ra
C/
Przeszło ćwierć wieku i dwadzieścia edycji Festiwalu Ciało/
lka
Umysł to kawał historii rozwoju sztuki tańca w Polsce. Jest
co świętować! Z tej okazji zbieramy się w Komunie Warszawa
i robimy teleturniej. Gospodarze programu i widzowie
zmierzą się z zadaniami, które nawiązują do prac i zjawisk
prezentowanych na C/U. Kto z kim – lub co z czym – i o co
zagra? Artysta? Widz? Festiwal? Krytyk? Ciało? Umysł?
Każda kombinacja może się zdarzyć.
Wielka Gra to wspólna powtórka, odświeżanie pamięci,
przerabianie i oswajanie doświadczeń, których festiwal dostarcza
od 1995 roku. Badanie, jak wygląda sztuka tańca
od strony widza, a jak od strony artysty. Przegląd wydarzeń,
artystów i zjawisk C/U. Ciało, tożsamość, czas, kryzys, radość,
piękno, przestrzeń. Tematy i tropy będą się przeplatać,
nazwiska twórców i tytuły dzieł – powracać w różnych
kontekstach. Przenikanie się, niejednoznaczność i wymykanie
się sztywnym definicjom to od zawsze znak rozpoznawczy
C/U. Sprawdźmy, co wyniknie z wprawienia w ruch
teorii, wspomnień i praktyki nas wszystkich, którzy mamy
ciałoumysł… Tak, ciałoumysł. Bez żadnego „i” między nimi.
Gospodarze programu: Rafał Dziemidok - trochę gawędziarz,
trochę filozof, a przede wszystkim wyśmienity choreograf
i performer oraz Anna Sańczuk - błyskotliwa dziennikarka,
psycholożka i wrażliwa obserwatorka festiwalu.
U tu
The hosts of the programme: Rafał Dziemidok
- a bit of a storyteller, a bit of a philosopher
and, above all, an excellent choreographer
and performer, and Anna Sańczuk
- a brilliant journalist, psychologist and sensitive
observer of the festival.
27 C/U
Over a quarter of a century and 20 editions
of the Ciało/Umysł Festival is quite a piece
of history of the development of dance art
in Poland. There is a lot to celebrate! On this
occasion we are making a quiz show. The
hosts and the audience will face tasks that
relate to the artworks, trends and topics
presented at C/U. Who will play with whom
– or what with what – and for what? The artist?
The spectator? The festival? The critic?
The body? The Mind? Any combination can
happen. Let’s see what comes out of putting
into motion the theories, memories and
practices of all of us who have a bodymind
(ciałoumysł).... Yes, bodymind. With no ”and”
in between.
re: CIAŁO/UMYSŁ
28
Do
poczytania
Witold Mrozek
Czas Ciało/Umysł.
Festiwal ciągłej
zmiany
Lektura zestawienia zapraszanych na Festiwal Ciało/
Umysł przez ostatnie dwadzieścia sześć lat artystów i zespołów
jest fascynująca.
W 1995 roku, podczas pierwszej edycji, jeszcze nie pod
nazwą „Ciało/Umysł”, widzimy zręby tworzącego się środowiska
tanecznego. Jest Leszek Bzdyl z teatrem Dada
von Bzdülöw, są Iwona Olszowska i Marta Pietruszka, które
w Krakowie wychowały pokolenia tancerek i tancerzy.
Jest oczywiście Edyta Kozak z Teatrem NEI, ale pod tym
samym szyldem występuję też Marek Wasążnik – chwilę
wcześniej związany z bytomskim Śląskim Teatrem Tańca.
W latach 90. Festiwal jest mapą nowego terytorium, nowej
dziedziny sztuki – wchodzącego do Polski ze świeżym
impetem tańca współczesnego.
Festiwal, w ogólności, jest instytucją. Celem instytucji
jest „ustanawianie”, instytucja jest „formą porządku społecznego”,
wyznaczania „społecznych relacji” , jak pisze
w poświęconej festiwalom książce Odzyskiwanie tego, co
oczywiste badaczka i kuratorka Marta Keil. Ciało/Umysł
czy Ogólnopolska Konferencja Tańca Współczesnego i Festiwal
Sztuki Tanecznej w Bytomiu integrowały środowisko,
więcej – po prostu je stwarzały. Były w tych festiwalach
obecne zaczątki tego, co socjolog sztuki nazwałby za
Pierre’em Bourdieu polem tańca. To przy tych imprezach
pojawiali się przyszli bądź aspirujący krytycy czy kuratorki;
to oni pokazywali, co się dzieje na scenie i mobilizowały
artystów i artystki.
W 2005 roku do Warszawy na Ciało/Umysł przyjeżdża –
obok m.in. Jérôme’a Bela – Sasha Waltz z Körper, wielką
formą prezentowaną w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej.
Pamiętam swoją ekscytację tym spektaklem; zaczynałem
wtedy pisać o teatrze i tańcu. Festiwal w pierwszej
dekadzie XXI wieku jest oknem na świat; wyraża europejskie
i globalne aspiracje kulturalne Polski; zjawisko to nie
zachodzi w próżni – na Warszawę Centralną do Teatru
Dramatycznego przyjeżdżają Heiner Goebbels czy Robert
Wilson, we Wrocławiu gości Pina Bausch.
Później festiwal ciąży w stronę sezonowego domu produkcyjnego,
laboratorium nowej sztuki, platformy spotkania –
szeregu funkcji, których w polskim tańcu jakoś brakowało
Lepsze jutro było wczoraj?
Początek trzeciej dekady XXI wieku stawia nas w jeszcze
innej sytuacji. Przez poprzednie dziesięć lat zdawało
się, że instytucjonalizacja tańca w Polsce postępuje; że,
mówiąc w skrócie, będzie coraz lepiej, że artystki tańca
trafiają na łamy, taniec można już w Polsce studiować,
że powstała ministerialna instytucja mająca systemowo
odpowiadać na potrzeby choreografek i tancerzy i na
dłuższą metę trzeba po prostu zwiększyć dofinansowanie.
Wyodrębnienie tańca z dotychczasowego ministerialnego
programu dotacyjnego „Teatr i taniec” nie okazało
się tymczasem remedium na finansowe bolączki; raczej
obnażyło konserwatywną ostrożność i brak szerszej
perspektywy państwowego mecenasa. Obecne władze
wycofały się z mętnej obietnicy złożonej przez władze poprzednie,
że „kiedyś” z Instytutu Muzyki i Tańca wyodrębni
się Instytut Tańca; w zamian za to Instytut Muzyki i Tańca
otrzymał do nazwy przymiotnik „Narodowy”, obniżono
pozycję zastępczyni dyrektora odpowiedzialnej za taniec,
zlikwidowano osobną radę programową ds. tańca. NIMiT
jest dziś przede wszystkim placówką odpowiedzialną za
rozdzielanie ministerialnych pieniędzy, unikającą działań
o charakterze autorskim.
Dotkliwą pustkę pozostawił po sobie program Stary
Browar Nowy Taniec, realizowany przez fundację Grażyny
Kulczyk, który wypromował szereg artystów młodego
pokolenia stającego się właśnie pokoleniem średnim.
Wraz z nim zniknął też blok Stary Browar Nowy Taniec na
Malcie, może najciekawszy nurt tego festiwalu w ostatnich
latach.
Przyrodni brat teatr
Taniec tkwi wciąż oczywiście w intensywnych, choć nieco
toksycznych relacjach z teatrem, swoim przyrodnim
bratem. Teatr w ostatniej dekadzie odkrył znów taniec,
choreografów i ciało – i na nowo się nimi zafascynował.
Choreografki i tancerze stali się pożądanymi współpracownikami
reżyserów, coraz częściej pokazywanymi jako
pełnoprawni i partnerscy współtwórcy projektów performatywnych.
Przedstawienia taneczne są znacznie
tańsze niż przedstawienia teatralnych gwiazd, a jednocześnie
dodają instytucjom teatralnym aury świeżości,
europejskości i seksapilu. Nie można jednak nie zauważyć,
że i taniec ma z tego niejakie korzyści. Dwa miejskie
teatry warszawskie, produkujące przedstawienia taneczne
niejako na boku, realizują ich w skali roku więcej niż
jedyne dwie publiczne sceny w Polsce zajmujące się statutowo
tańcem współczesnym.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że instytucja festiwalu
teatralnego również znajduje się w głębokim
kryzysie. W teatrze podupadła wiara w festiwalowe koprodukcje;
dziś rzadko doczekują one normalnego scenicznego
żywota po premierze. Co więcej, podstawowa
funkcja pełniona teoretycznie przez festiwale w ostatnich
latach – kreowanie hierarchii czy odzwierciedlanie mapy
polskiego teatru – również niedomaga; najczęściej pokazują
one przede wszystkim idiosynkrazje twórców swoich
programów oraz pewną zbiorową, senną rutynę środowiska.
Pominięcie przez większość najważniejszych polskich
festiwali Klątwy Olivera Frljicia (2017), najbardziej dyskutowanego
spektaklu ostatnich lat, czy udanej i pierwszej
na kontynencie adaptacji najgłośniejszej europejskiej
sagi powieściowej Eleny Ferrante Genialna przyjaciółka
w reżyserii Weroniki Szczawińskiej (2018) wskazuje jasno,
że decydenci zarówno drżą przed polityczną konfrontacją,
jak i stracili wyczucie tego, co ważne. Kuratorzy festiwali
teatralnych mają bardzo słabą pozycję, jeśli w ogóle nie
fot. Aleksandra Matlingiewicz ↑
29 C/U
zostali sprowadzeni do roli mdłych organów doradczych.
Odpowiedzialność za decyzje jest w miarę możliwości rozmywana.
Przesadny rozgłos, o dziwo, też jest niepożądany
– jeśli nie jest za głośno, to dobrze, bo przynajmniej nikt nie
protestuje ani nikt się nie oburza.
Festiwal na trudne czasy
Z tej perspektywy Ciało/Umysł może jawić się jako festiwal
wyrazisty, w którym wiadomo, kto za czym stoi i kto
podpisuje się pod programem, i który walczy o swoją widzialność.
Jednak obecny czas stawia festiwale tańca
znów przed zadaniami, które wypełniały one, gdy części
dzisiejszych widzek i widzów nie było jeszcze na świecie.
Jakie to zadania? Po pierwsze, stworzenie alternatywnego
modelu producenckiego, który dałby szansę twórcom
nieodnajdującym się w obecnych sieciach współpracy.
„System finansowania tańca i choreografii w Polsce
w przeważającej mierze nagradza już nagrodzonych, ale
jest na tyle skąpy, że i tak zmusza do ciągłej samopromocji”
– pisał niedawno Łukasz Wójcicki w „Dwutygodniku”.
„Wzór jest prosty: im mniej znany artysta, tym trudniej mu
się dostać do głównego nurtu finansowania sztuki, a im
mniej go w głównym nurcie, tym słabiej jest znany. W ten
sposób artystka z marginesu utyka na lata w drugim lub
trzecim obiegu” – podsumowuje Wójcicki. I choć „nagradzanie
już nagrodzonych” to mechanizm akumulacji
prestiżu obecny nie tylko w tańcu, ale w sztuce w ogóle,
to tu, przez skromność budżetów, być może przybiera
szczególnie brutalny wymiar. Warto sięgać do tego „drugiego
i trzeciego obiegu” w poszukiwaniu nowych jakości
i starać się wyrównywać szanse.
Po drugie, zadaniem festiwalu może być dziś budowanie
platformy widzialności; gdy relacja ciało-umysł staje się
widzialna jak nigdy wcześniej w praktyce psychoterapii,
jogi czy mindfulness – również sztuka, która w centrum
stawia tę relację, może liczyć na tysiące nowych odbiorców
i odbiorczyń. Po trzecie wreszcie, festiwale powinny
budować progresywne międzynarodowe sieci współpracy
w czasach, gdy polscy decydenci od kultury znów chcą
nas pogrążyć w słodkim i tępym śnie o nas samych.
***
Festiwal – również Festiwal Ciało/Umysł – idzie dalej. Od
euforii spotkania sprzed dwóch dekad, przez zmęczenie
„festiwalizacją” kultury, ku nie do końca wypracowanej
jeszcze dojrzałości. Słoweński dramaturg, krytyk i historyk
tańca Rok Vevar pisał za Michelem Foucaultem o festiwalu
jako heterotopii, wyrwanej z tradycyjnego czasu,
przyrównując go z jednej strony do jarmarku – miejsca
wydzielonego i nietrwałego – z drugiej do biblioteki czy
archiwum, również wyrwanego z tradycyjnego czasu, ale
nastawionego na jego akumulowanie – pod postacią
tekstów, źródeł, doświadczeń. Festiwalowa odświętność
siłą rzeczy nie jest codziennością kultury – ale może pokazywać,
że inny porządek sztuki, inny sposób działania
i myślenia jest możliwy; że nasze doświadczenia nie idą
na marne.
Witold Mrozek (1986) – dziennikarz, eseista, dramaturg.
Absolwent teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od
2012 stały współpracownik „Gazety Wyborczej”. Redaktor
książki Nowy taniec. Rewolucje ciała (Wydawnictwo
Krytyki Politycznej 2012), kończy książkę o cenzurze w najnowszym
polskim teatrze.
Alicja Müller
Poza tabu.
Realność
tańczącego
ciała
Na jedną z pierwszych edycji Festiwalu Ciało/Umysł
i pierwszą pod tą nazwą (2001) przyjechał Jérôme Bel,
francuski (anty)choreograf, który wówczas już od sześciu
lat szokował zachodnią publiczność i krytykę swoimi radykalnymi
nie-tańcami – nihilistycznymi eksperymentami
z (bez)ruchem. Prezentowany na warszawskiej scenie
spektakl Jérôme Bel powstał w 1995 roku. Twórca naprzemiennie
ubierał w nim cztery nagie ciała – odpersonalizowane
i sprowadzone do roli teatralnych obiektów
– w znaczenia i je z nich ogałacał, ironicznie rozsadzając
opozycję kultura – natura. Performujący w duecie Claire
Haenni i Frédéric Seguette wydymali brzuchy, naciągali
skórę, ślinili się, obgryzali paznokcie, beznamiętnie wzajemnie
się obmacywali i ostukiwali. Tworzyli też groteskowo-obsceniczne
hybrydy i mozaiki. W jednej ze scen
długie włosy performerki wyłaniały się spomiędzy nóg
stojącego przed nią mężczyzny i otulały jego fallusa tak,
jak płatki korony kwiatu oplatają pręciki i słupki. W innej
performer oddawał mocz, a tancerka maczała w nim
dłonie, by z zapisanych kredą na ścianie słów „Stravinsky
Igor” wymazać większość liter i pozostawić tam artystyczny
pseudonim Gordona Sumnera – Sting.
Nowoczesne i ponowoczesne dzieje tańczącego ciała
można opowiedzieć jako historię jego kolejnych obnażeń.
Mam tutaj jednak na myśli nie tyle sceniczne akty, ile ich
dekonstrukcje, a więc choreografie, w których odsłonięte
zostaje to, co szpetne i wstrętne, mieszczące się w biologiczno-fizjologicznych
szczelinach istnienia. W tradycyjnym
kulturowym porządku ciało, łączone z popędami,
pozostawało na peryferiach przestrzeni publicznej, uprzywilejowującej
opowieść racjonalnego umysłu. Chociaż
nowoczesność rehabilitowała somę, odchodząc od kartezjańskiej
opozycji ducha i materii, to nasza fizjologiczna
realność wciąż pozostaje w strefie tabu. Na wizualnych
peryferiach znajdują się też osoby, które nie pasują do
„zdrowej” normy: stare, chore, umierające, androgyniczne,
z niepełnosprawnościami, nieheteronormatywne, o innym
niż biały kolorze skóry czy odmawiające uczestnictwa
w neoliberalnym spektaklu produktywności i innowacyjności.
Dzieje się tak między innymi dlatego, że „odmieńców”
trudniej jest normatywnej władzy kontrolować – są
tak samo nieprzewidywalni jak ciała, których nie sposób
całkowicie ujarzmić.
To, co niepożądane w patriarchalnie zorganizowanych
społeczeństwach, obsesyjnie strzegących swoich granic
i pielęgnujących ideologię normy, podobny status miało
w tańcu klasycznym. Upraszczając sprawę, można rzec,
że balet z właściwym mu kultem ciał nadrealnych i skrajnie
zdyscyplinowanych jest zbiorową, estetyczną fantazją
na temat rzeczywistości, z której wymazano inność,
a kolejne estetyczne przewroty w sztuce choreograficznej
należy potraktować jako demokratyzowanie jej pola.
Prace gości i gościń Festiwalu Ciało/Umysł również poszerzają
granice tego, co w tańcu możliwe do przedstawienia.
Analizując wybrane z nich, pokażę, jak ogromny potencjał
emancypacyjny mają choreografie, które nie uznają tabu.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na przemiany
w obrębie teatralnej działalności Bela. Twórca stopniowo
porzucał radykalnie dekonstruktywistyczną estetykę
fot. archiwum prywatne ↑
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
30
swoich pierwszych nie-tańców, ale pozostał niesfornym
antywirtuozem, eksplorującym niejasne granice między
ciałami naturalnymi i tymi, którym można przypisać atrybut
teatralności. Dobrze widać to w takich spektaklach, jak Disabled
Theatre (2012) i Gala (2015), prezentowanych kolejno
w latach 2013 i 2017, w których wystąpiły osoby o nienormatywnej
psychofizyczności oraz amatorki i amatorzy.
Pierwsze z tych przedstawień Bel zrealizował z profesjonalnym
szwajcarskim teatrem HORA, w którym pracują
tancerki i tancerze z niepełnosprawnościami. W tym projekcie
charakterystyczne dla Belowskiej dramaturgii napięcie
między ruchem naturalnym a stylizowanym zostało
wpisane w ironiczny projekt rozmontowywania stereotypów
na temat niepełnosprawności, rozumianej często jako
główny element definiujący osobę jej doświadczającą.
Disabled Theatre pomyślano jako casting – osoby wchodzące
na scenę kolejno mówią kilka słów o sobie, by następnie
zaprezentować swoje największe talenty. Narracja
jest prowadzona tak, byśmy uwierzyli, że oglądamy naturszczyków
oraz ich „prawdę”. Kiedy reżyser wybiera najlepszych,
współczujemy przegranym, żałujemy biednych
kalek, którym znów się nie udało, wpadamy w pułapkę
zinternalizowanej litości. W istocie mamy jednak do
czynienia z aktorkami i aktorami odgrywającymi fikcyjne
sukcesy i porażki. Tak jak rozmywa się tutaj granica
między ruchem teatralnym i autentycznym, tak unieważniona
zostaje teza, że każde wyjście na scenę osoby
z niepełnosprawnością jest albo aktem ekshibicjonizmu,
albo, mniej lub bardziej nieświadomej, zgody na udział
w uprzedmiotawiającym odmienność pokazie osobliwości.
Ciało groteskowe, a więc dziwne, zniekształcone, wylewające
się poza własne granice, kalekie, naznaczone
brakiem lub naddatkiem albo po prostu otwarte, czyli
odkrywające swoje dziury i szczeliny, stało się obscenicznym
symbolem karnawału rozumianego jako wywrotowa
alternatywa dla oficjalnej kultury. Niemniej obnażenie
tego, co abiektalne w ciele nienormatywnym, może uruchomić
patologizujące spojrzenie, uprzedmiotawiające
inność. Jak zatem uniknąć tej pułapki i wyzwolić emancypacyjny
potencjał ciała groteskowego? Raimund Hoghe
(1949-2021), w spektaklu Boléro Variations (2007, pokaz na
festiwalu w 2011), znalazł na to sposób. W tej choreografii,
oscylującej między materializacją pustki a celebracją
życia rodem z tragikomicznych opowieści Almodóvara,
twórca występował w roli mistrza ceremonii. Drobny,
bardzo niski mężczyzna w czarnym garniturze wyłaniał
się zza kulis i znikał, przechadzał się między tancerkami
i tancerzami albo krążył po scenie jako samotny demiurg,
charyzmatyczny Prospero, który zaraz zrzuci z ramion
magiczny płaszcz. W końcu majestatyczny kreator stawał
przed publicznością tyłem, eksponując nagie, zdeformowane
plecy, które wprawiał w minimalistyczny, ascetyczny
ruch. Punktem kulminacyjnym była jednak scena robienia
odlewu jego garbu, równie powściągliwa jak cała choreografia.
Łącząc estetykę intymnej opowieści z efektami
obcości, Hoghe wymykał się tu łatwym kategoryzacjom,
a przede wszystkim – rozbijał klisze myślenia o teatralizacji
niepełnosprawności jako akcie heroicznego przezwyciężania
ograniczeń ciała-więzienia.
Jako że pierwsze spektakle z udziałem osób z niepełnosprawnościami
powstawały w latach 80. XX wieku, trudno
dzisiaj mówić o podobnych projektach w kategoriach
szoku czy przekroczenia, ale choreografie opowiadające
o pożądaniu nienormatywnego ciała wciąż uchodzą za
szczególnie obsceniczne. W 2010 roku Warszawę odwiedził
Alessandro Sciarroni ze spektaklem Young Girl (2007),
inspirowanym tragiczną historią madame Bovary i jej
zakazanych pragnień. Matteo Ramponi i Chiara Bersani,
tancerz o ciele bliskim apollińskiemu ideałowi i osoba
niskorosła, w jednej ze scen po prostu stali obok siebie.
Rozebrani, uśmiechnięci. Ona wtulała się w jego nogę, on
musiał się nieco nienaturalnie wygiąć, by objąć jej ramię.
Obrazek niby typowy – ot, bezwstydni kochankowie, ale
jednocześnie detabuizujący seksualność kobiety o nietypowej
cielesności, która, inaczej niż w porno fantazjach
normalsów, nie jest tylko bezwolną Inną.
Teatralna scena staje się często wehikułem emancypacji;
przestrzenią, w której Inni niejako przechwytują tabu
i przekształcają je w pozytywny atrybut tożsamości.
Takim modyfikacjom poddawane są też protezy, wózki
i kule. Twórczynie i twórcy transformują przedmioty
stricte użytkowe w obiekty estetyczne, nie tyle warunkujące
przetrwanie, ile umożliwiające ciału wypracowanie
nowego języka ruchu, który nie będzie tylko modyfikacją
normatywnego kanonu, lecz ucieleśnioną celebracją
inności. Doskonałym przykładem takiej praktyki są hip-
-hopowe choreografie Billa Shannona (ur. 1970), tancerza
poruszającego się o kulach i na… deskorolce, który wystąpił
podczas festiwalu w 2010 roku. W jego tańcu, podobnie
jak w innych omówionych tutaj spektaklach, ciało
z niepełnosprawnością odzyskuje kontrolę nad własną
widowiskowością – ustala warunki, na jakich będzie oglądane,
obnaża umowność twardych podziałów na normę
i anomalię, a przede wszystkim – dewiacyjność normatywnego
systemu, który obawiając się odmienności, stale
ją ubezwłasnowolnia.
Alicja Müller – doktorantka w Katedrze Antropologii Literatury
i Badań Kulturowych UJ, członkini Międzynarodowego
Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych. W latach
2015-2019 była redaktorką naczelną Internetowego Magazynu
„Teatralia”; publikowała między innymi w „Akcencie”,
„Didaskaliach”, „Teatrze”, „Blizie”, „Czasie Kultury”,
„Tekstach Drugich” i na portalu taniecPOLSKA.pl. W 2014
roku została laureatką I edycji Ogólnopolskiego Konkursu
im. Andrzeja Żurowskiego na Recenzje Teatralne dla
Młodego Krytyka, a w 2015 roku zdobyła główną nagrodę
w konkursie Instytutu Teatralnego na najlepszą pracę
magisterską z zakresu wiedzy o teatrze, widowisku i performansie
obronioną w roku akademickim 2014/2015.
W 2017 roku w Wydawnictwie Uniwersytetu Jagiellońskiego
ukazała się jej książka Sobątańczenie. Między choreografią
a narracją. Współpracowała z Fundacją Off
Camera, Fundacją Performat oraz z Ośrodkiem Dokumentacji
Sztuki Tadeusza Kantora „Cricoteka”.
Katarzyna Słoboda
Trwanie i uskoki
Pomyśl o ciałach. Nieważne, ludzkich czy nie-ludzkich.
Zmysłowo połącz w wyobraźni swoje ciało z ciałami innych
ludzi czy zwierząt, roślinami, przedmiotami. Spróbuj poczuć
ich różne materialności – ciężar, wymiar, strukturę. Jakie
relacje zauważasz między nimi? Czym właściwie jest to
„pomiędzy”? Czy chodzi o przestrzeń, w której je widzisz
w wyobraźni? Jakie jakości ma ta przestrzeń? Czy te ciała
się poruszają? Co się stanie, jeśli zauważysz ich ruch? Jak
te relacje między ciałami rozwijają się w czasie? Jakie
jakości ma ten czas? Rozciąga się czy kurczy?
Wprowadź zmysły w stan oczekiwania, spróbuj zharmonizować
ich oddziaływanie na przepływy bodźców z zewnątrz
do wnętrza twojego ciała i z powrotem; niech wzrok
nie dominuje, a słuch i zmysł kinestetyczny zaczną być włą-
fot. archiwum prywatnez ↑
31 C/U
czane w percepcję i wyobraźnię. Ciało nie jest niezmienną
całością, wyizolowaną od innych ciał, ale otwartym i dynamicznym
procesem wymiany, przepływu. Ruch zdaje
się nieskończony, nieustanny, nawet jeżeli jest minimalny
i prawie niezauważalny. Każdy stały punkt w przestrzeni
i moment w czasie wibruje.
Oglądanie tańca i choreografii jest dla mnie właśnie takim
ćwiczeniem w zauważaniu i odczuwaniu subtelnych procesów,
ale też dynamicznych zmian, jakie zachodzą między
ciałami na scenie. Na zagadnieniu patrzenia, oglądania
i podglądania skupiała się edycja Festiwalu Ciało/Umysł
w 2013 roku i będzie ona dla mnie punktem wyjścia do
przyjrzenia się temu, jak patrzymy na tańczące i choreografujące
ciała na przykładzie wybranych prac z ponaddwudziestoletniej,
bogatej historii festiwalu. W ramach
tej edycji odbył się pokaz choreografii The Modesty of
the Iceberg Daniela Léveillé’a, w której tancerze występują
nago. Specyficzny rytm spektaklu, oparty na działaniu
i chwilowym zatrzymaniu, uwypukla fizyczność ciał
– są to ciała sprawne, wytrenowane, ale nieukrywające
swojego ciężaru, wydające dźwięki przy podskokach czy
upadku. Nie ma scenografii, a tancerzom towarzyszy
jedynie muzyka Fryderyka Chopina. Tytułowa „skromność
lodowca” prowokuje do spojrzenia na ciała jak na oczywistą,
ale przemijalną materię. Nagość staje się po chwili
czymś naturalnym, niczym ciało wyrzeźbione w marmurze.
Mette Ingvartsen w choreografii to come (extended), pokazywanej
w 2019 roku, w pierwszej części pozbawiła ciała
performerów znamion biologicznej płci, ubierając ich od
stóp do głów w niebieskie, neutralne, przylegające ściśle do
skóry kostiumy. Rytmicznie wykonywali (czy raczej symulowali)
serie precyzyjnie skomponowanych zbiorowych aktów
seksualnych pełnych akrobacji, czasem powolnej czułości,
innym razem gwałtowności. Ciała te stawały się ruchomym
ekranem dla projekcji naszych pragnień, wspomnień
i tęsknot, operując na granicy zawstydzenia i podniecenia
(tytuł tej edycji festiwalu: Przekraczając przyjemność).
Scena jako miejsce generowania fantazji, prezentowania
cielesnych utopii i podważania utartych ścieżek w odczytywaniu
choreograficznych tropów często była ważnym
aspektem Festiwalu Ciało/Umysł. (M)imosa/Twenty Looks
or Paris is Burning at the Judson Church (M) (Cécilia Bengolea,
François Chaignaud, Marlene Monteiro Freitas,
Trajal Harrell, 2012) konfrontuje minimalistyczną i z założenia
demokratyzującą taniec strategię twórców z kręgu
Judson Dance Theater z różnorodnością i płynnością tożsamości
reprezentowaną przez kulturę voguingu, zainicjowaną
przez niebinarne i nieheteronormatywne środowisko
w tym samym czasie, co taniec postmodern, na początku
lat 60., jednak w innej części Nowego Jorku. Czy scena nie
konstruuje sztucznych wizji naturalności i autentyczności?
Czy nie jest przede wszystkim miejscem uwidoczniania
marginalizowanych wówczas tożsamości? Czy nie jest
miejscem idealnym do eksperymentowania z ich z płynnością?
Tytułowa Mimosa, którą jest każda z osób performujących,
jawi się jako tożsamość rozciągnięta na kontinuum
maskarady, realności, przyjemności, gdzie każda z minut
migocze, wymykając się jasnym definicjom, nie dając się
złapać w trwałe kategorie.
More Ramony Nagabczyńskiej (we współpracy z Magdą
Jędrą), z udziałem dwóch bliźniaczo podobnych ciał, bada
horyzont wyobraźni dla połączeń człowieka z technologią
komputerową. Nie ma tu miejsca na indywidualność. Ciała
we wzajemnych przepływach mutują w dziwaczny, plastyczny,
porowaty twór. Praca wskazuje na niestabilność
kategorii człowieka. W pewnym momencie, po bardzo dynamicznej
sekwencji, performerki odbijają niczym w lustrze
zachowania publiczności – patrzą na to, jak my patrzymy
i pokazują nam rytmicznie gesty składające się na rytuał
oglądania. Ponownie, jak w przypadku przywołanych
przeze mnie spektakli, ciała na scenie stają się ekranem
projekcyjnym. W jaki sposób widzę ciała na scenie? Czy
moje spojrzenie ślizga się po ich skórze?
Czym są trwania i uskoki ciał na scenie? Najbardziej interesuje
mnie właśnie proces tańczenia i choreografowania
w relacji do cielesnego doświadczenia środowiska
zewnętrznego (otoczenia, przestrzeni), ale i wewnętrznego
(procesów myślowych, fizjologii ciała, czasu). Osadzenie
praktyki tanecznej i choreograficznej w pamięci
ciała, mięśni, ścięgien i stawów postrzegam na osi kontinuum,
długiego trwania, ale też uskoków, nagłych zmian
i zerwań. W relacji do kultury, natury, społeczeństwa, historii,
pamięci.
Ciało położone jest na granicy – jedyne, co oddziela jedno
ciało od drugiego, to skóra, powierzchnia. Działanie ciała
na scenie to jakby otwarcie go na przestrzeń, umiejscowienie
przestrzeni w ciele na osi czasu, uważności, obecności,
percepcji, wyobraźni. Relacja patrzenia widzów/widzek
i ciał na scenie jest nieciągła, pełna rozproszenia, luźnego
kojarzenia, osobistych projekcji. Jest procesem rozciągniętym
w czasie. Nieciągłość i rozciąganie rozumiem tu
nie tylko abstrakcyjnie jako właściwość niematerialnego
czasu. W geologii rozciągłość jest tym, co oddziela (ale
równocześnie spaja) ośrodki w głębi Ziemi, charakteryzujące
się odmiennymi właściwościami fizycznymi (głównie
sejsmologicznymi). Przywołuję skojarzenia geologiczne nie
tylko jako metaforę. Rozciągłość odnoszę do fizycznych
cech ciała (chociażby grawitacji), ale i właściwości ciał
fizycznych (kruchość, sprężystość, plastyczność, ciągliwość).
Ciało wywiera nacisk i na ciało nacisk jest wywierany,
ciało upada, podpiera się, wstaje. Nigdy tak naprawdę
nie zastyga w bezruchu, zorkiestrowane działają w nim
i na niego mikrodrgania tkanek, wewnętrznych pasożytów,
bakterii, pulsacja krwi, ruch oddechu. Te procesy w ciekawy
sposób uwidacznia i rozpisuje na ciała tancerzy praca Isabelle
Schad Collective Jumps (pokazywana w 2015 roku na
czternastej edycji festiwalu). Kolektywne ciało w jej pracy
staje się ruchomym, pulsującym miejscem oporu. Testuje
niewidzialne granice, przełamuje utarte schematy, eksperymentuje
z odmiennego rodzaju zmysłowością.
Jakie relacje między ciałami zauważasz? Czy mają one
charakter ciągły, płynny, czy raczej oparte są na serii
gwałtownych zerwań? Czym jest dla ciebie materialność
ciał? Jak ciała na scenie performują swoją wolność, a jak
manifestują ograniczenia, którym podlegają? Co tworzy
środowisko dla tańczącego ciała?
Katarzyna Słoboda – kuratorka, badaczka. W Muzeum
Sztuki w Łodzi kuratorowała takie wystawy, jak m.in.
Przyjdźcie, pokażemy Wam, co robimy. O improwizacji
tańca (2013, z Sonią Nieśpiałowską-Owczarek), Układy
odniesienia. Choreografia w muzeum (2016, z Mateuszem
Szymanówką), Poruszone ciała. Choreografie nowoczesności
(2016), Prototypy 4: Agata Siniarska, Osuwisko (2020).
(Współ)redagowała liczne publikacje na temat tańca,
choreografii i sztuki współczesnej. Laureatka stypendium
badawczego Grażyny Kulczyk z zakresu współczesnej choreografii
oraz stypendium Młoda Polska 2018. Z wykształcenia
historyczka sztuki. Sfinalizowała doktorat w Instytucie
Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie (temat: Ucieleśniona
uważność w praktykach tańca współczesnego
w perspektywie krytycznych studiów nad tańcem).
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
32
Magdalena Przybysz
Spokojnie, to
tylko performans
Jako osoby tworzące choreografię nie możemy nie wywierać
wpływu. To jest po prostu niemożliwe. Cokolwiek
znajdzie się w snopie światła dziennego lub scenicznego
w specjalnie wyodrębnionej przestrzeni, natychmiast
z Czegokolwiek staje się Czymś. Konkretnym dziełem,
gestem, wypowiedzią, manifestem, opowiadaniem historii,
abstrakcyjną zabawą, obnażaniem stereotypów
i przywilejów, spektakularnym show lub wręcz przeciwnie:
kameralnym intymnym przeżyciem, niewygodną prowokacją
albo próbą budowania wspólnoty. Natomiast gdy
jesteśmy w roli publiczności, przyjście na spektakl niczym
tabula rasa jest prawie niemożliwe. Nastawienie, znajomość
czyjejś twórczości, sympatia lub antypatia, przeczytane
wcześniej recenzje, zasłyszane opinie lub własne
skojarzenia z tytułem, nadzieje i obawy, preferencje estetyczne
czy przekonania na temat funkcji sztuki – wszystko
to tworzy filtry, przez które patrzymy na to, co pojawia
się w polu sceny. A nawet, gdy na moment pozbędziemy
się oczekiwań, to gdy zderzymy się z mocną propozycją,
prędzej czy później wyskoczy na sprężynce jakiś diabeł
z pudełka. Uwielbiam te chwile, kiedy na moich oczach
pęka jakaś bańka, kiedy gra nagle zmierza w zupełnie
innym kierunku niż przypuszczałam.
Takie momenty przełamania schematu to święto. Do ich
zaistnienia konieczna jest przewrotność podczas tworzenia
choreografii i konstruowania dramaturgii, a także
równoczesna troska o publiczność. Ze strony osób, które
uczestniczą w spektaklu, niezbędny jest zaś pewien
wysiłek w rozszyfrowywaniu podsuwanych przez osoby
tańczące tropów i gotowość do uczestnictwa w pewnego
rodzaju wspólnej grze i zabawie. Mogliśmy tego doświadczyć
podczas wielu odsłon Festiwalu Ciało/Umysł, jak
chociażby dzięki spektaklowi Tonights, Lights Out! (2015)
belgijskiego choreografa Davida Webera-Krebsa. Artysta
zaprosił nas do eksperymentu, w którym każdy mógł sterować
jedną żarówką, będącą częścią instalacji. Celem
było podążanie za zewnętrznymi instrukcjami w taki
sposób, aby w rezultacie zgasły wszystkie światła. Miało
być to symbolicznie demokratyczne działanie wspólnoty
w trosce o rozwiązywanie różnych problemów. Jak myślicie,
czy do tego doszło? Czy światła zgasły, czy też zawsze
znalazł się ktoś, kto się wyłamał? Blink, blink, mrugam
oczkiem niczym zepsuta jarzeniówka.
Do jeszcze innego rodzaju włączania publiczności do
współtworzenia przebiegu spektaklu zaprosiła nas
pomysłodawczyni i dyrektorka artystyczna Festiwalu
C/U Edyta Kozak. Od wielu lat konsekwentnie igra ona
ze swoimi niegdysiejszymi i obecnymi tożsamościami
twórczymi, rozpiętymi między rolą solistki warszawskiego
Teatru Wielkiego a współczesną wielozadaniową
funkcją artystki, kuratorki i producentki. Nie zapomnę
swojego zaskoczenia, kiedy w spektaklu Moje własne interview®Fanny
Panda nie było tanecznego finału – artystka
zmieniła paradygmat odpowiedzialności za dalsze losy
spektaklu i rozdała nam ankiety, w których to mieliśmy
zdecydować, jaka będzie przyszłość kolejnej produkcji
oraz jakich zadań moglibyśmy się w niej podjąć. Z kolei
podczas sola prezentowanego na festiwalu w 2009 roku,
zatytułowanego Dancing for You Longer than One Minute,
choreografka w trakcie partytur tanecznych przydzielała
wywołanym przypadkowo na scenę osobom różne role,
a to własnej mamy, a to księcia Alberta z Giselle, czyniąc
fot. Agata Kaputa ↑
33 C/U
ich tym samym równoprawnymi performerami dzieła. Domniemywam,
że to zamiłowanie Edyty do nieoczywistych
gier zawdzięczamy obecność w programie festiwalu tylu
propozycji opartych na interakcji.
Nie wiem, czy pamiętacie spektakl Trajala Harrella Dancer
of the Year (2019). Kogo widzisz, kiedy słyszysz „Tancerz
roku według «Tanz Magazine»? W jakim jest wieku? Jaki
ma kolor skóry? Jak się porusza? Jakie będzie jego solo?
Jak myślisz, w jakich warunkach taka osoba produkuje
swoje spektakle? Czy spodziewasz się, że zobaczysz jakiś
popisowy numer? Tymczasem… artysta zamiast rewiowej
prezentacji na obrotowej scenie, podzielił się swoimi muzycznymi
i tanecznymi inspiracjami, w prostej i funkcjonalnej
scenografii złożonej z tanecznej podłogi i kawałka
przepierzenia z dykty. Czekającą na ironiczną polemikę
publiczność Harrell znokautował żywą obecnością osobistej
historii zapisanej w pamięci ciała czarnoskórego
mężczyzny w dojrzałym wieku, wykorzystującego estetykę
kampu, ucieleśniającego tradycje swoich przodków
i taneczne korzenie sięgające tańca modern, postmodern,
afro, butō i voguingu. Przez prawię godzinę można było
stać się częścią rozbrajająco szczerej ceremonii, skupiając
się na tym, co dla tegoż tancerza okazało się najważniejsze:
na samym tańcu.
Umiłowanie do igrania z naszymi oczekiwaniami wykazuje
również wielokrotnie goszczący na festiwalu Jérôme Bel.
W spektaklach The Show Must Go On (2012) i Gala (2017)
wbrew stereotypowym poglądom, że na scenie mogą
tańczyć tylko profesjonalni tancerze i tancerki, połączył
amatorów i amatorki z osobami zawodowo zajmującymi
się tańcem. Te spektakle to prztyczek w nos niewolników
tanecznych technik oraz klasycznego myślenia o wirtuozerii.
Bel udowadnia, że piękno ruchu jest demokratyczne
i komunikatywne. Z kolei jego Disabled Theatre
(2013) był jednym z tych tak bardzo potrzebnych kolejnych
kroków (obok działalności warszawskiego Teatru 21)
w rozprawianiu się ze stereotypami na temat osób z niepełnosprawnościami
intelektualnymi. Natomiast jego
ostatni spektakl, Isadora (2020), zaprezentowany w pandemicznej
rzeczywistości, oprócz tego, że mnie zachwycił,
to i nieźle wkurzył. Jako choreografka muszę przyznać,
że wszystko się tam zgadza, jest to istny majstersztyk
politycznych gier: od postanowienia o wirtualnej obecności
choreografa przy próbach i decyzji o transporcie
lądowym tancerek, poprzez wirtuozerski popis o wartości
dokumentacyjno-historycznej, połączony z prezentacją
stylu Isadory Duncan w wykonaniu tancerki i badaczki
Elisabeth Schwartz, skończywszy na zaproszeniu chętnych
osób z publiczności do wspólnej lekcji – rekonstrukcji
fragmentu frazy choreograficznej autorstwa Duncan. Natomiast
jako widzkę zastanawia mnie, dlaczego zarówno
asystentka artysty Sheila Atala, której rolą jest głównie
powiernictwo narracji Jérôme’a, jak i fenomenalna tancerka
Elisabeth Schwartz ani razu nie otrzymują od choreografa
w spektaklu swojego podmiotowego głosu?
Może i szukam dziury w całym, może Bel w ten sposób igra
właśnie z moimi oczekiwaniami, a może tym razem… po
prostu przeoczył jeden ze swoich przywilejów? Well, nobody’s
perfect – chciałoby się zacytować ostatnią scenę
z filmu Pół żartem, pół serio. I tak go je t’aime.
Momenty, kiedy w spektaklach pojawiają się takie tematy,
jak kryzys klimatyczny czy równouprawnienie kobiet, problematyka
dyskryminacji mniejszości seksualnych lub
osób z niepełnosprawnościami czy też walka z białymi lub
klasowymi przywilejami są dla mnie szczególnie pociągające.
Dlatego na koniec przytoczę jeszcze jedną pozycję
z obszernego katalogu historii festiwalu. Jest nią praca
choreografki Robyn Orlin zatytułowana …although i live
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
34
inside… my hair will always reach toward the sun (2009),
w której wraz z tancerką Sophiatou Kossoko wspólnie zastanawiają
się nad znaczeniem kropli wody i jej wartością
oraz łatwością lub trudnością pozyskania jej na różnych
kontynentach. Kiedy tancerka po zainstalowaniu czajników
z wodą i plastikowych basenów ogrodowych otwarcie
dzieli się obawami związanymi z interakcją z publicznością,
słyszy odpowiedź choreografki: „Oh, relax, it’s just
a performance”. W ten autoironiczny sposób artystka
porusza nie tylko wątek ekologiczny, ale także temat dynamicznych
relacji choreografki i tancerki. Wprowadzając
poczucie humoru i angażując publiczność w zbieranie
kropel wody, twórczyni wyjaskrawia polityczny wymiar
swojej pracy. Lubię. I mam przeczucie, że na kolejnych
edycjach festiwalu znów będzie można wejść w różnorodne
interakcje.
Magda Przybysz – choreografka, wykładowczyni, pisarka.
Jest przedstawicielką choreografii angażującej się we
współczesne zjawiska społeczno-kulturowe. Tworzy
multidyscyplinarne wydarzenia, spektakle i warsztaty,
współpracowała z artystami różnych dziedzin (m.in. MML,
Jakub Wróblewski, Hoteloko movement makers, Klaudia
Hartung-Wójciak, Patryk Lichota, Dominika Knapik).
Wykładowczyni i kierowniczka studiów podyplomowych
Komunikacja w organizacji oparta na empatii na SWPS,
autorka Rozgrzewek demokratycznych na Wydziale Sztuk
Społecznych na UW oraz pedagożka na Wydziale Somatyki
w tańcu i terapii na AM w Łodzi. Tegoroczna stypendystka
stypendium twórczego Grażyny Kulczyk z zakresu
współczesnej choreografii. Obecnie pracuje nad książką
Dzienniki choreograficzne.
Anna Królica
Historia tańca
ukryta w ciele
Przez wiele lat taniec borykał się z nieobecnością własnych
narracji w oficjalnych archiwach i muzeach.
Powodem tego stanu rzeczy była jego niewerbalność,
która pociągała za sobą niemożność wpisania go w istniejące
standardy, czyli równoczesnego zamknięcia
w słowach jego doświadczenia i percepcji. Obecnie, jak
pisze Inge Baxmann, „Ciało na nowo zostaje odkryte jako
miejsce pamięci […]. Dzieje się tak dlatego, że doświadczenia
zmysłowe, emocjonalne i percepcyjne są przechowywane
w ruchach, gestach i rytmie. Wiedza ta opiera
się na tradycji ustnej i gestycznej, a materializuje w niewerbalnych
formach ekspresji lub w artefaktach. Tacit
knowledge 1 (ukryta wiedza) nigdy nie została włączona
do zachodniej historiografii, lokując się na marginesie europejskiego
rozumienia kultury.” 2
Jednak we współczesnym dyskursie humanistycznym
ciało coraz częściej postrzegane jest jako dynamiczny,
performatywny konstrukt. Staje się projektem, zaświadcza
o statusie, współtworzy wielość tożsamości i osobowości.
Nosi w sobie historie i uczucia, w związku z czym
staje się szczególnym przykładem archiwum.
Przyglądając się historii Festiwalu Ciało/Umysł, można
zauważyć, że tematyka pamięci i historii, rekonstrukcji
dawnych przedstawień powraca w różnych edycjach,
choć powiązana jest raczej z indywidualnymi preferencjami
twórców. Jubileuszowa odsłona festiwalu prowokuje
mnie, aby swoje case studies zacząć od archiwum
ciała Edyty Kozak, kuratorki i założycielki festiwalu, ale
również artystki: choreografki i tancerki o doświadczeniu
w balecie i tańcu i współczesnym. W spektaklu Dancing for
You Longer than One Minute (2009) Edyty Kozak i Rolanda
Rowińskiego, również prezentowanym na festiwalu, pojawiło
się wiele odniesień do konceptu ciała jako archiwum.
Przedstawienie rozgrywane było w konwencji próby
i rozmowy pomiędzy reżyserem a artystką. Dzięki temu
układało się w autobiograficzną opowieść o przeszłości –
ale również było wyrazem potrzeby znalezienia przez artystkę
nowych inspiracji. Przywoływano różne etapy z życia
Kozak, a dialog był swoistą wykładnią estetyki tańca klasycznego
i jego przejawów. W tę część spektaklu zgrabnie
wpleciono fragmenty archiwalnych zapisów przedstawień
baletowych, w których wystąpiła Edyta Kozak. Na
projekcji mogliśmy zobaczyć ją w białych tiulowych sukniach,
ale na oczach widzów przywoływała także swoje
wcześniejsze role i aranżowała sceny z libretta Giselle
Adolphe’a Charles’a Adama, włączając w nie publiczność.
W spektaklu przypominane i ucieleśnione zostały cytaty
ze znanych spektakli tanecznych, zarówno w światowym,
jak i lokalnym kontekście, co także przypomina krążenie
po archiwum, wyciąganie z półek kolejnych nagrań, ale
też współtworzenie (współuczestniczenie w) historii tańca.
Pojawił się również fragment Święta wiosny Igora Strawińskiego
w wersji Piny Bausch – Frühlingsopfer (1975),
obok, jako kolejny zwrot tematyczno-estetyczny, przywołany
został spektakl Magdaleny Chowaniec Hold Your
Horses 3 oraz Jérôme Bel Jérôme’a Bela 4 . Dancing for You
Longer than One Minute Kozak i Rowińskiego jest swoistą
podróżą przez historię tańca i jej punkty zwrotne, rozumiane
jako zmiany estetyki i ustanawianie nowej tematyki.
Innego rodzaju grę z archiwum i historią ukrytą w ciele
prowadzi zaproszony na festiwal w 2011 roku Fabián
Barba, choreograf i tancerz pochodzący z Ekwadoru, ale
studiujący w Brukseli, w prestiżowym P.A.R.T.S. W ramach
dziesiątej edycji Ciało/Umysł wystąpił ze spektaklem
A Mary Wigman Dance Evening (2009), przywołującym
ikonę tańca lat 20. i 30., stojącą na czele niemieckiego
tańca wyrazistego (Ausdruckstanz). Niemniej poza przywołaniem
jej choreografii, doskonale wyuczonych, powtórzonych
i przełożonych na męskie ciało, wydarzyło się
podczas tego procesu coś znacznie więcej. Wydaje się, że
Fabián Barba naprawdę dotarł do ukrytej w swym ciele
historii.
Pomysł Barby na realizację A Mary Wigman Dance
Evening pojawił się podczas oglądania w P.A.R.T.S. historycznych
nagrań Mary Wigman. Na początku język
taneczny Wigman wydał się studentom daleki od współczesnego,
sytuujący się poza ich doświadczeniem cielesnym.
Mimo odczuwalnej nieadekwatności i swoistego
efektu obcości, Barba powracał myślami do tych nagrań.
Jak mówi: „Moja relacja z tym tańcem była trudna.
Patrząc na to retrospektywnie, myślę, że znalazłem tam
i coś bliskiego, i coś obcego. To była ambiwalentna relacja.
Wtedy mocniej poczułem trening tańca, który przeszedłem
w Quito” 5 .
W procesie pracy nad rekonstrukcjami choreografii Mary
Wigman Barba sięgnął po wideo, fotografie, opisy, notatki
Wigman, ale – co najistotniejsze z perspektywy wątku
ciała jako archiwum – uczył się od jej uczennic: Susanne
Linke, Irene Sieben i Katharine Sehnert, które choreografie
i gesty mają „zapisane” we własnym ciele. Staje się to
znamienne szczególnie w kontekście transmisji choreografii
z ciała na ciało. Zarówno ruchowa, jak i cielesna
fot. Kamila Buturla Photography ↑
35 C/U
pamięć uczennic Wigman zaświadcza, że ich ciała są jej
żywymi nośnikami. Celem Barby była rekonstrukcja spektaklu
z lat 30. ubiegłego wieku. Zarysowuje się tutaj kilka
wątków patrzenia na ciało jako archiwum. Uruchamia
się również poziom osobistych rozważań retrospektywnych
dotyczących treningu Wigman, i odczucia Barby, że
jest mu znany. Aby rozwikłać tę zagadkę, warto przypomnieć,
że wpływ i transfer idei niemieckiego tańca wyrazistego
miał międzynarodowy zasięg. Na początku XX
wieku wymiana idei artystycznych pomiędzy artystami
i ważnymi ośrodkami w Europie, ale i na świecie, rozwijała
się dynamicznie. Twórcy z Europy odbywali liczne podróże
za ocean. Wigman ze swoim zespołem trzykrotnie odbyła
tournée po Ameryce. W Stanach Zjednoczonych powstała
jej szkoła, prowadzona przez Hanyę Holm, jej techniki
uczyło wielu tancerzy „od Wigman”. Owi „ambasadorowie
tańca wyrazistego” podróżowali po Ameryce Południowej.
Dotarli do Brazylii, Ekwadoru, Chile, Argentyny. Sama
Wigman nigdy nie była w Ekwadorze, ale jej uczniowie
stworzyli tam podstawy tańca modern w wersji niemieckiego
ekspresjonizmu. Barba uczył się w Ekwadorze niemieckiego
tańca ekspresyjnego, przywiezionego przez
uczniów Wigman i przetworzonego w lokalnym kontekście.
Stąd oglądane po wielu latach nagrania tańca Wigman
rezonowały w nim, rodząc poczucie bliskości i obcości
równocześnie. Dzięki postawionemu sobie zadaniu rekonstrukcji
tych choreografii dotarł do własnej historii ukrytej
w swoim ciele, wydobywając z niepamięci znany już wcześniej
kod ruchowy. Był to przecież jego pierwszy język
tańca, który wraz z nową europejską edukacją porzucił
i zamienił na inny, ale podążając za treningiem Wigman,
przypomniał sobie własne korzenie ruchowe.
Do doświadczenia wydobycia z cielesnej pamięci koncepcji
ruchu Isadory Duncan odwołuje się w spektaklu Isadora
(2019) 6 Jérôme Bel, zapraszając do współpracy Elisabeth
Schwartz, należącą do trzeciego pokolenia artystek kontynuujących
tradycję tańca Isadory Duncan, uczennicę
Julii Levien. Na scenie Schwartz opowiada o Duncan
i przywołuje jej układy taneczne, zachęcając widzów do
uczestnictwa. W przypadku Elisabeth Schwartz mamy
również do czynienia z archiwum choreograficznym umiejscowionym
w ciele. Jest w tym projekcie także miejsce na
tradycyjne archiwum, które z pewnością przestudiowała
Catherine Gallant, badaczka twórczości Isadory Duncan,
wspierająca Bela w procesie tworzenia performansu.
W ciągu ponad dwudziestu lat istnienia Festiwal Ciało/
Umysł wielokrotnie przywoływał i tematyzował motyw
pamięci – zarówno w pojedynczych spektaklach, jak
i podczas jednej z edycji, ustanawiając historię jako kuratorski
idiom w 2011 roku. Edyta Kozak w niepublikowanym
jeszcze wywiadzie powiedziała mi: „Archiwum ciała
to dla mnie coś więcej niż ciało, to doświadczenie, którego
medium jest ciało, jednocześnie kontaktujące się z przeszłością
w teraźniejszości” – i takie rozumienie archiwum
ciała pozwala na prowadzenie nieustającego dialogu
z wcześniejszymi pokoleniami i ze współczesnością.
Anna Królica – krytyczka, kuratorka i badaczka tańca,
prezeska Fundacji Performa. Ukończyła teatrologię
oraz rusycystykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest
autorką książek Sztuka do odkrycia. Szkice o polskim
tańcu (2011), Pokolenie Solo. Choreografowie w rozmowie
z Anną Królicą (2013), kuratorką i redaktorką albumu
Nienasycenie spojrzenia. Fotografia tańca (2017). Do jej
najważniejszych projektów kuratorskich należą: Maszyna
choreograficzna, Archiwum ciała, Z perspektywy żaby,
Róbmy miłość, a nie wojnę. Stypendystka MKiDN (2012,
2020) i Miasta Kraków. Od 2017 prowadzi gościnnie cykl
o kuratorowaniu projektów tanecznych w Instytucie
Teatru i Sztuki Mediów na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.
Pracowała jako kurator-koordynator ds. programowych
w Polskim Teatrze Tańca. Była koordynatorką
merytoryczną I Kongresu Tańca oraz jurorką Komisji Artystycznej
Polskiej Platformy Tańca w latach 2008, 2012 i
2017. Pełniła funkcję przewodniczącej Rady Programowej
ds. tańca w Instytucie Muzyki i Tańca.
1
Autorem terminu „tacit knowledge” jest chemik i filozof
Michael Polanyi. Wiedza ta jest rozumiana jako coś dynamicznego,
co stale się zmienia wraz z odpowiednimi formami
aktywności i komunikacji. Patrz: Michael Polanyi, The Tacit
Dimension, New York 1967, oraz: Mikhail Dua, Tacit Knowing.
Michael Polanyi’s Exposition of Scientific Knowledge,
München 2004.
2
Inge Baxmann, Der Körper als Archiv. Vom schwierigen
Verhältnis zwischen Bewegung und Geschichte, w: Wissen
in Bewegung. Perspektiven der künstlerischen und wissenschaftlichen
Forschung im Tanz, red. Sabine Gehm, Pirkko
Husemann, Katharina von Wilcke, Bielefeld 2007, s. 217 (tłumaczenie
własne).
3
Także prezentowany na Festiwalu Ciało/ Umysł w 2008 roku.
4
Pokaz w ramach festiwalu w 2001 roku.
5
Acts of Translating: An Interview with Fabián Barba [rozmowa
Patricii Stöckemann], „Tanzheft zwei” 2009, nr 11, s. 38 (tłumaczenie
własne).
6
Na Festiwalu C/U prezentowany w 2020 roku.
Julia Hoczyk
Moje „Ciało/Umysł”
– ze wspomnień
krytyczki
towarzyszącej
O Festiwalu Ciało/Umysł, jako osoba praktycznie wychowana
w teatrze, słyszałam od dawna, ale zainteresowałam
się nim dopiero na przełomie lat 2004 i 2005, kiedy
na poważnie zajęłam się tańcem współczesnym. Byłam
wówczas studentką Wydziału Wiedzy o Teatrze Akademii
Teatralnej w Warszawie; postanowiłam nieodpłatnie
pomagać w organizacji festiwalu, co połączone było
z możliwością poznania artystów i oglądania spektakli.
W ten sposób znalazłam się w ekipie wolontariuszy Międzynarodowego
Festiwalu Tańca Ciało/Umysł w 2005
roku. Opieka nad artystami i uczestnictwo we wszystkich
pokazach oraz spotkaniach spełniły moje oczekiwania
z nawiązką. Wtedy jeszcze program Festiwalu Ciało/
Umysł skupiony był na tańcu i wśród gości znaleźli się
najbardziej znaczący artyści końca XX i początku XXI
wieku. Wydarzeniem tej edycji był pokaz monumentalnego
spektaklu Körper (Ciała) zespołu Sasha Waltz & Guests
z Niemiec w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. W mojej
pamięci zapisało się również spotkanie, które po prezentacji
poprowadziła z Sashą Waltz znakomita humanistka
i badaczka Dorota Sajewska. Były to wydarzenia wykraczające
poza środowisko pasjonatów, artystów i teoretyków
tańca: na widowni zasiadła cała kulturalna Warszawa,
nie zabrakło również sporej reprezentacji pozostałej
części Polski. Drapieżne, zaskakujące, wzruszające, obezwładniające
– te wszystkie określenia pasują do Körper,
które jako pierwsza część trylogii Sashy Waltz (kolejne to
S i noBody) pokazały, na jak wiele sposobów tematyzowane
może być ludzkie ciało – to, które doświadcza i to,
poprzez które zapośredniczone jest nasze doświadczenie
w świecie, to cierpiące i to radujące się wielością kształtów
i ich odmiennością, nieustannie wpisywane w dyskursy
społeczne, naukowe i kulturowe, lecz także starające
się znaleźć wśród nich dla siebie pewną dozę wolności,
fot. archiwum prywatne ↑
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
36
podważyć zastane porządki. I to właśnie ciało, nieustannie
oplatane siatką skojarzeń, obnażone i poddane bezlitosnemu
oglądowi publiczności, dzięki wywodzącym się
z wielu krajów i kultur tancerzom wołało w spektaklu o autonomię
i podmiotowość, stając się jego głównym bohaterem,
narracją i tematem. Pokaz spektaklu Sashy Waltz był
dla polskiego środowiska kulturalnego na tyle znaczący,
że wpłynął moim zdaniem na zwrócenie przez reżyserów
większej uwagi na rolę ciała w teatrze – w tym przypadku
ciała aktorów. Mimo pracy wielu choreografów w teatrach
dramatycznych, to właśnie na początku XXI wieku powoli
odkrywał się przed ludźmi teatru ekspresyjny, ale i semantyczny
potencjał ciała. W tym samym czasie do głosu
doszło pokolenie choreografów i choreografek urodzonych
pod koniec lat. 70. i w latach 80., które coraz śmielej
prezentowało kontekstualność ciała, nie obawiając się zerwania
z dominującą do tej pory w Polsce estetyką teatru
tańca i „ładnego” tańczącego ciała. W mojej pamięci
debiuty polskich twórców i pokaz spektakularnej choreografii
Sashy Waltz zapisały się jako kontinuum, ukazujące
znaczące momenty rozwoju tańca i choreografii w Polsce
i na świecie. Ten dialog wyznaczył też linię programową
festiwalu w kolejnych latach, kiedy to obok wybitnych
światowych choreografów swoje prace prezentowali
młodzi artyści z Polski (m.in. Kaya Kołodziejczyk, Ramona
Nagabczyńska, Iza Szostak, Karol Tymiński, Marta Ziółek).
Drugim – obok Körper – festiwalowym wydarzeniem był
dla mnie występ zespołu Constanzy Macras, argentyńskiej
imigrantki mieszkającej i tworzącej w Niemczech.
Zaprezentowała ona gatunek, który określiłabym jako
transkulturowy teatr tańca, w postaci rozbuchanego
formalnie, taneczno-teatralnego dwuipółgodzinnego
eseju Big in Bombay. Działo się to w roku 2008 i była to
następna, po 2005 roku, edycja festiwalu, który miał
wówczas przejściowe problemy z finansowaniem. Warto
było jednak poczekać. Festiwal powrócił w wielkim stylu,
anektując teren Wytwórni Wódek „Koneser”. Industrialne
hale i spotkania na świeżym powietrzu miały niepowtarzalny
klimat, nie do odtworzenia w dzisiejszym
„Koneserze” – uładzonym aż do przesady kompleksie
handlowo-mieszkalno-rozrywkowym. Wracając jednak
do festiwalu – edycja ta była ze wszech miar wyjątkowa.
Oprócz artystów z Polski i Belgii, a także polskich choreografek
od lat pracujących za granicą (Helena Gołąb,
Magdalena Chowaniec, Magdalena Reiter), wystąpili
także twórcy, którzy zaproponowali rodzaj międzykulturowej
translacji. Obok tajskiego artysty Picheta Klunchuna
(znanego już warszawskim widzom ze spektaklu zrealizowanego
wspólnie z Jérôme’em Belem) w I Am a Demon,
solowej propozycji inspirowanej tradycyjnym tańcem
masek, swój spektakl pokazał Dick Wong z Hongkongu,
który do udziału w B.O.B.* The Final Cut zaprosił Marię
Stokłosę i Rafała Dziemidoka. Jednak w najbardziej widowiskowy
sposób temat różnic kulturowych podjęła
Constanza Macras. Jej Big in Bombay to nieokiełznany
sceniczny esej, skrzący się od nadmiaru popkulturowej
zabawy, z czasem zmieniający ton z buffo na serio. Podobnie
jak u Klunchuna ramą organizującą spektakl jest
tu sytuacja tanecznego castingu, w którym uczestniczą
przedstawiciele różnych tanecznych konwencji i stylów,
zawieszeni w przestrzeni pomiędzy – poczekalni-kontenerze.
Sceny z przesłuchania przeplatane są wstawkami
jakby żywcem wyjętymi z bollywoodzkich filmów. Indyjska
kinematografia i jedno z najbardziej zaludnionych miast
świata stają się dla choreografki miejscem mieszania się
porządków i tożsamości, międzykulturowym tyglem, nad
którym jedna z postaci próbuje zapanować, dokonując
selekcji uczestników. W pierwszej części mamy jeszcze do
czynienia z relatywnie uporządkowanym światem, a widz
może się czuć komfortowo, jednak w kolejnych sceniczny
świat ulega coraz okrutniejszej entropii, rozpadając się
na oczach jeszcze przed chwilą śmiejącej się publiczności.
Happy endu zatem nie będzie, mimo katartycznego działania
wiatru i wody, obejmujących stopniowo we władanie
sceniczny świat.
Dziś, gdy wracam myślami do spektaklu Macras i jej
Dorky Park sprzed czternastu lat, zadziwia mnie jego aktualność,
by nie rzec – profetyczność. Kryzys uchodźczy
i konsekwencje kilkusetletniej europejskiej polityki kolonialnej
to tylko dwa z wielu wątków. Jednak to lęki i niebezpieczeństwa
związane ze światem, w którym wszelkie
zagrożenia rozprzestrzeniają się szybciej niż ludzka myśl,
wysuwają się teraz dla mnie na plan pierwszy. Kropkę nad
i stawia finał spektaklu, który można byłoby dziś odnieść
do katastrofy klimatycznej, rozgrywającej się na naszych
oczach, niezależnie od tego, jak mocno chcielibyśmy je
zamknąć. Taki właśnie był zawsze Festiwal Ciało/Umysł:
gdy trzeba zaangażowany i rozdrapujący rany, kiedy
indziej dodający otuchy i siły. Na każdej z dwudziestu dotychczasowych
edycji pojawiały się spektakle-zjawiska,
które na zawsze zapisały się w pamięci odbiorców. Co
ważne, obok premier młodych polskich artystów (także
w ramach współpracy z sieciami apap i Open Latitudes)
i wschodzących (emerging) choreografów z Europy, reprezentujących
sieć Aerowaves, na festiwalu zawsze obejrzeć
można propozycje twórców o światowej renomie, które
pokazywane są także na najważniejszych tanecznych
imprezach na świecie, m.in. wiedeńskim ImPulsTanz. Edukacja
publiczności w zakresie teatru tańca, tańca konceptualnego
i performansu niemal od początku wpisana
jest więc w założenia festiwalu Ciało/Umysł. Dzięki niej
wzrasta świadomość widzów na temat tego, co może stać
się przedmiotem spektaklu tanecznego i co można definiować
jako taniec. Odpowiedź jest oczywista: wszystko
(choć w roku 1995, gdy festiwal ruszał pod inną nazwą,
wcale taka nie była). Taniec to zarówno estetyka, jak
i polityka, nagość i kostium, ruch i bezruch, widowiskowe
przedstawienia i improwizacje, ale też kameralne (w tym
solowe) prace skupione na formie i cielesności. W ciągu
ostatniego ćwierćwiecza festiwal udowodnił, że w tańcu
wszystkie chwyty są dozwolone, a widzowie sceptyczni
wobec niektórych konwencji z czasem stali się znacznie
bardziej na nie otwarci. Dla mnie festiwal stał się przyspieszoną
szkołą tanecznej edukacji i platformą spotkań
z innymi pasjonatami tańca i artystami. Na plan pierwszy
wysuwa się w nich jednak zawsze ciało, jak u Sashy
Waltz otwarte na doświadczenia, responsywne, różnorodne,
ludzkie, a nawet pozaludzkie, przyjmujące spojrzenia
widzów i aktywnie z nimi dialogujące.
Julia Hoczyk – teatrolożka, krytyczka i teoretyczka tańca,
redaktorka. Publikowała m.in. w „Didaskaliach”, „Teatrze”,
„Opcjach”, „Dwutygodniku.com” i na portalu nowytaniec.pl.
W latach 2005–2010 była redaktorką „Sceny” – periodyku
poświęconego kulturze i edukacji teatralnej, w latach
2008–2011 – sieciowego miesięcznika „Kultura Enter”,
w latach 2011–2018 – redaktorką prowadzącą portalu
taniecPOLSKA.pl prowadzonego przez Instytut Muzyki
i Tańca, poświęconego informacji, promocji i dokumentacji
tańca. Zajmuje się problematyką cielesności i gender
w polskim i światowym tańcu współczesnym. Prowadzi
wykłady i spotkania o tańcu współczesnym oraz butō.
W latach 2010-2015 na Akademii Teatralnej miała zajęcia
z analizy tańca współczesnego. W 2019 w Centrum Sztuki
Tańca w Warszawie zrealizowała projekt kuratorski Wokół
tańca, choreografii, performansu – różne ujęcia tańca
współczesnego. Pracuje w Dziale Dokumentacji i Publikacji
Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca.
37 C/U
A series of essays edited by Julia Hoczyk which illustrate
the multidimensional character of the Ciało/Umysł Festival.
The invited authors share their reflections on the festival
from the perspective of its 20th edition. Witold Mrozek
writes about the changing role of the festival. Alicja Müller
– about breaking taboos. Katarzyna Słoboda - about the
reception of dance on a kinetic level. Magdalena Przybysz -
about performances with political and social themes. Anna
Królica - about the performances which deal with the heritage
of dance. Finally, Julia Hoczyk recalls the events that
were important for her as an ”accompanying critic”. The
articles are complemented by a list of all editions of the
festival.
English versions
available at
www.cialoumysl.pl
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
38
Archiwum
1995
I FESTIWAL MAŁE
FORMY TEATRU TAŃCA
• Chirokowa Natalia, Khasbatow Renat, Provincial Dances / RU /
collage: From Bash to…, Art of Extemporization,
Singleness me more, than I, perhaps, love it…
• Baganova Tatjana, Provincial Dances / RU /
When the time comes, somebody will arrive…
• Wasążnik Marek, Wojciechowska Beata,
Teatr Tańca NEI / PL / Drzwi
• Cerna & Vanek / CZ, DE / Little Blue Nothing
• Kozak Edyta, Teatr Tańca NEI / PL / Na czterech
• Olszowska Iwona, Pietruszka Marta, Eksperymentalne
Studio Tańca EST / PL / Nastroje
• Bzdyl Leszek, Teatr Dada von Bzdülöw / PL / Peep show
• Jurewicz Witold, Teatr Tańca Alter / PL / Huśtawka
• Migała Katarzyna, Teatr Tańca DF / PL / Ich troje
1997
II FESTIWAL MAŁE
FORMY TEATRU TAŃCA
• Davidson Robert, Herb Emily / US / Adagio
• Davidson Robert, Teatr Tańca NEI / US, PL / collage
• Pniewski Paweł, Wojciechowska Beata,
Teatr Tańca NEI / PL / Cabinet 2007
• Olszewski Mariusz / PL / Po-wolny
• Woźniak Roman / Teatr Academia / PL / Salome
• Jurewicz Witold, Teatr Tańca Alter / PL / Poniżej nieba
• Andermatt Clara, Clara Andermatt Co. / PT /
Anomalias Magnéticas + Poemas de Amor
• Grace Suzanne, Burning Feet Dance / US / Echoes of landscapes
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL /
Zagłada ludu albo moja wątroba jest bez sensu
• Déjà Donné / IT, CZ / Déjà Donné
1999
III FESTIWAL MAŁE
FORMY TEATRU TAŃCA
2001
IV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO_UMYSŁ
• Shirai Tsuyoshi, Awazu Yusuke, Study of Live
Works Baneto / JP / A Time-Knit Sweater
• Hauert Thomas / CH, BE / Czy wierzysz w grawitację? Ufasz pilotowi?
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL / uff…! + Dialogus in conventione
• Chmielewska Katarzyna, Reiter Magdalena
/ PL, SI / Wszystkie apropos
• Kitamura Akiko, Leni Basso /JP / fink
• Bel Jérôme / FR / Jérôme Bel
• Kozyra Katarzyna / PL / Lekcja tańca
• Willy Dorner Company / AT / Mazy
• Lehmen Thomas / DE / Mono subjects
• Jankowska Anna, Nukari Heini, Theatregroup
Trava / PL, DE, FI / No Time for Vasa
• Micheletti Frank, Kubilaï Khan Investigations / FR / S.O.Y.
• Roy Xavier Le / FR, DE / Self-Unfinished
• Dziemidok Rafał / PL / Sny o wełnianej rzece
• Teatr Gestu i Ruchu / PL / Śmierć Ofelii
• Mihalcea Mihai / RO / You come to see
the show and you’ll get an extra burger
2003
V MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO_UMYSŁ
• Lubelski Teatr Tańca, GTWPL / PL / Akrobaci, kwiaty i księżyc pomiędzy
• Pasińska Iwona, Atelier PTT / PL / Gra I. Czas
• Compagnie Skalen / IT, FR / Hałas
• Trybuła Ilona / PL / Lśnienie
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL / Magnolia
• Chmielewska Katarzyna / PL / Fragment
• Bzdyl Leszek, Chmielewska Katarzyna,
Reiter Magdalena / PL, SI / Uwaga
• Compagnie Gilles Jobin / CH / Möbius Strip
• Kowalczyk Mirosław, Kozak Edyta, Made Inc. / PL / Plik01
• Lhotáková & Soukup Dance Company / CZ / Question for Next Year
• Ferlin Matija, Gołąb Helena / HR, PL / Radio East
• Kołek Anna, Atelier PTT / PL / SIĘ
• Teatr Otwartej Kreacji / PL / Sporadict
• Dziemidok Rafał / PL / Strzałka czasu
• Teatr Bretoncaffe / PL / Śnic
• Teatr Otwartej Kreacji / PL / Takie proste
• ZOO, Thomas Hauert / CH, BE / Verosimile
• Haracz Anna / PL / Więcej niż oczekujesz
• Villa-Lobos Maria Clara / BR, BE / XL
• Dobrzański Artur, Owczarek Beata, Teatr
Otwartej Kreacji / PL / A jak gdyby tu szczęście było…
• Bill Young and Dancers / US / Again, then soar… + Fault
• Taran Alexey, Neodanza / CU, VE / Carne en doce escenabolos
• Teatr Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej / PL / Głosy
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL / Komedia w dawnym
stylu albowiem nic się nie z-Dada-rza
• Willet Jeannine, Teatr Tańca Współczesnego Politechniki
Lubelskiej / US+PL / Portret rodzinny
• Pograjc Matjaž, Betontanc / SI / Secret Sunshine Schedule
• Lines Contemporary Ballet / US /Shostakovich String Quartet
+ Signs and Wonders + Who Dressed You Like a Foreigner
• Compania Pendiente / ES / Una media de dos (o pocas reces mas)
• Kozak Edyta, Teatr Tańca NEI / PL / Without Movement
• Pniewski Paweł, Runowska Iwona, Teatr Tańca NEI / PL / Wyjście
39 C/U
2005
VI MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TAŃCA
WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO_UMYSŁ
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL / Bonsai
• Dziemidok Rafał / PL / Brudny Róż
• Cekwana Boyzie / ZA / Cut!!
• Schubot Angela, Clausen Martin, Two Fish
/ DE / Christiane Müller przeprowadza się
• Bieńkowski Zbigniew, Jędra Magdalena, Steller Anna, Welizarowicz
Grzegorz, Good Girl Killer / PL / Good Girl Killer
• Dziemaszkiewicz Krzysztof „Leon”,
Teatr „Patrz mi na Usta” / PL / Królestwo Szambali
• Waltz Sasha, Sasha Waltz & Guests / DE / Körper
• Compagnie 7273 / FR, CH / La vision du lapin
• Bel Jérôme / FR / Shirtology + The last performance
• Compagnie Gilles Jobin / CH / Steak House
• Proust Cécile / FR / wideo-wykład-performance:
reinterpretacje i rekonstrukcje kobiecych performansów lat 70. i 80.
2008
VII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Exchange/change
• Wong Dick/ HK / B.O.B.*The Final Cut
• Macras Constanza, Dorky Park / AR+DE / Big in Bombay
• Kozak Edyta / PL / Dancing for you for one minute
• Reiter Magdalena / PL, SI /Forma Interrogativa
• Chowaniec Magdalena / PL, AT / Hold your horses
• Klunchun Pichet, Lifework / TH / I am a Demon
• Teatr Bretoncaffe / PL / Manifest jaszczurki
• Evert Kerstin, Schulze Janine / DE / Music was my first
love and dance will be…
• Les SlovaKs Dance Collective / SK, BE / Opening Night
• Bulut Dragana / RS /Once upon a time… and again from the beginning
• Godoy Marisa, Oona Project / BR, CH / Radical_connector
• Gołąb Helena, Lerpeiss Johannes M. / PL, ES / Solo meets rajtuzy
• Pleyer Peter / DE / Track Trough Terrain/II
• Goźliński Paweł, Veronika Blumstein Group / PL /
wykład performatywny Veroniki Blumstein
• Garcia Christian, Jacquet Christoph, Vecchione
Stéphan, Velma / CH / Velma Superstar
2009
VIII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Życie w tańc/u
• Orlin Robyn / ZA / although I live inside…
my hair will always reach towards the sun
• Akram Khan Company i Narodowy Balet Chiński / GB, CN / bahok
• Cohen Steven / ZA, FR / Chandelier + Dancing inside out + Maid
in South Africa
• Rasheed Muhanad, Iraqi Bodies / IQ, NL / Crying of my Mother
• Dehaes Ugo, Levi Keren / NL / Couple-Like
• Kozak Edyta. Rowiński Roland / PL / Dancing
For You Longer Than One Minute
• Teatr Bretoncaffe i Wytwórnia Teatr / PL / dion.is.us
• Christensen Anette Asp, Larsen Mari Matre, Poulsen
Kasper Daugaard, Club Fisk / DK, NO / Forestillinger
• Dziemidok Rafał, Seiler Nicole, Koncentrat / CH, PL / Kra
• Botelho Guilherme, Cie Alias / BR, CH / O avesso do avesso
• Godoy Marisa, Oona Project / BR, CH /Please
• Stokłosa Maria / PL / Prawa półkula
• Compagnie 7273 / FR, CH / Romance-s
• Cie Linga / IT+PL+CH / SPEED (59 minutes precisely)
• Aigner Franziska, Schenker Gabriel,
Busy Rocks / AT, BE, BR / Throwing Rocks
2010
IX MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TAŃCA
WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Spójrz na ciało z innej perspektywy
• Compagnie Marie Chouinard / CA / 24 Preludia
Chopinowskie + Święto wiosny
• Superamas / FR, AT / Big 3rd Episode (Happy/End)
• Kentaro!! / JP / Even If The Sounds Stop, See You Someday
• Avdal Heine Røsdal, Shinozaki Yukiko,
Deepblue / NO, JP, BE / Field Works – Hotel
• Stelzler Doris / AT / Gender Jungle – Wo/Man
• Bazan Tomasz, Teatr Maat Projekt / PL /Indukcje
• Piotrowska Renata, Schumacher Michael,
Towarzystwo Prze-Twórcze / PL, NL / Just Say It
• Laâbissi Latifa, Cie Figure Project / FR / Loredreamsong
• Demers Mélanie, Compagnie Mayday / CA / Les angles morts
• Cie Nicole Seiler / CH / Living-room Dancers
• Linehan Daniel / US, BE / Not About Everything
• Dubois Olivier / FR / Pour tout l’or du mond
• Shanon Bill / US / Spatial Theory + Street performance
• Święcańska Paulina / PL / Surogaci
• Kakuya Ohashi and Dancers / JP / Tokyo Story
• Nagabczyńska Ramona / PL / Turao/Dziw
• Sciarroni Alessandro / IT / Your Girl
re: CIAŁO/UMYSŁ
DO POCZYTANIA
40
2011
X MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Historia
• Barba Fabián, Busy Rocks / EC, BE /
A Mary Wigman Dance Evening
• Söderberg Alma, Sudermann Jolika / SE, DE / A Talk
• Hoghe Raimund / DE, FR / Boléro variations
• Dányi Viktória, Molnár Csaba, Solinas Moreno, Tímea
Sebestyén, Urzelai Igor Bloom! / HU, SK, IT, GB / City
• Teatr Dada von Bzdülöw / PL / Duety nieistniejące
• Tymiński Karol / PL / Doll House
• Janša Janez / SK / Fake it
• Kozak Edyta, Rowiński Roland / PL / Folk? A ja się (nie) zgadzam
• Förster Lutz / DE / Lutz Förster. Portrait of a dancer
• Linehan Daniel / US, BE / Montage For Three
• Kołodziejczyk Kaya / PL / Re//mix: KK o ATdK
• Szumski Zbigniew, Teatr Cinema / PL / Re// mix / Pina Bausch
• Pelczyńska Weronika / PL / Re// mix: Yvonne Rainer
• Cohen Steven / ZA, FR / The Cradle of Humankind
• Bel Jérôme / FR / The Show Must Go On
• Cecko Marcin, Tuka Magdalena, Wach Anita / PL / w/restless
2012
XI MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Emocje w tańc/u
• Ingvartsen Mette, Mont de Palol Guillem
/ DK, ES / All the Way out There
• les gens d’Utrepan / FR / Avis d’audition
• Martin Tabea / NL / Duet for Two Dancers
• Monnier Mathilde, Ribot La / FR, ES / Gustavia
• Sciarroni Alessandro / IT / Joseph
• Dziemidok Rafał, Koncentrat / PL / Lamentacje
• Silvestrini Luca, Protein Dance / IT, GB / LOL (lots of love)
• Helena Waldmann & ecotopia dance
produtions / DE / revolver besorgen
• Szostak Iza / PL / The Glass Jar Next to the Glass Jar
• Bengolea Cecilia, (M)imosa, Chaignaud François, Freitas
Marlene Monteiro, Harrell Trajal, / AR, FR, PT, US /
Twenty Looks or Paris is Burning AT The Judson Church (M)
• Chowaniec Magdalena, Grenier Mathieu / PL, AT, FR / When
I don’t Dance I Collect Crystal Balls
2013
XII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Tak, lubię patrzeć!
• Ziemilski Wojtek / PL / Agency
• Bengolea Cecilia, Chaignaud François / AR, FR / TWERK..
• Tymiński Karol / PL / Beep
• Rojo Juan Domínguez / ES / Clean Room
• Bel Jérôme, Teatr HORA / FR, CH / Disabled Theatre
• Jędra Magdalena, Steller Anna, Tuka Magdalena,
Wach Anita / PL / Gloria!
• Stokłosa Maria / PL / Intercontinental
• Deter Dennis, Magnusdottir Melkorka Sigridur, Müller Anja,
Reyner Roger Sala, Söderberg Alma, Willekens Hendrik,
John the Houseband / DE, UE, IS, ES, SE, BE / John the Houseband
• Godowska Anna, Krawczyński Sławek,
Wygoda Tomasz / PL / Niżyński. Święto snów
• Laszuk Grzegorz, Libera Michał / PL /
Szpieg. Albo Człowiek, który słuchał
• Kołodziejczyk Kaya / PL / SOL
• Piotrowska Renata / PL / The Forest
• Daniel Léveillé Danse / CA / The Modesty of Icebergs
2014
XIII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO CIAŁO/UMYSŁ
Nie musimy być na ty
• TALDANS / TR / 600 steps
• Borrahlo Ana, Galante João / PT, PL / Atlas Warszawa
• Jóhannsson Vladimir, Jónsson Sigurđur Arent, Kaniewski Wojciech,
Kozak Edyta, Magnúsdottir Ásrún, Ómarsdóttir Erna, Rowiński Lech,
Szostak Iza, Tymiński Karol, Ujazdowska Wiola / IS, PL / FOLK? - A ja
się (nie) zgadzam: warsztaty, wykłady performanse, instalacje
• Tymiński Karol / PL / Pussy
• Kozak Edyta, Rowiński Roland / PL / FOLK? A ja się nie zgadzam!
• Jóhannsson Vladimir, Ómarsdóttir Erna, Shalala / IS /
Wykład o musicalach typu borderline
• Schick Martin / CH / Holiday on Stage
• Gibé Boris, Hamon Florent, Les Choses de Rien / FR / Mouvinsitu
• Avdal Heine Røsdal, Shinozaki Yukiko /NO, BE, JP/
Nothing’s for something
• Dubois Olivier, Ballet du Nord / FR / Souls
• Ott Felix Mathias / DE / The Iliad
• Sciarroni Alessandro / IT / Untitled_I will be there when you die
2015
XIV CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANSU
To, czego nie widać
• Nagabczyńska Ramona / PL /
Actions to relate to Verbs/ The way things dinge
• Szostak Iza / PL / Balet koparyczny
• Schad Isabelle / DE / Collective jumps
• Molnár Csaba / SK, HU / Decameron
• Borrahlo Ana & Galante João / PT, PL / SexyMF
• Weber-Krebs David / BE / Tonight, lights out!
• Ouramdane Rachid / FR / Tordre
fot. na str. 38-41pochodzą z archiwum C/U ↑
41 C/U
2016
XV CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANSU
15-lecie
• Botelho Guilherme / BR, CH / Sideways Rain
• Kołodziejczyk Kaya / PL / Audycja V - 2016
• Krawczyński Sławek, Godowska Anna / PL /
Bataille i świt nowych dni
• Molnár Csaba / HU / The Ox
• Schick Martin / CH / Seria Niskobudżetowa:
Technika dzielenia chleba + To jest gala + Corporation…
• Via Negativa / SL / Dziewiąta
• Miller Martyna / PL / Ludzie idealni
2017
XVI CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANS
Czas na czas
• Bel Jérôme / FR, PL / Gala
• Childs Ruth / CH, US / 3 x solo Lucindy Childs:
Pastime + Carnation + Museum Piece
• Nagabczyńska Ramona / PL / More
• Bożek-Muszyńska Aleksandra, Kokosza Aniela, Zerek Urszula,
Biczók Anna, Dömötör Luca, Lazarof Lior / PL, HU /
Exchange/Change: Time And Dance
• Mroué Rabih, DANCE ON ENSEMBLE / DE, LB /
Water Between Three Hands
• Laudo Alexandra / ES / An Intellectual History Of The Clock
• Pina Bausch Foundation / DE, PL / Nelken-Line
2018
XVII CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANSU
Zorientuj się
2019
XVIII CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANSU
Przekraczając przyjemność
• Szostak Iza / PL / le journal secret
• Borralho Ana & Galante João / PT, PL / Trigger of Happiness
• Dziemidok Rafał / PL / Jak tańczyć aż po (życia)kres
• Sciarroni Alessandro / IT / CHROMA_don’t be frightened..
• Harrell Trajal / US / Dancer of the Year
• Ingvartsen Mette / DK / to come (extended)
2020
XIX CIAŁO/UMYSŁ, MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL SZTUKI TAŃCA I PERFORMANSU
Przestrzeń jak powietrze
• Olszowska Iwona / PL / TransFormBeeing
• Trybuła Ilona / PL / Piękno jak powietrze
• Sakowicz Paweł / PL / Drama
• Bel Jérôme / FR / Isadora Duncan
• Vanhee Sarah / BE / Collected Screams
• Ziółek Marta / PL / Monstera
• Piotrowska Renata / PL / Hell in Process
• Bożek-Muszyńska Aleksandra / PL /
Dzień, w którym V dała mi do myślenia...
• Szostak Iza / PL / Future Presence
• Wolińska Kasia / PL / Dance, Pilgrim, Dance
• Sakowicz Paweł, Trybuła Ilona, Piotrowska Renata, Siniarska
Agata, Reiter Magdalena, Lubos Aurora, Chowaniec Magdalena,
Miller Martyna, Nagabczyńska Ramona, Stokłosa Maria, Maszkiewicz
Agata, Olszowska Iwona, Godowska Anna, Dziemidok
Rafał, Delimat Hygin, Szostak Iza, Tymiński Karol, Mikołajczyk
Mikołaj, Życzkowska Agata, Krawczyński Sławek, Blecharz Wojtek
/ PL / 21 lekcji tańca na XXI wiek
• Mazliah Irad, Boustany Yara, Delimat Hygin,
Zinserling Marta, Baciński „Baba” Michał, Dridi Hamdi,
Abou Diab Bassam / PL, LB, IL, TN / Taneczna walka
• Dridi Hamdi / TN / I Listen, (You) See
• Abou Diab Bassam / LB / Under the Flesh
• Boustany Yara / LB / ēvolvō
• Bazan Tomasz / PL / Manfred Macx
• Rajeh Omar, Maqamat / LB / #minaret
• Mayer Simon / AT / Sons of Sissy
• Wach Anita, Via Negativa / SL / Sorry
• El Meddeb Radhouane / FR, TN / Face à la mer…
42
Historia
Festiwalu
Ciało/Umysł
Ciało/Umysł, jeden z najstarszych festiwali tańca w Polsce,
stał się miejscem wielu ważnych wydarzeń kulturalnych.
Jako jedyny w kraju promuje niezależną światową sztukę
tańca. Stał się rozpoznawalny jako wydarzenie, które
stwarza możliwości zapoznania się z nowym myśleniem,
zrywa ze standardowymi rozwiązaniami twórczymi, prowokuje
do myślenia.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w lipcu 1995 roku
w Warszawie pod nazwą Małe Formy Teatru Tańca. Był to
pierwszy tego typu festiwal w Polsce. Jego inicjatorami byli
Edyta Kozak, była solistka Teatru Wielkiego i Stadttheater
Bern, choreografka jedynego niezależnego warszawskiego
zespołu Teatr Tańca NEI, oraz Jarosław Żwirblis, członek
Akademii Ruchu, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół
Akademii Ruchu, prowadzącej działalność kulturalną
w Kino Teatrze Tęcza. U podstaw tego wyjątkowego spotkania
legła naturalna potrzeba członków NEI, by poznać
innych tancerzy i choreografów zajmujących się tańcem
współczesnym w Polsce i za granicą. Spotkanie miało być
okazją do przyjrzenia się sobie na tle osiągnięć innych
artystów, porównania doświadczeń, twórczej wymiany
myśli oraz szeroko pojętej integracji. Impreza spotkała się
z bardzo dużym zainteresowaniem młodych ludzi, środowiska
tańca oraz mediów i stała się zalążkiem dzisiejszego
festiwalu. Początkowo organizowana była w cyklu dwuletnim.
W 2001 roku festiwal zmienił nazwę na Ciało/Umysł,
przedstawiając taniec jako sztukę prowokującą do myślenia,
integrującą materię (ciało) z ideą (umysł), otwierającą
nowe możliwości prezentacji sztuki najnowszej. Od 2009
roku organizowany jest co roku, a każda edycja ma inny
temat przewodni.
Organizatorem pierwszych sześciu edycji było Stowarzyszenie
Tancerzy Niezależnych, siódmej – Stołeczna Estrada.
Od 2009 roku organizatorem i producentem festiwalu jest
Fundacja Ciało/Umysł. Wszystkie edycje łączy osoba Edyty
Kozak, pomysłodawczyni festiwalu i jego dyrektorki artystycznej.
Ideą festiwalu Ciało/Umysł stało się wyszukiwanie najciekawszych
nurtów i kierunków światowej sztuki tańca, konsekwentne
prezentowanie nowych tendencji w choreografii
oraz wspieranie kreatywności, progresywnych propozycji
i nowej jakości w tańcu. Przedstawia on szerokie spektrum
gatunków i technik, a także na nowo interpretuje polską
i światową klasykę taneczną. Prezentuje artystów z Polski
i zagranicy uznawanych za najciekawszych w swoim pokoleniu,
zaprasza zagranicznych wybitnych twórców, którzy
często po raz pierwszy goszczą w Polsce. Promuje także
polskich twórców na arenie międzynarodowej, zapraszając
teoretyków i europejskich programatorów.
Gośćmi są często wschodzące gwiazdy zagranicznej sceny
artystycznej, które festiwal odkrywa dla polskiej publiczności,
zanim na dobre rozkwitnie ich kariera; byli to np.
pięciokrotnie zapraszany enfant terrible francuskiej sceny
Jérôme Bel, Trajal Harrell, uznany przez „Tanz Magazine”
za najlepszego tancerza 2018 roku, czy Alessandro Sciarroni,
laureat europejskiej nagrody Nowe Rzeczywistości
Teatralne i Złotego Lwa za całokształt twórczości w tańcu
na Biennale w Wenecji w 2019 roku. Podstawą jest długofalowa,
bliska współpraca z zagranicznymi twórcami, zakładająca
nierzadko udział warszawskich uczestników w ich
przedsięwzięciach.
Festiwal świadomie mierzy się z definicją gatunków,
wspiera spektakle i wydarzenia o nowatorskiej formule,
włącza do swojego programu inne dziedziny sztuki, dzięki
czemu poszerza krąg odbiorców sztuki tańca. Ważnym
zadaniem w ciągu lat istnienia festiwalu było rozbijanie
stereotypów tworzonych i podtrzymywanych przez media,
dotyczących wizerunku ciała, pozycji społecznych, wieku,
sięganie do prawdziwych ludzkich potrzeb, także w szerszym
kontekście poszukiwań tożsamości – osobistej, artystycznej,
społecznej, kulturowej. Festiwal odkrywał dla
widzów inne spojrzenia na ciało niepełnosprawne (Sciarroni,
Your girl, Mélanie Demers, Les angles morts), nienormatywne
(Jérôme Bel, Disabled Theatre), poświęcając temu
tematowi edycję w 2013 roku. Hasło Tak, lubię patrzeć! było
nie tylko prowokacją, ale też diagnozą i zachętą do prób
przekraczania dyktatu wizualności.
Problemy multikulturowości, tożsamości i pojęcia domu
współczesnego człowieka poruszyli m.in.: francuski zespół
Kubilai Khan Investigations, Pichet Klunchun, który w wyważony
i subtelny sposób łączy język klasycznego tańca
tajskiego ze współczesną wrażliwością; Akram Khan, światowej
sławy brytyjski choreograf o bangladeskich korzeniach,
zainteresowany łączeniem różnorodnych tradycji
i kultur; Constanza Macras, która w Big in Bombay zaproponowała
efektowną interpretację sceniczną zjawiska globalizacji,
a także Muhanad Rasheed wraz z Iraqis Bodies
w spektaklu Crying of my Mother, który powstał w Jordanii
i Syrii, gdzie schronili się artyści po wybuchu wojny w Iraku.
Edycja w 2018 roku poświęcona była artystom z krajów
arabskich, którzy stawiają sobie i nam osobiste pytania –
bez oskarżeń i gotowych rozwiązań. Mierzą się ze stereotypami,
sięgają do bogatej kultury swoich krajów po to, by
mówić o ich współczesności.
O roli człowieka w multimedialnym świecie przypomniały
już prawie dwadzieścia lat temu spektakle japońskich
twórców młodego pokolenia. Byli to: Leni Basso, Baneto,
Nibroll, Kakuya Ohashi czy Kentaro!!, lider Tokyo Electrock
Stairs, wykorzystujący techniki hiphopowe. Także Luca
Silvestrini z wielokrotnie nagradzanym zespołem Protein
Dance w spektaklu LOL przedstawił satyryczny, ostry
komentarz na temat społeczeństwa Facebooka. Wpływ
nowoczesnych technologii na sposób, w jaki się komunikujemy
– skompresowany, urywany, a zarazem przeładowany
emocjami, gorączkowy – był tematem korzystającego
z czatu Chatroulette spektaklu Joseph Alessandro Sciarroniego.
Wojtek Ziemilski w Agency szukał odpowiedzi na
pytanie, jak w technologicznej przestrzeni ciągłego ruchu
wygospodarować miejsce na wolność. Ostatnimi laty na festiwalu
zagościły 3D, rozszerzona rzeczywistość czy Virtual
Reality – po te techniki z powodzeniem sięgają polscy
twórcy. (Iza Szostak – le journal secret, Future Presence,
Tomasz Bazan – Manfred Macx).
43 C/U
Steven Cohen, który w baletowej tutu wykonanej z kutego
żelaznego żyrandola wędrował wśród ruin Soweto, by
w geście solidarności z biedakami wypełnić misję artysty,
odmalowującego życie społeczne swojej epoki, a jednocześnie
tworzyć poruszająco prawdziwy, pełen przemocy balet.
Ta różnorodność postaw artystycznych i stylów pozwalała
pokazać na festiwalu też inne formy sztuki (visual
art, performance, architektura, muzyka na żywo, nowe
media), ale i różnorodny taniec. Festiwal zaprezentował
m.in. unikatowy „taniec na nisko zawieszonych trapezach”
w choreografii Roberta Davidsona, taniec organiczny Gilles’a
Jobina, plastykę ciała Teatru Academia, teatr fizyczny
zespołu Betontanc w dziesięciometrowym akwarium, minimalistyczne,
konceptualne idee ruchu Williego Dornera,
choreografię żarówek Davida Webera-Krebsa, a także hybrydowy
projekt Mouvinsitu, łączący sztuki wizualne, cyrk
i choreografię.
Taniec przeniknął do przestrzeni pozateatralnych: Bill
Shanon, niepełnosprawny tancerz poruszający się po
mieście na deskorolce, rejestrował minikamerami reakcje
na swój taniec, co przechodnie mogli od razu obserwować
na instalacji wideo, a Heine Røsdal Avdal & Yukiko Shinozaki
zapraszali na kameralny spektakl dla jednego widza
do pokoju hotelowego.
Refleksje na temat tożsamości artysty podjęli m.in. Mihai
Mihalcea, który dzielił się intymnymi zwierzeniami „zdradzonego
przez sztukę”; Edyta Kozak w tryptyku Dancing
for you… poprzez próbę autobiograficznego wyznania
przekształciła codzienne życie w sztukę; poszukujących
własnej tożsamości twórcy Mimosy badali zderzenie
kultury voguingu i postmodernistycznego tańca. Osobistą
relację z tańcem ostatnich dwudziestu lat odkrywał przed
widzami Rafał Dziemidok. Feministyczne tematy podejmowali
m.in. teatr Pendiente oraz Mathilde Monnier i La Ribot,
wielkie osobowości artystyczne współczesnej choreografii,
które, mimo że pochodzą z odmiennych środowisk, tak
samo obawiają się o przyszłość sztuki, z czarnym humorem
krytykują zawężony obraz kobiety wytwarzany przez społeczeństwo
i media.
Tematy kryzysu tradycyjnych relacji (Hanna Strzemiecka,
Katarzyna Migała), mrocznej strony ludzkiej wyobraźni
(Clary Andermatt, Teatr Tańca NEI) i poszukiwania tożsamości
w identyfikacji z kulturą klubową (Krzysztof Dziemaszkiewicz,
Erna Omarsdottir, Valdimar Johannsson,
Good Girl Killer) obecne były od początku festiwalu. O percepcji
ciała w dobie rozwiniętej medycyny własnym ciałem
opowiadał Xavier Le Roy (Self Unfinished, 2001). O problemach
współczesnego autora jako twórcy sztuki mówili
Thomas Lehman, Daniel Linehan czy Martin Schick. Próbę
odejścia od estetycznego wymiaru tańca na rzecz poszukiwania
sacrum podjął Alonzo King wraz z siedemnastoosobowym
Contemporary Ballet z San Francisco, a w The
Modesty of Icebergs Daniela Léveillé ciało zderzone zostało
z władzą wzroku i wystawione na pastwę spojrzenia.
Były też kontrowersyjne spektakle takich międzynarodowych
sław jak Jérôme Bel, który pokazał „muzykę bez
muzyki, taniec bez tańca, światło bez światła”, Sasha Waltz,
pozwalająca nam doświadczać ciała i przez kalejdoskop
jego wyrazistych znaczeń poznawać jego polityczne, historyczne,
ekonomiczne i społeczne konteksty, Marie Chouinard,
której nagi zespół odtańczył preludia Chopina czy
Festiwal dużo uwagi poświęca polskim twórcom. To tu
swoje pierwsze i kolejne prace pokazał zespół Dada von
Bzdülöw, który w ciągu ostatnich lat stał się wzorem polskiego
teatru tańca, czy Lubelski Teatr Tańca, który sam
promuje działania artystyczne. Szczególną uwagę festiwal
skupiał na artystach, którzy po zakończeniu zagranicznej
edukacji w ostatniej dekadzie powracali do Polski. Tworzył
im warunki do rozwoju, produkując premiery oraz prezentując
ich prace. Dziś ci artyści, m.in. Marysia Stokłosa, Iza
Szostak, Karol Tymiński, Ramona Nagabczyńska, są rozpoznawalnymi
choreografami i choreografkami.
Ważne dla rozwoju polskiej sceny tańca są premiery, regularnie
goszczące na warszawskim festiwalu. To na jego
otwarcie w 2001 roku Katarzyna Kozyra przygotowała
instalację-performance Lekcja tańca do muzyki Igora
Strawińskiego, a Paweł Goźliński napisał nowy rozdział
spotkania fikcyjnej polskiej choreografki Veroniki Blumstein
z amerykańskimi artystami post modern. Spektakle Bretoncaffe,
Grzegorza Laszuka i Kai Kołodziejczyk zdobyły
uznanie europejskich partnerów, którzy stali się koproducentami
tych prac. W 2003 roku w ramach festiwalu odbyła
się pierwsza polska platforma „taniec.pl”, która przyciągnęła
do Warszawy wielu dyrektorów teatrów i festiwali
tańca z zagranicy. Efektem ich wizyty stała się międzynarodowa
współpraca z wieloma prezentowanymi polskimi
artystami.
Ważnym i charakterystycznym elementem programowym
C/U od 2008 roku jest czerpanie z potencjału i talentu
mieszkańców stolicy poprzez angażowanie do wspólnego
działania profesjonalistów i amatorów tańca. Przez trzynaście
lat w wydarzeniach festiwalowych wzięło udział
ponad dwieście sześćdziesiąt osób. W The Show Must Go
On Jérôme Bela dziewiętnaście muzycznych popowych
przebojów w minimalistyczny, ale pełen znaczenia sposób
interpretowało dwadzieścioro warszawskich performerów,
a w Gali profesjonaliści i amatorzy wspólnie zacierali
granice pomiędzy tym, co nazywamy porażką, a co sukcesem
występu, sugerując, że teatr to wspólnota zarówno
tych, którzy są na scenie, jak i tych, którzy stoją pod sceną.
Nicole Seiler w Living-room Dancers wręczyła widzom
zestaw składający się z lornetki, odtwarzacza mp3 i mapy
Warszawy i zaprosiła na wędrówkę po ulicach miasta
44
w poszukiwaniu okien oznaczonych czerwonym neonem,
w których można było podglądać warszawskich tancerzy.
Szwajcarski choreograf Guilherme Botelho dwukrotnie
angażował lokalnych wykonawców. Raz kilkudziesięcioosobowa
grupa stawała się lustrem widzów, ze wszystkimi
niedoskonałościami i wadami, pytając o granicę między
sztuką a intymnością. Innym razem do hipnotycznego
wyścigu Sideways Rain choreograf wybrał dziesięciu
polskich tancerzy, by stworzyć poruszającą opowieść
o pamięci: zarówno intymnej, indywidualnej, jak i kosmicznej
pamięci ciała. Ponad dwudziestu amatorów wizualizowało
muzykę Velmy, a portugalski duet Ana Borallo & João
Galante kilkakrotnie pokazał, że współpraca z lokalnymi
performerami amatorami ma ogromny potencjał. W 2014
roku scenę zapełniało stu warszawiaków, tworzących
barwny, odzwierciedlający złożoność tkanki społecznej
miasta pejzaż profesji, postaw i poglądów; rok później wraz
z dwunastoma performerami teatr na nowo został zaangażowany
w polityczną przestrzeń, pozwalając na wyzwolenie
rewolucyjnej energii przez Hermafrodytę. W 2019 roku duet
portugalskich artystów zaprosił amatorów do rosyjskiej
ruletki w poszukiwaniu własnej definicji szczęścia.
zastanym regułom, eksperymentach nowych mediów, po
dotarciu do przyjemności i jej przekroczeniu, w momencie
post(?)pandemii(?) jak co roku zadajemy pytanie: jakie są
najważniejsze i najciekawsze tendencje i kierunki światowej
sztuki tańca? Co jest dziś ważne w tańcu? Jak się go
tworzy? Pokazując, że na mapie artystycznej aktywności
człowieka taniec nie jest przypadkiem, modą czy dodatkiem,
że nie tylko leży u źródeł ludzkiej ekspresji, ale jest
kwintesencją człowieczeństwa i życia.
Na festiwalu nie brakuje wydarzeń towarzyszących. Odbyły
się trzy konferencje naukowe: w 2008 exchange/change
poświęcona strukturze instytucji i finansowaniu tańca
w Europie, w 2011 Dziedzictwo Piny Bausch. Inspiracje, odwołania,
testament, o oddziaływaniu Tanztheater Wuppertal
Piny Bausch na współczesny teatr, taniec, film, myśl
krytyczną oraz w 2017 roku dwudziestoczterogodzinna
konferencja Today Tomorrow, poświęcona zmianom w postrzeganiu
paradygmatu czasu w kontekście polityki oraz
performansu. Festiwalowi towarzyszą projekty edukacyjne,
warsztaty, panele dyskusyjne, wystawy fotograficzne, projekcje
wideo, instalacje, prace work in progress i spotkania
z artystami, a do tańca rozgrzewają koncerty takich
muzyków jak John the Houseband, Kentaro!!, Tides from
Nebula, Bill Shanon, DJ Teresa i Tygrysy, DJ Lenar. W 2020
roku festiwal zagościł także w internecie, rozwijając cykl
projektów włączających taniec i tworzących go artystów
do globalnego wirtualnego teatru.
C/U jest festiwalem nomadycznym. Znajduje najlepsze
przestrzenie do pokazywania prac zapraszanych artystów.
Wiele wydarzeń odbyło się w miejscach, które zniknęły już
z mapy stolicy. Nieistniejący dziś klub Soma przy ul. Foksal
serwował przygotowane przez artystów menu festiwalowe,
Jezioro Łabędzie przy Moliera prowadziło dance-laby
i rozmowy bez granic, w Le Madame kolektyw Good Girl
Killer przeprowadził taneczno-muzyczny rozrachunek ze
śmietnikiem popkultury, a niemieccy artyści z Two Fish
w galerii Raster przy Marszałkowskiej spektaklem Christiane
Müller przeprowadza się przepowiedzieli jej wyprowadzkę.
Przez dwie dekady festiwal zaprezentował w trzydziestu
dwóch miejscach stolicy kilkaset wydarzeń, prawie dwa
tysiące artystów, których na żywo obejrzało ponad trzydzieści
tysięcy widzów. Prawie tylu widzów zgromadziły
wydarzenia on-line w 2020 roku, docierając z przekazem
informacyjno-promocyjnym do kilku milionów Polaków.
Znaczącą pozycję festiwalu na arenie międzynarodowej
buduje także jego obecność od 2008 roku w europejskich
sieciach, we współpracy z którymi nie tylko powstają spektakle,
ale przede wszystkim jest możliwe korzystanie z osiągnięć,
badań i know-how europejskich partnerów, a także
bycie częścią ważnych wydarzeń pomiędzy Lizboną,
Atenami, Dro, Bejrutem i Reykjavikiem.
Po neoklasyce, minimalizmie, sztuce narracji, nowym
teatrze tańca, konceptualizmie i sztuce krytycznej lat dziewięćdziesiątych,
po eksploracji cielesności i nieestetycznej
wersji estetycznej sztuki, po buncie artystów przeciwko
45 C/U
Fundacja
Ciało/Umysł
Fundacja Ciało/Umysł od momentu powstania w 2007
roku prowadzi regularną działalność związaną z prezentacją,
produkcją i promocją sztuki tańca w Polsce, a od
2010 także za granicą. Aktywnie uczestniczy w tworzeniu
profesjonalnych warunków do prezentowania, rozwoju
i promocji tańca, a także tworzeniu miejsca dialogu między
artystą tańca a widzem. Fundacja produkuje, koprodukuje
i prezentuje spektakle, organizuje konferencje, projekty
edukacyjne i prospołeczne. Jej szczególnym obszarem zainteresowań
jest współpraca polskiego środowiska z zagranicznymi
artystami. Promuje polskich artystów za granicą,
realizuje międzynarodową wymianę, a także konsultuje
zapraszanie zagranicznych partnerów polskich projektów.
Największym wydarzeniem fundacji jest Międzynarodowy
Festiwal Ciało/Umysł, który każdego roku jesienią tworzy
platformę dialogu między artystami a widzami. Przez
dziewięć lat fundacja organizowała Warszawską Scenę
Tańca, pierwszy w stolicy projekt regularnych prezentacji
tańca przez cały rok. Ważną częścią aktywności fundacji
jest działalność na poziomie europejskim. Fundacja przez
dwanaście lat uczestniczyła w wyborze kluczowych europejskich
artystów, dla których poszukiwała partnerów
i wsparcia na arenie międzynarodowej. W tym obszarze
fundacja dbała o rozwój polskich artystów, którym zapewniała
warunki do produkcji spektakli, prezentacji zagranicznych,
a także projektów know-how i laboratoriów
twórczych organizowanych w krajach partnerów.
Większość projektów fundacji powstaje we współpracy
z administracją publiczną. Są one współfinansowane
z wieloletnich grantów m.in. Biura Kultury Urzędu Miasta
Stołecznego Warszawy, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego (obecnie MKDNiS). Fundacja była członkiem
dwóch europejskich sieci współfinansowanych ze środków
europejskich: Open Latitude i Advancing Performing Arts
Project – Performing Europe, w ramach programu Creative
Europe, z którymi współpracę zakończyła w 2020 roku.
Trudno opisać wszystkie wydarzenia, pomysły i zwroty
akcji w działalności organizacji. Na pewno warto pamiętać
o pierwszej potężnej trzyletniej dotacji na taniec,
jaką C/U otrzymało od m.st. Warszawy w 2009 roku. Dzięki
dofinansowaniu festiwal w ciągu kilku lat mógł rozkwitnąć
i z branżowego stać się rozpoznawalnym, kulturotwórczym
wydarzeniem z kilkutysięczną widownią. Po kilku
latach rozwoju fundacja, podobnie jak wiele organizacji
pozarządowych, ze względu na ograniczenia budżetowe
powróciła do organizowania średniej wielkości festiwalu,
ale nadal rezonuje w nas potencjał, jaki ujrzeliśmy i jaki
mógłby taniec rozwinąć przy większym wsparciu tej dziedziny
sztuki. Fundacji nie jest obojętny los i warunki pracy
tancerzy, a wspieranie tej grupy społecznej stoi u podstaw
jej działalności.
Kluczowym momentem rozwoju fundacji było także przystąpienie
do europejskiej współpracy z siedemnastoma
organizacjami z dwunastu krajów. Możliwość przyjrzenia
się nie tylko różnym strukturom i sposobom zarządzania,
ale także programom i warunkom artystycznej kooperacji
pozwoliła fundacji z większą swobodą rozwijać własne projekty.
Dobrze dobrany zespół, otwartość na wyzwania oraz
skuteczność w pozyskiwaniu środków uczyniły z Fundacji
C/U modelowy przykład nowoczesnej niewielkiej instytucji
kultury, inspirującej i współtworzącej polską i międzynarodową
scenę taneczną.
ZARZĄD FUNDACJI // Prezeska: Edyta Kozak / Wiceprezeska: Katarzyna Orzeszek-Koroblewska / Członkini: Beata Tatarczuk
BILETY
ZESPÓŁ TEAM C/U
STUDIO TEATRGALERIA
BILETY / TICKETS: 50/40 zł
pl. Defilad 1, Warszawa
kasa tel. 22 656 69 41
www.teatrstudio.pl
bilety@teatrstudio.pl
CENTRUM SZTUKI
WSPÓŁCZESNEJ
ZAMEK UJAZDOWSKI
BILETY / TICKETS: 50/40 zł
Jazdów 2, Warszawa
bilety na godzinę przed wydarzeniem
tickets available 1h before the event
KOMUNA WARSZAWA
BILETY / TICKETS: 50/15 zł
Emilii Plater 31, Warszawa
bilety na godzinę przed wydarzeniem
tickets available 1h before the event
WSZYSTKIE BILETY
DOSTĘPNE TAKŻE NA
ALL TICKETS
AVAILABLE ALSO AT
www.eWejsciowki.pl
MOŻNA PŁACIĆ KARTĄ
ALL PLACES ACCEPT
CARD PAYMENTS
dyrektor artystyczna
artistic director
Edyta Kozak
dyrektor zarządzająca
managing director
Anna Szaniawska
strategia komunikacji i promocji
communication and promotion strategy
Katarzyna Orzeszek-Koroblewska
koordynatorka festiwalu social media
festival coordinator
Irmina Kalotka
PR
media relations
Edyta Sudoł Kulturalny PR
dyrektor techniczny
technical director
Tomasz Opęchowski
koordynatorka wolontariatu
volunteer coordinator
Małgorzata Wilczyńska
zaproszenia
invitations
Katarzyna Hancke
grafika
graphic design
Martyna Wędzicka-Obuchowicz
dokumentacja wideo
video documentation
Wojtek Kaniewski Patrz Pan Panda
Bartek Woszczyński
dokumentacja fotograficzna
photos
Marta Ankiersztejn-Węgier
dżingiel
jingle
Sergiusz Łubiński
korekta
proof-reading
Joanna Targoń
tłumaczenia
translation
Marek Mieleszko
www
website
Agencja Interaktywna AGAVE
księgowość
accountancy
Agnieszka Boniakowska EKSPERT
Kancelaria Rachunkowo-Podatkowa
obsługa prawna
legal support
Andrzej Girdwoyń
Dagmara Gut
Agnieszka Kądziela-Piasecka
organizator
partnerzy
finansowanie
Projekt współfinansowany przez m.st. Warszawa
oraz dofinansowany ze środków Ministra Kultury
Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących
z Funduszu Promocji Kultury.
patroni medialni
ZESPÓŁ GAZETY // koncepcja: Edyta Kozak, Katarzyna Orzeszek-Koroblewska / redakcja: Katarzyna Orzeszek-Koroblewska
/ teksty: Anka Herbut, Julia Hoczyk, Edyta Kozak, Katarzyna Orzeszek-Koroblewska, Joanna Szymajda / korekta: Joanna Targoń
/ tłumaczenia: Marek Mieleszko / projekt graficzny i skład: wedzicka.com
48
WWW.CIALOUMYSL.PL
FACEBOOK.COM/CIALOUMYSL
© FUNDACJA CIAŁO/UMYSŁ
WARSZAWA 2021
ISBN 978-83-928881-3-0
ISBN 978-83-928881-3-0
9 7 8 8 3 9 2 8 8 8 1 3 0