04.01.2013 Views

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Piramida podwójnego negatywu Sola Le Witta to z kolei minimalistyczna struktura, jak lubi o swoich<br />

pracach mówić twórca, oparta na regułach geometrii, bardzo interesująco komponująca się<br />

z przyrodą. Refleksy w małym stawie, nad którym została umieszczona i światło słoneczne, które<br />

drga tworząc układy cieni rozbijające ścisłą, choć subtelną geometrię – ożywiają wydźwięk tej<br />

oryginalnej interpretacji motywu piramidy. W zależności od warunków atmosferycznych, pór dnia<br />

i roku niczym w muzycznym utworze powstają, zmieniające się w czasie niuanse. Oglądający staje<br />

przed dynamicznym choć nieruchomym dziełem.<br />

Przechadzając się po rozległym terenie podwilieńskiego muzeum napotykamy prace rzeźbiarzy<br />

z różnych części świata, różnych kręgów kulturowych, o wielorakich preferencjach artystycznych.<br />

Samo podejście do rzeźby, jej tworzywa i sposobu prezentacji w przestrzeni jest bogate, inspirująco<br />

odmienne w poszczególnych przypadkach. Spacer wiąże się zatem z odkrywaniem, rozpoznawaniem<br />

konkretnych zamysłów, pełną możliwych zaskoczeń penetracją. Obok realizacji o uniwersalnej<br />

wymowie napotykamy też takie, które dotykają sfer bardziej osobistych i wiążą się z kameralnym<br />

oddziaływaniem sztuki. Dla mnie interesujące było na przykład spotkanie z rzeźbiarską instalacją Tei<br />

Kobayashi z Japonii zatytułowaną YONI: ku pamięci Marii Gimbutiene. Trzy pionowe kolumienki z kilku<br />

rodzajów kolorowego kamienia usytuowane pomiędzy drzewami, nad okiem wodnym wydzielają<br />

jakby medytacyjne miejsce, gdzie do harmonijnej relacji rzeźby i natury może dołączyć człowiek.<br />

Cisza ewokowana przez tę kompozycję doskonale koresponduje z ideą pamięci, która dostarczyła<br />

tematycznego punktu wyjścia dla tej pracy.<br />

Zupełnie inne założenia przyświecały M. Adamitz Scrupe ze Stanów Zjednoczonych, której praca<br />

stanowi komentarz do eksperymentów naukowych. Podejrzana nauka to zbiór kilku wykonanych<br />

z syntetycznego materiału warzyw powiększonych do ponadnaturalnych rozmiarów. Pierwotnie<br />

były one jeszcze dodatkowo podświetlone. Niestety, ten ciekawy pomysł dziś nie przemawia już<br />

z odpowiednią siłą ze względu na zniszczenia dokonane przez czas, czynniki atmosferyczne i być<br />

może także turystów. To samo zresztą dotyczy wielu innych realizacji, które z wyżej wspomnianych<br />

powodów uległy częściowej destrukcji, gdyż albo materiały nie okazały się wystarczająco trwałe albo<br />

koncepcje zbyt efemeryczne, nieuwzględniające warunków prezentacji.<br />

Podsumowując osobiste wrażenia z wizyty Parku Europy przyznam, że była to niespodziewanie<br />

udana część podróży do Wilna i okolic, tym bardziej, że pozwoliła zaobserwować także jak<br />

nasi litewscy sąsiedzi rozwiązują zagadnienia związane z funkcjonowaniem sztuki w życiu<br />

społecznym. Śmiałe, bezpretensjonalne powiązanie projektów rzeźbiarskich z kontekstem<br />

przyrodniczym, geograficznym i w pewnych aspektach – politycznym wydało godne uwagi<br />

rezultaty.<br />

30 lato 2012<br />

Magdalena Abakanowicz,<br />

Czarodziej<br />

Tei Kobayashi, YONI:<br />

ku pamięci Marii Gimbutiene<br />

Makoto Ito, Ślimak<br />

Autorkami fotografii są<br />

Agnieszka i Urszula Tes

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!