wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki
wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki
wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
fot. W. Prażuch<br />
Tegoroczny, powakacyjny czas dla Teatru Lalki i Aktora „Parawan” będzie okresem szczególnej<br />
troski i zabiegów o godne uczczenie Jubileuszu XV-lecia działalności naszej sceny. Jubileuszowe<br />
plany uzgodniliśmy już wiosną, ale to są tylko plany, a właściwie marzenia. Marzy nam się więc, że<br />
jubileuszową premierą będzie wznowienie wystawianej już na naszej scenie krakowskiej legendy<br />
O tym, jak szewczyk Skuba smoka pokonał. W nowej scenografii, z lalkami autorstwa wieloletniego<br />
współpracownika „Parawanu” – Janusza Pokrywki, profesora Uniwersytetu Rzeszowskiego,<br />
scenografa i reżysera. Wspaniałe, kolorowe projekty są już gotowe od stycznia i czekają na realizację.<br />
Marzy nam się wydrukowanie jubileuszowego, kolorowego folderu, który (już opracowany<br />
i gotowy do realizacji) podsumowuje piętnaście lat naszej działalności w Podwawelskim Grodzie.<br />
Chcielibyśmy, aby nasze piękne, barwne plakaty z dwudziestu ośmiu premier zostały rozklejone<br />
w całym Krakowie. Jesteśmy gotowi przygotować w Galerii Zajazdu Kościuszkowskiego wystawę<br />
lalek, rekwizytów i scenografii z dużej części zachowanych spektakli. Marzy nam się również wydanie<br />
okolicznościowego, jubileuszowego plakatu mówiącego o naszej teatralnej historii. To tylko nasze<br />
marzenia, z którymi zostajemy na wakacyjne miesiące. My, to znaczy jedenastoosobowy Zespół<br />
Aktorski, współpracujący z „Parawanem” reżyserzy, scenografowie, plastycy i wszyscy życzliwi<br />
mam przyjaciele teatru. Ale z marzeniami jest tak, jak pisał przed laty nieodżałowanej pamięci poeta<br />
i kabareciarz Jan Kaczmarek z wrocławskiego kabaretu Elita:<br />
Marzenia jak ptaki szybują po niebie<br />
Gdy nie pada.<br />
A gdy pada, to nie szybują...<br />
Mam dziwne przeczucie, że dla Teatru „Parawan” tegoroczne lato i jesień będą... deszczowe! To<br />
nie wynik meteorologicznych prognoz, ale powszechnie znany stan finansowy kasy miasta Krakowa,<br />
którego władze mogłyby, przy niedużym wsparciu, pomóc nam i naszym najmłodszym widzom<br />
cieszyć się z realizacji jubileuszowych MARZEŃ!<br />
Piszę te słowa w drugiej połowie maja, a więc w czasie, kiedy jest jeszcze szansa pozyskania funduszy<br />
na realizację jubileuszowych planów oraz planów Teatru Lalki i Aktora „Parawan” na sezon 2012/13.<br />
Wypada mi zatem, jak uczynił to Królewicz, bohater jednego z naszych spektakli, przebrać się<br />
w żebracze łachmany i pójść po prośbie za... spełnieniem MARZEŃ. Droga wędrówki wiedzie<br />
prosto do gmachu przy Placu Wszystkich Świętych. To niedaleko od Prądnika Białego. Leszczynowy,<br />
poobijany kij i żebraczy kapelusz na drogę, bez trudu znajdę w teatralnej rekwizytorni. Myślę, że<br />
biorąc te żebracze rekwizyty, nie obudzę z wakacyjnego snu pięknych i jakże bliskich mojemu sercu<br />
– a także sercom aktorów teatru „Parawan” oraz naszych widzów – lalek...<br />
Miłych i udanych wakacji. Do zobaczenia we wrześniu!<br />
dworzanin 43