04.01.2013 Views

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

wystawa malarstwa, rysunku i grafiki - Dworek Białoprądnicki

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Grzech Piotrowski, Sin (2005)<br />

w obsłudze), analogowy Oberheim oraz instrument wirtualny (tzw. wtyczkę VST) z efektami<br />

filmowymi. Nagrywał też samodzielnie, stosując technikę „nakładek”.<br />

Na płycie są trzy, cztery utwory, które generalnie nagrałem sam. Zaczynałem od jakiejś przestrzennej<br />

barwy syntezatora, potem wymyślałem na bieżąco jakieś akordy, co trwało kilka minut. To była baza.<br />

Następnie szedłem do studia, włączałem nagrywanie tak, by się zapętlało i od razu wgrywałem partie<br />

saksofonu. Powstawały one bardzo spontanicznie, od pierwszej myśli, jaka przyszła mi do głowy. Jeden<br />

saksofon szedł na prawy kanał, drugi na lewy, potem jeszcze dogrywałem partie sopranu. Jestem<br />

zadowolony z tych nagrań, bo nie ma tam cięć, poprawek, wszystko zostało utrwalone na żywo.<br />

Od kilku lat Grzegorz Piotrowski stoi na czele międzynarodowej formacji World Orchestra. Składa się<br />

ona z muzyków grających na instrumentach etnicznych, takich jak: kaval, kuraj, duduk, cytra, kantele,<br />

średniowieczna harfa, bandura, cymbały. Miałem przyjemność wysłuchania koncertu orkiestry podczas<br />

ubiegłorocznego Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami i muszę przyznać, że muzyka,<br />

aranżacje i umiejętności solistów zrobiły na mnie ogromne wrażenie. W pamięci utkwiła mi zwłaszcza<br />

gra Bułgara – Theodossi Spassova, fantastycznego wirtuoza gry na kavalu (rodzaj fletu wykorzystywanego<br />

w muzyce ludowej m.in. Turcji, Bułgarii i Macedonii). Rewelacją okazał się także występ wokalistki<br />

z Norwegii Ruth Wilhelmine Meyer, która łączy różne techniki wokalne, także te, nawiązujące do muzyki<br />

lapońskich szamanów. Sam Piotrowski dyrygował zespołem, grał na saksofonach oraz na armeńskim<br />

flecie o nazwie duduk. Brzmienie tego instrumentu stało się modne w świecie dzięki filmom Ostatnie<br />

kuszenie Chrystusa i Gladiator. Orkiestra nie ma stałego składu, wciąż zaprasza nowych solistów, a nawet<br />

chóry. Egzotyczne barwy wzbogaca „europejska” sekcja smyczków oraz trio lub kwartet jazzowy,<br />

w którym pojawiają się wybitni muzycy, np. pianista Marcin Wasilewski, nagrywający kolejne albumy<br />

dla wytwórni ECM. W 2010 roku Grzech Piotrowski World Orchestra grała w Olsztynie z okazji 600<br />

rocznicy bitwy grunwaldzkiej, a we wrześniu ubiegłego roku wystąpiła (w poszerzonym składzie) w sali<br />

Oliwi w Gdańsku (koncert ten retransmitowała niedawno TVP1).<br />

Najnowszym projektem Piotrowskiego jest album Archipelago nagrany przez jego kwartet dla<br />

holenderskiej wytwórni Challenge Records, a zawierający muzykę balladową, znów silnie inspirowaną<br />

brzmieniem saksofonów Jana Garbarka. Ten wspaniały artysta o polskim rodowodzie (jego ojciec<br />

pozostał po wojnie w Norwegii i tam założył rodzinę) nie jest jedynym muzykiem wpływającym na<br />

twórczość Piotrowskiego:<br />

Bardzo cenię też Quincy’ego Jonesa, Petera Gabriel, Eivinda Aarseta, braci Breckerów (zwłaszcza<br />

ich nagrania z Dire Straits) i wszystko to, co gra Branford Marsalis ze Stingiem.<br />

dworzanin 39

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!