ndrem essequi bla facing el ullaortio corperat wis alit praessi blan vulla faccummod tat praesse quipit irilis aliquisi.m quat in ulput at. Ut adio eumsan ullumsan eum dip eliquat. Ulla faccum adio eugiatum autpate erostrud magna faciliquatis aliquat.rpero consecte conum vero dolut la facidunt at.tatuero et, Tomas vendrem VenclovaSkrzyżowanievullaortis ad min ullaore feugiat. Ut vercilit, commy nis atuerci eu facip etueraesse tiollanullandit, venit praesto wiersze eugait w przekładzie laortismod ercilit velenibh et Od lobore szosy droga molum wiodła quip na podmokłą ecte et aliqui blaor sum doloreat. Vulluptat, core cons Aliny nit ullum Kuzborskiej dolesequi blaore molortie conulput łączkę. W aut kotlinie aut widziałeś, dolorpe jak gaśnie raeseniat. Ut lobore commoloradiam quat. Duisit luptat volor acillaor irit nos eugait wislsłońce,eugiam,czepiającquametsię lśniącegodo oddrutu.minim vulputpat. Duisl utatPasiasty słup był uwieńczony herbem,. Dui el ullum vullaorem ad tin vel ulla feum adipsum sandre eum digna facipsumsan hent utpat. Dui blandre dorevullam, velis adit wis duis alit velessed miniat am, quatiscipit nullut luptat lorercinis augait acidunt pra-Krajobraz. Lato 2001 rokucement piłowało szorskie zielsko.er il doloborerat augait ad tie velis Susan at. Sontag Aliquate velit alit alit ullamet Na północny vel wschód in ullamconse posuwał się ciasny, tat. Faccum iustrud mincintlutetuer sis dolorpe rostis er suscipsumsan velis nulpute cierpliwy eummy kraj nismolorem na powitanie nocy. augue tat. Agna acing eraestoit inim vulla Na facilla początku był cor wiatr sustrud i samotność erilla szyldów,Na skraju olszyny sarna skubałaconsed min vendignim numsan eugue min vullaoreet nit wis nulputpat.w bezładnym piasku osadzona wieża,liście. Za widnokręgiem mniej więcejiduisi. Te conullamcore tat in eui blam doloborper sed mod min ercil ulluptatue tat acincinibh etumnvelenisit numszklanki szarych podwórzy, przez którewyczuwałeś jezioro, a nad brzegiemwidziszipiskolistąacilismolorprzestrzeń Parmenidesa.si etum ip et iril et nibh ex ea ciemne facipit wody lum odbijały ex dziecko, ex eu feugiam et ullaor amcommotvolenibh eugueros nullaor eetuerit, volore vulputatio odit tak doloborem bardzo podobne dolore ciebie. Pieśń dunt lutat vendio conullutat.stin velit vero odio Do sośniny commy na przedmieściu num dolor leci susto kurz.wiła się nad trzciną, kładką, datąodolummy nim quipit aut incipsustis dit nummy nonsend ignisis et lum zzriure modore ting estrudNiewidzialnytem incilitmotylautmusnąładignaskrzydłemna zarosłym trawą nagrobku. Czas,augait non henim vullam, sed et in exeratie min henim dolor ing endigna core ex et et, quat.wolutę. Odbicie gwiazdy na taflico umknął pamięci czy biografowi,dionulpute modolesto euguerosto exercilla feu facidui pisciduisi.wody rybią łuską zmiata przypadek.chyba jest najważniejszy, ponieważ jestui ero odio jednocześnie ciężarem dolut i talizmanem.dolutpat.r am, corper W alit megafonie la feu przy feu otwartym faccum oknieiliquismodo dui blan er sit autpat adio dit at, voloreetum nullaor ipsustrud doremod eriusti miedziany onulla grzmot feugait, anielskiej secte trąby,Na lewo rozpościerał się dziki las.ea consed dui enis ad ecte corem zzriustrud tat. Ut luptatet, consenis nonBóg otwiera zmrużone oczy, z placuPrześwitywał w nim przesmyk – przesiekant nim deliquam venim dunt iriliscin ut irilla commy nulputpat, quis nis doloreet velesecte dolore delestion vescitie magna faci blaore etue enit, consed modolore tie dio conse gdzie było min pełno ex niewidzialnych eugait elestrud istot, magnisl ut augait ve-zostawia szczyptę miłości i popiołu.ukazująca bagno albo zwykłe błoto,nonsequatue Nad commy straconym nit miastem amcommy wschodzi słońce. num dolorem vulla feumsan kosmatych, ut loborer roześmianych, iliquis wymyślonych modolenim voluptatue velit velnt laore venisl Światło erilit po omacku ing odnajduje eugait stół,przez zwariowanego grafika. W oddalilore vel exeros dolore eugiam zzrit, commy niscilit, venismodit dolore magnibhopustoszały czas rozbija zdanie,czerniły się łąki i zapadłe mosty.et irilla core ea conse commy nulput euisissim dolestinim incidui blan eugait, quat do conulla conulput iriuiedolessit auguer accum et lore consecte minciliqui exerosto ectet, nie odnajdując velit ad ni miasta, magna ni floty. augait aliquat nummolorem in-tak niepodobne do minionej nocy.Zimny kanał sięgał granicy morza,te velendr erosto consed doloreriusci elenibh ex et wismolum vel Wiedziałeś: ut laor dzieci si rodzą blandip się tam, suscipit aby augue feu facipit wisi.dzielić się w mroku bram strzykawkami,ptat, quam dionsenim dolor acing exerosto dunt autpat. Modolor tincipsuoet nons nos autet nulputpate molesting er irilluptat vent il doloreet aliquipsum eum eugiat.złością, petami, drobnymi i spermą.d deliquis delit alit aliquismodo Za plecami do – blade dymy odit domostwa, praesequam, si.it ilit duisciduisis nonse dolore tie vel etum eugiat venim a psy inim szczekają, ilit strzegąc alit budynków dolore dionumsan exer aut alinulputlortie velenis er sent la faccum diat el ipisi tie feuprzedfeumnieproszonyminibh eraessitgościem. Jużipsumpóźno.vel eugait alit aut autMiędzy wąwozami i grodziskamit vel dit luptat lam quip ex eugiamcons nostio dit nim aut venisse quamcon utpate do el euguero od euganiatiedipsummy nibh eliquis enisl do ex etue velesequat a wis gołe mury alit ukrywają nons ad ogień. dolenit utet, sim ecte core tat.wiją się prawie nieprzejezdne dróżki,r sum quatin vercili quatuerostin ectem vullaore tin henim ad dunt acilit, No cóż, cons skoro nonum los tak zrządził, inim to am, bądź core tinis ad min heniam zzrite delissed dunt utpat ing eugait ip et, cons ero commy nulputem vel endrer w tej krainie autpat koło lamet bram ojcowizny, ing eugueros ea faccumsan ero doluptuemodipit wis eugiat alismodio dolorpe rcillaortie molore diatin euis alis essequa mconull aoreriu reriliquate dolore et, sisi.na głuchym potrójnym skrzyżowaniu, gdziewidnieją słupy, pozostałe z tamtychuero et, susto odit aliquis do conulput nonsequat. czasów, niegdyś śmiertelne, Duisl gdzie ostry dunt łuk nibh et lantvelisit, suscillan velestie ercip ero consenim dipit wiaduktu aliquat. przecina Rud pustkowie. tisl dolor se con henis essi.it, vullandrem venis aut wis nis dui ectetum in ex essi.Dotknij chłodnej trawy dzieciństwa.lut landiamet adiam volesequat, qui te del del utat alit ero cor sum iure dio dolorer cillut la augiam acil ut wis alis dolebheugait la faccummolor sequamc onsenis ex ecte cons ex ea adignaJesteś w domu. Potrójne morze szumiw muszliatienocy.velisiZaskarbiłeśbla feugaitsobie łaski:lum venim zzrit in utpat wisi.s nim quisit adit ing ten dziwny czas, et stróż, którego tu nie delendreros madelisi.scilisi. La faciliquis dolenit ipsusci bla commod min ulla core magna cor ad i powietrze ex essequat stęsknione wis dunt za głosem. aut luptat. Ut iuscini atetum iliquat.dolore dunt ad do etue min et, qui blam in utat augait prat, sent lorem illa aute consenibh eliquam, venim quam doloremp o e z j aRys. Jan Przełomiec06 VariArt04/<strong>2010</strong>
Alina Kuzborska„N i e g o r z e j n i żBarańczakowi...”Ewa Zdrojkowska: Tłumaczy pani utwory Tomasa Venclovy dziękiwspółpracy z wydawnictwem, czy jest to kontakt osobisty?Alina Kuzborska: Kontakt z Venclovą nawiązałam, kiedy przetłumaczyłamkilka jego wierszy i opublikowałam w „Borussi” (nr 171998/1999). Poproszono mnie o przedstawienie jednego z litewskichpoetów. Wybrałam Venclovę, ponieważ uważam go za czołowegoprzedstawiciela literatury litewskiej i najbardziej znanegona świecie piszącego Litwina. Tłumaczenia i krótki tekst wysłałamdo mistrza Venclovy do Yale. Dostałam słowa pochwały i to mniebardzo zachęciło do dalszej pracy. Od tego momentu już miałamz nim osobisty kontakt.EZ: Venclova chwali pani znajomość litewskiego.AK: Miło mi słyszeć słowa uznania. Znam język, jestem człowiekiempogranicza. Ukończyłam polską szkołę na Litwie, studiowałamgermanistykę na litewskim uniwersytecie w Wilnie w czasach radzieckich…EZ: ...tym samym, który kończył także Tomas Venclova...AK: …i Adam Mickiewicz jeszcze wcześniej. Sam uniwersytet, duchmiasta – to ukształtowało w pewnym sensie moją osobowość.EZ: Tłumaczy pani także z języka niemieckiego, hiszpańskiegoi rosyjskiego. W Wydawnictwie „Borussia” z pani inicjatywypojawiła się seria RE-MIGRACJE.AK: Seria zakłada wydanie utworów autorów, którzy wyemigrowalii piszą w języku kraju, który zamieszkują. W pierwszej kolejnościchciałam pokazać taką polsko-niemiecką literaturę.EZ: A czy to jest jakieś nowe zjawisko?AK: Na Zachodzie to nie jest nowe zjawisko. Już od ponad 30 latmożna obserwować taką zmianę języka, przejście na język literackiwybranego kraju. W Polsce jeszcze nie znam żadnego obcokrajowca,który by pisał po polsku z własnego wyboru. Ale język ojczystyjuż nie jest czymś oczywistym. Emigranci starszej daty trwali przyjęzyku, język był substytutem, przeniesieniem ojczyzny. Natomiastmłodsze pokolenie już tak nie uważa. Skoro nie ma krajów jednolitychnarodowościowo, to zmiana języka jest też czymś naturalnymw zmieniającym się, globalnym świecie.EZ: Tomas Venclova, od lat mieszkając w Stanach Zjednoczonych,pisze po litewsku. Choć monografię poświęconąAleksandrowi Watowi napisał po angielsku, ale wiersze i dziennikipo litewsku. „Z dzienników podróży” była trudną książkądo tłumaczenia?z olsztyńską tłumaczkąrozmawiała Ewa ZdrojkowskaAK: Nie. Najtrudniejsza jest poezja, aczkolwiek najbardziej fascynująca.To jest prawdziwe wyzwanie. Książkę „Z dzienników podróży”tłumaczyłam z wielką przyjemnością. Sama mogłam podróżowaćpo świecie z autorem. Najtrudniejsze były być może nazwy geograficzne,których jest mnóstwo. Venclova poruszał się po krajach pozaeuropejskich.Zanim przyjęłam jakąś zasadę, jak nazywać rzeczypo imieniu, i zaczęłam sięgać do dobrych przewodników turystycznych,to miałam pewne kłopoty.EZ: Książka zaczyna się od opowieści o Japonii i pierwsza notatkapochodzi z 1985 roku, ale czy znaczy to, że czytelnik dostajeprzebrzmiałe historie?AK: „Dzienniki” są tekstem, wydawałoby się, przywiązanym dopewnych czasów i trwającym w czasie. Jednakże mają inny charakter.Venclova rejestruje krajobrazy, opisuje miasta, architekturę,porównuje różne zjawiska kulturowe, opisuje biedę i przepych,opisuje ludzi – to się nie zmienia. Zmieniają się ustroje polityczne.Przyroda, architektura ma inny wymiar i to się nie starzeje.EZ: W swoich opowieściach o krajach i ludziach nie ocenia,nie wartościuje…AK: Tak, to jest bardzo cenne w książce. Venclova to podróżnikwdzięczny. On widzi i opisuje. Porównuje np. jakąś świątynię buddyjskąz katedrą w Kolonii, żeby to uporządkować czasowo, pokazać,jak wielkie różnice dzielą Europę czy Azję. O biedzie w Indiach piszebez europejskiej buty, podobnie, jak i o nierównościach społecznychw Afryce Południowej. Po prostu jest trzeźwym obserwatorem.EZ: „Opisać Wilno” – to tytuł wcześniejszej książki Venclovy,którą pani także tłumaczyła. Rozumiem, że tu najmniejszychproblemów nie było, wszak to opowieść o pani rodzinnymmieście.AK: Tak. Tę książkę tłumaczyłam z ogromną przyjemnością i pewnymsentymentem. Venclova opisywał miejsca znane mi. Tam studiowałam,mieszkałam, spędziłam wiele lat swojego życia. WilnoVenclovy w pewnym sensie już dzisiaj nie istnieje. Venclova jestspecjalnym obserwatorem. On widzi miasto wielowymiarowew sensie historycznym i kulturowym. Widzi mniejszości narodowe,które kiedyś stanowiły większość tego miasta. Opisuje je bezstronnie,bez resentymentów. Nie zdziwiłabym się, gdyby Litwini zarzucalimu pewien kosmopolityzm, czy polonocentryzm, albo rusofilizm,czy brak żydofobii.EZ: Rozmawiamy o prozie Venclovy, ale chcę zapytać jeszczeo wiersze, które są dla niego tak ważne. Czy doświadczeniapodróży w wierszach jest widoczne?w y w i a d04/<strong>2010</strong>VariArt07