12.05.2014 Views

yzna 2007 - Politechnika Łódzka

yzna 2007 - Politechnika Łódzka

yzna 2007 - Politechnika Łódzka

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

39 ŻYCIE UCZELNI 4/<strong>2007</strong><br />

O P I N I E<br />

Uruchomiliśmy w Uczelni studia nowego systemu – trójstopniowe. Pracy nad nowymi programami towarzyszyły<br />

emocje związane z dość radykalną zmianą założeń oraz brakiem stabilnych wymagań dla takich studiów. Według<br />

wytycznych Ministerstwa (zmienianych niestety w trakcie układania programów), zbilansowane treści i efekty kształcenia<br />

poprzedzają „siatki godzinowe” przedmiotów, a nie odwrotnie. Wielu nauczycieli odebrało tę zmianę jako<br />

zagrożenie – zamiast tradycyjnego podziału godzin zajęć między jednostki trzeba dobierać treści kształcenia, by<br />

ukształtować sylwetkę zawodową absolwenta [1]. Przygotowane w pośpiechu programy budzą wątpliwości – dodatkowo<br />

pogłębione nieznanym zapotrzebowaniem gospodarki na absolwentów studiów pierwszego i wyższych<br />

stopni. W artykule nakreślono szersze tło dla nowego podejścia do projektowania programów studiów. Zmiana<br />

podejścia była i jest konieczna. Wynika ona ze zmiany paradygmatu szkolnictwa wyższego i jego roli w społeczeństwie.<br />

Trzeba się z tą zmianą pogodzić i jak najszybciej podjąć wynikające z niej wyzwania.<br />

Szkolnictwo wyższe i zawód nauczyciela<br />

akademickiego – zmiana paradygmatu<br />

Edukacja by³a w ró¿nych okresach<br />

wspierana przez ró¿ne sektory spo³eczeñstwa.<br />

W Polsce pierwsze zorganizowane<br />

ramy dla edukacji szczebla wy¿-<br />

szego ni¿ elementarny wprowadzili jezuici<br />

w po³owie XVI wieku. Piêcioletnie<br />

szko³y jezuickie dawa³y m³odzie¿y wykszta³cenie<br />

humanistyczne oraz uczy³y<br />

zasad ¿ycia chrzeœcijañskiego. Pos³ugiwa³y<br />

siê jednolitym programem nauczania.<br />

Uczniowie byli podzieleni na klasy<br />

nie wed³ug wieku, lecz wyuczonego<br />

materia³u. Przez wiele lat jezuici byli<br />

wy³¹cznymi nauczycielami i wychowawcami<br />

m³odzie¿y w Polsce.<br />

System stworzony przez jezuitów<br />

funkcjonowa³ sprawnie, choæ cechowa³<br />

go konserwatyzm i nietolerancja religijna.<br />

Rozwi¹zanie zakonu jezuitów<br />

da³o impuls do g³êbokich reform szkolnictwa.<br />

Sejm rozbiorowy powo³a³ 14<br />

paŸdziernika 1773 Komisjê Edukacji<br />

Narodowej – pierwsze na œwiecie ministerstwo<br />

oœwiaty publicznej. Jej eksperci<br />

opracowali trójstopniowy model<br />

szkó³ – w duchu oœwiecenia. Opracowano<br />

nowatorskie programy studiów,<br />

dopuszczono dziewczêta do nauki na<br />

równych prawach z ch³opcami. Wydano<br />

27 podrêczników wprowadzaj¹cych<br />

polsk¹ terminologiê takich dziedzin jak<br />

fizyka, matematyka, chemia, logika,<br />

gramatyka. Komisja wychowa³a kilkadziesi¹t<br />

tysiêcy nauczycieli, dziêki którym<br />

w ogóle przetrwa³a polska kultura<br />

i jêzyk.<br />

Model centralnie zarz¹dzanego<br />

przez pañstwo systemu edukacyjnego<br />

przetrwa³ ok. 200 lat. Pod koniec XX<br />

stulecia pojawi³y siê w nim nowe elementy.<br />

Rozwój spo³eczeñstwa konsumpcyjnego,<br />

wymóg technologicznego<br />

doskonalenia dóbr konsumpcyjnych<br />

i globalizacja gospodarki da³y powszechny<br />

wzrost œwiadomoœci wartoœci<br />

wykszta³cenia. „Nowa gospodarka”<br />

zwiêkszy³a zapotrzebowanie na pracowników<br />

z wy¿szym wykszta³ceniem, nasili³a<br />

konkurencjê na rynku pracy i wraz<br />

z innymi zjawiskami (np. wyd³u¿enie<br />

œredniej d³ugoœci trwania ludzkiego<br />

¿ycia) zwiêkszy³a popyt na edukacjê.<br />

Zaczêto uwa¿aæ, ¿e rynek edukacji<br />

mo¿e staæ siê jednym z najszybciej rozwijaj¹cych<br />

siê rynków XXI wieku [2].<br />

Dzia³alnoœæ podjê³y liczne uczelnie prywatne.<br />

Przy prawie niezmienionych nak³adach<br />

z bud¿etu objêto kszta³ceniem<br />

uniwersyteckim kilkakrotnie zwiêkszon¹<br />

liczbê m³odych ludzi. Rolê ministerstwa<br />

zaczêto ograniczaæ do regulacji<br />

dotycz¹cych „standardów kszta³cenia”,<br />

a i ta rola jest wype³niana z niespotykanym<br />

dot¹d brakiem konsekwencji.<br />

S³yszy siê o zamiarach zredukowania<br />

liczby uczelni wspieranych przez<br />

pañstwo – finansowania tylko du¿ych<br />

(>100 profesorów z tytu³em) uczelni,<br />

które maj¹ otrzymaæ autonomiê. Elementem<br />

reguluj¹cym szkolnictwo wy¿-<br />

sze staje siê zatem rynek i mechanizmy<br />

samodoskonalenia istniej¹ce w œrodowisku<br />

akademickim (jeœli nie zosta³y<br />

st³umione przez samych cz³onków tej<br />

spo³ecznoœci).<br />

Warunki<br />

funkcjonowania<br />

systemu edukacji<br />

Tempo i zakres zmian s¹ tak wielkie,<br />

¿e niektórzy badacze twierdz¹, i¿ zdolnoœæ<br />

„zarz¹dzania zmian¹” jest najwa¿-<br />

niejsz¹ umiejêtnoœci¹, której oczekuje siê<br />

od w³adz uczelni i od wszystkich nauczycieli<br />

[3]. Najwiêksze wyzwania dla uczelni<br />

wy¿szych s¹ konsekwencj¹ nastêpuj¹cych<br />

czynników:<br />

1) Ograniczenia finansowe i rosn¹ca<br />

konkurencja krajowa, a coraz czêœciej<br />

tak¿e zagraniczna.<br />

2) Rosn¹ce oczekiwanie, ¿e uczelnia<br />

powinna przyj¹æ odpowiedzialnoœæ za zaspokojenie<br />

potrzeb spo³ecznych oraz<br />

œciœlejsza kontrola dzia³alnoœci uczelni<br />

(akredytacje).<br />

3) Zwiêkszona liczba studentów<br />

i wiêksze ich zró¿nicowanie (np. pod<br />

wzglêdem przygotowania do studiów<br />

i wiedzy z matematyki oraz fizyki).<br />

4) Rozwój ery wiedzy (ang. knowledge<br />

age) wraz z technikami u³atwiaj¹cymi<br />

nauczanie. Nowe technologie,<br />

np. internetowe, pozwalaj¹ na tworzenie<br />

tzw. szkó³ wirtualnych (ang. on-line<br />

education).<br />

Inna jest rola pe³niona przez uczelniê,<br />

pojawia siê nacisk na rezultaty jej<br />

dzia³alnoœci (nauczanie, a nie kszta³ce-<br />

cd. str. 40

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!