Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
LISTOPAD 2012 HISTORIA 77<br />
Ucznio wie skrzyk nę li się<br />
przez in ter net. W ma ilu<br />
ro ze sła nym me diom je -<br />
den z nich ska rżył się, że<br />
na uczy cie le zi gno ro wa li<br />
rocz ni cę uro dzin gen. Ku -<br />
stro nia, dla te go mło dzież<br />
wzię ła spra wę w swo je<br />
rę ce.<br />
wiernie naśladował generała Józefa Kustronia...”;<br />
od 23 lat ta szkoła organizuje<br />
czte ro ki lo me tro wy bieg po la sach,<br />
gdzie generał walczył i poległ, a w zeszłym<br />
roku powstała tam drużyna strzelec<br />
ka imie nia ge ne ra ła Ku stro nia<br />
– wylicza Ruchała, który z wykształcenia<br />
jest technologiem żywienia i przez<br />
wie le lat uczył przed mio tów za wo do -<br />
wych w nowosądeckim „Gastronomie”<br />
i w starosądeckich placówkach. – O gene<br />
ra le Ku stro niu pa mię ta też Lesz no,<br />
gdzie przez pięć lat był do wód cą 55. Po -<br />
znań skie go Puł ku Pie cho ty, a my co<br />
– pyta Ruchała.<br />
Z trój ki dzie ci ge ne ra ła ży je tyl ko<br />
Adam, rocznik 1927. Jedyna wnuczka<br />
generała, Ewa Kustroń de Ramos, absolwentka<br />
UJ i paryskiej Sorbony (filolog<br />
i językoznawca), mieszka w Wenezueli.<br />
We wrześniu odwiedziła Polskę, wzięła<br />
udział w uro czy sto ściach w Lu ba czo -<br />
wie, a potem musiała wracać do Wenezu<br />
eli, gdzie 6 paź dzier ni ka od by ły się<br />
wybory parlamentarne. – Absencja wyborcza<br />
mogłaby jej rodzinę drogo kosztować,<br />
gdyż w Wenezueli panuje reżim<br />
gor szy niż na Bia ło ru si – tłu ma czy<br />
Jan M. Ruchała.<br />
Pan Jan zwró cił się do Związ ku Są -<br />
de czan, któ ry or ga ni zu je kwe sty<br />
na cmentarzach sądeckich we Wszystkich<br />
Świętych o odnowienie nadszarpnię<br />
te go zę bem cza su gro bow ca ro dzi -<br />
ców gen. Ku stro nia (obo je zmar li<br />
w 1929 r.). Prośba została przyjęta przez<br />
prezesa ZS Piotra Tengowskiego.<br />
***<br />
Nieoczekiwanie zabiegi Jana M. Ruchały<br />
przyniosły owoce, a miłą niespodzian<br />
kę, co naj cie kaw sze, spra wi ła<br />
młodzież.<br />
Oto bowiem 16 października uczniowie<br />
Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicz<br />
nych im. Gen. Jó ze fa Ku stro nia<br />
w Nowym Sączu, w tajemnicy przed nauczy<br />
cie la mi, zor ga ni zo wa li ob cho -<br />
dy 120. rocznicy urodzin patrona szkoły.<br />
Zainspirował ich opublikowany w portalu<br />
Sadeczanin. info artykuł o medalach<br />
Virtuti Militari, wypożyczonych przez<br />
pana Jana.<br />
Te go dnia, na du żej prze rwie (10.35<br />
– 10.50) z klas wy sy pa ła się mło dzież<br />
odświętnie ubrana: chłopcy w garniturach,<br />
nie licz ne dziew czę ta, gdyż to<br />
szko ła zdo mi no wa na przez brzyd szą<br />
płeć, w bia łych bluz kach i spód nicz -<br />
kach. Sfor mo wa no trój ki kla so we<br />
z kwiatami, które w gęstym szpalerze,<br />
w at mos fe rze ab so lut nej po wa gi prze -<br />
ma sze ro wa ły kil ka dzie siąt me trów<br />
pod po mnik gen. Ku stro nia gdzie nie<br />
by ło nic, na wet jed nej świecz ki. Po zło -<br />
żeniu kwiatów i zapaleniu zniczy – minu<br />
tą ci szy uczczo no pa mięć gen.<br />
Kustronia. Potem młodzież biła brawo...<br />
nauczycielom.<br />
Dyrektora Walentego Szarka nie było<br />
na miej scu, w tym cza sie uczest ni czył<br />
w aka de mii zor ga ni zo wa nej przez<br />
Urząd Miasta dla nauczycieli w MCK<br />
„So kół”. Wśród uczniów krę ci ła się<br />
zdezorientowana wicedyrektor Krystyna<br />
Rembiasz.<br />
Uczniowie skrzyknęli się przez internet.<br />
W mailu rozesłanym mediom jeden<br />
z nich ska rżył się, że na uczy cie le zi gno -<br />
rowali rocznicę urodzin gen. Kustronia,<br />
dlatego młodzież wzięła sprawę w swoje<br />
rę ce.<br />
„Tylko dzięki naciskom katechety Tadeusza<br />
Zawiślana, Elżbieta Boruch, nauczycielka<br />
historii, z wielkim trudem<br />
i z pomocą katechety zrobiła niewielką