Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Rozdzia³ III<br />
STOSUNKI MIÊDZYLUDZKIE<br />
Kiedyœ <strong>do</strong> profesora Szczepañskiego zwrócili siê studenci,<br />
¿eby interweniowa³ w jakiejœ sprawie u profesora<br />
Cha³asiñskiego. Nie wiedzieli, ¿e ci dwaj s¹ w konflikcie.<br />
Profesor Szczepañski wys³ucha³ petentów, po czym<br />
zacz¹³ siê wypowiadaæ:<br />
– Proszê pañstwa. Socjologia ponad wszelk¹ w¹tpliwoœæ<br />
u<strong>do</strong>wodni³a jedn¹ tezê...<br />
Studenci zamarli w oczekiwaniu. <strong>Jak</strong> wia<strong>do</strong>mo, socjologia<br />
<strong>nie</strong> u<strong>do</strong>wodni³a ¿adnej tezy, a ju¿ zw³aszcza ponad<br />
wszelk¹ w¹tpliwoœæ. A profesor kontynuowa³:<br />
– ...stosunki miêdzyludzkie s¹ BARDZO skomplikowane...<br />
LAURA: Zamierzam teraz, koteczku, wbiæ gwóŸdŸ <strong>do</strong> trumny,<br />
twojej i mojej.<br />
MAJKA: Czyli powiesz coœ, po czym bêdziemy musia³y poszukaæ<br />
sobie innej pracy.<br />
LAURA: Mo¿esz mówiæ o ludziach, których zna³aœ dawno<br />
temu, a i tak obra¿¹ siê ci, których znasz teraz. Ka¿dy cz³owiek<br />
uwa¿a, ¿e on i jego ¿ycie stanowi <strong>nie</strong>samowity materia³ na ksi¹¿-<br />
kê lub przynajm<strong>nie</strong>j artyku³, chocia¿by – obiektyw<strong>nie</strong> – <strong>nie</strong>godzien<br />
by³ nawet spluniêcia. A teraz otwieram szafê i gadam <strong>do</strong><br />
rzeczy. Zaczyna mi pokrywka skakaæ ze z³oœci, gdy ludzie – bez<br />
wzglêdu na stopieñ okazywanego im zainteresowania – opowiadaj¹<br />
mi o swoich problemach, ¿¹daj¹c zainteresowania i wspó³czucia,<br />
a <strong>nie</strong> wykazuj¹c œladu empatii, ¿e ja mam taki sam problem,<br />
tylko siê z nim <strong>nie</strong> obnoszê.<br />
MAJKA: A mo¿e nawet i wiêkszy, bo przecie¿ wozisz siê z<br />
nim sama. Tylko <strong>nie</strong> opowiadasz o tym wszystkim naoko³o. Bo<br />
wiesz, ¿e ka¿dy ma swoje w³asne k³opoty i <strong>nie</strong> musi przejmowaæ<br />
siê twoimi.<br />
LAURA: <strong>Jak</strong> gin¹æ, to gin¹æ. Nasza kole¿anka, ta, która ci siê<br />
tak wy¿ala³a, ¿e jak firma pad<strong>nie</strong>, to ona ma <strong>nie</strong>ludzki problem,<br />
36