28.01.2015 Views

Jak nie zwariować do rana

Jak nie zwariować do rana

Jak nie zwariować do rana

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Pani Lauro, wszêdzie s¹ wuje i porz¹dni ludzie.<br />

MAJKA: Tu jest miejsce, ¿eby powiedzieæ o ludziach, którzy<br />

zawsze znajd¹ usprawiedliwie<strong>nie</strong> dla swojej œwiniowatoœci. Obojêt<strong>nie</strong>,<br />

czy chodzi o kasê, czy o bezinteresowne œwiñstwo. Jednego<br />

na przyk³ad mamusia m<strong>nie</strong>j kocha³a ni¿ starszego brata, drugi<br />

prze¿y³ g³ód na Syberii, trzeciemu Cyganka ukrad³a dwa z³ote...<br />

LAURA: A jeszcze innemu kolega <strong>do</strong> wspólnego pokoju<br />

w akademiku sprowadza³ sobie pa<strong>nie</strong>nki. I zmusili go, ¿eby siê<br />

zapisa³ <strong>do</strong> ZMP. Po³owa populacji ma na koncie jakieœ traumatyczne<br />

prze¿ycie. No i co z tego!<br />

MAJKA: Czy ty masz œwia<strong>do</strong>moœæ, ¿e, jak <strong>do</strong>t¹d, <strong>nie</strong> powiedzia³yœmy<br />

o ludziach niczego pozytywnego, jakby ci, z którymi<br />

mamy <strong>do</strong> czy<strong>nie</strong>nia, to byli wy³¹cz<strong>nie</strong> wuje na kaczych nogach.<br />

A przecie¿ jest w naszym otoczeniu kilka porz¹dnych osób, tylko<br />

jakoœ m<strong>nie</strong>j rzucaj¹ siê w oczy.<br />

LAURA: Bo <strong>nie</strong> robi¹ wokó³ siebie zamieszania, siedz¹ cicho i<br />

robi¹, co <strong>do</strong> nich nale¿y. Nie obwieszczaj¹ wszem i wobec: „Tyle<br />

mia³em roboty, ¿e wzi¹³em na weekend <strong>do</strong> <strong>do</strong>mu”, tylko bior¹ i<br />

czeœæ. M<strong>nie</strong> sam¹ irytuj¹ uogól<strong>nie</strong>nia, powtarzane przy ka¿dej<br />

okazji przez <strong>nie</strong>których naszych kolegów, ¿e „wszyscy lekarze<br />

bior¹”. A moje <strong>do</strong>œwiadczenia w tej materii s¹ akurat zupe³<strong>nie</strong> inne.<br />

MAJKA: Ja te¿ ostatnimi czasy mia³am ze s³u¿b¹ zdrowia<br />

sporo <strong>do</strong> czy<strong>nie</strong>nia. Nikt mi nawet <strong>nie</strong> zasugerowa³, ¿e powinnam<br />

siê „odwdziêczyæ”.<br />

LAURA: Inna sprawa, ¿e nikt <strong>nie</strong> jest tylko <strong>do</strong>bry albo tylko z³y.<br />

MAJKA: A Henryka Najœwiêtszy cz³owiek na œwiecie. Byæ<br />

mo¿e <strong>nie</strong>wystarczaj¹co j¹ znam, ale jakoœ <strong>nie</strong> mogê w <strong>nie</strong>j <strong>do</strong>strzec<br />

¿adnych z³ych instynktów.<br />

LAURA: W ka¿dym razie znamy ludzi, o których trudno powiedzieæ<br />

coœ z³ego. Osoba, Która Czyta Tê Ksi¹¿kê, te¿ ma œwia<strong>do</strong>moœæ,<br />

¿e w³aœciwie powinno siê myœleæ o ludziach pozytyw<strong>nie</strong>,<br />

i pew<strong>nie</strong> tak myœli, po<strong>do</strong>b<strong>nie</strong> jak – wbrew pozorom – my.<br />

A chodzi o to, ¿e na ca³ym œwiecie ludzie s¹ <strong>do</strong> siebie po<strong>do</strong>bni,<br />

obojêtne, czy siê pracuje w redakcji, w sklepie, w biurze, czy<br />

gdzie tam jeszcze. Na ogó³ tylko zamienia siê jednych na drugich.<br />

Samotej kobiecie jest o tyle gorzej, ¿e nawet <strong>nie</strong> ma komu po-<br />

42

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!