31.07.2015 Views

Co dalej, młody człowieku? - Powiat Słupski

Co dalej, młody człowieku? - Powiat Słupski

Co dalej, młody człowieku? - Powiat Słupski

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Fot. J. Nitkowska-WęglarzKobiety wiejskie, choć przeciążoneobowiązkami, były ciekawe nowego, aprzynależność do KGW dawała też pewneprofity. Można było zamówić i kupić kurczakiz wylęgarni! Było to wygodniejszeniż nasadzanie kwok na dwudziestu ośmiujajach. Pojawiły się „sztuczne kwoki” i gotowepasze dla kurcząt i prosiąt. Prawdziwarewolucja! W momencie zlikwidowaniaSłużby Rolnej opiekę nad Kołami przejęłyOśrodki Doradztwa Rolniczego. W Objeździeczęstym gościem była pani HelenkaKopeć z Ośrodka Doradztwa Rolniczego wStrzelinie. Odwiedzała gospodynie na zebraniachi w ich domach, służąc zawsze radą.Wraz z przyjściem przewrotu w 1989 rokuKoła zaczęły umierać śmiercią naturalną.Do zamknięcia działalności przyczynił siędodatkowo fakt, że zlikwidowano pegeery,drobny handel dawał większy dochód niżciężka praca na roli. Pojawiła się moda na„Zachód”, bycie w Kole stało się śmieszne,było kojarzone z absurdem czasów PRL.Na szczęście powrót do tradycji kółjest znów na topie. Młode kobiety doceniająatrakcyjność wspólnego działania i jegokonkretny wymiar dla środowiska, w któryma także dwa zespoły prezentujące folklorkaszubski - „Zgoda” ze Smołdzina i „Jantar”ze Szkoły Podstawowej w Motarzynie. Ichwyjazd był możliwy dzięki dofinansowaniuprzez władze gminne Dębnicy Kaszubskieji Smołdzina. W spotkaniu uczestniczyli takżeksięża: Krzysztof Płuciennik z parafii mariackiejw Słupsku i Jerzy Zgoda ze StarogarduGdańskiego.- Cieszę się, że Fundacja pozwoliła siępokazać naszym zespołom na mszy i podczasaudiencji u kardynała Dziwisza. To dlanas wielkie wyróżnienie - powiedziała AnnaSzemraj.- Na spotkanie zapraszane są co rokuinne środowiska. W roku ubiegłym byłanas w Krakowie tylko trójka. Śladów pobytupapieża na naszym terenie jest mało,więc traktujemy je jak coś bardzo cennego.W dziesięciu miejscach stoją tzw. kamieniepapieskie: w Gowidlinie, Sulęczynie, Parchowie,Soszycy, Gołębiej Górze, GałąźniMałej, Leśnym Dworze, Lubuniu, KrępieSłupskiej i w Słupsku. Idea upowszechnianiaturystyki kajakowej Słupią śladami OjcaŚwiętego jest bardzo życzliwie traktowanaprzez władze gmin znajdujących się w dorzeczurzeki.Czym zajmuje się Fundacja SzlakówPapieskich? Na to pytanie jej przewodnicząca- Urszula Własiuk odpowiada:- Szlaki papieskie, rzetelnie oznaczonew oparciu o dokumenty i wiarygodnewspomnienia osób towarzyszących ks. Wojtylew turystycznych wędrówkach, są formąwyjścia naprzeciw pragnieniu Ojca Świętego:„... dobrze by było umieścić w mojejbiografii trasy, wszystkie trasy, na którychbyłem, żebym tak był wrośnięty w polskążyją. Tak jest w Objeździe i w Rowach. Choćkoła gospodyń wiejskich są strukturami nieformalnymi,wiele z nich w ostatnich latachrejestruje swoją działalność w formie stowarzyszeń,ze względu na dostęp prawny do zewnętrznychfunduszy. Bardzo często działajądla siebie i dla całych społeczności wiejskich- organizują, by pozyskać fundusze, zabawysylwestrowe, zajęcia dla dzieci, prowadzą zespoły,dokonują drobnych inwestycji w wioskach.Nie wszystkim patronuje Rada KrajowaKół Gospodyń Wiejskich. Nie zawsze ichdziałalność powiązana jest z kółkiem rolniczym.Na takiej zasadzie działają Koła GospodyńWiejskich w Objeździe i Rowach, gdzieupadły rolnicze tradycje, ale pozostały wiejskieproblemy. Być może przez koła gospodyńwiejskich prowadzi droga do ponownejintegracji wiejskich środowisk i obywatelskiejedukacji bez względu na parytety. Przysłowiepani Anastazji nabiera nowego sensumimo ludowej proweniencji.Czesława Długoszek, ObjazdaFotografia ze zbiorów Romana Zubaprzedstawia panią Helenę Romanów w czasiechoinki dla chłopskich dzieci.ziemię...” Ich realizacja jest jednym z najważniejszychzadań Fundacji, wynikającym zestatutu. Tworząca się wokół papieskich szlakówatmosfera jest nie z tego świata, łączyona ludzi nicią przyjaźni, miłości bliźniego ibezinteresownej życzliwości. Nikt nie policzył,ile tych szlaków jest w Polsce, to ciąglesprawa otwarta i nieodgadniona. ObecnośćOjca Świętego jest w tych miejscach odczuwalnai łączy kraj wspólną nicią. Myślą przewodniątegorocznego spotkania było „Sumsum corda - od Bałtyku aż do Tatr”. W tensposób realizujemy narastającą koniecznośćwzajemnego poznania się. Teraz już nikogodo naszej idei nie trzeba przekonywać. Najlepszymtego dowodem był fakt, że trzechwójtów z różnych gmin stało obok siebie namszy trzymając takie same krzyże w dłoniach.<strong>Co</strong>rocznie zapraszamy na spotkanieopiekunów szlaków papieskich około dwustuosób, jest to w zasadzie wyróżnienie, bowiemzaangażowanych w działalność są tysiąceludzi. Zależy nam na tym, by podczaskrakowskich spotkań wszyscy byli z nich zadowolenii mieli w nich swój udział.Arcybiskup krakowski - ks. KardynałStanisław Dziwisz odwołując się do symboluFundacji - krzyża umieszczonego natrójkącie, powiedział do uczestniczących waudiencji:- W herbie szlaków papieskich jestkrzyż z Giewontu górujący nad całą Polską.Dziś jesteśmy zgromadzeni pod tym krzyżem,który będzie upamiętniał postać JanaPawła II. Rodzi się wokół tego krzyża nowawspólnota, jego szlaków, ale wcale nie chodzitu o kamienie czy kapliczki, ale o to byupamiętnić tę wielka postać.Jolanta Nitkowska-Węglarz, SłupskTa pielgrzymkaubogaciła nas,prostych ludziKiedy dowiedzieliśmy się że nasza kapela,,Zgoda’’ ma zagrać w Kaplicy Arcybiskupóww Krakowie u samego abpkardynała Stanisława Dziwisza, trudnonam było w to uwierzyć.Po śniadaniu w Pałacu Arcybiskupówspotkamy się z innymi delegacjami,następnie pod pomnikiem Ojca ŚwiętegoJana Pawła gramy i śpiewamy melodiekaszubskie. Obstąpił nas tłum, wszyscy sąwzruszeni pięknymi melodiami, zachwycająnasze kaszubskie stroje. Gramy nazmianę z kapelą góralską. O godzinie 10-tej bierzemy udział w mszy św. w Kaplicy,którą celebruje abp Stanisław Dziwisz. Mamywielki zaszczyt śpiewać na rozpoczęcietej mszy piękną pieśń - ,,Kaszubską Królową”.Podczas ofiarowania śpiewamy jeszczepiękniejszą pieśń, a mianowicie ,,KaszubskaPani’’.Podczas mszy występuje też trzydziestoosobowychór z Orawy, zagrała równieżkapela góralska. Na koniec wszystkiezespoły zaśpiewały papieską ,,Barkę’’. Pomszy św. zaproszeni jesteśmy na audiencjęu JE Kardynała Stanisława. Kapela naszaśpiewa „Sto lat”. Jako przedstawicielkigminy Smołdzino z Danutą Grabowską-Lauterbch wręczamy JE wielkanocny koszyczekprzyozdobiony kaszubską serwetką,przygotowany przez panie z GOK-u. Jaz wielkim wzruszeniem wręczam też swójtomik poezji ,,Poszybuję w niebo kluczemżurawi’’. Kardynał ściskając moją rękę obiecujena pewno przeczytać. Jestem bardzowzruszona. Dziękuje również kapeli zapiękne śpiewanie. Aktor teatru krakowskiego(nie pamiętam nazwiska) czyta pięknąpoezję Karola Wojtyłły... Audiencja dobiegakońca. Dzieci z zespołu ,,Jantar’’ z Motarzynaz pomocą naszej kapeli śpiewają alfabetkaszubski, tańczą taniec zwany ,,Szewcem’’.Na koniec śpiewamy ,,Kaszebe wełaju nas’’.Oklaskom nie ma końca.Jesteśmy zaproszeni do Sali WłoskiejKlasztoru oo Franciszkanów. Sala zapieradech w piersiach, nie wiadomo co podziwiać,ileż tu pięknych malowideł, rzeźb.Dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowalitak piękną i wzruszającą pielgrzymkę,która ubogaciła nas, prostych ludziw sferze duchowej. Wielkie podziękowanieskładamy Pani Annie Szemraj. DziękujemyWójtowi, że umożliwił delegacji zeSmołdzina zanieść dla JE kardynała StanisławaDziwisza pozdrowienia od mieszkańcówgminy.Henryka Jurałowicz-Kurzydło, Słupsku kardynała dziwiszaPOWIAT SŁUPSKI NR 3-4 (109-110) • MARZEC-KWIECIEŃ 201021

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!