You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
BITWY I KAMPANIE<br />
Wojska 6. APanc SS ruszyły do ataku mniej<br />
więcej dwie godziny przed świtem, we wciąż panujących<br />
ciemnościach. Na prawym, północnym<br />
skrzydle armii LXVII Korpus ze swoimi dwiema<br />
dywizjami, 272. i 326. DGL, miał wykonać uderzenie<br />
pomocnicze, osłaniając od północy główną<br />
pięść uderzeniową 6. Armii – I Korpus Pancerny<br />
do natarcia ruszyły cztery bataliony 326. DGL,<br />
zdołały się one jednak wbić w obronę północnego<br />
skrzydła 99. DP. Na wieść o tym dowódca<br />
korpuśnej 405. Grupy Artylerii Polowej płk Oscar<br />
Axelson nakazał użycie najnowszego amerykańskiego<br />
wynalazku – zapalników zbliżeniowych,<br />
powodujących detonację szrapneli (pocisków<br />
W czasie rajdu Kampfgruppe „Peiper” doszło do szeregu zbrodni wojennych, których ofiarą padło setki jeńców<br />
amerykańskich i cywilnych Belgów (masakra w Malmedy).<br />
SS. Jednakże to 13 grudnia 1944 r. nieświadomi<br />
niczego Amerykanie uderzyli pierwsi. Mieli oni<br />
swój cel – tamy na rzece Rur. Ich opanowanie<br />
było warunkiem wkroczenia do znajdującej się<br />
dalej na wschód Doliny Renu. 78. DP przy wsparciu<br />
artylerii korpuśnej ruszyła w kierunku na Kesternich,<br />
a nieco dalej na południe 2. Dywizja Piechoty,<br />
która przeszła przez ugrupowanie 99. DP,<br />
rozpoczęła natarcie na Wahlerscheid. 78. DP<br />
15 grudnia zdołała zdobyć Kesternich, grożąc<br />
wyjściem na tyły całej 6. Armii Pancernej SS,<br />
dlatego dowódca LXVII Korpusu, gen. por. Otto<br />
Hitzfeld, rozkazał wykonać kontratak 272. DGL.<br />
Po całonocnych, krwawych walkach Niemcy odbili<br />
Kesternich, ale kosztem znacznych strat, nim<br />
jeszcze ruszyła ich własna ofensywa.<br />
Na południowej flance amerykańskiego natarcia<br />
2. DP zdołała o świcie 16 grudnia zepchnąć<br />
niemiecką 326. DGL z ważnego skrzyżowania<br />
dróg w Wahlerscheid. Nie dość, że LXVII Korpus<br />
musiał się zaangażować w odpieranie amerykańskiego<br />
natarcia, to jeszcze obiecany 653. dywizjon<br />
niszczycieli czołgów z jego Jagdtigerami<br />
nie zdołał przybyć do 16 grudnia. Korpus musiał<br />
więc rozpocząć natarcie bez jego wsparcia.<br />
Nie było też jeszcze 902. Brygady Dział Szturmowych<br />
(20 Sturmgeschütz III), trzeba więc<br />
było rozpocząć atak bez wsparcia pojazdów<br />
pancernych. Mimo to, kiedy z całego korpusu<br />
Jednym z symboli walk w Ardenach są czołgi ciężkie Pz VIB Tiger II, z których więcej zostało zniszczonych przez<br />
ich załogi z powodu braku paliwa lub usterek technicznych, niż przez wojska alianckie.<br />
odłamkowych) na wysokości kilku metrów nad<br />
ziemią. Zapalniki te, znane jako POZIT, nie mogły<br />
być używane w sytuacjach, kiedy niewybuchy<br />
mogłyby się dostać w ręce Niemców, ale pułkownik<br />
zaryzykował. Ostrzał przeprowadzony<br />
przez 196. dywizjon artylerii polowej z haubic<br />
155 mm przyniósł zabójczy efekt – w krótkim<br />
czasie cztery nacierające niemieckie bataliony<br />
poniosły 20-procentowe straty i musiały się wycofać<br />
na pozycje wyjściowe. W pasie natarcia<br />
LXVII Korpusu nastąpił impas i Niemcy nie zdołali<br />
się tu posunąć do przodu.<br />
Dalej na południe na dwa rozciągnięte pułki<br />
niedoświadczonej 99. DP spadł cały impet uderzenia<br />
I Korpusu Pancernego SS. W tym rejonie,<br />
mimo że to wciąż Ardeny, teren był dość płaski;<br />
przeważały wrzosowiska i torfowiska. Rankiem<br />
16 grudnia były one pokryte śniegiem. 393.<br />
i 394. pułki piechoty (pp) z 99. DP nie miały żadnego<br />
doświadczenia bojowego, ale otrzymały<br />
solidne wyszkolenie w Stanach Zjednoczonych,<br />
przed przybyciem do Europy. Wspierał je doświadczony<br />
801. dywizjon przeciwpancerny<br />
(dppanc), wyposażony w holowane armaty<br />
M5 kal. 76,2 mm. Na dwa bataliony 393. pułku<br />
zajmujące obronę w centrum 99. DP rankiem<br />
16 grudnia spadło uderzenie sześciu batalionów<br />
niemieckiej 277. DGL, która miała otworzyć<br />
przejście dla 12. Dywizji Pancernej SS, stanowiącej<br />
prawe (północne) skrzydło natarcia I Korpusu<br />
Pancernego SS. Na południowym skrzydle<br />
99. DP jej 394. pułk musiał stawić czoło natarciu<br />
12. DGL, mającej z kolei wybić w amerykańskiej<br />
obronie lukę, przez którą miała później przejść<br />
Grupa Bojowa „Peiper”, stanowiąca główną siłę<br />
uderzeniową 1. Dywizji Pancernej SS. Drogę dla<br />
pozostałej części dywizji, Grupy Bojowej „Hansen”,<br />
miała otworzyć 3. Dywizja Spadochronowa.<br />
Te trzy dywizje piechoty były pierwszą falą niemieckiego<br />
natarcia.<br />
Ta ostatnia dywizja, wykrwawiona we wcześniejszych<br />
walkach i uzupełniona niewyszkolonymi<br />
rekrutami, miała wielkie trudności z przełamaniem<br />
amerykańskich pozycji. Ogień artylerii<br />
36