molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
SILNIK<br />
W przypadku generalnego remontu<br />
należy liczyć się z kosztami rzędu<br />
<strong>10</strong> tys. zł,<br />
oczywiście, o ile nie trzeba na<br />
nowo dorabiać wielu części.<br />
CHROMY<br />
W zależności od <strong>tego</strong>,<br />
jak dużo jest <strong>tego</strong> typu<br />
elementów, zwykle<br />
5-<strong>10</strong> tys. zł.<br />
DODATKI<br />
Każdy, kto podjął remont<br />
oldtimera wie, ile kosztują<br />
różne drobiazgi, które w dodatku<br />
bardzo trudno znaleźć.<br />
Może się okazać,<br />
że dokupienie kilku elementów<br />
pochłonie kilka lub<br />
kilkanaście tysięcy złotych.<br />
Dla<strong>tego</strong> najbardziej opłaca<br />
się kupić pojazd możliwie<br />
jak najbardziej kompletny.<br />
KAROSERIA<br />
Karoseria – jeśli trzeba<br />
auto rozebrać do zera,<br />
cena nie będzie niższa<br />
niż 30 tys. zł.<br />
W niektórych przypadkach<br />
trzeba pewne<br />
elementy odtwarzać,<br />
co generuje dodatkowe<br />
nakłady.<br />
SYSTEM KLASYFIKACJI<br />
Nowe szaty króla szos<br />
Łączna cena rekonstrukcji zabytkowego auta w Polsce zwykle wynosi od 40 do<br />
<strong>10</strong>0 tys. zł. Podobny remont w Europie Zachodniej jest nieporównywalnie droższy.<br />
W USA, w związku z łatwym dostępem do części zamiennych, koszty naprawy<br />
mogą być podobne jak u nas. Kolekcjonerzy mają jednak wiele zastrzeżeń do solidności<br />
amerykańskich mechaników, zwłaszcza do niestarannego lakierowania.<br />
CZĘŚCI ZAMIENNE<br />
Nie sposób prognozować ich kosztów w przypadku większości marek. Wśród fi rm<br />
europejskich chlubny wyjątek stanowi Mercedes, który oferuje pełną paletę elementów<br />
zamiennych, co więcej – przedstawiciele koncernu wspierają miłośników<br />
tej marki w różnych sprawach, począwszy od szybkiego wyszukania potrzebnych<br />
części lub dokumentacji, a kończąc na współorganizacji zlotów. Najtrudniej<br />
znaleźć cokolwiek do aut francuskich. Z kolei w USA można bez kapotu kupić<br />
części do prawie wszystkich modeli, w dodatku ceny nie są wygórowane.<br />
TAPICERKA<br />
<strong>10</strong> tys. zł. Jeśli jednak inwestor zdecyduje<br />
się kupić specjalne materiały, np.<br />
do dziś produkowane w Anglii tkaniny<br />
identyczne jak przed<br />
laty, koszt może<br />
wyraźnie wzrosnąć.<br />
HAMULCE<br />
ZAWIESZENIE<br />
Co najmniej<br />
5 tys. zł.<br />
SKRZYNIA BIEGÓW<br />
5-6 tys. zł, koszt porównywalny z naprawą<br />
skrzyni automatycznej we współczesnym aucie.<br />
Kolekcjonerzy z cieńszym portfelem muszą<br />
zadowolić się modelami. Na zdjęciu kultowy<br />
Matchbox z lat 60.<br />
Właściciele cennych pojazdów informują o stanie technicznym podając cyfry od 1 do 5. Jedynka oznacza tzw. stan fabryczny<br />
i jest wielką rzadkością. Dwójka to auto bez zarzutu, po profesjonalnej renowacji. Trójka informuje o dobrej kondycji ze<br />
śladami eksploatacji, za czym zwykle kryje się remont wykonany kilka lat <strong>temu</strong>. Czwórka to pojazd na chodzie, choć wymagający<br />
renowacji. W końcu piątka to kompletne auto, ale często niesprawne.<br />
Różnice cen między poszczególnymi pozycjami są olbrzymie. Na przykład, samochód, który uzyskał najwyższą<br />
notę – jedynkę i wyceniony został na <strong>10</strong> tys. euro, jako dwójka jest wart 5-6 tys., trójka – 2-3 tys., czwórka – 1,5 tys., a piątka<br />
zaledwie 700 euro. System jest bardzo ścisły. Specjaliści oceniają kilkadziesiąt elementów pojazdu, punktując każdy<br />
z nich oddzielnie. Dopiero posumowanie tych cząstkowych danych daje łączny wynik. System jest tak obiektywny, że testy<br />
przeprowadzone z udziałem kilku ekspertów pokazały rozbieżności na poziomie 0,2 punktu.<br />
Specjalną, oddzielną ka<strong>tego</strong>rię stanowią pojazdy klasyfi kowane jako HPOF (Historic Preservation of Original<br />
Features), czyli takie, które charakteryzuje historyczny stan zachowania. Zwolenników <strong>tego</strong> rodzaju pojazdów nazywa się<br />
ortodoksami, ponieważ są przeciwnikami zbyt gruntownych renowacji. Reguły ustalone przez ortodoksów dotyczą ograniczenia<br />
napraw do niezbędnego minimum. Podstawowa reguła polega na tym, że auto musi być sprawne w stu <strong>proc</strong>entach.<br />
Jeżeli trzeb coś uzupełnić – określona część powinna być wykonana najlepiej w tej samej fabryce co przed laty, a przynajmniej<br />
przy wykorzystaniu tych samych maszyn. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości tak odnowione pojazdy mogą<br />
osiągać najwyższe ceny. Już dziś należą do rzadkości.<br />
styczeń–luty 20<strong>10</strong> 63