molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
molotów, z tego 10 proc. nowych. Trzy lata temu ... - Inwestycje
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
CO LUBI?<br />
CO LUBI<br />
OLGIERD BAGNIEWSKI?<br />
ZEGARKI IWC, najlepiej sprzed lat, ma taki<br />
zegarek po dziadku<br />
UBRANIA włoski styl, Zegna<br />
WYPOCZYNEK północna Teneryfa, był o krok<br />
od kupienia tam mieszkania<br />
KUCHNIA śródziemnomorska<br />
RESTAURACJA „Radio Cafe” i „Tradycja Polska”<br />
w Warszawie<br />
SAMOCHÓD cadillac, generalnie ceni auta<br />
amerykańskie<br />
HOBBY podróże połączone z poznawaniem<br />
innych kultur<br />
tak aby nie powstawał konfl ikt interesów. Drugi priorytet<br />
to strategia ochrony kapitału i zwiększania agresywności<br />
proporcjonalnie do zrealizowanych zysków. Trzecia reguła<br />
dotyczy zdyscyplinowanego, wielostopniowego doboru<br />
dóbr inwestycyjnych w oparciu o własne analizy, nigdy<br />
porady mediów. Czwarta przewiduje powiększanie lub<br />
zmniejszanie inwestowanych środków, proporcjonalnie<br />
do poziomu przewidywalności ruchu. Piąta zasada dotyczy<br />
dywersyfi kacji branżowej, również z punktu widzenia<br />
horyzontu czasowego i metod przewidywania kursów<br />
i cen. Szósta to zdyscyplinowane stosowanie metody cash<br />
INVESTMENT TRIBUNE M<br />
management – w tym trzymanie się zasady, że oczekiwany<br />
zysk musi być większy od 3 akceptowanych strat oraz<br />
akceptacja małych strat. Siódma obejmuje strategie „best –<br />
of” – w przypadku gdy jest to uzasadnione. Ósma dotyczy<br />
stosowania „Asset allocation strategy”, czyli przesuwania<br />
środków między zarządzającymi, z punktu widzenia oczekiwanej<br />
przyszłej dynamiki na poszczególnych rynkach,<br />
a nie dotychczasowych wyników zarządców, co gwarantuje<br />
znacznie wyższe wzrosty. Dziewiąta reguła, o której nie<br />
wolno zapominać: portfel inwestycyjny powinien być zdeponowany<br />
w banku o wysokim rattingu, najlepiej z pełną<br />
gwarancją państwową. Dziesiąta i ostatnia – sformułowana<br />
z przymrużeniem oka – brzmi: zabiegajmy o przychylność<br />
niebios.<br />
– Jest pan zwolennikiem produktów strukturyzowanych, jak zadbać<br />
o bezpieczeństwo takich inwestycji?<br />
– Trzeba je samemu budować, tzn. samemu kupować zarówno<br />
obligacje, jak i opcje. Kupując cały pakiet, narażamy<br />
się na znacznie większe ryzyko. Emitent takiego pakietu<br />
jest bowiem zainteresowany, byśmy nie osiągnęli zysków<br />
większych od minimalnie zagwarantowanych, co oznacza<br />
w praktyce, że nie zarobimy nic. Chyba że potrafi my przewidzieć<br />
zmiany notowań lepiej od emitenta – na ogół wielkiego<br />
banku. Dodatkowo, przy konstrukcji trzeba pamiętać<br />
o prostych zasadach. Chcąc zwiększyć pewność zysków,<br />
inwestujemy większość kapitału w obligacje, gwarantując<br />
w ten sposób zwrot kapitału, a resztę w koszyk kilku lub<br />
kilkunastu opcji. Dzięki <strong>temu</strong> możemy zagwarantować nie<br />
tylko zwrot zainwestowanych środków, ale również możemy<br />
spodziewać się zysku na bardzo atrakcyjnym poziomie.<br />
Im więcej opcji na różne dobra – wzajemnie nieskorelowane<br />
– w portfelu inwestora, tym bezpieczniejsza i pewniejsza<br />
jest inwestycja, ale tym mniejszy potencjalny zysk. Słowem<br />
– jeśli stawiamy na jednego konia w wyścigach, to potencjalna<br />
wygrana jest bardzo duża, ale ryzyko przegranej jest<br />
równie wielkie.<br />
– Od wielu lat specjalizuje się pan w problematyce rynków wschodzących,<br />
do których zaliczana jest także Polska. Co radziłby pan naszym<br />
inwestorom dzisiaj?<br />
– Przypomnę, że trzecia reguła z mojego dekalogu inwestora<br />
dotyczy <strong>tego</strong>, by nie wierzyć poradom zaczerpniętym z mediów…<br />
Swoim klientom, niezależnie od <strong>tego</strong>, w jakim kraju<br />
działają, powtarzam: W trakcie kryzysu należy realizować<br />
zyski na spadkach, wykorzystując instrumenty pochodne<br />
– opcje i kontrakty terminowe. Kupować, ale tylko z nastawieniem<br />
krótkoterminowym, można zacząć przy bardzo silnej<br />
linii podparcia. <strong>Inwestycje</strong> średnio- i długofalowe warto<br />
rozpocząć, gdy zbuduje się wyraźne dno i rozpocznie wyraźna<br />
tendencja. To pierwsze, a drugie – wybierać zarządców<br />
kierujących się tym dekalogiem i działających globalnie. Są<br />
tacy, choć czasem ich trudno znaleźć. �<br />
Red<br />
styczeń–luty 20<strong>10</strong> 73