Fachowy Instalator 2/2018
Od czego by tu zacząć? Nie wyrobię się! Za dużo wszystkiego na raz! Ile razy rozpoczynając dzień pracy kłębią nam się te myśli? I choć przed pierwszą kawą jeszcze wszystko wydaje się jak ona czarne, to mijające godziny układają rytm i pozwalają się toczyć sprawom, którym jesteśmy podporządkowani. To tak w duchu filozoficznym. A praktycznym? Trzeba się sprężyć i zrobić co należy! Czasem jednak warto przerwać tę rutynę i zmienić punkt widzenia. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłyby wakacje ale jeśli teraz nie możemy sobie na to pozwolić, to polecam przyjazd do Poznania na kwietniowe targi Instalacje. Organizatorzy wraz z zaprzyjaźnionymi hurtowniami pomogą się nam tam dostać wygodnymi autokarami, a na miejscu zapewnią dużą dawkę wrażeń. Zobaczymy nowości rynkowe, posłuchamy branżowych informacji i porównamy swoje umiejętności w Mistrzostwach Polski Instalatorów. W tych zawodach na pewno ktoś wygra samochód. Czy to nie kusząca propozycja oderwania się od codziennego rytmu? Do zobaczenia w Poznaniu! Miłej lektury życzy Redakcja
Od czego by tu zacząć? Nie wyrobię się! Za dużo wszystkiego na raz! Ile razy rozpoczynając dzień pracy kłębią nam się te myśli? I choć przed pierwszą kawą jeszcze wszystko wydaje się jak ona czarne, to mijające godziny układają rytm i pozwalają się toczyć sprawom, którym jesteśmy podporządkowani. To tak w duchu filozoficznym.
A praktycznym? Trzeba się sprężyć i zrobić co należy! Czasem jednak warto przerwać tę rutynę i zmienić punkt widzenia. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłyby wakacje ale jeśli teraz nie możemy sobie na to pozwolić, to polecam przyjazd do Poznania na kwietniowe targi Instalacje.
Organizatorzy wraz z zaprzyjaźnionymi hurtowniami pomogą się nam tam dostać wygodnymi autokarami, a na miejscu zapewnią dużą dawkę wrażeń. Zobaczymy nowości rynkowe, posłuchamy branżowych informacji i porównamy swoje umiejętności w Mistrzostwach Polski Instalatorów. W tych zawodach na pewno ktoś wygra samochód. Czy to nie kusząca propozycja oderwania się od codziennego rytmu?
Do zobaczenia w Poznaniu!
Miłej lektury życzy
Redakcja
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
O.<br />
ogrzewanie<br />
z d a n i e m<br />
E K S P E R T A<br />
Czy porównując kotły kondensacyjne (o tej samej mocy)<br />
wystarczy oprzeć się głównie na danych dotyczących ich<br />
sprawności, czy też powinno się brać pod uwagę inne<br />
parametry – a jeśli tak, to jakie?<br />
Marcin Ponarski, Szkoleniowiec Akademii Viessmann<br />
Przy wyborze kotła do własnej kotłowni jest kilka bardzo ważnych<br />
parametrów. Moc maksymalna gwarantująca, że nawet<br />
w największe mrozy nie zabraknie nam ciepła, czy sprawność<br />
kotła, dbająca o jak najniższe koszty użytkowania naszej kotłowni.<br />
Są to parametry, które zna każdy użytkownik i pytania<br />
o te parametry pojawiają się bardzo często. Jest jeszcze jeden<br />
co najmniej tak samo ważny parametr, to modulacja - zakres<br />
zmian mocy roboczej kotła. Skrajne mrozy w naszym klimacie<br />
występują raptem kilka dni w ciągu sezonu grzewczego<br />
i tylko wtedy będziemy potrzebować mocy maksymalnej.<br />
We wszystkie pozostałe dni jak tylko będzie się robiło cieplej<br />
kocioł albo będzie mógł zmniejszyć moc, albo będzie<br />
zmuszony pracować w cyklach wł/wył. Praca kotła w trybie<br />
wł/wył, to jak młody kierowca, który ostro startuje spod świateł<br />
i pełnym gazem jedzie do kolejnych, a tam trafia na czerwone.<br />
Pojawia się zielone światło i znowu sprint do kolejnych<br />
świateł. Kocioł mogący zmniejszać moc, to jak wytrawny kierowca<br />
wykorzystujący eko-jazdę, czyli tak dobierający prędkość<br />
samochodu by trafić na zieloną falę. Oczywiście, która<br />
praca będzie bardziej ekonomiczna, tłumaczyć nie trzeba.<br />
W jakim kierunku zmierza rozwój nowoczesnych kotłów kondensacyjnych?<br />
Nowoczesne kotły kondensacyjne potrafią już w najwyższym<br />
stopniu wykorzystywać energię cieplną powstałą<br />
w procesie spalania paliwa. Obecnie prace rozwojowe trwają<br />
nad zwiększeniem zakresu modulacji kotła. Producenci dążą<br />
do sytuacji, by kocioł mógł tak dobrać swoją moc chwilową,<br />
aby palnik nieprzerwanie pracował jak najdłuższe okresy.<br />
Każdy start i wygaszenie palnika to bardzo nieekonomiczne<br />
spalanie oraz dodatkowe straty. Drugim bardzo ważnym kierunkiem<br />
rozwoju są systemy sterowania pracą kotła i instalacji<br />
grzewczej. Zaczynamy odchodzić od sterowania zbiorczo<br />
całą instalacją w budynku a idziemy w kierunku oddzielnego<br />
sterowania każdym pomieszczeniem. Dla użytkownika staje<br />
się coraz ważniejsze by móc komfortowo ogrzewać aktualnie<br />
wykorzystywane pomieszczenia, a nie cały budynek.<br />
Fot. VIESSMANN<br />
Fot. 4. Vitodens 200 to seria w której<br />
najmniejsza jednostka posiada do 13kW<br />
natomiast największa 105kW. Można je<br />
dodatkowo łączyć w moduły<br />
• Sprawność kotłów<br />
Ten parametr obrazuje stosunek<br />
energii wprowadzonej do kotła<br />
– pod postacią paliwa – do energii<br />
otrzymanej w procesie spalania. Jest<br />
oczywiste, że maksymalny poziom<br />
tego wskaźnika może wynosić 100%.<br />
Taki najprostszy sposób obliczania<br />
sprawności kotłów, nie uwzględniający<br />
kolejnego procesu pozyskiwania<br />
energii podczas kondensacji<br />
pary wodnej zawartej w spalinach,<br />
określany jest sprawnością „Hi”.<br />
Pozwala on w gruncie rzeczy porównywać<br />
wszystkie kotły, ale<br />
w przypadku kondensacyjnych dochodzi<br />
w sposób oczywisty do niedoszacowania<br />
sprawności. Dlatego<br />
w USA, a potem Europie Zachodniej<br />
pojawił się kolejny wskaźnik<br />
– sprawność „Hs” – który uwzględnia<br />
nie tylko wartość opałową paliwa<br />
dostarczonego do kotła, ale też<br />
wartość ciepła odzyskanego podczas<br />
kondensacji pary wodnej, którą<br />
zawierają spaliny. Stąd ta nadwyżka<br />
ponad sto procent. Przy takim sposobie<br />
liczenia sprawności, wskaźniki<br />
podawane przez producentów<br />
na poziomie 109% (skroplone gazy<br />
węglowodorowe) czy nawet 111%<br />
(gaz ziemny) są już zrozumiałe. Warto<br />
pamiętać, że producenci mogą<br />
podawać dane dotyczące sprawności<br />
kotłów w oparciu o standard „Hi”<br />
lub „Hs”, dlatego należy się upewnić<br />
z którym z nich mamy do czynienia<br />
i porównywać kotły opierając się<br />
tylko na jednym z nich – najlepiej<br />
na sprawności „Hs”.<br />
Wydaje się to wszystko już proste i jasne,<br />
lecz niestety kwestia sprawności<br />
kotłów jest bardziej skomplikowana,<br />
gdyż w Niemczech zaczęto stosować<br />
72<br />
<strong>Fachowy</strong> <strong>Instalator</strong> 2 <strong>2018</strong>