E_LAI_12_2018_promo
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
KOSMOS<br />
Mikrokosmos<br />
Waldemar Zwierzchlejski<br />
3 lutego bieżącego roku z wyrzutni<br />
szynowej umieszczonej na<br />
stanowisku startowym Kappa<br />
w Uchinoura Space Center, znanego<br />
też jako kosmodrom Kagoshima,<br />
została wystrzelona rakieta<br />
SS-520 №5. Poprzez dodanie do<br />
wysokościowej rakiety sondażowej<br />
trzeciego stopnia, stworzono<br />
miniaturową rakietę nośną dla<br />
nanosatelitów. Start powiódł się<br />
(przeprowadzona rok wcześniej<br />
pierwsza próba zakończyła się<br />
niepowodzeniem) i po zaledwie<br />
niecałych pięciu minutach Japonia<br />
pobiła swój własny, mający 48 lat<br />
rekord, w kategorii „najmniejsza<br />
rakieta kosmiczna”. Masa pierwszej,<br />
L-4S, wynosiła 9,4 t (udźwig<br />
23 kg), drugiej zaś 2,9 t (udźwig<br />
4 kg). Nic w tym dziwnego, Japonia<br />
od lat przecież słynęła w dziedzinie<br />
miniaturyzacji, zwłaszcza<br />
elektroniki użytkowej.<br />
Małe jest piękne<br />
Wraz ze startem L-4S w dniu 11 lutego 1970 r. Japonia<br />
dołączyła do bardzo wówczas elitarnej grupy<br />
państw, dysponujących możliwością samodzielnego<br />
wynoszenia ładunków na orbitę – wcześniej<br />
dokonały tego jedynie ZSRR w 1957 r., USA w 1958<br />
i Francja w 1966. W kolejnych latach w Kraju Kwitnącej<br />
Wiśni powstała cała gama rakiet, umożliwiających<br />
wysyłanie coraz większych i cięższych satelitów.<br />
Jak jednak wiadomo, wraz z postępem techniki,<br />
zastosowaniem nowoczesnych technologii i niebywałą<br />
miniaturyzacją, od kilkunastu lat na orbitę<br />
wynoszone są satelity o rząd wielkości bądź nawet<br />
więcej lżejsze od swych protoplastów, mogące jednak<br />
wykonywać zadania w takim samym zakresie,<br />
jeśli nie lepszym. Jednak jak bardzo można miniaturyzować<br />
satelity, by uzyskiwać z nich wartościowe<br />
dane?<br />
Odpowiedź na to pytanie dali w 1999 r. profesorowie<br />
Jordi Puig-Suari z politechniki kalifornijskiej<br />
(Cal-Poly) oraz Bob Twiggs z Uniwerytetu Stanforda.<br />
Zaproponowali oni swym studentom opracowanie<br />
najmniejszego satelity, z możliwościami badawczymi<br />
na poziomie pierwszego sztucznego satelity<br />
Ziemi, to jest radzieckiego Sputnika z 1957 r., mającego<br />
masę 83,6 kg. W krótkim czasie okazało się,<br />
że korzystając z ówczesnych technologii i podzespołów,<br />
z których część można było zakupić od ręki<br />
w zwykłych sklepach z elektroniką, można stworzyć<br />
funkcjonującego satelitę o masie około jednego<br />
kilograma i wielkości kostki Rubika. Dość szybko<br />
opracowano standard, według którego każdy mógł<br />
CubeSat formatu 1U.<br />
Satelita PW-Sat-2.<br />
zbudować własnego nanosatelitę. Warunkami brzegowymi<br />
był wymiar – 10×10×10 cm oraz masa – do<br />
1,33 kg.<br />
Tak zaprojektowane satelity, nazwane po prostu<br />
CubeSat, mogły zostać zapakowane do dyspensera<br />
P-POD (Poly-PicoSatellite Orbital Deployer), mogącego<br />
pomieścić do trzech sztuk. Już wówczas przewidziano,<br />
że można będzie łączyć w obrębie jednego<br />
P-POD kostki w pary, bądź w trójki. Każdy podstawowy<br />
element nazwano jednostką (unit), zatem<br />
pojawiły się oznaczenia wielkości satelitów 1U, 2U,<br />
bądź 3U. Nieco później opracowano też wersji 0,5U<br />
i 1,5U. Jak się okazało, nawet w wersji 1U, możliwe<br />
było upakowanie wewnątrz kostki jakiegoś przyrządu<br />
naukowego, systemu kierowania, aparatury<br />
radiowej, a na zewnątrz ogniw fotowoltaicznych<br />
i anten. Do pierwszego startu satelitów opartych na<br />
tym standardzie doszło 30 czerwca 2003 r.<br />
Z Plesiecka wysłana została rakieta nośna Rokot<br />
z dodatkowym stopniem Briz-KM. Wśród rozlicznych<br />
ładunków znajdowały się też trzy dyspensery<br />
P-POD, a w nich siedem nanosatelitów – dwa amerykańskie<br />
(jeden w wersji 3U, drugi 1U), dwa duńskie,<br />
jeden kanadyjski oraz dwa japońskie. Były to<br />
CUTE-I zbudowany z udziałem studentów Tokijskiego<br />
Instytutu Technologicznego oraz Cubesat<br />
XI-IV, powstały na Uniwersytecie Tokijskim. Oba<br />
kubiki służyły do testowania satelitarnej łączności<br />
radioamatorskiej.<br />
Dwa lata później doszło do drugiego startu satelitów<br />
opartych na nowym standardzie, wśród nich<br />
znajdował się Cubesat XI-V. Kolejne dwa japońskie<br />
nanosatelity były już znacznie bardziej zaawansowane<br />
– pierwszy, dwujednostkowy Cute-1.7 + APD<br />
II oprócz funkcji radioamatorskich pełnił rolę, która<br />
w japońskich satelitach technologicznych jest uważana<br />
za jedną z kluczowych, mianowicie miał za<br />
zadanie przetestować jedną z metod przyspieszania<br />
deorbitacji satelitów. Wybrano metodę oddzielenia<br />
na uwięzi elementu satelity, dzięki czemu zaczął<br />
on stawiać znacznie większy opór aerodynamiczny.<br />
Drugi satelita (1U, Nihon University) służył radioamatorom.<br />
W kolejnym starcie wyniesione zostały trzy<br />
cubesaty „made in Japan” – Hayato, Waseda-SAT2<br />
oraz Negri. Wszystkie zbudowano w wersji 1U, ale<br />
ich zadania nie były już tak proste, jak u poprzedników.<br />
Pierwszy posiadał kamery do obserwacji<br />
Ziemi w zakresie promieniowania mikrofalowego, co<br />
pozwalało rejestrować występowanie pary wodnej<br />
w atmosferze, drugi testował elektronikę, konkretnie<br />
bezpośrednio programowalną macierz bramek, trzeci<br />
zaś obserwował Ziemię oraz testował metodę orientacji<br />
przestrzennej za pomocą wysuwanych elementów<br />
(„wiosełek”). Kolejny pakiet czterech japońskich<br />
satelitów rozmiaru 1U wyniesiono w 2014 r. Były to<br />
KSAT2 (Hayato 2), OPUSAT (Osaka Prefecture University<br />
Satellite) do badania systemu zasilania opartego<br />
na superkondensatorach litowo-jonowych,<br />
radioamatorski INVADER (Interactive satellite for<br />
Art and Design Experimental Research, ARTSAT-1)<br />
i technologiczny ITF-1 (Imagine The Future 1, Yui). Do<br />
wynoszenia wymienionych satelitów używano rakiet<br />
typu Kosmos-3M, Dniepr, PSLV i H-2A.<br />
72<br />
Lotnictwo Aviation International GRUDZIEŃ <strong>2018</strong>