E_LAI_12_2018_promo
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Na tropach postępu<br />
30 lat Antonowa<br />
Jerzy Liwiński<br />
An-225 Mrija<br />
Największy samolot świata Antonow An-225 Mrija dysponuje masą startową 640 t i zabiera na pokład ładunki ważące do 250 t. Fot. Dmitry A. Mottl<br />
Trzydzieści lat temu 21 grudnia 1988 r. największy samolot świata Antonow An-225 Mrija wykonał pierwszy<br />
lot. Powstał on ramach radzieckiego programu kosmicznego, głównie do przewozu na miejsce startu<br />
70-tonowego wahadłowca Buran oraz segmentów rakiet nośnych Energia. Zbudowany został jeden<br />
egzemplarz (drugi jest ukończony w 60 %), który w barwach Antonov Airlines jest wykorzystywany do<br />
transportu super ciężkich ładunków.<br />
Lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku to szczytowy<br />
okres zimnej wojny, a jedną z aren rywalizacji<br />
była przestrzeń kosmiczna. Wówczas to,<br />
w kosmos planowano wysyłać moduły do budowy<br />
załogowych stacji orbitalnych, co generowało<br />
potrzebę dostarczania zaopatrzenia i późniejszą wymianę<br />
załóg. Stąd też Stany Zjednoczone jako pierwsze<br />
podjęły intensywne prace nad systemem transportowym<br />
wielokrotnego użytku, jakim były promy<br />
kosmiczne (wahadłowce). Amerykański program ich<br />
lotów nosił oficjalną nazwę Space Transportation<br />
System (STS), a z pierwszą misją STS-1 wyruszył <strong>12</strong><br />
kwietnia 1981 r. wahadłowiec Columbia.<br />
Do przewozu promu na miejsce startu Amerykanom<br />
służyły odpowiednio przystosowane dwa<br />
Boeingi 747-<strong>12</strong>3 SCA (Shuttle Carrier Aircraft).<br />
Posiadały one na kadłubie trzy punkty mocowania<br />
wahadłowca, dwa dodatkowe stateczniki pionowe<br />
(środkowy znajdował się w cieniu aerodynamicznym<br />
transportowanego promu), a na pokładzie<br />
2 tony surówki żelaza i pojemniki na 3,5 tony żwiru,<br />
konieczne do wyważenia samolotu. Pierwszy nosiciel<br />
wahadłowców, rej. N905NA, wszedł do służby<br />
w NASA w lipcu 1974 r.<br />
Prom kosmiczny Buran<br />
Rozwój amerykańskiego programu wahadłowców<br />
kosmicznych, a także podejrzenia, że mogłyby być<br />
one używane do identyfikowania lub niszczenia<br />
satelitów sprawiły, że kierownictwo państwowe<br />
Związku Radzieckiego podjęło decyzję o budowie<br />
systemów o podobnym przeznaczeniu. Stąd też 17<br />
lutego 1976 r. ukazała się tajna uchwała Komitetu<br />
Centralnego KPZR i Rady Ministrów ZSRR Nr 132-<br />
51 w sprawie budowy systemów kosmicznych Buran<br />
i rakiet nośnych Rasswiet (Świt), zmienionych później<br />
ma Energia. W środowisku radzieckich naukowców<br />
decyzja ta nie była dobrze przyjęta. Uważali oni, że<br />
wydatkowanie bardzo dużych środków finansowych<br />
na całkowicie nowy program Burana nie pozwoli na<br />
pełną realizację innych zaawansowanych już programów<br />
kosmicznych, w tym przygotowań do lotów na<br />
Wenus. W szczytowym momencie w projekt Burana<br />
zaangażowanych było 150 tys. naukowców, inżynierów<br />
i różnych specjalistów lotniczych. Prom miał<br />
mieć masą własną 62 t i maksymalną startową 105 t,<br />
kadłub o długości 36,4 m, skrzydła o rozpiętości 23,9<br />
m, a prędkość lądowania miała wynosić 340 km/h.<br />
Równolegle były prowadzone prace nad rakietą<br />
nośną Energia, która byłaby przeznaczona do wynoszenia<br />
na orbitę wahadłowca Buran, a także ciężkich<br />
satelitów wojskowych. Rakieta miała wysokość<br />
58 m, średnicę 20 m i była zdolna wynieść ładunek<br />
o masie 100 t.<br />
Narodziny An-225<br />
Zgodnie z planami produkcyjnymi elementy konstrukcyjne<br />
do promu Buran i rakiet nośnych Energia<br />
miały powstawać w specjalistycznych zakładach<br />
znajdujących się w centralnych rejonach ZSRR, głównie<br />
w Moskwie. Ponieważ montaż końcowy miał się<br />
odbywać na kosmodromie Bajkonur (Kazachstan)<br />
zaistniała potrzeba dostarczania wyprodukowanych<br />
segmentów na odległość 1500-2500 km. Elementy<br />
konstrukcyjne były o dużej masie i niespotykanych<br />
wymiarach, gdyż ich długości osiągały nawet 50 m,<br />
a średnica 8 m. Ponadto, w zależności od wykonywanych<br />
zadań na orbicie, Buran mógłby wylądować<br />
na lotniskach znajdujących się na rozległym terytorium<br />
Związku Radzieckiego (od zachodniej Ukrainy<br />
po Daleki Wschód) i stamtąd trzeba było go dostarczyć<br />
ponownie na miejsce następnego startu na<br />
kosmodrom Bajkonur. Stąd też rozwiązanie zagadnień<br />
transportu elementów było priorytetem, stając<br />
się zarazem dużym problemem technicznym i ekonomicznym.<br />
Należy nadmienić, że ze względu na wymiary<br />
elementów transport drogowy, kolejowy i rzeczny<br />
był niemożliwy, gdyż wymagałby przebudowy dróg,<br />
mostów, tuneli i podniesienia wysokości przebiegu<br />
linii energetycznych. Ponieważ jedynym możliwym<br />
był w tym przypadku transport lotniczy, kierownictwo<br />
radzieckiego Ministerstwa Przemysłu<br />
Lotniczego zwróciło się do zakładów Antonowa<br />
W budowie An-225 wykorzystano elementy konstrukcyjne seryjnie produkowanego samolotu transportowego<br />
An-<strong>12</strong>4 Rusłan (na zdjęciu). Fot. Vitalij Kuzmin<br />
52<br />
Lotnictwo Aviation International GRUDZIEŃ <strong>2018</strong>