Ogrod z Pomyslem 6/2019
Cały rok żyje ogród! Już od dawna ogród nie kojarzy nam się z błotnistymi grządkami, deptanymi ścieżkami, zapachem obornika i żmudnym pieleniem warzywnych grządek. Współczesny ogród jest synonimem relaksu i przyjemności czerpanej z bliskości natury. Chcemy by odzwierciedlał nasz gust i zaspakajał potrzeby estetyczne. Nie bez powodu podchodzimy więc do jego projektu podobnie jak do kreowania przestrzeni domu. Ogród jest przecież częścią naszego otoczenia, podobnie jak salon czy sypialnia. Jednak jego aranżowanie jest o wiele trudniejsze. Zmienia się on bowiem zgodnie z rytmem natury i pór roku. Zachwycające latem bujne rabaty muszą znaleźć godnego następcę w zimowym krajobrazie. Wymaga to pomysłowości, wiedzy i doświadczenia. Ale warto w to zainwestować, bo na otaczający nasz dom ogród patrzymy przecież cały rok.
Cały rok żyje ogród!
Już od dawna ogród nie kojarzy nam się z błotnistymi grządkami, deptanymi ścieżkami, zapachem obornika i żmudnym pieleniem warzywnych grządek. Współczesny ogród jest synonimem
relaksu i przyjemności czerpanej z bliskości natury. Chcemy by odzwierciedlał nasz gust i zaspakajał potrzeby estetyczne. Nie bez powodu podchodzimy więc do jego projektu podobnie jak do kreowania przestrzeni domu. Ogród jest przecież częścią naszego otoczenia, podobnie jak salon czy sypialnia.
Jednak jego aranżowanie jest o wiele trudniejsze. Zmienia się on bowiem zgodnie z rytmem natury i pór roku. Zachwycające latem bujne rabaty muszą znaleźć godnego następcę w zimowym krajobrazie. Wymaga to pomysłowości, wiedzy i doświadczenia. Ale warto w to zainwestować, bo na otaczający nasz dom ogród patrzymy przecież cały rok.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Ich stan nie wynikał z niechlujstwa użytkowników,
po prawdzie tylko dzięki dbałości
w ogóle można było ich używać – na tę
straszną kondycję i wygląd składały się lata
użytkowania, kiepskie materiały i drastycznie
niska jakość wykonania. Na szczęście
te czasy mamy już za sobą, a współcześnie
producenci narzędzi ogrodniczych oddają
nam do dyspozycji solidne, ergonomiczne
oraz po prostu ładne akcesoria.
Bezpieczeństwo pracy
W porównaniu ze schyłkiem ubiegłego
wieku dzisiejsze narzędzia ogrodowe to
wręcz kosmiczna technologia. I to pod każdym
względem – od bezpieczeństwa i wygody
użytkownika począwszy, przez trwałość
i praktyczność konstrukcji po ciekawe,
cieszące oko wzornictwo.
Kiedyś biorąc w ogrodzie do ręki jakiekolwiek
ostre narzędzie człowiek zamiast
w pełni skupiać się na wykonywanej pracy
musiał przynajmniej połowę swej uwagi
poświęcić na to, żeby nie dopuścić do
odpadnięcia części roboczej od rękojeści, a
gdy już to się stało – aby wyjść z tej przygody
bez ran kłutych czy szarpanych. Dziś
producenci narzędzi ogrodowych pozbawili
nas tych, jakże emocjonujących wrażeń.
Oczywiście nie oznacza to, że możemy
używać narzędzi bezmyślnie – są to rzeczy
często ostre lub zakończone szpikulcem. Są
jednak zaprojektowane i wykonane tak, że
rozsądne ich użytkowanie nie grozi nawet
zadrapaniem. W tych bardziej profesjonalnych
specjalne osłony rękojeści chronią
również przed skaleczeniem przez kamienie
czy części roślin, przy których pracujemy.
Problem odpadania części roboczej od
styliska praktycznie nie występuje. W wielu
przypadkach dlatego, że narzędzie wykonane
jest z jednego „kawałka” tworzywa.
Użycie wyjątkowo trwałego materiału
(np. wzmacnianego włóknem szklanym
kompozytu) sprawia, że część robocza, która
powinna być ostra w zasadzie nie stępi
się nigdy na tyle, aby uniemożliwić czy nawet
utrudnić nam pracę.
Komfort dzięki ergonomii
Przejdźmy do wzorcowej wręcz ergonomii
nowoczesnych narzędzi ogrodowych.
Wyprofilowanie rękojeści zapewnia pewny
chwyt, a spotykane w niektórych modelach
podparcie pod kciuk ułatwia pracę
w sytuacjach, gdy do wykonania czynności
potrzeba więcej siły. Uchwyty mają fakturę
sprawiającą, że widełki czy łopatka nie
wyślizgują się, nawet gdy mamy spocone i
brudne dłonie.
Wykorzystane do produkcji materiały sprawiają,
że konserwacja takich narzędzi jest
bardzo prosta. Stal nierdzewną i tworzywa
sztuczne wystarczy dokładnie umyć wodą,
osuszyć i po kłopocie. Części robocze nie
wymagają ostrzenia, w przypadku narzędzi
w całości wykonanych z kompozytów jest
to wręcz niemożliwe.
Liczy się styl
Równie dobre jest wzornictwo. Zróżnicowanie
kształtów i kolorów sprawia, że każdy
znajdzie coś odpowiadającą jego gustom.
Co ciekawe, nie spotkałem się z formą
górującą nad treścią. Nawet awangardowe,
wymyślne kształty determinowane
są przez funkcje użytkowe i nie obniżają
funkcjonalności narzędzi, za to bez
Fot: Cellfast
wątpienia cieszą oko. Są oczywiście i takie
sprzęty, które swą prostotą kształtu w
imieniu właściciela wręcz oznajmiają „jestem
profesjonalistą, który nie potrzebuje
w ogrodzie ozdóbek. Tu się pracuje,
nie lansuje!”. Podobnie jest z kolorystyką
– znajdziemy rzeczy delikatnie pastelowe
czy mieniące się całą gamą jaskrawych
barw „ostrzegawczych” (łatwych do
zauważenia, nawet gdy łopatka czy widełki
schowają się w liściach). Są również i takie,
które są równie oszczędne w formie,
co w kolorach – szare, czarne, czy w ciemnych
odcieniach zieleni i brązu.
Z czasem moja niechęć do prac ogrodowych
zamieniła się w hobby, mam jednak
nadal pewien problem z narzędziami. Tak,
jak kiedyś na ich widok chciałem uciekać,
tak dziś najchętniej kupowałbym wciąż kolejne,
nieustanni poszerzając „kolekcję”.
Arkadiusz Danielczenko
122