Ogrod z Pomyslem 6/2019

Angielski gąszcz jest najbardziej naturalny z wszystkich
aranżacji. Rośliny wzajemnie się przenikają. A wszystko po to,
aby uwieść odwiedzających subtelnym urokiem.
Moda na ogrody w stylu naturalnym narodziła
się w Anglii w XVIII w. Jej rozwój
na całym kontynencie europejskim
był błyskawiczny. Miało to szczególne
odzwierciedlenie w ogrodach pałacowych,
które natychmiast zazieleniły się
w nieokiełznany sposób. Moda na naturalność
przeniosła się do pomniejszych
ogrodów, a co więcej przetrwała przez
wieki. Dziś każdy może ją uprawiać na
swoją mikroskalę.
tek korą. Zanim obsadzimy naszą angielską
przestrzeń, rozejrzyjmy się dookoła
i zauważmy, jakimi roślinami jesteśmy
otoczeni, aby dobrze wkomponować się
w nasze otoczenie. Wiele z nich to odmiany,
które dadzą się bez problemu zasadzić
w warunkach ogrodowych. Rośliny, które
doskonale się sprawdzają, to: żeniszki, nagietki
lekarskie, celozje, złocienie, chabry,
ostróżki, kosmosy, dimorfoteki, gailardie,
gazanie, kocanki lub suchliny.
Działka nieokiełznana
W naturze rzadko zdarza się monotonna,
uładzona przestrzeń. W życiu
też warto się pokusić o „niegrzeczne”
ukształtowanie ogrodu. W tym celu
należy podsypać powierzchnię, tworząc
minipagórki kontrastujące z płaskimi
powierzchniami. Taki zabieg urozmaici
i ubogaci naszą przestrzeń. Sprawi
też, że wyda się ona większa. Cechą charakterystyczną
ogrodów angielskich jest
brak prostych linii, kątów i regularnych
kształtów. Wszelkie granice – układów
roślin, nawierzchni, trawnika – powinny
być płynne, malownicze, poprowadzone
po łukach. W takiej przestrzeni dominuje
drobna architektura – dyskretne
altanki lub ławeczki urokliwie schowane
w cieniu drzew. Dlatego zastosowanie
tutaj znajdują tylko naturalne materiały
– drewno, które szlachetnie się starzeje,
kamienie i zwykła ziemia. Charakterystyczne
dla ogrodów angielskich są
również grube powyginane drzewa oraz
malownicze ścieżki.
Dodatek do zieleni
Nieprawdopodobnego uroku naszemu
ogrodowi dodadzą specyficzne dodatki –
delikatnie definiujące przestrzeń. Niech
to będą rzeźby imitujące postacie kuszących,
umięśnionych mężczyzn lub delikatnych,
eleganckich niewiast i rusałek
wodnych. Doskonale sprawdzą się fontanny,
stylizowane na stare, które nocą
możemy odpowiednio, subtelnie podświetlić.
Kawałek ceglanego muru, niczym
ruiny zamku, wprowadzi element
romantyzmu i zaskoczenia. Będzie jednocześnie
doskonałym tłem dla warstwowo
rozrastających się roślin.
Fot: Adobe Sotck
Fot: Adobe Sotck
Rośliny po angielsku
Rośliny powinny być tak zasadzone, aby
sprawiały wrażenie naturalnie wkomponowanych
w krajobraz. Świetnie, jeśli
wymykają się spod wszelkiej kontroli
i intensywnie wyrastają w nowym miejscu.
Nie wyrywajmy ich wtedy! Przyjrzyjmy
się raczej kompozycji, bo naturalna
może być niezwykle atrakcyjna.
Zdarza się też i tak, że niektóre rośliny
– o mniejszej sile wzrostu albo gorzej
dostosowane do środowiska
– zostają zagłuszone i zdominowane
przez gatunki posadzone obok. Jest
to jednak dla naszego ogrodu w angielskim
stylu najlepsze rozwiązanie. Rośliny
w naszym ogrodzie wymagają też
często przycinania – możemy je formować
w rozmaite symetryczne bryły. W tej
scenerii nie poleca się wysypywać raba-
Trawnik to podstawa
Ważną cechą ogrodu angielskiego jest
skrupulatnie wypielęgnowany trawnik.
Aby rósł nam wyjątkowo dobrze, należy
go odpowiednio nawilżać, nawozić, kosić,
napowietrzać, no i oczywiście odchwaszczać.
Ponieważ nie żyjemy w angielskim
klimacie warto zastosować system nawadniający.
Doskonały trawnik jest efektem
wieloletniej pielęgnacji, trzeba więc
uzbroić się w cierpliwość i zapał do pracy.
139