28.12.2012 Views

W numerze m.in. - Bibliotekarz Opolski

W numerze m.in. - Bibliotekarz Opolski

W numerze m.in. - Bibliotekarz Opolski

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

który pokonywał przeciwnika po pięciu rundach, jest sprawny czy niepełnosprawny?<br />

Stefan Hawk<strong>in</strong>g, najwybitniejszy fizyk, teoretyk współczesności,<br />

poruszający się na wózku elektrycznym, posługujący się przetwornikiem mowy<br />

i rozszerzający horyzonty pełnosprawnym studentom, jest sprawny czy nie?<br />

Fizycznie jest karłem, a <strong>in</strong>telektualnie gigantem współczesności. I cóż można<br />

mówić o sprawności lub niepełno, lub ćwierć? Decyduje tu tylko determ<strong>in</strong>acja<br />

albo chęć przekraczania barier i lut szczęścia. Ja mam to swoje małe<br />

szczęście - ludzką życzliwość.<br />

Warto tutaj wspomnieć o pojęciu sprawni <strong>in</strong>aczej. Jest to eufenizm, czyli<br />

łagodniejsze określenie nieudolnie maskujące bezradność społeczeństwa wobec<br />

niepełnosprawnych.<br />

My, ludzie niepełnosprawni, musimy uświadomić <strong>in</strong>nym ludziom, że oni bez<br />

nas staliby się puści i zadufani w sobie, w swoje nieograniczone możliwości<br />

i perspektywy. Często byśmy w ogóle nie mogli istnieć. Te wzajemne relacje są<br />

niezbędne dla obu stron. Dlatego ludzie zdrowi tak bardzo chcą czuć się<br />

potrzebnymi i tak samo ludzie niepełnosprawni chcą czuć się przydatnymi<br />

dla <strong>in</strong>nych. Nic nas właściwie nie dzieli, ale wszystko nas łączy. Trzeba znaleźć<br />

te punkty wzajemnego odniesienia.<br />

Najbardziej nie lubię nieprawdziwości, fałszu i obłudy. Ludzie, którzy spotykają<br />

mnie po raz pierwszy, starają się ukryć zażenowanie, nie pokazywać<br />

tego co czują a to wychodzi bardzo sztucznie. My mamy widocznie jakiś<br />

dodatkowy zmysł, że od razu wyczuwamy nieprawdziwość sytuacji.<br />

My, ludzie niepełnosprawni, musimy zrozumieć, że nie możemy czekać, aż<br />

ktoś do nas wyciągnie ręką, to my musimy to zrobić pierwsi, nie w sensie<br />

dziada pod kościołem, ale w sensie współpracy Dlatego uważam, że bardzo<br />

dużo od nas - niepełnosprawnych, zależy, żeby oswajać i dać się przyswoić.<br />

Inaczej jest, gdy doświadczenie życiowe lub ograniczenie psychiczne, przeszkadzają<br />

w takiej otwartości, wtedy ludzie pełnosprawni pow<strong>in</strong>ni odważnie,<br />

ale wrażliwie, podchodzić do tego rodzaju sytuacji. Trzeba wyczuć człowieka<br />

niepełnosprawnego, trzeba starać się w jakiś sposób przyjąć go takim,<br />

jakim on jest, bo pod powierzchownością, czasem nawet odrażającą może<br />

być zaklęty królewicz czekający na swoją wybawicielkę lub zaklęta księżniczka<br />

czekająca na swojego wybawiciela.<br />

My, ludzie niepełnosprawni, mamy jedno, wielkie zadanie: przypom<strong>in</strong>ać<br />

<strong>in</strong>nym, zapatrzonym w siebie, w swoje możliwości, że wokół nich są <strong>in</strong>ni<br />

ludzie, którzy ich potrzebują, ale nie w sensie wykorzystania, tylko umożliwienia<br />

czucia się potrzebnym. , ,<br />

Życzyłbym wszystkim moim siostrom i braciom w drodze pod górkę, aby od<br />

podnóża widzieli już szczyt ze słoneczkiem nadziei. To mc, ze biorąc kolejny<br />

zakręt na serpentynie, nie widzą za zboczem jasności, a mech wiedzą ze co<br />

35

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!