HERODOT DZIEJE KS. V - IX - Kultura Antyczna
HERODOT DZIEJE KS. V - IX - Kultura Antyczna
HERODOT DZIEJE KS. V - IX - Kultura Antyczna
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ka spływa w dół z Kitajronu na równinę, dzieląc się na dwa ramiona,<br />
które odległe są od siebie mniej więcej o trzy stadia, a potem łączą się<br />
w jedność. Nazwa jej brzmi Oeroe, a krajowcy mówią, że jest ona cór-<br />
ką Asoposa. Na to więc miejsce uradzili przenieść się, żeby mieć pod<br />
dostatkiem wody i żeby nie nękali ich jeźdźcy, jak wówczas, gdy mieli<br />
ich z naprzeciwka. A postanowili wyruszyć o drugiej straży nocnej*,<br />
aby Persowie nie zauważyli ich wymarszu, jeźdźcy zaś nie ścigali ich i<br />
nie wywoływali wśród nich zamieszania. Po przybyciu na to miejsce,<br />
które córka Asoposa Oeroe wkoło oblewa płynąc z Kitajronu, mieli<br />
zamiar jeszcze w ciągu tej nocy wysłać połowę wojska na Kitajron, aby<br />
odzyskała pachołków, którzy poszli po zapasy żywności; byli bowiem<br />
w Kitajronie odcięci.<br />
Kiedy powzięli tę decyzję, cały ów dzień był dla nich bez przerwy<br />
bardzo ciężki, bo jazda im dopiekała. Kiedy zaś dzień się skończył i<br />
jeźdźcy dali im spokój, a wreszcie nastała noc i nadeszła godzina, w<br />
której umówili się odejść, wtedy większość wybrała się w pochód*, ale<br />
nie w zamiarze pójścia na umówione miejsce: skoro tylko wyruszyli,<br />
umykali skwapliwie przed jazdą do miasta Platejów i w swej ucieczce<br />
dotarli do świątyni Hery. Ta znajduje się przed Platejami i oddalona jest<br />
o dwadzieścia stadiów od Źródła Gargafijskiego. Tu przybywszy, zatrzy-<br />
mali się przed świątynią.<br />
Ci zatem zajęli stanowisko koło świątyni Hery. Pauzaniasz zaś wi-<br />
dząc ich wychodzących z obozu, rozkazał także Lacedemończykom<br />
wziąć broń i iść za innymi, którzy ich wyprzedzili, sądził bowiem, że<br />
oni dążą na umówione miejsce. Wtedy inni dowódcy oddziałów byli<br />
gotowi usłuchać Pauzaniasza, ale Amomfaretos, syn Poliadesa, który<br />
wiódł oddział Pitanatów, oświadczył, że nie będzie uciekał przed „ob-<br />
cymi" i dobrowolnie nie zhańbi Sparty; dziwił się też, widząc, co się<br />
dzieje, bo w poprzedniej rozmowie nie brał udziału. Pauzaniasz i Eury-<br />
anaks bardzo brali mu za złe, że nie chce ich słuchać, lecz czymś gor-<br />
szym jeszcze wydawało się im, wobec tego jego zamiaru, opuszczać<br />
oddział Pitanatów; obawiali się bowiem, że jeżeli go opuszczą, wyko-<br />
nując to, o co umówili się z innymi Hellenami, pozostawiony Amom-<br />
faretos zginie wraz ze swymi ludźmi. Rozważając to, nie ruszali się z<br />
wojskiem lakońskim i próbowali przekonać Amomfaretosa, że nie na-<br />
leży tego czynić.<br />
Podczas gdy ci namawiali Amomfaretosa, który pozostawał sam je-<br />
den z Lacedemończyków i Tegeatów, Ateńczycy tak postąpili: Stali spo-<br />
519