05.05.2013 Views

Nr 3/2011 - 2013/04/23 08:49:06 +0300 - pl_PL.ISO8859-2 ...

Nr 3/2011 - 2013/04/23 08:49:06 +0300 - pl_PL.ISO8859-2 ...

Nr 3/2011 - 2013/04/23 08:49:06 +0300 - pl_PL.ISO8859-2 ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

P<br />

IELĘGNIARSTWO<br />

P<br />

praktyka kliniczna<br />

badania naukowe<br />

promocja zdrowia<br />

w pielęgniarstwie<br />

OLSKIE<br />

Polish Nursing<br />

zarządzanie w pielęgniarstwie<br />

Uniwersytet Medyczny<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu <strong>Nr</strong> (41) <strong>2011</strong><br />

3


KOLEGIUM REDAKCYJNE<br />

EDITORIAL COMMITTEE<br />

Redaktor Naczelny<br />

Editor-in-Chief<br />

dr hab. Maria Danuta Głowacka<br />

Zastępcy Redaktora Naczelnego<br />

Vice Editor-in-Chief<br />

dr hab. Krystyna Jaracz<br />

prof. dr hab. Tomasz Opala<br />

prof. dr hab. Włodzimierz Samborski<br />

prof. dr hab. Jacek Wysocki<br />

Sekretarz Naukowy<br />

Scientific Secretary<br />

dr Ewa Mojs<br />

Sekretarz Redakcji<br />

Scientific Secretary<br />

dr Ewa Mojs<br />

RADA NAUKOWA<br />

EDITORIAL ADVISORY BOARD<br />

dr hab. Antoni Czupryna<br />

dr hab. Danuta Dyk<br />

dr hab. Jolanta Jaworek<br />

prof. Lotte Kaba-Schönstein<br />

mgr Irmeli Katainen<br />

prof. Christina Koehlen<br />

prof. dr hab. Jerzy Konieczny<br />

dr Maria Kózka<br />

prof. UM dr hab. Anna Ksykiewicz-Dorota<br />

dr hab. Piotr Małkowski<br />

prof. Hildebrand Ptak<br />

prof. dr hab. Jerzy Stańczyk<br />

dr Frans Vergeer<br />

prof. dr hab. Jerzy Warchoł<br />

prof. UM dr hab. Maciej Wilczak<br />

prof. dr hab. Krzysztof Wiktorowicz<br />

prof. dr hab. Jan Wilczyński<br />

ADRES REDAKCJI:<br />

Pielęgniarstwo Polskie<br />

Wydział Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

ul. Smoluchowskiego 11, Poznań<br />

tel. (61) 861-22-50, fax (61) 861-22-51<br />

e-mail: pielegniarstwo.polskie@ump.edu.<strong>pl</strong><br />

KOLPORTAŻ<br />

Prowadzi Dział Promocji Wydawnictw Uczelnianych i Redakcja<br />

PIELĘGNIARSTWO POLSKIE<br />

POLISH NURSING<br />

LISTA RECENZENTÓW ARTYKUŁÓW ZGŁA-<br />

SZANYCH DO DRUKU W „PIELĘGNIARSTWIE<br />

POLSKIM”<br />

(THE LIST OF THE REVIEWERS COOPERATING<br />

WITH POLISH NURSING IN <strong>2011</strong>)<br />

Prof. Ryszard Barczyk<br />

Prof. Henryk Mruk<br />

Prof. Jan Galicki<br />

Prof. UM Maciej Wilczak<br />

Dr hab. Maria Danuta Głowacka<br />

Dr hab. Ewa Mojs<br />

Dr inż. Rafał Wójciak<br />

Dr Marta Czarnecka-Iwańczuk<br />

Dr Tomasz Niewiadomski<br />

Dr Małgorzata Posłuszna<br />

Dr hab. Krystyna Jaracz<br />

Dr Beata Pięta<br />

Dr Dorota Talarska<br />

EDITOR’S ADDRESS:<br />

Polish Nursing<br />

The Faculty of Health Sciences<br />

Poznan University of Medical Sciences<br />

11 Smoluchowskiego Str., Poznań, Poland<br />

phone (+4861) 861-22-50 int. 191, fax (+4861) 861-22-51<br />

e-mail: pielegniarstwo.polskie@ump.edu.<strong>pl</strong><br />

DISTRIBUTION<br />

By the Publishing House and Editor


Uniwersytet Medyczny<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

PIELĘGNIARSTWO POLSKIE<br />

POLISH NURSING<br />

<strong>Nr</strong> 3 (41)<br />

Poznań <strong>2011</strong>


© Copyright by Uniwersytet Medyczny<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

ISSN <strong>08</strong>60-8466<br />

Korekta:<br />

Ewa Mojs<br />

Alicja Strzelecka-Żyromska<br />

Korekta tekstów w j. ang.:<br />

Katarzyna Warchoł-Biedermann<br />

Skład komputerowy:<br />

Barbara Guździoł<br />

Projekt okładki:<br />

Rafał Staszewski<br />

Zdjęcia na okładce:<br />

Rafał Staszewski, Maciej Sobkowski<br />

Prenumerata:<br />

Bogumiła Strzelczak<br />

tel./fax (61) 854-72-02<br />

Sprzedaż:<br />

Punkt Sprzedaży Wydawnictw Naukowych UMP<br />

60-356 Poznań, ul. Przybyszewskiego 37a<br />

tel./fax (61) 854-64-87<br />

Redakcja deklaruje, że wersja papierowa<br />

„Pielęgniarstwa Polskiego” jest wersją pierwotną (referencyjną).<br />

WYDAWNICTWO NAUKOWE UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO<br />

IM. KAROLA MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU<br />

60-812 Poznań, ul. Bukowska 70<br />

tel./fax (61) 854-71-51<br />

Ark. wyd. 6,0. Ark. druk. 8,0. Papier offset, kl. III 80 g/m 2 , 61 x 86.<br />

Format A4. Zam. nr 115/12.


Od Redaktora ........................................................ 133<br />

PRACE ORYGINALNE<br />

Maria Danuta Głowacka, Anna Ewa Koprowicz,<br />

Radunka Cvejić, Iwona Nowakowska, Alicja Gło-<br />

wacka-Rębała: Wpływ mass mediów na poszerzanie<br />

wiedzy dotyczącej profilaktyki raka piersi<br />

wśród mieszkanek województwa zachodniopomor-<br />

skiego .................................................................... 135<br />

Marta Czarnecka-Iwańczuk: Skojarzenia z chorobą<br />

nowotworową wśród studentów ....................... 144<br />

PRACE POGLĄDOWE<br />

Rafał W. Wójciak: Ryzyko zabójstw i agresji wobec<br />

noworodków w okresie poporodowym u kobiet ....... 150<br />

Agata Dąbrowska, Marek Dąbrowski: Astma jako<br />

stan zagrożenia życia – postępowanie ratownika<br />

medycznego .......................................................... 155<br />

PRACE STUDENCKIE<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki: Pasje, zainteresowania<br />

oraz formy spędzania wolnego czasu<br />

studentów poznańskich uczelni wyższych ............. 158<br />

SPIS TREŚCI<br />

Wojciech Kurlapski: Trening marszowy w rehabilitacji<br />

kardiologicznej ........................................... 169<br />

Marta Lenkiewicz, Agata Silczak, Anna Szymańska,<br />

Martyna Żyłkowska: Reprezentacja własnej choroby<br />

i poczucie koherencji jako predykatory zdro-<br />

wia u osób z SM ................................................... 175<br />

VARIA<br />

Wojciech Strzelecki, Marta Czarnecka-Iwańczuk:<br />

Sprawozdanie z III Konferencji „Psychologia w me-<br />

dycynie” ................................................................ 181<br />

Ewa Mojs, Maria Danuta Głowacka: Zapowiedź<br />

książki pod redakcją Marii Danuty Głowackiej i Ewy<br />

Mojs „Prawo i Psychologia w Medycynie” .......... 184<br />

INFORMACJE<br />

Polskie Towarzystwo Nauk o Zdrowiu. Deklaracja<br />

członkowska .................................................... 186<br />

Informacje o nowym dziale „Prawo w Pielęgniarstwie”<br />

........................................................................... 188<br />

Pody<strong>pl</strong>omowe Studium Zarządzania w Opiece Zdro-<br />

wotnej – informacja ............................................... 189<br />

Informacja o rekrutacji na Specjalizację z Organizacji<br />

i Zarządzania ................................................ 190<br />

Formularz recenzenta ........................................... 191


Editor’s note ......................................................... 134<br />

ORIGINAL PAPERS<br />

Maria Danuta Głowacka, Anna Ewa Koprowicz,<br />

Radunka Cvejić, Iwona Nowakowska, Alicja Gło-<br />

wacka-Rębała: Impact of mass media on broadening<br />

knowledge about breast cancer prevention among<br />

the residents of the Western Pomerania province ...... 135<br />

Marta Czarnecka-Iwańczuk: The associations with<br />

cancer disease among students ............................. 144<br />

REVIEW PAPERS<br />

Rafał W. Wójciak: The risk of homicide and other<br />

fatal injuries in the postpartum women ................. 150<br />

Agata Dąbrowska, Marek Dąbrowski: Asthma life<br />

threatering problem – paramedic procedures ........ 155<br />

STUDENT’S PAPERS<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki: The passions,<br />

interests and forms of spending free time of<br />

students from Poznan’s universities ..................... 158<br />

Wojciech Kurlapski: Walking training in cardiac<br />

rehabilitation ......................................................... 169<br />

CONTENTS<br />

Marta Lenkiewicz, Agata Silczak, Anna Szymańska,<br />

Martyna Żyłkowska: Self-perception of the disease<br />

and sense of coherence as health predictors in group<br />

of patients with SM ................................................ 175<br />

VARIA<br />

Wojciech Strzelecki, Marta Czarnecka-Iwańczuk:<br />

„Psychology in medicine” – conference report .... 181<br />

Ewa Mojs, Maria Danuta Głowacka: In press<br />

„Law and psychology in medicine” M.D. Głowacka<br />

and E. Mojs (eds) ....................................... 184<br />

INFORMATION<br />

Polish Society of Health Sciences. Member’s dec-<br />

laration .................................................................. 186<br />

The information about the new chapter “The law<br />

in nursing” ............................................................ 188<br />

Postgraduate Course ”The management in Health<br />

Care” – information .............................................. 189<br />

Information on recruitment to the specialization<br />

of the organization and management .................... 190<br />

The schema of the review of the articles .............. 191


Od Redaktora<br />

Szanowni Czytelnicy,<br />

W imieniu Komitetu Naukowego mam przyjemność<br />

zarekomendować Państwu kolejny numer Pielęgniarstwa<br />

Polskiego.<br />

Tom ten kontynuuje zmiany zapoczątkowane w 2009<br />

roku, w tym promocje pierwszych prac studenckich realizowanych<br />

w kołach naukowych UMP i UAM; nieustannie<br />

także reklamujemy dział porad prawnych, gdzie mgr Joanna<br />

Zdanowska, pracownik naukowy Uniwersytetu Medycznego<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, udziela informacji<br />

i porad w zakresie rozwiązań i regulacji prawnych<br />

w ochronie zdrowia, także zatrudnienia, kontraktowania,<br />

praw pacjenta i innych. Serdecznie zapraszamy do kontaktowania<br />

się z mgr Joanną Zdanowską drogą elektronicz-<br />

ną zwłaszcza w związku ze zmianą ustawy dotyczącej<br />

regulacji w ochronie zdrowia. W części ogólnej dołączamy<br />

także formularz recenzji, aby Autorzy przed nadesłaniem<br />

prac zdążyli się zapoznać z wymogami merytorycznymi<br />

i formalnymi stawianymi przez Redakcję „PP”.<br />

Treści zawarte w tym tomie mają bardzo zróżnicowany<br />

charakter, odzwierciedlają jednak obszary zainteresowań<br />

poznawczych i klinicznych personelu medycznego,<br />

jak i kadry naukowej uniwersytetów medycznych i innych.<br />

Numer otwiera praca zawierająca informacje dotyczące<br />

zagadnień profilaktyki raka piersi, jednego z ważniejszych<br />

zadań pielęgniarki. Artykuł jest szczególnie<br />

ważny i godny polecenia w kontekście najnowszych danych<br />

epidemiologicznych dotyczących wzrostu zachorowal-<br />

ności kobiet. Wśród prac poglądowych polecamy artykuł<br />

dotyczący ryzyka zabójstw i agresji wobec noworodków<br />

w okresie poporodowym u kobiet; ważne tu wydaje się<br />

poznanie i przewidywanie reakcji chorego. W numerze<br />

także znajdują się artykuły z zakresu zadań ratownika medycznego<br />

– astma jako stan zagrożenia życia.<br />

Wojciech Kurlapski dzieli się refleksjami na temat<br />

treningu marszowego w rehabilitacji kardiologicznej;<br />

studenci przedstawiają także zagadnienia dotyczące za-<br />

interesowań i form spędzania czasu wolnego. Temat jest<br />

szczególnie istotny w kontekście działań profilaktycznych,<br />

prozdrowotnych w tej grupie wiekowej.<br />

Numer bieżący zamyka praca studencka dotycząca<br />

reprezentacji własnej choroby i poczucia koherencji jako<br />

predykatory zdrowia u osób z SM. Zachęcamy także do<br />

zapoznania się ze sprawozdaniem z cyklicznie odbywającej<br />

się w Poznaniu konferencji i zapraszamy do udziału<br />

w kolejnych edycjach sympozjum dedykowanego nie<br />

tylko studentom, ale wszystkim osobom zainteresowanym<br />

problematyką miejsca i znaczenia nauk humanis-<br />

tycznych w medycynie<br />

W końcowej części numeru przedstawiamy informacje<br />

o studiach pody<strong>pl</strong>omowych z zakresu zarządzania w ochronie<br />

zdrowia oraz zapraszamy do członkostwa w Polskim<br />

Towarzystwie Nauk o Zdrowiu – kwestionariusz zgłoszeniowy<br />

w załączeniu.<br />

Życząc Państwu owocnej lektury uchylimy rąbka tajemnicy,<br />

iż w kolejnych tomach czekają nas dalsze<br />

zmiany, których celem jest przede wszystkim nieustanne<br />

podnoszenie jakości pisma oraz druk materiałów odpowiadających<br />

na potrzeby edukacyjne i poznawcze Czytelników.<br />

Dr hab. Maria Danuta Głowacka<br />

Redaktor Naczelny<br />

Dr Ewa Mojs<br />

Redaktor Naukowy


Editor’s note<br />

Dear Readers,<br />

On behalf of the Scientific Committee, I have a <strong>pl</strong>easure<br />

to recommend to you the new issue of the Polish Nursing.<br />

In the current issue, we are continuing to im<strong>pl</strong>ement<br />

changes which started in 2009 i.e. we promote first student<br />

papers prepared by members of student scientific<br />

societies of Adam Mickiewicz University and Poznan<br />

University of Medical Sciences. We wish to advertise our<br />

legal section where Joanna Zdanowska, who is a research<br />

worker at Poznan University of Medical Sciences, provides<br />

consultation on legal solutions and regulations in<br />

healthcare, em<strong>pl</strong>oyment, contracts, patient’s rights and soforth.<br />

We encourage you to contact Joanna Zdanowska via<br />

e-mail, particularly to discuss issues connected with the<br />

amended healthcare bill. In the Genereal Section we attach<br />

article review form so that all authors can learn about<br />

meritorical and formal demands of our Editorial Board<br />

before sending us articles.<br />

The contents of this volume are diverse in character, yet<br />

they express the scope of clinical and scientific interests<br />

of medical personnel and research workers of medical universities<br />

and other colleges. The opening article in this issue<br />

contains information on breast cancer prevention, which is<br />

one of the most important professional tasks for nurses.<br />

This paper is particularly eminent and worth recommendation<br />

in light of recent epidemiological data, which point to<br />

increasing breast cancer prevalence among women. Among<br />

review papers, we recommend the article on the risk of in-<br />

fanticide and aggression towards infants in postnatal period.<br />

Here, it is vital to learn and predict patient’s reactions before<br />

they happen. In this issue you will also find an analysis<br />

of professional tasks of paramedics i.e. on asthma as a life<br />

threatening condition.<br />

Wojciech Kurlapski, who is the author of the paper,<br />

reflects on march training in cardiac rehabilitation. Additionally,<br />

students present issues on interests and forms<br />

of spending leisure time. This problem is particularly<br />

noteworthy in the context of preventative health actions<br />

in this age group.<br />

In the further part of this issue you can find student article<br />

on one’s mental representation of illness and a sense<br />

of coherence as a predictor of health in SM patients. We<br />

also encourage you to read a report from a cyclical conference<br />

and invite you to participate in new editions of a symposium<br />

dedicated not only to students but also to everyone<br />

interested in the area of humanities in medicine.<br />

In the final part you can find information about Postgraduate<br />

School of Health Care Management. We encourage<br />

you to become members of the Polish Society of Health<br />

Sciences (<strong>pl</strong>ease find a membership form attached).<br />

Wishing you fruitful reading we would like to lift the<br />

curtain on further changes in subsequent issues of our journal<br />

because our goal is to continually increase our quality<br />

and publish materials which meet educational and intellectual<br />

needs of readers.<br />

Maria Danuta Głowacka, PhD<br />

Editor in Chief<br />

Ewa Mojs, PhD<br />

Scientific Editor


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 135–143, <strong>2011</strong><br />

WPŁYW MASS MEDIÓW NA POSZERZANIE WIEDZY<br />

DOTYCZĄCEJ PROFILAKTYKI RAKA PIERSI<br />

WŚRÓD MIESZKANEK WOJEWÓDZTWA ZACHODNIOPOMORSKIEGO<br />

IMPACT OF MASS MEDIA ON BROADENING KNOWLEDGE<br />

ABOUT BREAST CANCER PREVENTION AMONG THE RESIDENTS<br />

OF THE WESTERN POMERANIA PROVINCE<br />

MARIA DANUTA GŁOWACKA 1 , ANNA EWA KOPROWICZ 2 , RADUNKA CVEJIĆ 3 ,<br />

IWONA NOWAKOWSKA 1 , ALICJA GŁOWACKA-RĘBAŁA 4<br />

Streszczenie<br />

Rak piersi (kod C50 według klasyfikacji ICD-10) jest najczęstszą<br />

przyczyną zgonów kobiet na świecie wywołaną chorobą nowotworową<br />

[1]. W województwie zachodniopomorskim zajmuje on<br />

(po raku płuca) drugie miejsce wśród onkologicznych przyczyn<br />

zgonów kobiet [2]. Na poprawę statystyk mogą wpływać między<br />

innymi: łatwiejszy dostęp do nowoczesnej diagnostyki i nowych<br />

metod leczenia, wzrost świadomości pacjentek oraz skryning<br />

mammograficzny, który pozwala wykryć chorobę we wczesnym<br />

stadium rozwoju [3].<br />

Dzięki wprowadzonej w 2005 roku w Polsce ustawie Narodowy<br />

Program Zwalczania Chorób Nowotworowych warunki dostępu<br />

kobiet do przesiewowych badań mammograficznych poprawiły<br />

się [4]. Niecałe 40% pacjentek z województwa zachodniopomorskiego<br />

w wieku 50 do 69 lat poddaje się raz na dwa lata badaniom<br />

mammograficznym, podczas gdy oczekiwany spadek zgo-<br />

nów obserwować można przy zgłaszalności 70–75% [5, 6].<br />

Mieszkanki Pomorza Zachodniego wśród przyczyn niezgłaszania<br />

się na mammografię wymieniają: lęk przed badaniem i informacją<br />

o chorobie, brak czasu i pieniędzy na transport oraz brak wystarczającej<br />

wiedzy na ten temat i niechęć do poddania się badaniu.<br />

Wpływ na poprawę świadomości pacjentek, a co za tym idzie na<br />

zmiany w podejściu kobiet do dbania o zdrowie w tym zakresie,<br />

mogą mieć między innymi lekarz, pielęgniarka i media.<br />

Słowa kluczowe: rak piersi, skryning mammograficzny, media.<br />

Wstęp i cel<br />

Międzynarodowe analizy, w tym Agencji Badań nad<br />

Rakiem – GLOBOCAN podają, że na świecie obserwuje<br />

się stały wzrost zachorowań na raka piersi. Ponad milion<br />

nowych zachorowań na ten nowotwór i ponad 400 tysięcy<br />

zgonów rocznie jest poważnym wyzwaniem dla współczes-<br />

nej medycyny [1].<br />

1 Zakład Organizacji i Zarządzania<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego<br />

Kierownik Zakładu: dr hab. Maria Danuta Głowacka<br />

2 Polskie Radio Szczecin SA<br />

3 Eli Lilly Polska<br />

4 Katedra Profilaktyki Zdrowotnej<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Kierownik: prof. dr hab. med. Jacek Wysocki<br />

Summary<br />

Breast cancer (code C50 according to the ICD-10 classification)<br />

is the leading cause of death from cancer in women in the<br />

world [1]. In the Western Pomerania province it is the second<br />

in <strong>pl</strong>ace (after lung cancer) cause of death from cancer in women<br />

[2]. The statistics may be improved by the following,<br />

among others: easier access to modern diagnostics and new<br />

treatments, an increase in patient awareness and mammography<br />

screening, which permits the detection of the disease in its<br />

early stages [3].<br />

Thanks to the National Cancer Prevention Programme introduced<br />

in Poland in 2005, women's access to mammography<br />

screening has improved [4]. Less than 40% of Western Pomerania<br />

women aged 50 to 69 attend once every two years for<br />

mammography tests, while an expected decline in deaths can<br />

be observed with an attendance of 70–75% [5, 6].<br />

The residents of Western Pomerania report the following reasons<br />

for not attending for mammography screening: fear of the test<br />

and information about the disease, lack of time and money for<br />

transport and a lack of sufficient knowledge on this subject and<br />

an unwillingness to submit to the examination. An improvement<br />

in the awareness of patients, and what follows, a change in the<br />

attitude of women to health care in this respect, may be influenced<br />

by, among others, the doctor, nurse, or the media.<br />

Key words: breast cancer, mammographic screening, media.<br />

W 2009 roku w Polsce zarejestrowano 15864 nowych<br />

przypadków raka piersi oraz 5311 zgonów z jego<br />

powodu. Przeciętnie, co 40 minut kolejna Polka dowiaduje<br />

się o tym, że choruje na tego raka, a z jego powodu,<br />

co 2 godziny umiera w Polsce jedna pacjentka. Zaobserwowano,<br />

że 57% nowych zachorowań występuje u kobiet<br />

w przedziale wiekowym 50–69 [2].


136<br />

Aby zmienić te statystyki próbuje się między innymi<br />

więcej uwagi poświęcić profilaktyce i edukacji onkologicznej<br />

Polaków [7]. Lukę tę w części usiłują wypełnić<br />

mass media, wymieniane przez pacjentów, jako ważne<br />

źródło informacji o zdrowiu [8]. Media, będąc jednym<br />

z partnerów w działaniach edukacji onkologicznej odgrywają,<br />

ważną rolę w promocji zdrowia tym bardziej, że<br />

potrafią najszybciej dotrzeć do sfer psychologicznej i spo-<br />

łecznej człowieka [9, 10]. Zajmują one trzecie miejsce<br />

w podziale zajęć dobowych po pracy i śnie [10]. Zbadanie,<br />

czy mieszkanki województwa zachodniopomorskiego<br />

wiedzę dotyczącą profilaktyki raka piersi czerpią między<br />

innymi z mass mediów jest celem pracy.<br />

Materiał i metody<br />

Osoby badane<br />

W badaniu przeprowadzonym od października 20<strong>08</strong><br />

do czerwca 2009, wzięło udział 300 kobiet reprezentujących<br />

5 60-osobowych grup z województwa zachodniopomorskiego:<br />

pracownice mediów, pracownice ochrony<br />

zdrowia, amazonki ze Stowarzyszenia Amazonek „Agata”<br />

w Szczecinie, mieszkanki wsi pełniące w województwie<br />

zachodniopomorskim funkcje sołtysów oraz studentki<br />

medycyny.<br />

Metody badań<br />

W badaniu wykorzystano:<br />

– ankietę własnego autorstwa<br />

– informacje otrzymane z Centralnego i Wojewódzkiego<br />

Ośrodka Koordynującego Program Wczesnego<br />

Wykrywania Raka Piersi w Warszawie oraz<br />

w Szczecinie na temat zgłaszalności na badania<br />

mammograficzne kobiet w wieku od 50 do 69 lat.<br />

Źródłem badań był komputerowy System Informatyczny<br />

Monitorowania Profilaktyki (SIMP). Zawarte<br />

w nim dane pozwoliły przeprowadzić analizę wpływu<br />

różnych źródeł informacji, a także programów promują-<br />

Maria Danuta Głowacka i inni<br />

Tabela 1. Charakterystyka rozkładu wieku [lata] badanych pięciu grup<br />

Table 1. Characteristics of the age distribution [in years] of the five surveyed groups<br />

Charakterystyka<br />

rozkładu<br />

Pracownice<br />

mediów<br />

Pracownice<br />

ochrony<br />

zdrowia<br />

Amazonki Mieszkanki wsi Studentki<br />

min.–max 21–63 28–80 43–80 30–67 21–29<br />

Q 1–Q 3 26,5–37 36–57 55–67 44,5–50 22–24<br />

mediana 33 50 59 50,5 22,5<br />

x (SD) 34,5 (10,6) 47,9 (12,2) 60,9 (7,8) <strong>49</strong>,5 (8,8) 22,8 (1,3)<br />

p < 0,001 < 0,02 > 0,<strong>06</strong> > 0,66 < 0,001<br />

Liczba kobiet<br />

w wieku 25–59 lat<br />

8 30 50 32<br />

min. – wartość najmniejsza; max – wartość największa; Q1 – kwartyl pierwszy; Q3 – kwartyl trzeci<br />

x – średnia arytmetyczna; SD – odchylenie standardowe; p – poziom istotności według testu Shapiro–Wilka<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept.<br />

cych zdrowie na zgłaszalność kobiet w wieku od 50 do<br />

69 lat na badania profilaktyczne raka piersi.<br />

Badania przeprowadzono, posługując się metodą sondażu<br />

diagnostycznego, wykorzystując do tego celu specjalnie<br />

skonstruowany kwestionariusz ankiety. Udział w badaniu<br />

był dobrowolny, a osoby uczestniczące w ankiecie wypełniły<br />

ją anonimowo.<br />

W analizie statystycznej rozkłady zmiennych dychotomicznych<br />

scharakteryzowano podając liczebność (n)<br />

i częstość (%) występowania kategorii tych zmiennych<br />

w każdej 60-osobowej grupie kobiet.<br />

Porównań częstości występowania kategorii zmiennych<br />

dychotomicznych możliwych 10 par grup, dokonano<br />

stosując test niezależności χ2 z poprawką Yatesa,<br />

celem ustalenia istotności statystycznej i jej poziomu (p).<br />

Rozkłady zmiennych ciągłych dla każdej grupy kobiet<br />

scharakteryzowano podając:<br />

– przedział zmienności (min.–max), gdzie min. –<br />

wartość najmniejsza, max – wartość największa<br />

– przedział międzykwartylowy (Q1–Q3), gdzie Q1 –<br />

kwartyl pierwszy, Q3 – kwartyl trzeci<br />

– medianę; średnią arytmetyczną ( x )<br />

– odchylenie standardowe (SD)<br />

– poziom istotności według testu Shapiro–Wilka dla<br />

oceny zgodności rozkładu empirycznego zmiennych<br />

ciągłych z rozkładem normalnym.<br />

Dopuszczalne prawdopodobieństwo błędu pierwszego<br />

rodzaju (poziom istotności testu) przyjęto równe 0,05.<br />

Analizę statystyczną przeprowadzono z wykorzystaniem<br />

programu STATISTICA wersja 9.<br />

Wyniki<br />

Charakterystyka badanych grup<br />

Wiek 300 respondentek (pracownice: mediów i ochrony<br />

zdrowia, amazonki, mieszkanki wsi oraz studentki) był<br />

zróżnicowany. Charakterystykę rozkładu wieku kobiet badanych<br />

pięciu grup przedstawia tabela 1.


Wpływ mass mediów na poszerzanie wiedzy dotyczącej profilaktyki raka piersi wśród mieszkanek … 137<br />

Wśród respondentek, najmłodsze – 21 lat były: studentkami<br />

i pracownicami mediów, najstarsze – 80 lat to: pracownice<br />

ochrony zdrowia i amazonki. Mediana wieku<br />

studentek wynosiła 22,5 lat, zatrudnionych w mediach – 33<br />

lata, w ochronie zdrowia – 50 lat, mieszkanek wsi – 50,5<br />

i amazonek 59 lat. W wieku od 22 do 24 lat było 50% studentek,<br />

w wieku od 26,5 do 37 lat było 50% zatrudnionych<br />

w mediach i 50% w ochronie zdrowia było w wieku od 36<br />

do 57 lat, 50% mieszkanek wsi miało od 44,5 do 50 oraz<br />

50% amazonek było w wieku od 55–67 lat.<br />

Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka<br />

Piersi obejmuje przesiewowymi badaniami mammograficznymi<br />

pacjentki w wieku od 50 do 69 lat. W tym przedziale<br />

wiekowym było 120 kobiet. Wśród amazonek było<br />

83,3%, mieszkanek wsi 53,3%, pracownic ochrony zdrowia<br />

50% i pracownic mediów 13,3% osób z tej grupy<br />

wiekowej.<br />

Wśród ankietowanych wykształcenie podstawowe<br />

miało po 10% amazonek i mieszkanek wsi, wykształcenie<br />

zawodowe – jedna amazonka (1,7%) oraz 16,7%<br />

kobiet ze wsi. Najwięcej osób z wykształceniem średnim<br />

ogólnokształcącym, poza studentkami, było wśród amazonek<br />

(<strong>23</strong>,3%), średnim zawodowym – mieszkanek wsi<br />

(26,7%), niepełnym wyższym u pracownic mediów<br />

(25%), wyższym – pracownic ochrony zdrowia (96,7%).<br />

Ankietowane od 50 do 69 lat miały wykształcenie: podstawowe<br />

– 10% amazonek i 15,6% mieszkanek wsi, zawodowe<br />

– 21,9% kobiet ze wsi, średnie ogólnokształcące –<br />

26% amazonek i 18,8% mieszkanek wsi, niepełne wyższe –<br />

Tabela 2. Wybrane przez respondentki media, które dobrze kolportują (emitują) publikacje medyczne, dotyczące profilaktyki onkologicznej<br />

Table 2. The media selected by the respondents that report (broadcast) medical publications well, on the prevention of cancer<br />

Media<br />

Pracownice<br />

mediów<br />

(n = 60)<br />

Pracownice<br />

ochrony<br />

zdrowia<br />

(n = 60)<br />

Amazonki<br />

(n = 60)<br />

Mieszkanki<br />

wsi<br />

(n = 60)<br />

Studentki<br />

(n = 60)<br />

k % k % k % k % k %<br />

1. Prasa codzienna 57 95 39 65 40 66,7 12 20 17 28,3<br />

2. Prasa bezpłatna 45 75 22 36,7 7 11,7 50 83,3<br />

3. Magazyn kobiecy 56 93,3 29 48,3 25 41,7 9 15<br />

4. Tygodnik 53 88,3 28 46,7 12 20 8 13,3<br />

5. Miesięcznik 53 88,3 29 48,3 28 46,7 7 11,7<br />

6. Radio 59 98,3 40 66,7 46 76,7 48 80 36 60<br />

7. Telewizja 60 100 26 43,3 39 65 42 70 24 40<br />

8. Internet 12 20 15 25 9 15 4 6,7 <strong>49</strong> 81,7<br />

9. Czasopisma specj. 8 13,3 11 18,3<br />

10. Inne media 19 31,7 60 100<br />

n – liczba kobiet w danej grupie<br />

k – liczba kobiet, które wskazały media dobrze kolportujące (emitujące)<br />

wyniki nie sumują się do 100%, ze względu na wielokrotność odpowiedzi<br />

specj. – specjalistyczne<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept.<br />

16% amazonek, 6,3% mieszkanek wsi, wyższe – 100%<br />

reprezentantek mediów, 93,3% pracownic ochrony zdrowia,<br />

32% amazonek i 12,5% mieszkanek wsi.<br />

W celu uściślenia preferencji ankietowanych w sprawie<br />

ukazywania się publikacji medycznych w różnych mediach,<br />

zapytano o rodzaje publikatorów, spełniających najlepsze<br />

warunki kolportowania (emisji) publikacji dotyczących<br />

profilaktyki onkologicznej dla pacjentów. Media rekomendowane<br />

przez respondentki z różnych grup przedstawia<br />

tabela 2.<br />

Pracownice ochrony zdrowia, podobnie jak amazonki<br />

uważały, że publikacje medyczne docierają przede<br />

wszystkim z radia, prasy codziennej i telewizji. Dla<br />

ponad 80% mieszkanek wsi prasa bezpłatna była najlepszym<br />

źródłem przekazywania informacji, następnie radio<br />

i telewizja. Kobiety ze wsi wskazywały na Internet najrzadziej,<br />

inaczej niż studentki, dla których to źródło<br />

informacji miało największe poparcie. Studentki ceniły<br />

również radio. Mniejszym zainteresowaniem przyszłych<br />

lekarek cieszyła się prasa codzienna.<br />

W nawiązaniu do prasy codziennej (1), jako miejsca<br />

publikacji medycznych, w częstościach odpowiedzi ankietowanych<br />

były różnice istotnie statystyczne dla wszystkich<br />

par grup (p < 0,001) poza częstościami: amazonek i pracownic<br />

ochrony zdrowia oraz studentek i mieszkanek wsi.<br />

W odniesieniu do prasy bezpłatnej (2), między częstościami<br />

każdej pary grup oprócz porównania częstości reprezentantek<br />

mediów i mieszkanek wsi stwierdzono różnice istotne<br />

statystycznie p ∈ [0,02–0,001]. Porównania częstości dla


138<br />

par grup magazynów kobiecych (3), a także miesięczników<br />

(5) istotne statystycznie różnice p ∈ [0,0<strong>06</strong>–0,001] stwierdzono<br />

we wszystkich parach grup poza amazonkami<br />

i pracownicami ochrony zdrowia. W wyborze radia (6)<br />

istotne statystycznie p ∈ [0,0<strong>04</strong>–0,001] różnice zachodziły<br />

między częstością dla pracownic mediów, a częstościami<br />

pozostałych grup oraz między mieszkankami wsi i studentkami<br />

(p < 0,03). Istotne statystycznie [p ∈ 0,03–0,001]<br />

różnice zanotowano w sprawie telewizji (7) między wszystkimi<br />

grupami prócz pracownic ochrony zdrowia i studentek,<br />

a także amazonek i mieszkanek wsi. Odnotowano różnice<br />

istotne statystycznie p ∈ [0,02–0,001] w stosunku do tygodnika<br />

(4) między wszystkimi grupami poza porównaniem<br />

mieszkanki wsi i amazonki. W przypadku Internetu (8)<br />

różnice częstości istotne statystycznie (p < 0,001) wystąpiły<br />

między studentkami, a pozostałymi grupami oraz między<br />

pracownicami ochrony zdrowia, a mieszkankami wsi (p <<br />

0,02). Czasopisma specjalistyczne (9) były domeną przede<br />

wszystkim pracownic ochrony zdrowia i mediów. Istotne<br />

statystycznie p ∈ [0,02–0,002] różnice częstości były między<br />

częstością pracownic mediów i pracownic ochrony<br />

zdrowia, a amazonkami, mieszkankami wsi oraz studentkami.<br />

Odnośnie niewymienionych w ankiecie innych mediów<br />

(10), istotne statystycznie (p < 0,001) różnice zauważono<br />

między częstością pracownic mediów, a częstościami pozostałych<br />

grup.<br />

Wykształcenie podstawowe miały jedynie amazonki<br />

i mieszkanki wsi. Spośród kobiet z tym wykształceniem<br />

radio i telewizję oraz prasę bezpłatną częściej wskazywały<br />

kobiety ze wsi niż amazonki, odwrotnie było z prasą codzienną.<br />

Magazyn kobiecy i Internet wymieniały tylko<br />

amazonki. Wśród kobiet z wykształceniem średnim ogólnokształcącym<br />

radio wskazały pracownice mediów –<br />

90,9%, mieszkanki wsi – 87,5%, amazonki – 85,7% i studentki<br />

– 60%; telewizję wybrało: 100% reprezentantek<br />

mediów, 87,5% mieszkanki wsi, 78,5% amazonek i studentek<br />

40%; prasę codzienną wymieniały: pracownice mediów<br />

– 100%, amazonki – 57,1%, mieszkanki wsi – 37,5% i stu-<br />

dentki – 28,3%; prasę bezpłatną: 90,9% pracownic mediów,<br />

75% kobiet ze wsi i 14,3% amazonek; magazyn kobiecy:<br />

90,9% przedstawicielek publikatorów, 42,9% amazonek<br />

i 12,5% mieszkanek wsi, Internet natomiast studentki –<br />

81,7%, następnie pracownice mediów – 63,6% i amazonki<br />

– 21,4%.<br />

W gronie kobiet z wykształceniem średnim zawodowym<br />

radio najczęściej podały pracownice mediów – 100%,<br />

kobiety ze wsi – 75%, amazonki – 66,6%, telewizję: 100%<br />

pracownic mediów, 63,6% amazonek i 60,3% mieszkanek<br />

wsi, prasę codzienną: amazonki – 72,7%, pracownice mediów<br />

– 66,7%, kobiety ze wsi – 18,7%, prasę bezpłatną:<br />

mieszkanki wsi – 68,7%%, pracownice mediów – 66,7%,<br />

magazyn kobiecy: przedstawicielki mediów – 100%, amazonki<br />

– 36,4% i kobiety ze wsi – 31,3%, Internet natomiast<br />

pracownice mediów – 33,3%, mieszkanki wsi – 12,5%<br />

i amazonki – 9,1%.<br />

Pośród kobiet z wykształceniem niepełnym wyższym<br />

radio wymieniały: pracownice mediów – 100% i mieszkanki<br />

wsi – 100% oraz amazonki – 77,8%, telewizję wybrało:<br />

Maria Danuta Głowacka i inni<br />

100% reprezentantek mediów, 80% mieszkanek wsi i 55,6%<br />

amazonek, prasę codzienną wskazały: pracownice mediów<br />

– 93,3%, amazonki – 55,6%, prasę bezpłatną: pracownice<br />

mediów – 80% i mieszkanki wsi – 80%, magazyn kobiecy:<br />

86,7% przedstawicielek publikatorów, 44,4% amazonek<br />

i 20% mieszkanek wsi, Internet: mieszkanki wsi – 40%,<br />

następnie amazonki – 22,2% i pracownice mediów – 3,66%,<br />

a także amazonki – 21,4%.<br />

Spośród kobiet z wykształceniem wyższym radio, wybierały:<br />

pracownice mediów – 100%, amazonki – 94,7%,<br />

mieszkanki wsi – 66,7%, pracownice ochrony zdrowia –<br />

65,5%, telewizję: 100% pracownic mediów, 73,3% mieszkanek<br />

wsi, 68,4% amazonek i 43,1% pracownic ochrony<br />

zdrowia, prasę codzienną: pracownice mediów – 100%,<br />

amazonki – 89,4%, pracownice ochrony zdrowia – 65,5%,<br />

kobiety ze wsi – 13,3%, prasę bezpłatną: mieszkanki wsi –<br />

93,3%, pracownice mediów – 67,9%, pracownice ochrony<br />

zdrowia – 37,9% i amazonki – 5,3%, magazyn kobiecy:<br />

przedstawicielki mediów – 96,4%, amazonki – 52,6% pracownice<br />

ochrony zdrowia – 50% i mieszkanki wsi – 13,3%,<br />

Internet natomiast: pracownice mediów – 21,4% oraz pracownice<br />

ochrony zdrowia – 19%.<br />

Spośród kobiet w wieku 21–29 lat radio, jako medium<br />

dobrze kolportujące (emitujące) publikacje medyczne najczęściej<br />

wskazywały pracownice mediów – 95,4% i studentki<br />

– 60%, telewizję: 40% studentek, 9,1% pracownic<br />

mediów, prasę bezpłatną: 77,3% reprezentantek mediów,<br />

magazyn kobiecy: 90,9% przedstawicielek publikatorów<br />

i 25% pracownic ochrony zdrowia, Internet: studentki –<br />

81,7% i pracownice mediów 36,6%.<br />

Wśród kobiet w wieku od 30 do <strong>49</strong> lat radio wymieniały:<br />

pracownice mediów – 100%, mieszkanki wsi –<br />

78,6% i pracownice ochrony zdrowia 64%, telewizję:<br />

100% reprezentantek mediów, 71,4% mieszkanek wsi<br />

i 44% pracownic ochrony zdrowia, prasę bezpłatną: 82,1%<br />

mieszkanek wsi, 70% pracownic mediów i 24% kobiet<br />

zatrudnionych w <strong>pl</strong>acówkach ochrony zdrowia, magazyn<br />

kobiecy: 93,3% przedstawicielek publikatorów, 44% pracownic<br />

ochrony zdrowia i 21,4% mieszkanek wsi, Internet<br />

natomiast: pracownice ochrony zdrowia –16%, mieszkanki<br />

wsi – 10,7% i pracownice mediów – 6,7%.<br />

W gronie kobiet w wieku od 50 do 69 lat radio wybierały:<br />

pracownice mediów – 100%, mieszkanki wsi – 81,3%,<br />

amazonki – 74% i pracownice ochrony zdrowia 73,3%,<br />

telewizję: 100% pracownic mediów, 68,8% mieszkanek<br />

wsi, 64% amazonek i 46,7% przedstawicielek ochrony<br />

zdrowia, prasę bezpłatną: reprezentantki mediów – 87,5%,<br />

Mieszkanki wsi – 84,4%, pracownice ochrony zdrowia –<br />

53,3% i amazonki – 10%, magazyn kobiecy: przedstawicielki<br />

mediów – 100%, pracownice ochrony zdrowia –<br />

56,7%, amazonki – 42% i kobiety ze wsi – 9,4%, Internet:<br />

pracownice ochrony zdrowia – 30%, pracownice mediów –<br />

25%, amazonki – 16% i kobiety ze wsi 3,1%. Nieznacznie<br />

częściej starsze respondentki niż młodsze uważały, że klasyczne<br />

media dobrze kolportują (emitują) informacje medyczne,<br />

co szczególnie dotyczyło osób w wieku od 50 do<br />

69 lat. W odniesieniu do Internetu było odwrotnie, medium<br />

to budziło zainteresowania przede wszystkim studentek.


Wpływ mass mediów na poszerzanie wiedzy dotyczącej profilaktyki raka piersi wśród mieszkanek … 139<br />

Medyczne publikacje w mediach zachodniopomorskich<br />

wpływały na wzrost świadomości pacjentek na<br />

temat profilaktyki raka piersi (Tabela 3.).<br />

Wszystkie reprezentantki mediów, ponad 90% pracownic<br />

ochrony zdrowia i studentek, a także ponad 80%<br />

amazonek i mieszkanek wsi uważało, że dzięki medycznym<br />

publikacjom w mediach wzrosła świadomość pacjentek<br />

na temat profilaktyki raka piersi.<br />

W przypadku pytania dotyczącego wpływu zachodniopomorskich<br />

mediów na wzrost świadomości pacjentek na<br />

temat profilaktyki raka piersi w odpowiedziach „tak” i „nie<br />

wiem” między pracownicami mediów, a amazonkami dostrzeżono<br />

różnice statystycznie istotne (p < 0,02) oraz między<br />

reprezentantkami publikatorów, a mieszkankami wsi<br />

(p < 0,0<strong>06</strong>).<br />

Zauważono, że im starsze były ankietowane, tym częś-<br />

ciej wskazywały na to, że dzięki publikacjom medycznym<br />

wzrosła świadomość pacjentek na temat profilaktyki raka<br />

piersi. Odwrotna zależność zachodziła w przypadku negowania<br />

postawionej hipotezy.<br />

Wykształcenie ankietowanych nie miało zasadniczego<br />

wpływu na uznanie, iż dzięki zachodniopomorskim mediom<br />

wzrosła świadomość pacjentek na temat profilaktyki<br />

raka piersi. Tego zdania były wszystkie reprezentantki<br />

mediów, ponad 90% pracownic <strong>pl</strong>acówek ochrony zdrowia<br />

z wykształceniem wyższym. Najmniej ankietowanych<br />

reprezentowało takie stanowisko wśród amazonek (81,8%)<br />

z wykształceniem średnim zawodowym, a spośród mieszkanek<br />

wsi (60%) z wykształceniem niepełnym wyższym.<br />

Prawdopodobnie częściej w przesiewowych badaniach<br />

uczestniczą świadome rozwoju choroby pacjentki<br />

niż kobiety, które nie mają wiedzy na temat profilaktyki<br />

chorób nowotworowych. W latach 2007–2010 informacje<br />

o tych badaniach docierały do mieszkanek województwa<br />

zachodniopomorskiego z różnych źródeł informacji,<br />

co wizualizuje rycina 1.<br />

Tabela 3. Opinia badanych kobiet, na temat wpływu publikacji medycznych w mediach zachodniopomorskich, na wzrost świadomości<br />

pacjentek w zakresie profilaktyki raka piersi<br />

Table 3. The opinion of the surveyed women on the impact of medical publications in the Western Pomerania media, on the rise<br />

in patients' awareness of cancer prevention<br />

Odpowiedzi respondentek<br />

Pracownice<br />

mediów<br />

(n = 60)<br />

Pracownice<br />

ochrony<br />

zdrowia<br />

(n = 60)<br />

Amazonki<br />

(n = 60)<br />

Mieszkanki<br />

wsi<br />

(n = 60)<br />

Studentki<br />

(n = 60)<br />

k % k % k % k % k %<br />

Tak<br />

Nie<br />

60 100 56 93,3 53 88,3 51 85 57 95<br />

Nie wiem 4 6,7 7 11,7 9 15 3 5<br />

Razem 60 100 60 100 60 100 60 100 60 100<br />

n – liczba kobiet z danej grupy<br />

k – liczba kobiet wypowiadających się na temat wpływu mediów na wzrost świadomości pacjentek w zakresie profilaktyki raka piersi<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept.<br />

W latach od 2007 do 2010 media zachodniopomorskie<br />

do wykonania badania mammograficznego najwięcej kobiet<br />

(12%) zachęciły w roku 2007. W ramach realizacji<br />

Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych,<br />

Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka<br />

Piersi ruszył na dobre w 2007 roku. Wówczas publikatory,<br />

jako źródło informacji o badaniach mammograficznych,<br />

były na trzeciej pozycji. Na pierwszej u<strong>pl</strong>asowały się zaproszenia<br />

imienne, zaraz za nimi inne źródła. Z każdym następnym<br />

rokiem obserwowano mniejsze zainteresowanie<br />

pacjentek anonsami medialnymi na ten temat. W roku 20<strong>08</strong><br />

na mammografię, po otrzymaniu informacji za pośrednictwem<br />

mediów zgłosiło się 10,5%, w 2009 – 9%, a w 2010 –<br />

6,8% kobiet. Od 20<strong>08</strong> roku odnośnie informowania pacjentek<br />

o skryningu mammograficznym, zauważono większą<br />

aktywność lekarzy specjalistów, prawdopodobnie dlatego od<br />

tego czasu media, jako czynnik sprawczy decyzji o badaniu<br />

spadły na czwarte miejsce.<br />

W celu poznania przyczyn niskiej zgłaszalności na<br />

mammografię, zwrócono się do badanych, by zechciały<br />

podzielić się swoją wiedzą na ten temat. Ze szczególną<br />

uwagą przyjrzano się odpowiedziom amazonek, czyli<br />

pacjentkom doświadczonym chorobą, a także mieszkankom<br />

wsi, którym nie zapewniono w Polsce równych<br />

z mieszkankami miast szans dostępu do badań. Wyniki<br />

dla poszczególnych grup wizualizuje tabela 4.<br />

Kobiety reprezentujące media (73,3%), podobnie, jak<br />

<strong>pl</strong>acówki ochrony zdrowia (78,3%) najczęściej uważały, że<br />

powód niezgłaszania się pacjentek na skryning mammograficzny<br />

może tkwić w strachu przed informacją o chorobie.<br />

Wszystkie mieszkanki wsi i amazonki (88,3%) były zdania,<br />

że pacjentki nie mają pieniędzy na dojazd na badanie. studentki<br />

(90%), mieszkanki wsi (85%) amazonki (70%),<br />

pracownice ochrony zdrowia (55%) i reprezentantki mediów<br />

(51,7%) twierdziły, że brak wystarczającej wiedzy<br />

może być przyczyną złej frekwencji na badaniach.


140<br />

Pielęgniarka<br />

SMS<br />

Lekarz POZ<br />

Lekarz specjalista<br />

Media<br />

Inne źródła informacji<br />

Zaproszenia imienne<br />

Maria Danuta Głowacka i inni<br />

2007 20<strong>08</strong> 2009 2010<br />

0 10 20 30 40 50 60 70<br />

Rycina 1. Odsetek badań mammograficznych wykonanych w województwie zachodniopomorskim w latach od 2007 do 2010 roku<br />

z podziałem na źródła informacji<br />

Figure 1. The percentage of mammograms performed in the Western Pomerania province in 2007 to 2010, broken down into sources<br />

of information<br />

Źródło: opracowano na podstawie danych SIMP, COK Warszawa i WOK Szczecin.<br />

Source: data based on SIMP, COK Warszawa and WOK Szczecin.<br />

Tabela 4. Liczba i odsetek ankietowanych, które wymieniły przyczyny niezgłaszania się pacjentek na przesiewowe badania mammograficzne<br />

Table 4. Number and percentage of respondents who reported reasons for non-attendance of patients for mammography screening<br />

Przyczyny<br />

niezgłaszania się<br />

na skryning mammograficzny<br />

Pracownice<br />

mediów<br />

(n = 60 )<br />

Pracownice<br />

Ochrony<br />

Zdrowia<br />

(n = 60)<br />

%<br />

Amazonki<br />

(n = 60 )<br />

Mieszkanki<br />

wsi<br />

(n = 60)<br />

Studentki<br />

(n = 60)<br />

n % n % n % n % n %<br />

1. Boją się badania 39 65 43 71,7 51 85<br />

2. Boją się informacji o chorobie 44 73,3 47 78,3 50 83,3 53 88,3 <strong>49</strong> 81,7<br />

3. Nie mają pieniędzy na dojazd na<br />

badania<br />

40 66,7 45 75 53 88,3 60 100<br />

4. Nie mają czasu 15 25 8 13,3 13 21,7 39 65<br />

5. Nie mają wystarczającej wiedzy 31 51,7 33 55 42 70 51 85 43 71,7<br />

6. Nie chcą 15 25 5 8,3 18 30<br />

n – liczba ankietowanych z danej grupy<br />

k – liczba kobiet wymieniających przyczyny niezgłaszania się na badania mammograficzne, wyniki nie sumują się do 100%, ze względu na<br />

wielokrotność odpowiedzi<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept.<br />

W przypadku strachu przed badaniem (1), statystycznie<br />

istotne p ∈ [0,<strong>04</strong>–0,001] różnice zarysowały się<br />

między większością grup poza porównaniami; pracownice<br />

ochrony zdrowia, a reprezentantki mediów i amazonki<br />

oraz mieszkanki wsi, a studentki. Zaobserwowano<br />

też różnice statystycznie istotne p ∈ [0,02–0,001] między<br />

większością porównań poza: pracownice mediów vs<br />

pracownice ochrony zdrowia i reprezentantki <strong>pl</strong>acówek<br />

ochrony zdrowia vs amazonki w odniesieniu do braku<br />

pieniędzy na dojazd na badanie (3). Różnica statystycznie<br />

istotna p ∈ [0,02–0,001] miała miejsce między przeważającą<br />

grupą porównań oprócz – pracownice mediów,<br />

a: zatrudnione w <strong>pl</strong>acówkach ochrony zdrowia i amazonki;<br />

przedstawicielki zakładów ochrony zdrowia i amazonki,<br />

przy stwierdzeniu, że kobietom brakuje czasu na<br />

wykonanie badania (4). Przy odpowiedzi na temat braku


Wpływ mass mediów na poszerzanie wiedzy dotyczącej profilaktyki raka piersi wśród mieszkanek … 141<br />

wystarczającej wiedzy onkologicznej (5) tworzyły się<br />

różnice statystycznie istotne (p < 0,001) między studentkami,<br />

a: amazonkami, pracownicami ochrony zdrowia<br />

i mediów, mieszkankami wsi, a: przedstawicielkami<br />

mass mediów i <strong>pl</strong>acówek medycznych. Brak chęci do<br />

wykonywania badań (6) wywoływał różnice statystycznie<br />

istotne p ∈ [0,0<strong>06</strong>–0,001] między amazonkami, a: studentkami,<br />

mieszkankami wsi i zatrudnionymi w ochronie<br />

zdrowia oraz p ∈ [0,03–0,001] między reprezentantkami<br />

publikatorów, a: pracownicami ochrony zdrowia, mieszkankami<br />

wsi i studentkami.<br />

Im starsze były reprezentantki mediów, tym częściej<br />

uważały, że kobiety nie zgłaszają się na badania mammograficzne,<br />

ponieważ boją się badania, informacji o chorobie,<br />

nie mają czasu, pieniędzy na dojazd oraz wystarczającej<br />

wiedzy. Częściej starsze niż młodsze pracownice ochrony<br />

zdrowia uważały, że przed udziałem w skryningu, kobiety<br />

paraliżuje strach dotyczący badania, brak czasu, wiedzy<br />

i środków na dojazd do <strong>pl</strong>acówki diagnostycznej. Podobne<br />

zależności między wiekiem ankietowanych amazonek do-<br />

strzeżono w odniesieniu do lęku przed informacją o chorobie,<br />

braku pieniędzy na dojazd na badanie, braku wiedzy<br />

i niechęci.<br />

W przypadku mieszkanek wsi prawidłowość ta zachodziła<br />

w odniesieniu do odpowiedzi: „nie mają czasu”.<br />

Wszystkie kobiety mieszkające na wsi, bez względu na<br />

wiek za przyczynę niezgłaszania się kobiet na badania<br />

podały brak środków finansowych na transport.<br />

Omówienie<br />

Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym<br />

u kobiet na świecie. Szacuje się, że liczba zachorowań na<br />

raka piersi w Polsce wzrośnie z 15,9 tys. w 2009 roku do<br />

20,4 tys. w roku 2020 [11]. Jednym z najlepiej poznanych<br />

badań profilaktycznych raka piersi jest skryning mammograficzny<br />

[6, 12]. W 2007 roku z przesiewowych badań<br />

mammograficznych skorzystało ponad 59 mln mieszkanek<br />

Unii Europejskiej w wieku od 50 do 69 lat. Populacyjnym<br />

programem objęto ponad 90% kobiet (54 mln) z 22 krajów,<br />

a w pięciu krajach badania te wykonano u pacjentek w ra-<br />

mach programów niepopulacyjnych [13, 14]. Według danych<br />

Systemu Informatycznego Medycznej Profilaktyki (SIMP),<br />

w województwie zachodniopomorskim spośród ponad 226<br />

tys. kobiet w wieku od 50 do 69 lat, w populacyjnych badaniach<br />

mammograficznych wzięło udział niecałe 40%, a wie-<br />

dzę na temat tych badań kobiety otrzymują z różnych<br />

źródeł, między innymi za pośrednictwem zaproszeń imiennych,<br />

od lekarzy specjalistów i z mediów (Rycina 1.).<br />

Z przygotowanej ankiety własnego autorstwa wynika,<br />

że im starsze były reprezentantki mediów, tym częściej<br />

uważały, że kobiety nie biorą udziału w skryningu,<br />

ponieważ boją się badania, informacji o chorobie, nie<br />

mają czasu, pieniędzy na dojazd oraz wystarczającej<br />

wiedzy. Częściej starsze niż młodsze pracownice ochrony<br />

zdrowia uważały, że przed udziałem w skryningu<br />

paraliżuje strach dotyczący badania, brak czasu, wystar-<br />

czającej wiedzy i brak pieniędzy na dojazd do <strong>pl</strong>acówki<br />

diagnostycznej. Podobne zależności między wiekiem<br />

ankietowanych amazonek dostrzeżono w odniesieniu do<br />

lęku przed informacją o chorobie, braku pieniędzy na<br />

dojazd na badanie, braku wiedzy i niechęci. W przypadku<br />

mieszkanek wsi, prawidłowość ta zachodziła w odniesieniu<br />

do odpowiedzi: „nie mają czasu”. Wszystkie<br />

kobiety mieszkające na wsi, bez względu na wiek i wyk-<br />

ształcenie, za przyczynę niezgłaszania się na badania<br />

podawały brak środków finansowych na transport. W odniesieniu<br />

do strachu przed badaniem, statystycznie istotne<br />

różnice zarysowały się między większością grup.<br />

W celu ustalenia przyczyn niezadowalającej zgłaszalności<br />

kobiet w wieku 50–69 lat na skryning mammograficzny,<br />

Instytut Millward Brown SMG/KRC wykonał w<br />

2010 roku badania opinii społecznej na temat: „Postawy<br />

wobec programu profilaktyki raka piersi”. Z ankiety wynika,<br />

że 83% respondentek znało dobrze ten populacyjny<br />

program. Zdaniem respondentek, najlepszym źródłem<br />

informacji o programie były środki masowego przekazu<br />

(42,5% – telewizja, prasa i radio) [15]. Istotną rolę odgrywały<br />

też zaproszenia imienne (28,3%), a także dostępne<br />

w <strong>pl</strong>acówkach ochrony zdrowia ulotki i <strong>pl</strong>akaty (<strong>23</strong>,5%).<br />

Wśród kobiet, które nie wykonały badania mammograficznego<br />

z własnego wyboru, aż 41% wiedziało o możliwości<br />

poddania się bezpłatnej mammografii. Przyczyną takiej<br />

postawy były między innymi pokutujące stereotypy myślenia<br />

o nowotworach, takie jak: „Lepiej nie wywoływać<br />

wilka z lasu” – 24%; „Lepiej nie wiedzieć” – 24%; „Lepiej<br />

nie ruszać” – 21% [15].<br />

W 2001 roku CBOS przeprowadził badanie na temat<br />

profilaktyki raka piersi w kontekście ogólnopolskiego<br />

programu „Różowa wstążka”, mającego na celu zwrócenie<br />

uwagi na konieczność prowadzania badań profilaktycznych.<br />

Istotną rolę w informowaniu kobiet o tym<br />

przedsięwzięciu odegrały media. Respondenci twierdzili,<br />

że o „Różowej wstążce” dowiedzieli się: z telewizji<br />

(93%), z radia (60%), z prasy (57%), a od lekarza niecałe<br />

20%. Pytani (99%) uważali, że programy typu „Różowa<br />

wstążka” przyczyniają się do rozpowszechniania<br />

wiedzy o raku piersi [16].<br />

W 2002 roku kobiety biorące udział w badaniu, zleconym<br />

przez Centrum Onkologii w Warszawie dotyczącym<br />

profilaktyki raka piersi i szyjki macicy informowały,<br />

że pierwszym źródłem informacji na temat samo-<br />

badania piersi byli: lekarz, pielęgniarka i położna (51%<br />

badanych), a drugim radio, telewizja i prasa (31%). Dalej<br />

<strong>pl</strong>asowały się: broszura, ulotki i inne materiały (17%)<br />

oraz krewni i znajomi (4%) [17].<br />

W województwie zachodniopomorskim zwrócono się<br />

z pytaniami do 270 lekarzy, 263 kobiet. Pacjentki – 83%<br />

podały, że media są istotnym źródłem informacji o nowotworach<br />

– profilaktyce i prewencji. Prawie 97% kobiet<br />

słyszało, że regularna mammografia umożliwia wczesne<br />

wykrycie raka. O mammografii, jako wczesnej metodzie<br />

wykrycia raka kobiety dowiedziały się z radia i telewizji.<br />

Dotyczyło to przede wszystkim kobiet powyżej 60. roku<br />

życia (42,9%) [18]. O zakresie wiedzy pacjentów na temat


142<br />

profilaktyki nowotworowej przekonany był następujący<br />

odsetek zachodniopomorskich lekarzy: 8,5% – uważało, że<br />

pacjent wie na ten temat dużo lub raczej dużo, 14% – sądziło,<br />

że podopieczny nie wie nic, a 77% – twierdziło, że przeciętny<br />

Polak wie raczej mało [18].<br />

Z raportu Millward Brown zatytułowanego „Postawy<br />

wobec programu profilaktyki raka piersi” z 2010 roku,<br />

wynika, że najlepszym źródłem o programie były: prasa,<br />

radio i telewizja. Pacjentki, które wykonały badanie<br />

mammograficzne, uczyniły to po otrzymaniu zaproszenia<br />

imiennego – 42%, po anonsach medialnych – 35%,<br />

oraz po informacjach od lekarza POZ – <strong>23</strong>% i lekarza<br />

ginekologa – 13% [17].<br />

Ankietowane były zdania, że media zachodniopomorskie<br />

mają wpływ na wzrost świadomości pacjentów<br />

w zakresie profilaktyki raka piersi, a publikacje medyczne<br />

są dobrze kolportowane (emitowane) przede wszystkim<br />

w radiu, następnie telewizji, prasie codziennej, prasie<br />

bezpłatnej, magazynie kobiecym, miesięczniku, tygodniku<br />

i Internecie. Podstawowym źródłem informacji<br />

dla studentek był Internet, a także radio, prawdopodobnie,<br />

jako medium towarzyszące, które nie odrywa od<br />

innego zajęcia. Mieszkanki zachodniopomorskich wsi<br />

twierdziły, że wiedza o zdrowiu w pierwszym rzędzie<br />

powinna docierać z bezpłatnej prasy, a następnie z radia<br />

i telewizji. Pracownice mediów najwyżej lokowały telewizję,<br />

radio i magazyny kobiece, natomiast pracownice<br />

ochrony zdrowia – radio, prasę codzienną i magazyny<br />

kobiece (Tabele 2., 3.).<br />

Wynik dotyczący Internetu, jako źródła informacji, był<br />

zbieżny z badaniem przeprowadzonym na ponad trzech<br />

tysiącach osób w wieku 15–34 przez SMG KRC (maj<br />

2010). Prawie 75% ankietowanych słuchało stacji radiowych<br />

on-line. Medium to towarzyszyło pracy przy komputerze<br />

[19]. Wiadomości te pokrywały się też z raportem<br />

On Board PR – ECCO z 2005 roku, wykonanym na podstawie<br />

badania opinii społecznej przez TNS OBOP. Wynika<br />

z niego, że dla 21% uczniów i studentów media pisane nie<br />

są wiarygodnym źródłem informacji. Grupa ta wysoko<br />

oceniła Internet [20].<br />

W związku z tym, że media mają wpływ na poszerzanie<br />

wiedzy, dotyczącej profilaktyki raka piersi, prawdopodobnie<br />

w przyszłości zajdzie potrzeba opracowania<br />

atrakcyjnych programów na temat profilaktyki i promocji<br />

zdrowia, przekazywanych za pośrednictwem nowych<br />

mediów, które docierać będą do kolejnych pokoleń medialnych<br />

odbiorców.<br />

Wnioski<br />

1. Informacje na temat profilaktyki raka piersi docierają<br />

do kobiet z wielu źródeł.<br />

2. Wiedza kobiet dotycząca profilaktyki raka piersi<br />

wymaga stałego uzupełniania i poszerzania.<br />

3. Mass media mają wpływ na poszerzanie wiedzy<br />

dotyczącej profilaktyki raka piersi wśród mieszkanek<br />

województwa zachodniopomorskiego.<br />

Maria Danuta Głowacka i inni<br />

4. Kobietom mieszkającym daleko od ośrodków diagnostycznych<br />

należy stworzyć łatwiejszy dostęp do badań.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Globocan 20<strong>08</strong> (IARC). Sekcja Informacji Nowotworów<br />

<strong>2011</strong>.<br />

2. Didkowska J., Wojciechowska U., Tarkowski W., Zatoński<br />

W., Nowotwory złośliwe w Polsce w 2009, COI,<br />

Warszawa <strong>2011</strong>.<br />

3. Zielińska E., Nowicka W., Zdrowie kobiet w Polsce.<br />

RAPORT. Kongres Kobiet Polskich 2009, Kobiety dla<br />

Polski, Polska dla Kobiet. 20 lat transformacji 1989-<br />

2009, Fundacja Feminoteka, Warszawa 2009, 131.<br />

4. Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych<br />

(Dz. U. z 2005 r. <strong>Nr</strong> 143, poz. 1200).<br />

5. SIMP – System Informatyczny Medycznej Profilaktyki –<br />

1 stycznia 2012.<br />

6. Olszewski W.T., Badania przesiewowe w kierunku nowotworów,<br />

(W:) Onkologia Kliniczna, Krzakowski M.<br />

(Red.), Borgis, Warszawa 20<strong>06</strong>, 53-60.<br />

7. Pasz-Walczak G., Zapobieganie (W:) Onkologia. Podręcznik<br />

dla studentów i lekarzy, Kordek J., Jassem J., Jeziorski<br />

A., Kornafel J., Krzakowski M., Pawlęga J. (Red.),<br />

Via Medica, Gdańsk 2007, 52-57.<br />

8. Związek Pracodawców Mediów Publicznych. Media Publiczne<br />

w ocenie polskiego odbiorcy, Homo Homini, Instytut<br />

Badania Opinii, Warszawa <strong>2011</strong>.<br />

9. Czupryna A., Poździoch S., Ryś A., Włodarczyk W.C.,<br />

Zdrowie Publiczne, Vol. 2, UWM Vesalius, Kraków<br />

2000.<br />

10. Mrozowski M., Media masowe. Władza, rozrywka i biznes,<br />

Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2001,<br />

352-378.<br />

11. Didkowska J., Wojciechowska U., Zatoński W., Prognozy<br />

zachorowalności i umieralności na wybrane nowotwory złośliwe<br />

w Polsce do 2020 roku, COI, Warszawa 2009.<br />

12. Domagała W., Choroby sutka, (W:) Domagała W,. Stachura<br />

J., Patologia znaczy słowo o chorobie, Polska<br />

Akademia Umiejętności, Kraków 2009, 1059-1<strong>08</strong>9.<br />

13. Karsa L., Antitila A., RoncoG., Ponti A., Malila N., Arbyn<br />

M., Segnan N., Castillo-Beltram M., Boniol M., Ferlay<br />

J., Hery C., Sauvaget C.L., Voti L., Autie P., Cancer<br />

Screening in the European Union. Report on the im<strong>pl</strong>ementation<br />

of the Council Recommendation on cancer<br />

screening. First Report, European Commission 20<strong>08</strong>.<br />

14. Kozierkiewicz A., Bochenek T., Gilewski D., Topór-<br />

Mądry R., Biała Księga. Zwalczanie raka jelita grubego<br />

i raka piersi w Polsce na tle wybranych krajów europejskich.<br />

Prognozy zapadalności na raka piersi, Ośrodek<br />

Analiz Uniwersyteckich, Polskie Towarzystwo Onkologiczne,<br />

Warszawa–Kraków <strong>2011</strong>.<br />

15. SMG/KRC – Instytut Millward Brown „Postawy wobec<br />

programu profilaktyki raka piersi”, 2010.<br />

16. CBOS, Wiedza o profilaktyce raka piersi, BS/161/2001,<br />

Warszawa listopad 2001.<br />

17. CBOS, Wiedza o profilaktyce raka piersi i szyjki macicy.<br />

Badanie COI z funduszu Banku Światowego, styczeń<br />

2002.<br />

18. PBS DGA (Pracownia Badań Społecznych), Wiedza o nowotworach<br />

i profilaktyce. Badanie na zlecenie Centrum Onkologii<br />

w Warszawie, Warszawa/Sopot 20<strong>06</strong>–2007.


Wpływ mass mediów na poszerzanie wiedzy dotyczącej profilaktyki raka piersi wśród mieszkanek … 143<br />

19. Komitet Badań Radiowych, SMG/KRC, Badanie Internetowego<br />

Audytorium Radia, Maj 2010.<br />

20. Raport On Board PR–ECCO Network w oparciu o badania<br />

opinii społecznej przeprowadzone przez TNS OBOP<br />

w październiku 2005; na ogólnopolskiej, reprezentatywnej<br />

1005-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku<br />

15 i więcej lat.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Zakład Organizacji i Zarządzania<br />

ul. Smoluchowskiego 11<br />

60-179 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 144–1<strong>49</strong>, <strong>2011</strong><br />

SKOJARZENIA Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ WŚRÓD STUDENTÓW<br />

THE ASSOCIATIONS WITH CANCER DISEASE AMONG STUDENTS<br />

Streszczenie<br />

Cel. Głównym celem pracy było znalezienie odpowiedzi na<br />

pytanie – z czym kojarzy się choroba nowotworowa osobom<br />

młodym, będącym w okresie wczesnej dorosłości.<br />

Materiał i metoda. W przeprowadzonych badaniach została<br />

wykorzystana jedna z metod docierania do słownika umysłowego<br />

– metoda skojarzeń swobodnych. Każdy badany miał<br />

podać dwa pierwsze słowa, jakie przychodziły mu na myśl po<br />

usłyszeniu hasła, jakim była choroba nowotworowa. Oprócz<br />

dwóch skojarzeń każda osoba podawała dodatkowo swój wiek<br />

i płeć. Ogółem przebadano 126 osób.<br />

Wyniki. Wśród 126 przebadanych osób 72 osoby były to kobiety<br />

(58%), a 54 to mężczyźni (42%). Wśród podanych skojarzeń (252)<br />

najczęściej wymienianym skojarzeniem była „śmierć” – wymieniło<br />

je aż 51 ze 126 osób. 24 osoby podały skojarzenie „cierpienie”,<br />

a 22 „ból”. Tyle samo razy, bo 21 padło skojarzenie „chemia”<br />

i „rak”. Wśród kobiet, jak i mężczyzn zdecydowanie najczęściej<br />

pojawiającym się skojarzeniem była „śmierć”. Na drugim miejscu<br />

w grupie kobiet było skojarzenie „ból”, a u mężczyzn „cierpienie”.<br />

Wymienione najczęściej skojarzenia, tj.: „śmierć”, „ból”, „cierpienie”,<br />

„chemioterapia” są pojęciami nasyconymi lękowo, co może<br />

wskazywać na rodzaj kancerofobii wśród osób poniżej 30 roku<br />

życia.<br />

Słowa kluczowe: choroba nowotworowa, skojarzenia, wczesna<br />

dorosłość.<br />

Wprowadzenie<br />

Choroba nowotworowa i AIDS to w dzisiejszych czasach<br />

dwie główne choroby kojarzone z bezradnością i nieuchronną<br />

śmiercią – bardzo bolesną, rozciągniętą w czasie,<br />

a niekiedy nawet szpecącą [1]. Pomimo tego, że to chorzy na<br />

AIDS są bardziej naznaczani piętnem przez społeczeństwo,<br />

chorych na nowotwory także nie otacza się naturalnym<br />

wsparciem i nie traktuje bez uprzedzeń. Skuteczna walka<br />

z rakiem musi brać pod uwagę nie tylko leczenie osób chorych<br />

na nowotwór, ale także całe społeczeństwa – ludzi<br />

chorych i zdrowych.<br />

Szeroka akcja popularyzatorska, mająca na celu podnoszenie<br />

poziomu świadomości problemu, czyli przybliżenie<br />

aktualnego stanu wiedzy o chorobach nowotworowych, ich<br />

objawach oraz współczesnych metodach rozpoznawania<br />

i leczenia raka, mogłaby doprowadzić do zmiany stereotypowych<br />

postaw i przekonań [3], a co za tym idzie także sko-<br />

MARTA CZARNECKA-IWAŃCZUK<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Kierownik: dr hab. Ewa Mojs<br />

Summary<br />

Aim. Main aim of the study was to answer the question – what<br />

is the association with the cancer disease among peo<strong>pl</strong>e in the<br />

early adulthood.<br />

Material and method. In the study was used a method of a free<br />

association. Each participant had to give two first words that<br />

came to mind after hearing the signal: cancer disease. Moreover,<br />

each person was questioned about an age and sex. There<br />

were 126 participants in the study.<br />

Results. Among 126 participants, 72 were women (58%) and<br />

54 were men (42%). The association that was pronounced most<br />

often was “death” (51 times), next was “suffering” (24), then<br />

“pain” (22). The same number of participants (21) associated<br />

“cancer disease” with “chemistry” and “cancer”. Among both<br />

women and men most often appeared association “death”. The<br />

second <strong>pl</strong>ace took “pain” (in group of women) and “suffering”<br />

(in group of men). The associations appeared the most often in<br />

this study such as “death”, “pain”, “suffering”, “chemistry” are<br />

connected with fear. It can point at a kind of “cancer phobia”<br />

among peo<strong>pl</strong>e below the age of 30.<br />

Key words: cancer disease, associations, early adulthood.<br />

jarzeń z tą chorobą. Mogłaby spowodować z jednej strony<br />

wzrost zaufania do najnowszych osiągnięć współczesnej<br />

medycyny, a z drugiej strony podniesienie poczucia odpowiedzialności<br />

i podmiotowości jednostki w osiąganiu, utrzymywaniu<br />

i ochronie własnego zdrowia. Ponadto, sprzyjałaby<br />

budowaniu istotnego w profilaktyce i procesie leczenia<br />

nastawienia optymistycznego, eliminując tym samym postawę<br />

silnie lękową i bezradną.<br />

Przekonania i postawy dotyczące choroby nowotworowej<br />

w społeczeństwie polskim<br />

Choć brak jest zgody wśród psychologów, co do jednej<br />

definicji postaw, zgadzają się oni co do tego, że postawa<br />

to trwała ocena pozytywna lub negatywna ludzi,<br />

obiektów lub pojęć czy idei [2]. Na każdą postawę składają<br />

się trzy komponenty:


a) komponent emocjonalny – są to emocje, uczucia,<br />

reakcje emocjonalne, jaki mają czy kojarzą ludzie<br />

z obiektem postawy,<br />

b) komponent poznawczy – czyli przekonania, sądy,<br />

opinie, myśli, jakie mają ludzie na temat obiektu<br />

postawy,<br />

c) komponent behawioralny – są to wszelkie działania,<br />

zachowania wobec przedmiotu postawy.<br />

Postawy są trwałe, co oznacza, że utrzymują się<br />

przez dłuższy czas. Nie oznacza to jednak, że nie można<br />

ich zmienić czy zmodyfikować, np. dzięki wpływowi<br />

społecznemu, dysonansowi poznawczemu i związaną<br />

z nim zmianą zachowania lub dzięki komunikatom perswazyjnym<br />

w środkach masowego przekazu. Ponieważ<br />

komponenty postawy wzajemnie na siebie wpływają<br />

i nie są niezależne, zmiana jednego elementu wpływa na<br />

zmianę pozostałych dwóch.<br />

Problem zdefiniowania postawy wobec choroby nowotworowej<br />

rozwiązali Z. Nęcki i L. Górski, którzy dla<br />

potrzeb przeprowadzonych przez nich w latach dziewięćdziesiątych<br />

badań, porzucili ww. sposób definiowania<br />

postaw i zaproponowali własną definicję. Według<br />

nich postawa wobec choroby nowotworowej to „subiektywnie<br />

szacowane prawdopodobieństwo zachorowania<br />

i wiara w możliwości wyleczenia” [3] i składa się z trzech<br />

czynników:<br />

1) poczucia zagrożenia chorobą (PZ),<br />

2) nastawienia optymistycznego/pesymistycznego wobec<br />

procesu terapeutycznego (PT – pesymizm terapeutyczny),<br />

3) czynnika ogólnomedycznego, którym jest waga raka<br />

jako problemu (WR).<br />

Postawa ogólna wobec raka (Po) wyraża się według<br />

badaczy następującym wzorem:<br />

Po = PZ + PT + WR<br />

Wynikiem tak definiowanej postawy jest umiejscowienie<br />

postawy wobec choroby nowotworowej każdej osoby<br />

na dymensji, gdzie na jednym krańcu znajduje się przekonanie,<br />

takie jak: „Na pewno nie zachoruję na raka, a jeżeli<br />

już, to z pewnością zostanę uleczony, bo rak przestaje być<br />

dla medycyny problemem.”, a na przeciwnym krańcu<br />

stwierdzenie, takie jak: „Czuję, że mam raka, który przy<br />

obecnym stanie medycyny jest nieuleczalny.”<br />

Przekonania dotyczące choroby nowotworowej zdefiniowane<br />

zostały w tych badaniach jako „zespół potocznych<br />

sądów opisujących różne aspekty tej choroby”<br />

[3], a zatem są to twierdzenia ludzi na temat tego, jakie<br />

cechy według nich ma rak.<br />

Dla potrzeb badań Nęcki i Górski zdefiniowali także<br />

pojęcie wiedzy o raku, która, obok postaw i przekonań, jest<br />

ważnym elementem ogólnego systemu reprezentacji nowotworów<br />

w psychice człowieka. Wiedza to zespół informacji,<br />

które są uznawane przez współczesną medycynę [3].<br />

W przeprowadzonych przez Nęckiego i Górskiego<br />

badaniach zastosowano cztery techniki badawcze: dwie<br />

skale postaw, ankietę dotyczącą różnych aspektów kon-<br />

Skojarzenia z chorobą nowotworową wśród studentów 145<br />

taktu z problematyką nowotworów i przypisywanych im<br />

cech oraz test wiadomości o chorobach nowotworowych.<br />

Badanie objęło 832 mieszkańców różnych miast i przeprowadzane<br />

były w sposób indywidualny oraz grupowo.<br />

Ważniejsze dla dalszej części pracy wyniki przeprowadzonych<br />

badań przedstawiają się następująco:<br />

1. Postawy wobec raka są nasycone lękiem. 30% badanych<br />

przejawiała postawy lękowe w stopniu ponadprzeciętnym,<br />

60% miała postawy umiarkowanie<br />

lękowe, a jedynie 10% badanych wykazywała<br />

zdecydowany brak lęku.<br />

2. Najbardziej zbliżonym czynnikiem postawy do bieguna<br />

lękowego był czynnik WR – waga raka jako<br />

problemu społecznego. Walka z rakiem, rozwój<br />

dziedzin medycyny związanych z tą chorobą to<br />

główne zadania współczesnej medycyny według<br />

badanych.<br />

3. Lęk w mniejszym stopniu niż z WR, a niemal w<br />

równym stopniu, co z obaw przed nieskutecznością<br />

leczenia (PT), wypływał z obawy przed zachorowaniem<br />

(PZ). Przy czym badacze uznali, że natężenie<br />

PT nie jest niepokojące, a badani wykazują sporą<br />

dozę optymizmu.<br />

4. 17% badanych uważało, że osoby, u których wykryto<br />

raka, nie mają żadnych szans na wyleczenie<br />

bez względu na to, kiedy diagnoza nastąpiła. 16%<br />

uważało, że szanse na wyleczenie są większe niż<br />

50%. Najczęściej jednak osoby badane uważały, że<br />

wyleczyć można co trzecią, czwartą osobę. Badacze<br />

wyjaśniali te wyniki faktem, że osoby badane<br />

sięgały w przypadku pytania o uleczalność do stereotypowych<br />

przekonań o beznadziejności sytuacji<br />

chorego.<br />

5. Jeżeli chodzi o percepcję zagrożenia chorobą, wyniki<br />

różniły się w zależności od płci. Mężczyźni<br />

znacznie niżej szacowali prawdopodobieństwo zachorowania<br />

– 2/3 mężczyzn określało je jako niższe<br />

niż 25%. Wśród kobiet tyle samo odpowiedzi<br />

wskazywało na wysoki, jak i na niski stopień zagrożenia<br />

rakiem.<br />

6. 85% grupy kojarzyło chorobę nowotworową ze zdecydowanymi,<br />

silnymi i negatywnymi emocjami.<br />

7. Najczęściej powstawanie nowotworów łączono z paleniem<br />

papierosów. Okazało się, że palacze wykazują<br />

znacznie częściej wysoką lękową postawę wobec<br />

raka. Lęk jednak nie powstrzymywał ich od palenia.<br />

8. Kancerofobię przejawiają znacznie częściej mężczyźni<br />

niż kobiety. 45% mężczyzn i 30% kobiet uzyskało<br />

w skali postaw wynik bardzo wysoki. Im człowiek<br />

był starszy, tym lęk był niższy. Najwyższy lęk występował<br />

w grupie poniżej 30. roku życia.<br />

9. Jeżeli chodzi o rozmowy na temat nowotworów, to<br />

wykazano, że ich ilość nie wpływała na wzrost lęku.<br />

Na lęk wpływały natomiast rozmowy na temat<br />

znanego sobie lub komuś innemu przypadku choroby<br />

– powodowały jego wzrost.<br />

10. Wyniki testu wiadomości o chorobie nowotworowej<br />

były bardzo niskie, na niektóre pytania respon-


146<br />

denci nawet nie próbowali odpowiedzieć. Najlepiej<br />

znane okazały się metody leczenia nowotworów,<br />

natomiast najmniej znane były sprawy związane<br />

z objawami oraz przyczynami choroby.<br />

11. Wyniki badań są niepokojące, niski stopień znajomości<br />

problematyki nowotworowej – przyczyn,<br />

objawów, leczenia raka daje w konsekwencji zbyt<br />

późne zgłaszanie się osób do lekarza i mniejsze<br />

szanse wyleczenia. Niewiedza oraz korzystanie ze<br />

stereotypowych przekonań z jednej strony i wysoka<br />

kancerofobia z drugiej powinny być głównymi<br />

punktami pracy wszystkich stron, instytucji czy<br />

środowisk zaangażowanych w walkę z rakiem.<br />

Cel<br />

Głównym problemem badawczym było znalezienie odpowiedzi<br />

na pytanie – z czym kojarzy się choroba nowotworowa<br />

osobom młodym, będącym w okresie wczesnej<br />

dorosłości? Istota zbadania tego typu skojarzeń wynika<br />

z faktu, że ludzie w tym wieku wciąż jeszcze nie są świadomi<br />

w dużej mierze tego, że już teraz mają ogromny<br />

wpływ na utrzymanie i ochronę swojego zdrowia w dalszych<br />

etapach swojego życia. Co więcej, młodzi „żyją<br />

chwilą obecną”, czerpią radość z życia, eksperymentują,<br />

zdobywają nowe doświadczenia, które nie zawsze są korzystne<br />

dla ich obecnego i przyszłego zdrowia. Duża w tym<br />

okresie liczba podejmowanych zachowań antyzdrowotnych,<br />

np. picie alkoholu, palenie papierosów, brak ruchu,<br />

niezdrowa dieta może przekształcić się w nawyki i mieć<br />

destrukcyjny wpływ na dalszy stan zdrowia.<br />

W tym wieku młody, rozwinięty prawie w całości<br />

organizm funkcjonuje na optymalnym poziomie i jest<br />

odporny na wszelkiego rodzaju zaburzenia, które w przypadku<br />

starszego wieku mogłyby uczynić duże spustoszenie,<br />

a ewentualne „nadwątlone siły” są w szybkim tempie<br />

regenerowane. Nie ma tu nawet momentu na zastanowienie<br />

się nad tym: „jak bardzo to, co robię z moim<br />

zdrowiem teraz wpływa na to, co się z nim stanie w przyszłości”.<br />

Dodatkowo ową bezrefleksyjność wspiera fakt nastawienia<br />

w tym okresie na edukację, rozwój intelektualny,<br />

ale także na nawiązywanie nowych znajomości czy<br />

szukanie partnera na dalszą drogę życia. Jest to zatem<br />

okres bardzo dużej aktywności, gdzie nie ma miejsca na<br />

chwilę odpoczynku i zastanowienia.<br />

Ponadto trudno jest ludziom młodym podejmować<br />

temat choroby nowotworowej jako choroby, która mogłaby<br />

ich dotyczyć. Bardziej dostępnym wydaje się być<br />

traktowanie tej choroby jako dotykającej ludzi starych,<br />

ewentualnie znajomych, ale nie ich samych.<br />

Warto poza tym uwzględnić tu także wyniki badań,<br />

które przeprowadzili Z. Nęcki i L. Górski. Okazało się w<br />

nich, że lęk związany z chorobami nowotworowymi jest<br />

najwyższy u osób poniżej 30. roku życia. Badacze wyjaśniają<br />

to ogólnym stosunkiem młodych ludzi do zdrowia<br />

i życia, w którym sprawność fizyczna jest warunkiem<br />

Marta Czarnecka-Iwańczuk<br />

szczęśliwego życia. Ponieważ utrata tej sprawności im<strong>pl</strong>ikuje<br />

brak szczęścia, wiąże się z wyższą niż u ludzi<br />

starszych obawą i lękiem.<br />

Zbadanie skojarzeń z chorobą nowotworową było<br />

istotne także z jeszcze jednego punktu widzenia. Poznanie<br />

skojarzeń wyznaczyłoby z jednej strony istotne tematy,<br />

pojęcia, przekonania, które należałoby podjąć i uwzględnić<br />

we wszelkich akcjach prewencyjnych, profilaktycznych<br />

czy promocyjnych związanych z chorobą nowotworową<br />

w taki sposób, aby potwierdzać prawidłowe, ale przede<br />

wszystkim rozwiewać i wyjaśniać błędne przekonania.<br />

Z drugiej natomiast strony pomogłoby w budowaniu bardziej<br />

optymistycznych i naturalnych a nie stereotypowych<br />

postaw wobec chorych na nowotwór, aby nie czuli się<br />

naznaczani, etykietowani i od razu skazywani na śmierć,<br />

ból i cierpienie.<br />

Materiał i metoda<br />

W przeprowadzonych badaniach została wykorzystana<br />

jedna z metod docierania do słownika umysłowego<br />

– metoda skojarzeń swobodnych. Każdy badany miał<br />

podać dwa pierwsze słowa, jakie przychodziły mu na<br />

myśl po usłyszeniu hasła, jakim była choroba nowotworowa.<br />

Pytanie brzmiało następująco: „Jakie masz dwa skojarzenia<br />

z choroba nowotworową?”.<br />

Oprócz dwóch skojarzeń dla potrzeb badania każda<br />

osoba podawała dodatkowo swój wiek i płeć.<br />

Badania przeprowadzone zostały na kilka różnych<br />

sposobów. Część osób zbadano za pomocą poczty elektronicznej<br />

lub bezpośrednio za pomocą komunikatorów<br />

internetowych. Spory procent odpowiedzi uzyskano dzięki<br />

bezpośredniemu kontaktowi z każdą osobą na różnych<br />

uczelniach i kierunkach studiów, takich jak: psychologia,<br />

historia, prawo, medycyna, matematyka, ekonomia, biologia<br />

i inne. Ogółem przebadano 126 osób, a zatem uzyskano<br />

252 skojarzenia.<br />

Wyniki<br />

Wśród 126 przebadanych osób 72 osoby były to kobiety<br />

(144 skojarzenia) – ok. 58% badanej populacji, a 54 to<br />

mężczyźni (1<strong>08</strong> skojarzeń) – ok. 42% badanej populacji.<br />

Charakterystykę badanej populacji ze względu na płeć<br />

przedstawia poniższy wykres 1.<br />

W badanej grupie znalazły się osoby w wieku od 19 do<br />

26 lat. Całą grupę podzielono na cztery grupy wiekowe:<br />

1) 19–20 lat<br />

2) 21–22 lat<br />

3) <strong>23</strong>–24 lat<br />

4) 25–26 lat


Rys. 1. Rozkład grupy badanej pod<br />

względem płci<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Skojarzenia z chorobą nowotworową wśród studentów 147<br />

kobiety<br />

mężczyźni<br />

Najliczniej reprezentowana była grupa 19–20-latków –<br />

44 osoby, a najmniej liczna była grupa 25–26-latków – <strong>23</strong><br />

osoby. 59% osób w grupie 1. stanowiły kobiety, a 41% –<br />

mężczyźni. W grupie 2. zarówno kobiet, jak i mężczyzn<br />

było po 50%, natomiast w grupie 3. kobiety stanowiły aż<br />

72%, mężczyźni – 28%. W grupie ostatniej znalazło się<br />

więcej kobiet niż mężczyzn, kolejno 55 i 45%. Zróżnicowanie<br />

grup wiekowych ze względu na płeć przedstawia<br />

wykres znajdujący się poniżej.<br />

80,00%<br />

70,00%<br />

60,00%<br />

50,00%<br />

40,00%<br />

30,00%<br />

20,00%<br />

10,00%<br />

0,00%<br />

Rys.2. Zróżnicowanie grup<br />

wiekowych ze względu na płeć<br />

19‐20 21‐22 <strong>23</strong>‐24 25‐26<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

kobiety<br />

mężczyźni<br />

Wśród podanych skojarzeń (252) najczęściej wymienianym<br />

skojarzeniem była „śmierć” – wymieniło je aż 51<br />

ze 126 osób. 24 osoby podały skojarzenie „cierpienie”, a 22<br />

„ból”. Tyle samo razy, bo 21 padło skojarzenie „chemia”<br />

i „rak”. Dziewięciokrotnie pojawiło się pojęcie „strach<br />

(lęk)”, a ośmiokrotnie „szpital”. Sześć razy badanym choroba<br />

nowotworowa kojarzyła się ze „smutkiem”, „walką”<br />

i „leczeniem”, a pięć razy z „łysym (łysieniem, łysą głową)”,<br />

„chorobą nieuleczalną”, „paleniem papierosów” i „piersią<br />

(piersiami)”.<br />

W kategorii „inne” (58 skojarzeń) znalazły się skojarzenia,<br />

które zostały podane mniej niż pięć razy i są to<br />

np. pojęcia, takie jak: „bliska osoba (dziadek, babcia),<br />

„starość”, „bezradność”, „białaczka”, „guz”, „przerzuty”,<br />

„koszty”, „wyrok”, tragedia”. Skojarzenia w całej grupie<br />

badanej zostały przedstawione graficznie na rysunku 3.<br />

pierś<br />

palenie 2%<br />

papierosów<br />

2%<br />

nieuleczalna<br />

2% łysy<br />

2%<br />

leczenie<br />

2%<br />

smutek<br />

3%<br />

walka<br />

2%<br />

Rys.3. Skojarzenia ogółem<br />

szpital<br />

3%<br />

inne<br />

<strong>23</strong>%<br />

strach<br />

4%<br />

rak<br />

8%<br />

śmierć<br />

20%<br />

chemia<br />

8%<br />

cierpienie<br />

10%<br />

ból<br />

9%<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Wśród kobiet zdecydowanie najczęściej pojawiającym<br />

się skojarzeniem była „śmierć” – podało je 32 z 72<br />

kobiet. Kolejnym najczęściej pojawiającym się skojarzeniem,<br />

ale już tylko 16 razy był „ból”. 13 razy choroba<br />

nowotworowa kojarzyła się kobietom z „chemioterapią”,<br />

a 11 razy z „cierpieniem” i „rakiem”. Siedmiokrotnie<br />

podawanym skojarzeniem był „strach (lęk)”, pięciokrotnym<br />

„szpital”. Po cztery razy podawano pojęcia tj. „choroba<br />

nieuleczalna” i „walka”.<br />

Do kategorii „inne” przypisano skojarzenia, które<br />

pojawiły się mniej niż cztery razy i są to pojęcia takie<br />

jak np. „koszty”, „nadzieja”, „zmartwienie”, „przerzuty”,<br />

„bliska osoba”. Skojarzenia wśród badanych kobiet<br />

przedstawia rysunek 4.<br />

walka<br />

3%<br />

nieuleczalna<br />

3%<br />

szpital<br />

3%<br />

Rys.4. Skojarzenia wśród kobiet<br />

inne<br />

28%<br />

strach<br />

5%<br />

rak<br />

8%<br />

cierpienie<br />

8%<br />

śmierć<br />

22%<br />

chemia<br />

9%<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

ból<br />

11%<br />

W populacji 54 mężczyzn wyniki przedstawiają się<br />

podobnie, aczkolwiek można zauważyć większą różno-


148<br />

rodność skojarzeń – w kategorii „inne” znalazło się aż<br />

48 ze 1<strong>08</strong> skojarzeń. Najczęściej podawanym skojarzeniem<br />

było podobnie, jak u kobiet pojęcie „śmierć” –<br />

podało je 19 mężczyzn. Drugim co do częstotliwości<br />

pojawiania się było skojarzenie „cierpienie” – pojawiło<br />

się 13 razy, dziesięciokrotnie padało skojarzenie „rak”,<br />

a ośmiokrotnie „chemioterapia”. Sześciu mężczyznom<br />

choroba nowotworowa kojarzyła się z „bólem”, a czterem<br />

z „łysym (łysieniem, łysą głową)”.<br />

Kategoria „inne” zawiera skojarzenia, które wystąpiły<br />

mniej niż cztery razy i są to takie pojęcia, jak na przykład:<br />

„bezradność”, „guz”, „mutacja” czy „starość”. Gra-<br />

ficzny obraz skojarzeń w populacji mężczyzn przedstawia<br />

rysunek 5.<br />

Rys.5. Skojarzenia wśród mężczyzn<br />

inne<br />

44%<br />

Marta Czarnecka-Iwańczuk<br />

Tabela 1. Skojarzenia z pojęciem „rak” w grupach wiekowych<br />

Table 1. Associations with the concept „cancer” in groups divided to age<br />

Grupa<br />

wiekowa<br />

Skojarzenia<br />

łysy<br />

4%<br />

ból<br />

6%<br />

śmierć<br />

18%<br />

chemia<br />

7%<br />

cierpienie<br />

12%<br />

rak<br />

9%<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

W poszczególnych grupach wiekowych wyniki badań<br />

przedstawiają się podobnie, aczkolwiek można zauważyć<br />

niewielkie różnice. W najmłodszej grupie 19–<br />

20-latków trzy najczęściej podawane skojarzenia to:<br />

„śmierć”, „rak” i „chemioterapia”. Grupa 21 i 22-latków<br />

najczęściej kojarzyła chorobę nowotworową, tak jak<br />

grupa 1. ze „śmiercią” i „rakiem”, natomiast jako trzecie<br />

najczęściej pojawiające się skojarzenie wystąpiło „cierpienie”<br />

a nie „chemioterapia” jak w gr. 1. Grupa 3. (<strong>23</strong>–<br />

24) najczęściej także podawała „śmierć”, jednakże na<br />

drugim miejscu pojawił się tu „ból” (nieobecny w pierwszej<br />

trójce w 2 poprzednich grupach), a na trzecim, tak<br />

jak w grupie poprzedniej „cierpienie”. Ostatnia, najmniej<br />

liczna grupa badanych – <strong>23</strong> osoby najczęściej kojarzyła<br />

chorobę nowotworową zarówno ze „śmiercią”, jak i z „cier-<br />

19–20 21–22 <strong>23</strong>–24 25–26<br />

śmierć 18 śmierć 13 śmierć 13 cierpienie 7<br />

rak 12 rak 6 ból 11 śmierć 7<br />

chemia 11 cierpienie 4 cierpienie 6 chemia 5<br />

inne 47 inne 29 inne 36 inne 27<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

pieniem”. „Chemioterapia”, podobnie jak w grupie najmłodszej,<br />

to trzecie co do częstotliwości występowania<br />

skojarzenie w tej grupie.<br />

Trzy najczęściej występujące skojarzenia w poszczególnych<br />

zostały przedstawione w tabeli 1.<br />

Wnioski i dyskusja<br />

Wyniki przeprowadzonych badań potwierdzają istnienie<br />

stereotypowego przekonania w społeczeństwie, że<br />

choroba nowotworowa jest chorobą śmiertelną i wiąże<br />

się z silnym cierpieniem oraz bólem, długotrwałym pobytem<br />

w szpitalu w celu leczenia. Najpopularniejszą<br />

formą leczenia okazała się chemioterapia, a co za tym<br />

idzie najczęściej wymienianym skutkiem leczenia było<br />

wypadanie włosów, co także potwierdza uznawanie tej<br />

choroby za niekiedy szpecącą.<br />

Wymienione najczęściej skojarzenia, tj.: „śmierć”,<br />

„ból”, „cierpienie”, „chemioterapia” są pojęciami nasyconymi<br />

lękowo, co może potwierdzać wniosek wyciągnięty<br />

przez Nęckiego i Górskiego o wysokiej kancerofobii<br />

wśród osób poniżej 30. roku życia.<br />

Ponadto choroba nowotworowa, tak jak w badaniach<br />

Nęckiego i Górskiego kojarzona była z silnymi negatywnymi<br />

emocjami, takimi jak strach (lęk) czy smutek.<br />

Jeżeliby popatrzeć na skojarzenie i poszukać ewentualnych<br />

podanych przyczyn nowotworów, należałoby<br />

zauważyć, że (podobnie do badań Nęckiego i Górskiego)<br />

jedyną podaną tu przyczyną było palenie papierosów.<br />

Kilka razy choroba nowotworowa kojarzyła się badanym<br />

z konkretną częścią ciała, a mianowicie z piersią<br />

(piersiami). Prawdopodobnie wynika to z faktu szerokiej<br />

akcji profilaktycznej odbywającej się w naszym kraju,<br />

zachęcającej na wiele sposobów kobiety do regularnych<br />

badań piersi, co prawdopodobnie powoduje także wzrost<br />

liczby wykrytych nowotworów piersi i wzmożony poziom<br />

zainteresowania problemem.<br />

Jednym z pięciu najczęściej wymienianych skojarzeń<br />

był „rak”. Trudno jest wyjaśnić przyczynę pojawienia się<br />

takiego skojarzenia inaczej niż tak, że w słowniku umysłowym<br />

badanych blisko pojęcia „choroba nowotworowa”<br />

leży synonim tego pojęcia – „rak”. Być może należałoby<br />

się zastanowić nad innym sformułowaniem<br />

głównego pytania w metodzie.<br />

Mała jednorodność skojarzeń – duża liczba skojarzeń w<br />

kategorii „inne”, mała powtarzalność skojarzeń z pozosta-


łych kategorii, które podawali mężczyźni może z jednej<br />

strony wynikać z faktu, iż większość akcji popularyzatorskich<br />

w naszym kraju nastawionych jest na kobiety, a ich<br />

większe zainteresowanie sprawami zdrowia i choroby przekłada<br />

się na fakt, że to do nich kieruje się tego typu informacje,<br />

np. w prasie kobiecej. Z kolei brak dostatecznej<br />

ilości informacji o chorobach nowotworowych wśród mężczyzn<br />

wpływa najprawdopodobniej na potwierdzoną w<br />

badaniach Nęckiego i Górskiego większą u nich kancerofobię.<br />

Różnica pomiędzy kobietami a mężczyznami jest jednak<br />

niewielka, więc wniosek ten traktować należy w dużej<br />

mierze jako probabilistyczny.<br />

Znając wyniki badań własnych oraz wyniki badań<br />

Nęckiego i Górskiego pojawia się pomysł na kolejne<br />

badanie, które mogłoby mieć istotne znaczenie dla działań<br />

nastawionych na walkę z rakiem, stereotypowymi<br />

postawami i przekonaniami i uprzedzeniami dotyczącymi<br />

chorób nowotworowych i chorych na nowotwory.<br />

Warto by było zbadać, być może za pomocą tej samej<br />

metody skojarzenia z osobami chorymi na nowotwór lub<br />

postawy wobec chorych z jednej strony, a z drugiej strony<br />

sprawdzić percepcję chorego związaną z relacją:<br />

chory na nowotwór – otoczenie społeczne.<br />

Poza tym ważnym wydaje się być przeprowadzenie<br />

badania skojarzeń z chorobą nowotworową w większej<br />

Skojarzenia z chorobą nowotworową wśród studentów 1<strong>49</strong><br />

populacji oraz w innych grupach wiekowych. Interesujące<br />

i istotne zarazem mogą być wyniki skojarzeń osób<br />

starszych, będących w okresie średniej i późnej dorosłości,<br />

zwłaszcza że osobom w tym wieku problematyka<br />

chorób nowotworowych wydaje się być bliższa.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Sheridan Ch., Radmacher S., Psychologia zdrowia. Wyzwanie<br />

dla biomedycznego modelu zdrowia, Instytut<br />

Psychologii Zdrowia PTP, Warszawa 1998.<br />

2. Aronson E., Wilson T., Akert R., Psychologia społeczna.<br />

Serce i umysł, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 1997.<br />

3. Nęcki Z., Górski L., Przekonania i postawy społeczne wobec<br />

chorób nowotworowych, w: Kubacka-Jasiecka D., Łosiak<br />

W. (red.), Zmagając się z chorobą nowotworową, Wydawnictwo<br />

Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

Collegium Stomatologicum<br />

ul. Bukowska 70<br />

60-812 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 150–154, <strong>2011</strong><br />

RYZYKO ZABÓJSTW I AGRESJI WOBEC NOWORODKÓW<br />

W OKRESIE POPORODOWYM U KOBIET<br />

THE RISK OF HOMICIDE AND OTHER FATAL INJURIES IN THE POSTPARTUM WOMEN<br />

Streszczenie<br />

W ostatnich latach w naszym kraju wiele mówi się o niezrozumiałych<br />

aktach przemocy wobec noworodków zaraz po<br />

urodzeniu. Opinia publiczna, zszokowana takimi doniesieniami,<br />

skłonna jest wydawać wyroki bez rozeznania w motywach,<br />

którymi kierują się matki dokonując zbrodni na własnych<br />

nowonarodzonych dzieciach. Praca, w oparciu o piśmiennictwo,<br />

pokazuje pogląd autora na sprawę zabójstw i agresji wobec<br />

noworodków w okresie poporodowym u kobiet, stanowiąc<br />

jednocześnie głos w dyskusji.<br />

Słowa kluczowe: stres poporodowy, zabójstwo, noworodek.<br />

Wstęp<br />

Agresja wobec innych ludzi jest nadal niezrozumiałą<br />

w pełni częścią ludzkich instynktów. W ostatnich latach<br />

agresja dzięki rozwojowi powszechnych środków przekazu<br />

staje się obecna w życiu człowieka również pośrednio.<br />

Uczestnicząc w doniesieniach i relacjach telewizyjnych<br />

z miejsc zabójstw, jednocześnie stajemy się świadkami tych<br />

zdarzeń, a one same niezauważalnie wkraczają w nasz<br />

codzienny świat. Tym samym nieświadome odbieranie<br />

zachowań agresywnych może wkomponowywać je do<br />

zwyczajowego zachowania ludzi. Z jednej strony akty<br />

przemocy w rodzinie naświetlają poziom zjawiska i określają<br />

czynniki je wywołujące, z drugiej mogą stać się przyczynkiem<br />

ich zapobiegania, przez jednoczesne jasne określanie<br />

kar za nie zasądzanych.<br />

Mimo, iż agresja skierowana wobec innego gatunku<br />

w świecie zwierząt jest naturalnym przejawem obrony<br />

i zdobywania pokarmu, środki jakie są dostępne człowiekowi<br />

wydają się stawiać przemoc w obrębie naszego<br />

gatunku jako zjawisko wyróżniające się i znacząco odmienne.<br />

Również okresowe lub stałe stany umysłu człowieka<br />

mogą potęgować występowanie aktów przemocy<br />

wobec członków własnego „stada”, jak też, co jest wyjątkowe<br />

w naturze, wobec siebie. Określenie przyczyn<br />

psychologicznych agresji jest wciąż trudne, ze względu<br />

na mnogość czynników do niej prowadzących jak, np.:<br />

RAFAŁ W. WÓJCIAK<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Kierownik: dr hab. Ewa Mojs<br />

Zakład Higieny i Toksykologii<br />

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu<br />

Kierownik: prof. dr hab. Zbigniew Krejpcio<br />

Summary<br />

In recent years in our country says a lot about the incomprehensible<br />

acts of violence against infants shortly after birth. The<br />

public, shocked by these allegations, is willing to issue rulings<br />

without insight into the motives underlying the murder of her<br />

mother making their newborn children. Work, based on the<br />

literature, shows the author's view on the matter of killing and<br />

violence against infants in the postpartum period in women,<br />

while providing a voice in the discussion.<br />

Key words: postpartum stress, homicide, infant.<br />

afekt, okresowe stany lękowe, zaburzenia w obrębie<br />

procesów poznawczych, ale również zażywanie środków<br />

psychostymulujących czy psychodepresyjnych [1, 2].<br />

Specyficzną formą agresji, o nieznanej etiopatogenezie,<br />

jest budząca społeczny sprzeciw i odrazę agresja<br />

wobec nieletnich. Rozmiar zjawiska nie jest również<br />

poznany, gdyż dotyczy najczęściej środowiska rodzinnego.<br />

Zdaniem Fluderskiej i Sajkowskiej [3], badających<br />

opinie dorosłych Polaków na temat przemocy wobec<br />

nieletnich, w Polsce formy agresji fizycznej, jak i znęcania<br />

się psychicznego wobec dzieci mogą sięgać nawet<br />

60%. Autorki na podstawie badań ankietowych określiły<br />

najczęściej wskazywany rodzaj przemocy wobec nieletnich<br />

na poziomie: karcenie klapsem (59%), bicie po<br />

twarzy (21%), ale również kary surowe pozostawiające<br />

sińce (<strong>23</strong>%), zaniedbywanie pod względem higieny,<br />

odzieży, czy odżywiania dziecka (27%), brak zainteresowania<br />

problemami dziecka (41%), pozostawianie bez<br />

opieki (29%), czy też poniżanie słowne (29%). Nie wiadomo<br />

jaki odsetek tej grupy stanowi przemoc psychiczna<br />

i fizyczna rzutująca na całą przyszłość dziecka. Statystyki<br />

takich zachowań na świecie są podobne [4, 5, 6].<br />

Agresja poporodowa skierowana wobec noworodków<br />

lub zabójstwa dzieci do pierwszego roku życia<br />

przez ich matki stanowią zdarzenia przykuwające uwagę<br />

opinii publicznej i wyjątkowo ją poruszające. Często<br />

oceniane są wyjątkowo bezwzględnie, bezlitośnie i jed-


Ryzyko zabójstw i agresji wobec noworodków w okresie poporodowym u kobiet 151<br />

noznacznie negatywnie. Prawo traktuje takie zabójstwa<br />

jak każde inne.<br />

Paradoksalnie ofiarą zabójstw dzieci w okresie okołoporodowym<br />

nie tylko są same dzieci, ale również<br />

sprawczynie tych zabójstw. Ciężko jest zrozumieć ich<br />

motywy w toku śledztwa, ale często same obwinione<br />

wydają się nie pojmować wagi swojego czynu, a gdy<br />

sobie uświadomią, popadają w ciężkie stany psychiczne<br />

związane z wewnętrznym poczuciem winy.<br />

Kilka lat temu media w Polsce szeroko opisywały<br />

ujawnienie zabójstwa piątki niemowląt wkrótce po ich<br />

urodzeniu przez rodziców [7]. Małżeństwo posiadało już<br />

4 dzieci w wieku 13–18 lat. Kobieta topiła swoje noworodki<br />

w wannie tuż po urodzeniu, a mąż podżegał ją do<br />

tego czynu. Niestety jak to zwykle w takich sytuacjach<br />

bywa nie wiele podano szczegółów dotyczących patogenezy<br />

tego zjawiska, a jedynie opis faktu. Biegli psychiatrzy<br />

nie dostrzegli zaburzeń psychicznych u sprawców.<br />

Trudno w Polsce opierać się o literaturę fachową lub<br />

o doniesienia popularne dotyczące zakresu, przebiegu,<br />

a w szczególności patogenezy dzieciobójstwa. Pierwszych<br />

prac brakuje, drugie często są populistyczne i mało rzetelne.<br />

W niniejszej pracy podjęto próbę oceny zjawiska w oparciu<br />

o doniesienia naukowe spotykane w światowej literaturze<br />

dotyczące zabójstw poporodowych i okołoporodowych dzie-<br />

ci przez ich matki.<br />

Opis przypadku<br />

Andrea Pia Yates<br />

Jednym z głośniejszych zdarzeń dotyczących zabójczyni<br />

własnych dzieci był opisany w Stanach Zjednoczonych<br />

Ameryki w lipcu 2001 roku przypadek Andrei Yates, która<br />

zabiła piątkę swoich dzieci utopiwszy je w wannie we własnym<br />

domu [8, 9, 10]. Yates była ofiarną matką, która swoim<br />

dzieciom poświęcała wiele uwagi, łącznie z czasem<br />

poświęcanym na ich nauczanie w domu. Chociaż była ciężarna<br />

i karmiąca, poza piątką swoich dzieci (siedmioletnim<br />

Noahem, pięcioletnim Johnem, trzyletnim Paulem, dwuletnim<br />

Lukiem oraz sześciomiesięczną Mary) opiekowała się<br />

również przykutym do łóżka ojcem. U Andrei Yates pierwszy<br />

epizod choroby psychicznej ujawnił się po narodzinach<br />

pierwszego dziecka w roku 1994. W tym czasie nie odzywała<br />

się wiele, gdyż obawiała się, że szatan może ją usłyszeć<br />

i zranić jej dziecko. Podjęła dwie próby samobójcze do<br />

narodzenia czwartego dziecka, których jako powód podała,<br />

że głos szatana kazał jej zabić dzieci [8, 9, 10].<br />

Pół roku po narodzeniu 5 dziecka świadkowie donosili,<br />

że Andrea wykazywała zachowania „katatoniczne”,<br />

często krążąc po mieszkaniu jak zwierzę po klatce. W tym<br />

czasie dwukrotnie była hospitalizowana psychiatrycznie,<br />

po czym jej stan zaczął się pogarszać. Psychoza nasiliła<br />

się po zaprzestaniu przyjmowania przez nią leków antypsychotycznych.<br />

W tym czasie zaczęła oświadczać, że<br />

szatan nakazuje jej zabić dzieci, aby ochronić je przed<br />

„ogniem piekielnym”. Tym razem nie podjęła prób oporu.<br />

Jak podaje Spinelli [10] opisując to zajście, łącznie<br />

z podaniem próby wyjaśnień, inne zjawiska zabójstw poporodowych<br />

i okołoporodowych (do 1. roku życia dziecka) są<br />

mało wyjaśnione i rozpoznane, a sam przypadek Andrei<br />

Yates wskazuje jak niewielką wiedzą i zrozumieniem zarówno<br />

medycznym, jak i prawnym, dysponujemy w zakresie<br />

psychoz poporodowych i związanych z nimi zabójstw<br />

noworodków. Autorka sugeruje również klasyfikację DSM-<br />

IV w zakresie kryteriów diagnostycznych dla zaburzeń<br />

poporodowych, wprowadzając w to również zalecenia dla<br />

edukacji medycznej, przewodnika postępowania terapeutycznego<br />

jak też zmiany prawa dotyczącego tego zjawiska.<br />

Zarówno Spinelli [10], ale również Kaye [11] oraz<br />

Scherer i Scherer [8] przyczyn tragedii Yates upatrują w<br />

zbyt małej, a później nawet zaniechaniu interwencji<br />

psychiatrycznej przy ewidentnych dowodach psychozy.<br />

Neo- czy prehistoria?<br />

Zdaniem Taguchi [12] morderstwa niemowląt w pierwszym<br />

roku ich życia nie stanowią wyizolowanego fenomenu.<br />

Często za zabójstwem własnego dziecka przez matkę<br />

stoi wiele różnorodnych przyczyn i problemów zarówno<br />

natury somatycznej, jak i psychicznej. Z drugiej strony<br />

badania Overpecka [13], który wykorzystując dane statystyczne<br />

wskazuje, że prawdziwy rozmiar zjawiska może<br />

być ukryty między doniesieniami o tzw. śmierci okołołóżeczkowej,<br />

naturalnej śmierci niemowląt w okresie do roku<br />

po ich narodzeniu (najczęściej do miesiąca) i może być<br />

znacznie większy, aniżeli donoszą statystyki. W innej,<br />

wcześniejszej pracy [14] autor ten sugeruje, że statystyki<br />

mówiące o jednym zabójstwie noworodka poniżej pierwszego<br />

roku życia w USA dziennie powinny być zwiększone<br />

co najmniej dwukrotnie. Tego zdania są również McClain<br />

i wsp. [15] oraz Herman-Giddens i wsp. [16].<br />

Zastanawiające jest wciąż tak małe doinformowanie<br />

dotyczące tego zjawiska. Zdaniem wielu autorów [8, 10,<br />

15, 16] prawdopodobnie wynika ono z odczucia współodpowiedzialności<br />

za opiekę nad matką i noworodkiem<br />

w pierwszych chwilach po porodzie, a także z troski<br />

o możliwe maltretowanie matki, która często nie jest<br />

świadoma czynu, dokonanego w okresie szoku nierozpoznanego<br />

poporodowego.<br />

Socjologicznie przyczyny zabójstw okołoporodowych<br />

upatruje się w czasach prehistorycznych [10, 17].<br />

Należałoby się zastanowić czy takie zdarzenie występuje<br />

w świecie zwierząt i, jeśli tak, jakie ma znaczenie? Fakt<br />

usuwania, w tym także uśmiercania, młodych u zwierząt<br />

nie jest czymś rzadkim. Instynkt nakazuje pozbawiać się<br />

osobników słabych, chorych lub nawet całych miotów<br />

w okresie niebezpieczeństwa lub niedostatku pożywienia.<br />

W prehistorii to najczęściej nowonarodzone dzieci<br />

poświęcano pogańskim bóstwom w ofierze. Starożytni<br />

Grecy stosowali zabójstwa niechcianych dzieci jako<br />

element regulacji liczebności populacji. Sposób uśmiercania<br />

niemowląt przez przyduszanie ich przez matki


152<br />

opisywano w średniowiecznych pokutnikach jako grzech<br />

powszechny [18].<br />

W późniejszych czasach społeczności przyjęły prawa<br />

wyróżniające dzieciobójstwo, a kara zasądzana była<br />

coraz częściej [19]. W XVII w. w Anglii oraz Północnej<br />

Ameryce zabójstwa noworodków były tak powszechne,<br />

iż stały się przestępstwem stołecznym [1, 18]. Jedną<br />

z typowych kar za ten proceder było „workowanie”<br />

polegające na tym, że kobietę, której udowodniono dzieciobójstwo<br />

umieszczano w worku wraz z psem, kogutem<br />

i wężem oraz wrzucano do wody.<br />

Pierwsze ustawodawstwo bardziej humanitarne pojawiło<br />

się w roku 1647 w Rosji, następnie przez ponad<br />

200 lat wprowadzano je stopniowo w całej Europie.<br />

Rozróżniono wtedy dzieciobójstwo od morderstwa i po-<br />

wiązano do 1888 roku je z zaburzeniami psychicznymi<br />

kobiet. W 1922 roku w Wielkiej Brytanii prawnie dostrzeżono<br />

różnice w zachowaniu kobiet w okresie okołoporodowym,<br />

jako bardziej podatne na choroby psychiczne<br />

i wymagające opieki. Do końca XX wieku 29 krajów<br />

zmodyfikowało system karny dla zabójstw około- i poporodowych,<br />

dostrzegając wyjątkowe zmiany biologiczne,<br />

jakie następują w organizmie kobiety w czasie ciąży<br />

i zaraz po rozwiązaniu [2, 10].<br />

Prawdopodobne przyczyny<br />

Jak wspomniano powyżej zabójstwa niemowląt nie są<br />

wyjątkowym „wynalazkiem” dzisiejszych czasów. Znalezienie<br />

jednak przyczyn oraz zjawisk zapowiadających<br />

tragedię może przyczynić się do zapobieżenia nieszczęścia,<br />

a także pomóc w zrozumieniu indywidualnego przypadku,<br />

a tym samym określeniu motywów zbrodni, co dalej może<br />

pomóc w wymierzeniu odpowiedniej kary, adekwatnej do<br />

czynu. Jakkolwiek nie ma jednej przyczyny i jednego motywu<br />

zabójstw dokonywanych przez matki na swoich<br />

dzieciach, tak samo leczenie i zapobieganie powinno być<br />

prowadzone wieloczynnikowo. W oparciu o wieloletnie<br />

obserwacje i analizę danych statystycznych Meyer i Oberman<br />

[20] wyróżnili i opisali pięć kategorii ogólnych współczesnych<br />

przypadków dzieciobójstwa opartych na socjologicznych,<br />

kulturowych i ekonomicznych zmiennych.<br />

Pierwszą kategorię stanowią zabójstwa noworodków,<br />

które następują w okresie 24 godzin po narodzeniu. Zabójczynie<br />

najczęściej to młode kobiety, których ciąże były<br />

niechciane. Autorzy rozróżniają tutaj dwie podkategorie:<br />

kobiety ze stanem głębokiego wyparcia i dysocjacji oraz<br />

kobiety, które rozmyślnie ukrywają swoją ciążę.<br />

Ocena psychiatryczna kobiet, które wypierają fakt<br />

bycia w ciąży ujawniają często zaburzenia dysocjacyjne<br />

powiązane z wczesną historią maltretowania w rodzinie<br />

i niespójności życia rodzinnego. Ciąża tych kobiet przebiega<br />

w wielu przypadkach bez fizycznych symptomów,<br />

a poród następuje w samotności i ukryciu. Raportują one<br />

również objawy depersonalizacji w czasie samego porodu,<br />

doświadczając „rozdzielności z bólem”. Wiele doświadcza<br />

krótkich epizodów rozszczepienia. Noworodek<br />

Rafał W. Wójciak<br />

nie podejmuje czynności fizjologicznych lub zostają one<br />

zatrzymane przez działanie matki.<br />

Drugą kategorią dzieciobójczyń opisaną przez Meyer<br />

i Obermana [20] stanowią kobiety, które zabójstwa dokonują<br />

pod wpływem lub przy współudziale partnera. Trzecią<br />

kategorię stanowią noworodki umierające na skutek zaniedbania,<br />

jako wynik rozkojarzenia matki lub innych współwystępujących<br />

dystraktorów. Czwarta kategoria składa się<br />

z kobiet, które na skutek niepowodzeń wychowawczych<br />

doprowadzają do śmierci swoich dzieci przez stosowanie<br />

nadmiernych kar cielesnych – znęcania się fizycznego.<br />

Ostatnią piątą kategorię stanowią kobiety, u których<br />

działania, w wyniku których ich dzieci zostają zamordowane<br />

związane są z możliwością występowania u tych kobiet<br />

zaburzeń psychicznych, jak: schizofrenia, depresja poporodowa<br />

lub występowanie psychoz poporodowych.<br />

Kobiety cierpiące na przewlekłe choroby psychiczne<br />

jak schizofrenia częściej dopuszczają się aktów przemocy<br />

wobec swoich nowonarodzonych dzieci na skutek<br />

tego, iż stresory poporodowe lub ich zaostrzenie mogą<br />

powodować inhibicję stosowanej farmakoterapii. Depresja<br />

poporodowa może być związana z psychozami występującymi<br />

u kobiet albo przez poród ujawnianymi.<br />

W przypadku kobiet niepsychotycznych mało prawdopodobnym<br />

jest, aby depresja poporodowa doprowadziła do<br />

zabójstwa noworodka. Tego typu działanie u tych kobiet<br />

może być związane z pobudkami „altruistycznymi”, depresyjnym<br />

przekonaniem, że kobieta będzie złą matką lub nie<br />

może zapewnić dziecku odpowiednich warunków życia<br />

[10, 21, 22].<br />

Zdaniem Hamilton i Harberger [<strong>23</strong>] oraz Meyer i Spinelli<br />

[2] dane o zabójstwach noworodków i niemowląt,<br />

podobnie jak dane o występowaniu psychoz poporodowych<br />

sięgają już starożytności. Ponad 2000 lat temu Hipokrates<br />

opisał psychozy poporodowe jako rodzaj szaleństwa wynikającego<br />

ze zbyt małego przepływu krwi do mózgu. Natomiast<br />

już w XIX w. Marce [17] publikuje pierwszą pracę<br />

naukową dotyczącą psychozy około- i poporodowej. Badając<br />

310 takich przypadków wyróżnił najczęstsze objawy,<br />

takie jak: ogólne pobudzenie, majaczenie, dziwaczność<br />

i złudzenia, a także utratę lub zniekształcenia pamięci<br />

szczególnie w ostrych epizodach. Ostre stany manii pojawiały<br />

się po kilku epizodach depresyjnych. Autor ten wiązał<br />

obserwowane symptomy z zaburzeniami organicznymi<br />

i wierzył, że są wynikiem wielu współistniejących dysfunkcji<br />

organicznych. Wykazał się tym samym wysoką intuicją<br />

korelującą z dzisiejszą wiedzą na temat osi hipokampalnoprzysadkowo-jajnikowej<br />

[10, 21].<br />

Wisner i wsp. [24] wyróżnili również w zespole psychoz<br />

poporodowych psychotyczne zaburzenia poznawcze.<br />

W ich badaniach zaobserwowano w grupie kobiet<br />

bezpośrednio i w krótkim czasie po porodzie takie objawy,<br />

jak: dezorganizacja, zachowania dziwaczne, zamyślenia,<br />

zatrzymanie wzroku, złudzenia prześladowcze,<br />

zagubienie orientacji i niedostateczna jakość zmysłów,<br />

zaniedbywanie czynności codziennych. Zaburzenia poznawcze<br />

były wykazywane w testach neuropsychologicznych.<br />

Badane kobiety cierpiące na psychozy popo-


Ryzyko zabójstw i agresji wobec noworodków w okresie poporodowym u kobiet 153<br />

rodowe wykazywały również objawy niespecyficzne, jak<br />

halucynacje multisensoryczne składające się z organicznych<br />

prezentacji psychotycznych. Rozpoznawano na<br />

przemian w jednej chwili osłabienie zmysłów i dezorganizację<br />

związaną z amnezją u kobiet, a w następnej<br />

kwiecistość psychozy. Równocześnie badane z objawami<br />

psychoz poporodowych przejawiały zachowania<br />

agresywne i akty przemocy, potencjalnie niebezpieczne<br />

dla nowonarodzonych dzieci [24, 25, 26].<br />

Podsumowanie<br />

Jakkolwiek symptomy zaburzeń psychologicznych<br />

związanych z porodem są opisywane w literaturze, to dalej<br />

nie są one reprezentowane w spisie chorób psychicznych<br />

Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego jako je-<br />

den, odrębny, specyficzny zespół diagnostyczny. DSM-IV<br />

rozpoznaje wiele objawów nazywanych „with postpartum<br />

onset” (z inicjacją w okresie poporodowym) dla rozpoznania<br />

objawów rozpoczynających się w czasie do 4 tygodni<br />

od porodu [27, 28, 29]. Jak uważa Spinelli [10] wydaje się<br />

to nieuzasadnione ze względu na to, iż zespół psychozy<br />

poporodowej ma kilka odrębnych komponentów. Po pierwsze<br />

stanowi ewidentny przyspieszacz przebiegu ciąży i sa-<br />

mego porodu. Jest też powiązany ze znaczącymi zmianami<br />

endokrynologicznymi [5, 10]. Również dane literaturowe<br />

wiążą zaburzenie to z chorobą afektywną (szczególnie<br />

dwubiegunową) powiązaną z organicznymi objawami<br />

delirium (utrata pamięci, upośledzenie w zakresie zmysłów<br />

oraz zaburzenia poznawcze). W końcu, dysfunkcje poznawcze,<br />

często opisywane, wykazywane są za pomocą<br />

systematycznych badań oraz przeprowadzanych testów<br />

neuropsychologicznych. Poznanie i zaklasyfikowanie opisywanego<br />

zaburzenia pomogłoby rozpoznać czynnik ryzyka<br />

zanim pojawiłby się on i spowodował nieodwracalne<br />

skutki związane z psychozą poporodową, a w rezultacie<br />

dzieciobójstwem.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Lagaipa S.J., Suffer the little children: the ancient practice<br />

of infanticide as a modern moral dilemma. Comp.<br />

Pediatr. Nurs., 1990, 13, 241-51.<br />

2. Meyer C.L., Spinelli M.G., Medical and legal dilemmas<br />

of postpartum psychiatric disorders. [In:] M.G. Spinelli<br />

(red.), Infanticide, Psychosocial and legal perspectives on<br />

mothers who kill (s. 167-184). American Psychiatric Publishing,<br />

Washington 2003.<br />

3. Fluderska G., Sajkowska M., Kary fizyczne w dzieciństwie<br />

– retrospekcje dorosłych Polaków. [W:] Dziecko<br />

krzywdzone. Teoria, badania, praktyka. 2003, 3, 12-18.<br />

4. Chang J., Berg C.J., Salzman L.E., Hrndon J., Homicide:<br />

A leading cause of injury deaths among pregnant and<br />

postpartum women in the United States, 1991-1999. Am.<br />

J. Public Health, 2005, 95, 471-7.<br />

5. Trautmann-Villalba P., Hornstein C., Children murdered<br />

by their mothers in the postpartum period. Nervenarzt,<br />

2007, 78, 1290-5.<br />

6. Vernon-Roberts E., Infant death due to congenital abnormalities<br />

presenting as a homicide. Am. J. Forensic<br />

Med. Pathol., 1993, 14, 2<strong>08</strong>-11.<br />

7. Źródło internet: www.karasmierci.info.<strong>pl</strong>/Czerniejew1992<br />

2003.htm, maj 2009.<br />

8. Scherer E.A., Scherer Z.A.P., Reflections on the care delivered<br />

in the suspected case of infanticide. Review Latino-American<br />

Enfermagem, 2007, 15, 692-8.<br />

9. Spinelli M.G., Infanticide, Psychosocial and legal perspectives<br />

on mothers who kill. American Psychiatric Publishing,<br />

Washington 2003.<br />

10. Spinelli M.G., Maternal infanticide associated with mental<br />

illness: Prevention and the promise of saved lives.<br />

Am. J. Psychiatry, 20<strong>04</strong>, 161, 1548-57.<br />

11. Kaye N.S., Infanticide. Am. J. Psychiatry, 2005, 162,<br />

1228-9.<br />

12. Taguchi H., Maternal filicide in Japan: analyses of 96 cases<br />

and future directions for prevention. Seishin Shinkeigaku<br />

Zasshi, 2007, 109, 110-27.<br />

13. Overpeck M., Epidemiology of infanticide. [W:] M.G.<br />

Spinelli (red.), Infanticide, Psychosocial and legal perspectives<br />

on mothers who kill. American Psychiatric Publishing,<br />

Washington, 2003, 19-<strong>23</strong>.<br />

14. Overpeck M.D., Brenner, R.A., Trumble, A.C., Trifiletti,<br />

L.B., Berendes, H.W., Risk factors for infant homicide in<br />

the US, N. J. Med., 1998, 339, 1211-6.<br />

15. McClain P.W., Sacks, J.J., Froehlke, R.G., Ewigman,<br />

B.G., Estimates of fatal child abuse and neglect, US,<br />

1979-88. Pediatrics, 1993, 91, 338-43.<br />

16. Herman-Giddens M.E., Brown G., Verbiest S., Carlson<br />

P.J., Hooten E.G., Howell E., Butts J.D., Underascertainment<br />

of child abuse mortality in the US, JAMA,<br />

1999, 282, 463-7.<br />

17. Marce L.V., Traite de la folie des femmes enceintes, des<br />

nouvelles accouchees et des nourrices. JB Bailliere et<br />

Fils, Paris, 1858, żródło: Bibliothèque en ligne de la<br />

République de la France.<br />

18. Oberman M., Mothers who kill. American Criminal Law<br />

Review, 1996, 34, 1-110.<br />

19. Brockington I., Motherhood and mental Health. Oxford<br />

University Press, Oxford, 1996.<br />

20. Meyer C., Oberman M., Mothers who kill their children.<br />

New York Un. Press, New York 2001.<br />

21. Brockington I.: Postpartum psychiatric disorders. Lancet,<br />

20<strong>04</strong>, 363, 303-10.<br />

22. Hornstein C., Trautmann-Villalba P., Infanticide as a con-<br />

sequence of postpartum bonding disorder. Nervenarzt,<br />

2002, 78, 580-3.<br />

<strong>23</strong>. Hamilton J.A., Harberger P.N., Postpartum psychiatric<br />

illness. University of Pennsylvania Press, Philadelphia,<br />

1992.<br />

24. Wisner K.L., Gracious B.L., Piontek C.M., Peindl K.,<br />

Perel, J.M., Postpartum disorders. [In:] Infanticide, Psychosocial<br />

and legal perspectives on mothers who kill.<br />

M.G. Spinelli (ed.), American Psychiatric Publishing,<br />

Washington, 2003, 36-40.<br />

25. Granja A.C., Zacarias E., Bergstrom S., Violent deaths:<br />

the hidden face of maternal mortality. Br. J. Obstet. Gynaecol.,<br />

2002, 109, 5-8.<br />

26. Harper M., Parsons L., Maternal deaths due to homicide<br />

and other injuries in North Carolina: 1992-1994, Obstet.<br />

Gynecol., 1997, 90, 920-3.


154<br />

27. Dietz P.M., Rochat R.W., Thomson B.L., Berg C.J., Griffin,<br />

G.W., Differences in the risk of homicide and other<br />

fatal injuries between postpartum women and other<br />

women of childbearing age: im<strong>pl</strong>ications for prevention,<br />

Am. J. Public Health, 1988, 88, 641-3.<br />

28. Charatan F., Woman may face death penalty in postnatal<br />

depression case, BMJ, 2002, 324, 634-5.<br />

29. Putkonen H., Weizmann-Henelius G., Collander J., Santila<br />

P., Eronen M., Neonaticides may be more preventable<br />

and heterogeneous than previously thought – neo-<br />

Rafał W. Wójciak<br />

naticides in Finland 1980-2000, Arch. Women’s Mental<br />

Health, 2007, 10, 15-<strong>23</strong>.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Rafał Wójciak<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

ul. Bukowska 70<br />

60-812 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 155–157, <strong>2011</strong><br />

ASTMA JAKO STAN ZAGROŻENIA ŻYCIA –<br />

POSTĘPOWANIE RATOWNIKA MEDYCZNEGO<br />

ASTHMA LIFE THREATERING PROBLEM – PARAMEDIC PROCEDURES<br />

Streszczenie<br />

Astma jest powszechnie występującą chorobą przewlekłą. Jest to<br />

niezwykle ważny problem medyczny na całym świecie. W Polsce<br />

choruje na astmę około 2 milionów ludzi, 8% dorosłych Polaków<br />

i 5,4% dzieci. Światowe badania dotyczące astmy zawarte w ra-<br />

porcie GINA 20<strong>06</strong>, wskazują na to, że kontrola astmy nie jest<br />

zadowalająca. Około 70% chorych na astmę ma przynajmniej raz<br />

w tygodniu napad astmy, a 20% chorych ma ten napad codziennie.<br />

Ważne jest, aby ratownik medyczny potrafił rozpoznać objawy<br />

zaostrzenia astmy. Zagrażające życiu objawy ratownik może<br />

rozpoznać podczas badania pacjenta. Wstępne leczenie zaostrzenia<br />

astmy opiera się na podaniu trzech głównych leków. Wstępnie<br />

ratownik powinien podać pacjentowi wziewnie lek beta2-mime-<br />

tyczny. Następnym krokiem jest podanie sterydów i tlenu. Ratownik<br />

powinien mieć na uwadze pacjentów obarczonych ryzykiem<br />

zatrzymania krążenia. W przypadku zatrzymania krążenia ratownik<br />

powinien wdrożyć procedury ALS/ACLS oraz zadbać o zabezpieczenie<br />

drożności dróg oddechowych, dobrą wentylację i le-<br />

czyć odwracalne przyczyny zatrzymania krążenia.<br />

Słowa kluczowe: ratownik medyczny, astma, beta2-mimetyki,<br />

zatrzymanie krążenia.<br />

Epidemiologia<br />

Astma jest powszechnie występującą chorobą przewlekłą.<br />

Charakteryzuje się rozwijającym w drogach oddechowych<br />

stanem zapalnym i zwężeniem oskrzeli. Jest ważnym problemem<br />

zdrowotnym na całym świecie, o czym świadczą dane<br />

epidemiologiczne; liczbę chorych na astmę na świecie szacuje<br />

się na 300 mln, liczbę zgonów z powodu astmy – na 250 000<br />

rocznie. Chorobowość w niektórych krajach przekracza 15%<br />

populacji ogólnej. Liczba chorych wzrasta przeciętnie o 50%<br />

w ciągu dekady. W Polsce z powodu astmy cierpi 8,6% dzieci<br />

i 5,4% dorosłych, a więc ponad 2 miliony osób. Wyniki badań<br />

prowadzonych zarówno w Polsce, jak i na świecie wskazują, że<br />

kontrola astmy, pomimo wprowadzenia jasnych standardów<br />

postępowania, nie jest zadowalająca.<br />

• Tylko około 30% chorych spełniało kryteria właś-<br />

ciwie leczonej choroby (wg zaleceń GINA – Global<br />

Initiative for Asthma 20<strong>06</strong> Wytyczne Światowej<br />

strategii rozpoznawania, leczenia i prewencji astmy)<br />

AGATA DĄBROWSKA, MAREK DĄBROWSKI<br />

Zakład Medycyny Katastrof<br />

Uniwersytet Medyczny w Poznaniu<br />

p.o. Kierownik: dr n. med. Magdalena Witt<br />

Summary<br />

Asthma is a very common chronical disease. It’s important<br />

health problem all over the world. In Poland suffer on asthma<br />

about 2 milion peo<strong>pl</strong>e, 8,6% polish adult and 5,4% children.<br />

World researches of Global Initiative for Asthma in 20<strong>06</strong><br />

showed that asthma controlling isn’t properly. Once on week<br />

70% of ill patients have asthma attack, 20% of patients have<br />

asthma attack every day. It’s important in paramedic work<br />

detect acute asthma sings. This life threatering sings paramedic<br />

can detect during primary and secondary patient’s examination<br />

and control blood saturation. First threatment of acuta asthma<br />

attack consists of three main medications. At the beginning<br />

paramedic should give patient to inhale beta2-mimetic drug.<br />

Next step is giving steroids and oxygen. Paramedic should<br />

focus patients who can be potentially predicted to cardiac<br />

arrest. In case of cardiac arrest paramedic should provide<br />

ALS/ACLS procedures and carry about airway opening, good<br />

ventilation and threat reversible cause of cardiac arrest.<br />

Key words: paramedic, asthma, beta2-mimetic, cardiac arrest.<br />

• Ponad 70% miało objawy astmy przynajmniej raz<br />

w tygodniu, a 20% codziennie<br />

• Tylko 27% stosowało wziewne glikokortykosteroidy.<br />

Najbardziej zaskakująca dla badaczy była informacja,<br />

że około 2/3 badanych twierdziło, że ich choroba<br />

jest dobrze lub bardzo dobrze kontrolowana!<br />

Niezależnie od leczenia farmakologicznego zawsze –<br />

jeśli tylko jest to możliwe – chory powinien unikać lub<br />

zmniejszać narażenie na czynniki uczulające oraz czynniki<br />

wyzwalające objawy i zaostrzenia astmy. Może to ułatwić<br />

uzyskanie i utrzymywanie kontroli astmy i zmniejszyć za-<br />

potrzebowanie na leki.<br />

Czynniki wyzwalające ataki to: alergeny, dym tytoniowy,<br />

zanieczyszczenia powietrza, leki (kwas acetylosalicylowy),<br />

beta-blokery, grypa, stres i inne – nieżyt nosa,<br />

zapalenie zatok przynosowych i refluks żołądkowo-prze-<br />

łykowy, a także stany fizjologiczne, takie jak miesiączka<br />

i ciąża.


156<br />

Postępowanie<br />

Dla ratownika medycznego w codziennej pracy bardzo<br />

pomocne w określeniu ciężkości zaostrzenia astmy<br />

są objawy podmiotowe i przedmiotowe oraz wysycenie<br />

hemoglobiny krwi tętniczej tlenem (SaO2) mierzonej za<br />

pomocą pulsoksymetru (patrz tabela).<br />

Leczenie zaostrzeń astmy<br />

W leczeniu zaostrzeń astmy stosuje się głównie (kolejno,<br />

w zależności od ciężkości zaostrzenia):<br />

1) szybko działający beta2-mimetyk (inhalacja, nebulizacja<br />

2,5–5 mg Salbutamol),<br />

2) glikokortykosterydy podawane dożylnie (200–<br />

500 mg Hydrokortizon i.v. dorosły, 5–10 mg/kg<br />

masy ciała u dzieci),<br />

Agata Dąbrowska, Marek Dąbrowski<br />

Klasyfikacja ciężkości zaostrzeń astmy u dorosłych według Raportu GINA 20<strong>06</strong> a<br />

duszność<br />

Objawy<br />

Zaostrzenie<br />

lekkie umiarkowane ciężkie<br />

przy chodzeniu przy mówieniu w spoczynku<br />

chory może się<br />

położyć<br />

mowa całymi zdaniami<br />

świadomość<br />

może być pobudzony<br />

chory najczęściej<br />

siedzi<br />

fragmentami<br />

zdań<br />

zwykle pobudzony<br />

chory przygarbiony,<br />

podparty na rękach<br />

zagrażające<br />

zatrzymanie<br />

oddychania<br />

…………….<br />

pojedynczymi słowami …………….<br />

zwykle pobudzony senny lub s<strong>pl</strong>ątany<br />

częstość oddechów zwiększona zwiększona często > 30/min ……………..<br />

praca dodatkowych mięśni oddechowych<br />

i zaciąganie dołka nadmostkowego<br />

świsty<br />

zwykle nie występuje<br />

umiarkowane,<br />

często tylko<br />

pod koniec<br />

wydechu<br />

zwykle<br />

występuje<br />

zwykle występuje<br />

paradoksalne ruchy<br />

oddechowe<br />

głośne zazwyczaj głośne nie występują<br />

tętno < 100/min 100–120/min > 120/min bradykardia<br />

PaO 2 prawidłowec > 60 mm Hg<br />

lub PaCO 2 < 45 mm Hg < 45 mm Hg<br />

3) tlen (maska z rezerwuarem, ewentualnie początkowo<br />

maska do nebulizacji).<br />

W przypadku lekkiego lub umiarkowanego zaostrzenia<br />

inhalacje szybko działającego beta2-mimetyku (np.<br />

Salbutamolu) są zwykle najskuteczniejszym sposobem<br />

zniesienia obturacji oskrzeli.<br />

U pacjentów z cięższą astmą oraz niezdolnych do<br />

przyjmowania lub niechcących przyjmować leku z inhalatora<br />

lub w nebulizacji, można zastosować podskórne<br />

wstrzyknięcia adrenaliny (epinefryny) w ramię 0,3–0,5<br />

mg (dorosły), 0,01 mg/kg masy ciała u dzieci, w przypadku<br />

braku poprawy można powtórzyć dawkę po 20 minutach.<br />

W trakcie podawania leku należy monitorować<br />

pacjenta pod względem nadmiernego działania adrenergicznego.<br />

Adrenalina jako lek również działający na receptory<br />

beta może być podana zamiennie w miejsce wziewnego<br />

salbutamolu.<br />

< 60 mm Hg<br />

(możliwa sinica)<br />

> 45 mm Hg<br />

(możliwa niewydolność<br />

oddechowa)<br />

………………<br />

……………….<br />

SaO 2 > 95% 91–95% < 90% ………………..<br />

a Stopień ciężkości zaostrzenia wskazuje na obecność kilku, ale niekoniecznie wszystkich wymienionych parametrów


Astma jako stan zagrożenia życia – postępowanie ratownika medycznego 157<br />

U niektórych chorych można też rozważyć zastosowanie,<br />

jako dodatkowych leków rozszerzających oskrzela,<br />

siarczan magnezu podawany dożylnie. Podawanie siarczanu<br />

magnezu jest zalecane zwykle w sytuacjach, kiedy klasyczne<br />

postępowanie nie przynosi już efektu. Magnez hamuje<br />

skurcze mięśni gładkich powodując rozszerzenie<br />

naczyń oraz hipotensję zależną do dawki, dobrze reagującą<br />

na podawanie płynów i presorów. Więc podanie (dorosły<br />

2 g w 500 ml w 5% glukozie lub w 0,9% NaCl przez 20–60<br />

min) pod kontrolą ciśnienia jest bezpieczne (ostrożnie<br />

w niewydolności nerek) – w przypadku przedawkowania<br />

należy podać chlorek wapnia. Stosowanie dożylnego siarczanu<br />

magnezu (dawka 25–50 mg/kg/dawkę) w skojarzeniu<br />

z beta2-mimetykiem wziewnym i glikokortykosteroidem<br />

(10 mg/kg) podawanym ogólnoustrojowo poprawia<br />

również leczenie ciężkich zaostrzeń astmy u dzieci.<br />

Szczególną uwagę należy zwrócić na chorych:<br />

1) którzy przebyli zaostrzenie astmy zagrażające życiu,<br />

wymagające intubacji i wentylacji mechanicznej,<br />

2) którzy byli hospitalizowani lub wymagali pilnej<br />

interwencji lekarskiej z powodu astmy w ostatnim<br />

roku,<br />

3) którzy stosują lub niedawno zaprzestali stosować<br />

glikokortykosterydy doustne,<br />

4) którzy nie stosują obecnie glikokortykosterydów<br />

wziewnych,<br />

5) którzy wymagają częstego stosowania szybko<br />

działającego beta2-mimetyku, zwłaszcza jeśli zużywają<br />

miesięcznie więcej niż jedno opakowanie<br />

salbutamolu (lub klinicznie równoważną ilość innego<br />

leku),<br />

6) z chorobą psychiczną lub problemami psychospołecznymi<br />

w wywiadach, w tym chorych przyjmujących<br />

leki sedatywne,<br />

7) nieprzestrzegających <strong>pl</strong>anu leczenia astmy.<br />

Chorzy ci są obciążeni dużym ryzykiem zgonu z powodu<br />

astmy i wymagają niezwłocznej pomocy w przebiegu<br />

zaostrzenia. W przypadku zatrzymania oddechu<br />

działania obejmują ALS/ACLS polegający na zabezpieczeniu<br />

drożności dróg oddechowych i prowadzeniu oddechu<br />

zastępczego, eliminując odwracalną przyczynę<br />

zatrzymania oddechu i krążenia.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Global Initiative for Asthma (GINA) Global strategy for<br />

asthma management and prevention. www.ginasthma.com<br />

2. Kozielski J., Kruszewski J, Kuna P., Test kontroli astmy<br />

Asthma Control Test (ACTTM). Próba uproszczenia oceny<br />

stopnia kontroli astmy, Alergia, 20<strong>06</strong>, 2.<br />

3. Podręcznik postępowania w nagłych stanach niewydolności<br />

krążenia, AHA 2007, pod. red. John Field, str. 47,<br />

50, 59, 90, 92, 94.<br />

4. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dn. 14.01. 2009 r.<br />

Dziennik Ustaw z dn. 26.01.2009 r. <strong>Nr</strong> 11 poz. 64 zmieniające<br />

rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu<br />

medycznych czynności ratunkowych, które mogą być<br />

podejmowane przez ratownika medycznego.<br />

5. Wytyczne Światowej Inicjatywy Zwalczania Astmy<br />

(GINA 20<strong>06</strong>) Leczenie astmy u dorosłych, Med. Prakt.,<br />

2005, 10, 75-111, Med. Prakt., 20<strong>06</strong>, 7-8, 103-127.<br />

6. Zaawansowane zabiegi resuscytacyjne u dzieci, ERC<br />

2005, pod. red. Janusz Andres, str. 109-110.<br />

7. Specjalistyczne zabiegi resuscytacyjne u dorosłych, ERC<br />

20<strong>06</strong>, pod. red. Janusz Andres, str. 153-157.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Zakład Medycyny Katastrof<br />

Collegium A. Wrzoska<br />

ul. Dąbrowskiego 79<br />

60-529 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 158–168, <strong>2011</strong><br />

PASJE, ZAINTERESOWANIA ORAZ FORMY SPĘDZANIA WOLNEGO CZASU<br />

STUDENTÓW POZNAŃSKICH UCZELNI WYŻSZYCH<br />

THE PASSIONS, INTERESTS AND FORMS OF SPENDING FREE TIME<br />

OF STUDENTS FROM POZNAN'S UNIVERSITIES<br />

JOLANTA TOMCZAK 1 , WOJCIECH STRZELECKI 2<br />

1 Studenckie Psychologiczne Koło Naukowe<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

2 Zakład Psychologii Klinicznej, Katedra Nauk o Zdrowiu, Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Kierownik Zakładu: dr hab. Ewa Mojs<br />

Streszczenie<br />

Wstęp. Zainteresowania, a w szczególności pasje, stanowią ważny<br />

czynnik zdrowego trybu życia każdego człowieka. Dlatego też<br />

warto, nie tylko posiadać pasje lub zainteresowania, ale też dążyć<br />

do ciągłego ich rozwoju. Na przestrzeni naszego życia mogą się<br />

one zmieniać, zacierać bądź ewoluować. Pasja może okazać się<br />

czynnikiem decydującym o wyborze studiów bądź być czynnikiem<br />

decydującym o wyborze drogi zawodowej. Pielęgnowanie<br />

zainteresowań niezwiązanych z wybranym kierunkiem studiów<br />

lub wykonywanym zawodem jest niemniej rozwijające.<br />

Cel pracy. Głównym celem pracy jest określenie różnic pomiędzy<br />

pasją a zainteresowaniami oraz rodzaju pasji i zainteresowań<br />

deklarowanych przez studentów uczelni wyższych.<br />

Materiał i metody. Grupę badawczą stanowiło 195 osób, będących<br />

studentami poznańskich uczelni wyższych. Wśród ankietowanych<br />

były 122 kobiety i 73 mężczyzn. Wiek badanych<br />

osób wahał się od 20 do 51 lat. Narzędziem badawczym była<br />

autorska ankieta oraz wybrane pytania zawarte w kwestionariuszu<br />

autorstwa H. Eysencka, EPQ-R (Eysenck Personality<br />

Questionnaire-Revised).<br />

Wyniki. 61% badanych studentów posiada pasje, natomiast aż<br />

94% studentów posiada zainteresowania, 6% z badanych studentów<br />

nie posiada żadnych zainteresowań. Na podstawie<br />

odpowiedzi uzyskanych z ankiety wyodrębniono 14 rodzajów<br />

pasji i 17 rodzajów zainteresowań.<br />

Wnioski. Pasja jest zjawiskiem odrębnym stosunkowo mniej<br />

popularnym niż zainteresowania i z tego powodu należy traktować<br />

ją odrębnie od zainteresowań.<br />

Słowa kluczowe: pasja, zainteresowania, studenci uczelni wyższych.<br />

Wprowadzenie<br />

Termin „zainteresowanie” interpretowany jest w różny<br />

sposób. Według Antoniny Guryckiej zainteresowanie<br />

jest to „właściwość psychiczna, która przybiera postać<br />

ukierunkowanej aktywności poznawczej o określonym<br />

nasileniu i przejawia się w wybiórczym stosunku do<br />

otaczających nas zjawisk. Zainteresowania są utrwaloną,<br />

tj. pojawiającą się często i ukierunkowaną jednolicie<br />

Summary<br />

Introduction. Interest, especially passions, are an important<br />

factor in a healthy life way of every human being. Therefore, it<br />

is worth, not only have a passion or interests, but also strive for<br />

their continuous development. Throughout our lives, they can<br />

change, fade or evolve. Passion may be the factor which determinate<br />

the choice of study or be a factor determining the<br />

choice of career. Fostering interests unrelated with the chosen<br />

field of study or job-is nevertheless developing.<br />

Aim of the study. The main aim of this study is to define the<br />

differences between passion and interests and the type of passions<br />

and interests claimed by university students.<br />

Materials and methods. The study group consisted of 195<br />

students of Poznań Universities. Among the respondents were<br />

122 women and 73 men. Age of respondents ranged from 20 to<br />

51 years. The study instrument was an author's survey and<br />

chosen questions from questionnaire H. Eysenck, EPQ-R (Eysenck<br />

Personality Questionnaire-Revised).<br />

Results. 61% of the students have a passion, and as much as<br />

94% of students have interest 6% of students do not have any<br />

interest. Based on responses received from the survey, distinguished<br />

14 types of passion and 17 types of interest<br />

Conclusions. Passion is a distinct phenomenon, relatively less<br />

popular than the interest and therefore should be taken separately<br />

from the interest.<br />

Key words: passion, interests, university students.<br />

ciekawością. Tak więc zaciekawienia stanowią podstawowy<br />

element struktury zainteresowań” [1]. Natomiast<br />

słownik psychologiczny nazywa zainteresowaniem względne<br />

utrwalone dążenie do zajmowania się pewnymi przedmiotami<br />

oraz jeden z czynników motywujących do pogłębiania<br />

wiadomości, poszerzania wiedzy w danej dziedzinie,<br />

który jednocześnie może stanowić ogniwo pośrednie<br />

między ogólną ciekawością poznawczą jednostki a jej<br />

zainteresowaniami [2].


Pasje, zainteresowania oraz formy spędzania wolnego czasu studentów poznańskich uczelni wyższych<br />

Czasami zainteresowania daną tematyką mogą się<br />

pogłębiać i ewoluować w pasję, która może być wyrażana<br />

jako nadzwyczajne zainteresowanie, wręcz umiłowanie<br />

czegoś, któremu towarzyszy uczucie podniecenia,<br />

silny entuzjazm wyrażany w kierunku jakiegoś tematu,<br />

pomysłu, osoby lub obiektu. Dana osoba posiada pasję,<br />

kiedy cechuje ją silne pozytywne ukierunkowanie do<br />

czegoś lub szczególne zainteresowanie jakąś czynnością<br />

bądź tematyką.<br />

Według prof. Piotra Balcerowicza, filozofa i kulturoznawcy<br />

z Katedry Stosunków Międzynarodowych Szkoły<br />

Wyższej Psychologii Społecznej, pasja jest podążaniem<br />

za ideami, ich aktywną realizacją i poświęcaniem<br />

im większości swojego czasu. Pasja według niego decyduje<br />

o tym, co robimy w życiu, jakich wyborów dokonujemy<br />

i w jakim kierunku idziemy. Prof. Piotr Balcerowicz<br />

uważa również, „iż pasja nie może być zjawiskiem<br />

biernym. Pasja zakłada aktywne i ciągłe realizowanie jej.<br />

Jeśli tak nie jest, to jest to zwykłe zainteresowanie”.<br />

Według Martina Seligmana, byłego przewodniczącego<br />

Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego<br />

(APA), pasja jest składową szczęścia obok: głębokiego<br />

związku emocjonalnego z rodziną oraz zadowolenia<br />

z pracy [3].<br />

Na podstawie pierwszej części badań (pt. Wybrane<br />

czynniki osobowościowe jako predyktory kształtowania się<br />

zainteresowań i pasji studentów uczelni wyższych) stwierdza<br />

się, iż prawdopodobieństwo ukształtowania się pasji<br />

wzrasta wprost proporcjonalnie do poziomu ekstrawersji<br />

i odwrotnie proporcjonalnie do poziomu neurotyczności.<br />

Wysoki poziom ekstrawersji w połączeniu ze zrównoważeniem<br />

emocjonalnym opisuje osobę sangwinika.<br />

Według Eysencka takie połączenie cech wiąże się ze<br />

względnym zdrowiem psychicznym i fizycznym danej<br />

jednostki. Dodatkowo charakteryzuje ją kreatywność rozumiana<br />

jako umiejętność tworzenia nowych idei lub koncepcji,<br />

co jednocześnie wpływa na rozwój intelektualny, społeczny<br />

i kulturalny takiej osoby. Takie połączenie cech<br />

może dać jednostce możliwość lepszego rozwoju osobistego<br />

i wiązać się z posiadaniem pasji.<br />

Współczesny świat ma możliwość zaoferowania wielu<br />

propozycji spędzenia wolnego czasu. Pasja może<br />

stanowić źródło ogromnego szczęścia i satysfakcji. Posiadanie<br />

pasji może być przyczynkiem do bardziej satysfakcjonującego<br />

życia zawodowego lub stanowić odskocznię/alternatywę<br />

od nie lubianej pracy. Może jednak<br />

ewoluować w niebezpiecznym kierunku, jako że nierzadko<br />

osoba ją posiadająca poświęca jej cały swój wolny<br />

czas, zaniedbując rodzinę i inne obowiązki.<br />

Autorzy w ankiecie celowo rozdzielają pytania o posiadanie<br />

zainteresowań i pasji w celu ich rozróżnienia<br />

i unaocznienia rozbieżności tych zjawisk.<br />

Materiał i metody<br />

Grupę badaną stanowiło 195 osób, będących studentami<br />

poznańskich uczelni wyższych (Uniwersytet Me-<br />

159<br />

dyczny – 72 osoby, Uniwersytet Przyrodniczy – 60,<br />

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza – 22, Uniwersytet<br />

Ekonomiczny – 37 i inne uczelnie – 4). Charakterystykę<br />

grupy badanej ze względu na kierunek studiów przedstawia<br />

rycina 1. i tabela 1.<br />

Rycina 1. Grupa badana.<br />

Figure 1. Research group.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Wśród ankietowanych były 122 kobiety i 73 mężczyzn<br />

w wieku od 20 do 51 lat. Większość badanych<br />

mieściła się w przedziale wiekowym 20–30 lat (153<br />

osoby), pozostałe grupy wiekowe: 31–40 lat – 29 osób,<br />

41–50 lat – 12 osób, 51 lat – 1 osoba.<br />

Narzędziem badawczym wykorzystanym w pracy<br />

była samodzielnie skonstruowana ankieta; która składała<br />

się z 4 pytań zamkniętych, w których badany miał do<br />

wyboru jedną lub maksymalnie 4 z zaproponowanych<br />

odpowiedzi, 5 pytań otwartych pozwalało respondentowi<br />

na swobodną wypowiedź w danej kwestii.<br />

Badanie główne poprzedzone było badaniem pilotażowym,<br />

które posłużyło do skonstruowania ankiety użytej<br />

w badaniu głównym. W celu przeprowadzenia wstępnych<br />

badań próbnych wykorzystanych zostało 10 pytań opracowanych<br />

we własnym zakresie. Były to pytania otwarte oraz<br />

zamknięte. Badania pilotażowe objęły pięćdziesięciu studentów<br />

i rozpoczęły się w roku 2009.<br />

W celu wykonania ostatecznych badań (2010), pytania<br />

z części wstępnej zostały w większości zamknięte oraz<br />

częściowo poprawione, aby ostatecznie osiągnąć 9 pytań.<br />

Natomiast dodane zostały wybrane pytania zawarte w kwestionariuszu<br />

autorstwa H. Eysencka, EPQ-R (Eysenck Personality<br />

Questionnaire-Revised) opartym o koncepcje osobowości.<br />

Wytypowane zostały skale skrajne, mianowicie<br />

skala ekstrawertyzmu (<strong>23</strong> pytania) i neurotyzmu (24 pytania).<br />

Wybór skal podyktowany został z jednej strony ich<br />

użytecznością w określeniu również typologii temperamentalnej,<br />

z drugiej te właśnie skale charakteryzuje zdecydowanie<br />

wyższa trafność i rzetelność niż pominięte w kwestionariuszu<br />

skale (skala psychotyzmu oraz skala kłamstwa).<br />

W celu wykonania niezbędnych obliczeń stworzona<br />

została baza danych w programie Microsoft Excel. Analizę<br />

statystyczną wykonano za pomocą programu SPSS –<br />

wersja 17.0.


160<br />

Tabela 1. Grupa badana<br />

Table 1. Research group<br />

Uniwersytet<br />

Medyczny<br />

(72)<br />

Wydział Nauk o Zdro-<br />

wiu:<br />

Pielęgniarstwo (51)<br />

Elektroradiologia (2)<br />

Ratownictwo medyczne<br />

(5)<br />

Fizjoterapia (1)<br />

Zdrowie publiczne (2)<br />

Wydział Farmaceutyczny:<br />

Kosmetologia (9)<br />

Wydział Lekarski I (2)<br />

Źródło: opracowanie własne;<br />

Source: own’s concept<br />

Uniwersytet<br />

Przyrodniczy<br />

(60)<br />

Technologia<br />

Drewna –<br />

meblarstwo (30)<br />

Leśnictwo – spe-<br />

cjalność ochrona<br />

środowiska leśne-<br />

go (30)<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki<br />

Uniwersytet<br />

Adama Mickiewicza<br />

(22)<br />

Geologia (1)<br />

Turystyka<br />

i rekreacja (8)<br />

Gospodarka<br />

przestrzenna(5)<br />

Fizyka (1)<br />

Psychologia klinicz-<br />

na (1)<br />

Socjologia (1)<br />

Politologia (3)<br />

Informatyka (1)<br />

Prawo (1)<br />

Ankieta zawierała metryczkę społeczno-demograficzną,<br />

zawierającą informacje o płci, wieku, miejscu zamieszkania<br />

i kierunku studiów badanych studentów.<br />

Wyniki<br />

W pytaniu pierwszym, zamieszczonym w ankiecie,<br />

studenci proszeni byli o określenie czy posiadają bądź<br />

nie posiadają zainteresowań, proszeni byli też o ich wymienienie.<br />

Następne pytanie dotyczyło tego czy któreś<br />

z wymienionych zainteresowań jest ich pasją.<br />

Na podstawie uzyskanych odpowiedzi wyodrębniono 14<br />

rodzajów pasji i 17 rodzajów zainteresowań, należą do nich:<br />

sport (w tym: piłka nożna, aerobik, siłownia, pływanie,<br />

kolarstwo, taniec, narciarstwo, sztuki walki, spacery, żużel<br />

[speedway], siatkówka, joga, żeglarstwo, wędkarstwo); mo-<br />

toryzacja; astronomia i fantastyka; nauki medyczne (w tym:<br />

medycyna, kosmetologia, dietetyka, pielęgniarstwo, ratownictwo<br />

medyczne); psychologia (psychoonkologia, hipnoza);<br />

muzyka (śpiew, gra na instrumencie); przyroda i ekolo-<br />

Uniwersytet<br />

Ekonomiczny<br />

(37)<br />

Gospodarka międzynaro-<br />

dowa (3)<br />

Finanse<br />

i rachunkowość (9)<br />

Ekonomia (4)<br />

Zarządzanie (13)<br />

Towaroznawstwo (2)<br />

Logistyka krajowa<br />

i międzynarodowa (6)<br />

Inne uczelnie<br />

(4)<br />

Politechnika Poznańska:<br />

Mechatronika (1)<br />

Wyższa Szkoła Nauk<br />

Humanistycznych<br />

i Dziennikarstwa<br />

Politologia (2)<br />

Wyższa Szkoła<br />

Bankowa:<br />

Finanse<br />

i rachunkowość(1)<br />

gia (zwierzęta, ornitologia, ogrodnictwo, leśnictwo, łowiectwo,<br />

florystyka); geografia i turystyka (geologia, góry);<br />

informatyka (komputery, gry komputerowe, nowoczesne<br />

technologie informatyczne); architektura i budownictwo<br />

(konstrukcje, modelarstwo, meblarstwo); sztuki <strong>pl</strong>astyczne<br />

(malarstwo, dekoracja wnętrz, garncarstwo, <strong>pl</strong>astyka,<br />

robótki ręczne, feng-shui); matematyka i ekonomia (finanse,<br />

giełda); film, teatr, książki; historia, prawo i nauki<br />

polityczne; języki obce, moda i fotografia; inne (szachy,<br />

harcerstwo, militaria, kolekcjonerstwo, kulinaria, zakupy,<br />

praca społeczna). Szczegółowy rozkład procentowy zainteresowań<br />

i pasji prezentują odpowiednio ryciny 2. i 3.<br />

Z analizy zaprezentowanych danych wynika, iż<br />

wśród zainteresowań i pasji dominowały: sport, muzyka,<br />

film, teatr, książki oraz przyroda i ekologia. Najczęściej<br />

wymieniane przez badanych studentów pasje to odpowiednio:<br />

sport; muzyka; przyroda i ekologia; film, teatr,<br />

książki; następnie: sztuki <strong>pl</strong>astyczne, motoryzacja, geografia<br />

i turystyka, moda i fotografia; nauki medyczne;<br />

historia, prawo i nauki polityczne; psychologia; inne;<br />

architektura i budownictwo; języki obce. Wśród dekla-


Pasje, zainteresowania oraz formy spędzania wolnego czasu studentów poznańskich uczelni wyższych<br />

rowanych przez studentów pasji zabrakło: matematyki,<br />

astronomii i fantastyki oraz ekonomii i informatyki.<br />

Na podstawie przeprowadzonych testów statystycznych<br />

nie stwierdzono zależności statystycznej pomiędzy<br />

płcią a posiadaniem pasji. Jednakże aż o 10% więcej<br />

mężczyzn niż kobiet posiada pasję. Większość z bada-<br />

Rycina 2. Zainteresowania badanych.<br />

Figure 2. Interests of the respondents.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Rycina 3. Pasje badanych.<br />

Figure 3. Passions of the respondents.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

161<br />

nych studentów (61%) ukształtowało na przestrzeni<br />

swojego życia jakąś pasję. Zależność płci i posiadania<br />

pasji przedstawia tabela 2.<br />

W populacji badanych studentów mężczyźni częściej<br />

niż kobiety wybierali następujące pasje: sport, muzyka,<br />

architektura i budownictwo, motoryzacja, historia, prawo


162<br />

i nauki polityczne, psychologia. Kobiety zaznaczały najczęściej:<br />

film, teatr, książki, sztuki <strong>pl</strong>astyczne, przyrodę i ekologię,<br />

modę i fotografię. Rodzaje pasji w zależności od płci<br />

przedstawia rycina 4.<br />

Ciekawym jest fakt, że kobiety również pasjonują się<br />

motoryzacją, natomiast żadna z kobiet nie wskazała<br />

architektury i budownictwa, jako swoich pasji; żaden<br />

mężczyzna natomiast nie wskazał sztuk <strong>pl</strong>astycznych.<br />

Pozostałe pasje (nauki medyczne, języki obce, geografia<br />

i turystyka) występowały u obu płci w porównywalnym<br />

natężeniu.<br />

Tabela 2. Zależność pomiędzy płcią a posiadaniem pasji<br />

Table 2. Relation between gender and having a passion<br />

Płeć<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki<br />

Fakt posiadania pasji (%)<br />

posiada pasję nie posiada pasji<br />

Ogółem<br />

kobieta 57,6 42,4 100,0<br />

mężczyzna 67,1 32,9 100,0<br />

Ogółem 61,0 39,0 100,0<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Rycina 4. Zależność pomiędzy płcią a posiadaniem określonej pasji wśród badanych studentów.<br />

Figure 4. Relation between gender and specific passion.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Tabela 3. Zależności pomiędzy uczelnią a posiadaniem pasji<br />

Table 3. Relation between University and having passion<br />

Uczelnia<br />

Fakt posiadania pasji (%)<br />

posiada pasję nie posiada pasji<br />

Ogółem<br />

Uniwersytet Medyczny 68,1 31,9 100,0<br />

Uniwersytet Przyrodniczy 58,3 41,7 100,0<br />

Uniwersytet Adama Mickiewicza 58,3 41,7 100,0<br />

Uniwersytet Ekonomiczny 51,4 48,6 100,0<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Analizując zależności pomiędzy uczelnią a posiadaniem<br />

pasji, które są zamieszczone w tabeli 3. warto<br />

zwrócić uwagę na fakt, iż aż 68% studentów Uniwersytetu<br />

Medycznego w Poznaniu deklaruje posiadanie pasji.<br />

Jest to wynik przewyższający pozostałe badane uczelnie<br />

o co najmniej 10%. Najmniejszy odsetek studentów<br />

posiadających pasję odnosi się do Uniwersytetu Ekonomicznego<br />

i wynosi 48,6%. Studenci Uniwersytetu Przyrodniczego<br />

oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza<br />

posiadają pasję w takim samym zakresie procentowym,<br />

wynoszącym 58,3%.<br />

Ogółem 61,0 39,0 100,0


Pasje, zainteresowania oraz formy spędzania wolnego czasu studentów poznańskich uczelni wyższych<br />

Rodzaje deklarowanych przez studentów pasji różniły<br />

się w zależności od danej uczelni wyższej. I tak odpowiednio<br />

studenci Uniwersytetu Medycznego deklarowali pasje<br />

przede wszystkim w następujących dziedzinach: nauki<br />

medyczne, sport, przyroda i ekologia, muzyka, film, teatr,<br />

książki. Uniwersytet Ekonomiczny: sport, muzyka, motoryzacja,<br />

geografia i turystyka, sztuki <strong>pl</strong>astyczne i języki obce.<br />

Uniwersytet Adama Mickiewicza: psychologia, film, teatr,<br />

książki; historia, prawo i nauki polityczne, moda i fotografia.<br />

Uniwersytet Przyrodniczy: przyroda i ekologia, architektura<br />

i budownictwo, sport, muzyka, sztuki <strong>pl</strong>astyczne.<br />

Omawiane wyniki mogą sugerować, iż studenci przy wyborze<br />

kierunku studiów bazują na swoich pasjach (lub zależność<br />

ta jest odwrotna).<br />

W tabeli 4. zestawione zostały kolejne dwa czynniki,<br />

tym razem odnoszące się do zależności pomiędzy miejscem<br />

zamieszkania studentów a posiadaniem pasji. Nie<br />

zauważono istotnego wpływu miejsca zamieszkania na<br />

posiadanie pasji, lecz co może początkowo dziwić, największy<br />

odsetek badanych studentów z pasją mieszka na<br />

wsi odpowiednio 64,7%. Może to oznaczać, iż dostępność<br />

i różnorodność form spędzania wolnego czasu jakie<br />

ma do zaoferowania duże miasto nie wystarczy, aby<br />

rozwinęła się w ludziach pasja.<br />

W miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców dominował:<br />

sport, muzyka i nauki medyczne, natomiast<br />

nikt ze studentów z tej grupy nie pasjonuje się: psychologią,<br />

architekturą i budownictwem, sztukami <strong>pl</strong>astycznymi.<br />

Miasta powyżej 10 tys. mieszkańców: sztuki <strong>pl</strong>astyczne,<br />

muzyka, sport natomiast kategoria „inne” występuje<br />

tylko w tej grupie studentów.<br />

Miasta do 10 tys. mieszkańców: przede wszystkim psychologia,<br />

następnie sport, przyroda i ekologia oraz moda<br />

i fotografia; brak: nauk medycznych, historii, prawa i nauk<br />

politycznych, języków obcych.<br />

Na wsi: przyroda i ekologia, muzyka, sport, film, teatr,<br />

książka; brak: nauki medyczne, psychologia, architektura<br />

i budownictwo, języki obce. Przyroda i ekologia<br />

oraz motoryzacja występowały głównie na wsiach.<br />

Tabela 4. Zależność pomiędzy miejscem zamieszkania a posiadaniem pasji<br />

Table 4. Relations between the <strong>pl</strong>ace of life and passion<br />

zamieszkanie<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Fakt posiadania pasji (%)<br />

posiada pasję nie posiada pasji<br />

Ogółem<br />

wieś 64,7 35,3 100,0<br />

miasto do 10 tys. mieszkańców 56,0 44,0 100,0<br />

miasto powyżej<br />

10 tys. mieszkańców<br />

miasto powyżej<br />

62,3 37,7 100,0<br />

100 tys.<br />

mieszkańców<br />

58,6 41,4 100,0<br />

Ogółem 61,0 39,0 100,0<br />

163<br />

Małe miasta: psychologia i architektura i budownictwo.<br />

Nauki medyczne, sport i języki obce to domena<br />

dużych miast.<br />

Na kolejnym etapie badań wyodrębniono najczęstsze<br />

formy spędzania wolnego czasu wśród badanych studentów.<br />

Analizując ryciny 5. i 6. można wnioskować, że studenci<br />

z obu badanych grup najwięcej wolnego czasu spędzają<br />

z bliskimi, korzystając z Internetu, oraz na oglądaniu<br />

filmów. Badani studenci bez pasji dwukrotnie częściej swój<br />

wolny czas spędzali korzystając z Internetu i oglądając<br />

filmy. Studentki nie posiadające pasji dwukrotnie częściej<br />

swój wolny czas spędzały korzystając z Internetu. Badani<br />

studenci z pasją, jako formę spędzania wolnego czasu, zde-<br />

cydowanie częściej zaznaczali kategorię „inne”, co może<br />

świadczyć o ich większej kreatywności w organizowaniu<br />

wolnego czasu. Studenci z obu kategorii na odpoczynek<br />

poświęcają podobną ilość czasu.<br />

Następny etap badań nawiązywał do określenia jak dużo<br />

czasu dziennie badani studenci spędzają: oglądając telewizję,<br />

przed komputerem oraz na dosypianiu. Wyniki zestawiono<br />

w postaci rycin 7. i 8.<br />

Analiza danych wykazała, że studenci najwięcej godzin<br />

dziennie spędzali korzystając z komputera, natomiast<br />

rzadziej oglądali telewizję. Dość duża grupa studentów<br />

w ogóle nie ogląda telewizji, natomiast zaledwie kilkoro<br />

z badanych osób nie korzysta z Internetu. Mniej niż połowa<br />

badanych studentów śpi w ciągu dnia (przeważnie od<br />

1 do 2 godzin).<br />

Na podstawie zrealizowanych testów nie wykazano<br />

istotności statystycznej odnośnie posiadania zainteresowań<br />

a płcią. Zależność płci i posiadania zainteresowań<br />

obrazuje tabela 5. Jednakże aż 93,8% studentów posiada<br />

zainteresowania i jedynie 6,2% z nich ich nie posiada.<br />

Nie wykazano istotnych różnic względem płci studentów,<br />

jednak prawie dwa razy więcej studentów niż studentek<br />

nie posiada zainteresowań.


164<br />

KOBIETY MĘŻCZYŹNI OGÓŁEM<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki<br />

Rycina 5. Formy spędzania wolnego czasu studentów posiadających pasje.<br />

Figure 5. The way of spending free time by students who have passion.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

KOBIETY MĘŻCZYŹNI OGÓŁEM<br />

Rycina 6. Formy spędzania wolnego czasu studentów nieposiadających żadnej pasji.<br />

Figure 6. The way of spending free time by students who haven’t had passion.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept


Pasje, zainteresowania oraz formy spędzania wolnego czasu studentów poznańskich uczelni wyższych<br />

TELEWIZJA KOMPUTER DOSYPIANIE<br />

Rycina 7. Ilość czasu jaką spędzali badani studenci posiadający pasję na oglądaniu telewizji, przed komputerem i na dosypianiu.<br />

Figure 7. The amount of time spent by examined students without a passion, for watching TV, the computer and the nap.<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

TELEWIZJA KOMPUTER DOSYPIANIE<br />

Rycina 8. Ilość czasu, jaką badani studenci nie posiadający pasji, spędzali na oglądaniu telewizji, przed komputerem i na dosypianiu.<br />

Figure 8. The amount of time spent by examined students with a passion, for watching TV, the computer and the nap.<br />

Źródło: opracowanie własne, Source: own’s concept<br />

165


166<br />

Analizując zależności między uczelnią a posiadaniem<br />

zainteresowań, które są zamieszczone w tabeli 6.<br />

warto zwrócić uwagę na fakt, iż aż 20,8% studentów<br />

Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu nie posiada<br />

zainteresowań. A największy odsetek – odpowiednio<br />

97,3% studentów Uniwersytetu Ekonomicznego<br />

posiada zainteresowania.<br />

Zestawienie miejsca zamieszkania z posiadaniem zainteresowań<br />

zostało zaprezentowane w tabeli 7. Studenci mieszkający<br />

na wsiach stanowili największy odsetek studentów<br />

nie posiadających zainteresowań (9,8%) a największy procent<br />

studentów posiadających zainteresowania mieszkało w<br />

miastach pow. 100 tys. mieszkańców. Są to jednak różnice<br />

zbyt małe i nieistotne statystycznie (głównie ze względu na<br />

bardzo małą liczbę studentów w grupie nie posiadających<br />

zainteresowań).<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki<br />

Tabela 5. Zależność pomiędzy płcią a posiadaniem zainteresowań<br />

Table 5. Relation between gender and having interests<br />

Płeć<br />

Czy posiadasz<br />

zainteresowania? (%)<br />

nie tak<br />

Ogółem<br />

kobieta 7,2 92,8 100,0<br />

mężczyzna 4,3 95,7 100,0<br />

Ogółem 6,2 93,8 100,0<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Tabela 6. Zależności pomiędzy uczelnią a posiadaniem zainteresowań<br />

Table 6. Relation between University and having interests<br />

Płeć<br />

Czy posiadasz<br />

zainteresowania? (%)<br />

nie tak<br />

Ogółem<br />

kobieta 7,2 92,8 100,0<br />

mężczyzna 4,3 95,7 100,0<br />

Ogółem 6,2 93,8 100,0<br />

Źródło: opracowanie własne<br />

Tabela 7. Zależność pomiędzy miejscem zamieszkania a posiadaniem zainteresowań<br />

Table 7. Relation between the <strong>pl</strong>ace of life and having interests<br />

wieś<br />

miasto<br />

do 10 tys.<br />

mieszkańców<br />

Zamieszkanie (%)<br />

miasto<br />

powyżej 10 tys.<br />

mieszkańców<br />

miasto<br />

powyżej 100 tys.<br />

mieszkańców<br />

Ogółem<br />

Czy posiadasz<br />

nie 9,80 4,00 6,56 3,45 6,15<br />

zainteresowania? tak 90,20 96,00 93,44 96,55 93,85<br />

Ogółem 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Kolejne pytanie odnosiło się do skali nudy. Studentów<br />

poproszono o zaznaczenie odpowiedniego dla siebie przedziału<br />

w skali nudy. Analiza wyników w zestawieniu z płcią,<br />

która jest przedstawiona w tabeli 8, pokazała, iż nie ma<br />

istotnych różnic statystycznych odnośnie skali nudy pomiędzy<br />

badanymi studentami i studentkami. Skala nudy została<br />

również porównana z uczelniami w których kształcili się<br />

badani studenci – tabela 9., oraz z miejscem zamieszkania –<br />

tabela 10. Studenci Uniwersytetu Adama Mickiewicza jako<br />

jedyni zaznaczyli odp. „bardzo często” (4,17%). Najmniej<br />

studentów Uniwersytetu Ekonomicznego zaznaczyło odp.<br />

„nigdy” odpowiednio 13,51%. Jednakże badani studenci ze<br />

wszystkich uczelni nudzili się w większości „rzadko”. Najczęściej<br />

nudzili się studenci z mniejszych miejscowości,<br />

„nie nudzą się” najczęściej osoby z miast powyżej 100 tysięcy<br />

mieszkańców, co może być związane z większym<br />

wyborem i dostępnością form spędzania wolnego czasu.


Pasje, zainteresowania oraz formy spędzania wolnego czasu studentów poznańskich uczelni wyższych<br />

Tabela 8. Zależność pomiędzy skalą nudy a płcią<br />

Table 8. Relation between gender and the scale of boredom<br />

Jak często<br />

się nudzisz:<br />

Płeć (%)<br />

kobieta mężczyzna<br />

Ogółem<br />

nigdy 24,00 24,29 24,10<br />

prawie nigdy 28,80 25,71 27,69<br />

rzadko 41,60 47,14 43,59<br />

często 5,60 1,43 4,10<br />

bardzo często 1,43 0,51<br />

Ogółem 100,00 100,00 100,00<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Tabela 9. Zależność pomiędzy skalą nudy a uczelnią<br />

Table 9. Relation between the scale of boredom and the University<br />

Uniwersytet<br />

Medyczny<br />

Uniwersytet<br />

Przyrodniczy<br />

Uczelnia (%)<br />

Uniwersytet<br />

Adama<br />

Mickiewicza<br />

Uniwersytet<br />

Ekonomiczny<br />

Ogółem<br />

nigdy 26,39 25,00 29,17 13,51 24,10<br />

Jak często<br />

prawie<br />

nigdy<br />

30,56 28,33 16,67 29,73 27,69<br />

się rzadko 38,89 45,00 41,67 51,35 43,59<br />

nudzisz:<br />

często 4,17 1,67 8,33 5,41 4,10<br />

bardzo<br />

często<br />

4,17 0,51<br />

Ogółem 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00%<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Tabela 10. Zależność pomiędzy skalą nudy a miejscem zamieszkania<br />

Table 10. Relation between the scale of boredom and the <strong>pl</strong>ace of life<br />

wieś<br />

miasto<br />

do 10 tys.<br />

mieszkańców<br />

Zamieszkanie (%)<br />

miasto<br />

powyżej 10<br />

tys. mieszkańców<br />

miasto<br />

powyżej 100<br />

tys. mieszkańców<br />

Ogółem<br />

nigdy 15,69 28,00 22,95 31,03 24,10<br />

Jak często<br />

prawie<br />

nigdy<br />

27,45 20,00 31,15 27,59 27,69<br />

się rzadko 52,94 36,00 44,26 37,93 43,59<br />

nudzisz:<br />

często 3,92 16,00 3,45 4,10<br />

bardzo<br />

często<br />

1,64 0,51<br />

Ogółem 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

167


168<br />

Wnioski<br />

1. Na podstawie danych uzyskanych z ankiet wyliczono,<br />

iż 61% badanych studentów posiada pasje, natomiast<br />

aż 94% studentów posiada zainteresowania.<br />

2. Wartości te pokazują, iż pasja jest zjawiskiem odrębnym<br />

stosunkowo mniej popularnym niż zainteresowania<br />

i z tego powodu należy traktować ją odrębnie od<br />

zainteresowań.<br />

3. Najwyższy wskaźnik posiadania pasji deklarowali<br />

studenci Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu – 68%,<br />

jest to wynik o 10% wyższy niż na pozostałych badanych<br />

uczelniach.<br />

4. Aż 20,8% studentów Uniwersytetu Adama Mickiewicza<br />

w Poznaniu nie posiada zainteresowań. A największy<br />

odsetek (97,3%) studentów Uniwersytetu Ekonomicznego<br />

posiada zainteresowania.<br />

5. Badani studenci z pasją, jako formę spędzania<br />

wolnego czasu, zdecydowanie częściej zaznaczali kategorię<br />

„inne”, co może świadczyć o ich większej kreatywności<br />

w organizowaniu wolnego czasu.<br />

6. Pasja nie jest zależna od ilości wolnego czasu.<br />

7. Studenci z obu badanych grup najwięcej wolnego<br />

czasu spędzają z bliskimi, korzystając z Internetu oraz na<br />

oglądaniu filmów.<br />

Jolanta Tomczak, Wojciech Strzelecki<br />

8. Badani studenci nudzili się w większości rzadko.<br />

Na podstawie udzielanych odpowiedzi stwierdza się, iż<br />

częściej nudzili się studenci nieposiadający pasji.<br />

9. Badania wykazały, że studenci najwięcej czasu<br />

spędzali korzystając z komputera. Dość duża grupa studentów<br />

w ogóle nie ogląda telewizji, natomiast zaledwie<br />

kilkoro z badanych osób nie korzysta z komputera w ciągu<br />

dnia. Mniej niż połowa badanych studentów śpi w ciągu<br />

dnia, (przeważnie od 1 do 2 godzin) większość z nich nie<br />

śpi w dzień w ogóle.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Gurycka A., Rozwój i kształtowanie zainteresowań, WSiP,<br />

Warszawa 1978.<br />

2. Słownik psychologiczny, red. W. Szewczuk, Wiedza Powszechna,<br />

Warszawa 1979.<br />

3. Bolyen-Fitzgerald M., Obrazy naszego umysłu, Wydawnictwo<br />

Sonia Draga, Katowice 2010.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

Collegium Stomatologicum<br />

ul. Bukowska 70<br />

60-812 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 169–174, <strong>2011</strong><br />

TRENING MARSZOWY W REHABILITACJI KARDIOLOGICZNEJ<br />

WALKING TRAINING IN CARDIAC REHABILITATION<br />

Streszczenie<br />

Celem niniejszej pracy był przegląd badań dotyczących skuteczności<br />

treningu marszowego stosowanego w rehabilitacji<br />

kardiologicznej. Praca zawiera definicję rehabilitacji, w tym<br />

rehabilitacji kardiologicznej, omawia rolę treningu marszowego<br />

w rehabilitacji kardiologicznej, przybliża tematykę treningu<br />

marszowego, a także efekty jego zastosowania w programach<br />

rehabilitacji kardiologicznej.<br />

Słowa kluczowe: rehabilitacja kardiologiczna, trening marszowy.<br />

Wstęp<br />

Marsz jest najbardziej naturalną formą lokomocji<br />

człowieka. Mogą go uprawiać dorośli, dzieci a nawet<br />

kobiety w ciąży. Odkąd tylko człowiek przyjął pozycję<br />

wyprostowaną, marsz służył mu za najbardziej efektywną<br />

formę przemieszczania się w terenie.<br />

Obecnie marsz również znajduje takie zastosowanie,<br />

jednak rozwój techniki ograniczył go do bardzo niewielkich<br />

odległości. Zaprzątnięci pracą i przyzwyczajeni, że większość<br />

męczących czynności wykonują za nas maszyny,<br />

skracamy go najczęściej do przejścia z miejsca pracy do<br />

zaparkowanego tuż obok samochodu czy dojścia do przystanku<br />

autobusowego.<br />

Uwzględniając fakt, że znaczna część naszego dnia<br />

upływa w pozycji siedzącej oraz że większość z nas nie<br />

jest zapalonymi sportowcami dochodzimy do wniosku,<br />

że marsz jest tak naprawdę jedyną formą aktywności<br />

fizycznej, którą wykonujemy codziennie. Dzięki temu<br />

chód staje się doskonałym narzędziem w rękach współczesnej<br />

rehabilitacji – w tym rehabilitacji kardiologicznej,<br />

ponieważ:<br />

– marsz jest naturalną i bezpieczną formą ruchu<br />

– trening marszowy jest łatwy do przeprowadzenia<br />

– nie wymaga specjalistycznego sprzętu<br />

– nie wymaga specjalnych pomieszczeń<br />

– nie pociąga za sobą kosztów<br />

– można wykonywać go samodzielnie<br />

– jest dobrze akceptowany przez pacjentów.<br />

WOJCIECH KURLAPSKI<br />

Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

student I roku Pielęgniarstwa i II SUM Fizjoterapii<br />

Summary<br />

The purpose of this study was to review research on the effectiveness<br />

of walking training used in cardiac rehabilitation. The<br />

article includes the definition of rehabilitation, including cardiac<br />

rehabilitation, discusses the role of walking training in<br />

cardiac rehabilitation, presents the topic of walking training,<br />

and the effects of its use in cardiac rehabilitation programs.<br />

Key words: cardiac rehabilitation, walking training.<br />

Rehabilitacja<br />

Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia<br />

,,rehabilitacja to kom<strong>pl</strong>eksowe postępowanie w odniesieniu<br />

do osób niepełnosprawnych fizycznie i psychicznie,<br />

które ma na celu przywrócenie pełnej lub możliwej<br />

do osiągnięcia sprawności fizycznej i psychicznej, zdolności<br />

do pracy i zarobkowania oraz zdolności do brania<br />

czynnego udziału w życiu społecznym”.<br />

Rehabilitacja jest procesem medyczno–społecznym,<br />

który ma na celu poprawę jakości życia osób chorych<br />

i niepełnosprawnych. Rozwój rehabilitacji (jako jednej<br />

ze specjalności medycznych) rozpoczął się tuż po drugiej<br />

wojnie światowej. Zaczęto uznawać ją wtedy za<br />

integralną, trzecią fazę procesu terapeutycznego – obok<br />

diagnozowania i leczenia [1].<br />

W Polsce głównymi twórcami rehabilitacji medycznej<br />

byli: prof. Wiktor Dega, prof. Adam Gruca, prof.<br />

Kazimiera Milanowska oraz prof. Marian Weiss. Dzięki<br />

ich zaangażowaniu i uznawanej na całym świecie wiedzy<br />

zrodziła się w Polsce idea rehabilitacji opartej na<br />

czterech głównych zasadach: powszechności, kom<strong>pl</strong>eksowości,<br />

wczesności, ciągłości.<br />

1. Rehabilitacja powszechna<br />

Uchwała Sejmu RP z dnia 1.<strong>08</strong>.1987 r. (Karta Praw<br />

Osób Niepełnosprawnych) gwarantuje nam powszechną<br />

dostępność rehabilitacji. Świadczenia rehabilitacyjne w<br />

różnym zakresie powinny być dostępne dla pacjentów<br />

bez względu na stopień zamożności, wiek czy miejsce<br />

zamieszkania. Rehabilitację uznano również za nieod-


170<br />

łączną część postępowania we wszystkich specjalnoś-<br />

ciach lekarskich [3].<br />

2. Rehabilitacja kom<strong>pl</strong>eksowa<br />

Podstawowym warunkiem skuteczności działań w<br />

dziedzinie rehabilitacji jest jej kom<strong>pl</strong>eksowość. Prawidłowe<br />

prowadzenie rehabilitacji wymaga współpracy<br />

całego zespołu rehabilitacyjnego (fizjoterapeutów, lekarzy,<br />

pielęgniarek, psychologów, pedagogów, terapeutów<br />

zajęciowych, pracowników socjalnych, techników ortopedycznych<br />

i inżynierów). Często niezbędne są także<br />

konsultacje innych specjalistów, np. ortopedów, urologów,<br />

neurologów czy neurochirurgów (zależnie od aktualnego<br />

stanu pacjenta). Obok problemów leczniczych<br />

kom<strong>pl</strong>eksowa rehabilitacja obejmuje także sprawy socjalne,<br />

często niezwykle istotne dla dalszych losów pacjenta,<br />

a także rehabilitację psychiczną i zawodową [3].<br />

3. Rehabilitacja wczesna<br />

Wczesne podjęcie rehabilitacji jest często warunkiem<br />

powodzenia leczenia i uniknięcia późniejszej niepełnosprawności.<br />

Jeśli to możliwe, rehabilitacja powinna<br />

rozpocząć się już w okresie leczenia, a nawet od samego<br />

przyjęcia chorego do szpitala (przygotowanie do zabiegu)<br />

[3, 8].<br />

4. Rehabilitacja ciągła<br />

Ciągłość rehabilitacji może być zapewniona poprzez<br />

różne formy usprawniania – zarówno w warunkach leczenia<br />

stacjonarnego, jak i ambulatoryjnego, a także jako rehabilitacja<br />

środowiskowa w domu pacjenta. Jest ona również<br />

ściśle powiązana z rehabilitacją zawodową i społeczną.<br />

Powinna być prowadzona do uzyskania pełnej sprawności,<br />

a gdy to nie jest możliwe – do czasu uzyskania optymalnych<br />

mechanizmów kompensacyjnych, które utrwalą wyniki<br />

usprawniania lub utrzymają uzyskaną kondycję. [3, 8]<br />

Rehabilitacja kardiologiczna<br />

Definicja<br />

W 1964 roku Światowa Organizacja Zdrowia zdefiniowała<br />

rehabilitację kardiologiczną jako „działanie, pod<br />

wpływem którego osoba z chorobą serca przywracana<br />

jest do optymalnego stanu zarówno fizycznego, medycznego,<br />

psychicznego, emocjonalnego, seksualnego, socjalnoekonomicznego,<br />

jak i zawodowego”. Obecna definicja<br />

WHO z 1993 roku określa rehabilitację kardiologiczną<br />

jako: „kom<strong>pl</strong>eksowe i skoordynowane stosowanie środków<br />

medycznych, socjalnych, edukacyjnych, ekonomicznych<br />

i zawodowych w celu przystosowania chorego do nowego<br />

życia i umożliwienia mu uzyskania jak największej sprawności”.<br />

Cele<br />

Do celów współcześnie rozumianego programu kom<strong>pl</strong>eksowej<br />

rehabilitacji kardiologicznej należą przede<br />

wszystkim:<br />

Wojciech Kurlapski<br />

– przyspieszenie powrotu chorego do optymalnego<br />

stanu zdrowia<br />

– ułatwienie zaakceptowania przez niego nowej sytuacji<br />

życiowej<br />

– zmniejszenie prawdopodobieństwa nawrotu choroby<br />

i jej powikłań<br />

– utrzymanie przez chorego, najdłużej jak to możliwe,<br />

pełnej samodzielności [7].<br />

Standardy<br />

Według standardów rehabilitacji kardiologicznej przyjętych<br />

przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne stałymi<br />

elementami kom<strong>pl</strong>eksowej rehabilitacji kardiologicznej są:<br />

– ocena stanu klinicznego chorego<br />

– ustalenie optymalnego leczenia farmakologicznego<br />

– rehabilitacja fizyczna<br />

– rehabilitacja psychospołeczna<br />

– ocena i zwalczanie czynników ryzyka choroby<br />

wieńcowej<br />

– modyfikacja stylu życia<br />

– edukacja pacjentów i ich rodzin<br />

– monitorowanie postępów rehabilitacji [12].<br />

Standardy postępowania rehabilitacyjnego zalecają:<br />

– bezzwłoczne wdrażanie rehabilitacji<br />

– kontynuowanie jej w sposób ciągły<br />

– prowadzenie etapami<br />

– dostosowywanie do indywidualnych potrzeb chorego<br />

zależnie od stanu jego zdrowia<br />

– prowadzenie w sposób akceptowalny zarówno dla<br />

pacjenta, jak i jego rodziny i otoczenia [7].<br />

Kom<strong>pl</strong>eksowość<br />

Na początku XXI wieku poprzez kom<strong>pl</strong>eksowość rehabilitacji<br />

kardiologicznej rozumiemy łączenie oraz<br />

wzajemne uzupełnianie się trzech form oddziaływań<br />

terapeutycznych: rehabilitacji w znaczeniu rekonwalescencji<br />

ruchowej, prewencji schorzeń kardiologicznych<br />

układu krążenia oraz wpływania na sferę psychiczną<br />

chorego. W tak rozumianej kom<strong>pl</strong>eksowej rehabilitacji<br />

kardiologicznej szczególną rolę pełni wysiłek fizyczny,<br />

którego stosowanie nie tylko poprawia jakość życia, ale<br />

też je wydłuża, a także może spowolnić postęp choroby<br />

i ograniczyć występowanie kolejnych jej nawrotów [7].<br />

Trening fizyczny w rehabilitacji kardiologicznej<br />

Rola wysiłku fizycznego<br />

Zarówno wysiłek fizyczny, jak i zwiększenie ogólnej<br />

aktywności fizycznej odgrywają szczególną rolę we<br />

współczesnej rehabilitacji kardiologicznej (rozumianej<br />

kom<strong>pl</strong>eksowo). Powoduje on szybszy powrót do sprawności<br />

fizycznej, poprawia jakość życia, prowadzi do<br />

spowolnienia postępu choroby, ogranicza występowanie<br />

kolejnych jej epizodów, a także zmniejsza ryzyko śmierci.<br />

Powinien być zalecany oraz skutecznie egzekwowany<br />

u chorych cierpiących na choroby sercowo-naczyniowe<br />

w każdym wieku, odpowiednio do stopnia zaawansowania<br />

choroby [7].


Zgodnie ze współczesnym stanem wiedzy istnieje<br />

odwrotna zależność pomiędzy stopniem wydolności<br />

fizycznej a śmiertelnością całkowitą, co związane jest<br />

głównie z mniejszą częstością występowania choroby<br />

niedokrwiennej serca. Ponadto coraz więcej dowodów<br />

wskazuje na korzystny wpływ wysiłku fizycznego na<br />

częstość występowania innych przewlekłych chorób,<br />

takich jak cukrzyca typu 2, otyłość i depresja [5].<br />

Wpływ wydolności i aktywności fizycznej na rokowanie<br />

Dzięki długoterminowym badaniom obserwacyjnym,<br />

przeprowadzonym między innymi przez Morrisa,<br />

Paffenbargera i Slattery [5] wiemy, że zwiększenie codziennej<br />

aktywności fizycznej wiąże się ze zmniejszeniem<br />

zapadalności na chorobę wieńcową oraz śmiertelności<br />

z powodu chorób układu krążenia. Wśród osób<br />

umiarkowanie aktywnych, względna redukcja śmiertelności<br />

wahała się na poziomie 30–40%. Mała aktywność<br />

fizyczna uznana została za niezależny czynnik rokowniczy<br />

zgonu, na równi z paleniem tytoniu i nadciśnieniem<br />

tętniczym.<br />

Zgodnie z zaleceniami American College of Sports<br />

Medicine oraz Centers for Disease Control and Prevention<br />

dotyczącymi zastosowania treningu w prewencji<br />

pierwotnej choroby niedokrwiennej serca czas trwania<br />

ćwiczeń powinien wynosić 30-45 minut dziennie, a ich<br />

intensywność powinna być tak dobrana, aby w czasie<br />

wysiłku częstotliwość rytmu serca wynosiła od 65% do<br />

70% maksymalnej częstości rytmu serca dla danego<br />

wieku [5].<br />

Wysiłek o większej intensywności nie przynosi już<br />

takich korzyści, ponieważ niesie ze sobą ryzyko urazów<br />

oraz przewlekłych schorzeń ortopedycznych. W celu<br />

osiągnięcia korzyści klinicznych przyjmuje się, że tygodniowy<br />

wydatek energetyczny wysiłku powinien wynosić<br />

około 1000 kcal [5].<br />

Trening oparty na wysiłku aerobowym<br />

Wytrzymałościowy trening aerobowy stanowi podstawę<br />

programów rehabilitacji kardiologicznej. Polega<br />

on na zwiększaniu zdolności organizmu do utrzymywania<br />

aktywności fizycznej przez coraz dłuższy okres czasu.<br />

Wykorzystuje on ćwiczenia dynamiczne, angażujące<br />

duże grupy mięśniowe, które naprzemiennie kurczą się<br />

i rozluźniają.<br />

Może być prowadzony w formie: treningu marszowego<br />

na bieżni czy w terenie, treningu cykloergometrycznego,<br />

również w wersji kombinowanej z kończynami<br />

górnymi, treningu biegowego, pływackiego czy<br />

zajęć sportowych [2].<br />

Powoduje on między innymi:<br />

– zwiększenie tolerancji wysiłkowej przy wykonywaniu<br />

czynności życia codziennego<br />

– zwiększenie wytrzymałości mięśni<br />

– wytrenowanie układu krążenia i oddechowego<br />

Trening marszowy w rehabilitacji kardiologicznej 171<br />

– korzystną modyfikację metabolicznych czynników<br />

ryzyka [2].<br />

Najprostszą formą ćwiczeń aerobowych wytrzymałościowych<br />

jest trening oparty o marsz [2]. Jest on często<br />

zalecany jako początkowa forma ćwiczeń, ponieważ nie<br />

wymaga żadnego specjalnego przygotowania. Koszt<br />

energetyczny marszu różni się trochę u poszczególnych<br />

osób, ale określenie dawki ćwiczeń nie stwarza problemów.<br />

Wystarczy wyznaczenie odległości, która ma być<br />

pokonana w określonym czasie. [11]<br />

Marsz<br />

Zalety<br />

Marsz ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie.<br />

Jest idealną formą aktywności dla wszystkich, którzy prowadzą<br />

siedzący tryb życia. Wielu zmusza do tego umysłowy<br />

charakter wykonywanej pracy. Prowadzi on nierzadko<br />

do spędzania całego dnia za biurkiem, po którym nie ma już<br />

siły ani ochoty na własną aktywność fizyczną (forsowny<br />

trening na siłowni, zajęcia w klubie fitness czy jogging<br />

w parku). Znacznie łatwiejsze do przeprowadzenia może<br />

być natomiast zrezygnowanie z podjechania kliku przystanków<br />

komunikacją miejską na rzecz spaceru, który pomoże<br />

„rozprostować kości”. Zwłaszcza po całym dniu<br />

spędzonym w skulonej, niewygodnej pozycji. Pomijając<br />

aspekt psychologiczny chodzenie ma także duże znaczenie<br />

w profilaktyce wielu chorób, ponieważ zapobiega między<br />

innymi zwyrodnieniowym chorobom naczyń krwionośnych<br />

oraz zużyciu powierzchni stawowych [14].<br />

Oddziaływanie zdrowotne<br />

Marsz, stosowany regularnie, wywiera pozytywny<br />

wpływ na stan naszego zdrowia, nie nadwyrężając go<br />

jednocześnie. Jego wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie<br />

polega przede wszystkim na:<br />

– trenowaniu ważnych motorycznych cech, takich<br />

jak: wytrzymałość, siła czy koordynacja<br />

– pogłębieniu oddechu, które podczas marszu skutkuje<br />

zwiększeniem zaopatrzenia w tlen całego organizmu<br />

– zapobieganiu takim schorzeniom, jak osteoporoza,<br />

choroby stawów czy niektóre nowotwory<br />

– sprzyjaniu rozpadowi hormonów stresu, w szczególności<br />

kortyzolu<br />

– poprawianiu sprawności układu krążenia i wydolności<br />

serca<br />

– wzmacnianiu systemu immunologicznego<br />

– poprawianiu samopoczucia [14].<br />

Marsz nie obciąża organizmu, tak jak np. bieg, dlatego<br />

możemy wykonywać go dłużej bez nadwyrężania<br />

organizmu. Nadaje się dla wszystkich grup wiekowych<br />

i grup ryzyka, ponieważ można go dostosować indywidualnie<br />

do możliwości i potrzeb [14].


172<br />

Zasady poprawnego marszu<br />

Aby stosowanie marszu przyniosło pożądane efekty,<br />

należy stosować go zgodnie z określonymi zasadami:<br />

– tułów należy utrzymywać w pozycji wyprostowanej<br />

– nie można pochylać się za bardzo do przodu<br />

– należy pilnować, by jedna stopa zawsze utrzymywała<br />

kontakt z podłożem<br />

– stopy należy prowadzić: od pięty przez całą podeszwę<br />

aż do czubków palców<br />

– należy chodzić w specjalnym, wygodnym obuwiu<br />

z podeszwą amortyzującą wstrząsy<br />

– należy przyjmować płyny w odpowiedniej ilości<br />

– przed marszem należy zrobić rozgrzewkę<br />

– nie należy przekraczać granic własnej wytrzymałości<br />

– należy dostosować ubiór do warunków pogodowych<br />

[14].<br />

Trening marszowy w rehabilitacji kardiologicznej<br />

Marsz jest często wykorzystywaną w rehabilitacji<br />

kardiologicznej formą treningu wytrzymałościowego.<br />

Warto jednak zwrócić uwagę, że zmniejszenie siły mięśni<br />

nóg związane z wiekiem, w połączeniu z ograniczeniami<br />

ortopedycznymi czy mięśniowo-szkieletowymi<br />

może zmniejszyć szybkość marszu u poszczególnych<br />

pacjentów, a to z kolei może uniemożliwiać osiągnięcie<br />

odpowiedniej intensywności treningu [9].<br />

Badania na temat skuteczności treningu marszowego<br />

w rehabilitacji kardiologicznej<br />

Przeprowadzono wiele badań, których celem była<br />

ocena skuteczności treningu marszowego w procesie<br />

rehabilitacji kardiologicznej. W badaniach tych często<br />

marsz był tylko jedną z kilku stosowanych form aktywności<br />

ruchowej. Poniżej przedstawiono wyniki przeglądu<br />

bazy danych EBSCO dotyczących zastosowania w rehabilitacji<br />

kardiologicznej marszu w czystej postaci, z wy-<br />

łączeniem prac dotyczących jego odmiany z kijami –<br />

tzw. Nordic walking.<br />

Celem kilku prac było zbadanie, czy szybki marsz<br />

jest formą ćwiczeń wystarczająco intensywną, by móc<br />

korzystnie wpłynąć na wydolność aerobową osób<br />

uczestniczących w programach rehabilitacji kardiologicznej.<br />

Założono, że dla uzyskania efektu treningowego<br />

niezbędne jest uzyskanie tętna treningowego na poziomie<br />

większym lub równym 70% HRpeak (tętna szczytowego).<br />

Badania przeprowadzone zostały w grupie 142<br />

pacjentów (114 mężczyznach i 28 kobietach), ochotników<br />

uczestniczących w ,,Programie Rehabilitacji Kardiologicznej<br />

Szpitala Wiliama Beaumonta" (William<br />

Beaumont Hospital Cardiac Rehabilitation Program)<br />

oraz ,,Programie Ćwiczeń i Zdrowia Uniwersytetu Wisconsin"<br />

(University of Wisconsin – La Crosse Exercise<br />

and Health Program). Pacjentów poproszono, by przeszli<br />

jedną milę najszybciej jak potrafią po wyznaczonych<br />

trasach. W trakcie chodu częstotliwość akcji serca była<br />

Wojciech Kurlapski<br />

monitorowana telemetrycznie. Szczytową częstotliwość<br />

rytmu serca określono na podstawie ograniczonego objawami<br />

badania wysiłkowego.<br />

Okazało się, że w czasie treningu marszowego<br />

wszystkie kobiety i 90% mężczyzn osiągnęło treningową<br />

częstotliwość akcji serca (średnio 85 ± 8% i 79 ± 10%<br />

HRpeak). Nie stwierdzono różnic pomiędzy pacjentami<br />

uczestniczącymi w programie drugiej i trzeciej fazy<br />

rehabilitacji kardiologicznej w zakresie odsetka osób,<br />

które osiągnęły treningową częstotliwość akcji serca.<br />

Uzyskane wyniki wskazują, że u zdecydowanej większości<br />

pacjentów z chorobą wieńcową szybki marsz jest<br />

formą ćwiczeń wystarczająco intensywną, by wywołać<br />

adekwatną treningową częstotliwość akcji serca [9].<br />

W innych badaniach poddano ocenie wpływ treningu<br />

marszowego na utratę tkanki tłuszczowej u otyłych pacjentów<br />

po zawale serca [10]. Badanie to przeprowadzono<br />

w grupie 12 pacjentów uczestniczących w programie<br />

rehabilitacji kardiologicznej (8 mężczyzn i 4 kobiet),<br />

których BMI (Body Mass Index – wskaźnik masy ciała<br />

obliczany przez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach<br />

przez kwadrat wysokości podanej w metrach)<br />

wynosił 25–40 kg/m 2 . Pacjentów poddano 12-tygodnio-<br />

wemu programowi treningu marszowego bez ograniczeń<br />

dietetycznych. W przeciągu trzech miesięcy sukcesywnie<br />

wydłużano czas marszu z 20 aż do 43 minut, a przez<br />

następnych 9 miesięcy czas marszu nie ulegał już zmianie.<br />

W wyniku zastosowanego treningu zaobserwowano<br />

między innymi:<br />

– zwiększenie szczytowej mocy aerobowej o 24%<br />

– zwiększenie spoczynkowego poboru tlenu o 0,3<br />

ml/(kg/min)<br />

– zmniejszenie masy ciała średnio o 4,5 kg<br />

– zmniejszenie zawartości tłuszczu w organizmie<br />

o 2,2 %<br />

– zmniejszenie stężenia trójglicerydów o 0,35 mmol/L<br />

– zmniejszenie stężenia cholesterolu całkowitego o<br />

0,35 mmol/L<br />

– zmniejszenie stężenia cholesterolu LDL o 0,64<br />

mmol/L<br />

– poziom HDL cholesterolu pozostał bez zmian.<br />

[10].<br />

Efekty treningu marszowego u otyłych pacjentów<br />

z chorobą wieńcową zostały także poddane ocenie w<br />

badaniu przeprowadzonym przez Savage i wsp. [16]<br />

Piętnastu chorych, ze średnim BMI 31,0 kg/m 2 ukończyło<br />

4-miesięczny program treningowy, który polegał na<br />

60–90-minutowym marszu metodą ciągłą, przez 5 do 7<br />

dni w tygodniu, z intesywnością 50–60% szczytowego<br />

zużycia tlenu. Trening ten spowodował u chorych m.in.:<br />

– zmniejszenie masy ciała o 4,6 kg<br />

– zmniejszenie masy tłuszczowej o 3,6 kg<br />

– zmniejszenie odsetka tłuszczowej masy ciała o 2,9%<br />

– zmniejszenie obwodu talii o 5,6 cm<br />

– masa beztłuszczowa pozostała bez zmian<br />

– redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej o 12%<br />

– redukcję trzewnej tkanki tłuszczowej o 14%<br />

– obniżenie poziomu trójglicerydów o <strong>23</strong>,7%


– zmniejszenie stosunku cholesterol całkowity/choles-<br />

terol HDL o 14,3%<br />

– zmniejszenie poziomu insuliny na czczo o 22,3%<br />

– wzrost VO2 max. (pułapu tlenowego) o 21,2%.<br />

Przedstawione wyżej wyniki wskazują, że program<br />

treningowy oparty na marszu może być skuteczną metodą<br />

zmniejszania masy ciała i modyfikowania metabolicznych<br />

czynników ryzyka u otyłych pacjentów z chorobą<br />

wieńcową [16].<br />

W rehabilitacji kardiologicznej trening marszowy<br />

często jest łączony z innymi formami ćwiczeń. Przykładem<br />

może być dodatkowy trening na cykloergometrze.<br />

W 1997 roku Dubach i wsp. [4] przeprowadzili badanie<br />

na 25 mężczyznach z dysfunkcją lewej komory po zawale<br />

serca lub po pomostowaniu tętnic wieńcowych. Pacjenci<br />

maszerowali codziennie po 2 godziny, a 4 razy<br />

w tygodniu odbywali intensywny trening cykloergometryczny<br />

(czas trwania sesji treningowej wynosił 40 minut,<br />

obciążenie wynosiło 70% do 80% szczytowego<br />

obciążenia z próby wysiłkowej). Czas trwania programu<br />

treningowego wynosił 2 miesiące. Taki łączony trening<br />

sprawił, że:<br />

– szczytowy pobór tlenu wzrósł o <strong>23</strong>% po 1 miesiącu,<br />

a o następne 6% w kolejnym miesiącu<br />

– równolegle wzrósł szczytowy rzut serca z 12,2 ±<br />

1,8 litra/min do 13,7 ± 2,5 litrów/min.<br />

Uzyskane zwiększenie szczytowego pochłaniania tle-<br />

nu autorzy tłumaczyli zwiększeniem rzutu serca oraz<br />

zwiększeniem tętniczo-żylnej różnicy zawartości tlenu.<br />

Trening nie wpłynął natomiast na poprawę kurczliwości<br />

mięśnia sercowego. [4]<br />

Również Reinhart i wsp. [13] przeprowadzili badania<br />

w tej dziedzinie. 25 pacjentów z przewlekłą niewydolnością<br />

serca (z frakcją wyrzutową poniżej 40%) po zawale<br />

serca uczestniczyło w 8-tygodniowym intensywnym<br />

programie ćwiczeń, podczas którego 2 razy dziennie<br />

pacjenci uczestniczyli w godzinnym treningu marszowym,<br />

a 4 razy w tygodniu brali udział w 40-minutowm<br />

treningu na cykloergometrze z intensywnością 70% do<br />

80% szczytowych możliwości. Program ten spowodował<br />

znaczącą poprawę rzutu serca i poboru tlenu.<br />

Przeprowadzono także badania nad adaptacją lewej<br />

komory serca do treningu u pacjentów z chorobą wieńcową<br />

uczestniczących w 6-miesięcznym treningu kończyn<br />

dolnych (marsz, biegi) w porównaniu z pacjentami<br />

poddanymi treningowi obejmującemu zarówno kończyny<br />

dolne, jak i górne. Okazało się, że poprawa funkcji<br />

lewej komory była większa po treningu opartym na marszu<br />

lub biegu, niż w przypadku połączenia go z pracą<br />

ramion. Większą efektywność treningu obejmującego<br />

wyłącznie kończyny dolne w zakresie wpływu na czynność<br />

lewej komory serca autorzy przypisywali różnicy<br />

w podlegającej ćwiczeniom masie mięśniowej [6].<br />

Przedmiotem wielu badań była ocena wpływu treningu<br />

marszowego na czynniki ryzyka chorób układu<br />

krążenia. Wykazano w nich, że trening marszowy redukuje<br />

śmiertelność całkowitą oraz związaną z chorobami<br />

układu krążenia. Stwierdzono ponadto istotną korelację<br />

Trening marszowy w rehabilitacji kardiologicznej 173<br />

pomiędzy liczbą kroków wykonywanych dziennie, a nie-<br />

którymi czynnikami ryzyka, m.in. sprawnością fizyczną,<br />

poziomem cholesterolu HDL czy otyłością [15].<br />

Nastawienie pacjentów do treningu marszowego<br />

Jednym z problemów rehabilitacji jest mały odsetek<br />

osób zgłaszających się do programów rehabilitacyjnych<br />

i kontynuujących ćwiczenia. Stokes i wsp. [17] przeprowadzili<br />

wywiad wśród pacjentów poddawanych rehabilitacji<br />

po zawale mięśnia sercowego i po rewaskularyzacji,<br />

w którym próbowano dociec dlaczego nie uczestniczą<br />

oni w przygotowanych dla nich programach rehabilitacji<br />

domowej. Wielu z pacjentów podawało, że nie wykonują<br />

wyznaczonych ćwiczeń, ponieważ w zamian angażują<br />

się w inne rodzaje aktywności – jak na przykład marsz.<br />

Pacjenci zdawali sobie sprawę, że czynności te są mniej<br />

energiczne od tych zawartych w programie, jednak czuli,<br />

że są one dla nich bardziej odpowiednie i lepiej pasują<br />

do ich stylu życia.<br />

Marsz stanowi atrakcyjną dla pacjentów formę ćwiczeń,<br />

ponieważ doskonale wpisuje się w ich codzienną<br />

aktywność. W związku z tym stosowanie marszu jako<br />

środka rehabilitacyjnego (przyjemnego dla pacjenta)<br />

może poprawić stosowanie się do zaleceń odnoszących<br />

się do aktywności fizycznej [17].<br />

Podsumowanie<br />

Trening marszowy zajmuje w rehabilitacji kardiologicznej<br />

bardzo ważne miejsce. Jest naturalną i atrakcyjną<br />

dla pacjenta formą aktywności ruchowej, która nie kojarzy<br />

się z forsownymi ćwiczeniami, a dzięki temu nie<br />

zniechęca do jego uprawiania i może poprawiać stosowanie<br />

się pacjentów do zaleceń dotyczących długoterminowego<br />

zwiększenia aktywności fizycznej. Stosowanie<br />

marszu w programach rehabilitacji wiąże się z licznymi<br />

korzyściami zarówno w zakresie stanu fizycznego,<br />

jak i psychicznego pacjentów. Systematycznie i prawidłowo<br />

stosowany pozwala na uzyskanie doskonałych<br />

efektów leczniczych, przyspieszając niekiedy powrót do<br />

zdrowia. U pacjentów poddawanych rehabilitacji kardiologicznej<br />

trening marszowy wywarł korzystny wpływ na<br />

wydolność fizyczną, a także na metaboliczne czynniki<br />

ryzyka, m. in. takie jak: stężenie trójglicerydów, stężenie<br />

cholesterolu, zawartość tłuszczu w organizmie czy poziom<br />

insuliny na czczo. Ponadto okazał się bodźcem<br />

wystarczająco intensywnym, do osiągnięcia odpowiedniego<br />

tętna treningowego i sprzyjał adaptacji lewej komory<br />

do treningu. Jest także dobrze akceptowany przez<br />

pacjentów, co potencjalnie może ułatwić utrzymanie<br />

aktywności fizycznej przez dłuższy czas.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. http://www.medisystem.<strong>pl</strong>/index.php/site/site_show/22/R<br />

ehabilitacja.html (dostęp 19.<strong>06</strong>.2010)


174<br />

2. Bromboszcz J., Dylewicz P. (red.). Rehabilitacja kardiologiczna<br />

– stosowanie ćwiczeń fizycznych. Elipsa-Jaim,<br />

Kraków, 2009.<br />

3. Cywińska-Wasilewska G., Podstawowe problemy rehabilitacji<br />

i etyka, AWF Poznań, 20<strong>04</strong>.<br />

4. Dubach P., Myers J., Dziekan G. et al., Effect of high intensity<br />

exercise training on central hemodynamic responses<br />

to exercise in men with reduced left ventricular<br />

function. J. Am. Coll. Cardiol., 1997, 29, 1591-8.<br />

5. Gielen S., Brutsaert D., Saner H., Hambrecht R., Rehabilitacja<br />

kardiologiczna. W: Camm AJ, LĹ scher TF, Serruys<br />

PW. [red.] Choroby serca i naczyń. Podręcznik Europejskiego<br />

Towarzystwa Kardiologocznego. Wydawnictwo<br />

Medyczne Termedia, Poznań 20<strong>06</strong>/2007, str.<br />

827-852.<br />

6. Goodman L.S., McKenzie D.C., Nath C.R., Schamberger<br />

W., Taunton J.E., Ammann W.C., Central adaptations in<br />

aerobic circuit versus walking/jogging trained cardiac patients,<br />

Can. J. Ap<strong>pl</strong>ied Physiol., 1995, 20, 178-197.<br />

7. Jaxa-Chamiec T., Rehabilitacja kardiologiczna – definicja,<br />

historia, cele, znaczenie i korzyści, Post. Nauk Med.,<br />

20<strong>08</strong>, 10, 634-642.<br />

8. Karwat D.I., Skwarc A., Rehabilitacja medyczna – jej cele,<br />

założenia i znaczenie praktyczne, Post. Nauk Med.,<br />

2000, 3, 61-69.<br />

9. Kristen J.Q., John P.P., Barry A.F., Is Brisk Walking an<br />

Aedquate Aerobic Training Stimulus fro Cardiac Patients?<br />

Chest, 2002, 122, 1852-1856.<br />

10. Mertens D.J., Kavanagh T., Campbell R.B., Shephard<br />

R.J., Exercise without dietary restriction as a means to<br />

long-term fat loss in the obese cardiac patient, J. Sports<br />

Med. Phys. Fitness, 1998, 38, 310-316.<br />

Wojciech Kurlapski<br />

11. Pasternak R.C., Wszechstronna rehabilitacja pacjentów<br />

z chorobami sercowo-naczyniowymi, W: Choroby serca,<br />

Elsevier Zipes D.P., Bonow R.O., Braunwald E. [red.]<br />

Urban & Partner, Wrocław 2007, str. 1057-1074.<br />

12. Kom<strong>pl</strong>eksowa rehabilitacja kardiologiczna. Stanowisko<br />

Komisji ds. Opracowania Standardów Rehabilitacji Kardiologicznej<br />

Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.<br />

Folia Cardiol., 20<strong>04</strong>, 11, su<strong>pl</strong>. A.<br />

13. Reinhart W.H., Dziekan G., Goebbels U., Myers J., Dubach<br />

P., Influence of exercise training on blood viscosity<br />

in patients with coronary artery disease and impaired left<br />

ventricular function. Am. Heart J., 1998, 135, 379-82.<br />

14. Rokni B.A., Wahl T., Marsz Oddechowy. Klub dla Ciebie,<br />

Warszawa 20<strong>08</strong>.<br />

15. Savage P.D., Ades P.A., Pedometer step counts predict<br />

cardiac risk factors at entry to cardiac rehabilitation. J. Cardiopulm<br />

Rehabil. Prev., 20<strong>08</strong>, 28, 378-9.<br />

16. Savage P.D., Brochu M., Poehlman E.T., Ades P.A., Reduction<br />

in obesity and coronary risk factors after high caloric<br />

exercise training in overweight coronary patients.<br />

Am. Heart J., 2003, 146, 317-<strong>23</strong>.<br />

17. Stokes, Helen. Reasons for non-adherence to cardiac rehabilitation<br />

programmes included lac of motivation, domestic<br />

duties, and other health problems. Evid. Based<br />

Nurs., 20<strong>08</strong>, 11, 63-63.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego<br />

Zakład Organizacji i Zarządzania<br />

ul. Smoluchowskiego 11<br />

60-179 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 175–180, <strong>2011</strong><br />

REPREZENTACJA WŁASNEJ CHOROBY I POCZUCIE KOHERENCJI<br />

JAKO PREDYKATORY ZDROWIA U OSÓB Z SM<br />

SELF-PERCEPTION OF THE DISEASE AND SENSE OF COHERENCE<br />

AS HEALTH PREDICTORS IN GROUP OF PATIENTS WITH SM<br />

MARTA LENKIEWICZ, AGATA SILCZAK, ANNA SZYMAŃSKA, MARTYNA ŻYŁKOWSKA<br />

Streszczenie<br />

Wprowadzenie. Stwardnienie rozsiane jako choroba przewlekła<br />

może powodować wiele dolegliwości natury fizycznej, jak<br />

i psychicznej utrudniających codzienne funkcjonowanie. Celem<br />

pracy było zbadanie związków pomiędzy poczuciem koherencji<br />

i reprezentacją własnej choroby a zdrowiem psychicznym<br />

i duchowym u osób ze stwardnieniem rozsianym.<br />

Metody. Analizą objęto 34 chore na SM. Badania przeprowadzono<br />

za pomocą zestawu kwestionariuszy, na który składały<br />

się: Kwestionariusz Ogólnego Stanu Zdrowia (GHQ), Skala<br />

Zadowolenia z Życia (SWLS), Kwestionariusz Orientacji<br />

Życiowych (SOC-29), Samopis do pomiaru duchowości oraz<br />

Kwestionariusz Postrzegania Własnej Choroby (IPQ-R).<br />

Wyniki. Zaobserwowano, że wysokie poczucie koherencji<br />

koreluje z silnym zdrowiem psychicznym i duchowym. Do<br />

analizy posłużyły testy: r-Pearsona i regresja krokowa. Na<br />

zmienną zadowolenie z życia wpływa zmienna poczucie zaradności<br />

(β = 0,48**) oraz zmienna postrzeganie konsekwencji<br />

własnej choroby (β = -0,37**). Obie zmienne wyjaśniają prawie<br />

połowę zmiennej zadowolenie z życia (R2 = 0,50).<br />

Słowa kluczowe: zdrowie psychiczne, zdrowie duchowe, obraz<br />

własnej choroby, poczucie koherencji, stwardnienie rozsiane.<br />

Wprowadzenie<br />

O ile pojęcie choroby określa się zgodnie jako brak<br />

zdrowia, o tyle uznanie kogoś za zdrowego jedynie poprzez<br />

brak choroby, wydaje się nie wystarczające. Światowa<br />

Organizacja Zdrowia podaje definicję zdrowia jako „stan<br />

pełnego dobrostanu fizycznego, umysłowego i społecznego,<br />

a nie tylko brak choroby”(WHO, 1948), w oparciu o dwie<br />

istotne kwestie.<br />

Definicja ta ujmuje bycie zdrowym jako posiadanie<br />

czegoś pozytywnego oraz wskazuje na wielowymiarowość<br />

tego pojęcia [1]. Człowiek jest jednością biopsychospołeczną,<br />

w której poszczególne sfery przenikają się i wzajemnie<br />

na siebie oddziałują. Rozwój psychiczny jest możliwy<br />

tylko w związku z rozwojem biologicznym, a społeczny<br />

czy duchowy staje się możliwy dzięki dojrzewaniu<br />

psychicznemu. Nie można więc rozpatrywać zdrowia,<br />

biorąc pod uwagę tylko jeden jego wymiar. To holistyczne<br />

Koło Psychologii Zdrowia i Psychologii Pozytywnej<br />

Instytut Psychologii UAM<br />

Opiekun koła: dr Łukasz Kaczmarek<br />

Opiekun badań: dr Michał Ziarko<br />

Summary<br />

Introduction. Multi<strong>pl</strong>e sclerosis as a chronic disease may cause<br />

various physical and psychological issues, causing distress<br />

in everyday activities. The research was aimed at defining relations<br />

between the sense of coherency, the self perception of illness and<br />

spiritual and mental health among peo<strong>pl</strong>e suffering from multi<strong>pl</strong>e<br />

sclerosis.<br />

Methods. 34 questionnaire responses were analyzed, from peo<strong>pl</strong>e<br />

of both sexes, different dwelling-<strong>pl</strong>aces and illness duration. The<br />

research was conducted with the General Health Questionnaire<br />

(GHQ), Satisfaction with Life Scale, Sense of Coherence Questionnaire,<br />

Introspection for Spiritual Health Measurement and<br />

The Revised Illness Perception Questionnaire (IPQ-R).<br />

Results. The initial thesis claimed that a high sense of coherency<br />

correlates with the strong spiritual and mental health, and<br />

that there is a relation between the positive self perception<br />

of illness and mentioned before aspects of health. These hypotheses<br />

were confirmed, except the relation between the sense<br />

of coherency and spiritual health. During the analysis the<br />

r-Pearson and stepwise regression tests were used.<br />

Key words: mental health, spirituals health, self perception of the<br />

illness, coherence, multi<strong>pl</strong>e sclerosis.<br />

podejście przyjmujemy w naszej pracy, uznając cztery<br />

zasadnicze wymiary zdrowia tj. fizyczny, psychiczny, społeczny<br />

oraz duchowy. W każdym z nich u osób chorych<br />

obserwuje się zróżnicowany stan zdrowia. Fakt ten zainspirował<br />

do bliższego przyjrzenia się dwóm determinantom –<br />

psychicznemu i duchowemu aspektowi zdrowia u osób<br />

cierpiących na chorobę przewlekłą jaką jest stwardnienie<br />

rozsiane.<br />

Przyjęto, że zdrowie psychiczne to „stan dobrego samopoczucia<br />

psychicznego i emocjonalnego”. Posiada ono<br />

pozytywny i negatywny aspekt. Jego negatywna stroną są<br />

choroby oraz zaburzenia psychiczne. Pozytywny aspekt<br />

związany jest natomiast z: autonomią, samorealizacją, auto-<br />

kreacją, satysfakcją z życia – poczuciem szczęścia [2].<br />

Uznanie duchowości za wymiar zdrowia nastąpiło stosunkowo<br />

niedawno. Dowiedziono, że duchowość wiąże<br />

szanse na dłuższe życie i mniejsze ryzyko chorób somatycznych.<br />

Duchowość pełni funkcję regulacyjną w stosun-


176<br />

ku do określonego obszaru aktywności człowieka. Obszarem<br />

tym jest transcendencja rozumiana jako wykraczanie<br />

poza „Ja realne” w sensie wzrostu, rozwoju. Wartości<br />

w sferze niematerialnej nadają kierunek owej transcendencji<br />

[2].<br />

Za istotny determinant zdrowia psychicznego i duchowego<br />

uznano obraz własnej choroby. Szewczyk wymienia<br />

pięć czynników wpływających na sposób przeżywania<br />

choroby. Jednym z nich jest obraz własnej choroby. Chory<br />

może spostrzegać swoją chorobę jako: wyzwanie, wroga,<br />

którego trzeba pokonać, karę, ucieczkę od problemów<br />

życiowych i odpowiedzialności oraz wartość, która rozwija<br />

i pogłębia wewnętrznie. W pracy przyjęto sposób rozumienia<br />

obrazu własnej choroby jako złożony, dynamiczny<br />

schemat poznawczy, powstający pod wpływem informacji<br />

dotyczących osoby chorej oraz samej choroby, tj. własne<br />

samopoczucie, rodzaj, nasilenie i dynamika objawów, informacje<br />

od lekarza i innych pracowników służby zdrowia<br />

[3]. Leventhal definicję obrazu własnej choroby poszerza<br />

o wymiary, do których należą: konsekwencje, samokontrola,<br />

ostrość/chroniczność, kontrola leczenia, poczucie koherencji,<br />

częstość objawów, reprezentacja emocjonalna.<br />

Dostępna literatura dostarcza szeregu informacji na<br />

temat badań odnoszących się do obrazu własnej choroby.<br />

Hampson i współpracownicy przeprowadzili badania na<br />

osobach młodych chorych na cukrzycę, w których wykazali,<br />

że ocena wysokiej powagi choroby i możliwości<br />

wystąpienia dalszych kom<strong>pl</strong>ikacji zdrowotnych zwiększają<br />

zaangażowanie w działania zdrowotne. Podobne<br />

wyniki osiągnęli Skinner i współpracownicy oraz Glasgow<br />

i współpracownicy.<br />

Kolejnym potencjalnym determinantem zdrowia<br />

obok obrazu własnej choroby jest poczucie koherencji<br />

(SOC). Jest to wewnętrzny, centralny czynnik, który<br />

powoduje, że ludzie radzą sobie ze stresem i nie chorują<br />

lub szybko wracają do zdrowia [5]. Z perspektywy psychologicznej<br />

można powiedzieć, że poczucie koherencji<br />

jest złożoną zmienna osobowościową, która ma strukturę<br />

przekonań o świecie, własnej osobie i swoich relacjach<br />

ze światem [2]. Na SOC składają się trzy komponenty:<br />

poczucie zrozumiałości, poczucie zaradności oraz poczucie<br />

sensowności. Dzięki poczuciu zrozumiałości jed-<br />

nostka odbiera bodźce jako posiadające sens poznawczy,<br />

jasną i przewidywalną informację. Osoba posiadająca<br />

wysokie poczucie koherencji wchodząc w sytuacje<br />

otwarte ma pewność, że można w nich znaleźć sens<br />

i porządek. Poczucie zaradności to zakres, w jakim osoba<br />

spostrzega, że ma do swojej dyspozycji odpowiednie<br />

zasoby pomagające jej sprostać wymaganiom stawianym<br />

przez bodźce. Osoby cechujące się wysokim poczuciem<br />

zaradności, mają poczucie, że za pomocą zasobów są<br />

w stanie poradzić sobie z niefortunnymi zdarzeniami<br />

w swoim życiu. Trzeci komponent – poczucie sensowności<br />

– określa czy coś „ma sens” w kategoriach emocjonalnych<br />

dla danej osoby. Ludzie o wysokim stopniu<br />

sensowności czują, że życie ma sens emocjonalny, że<br />

przynajmniej niektóre problemy i wymagania przez nie<br />

stawiane warte są inwestowania energii, poświęcenia<br />

Marta Lenkiewicz i inni<br />

i zaangażowania i są raczej pozytywnymi wyzwaniami<br />

niż zbędnymi obciążeniami [5].<br />

Przeprowadzone badania wykazują, że poczucie koherencji<br />

wpływa pozytywnie na efektywność radzenia sobie<br />

ze stresorami oraz pełni rolę kluczowej zmiennej w procesach<br />

osiągania, ochrony i przywracania zdrowia [2].<br />

W badaniach Kowalskiej (1999), Ziarko (1999), Sęk,<br />

Pasikowskiego (2000) zastosowano kwestionariusz do oceny<br />

subiektywnego zdrowia ( tzn. poczucia zdrowia w wymiarze<br />

somatycznym psychicznym i społecznym). Wyniki<br />

wskazują, że poczucie koherencji koreluje w sposób istotny<br />

z poczuciem zdrowia somatycznego i psychicznego oraz<br />

całościowym pomiarem zdrowia, z wyjątkiem zdrowia<br />

społecznego [6]. Bardzo rozpowszechnione są badania dotyczące<br />

poczucia koherencji i poczuciem zdrowia negatywnego,<br />

za którego wskaźniki można uznać przede wszystkim<br />

lęk i depresję. Ten bardzo silny związek jest odwrotnie proporcjonalny<br />

[6]. Poczucie koherencji globalnie ujęte i poszczególne<br />

jako komponenty przeciwdziałają negatywnym<br />

emocjom i patologii [2].<br />

W świetle powyższych informacji na temat zdrowia<br />

i jego determinantów powstaje interesujący problem<br />

zależności obrazu własnej choroby i poczucia koherencji<br />

u osób ze stwardnieniem rozsianym a zdrowiem psychicznym<br />

oraz duchowym.<br />

Stwardnienie rozsiane (multi<strong>pl</strong>e sclerosis – SM) jest<br />

przewlekłą chorobą zapalną. U jej podłoża leży demielinizacja<br />

włókien nerwowych w mózgu oraz rdzeniu kręgowym.<br />

Przebieg SM jest sprawą indywidualną, u każdej<br />

osoby można zaobserwować inną kombinację objawów.<br />

Do najczęstszych zalicza się: zaburzenia czucia<br />

kończyn, twarzy, kłopoty z poruszaniem się, zaburzenia<br />

motoryki jelitowej, zaburzenia połykania. Wyróżnia się<br />

cztery odmiany SM: rzutowo-remisyjną, „niemą”, wtórnie<br />

postępującą oraz postępującą. Badania podejmujące<br />

problem zależności pomiędzy funkcjonowaniem psychologicznym<br />

chorych a przebiegiem choroby wykazały<br />

wyraźne trudności emocjonalno-poznawcze jako typowe<br />

dla osób z postępującym przebiegiem SM, zwłaszcza<br />

wtórnie postępującym [7]. Pacjentów z przebiegiem SM<br />

pierwotnie postępującym i wtórnie postępującym charakteryzują<br />

uogólnione trudności, ale o różnym stopniu<br />

nasilenia, natomiast chorych z postacią rzutoworemisyjną<br />

– deficyty <strong>pl</strong>anowania i pamięci [7].<br />

Każdy etap choroby, począwszy od pojawienia się<br />

pierwszych objawów neurologicznych, staje się krytycznym<br />

wydarzeniem dla chorego. Pogorszenie sprawności<br />

ruchowej powoduje znaczące ograniczenie aktywności<br />

społecznej (uczestniczenia w życiu rodzinnym i zawodowym,<br />

realizowania hobby, aktywności seksualnej),<br />

może też prowadzić do poczucia izolacji. Zmianie ulegają<br />

role partnerskie i małżeńskie. Młodsi chorzy przeżywają<br />

wąt<strong>pl</strong>iwości związane z założeniem rodziny i prokreacją.<br />

Stwierdza się, że chorzy na SM znajdują się<br />

w grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia zaburzeń<br />

depresyjnych. Rozpoznanie zaburzeń jest utrudnione z po-<br />

wodu nakładania się objawów depresji na objawy typowe<br />

dla SM [7].


Reprezentacja własnej choroby i poczucie koherencji jako predykatory zdrowia u osób z SM 177<br />

W świetle studiów literatury wydaje się, że skoro SM<br />

jest nieuleczalne, to silne poczucie koherencji może<br />

wpłynąć na złagodzenie objawów i przebieg choroby.<br />

Być może jasny, racjonalny obraz własnej choroby pozwala<br />

choremu przygotować się na wszelkie niespodziewane<br />

zdarzenia związane ze schorzeniem.<br />

W związku z tym pojawia się interesujący problem<br />

dotyczący roli obrazu własnej choroby i poczucia koherencji<br />

w mechanizmach kształtowania i osiągania zdrowia.<br />

Badania miały na celu potwierdzenie przypuszczeń,<br />

że silne poczucie koherencji oraz pozytywny obraz własnej<br />

choroby mogą sprzyjać silnemu zdrowiu psychicznemu<br />

i duchowemu.<br />

Metoda<br />

Uczestnicy<br />

W badaniach wykorzystano dane pochodzące od<br />

trzydziestu czterech osób (N = 34), w tym 73,5% (n =<br />

25) kobiet, 26,5% (n = 9) mężczyzn, w wieku od 30 do<br />

65 lat (M = 50 lat). Największy procent badanych 44,1%<br />

(n = 15) posiadało wykształcenie średnie, wykształcenie<br />

wyższe i zawodowe deklarował taki sam odsetek badanych<br />

20,6% (n = 7), wykształcenie podstawowe deklarowało<br />

8,8% (n = 3) badanych, a licencjat 5,9% (n = 2).<br />

55,9% (n = 19) badanych było na emeryturze lub rencie,<br />

35,3% (n = 12) to osoby aktywne zawodowo, 8,8% (n = 3)<br />

nie pracowało. Mieszkańcami miast było 70,6% (n = 24),<br />

natomiast 29,4% (n = 10) wsi. 85,3% (n = 29) badanych<br />

żyło w związku małżeńskim, jednakowy odsetek – 5,9%<br />

(n = 2) stanowiły osoby rozwiedzione oraz wdowy lub<br />

wdowcy, a 2,9% (n = 1) nie było w związku małżeńskim.<br />

Potomstwo posiadało 97,1% (n = 33) badanych,<br />

2,9% (n = 1) nie posiadało dzieci. Badani chorowali od<br />

1 roku do 35 lat, średni czas trwania choroby wynosił 13<br />

lat. Respondenci spędzali średnio w szpitalu 10 dni w ro-<br />

ku (min 0, max 60 dni).<br />

Badani dobrowolnie i anonimowo odpowiadali na<br />

pytania zawarte w zestawie metod. Badania miały charakter<br />

indywidualny. Przeprowadzone były w Szpitalu<br />

Wojewódzkim w Poznaniu na Oddziale Neurologicznym<br />

z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru nad Chorymi<br />

z Udarem Mózgu i Zespołem ds. Stwardnienia Rozsianego,<br />

przez chorych należących do Polskiego Towarzystwa<br />

Stwardnienia Rozsianego oraz przez chorych w domach.<br />

Narzędzia badawcze<br />

Kwestionariusz Samoopisu posłużył do oceny subiektywnych<br />

odczuć jednostki dotyczących jej sfery duchowej<br />

obejmującej postrzeganie świata, postępowanie moralne,<br />

itp. Narzędzie bada trzy aspekty: religijność (np.<br />

„Wiara w Boga pozwala mi przetrwać trudne chwile w<br />

życiu”), wrażliwość etyczną (np. Reaguję gdy komuś<br />

dzieje się krzywda) oraz harmonię (np. Postrzegam świat<br />

jako przyjazny). Osoby badane ustosunkowywały się do<br />

20 stwierdzeń opartych na 5-punktowej skali (1 – zdecy-<br />

dowanie nie; 5 – zdecydowanie tak). Analiza rzetelności<br />

wyniosła: α = 0,92.<br />

Kwestionariusza Ogólnego Stanu Zdrowia (GHQ 28)<br />

[3] użyto do oceny zdrowia psychicznego. Pytania dotyczyły<br />

stanu zdrowia w jakim znajdowali się badani w<br />

ostatnich tygodniach. Dwadzieścia osiem pytań różnicowało<br />

objawy w czterech wymiarach: symptomów<br />

somatycznych (np. „Czy ostatnio miewałeś/aś bóle głowy?”),<br />

objawów niepokoju i bezsenności (np. „Czy<br />

ostatnio miewałeś/aś po przebudzeniu trudności z ponownym<br />

zaśnięciem?”) zakłóceń w codziennym funkcjonowaniu<br />

(np. „Czy ostatnio czułeś się zdolny do podejmowania<br />

decyzji?”) oraz symptomów depresji (np.<br />

„Czy ostatnio pragnąłeś własnej śmierci, bycia z dala od<br />

wszystkiego?”). Odpowiedzi udzielane są w odmienny<br />

sposób, w każdym wymiarze na 4-stopniowej skali (np.<br />

1 – „lepiej niż zwykle”; 2 – „znacznie gorzej niż zwykle”).<br />

Analiza rzetelności wyniosła: α = 0,93.<br />

Kwestionariusz Postrzegania Własnej Choroby (IPQ-R)<br />

(http://www.uib.no/ipq/) mierzy subiektywne postrzeganie<br />

własnej choroby przez jednostkę. Składa się z trzech części,<br />

prezentujących oddzielnie dwa wymiary spostrzegania<br />

własnej choroby: charakter choroby (identity) i przyczyny<br />

(causal). W badaniach nie wykorzystano pierwszej części<br />

metody oceniajacej odczuwane objawy. Druga część kwestionariusza<br />

jest poświęcona charakterowi choroby (identity),<br />

zawiera 38 twierdzeń na temat własnej choroby. Odpowiedzi<br />

udzielane są na skali, której krańce opisano następująco:<br />

1 – zdecydowanie się nie zgadzam, a 5 – zdecydowanie<br />

się zgadzam. Twierdzenia odnoszą się do trzech wymiarów<br />

spostrzegania własnej choroby. Są to: ostrość/<br />

chroniczność (timeline) (np. „Moja choroba jest bardziej<br />

trwała niż tymczasowa.”), konsekwencje (consequences)<br />

(np. „Moja choroba ma poważne konsekwencje w moim<br />

życiu.”), kontrola leczenia (cure-contol) (np. „Leczenie<br />

efektywnie wyleczy moją chorobę.”), samokontrolę (personal<br />

control) (np. „Jest wiele rzeczy, które mogę robić by<br />

kontrolować moje objawy.”), poczucie spójności (sence of<br />

coherence) (np. „Objawy mojej choroby są dla mnie zagadkowe.”),<br />

częstość występowania objawów (timeline cyclical)<br />

(np. „Objawy mojej choroby zmieniają się na lepsze<br />

z dnia na dzień.”), reprezentacja emocjonalna (emotional<br />

representation) (np. „Czuję się przygnębiony kiedy pomyślę<br />

o mojej chorobie.”).<br />

Ostatnia, trzecia część metody poświęcona jest przyczynom<br />

choroby (causal), których kwestionariusz dopuszcza<br />

osiemnaście (np. „Zarazki lub wirusy spowodowały<br />

moją chorobę”). Badani zaznaczają odpowiedzi<br />

na identycznej jak w części drugiej 5-stopniowej skali.<br />

Kwestionariusz Orientacji Życiowych (SOC-29) [5]<br />

mierzy poczucie koherencji wg teorii Aarona Antovskyego.<br />

Kwestionariusz składa się z 29 pozycji przyporządkowanych<br />

3 podskalom: zrozumiałości (np. „Gdy rozmawiasz z ludźmi,<br />

czy masz poczucie, że nie rozumieją Cię?”), zaradności<br />

(np. „Czy masz wrażenie, że jesteś w nieznanej Ci sytuacji<br />

i nie wiesz, co robić?”), sensowności (np. „Przewidujesz, że<br />

Twoje życie osobiste będzie w przyszłości: zupełnie bez<br />

sensu czy celu/w pełni sensowne i celowe?”). Przy każdym


178<br />

pytaniu podanych jest 7 możliwych odpowiedzi. Analiza<br />

rzetelności wyniosła: α = 0,88.<br />

Skala Zadowolenia z Życia (SWLS). Mierzy ogólny<br />

wskaźnik poczucia zadowolenia z życia. Osoby badane<br />

ustosunkowują się do pięciu stwierdzeń dotyczących ich<br />

dotychczasowego życia na siedmiostopniowej skali<br />

której krańce są opisane (1 – zupełnie nie zgadzam się; 7<br />

– całkowicie zgadzam się). Analiza rzetelności wyniosła:<br />

α = 0,76.<br />

Analiza wyników<br />

Związki pomiędzy poczuciem koherencji a poziomem<br />

zdrowia psychicznego<br />

Zaobserwowano, że istnieje ujemny związek pomiędzy<br />

SOC a globalnym wskaźnikiem zdrowia psychicznego<br />

(r = -0,60**) i dodatni związek pomiędzy SOC<br />

a zadowoleniem z życia (r = 0,62**) wskaźnikami zdrowia<br />

psychicznego (tab. 1.).<br />

Poczucie zaradności najsilniej oraz ujemnie koreluje<br />

z niepokojem (r = -0,<strong>49</strong>**), najsłabiej i dodatnio z zadowoleniem<br />

z życia (r = 0,41*). Poczucie sensowności<br />

najsilniej, ujemnie koreluje z depresją (r = -0,55**), a najsłabiej,<br />

ujemnie z niepokojem (r = -0,35*).<br />

Marta Lenkiewicz i inni<br />

Tabela 1. Związki pomiędzy negatywnymi i pozytywnymi wskaźnikami zdrowia psychicznego a poczuciem koherencji i obrazem<br />

własnej choroby (r-Pearsona)<br />

Table 1. Correlations between negative and positive parameters of mental health and coherence and a self perception of the illness<br />

Poczucie koherencji<br />

Somatyczne Niepokój<br />

Wskaźniki zdrowia psychicznego<br />

Negatywne – poziom zdrowia psychicznego Pozytywne<br />

Zaburzenia<br />

funkcjonalne<br />

Depresja Globalne<br />

Zadowolenie<br />

z życia<br />

SOC -0,22 -0,48** -0,50** -0,70** -0,60** 0,62**<br />

Poczucie zrozumiałości -0,17 -0,<strong>49</strong>** -0,43* -0,48** -0,50** 0,41*<br />

Poczucie sensowności -0,15 -0,35* -0,38* -0,55** -0,46** 0,51**<br />

Poczucie zaradności<br />

Obraz własnej choroby<br />

-0,<strong>23</strong> -0,37* -0,43* -0,70** -0,55** 0,61**<br />

Ostrość/chroniczność 0,<strong>06</strong> -0,13 -0,12 0,10 -0,03 -0,05<br />

Konsekwencje 0,31 0,41* 0,42* 0,44** 0,<strong>49</strong>** -0,54**<br />

Samokontrola -0,<strong>23</strong> -0,35* -0,54** -0,44** -0,48** 0,22<br />

Kontrola leczenia 0,07 -0,<strong>23</strong> -0,27 -0,24 -0,<strong>23</strong> 0,34*<br />

Poczucie koherencji 0,02 -0,20 -0,15 -0,28 -0,21 0,27<br />

Częstość objawów 0,10 0,<strong>04</strong> -0,17 -0,01 -0,02 0,<strong>06</strong><br />

Reprezentacja emocjonalna 0,32 0,51** 0,54** 0,52** 0,58** -0,50**<br />

Źródło: opracowanie własne<br />

Source: own’s concept<br />

Trzeci z wymiarów SOC – poczucie zaradności wykazuje<br />

najsilniejszą ujemną korelację z depresją (r = -0,70**),<br />

natomiast najsłabszą z niepokojem (r = -0,37*).<br />

Związki pomiędzy obrazem własnej choroby a poziomem<br />

zdrowia psychicznego<br />

Nie wszystkie wymiary obrazu własnej choroby korelują<br />

ze zdrowiem psychicznym, mianowicie: ostrość/<br />

chroniczność, poczucie spójności, częstość objawów.<br />

Kontrola leczenia koreluje jedynie z pozytywnym wymiarem<br />

zdrowia psychicznego – zadowoleniem (r = 0,34*)<br />

i jest to korelacja dodatnia. Konsekwencje mają najsilniejszy,<br />

ujemny związek z zadowoleniem (r = -0,54**), najsłabszy,<br />

dodatni z niepokojem (r = 0,41*). Samokontrola<br />

najsilniej oraz ujemnie koreluje z zaburzeniami funkcjonalnymi<br />

(r = -0,54**), a najsłabiej z niepokojem (r =<br />

-0,35*). Reprezentacja emocjonalna najsilniej, dodatnio<br />

koreluje z zaburzeniami funkcjonowania (r = 0,54**),<br />

najsłabiej i ujemnie z zadowoleniem (r = -0,50**). Nie<br />

stwierdzono zależności między objawowym wymiarem<br />

zdrowia psychicznego, a którymkolwiek wymiarem obrazu<br />

własnej choroby czy poczucia koherencji.


Reprezentacja własnej choroby i poczucie koherencji jako predykatory zdrowia u osób z SM 179<br />

Tabela 2. Związki pomiędzy poziomem duchowości a poczuciem koherencji oraz obrazem własnej choroby (r-Pearsona)<br />

Table 2. Correlations between the level of spiritually coherence and self perception<br />

Poziom duchowości<br />

Religijność Wrażliwość Harmonia Globalny<br />

Poczucie koherencji<br />

SOC 0,34 0,42* 0,64** 0,55**<br />

Poczucie zrozumiałości 0,30 0,29 0,46** 0,42*<br />

Poczucie sensowności 0,19 0,41* 0,60** 0,45**<br />

Poczucie zaradności<br />

Obraz własnej choroby<br />

0,35* 0,33 0,52** 0,<strong>49</strong>**<br />

Ostrość/chroniczność 0,27 -0,02 -0,11 0,10<br />

Konsekwencje -0,01 -0,<strong>23</strong> -0,50** -0,25<br />

Samokontrola 0,19 0,<strong>23</strong> 0,25 0,27<br />

Kontrola leczenia -0,18 0,13 0,34 0,<strong>06</strong><br />

Poczucie koherencji 0,01 0,19 0,18 0,13<br />

Częstość objawów -0,20 -0,01 0,02 -0,11<br />

Reprezentacja emocjonalna -0,<strong>08</strong> -0,18 -0,41* -0,25<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

Poczucie koherencji a poziom zdrowia duchowego<br />

Istnieje dodatnia korelacja pomiędzy SOC a poziomem<br />

duchowości (r = 0,55**). Poziom zrozumiałości<br />

koreluje jedynie z harmonią (r = 0,46**) i jest to korelacja<br />

dodatnia. Poczucie sensowności najsilniej koreluje<br />

dodatnio z harmonią (r = 0,60**), najsłabiej z wrażliwością<br />

(r = 0,41*). Poczucie zaradności ma najsilniejszy<br />

oraz dodatni związek z harmonią (r = 0,52**), najsłabszy<br />

z religijnością (r = 0,35*).<br />

Obraz własnej choroby a poziom zdrowia duchowego<br />

Zmienne obrazu własnej choroby, za wyjątkiem<br />

dwóch przypadków, nie wykazują związku z poziomem<br />

duchowości. Zauważono średniej siły ujemną korelację<br />

pomiędzy konsekwencjami a harmonią (r = -0,<strong>49</strong>6**)<br />

Tabela 3. Regresja krokowa dla zmiennych: Zadowolenie z życia, Zdrowie psychiczne GHQ, Zdrowie duchowe<br />

Table 3. Regression for factors satisfaction from life, mental health, spirituals health<br />

Zmienna B Błąd standardowy β<br />

Zadowolenie z życia<br />

R<br />

Poczucie zaradności ,101 ,029 0,480**<br />

2 = 0,<strong>49</strong>7<br />

F = 15,335**<br />

Spostrzeganie konsekwencji<br />

choroby<br />

-,152<br />

,055<br />

-0,374**<br />

Zdrowie psychiczne GHQ Reprezentacja emocjonalna<br />

R choroby<br />

1,<strong>23</strong>4<br />

,442<br />

0,419**<br />

2 = 0,438<br />

F = 12,077** Poczucie zaradności -,552 ,<strong>23</strong>1 -0,359*<br />

Zdrowie duchowe<br />

R 2 = 0,240<br />

F = 10,1<strong>08</strong>**<br />

Źródło: opracowanie własne; Source: own’s concept<br />

oraz pomiędzy reprezentacją emocjonalną a harmonią<br />

(r = - 0,41*).<br />

Wnioski<br />

Wyniki badań potwierdziły hipotezę dotyczącą związku<br />

między poczuciem koherencji a poziomem zdrowia psychicznego.<br />

Osoby uzyskujące wysokie wyniki w poziomie<br />

poczucia koherencji osiągają niskie wyniki w poziomie<br />

zdrowia psychicznego badanego kwestionariuszem GHQ,<br />

w którym pod uwagę brane były negatywne aspekty funkcjonowania<br />

psychicznego. Oznacza to, że wysoka koherencja<br />

warunkuje niski poziom niepokoju, depresji i zaburzeń<br />

funkcjonowania. W badaniu zdrowie psychiczne sprawdzała<br />

również Skala zadowolenia z życia, która osiągnęła wysoką<br />

korelację z SOC.<br />

Poczucie zaradności ,703 ,221 0,<strong>49</strong>0**


180<br />

Przypuszczenia dotyczące związku pomiędzy zdrowiem<br />

a poczuciem koherencji również znalazły potwierdzenie.<br />

Globalne wyniki obu zmiennych wykazują istotną<br />

dodatnią korelację. Poczucie koherencji koreluje ze<br />

zdrowiem duchowym, czego konsekwencją dla osób<br />

chorych na SM jest to, że pomimo trudnej sytuacji w<br />

jakiej się znalazły mają poczucie sensu życia oraz przekonanie,<br />

że sobie poradzą. Przewidywania dotyczące relacji<br />

między obrazem własnej choroby a poziomem duchowości<br />

nie potwierdziły się. Jedynie dwa wymiary obrazu własnej<br />

choroby korelowały z poziomem duchowości. Jednym<br />

z nich jest świadomość konsekwencji choroby, której wysokie<br />

wyniki tworzą negatywny obraz własnej choroby.<br />

Osoby, które dostrzegają konsekwencje swojej choroby<br />

mają niski poziom harmonii. Autorki badania sądzą, że<br />

wyjaśnia to fakt, iż SM jest chorobą nieuleczalną i często<br />

nieprzewidywalną. Drugim istotnym tutaj wymiarem jest<br />

reprezentacja emocjonalna, której wysoki wynik również<br />

ma negatywny wydźwięk i koreluje z harmonią. Analizując<br />

związek pomiędzy tymi dwoma wymiarami obrazu własnej<br />

choroby uzyskano wysoki wynik (r = 0,78**) korelacji.<br />

Autorki przypuszczają, że dzieje się tak dlatego, że świadomość<br />

konsekwencji choroby, która nie zapewnia harmonii<br />

jednostce powoduje negatywne emocje względem tej<br />

choroby. Hipoteza dotycząca korelacji między pozytywnym<br />

obrazem własnej choroby a poziomem zdrowia psychicznego<br />

potwierdziła się. Negatywne aspekty obrazu własnej<br />

choroby: świadomość konsekwencji i wysoki poziom reprezentacji<br />

emocjonalnej korelują dodatnio z negatywnymi<br />

wymiarami zdrowia psychicznego. Osoba, która zna konsekwencje<br />

swojej choroby przez co jest negatywnie do niej<br />

nastawiona, odczuwa niepokój, jest bardziej podatna na<br />

depresję i zaburzenia funkcjonalne. Jednostka mająca pozytywny<br />

obraz własnej choroby ma niskie wyniki w powyższych<br />

aspektach zdrowia psychicznego, przez co jej zdro-<br />

Marta Lenkiewicz i inni<br />

wie psychiczne jest silniejsze. Powyższe wnioski potwierdzają<br />

również wyniki korelacji z drugim testem badającym<br />

zdrowie psychiczne. Ponownie ujemne korelacje wykazały<br />

wymiary obrazu własnej choroby: konsekwencja i reprezentacja<br />

emocjonalna.<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. Ogińska-Bulik N., Juczyński Z., Osobowość – stres a zdrowie,<br />

Difin, Warszawa 20<strong>08</strong>, 9-11, 37-44.<br />

2. Heszen I., Sęk H., Psychologia zdrowia, Wydawnictwo<br />

Naukowe PWN, Warszawa 2007.<br />

3. Goldberg D., Williams P., Ocena zdrowia psychicznego<br />

na podstawie badań kwestionariuszami Davida Goldberga,<br />

Oficyna Wydawnicza Instytutu Medycyny Pracy im.<br />

Prof. J. Nofera, Łódź 2001.<br />

4. Heszen-Klemens I., Poznawcze uwarunkowania zachowania<br />

się wobec własnej choroby, Zakład im. Ossolińskich<br />

– Wydawnictwo, Wrocław 1979.<br />

5. Antonovsky A., Rozwikłanie tajemnicy zdrowia. Jak sobie<br />

radzić ze stresem i nie zachorować, Fundacja IPN,<br />

Warszawa 1995, 31-45, 173-178.<br />

6. Sęk, H., Pasikowski T., Zdrowie – Stres – Zasoby, Wydawnictwo<br />

Fundacji Humaniora, Poznań 2001.<br />

7. Potemkowski A., Psychologiczne aspekty stwardnienia<br />

rozsianego, Termedia Wydawnictwa Medyczne, Poznań<br />

2010.<br />

8. Juczyński Z., Narzędzia pomiarów w promocji i psychologii<br />

zdrowia. Pracownia Testów Psychologicznych Polskiego<br />

Towarzystwa Psychologicznego, Warszawa 2001.<br />

Adres do korespondencji:<br />

Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu<br />

Instytut Psychologii<br />

ul. Szamarzewskiego 89<br />

60-568 Poznań


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 181–183, <strong>2011</strong><br />

SPRAWOZDANIE Z III KONFERENCJI „PSYCHOLOGIA W MEDYCYNIE”<br />

„PSYCHOLOGY IN MEDICINE” – CONFERENCE REPORT<br />

WOJCIECH STRZELECKI, MARTA CZARNECKA-IWAŃCZUK<br />

Dnia 14 kwietnia 2012 roku na Uniwersytecie Medycznym<br />

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu odbyła<br />

się III Konferencja naukowa zatytułowana „Psychologia<br />

w medycynie”. Było to szóste już spotkanie z cyklu „Humanistyka<br />

w medycynie”. Pierwsza konferencja odbyła się<br />

w 2007 roku i nosiła tytuł „Wzorzec etyki medycznej<br />

w świetle życia i dzieła Alberta Schweitzera”. Następnie<br />

w 20<strong>08</strong> roku miało miejsce pierwsze spotkanie konferencyjne<br />

pod hasłem „Psychologia w medycynie”. Rok 2009<br />

przyniósł kolejną konferencję, która tym razem miała<br />

charakter międzynarodowy i zatytułowana była „Zdrowy<br />

człowiek i społeczeństwo w wizjach Alberta Schweitzera<br />

i Ericha Fromma”. W roku 2010 odbyła się II Konferencja<br />

„Psychologia w medycynie”. Rok <strong>2011</strong> natomiast to organizowana<br />

przy współpracy z Instytutem Kultury Europejskiej<br />

Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Międzynarodowa<br />

konferencja „Kultura, Media, Etyka”.<br />

III Konferencja „Psychologia w medycynie” zaadresowana<br />

była głównie do studentów Uniwersytetu Medycznego,<br />

jednak przyciągnęła też przedstawicieli innych<br />

uczelni, jako że miała charakter wieloaspektowy,<br />

a program był zróżnicowany. Na uwagę zasługuje liczna<br />

grupa studentów psychologii, co wskazuje na zainteresowanie<br />

z kolei aspektami medycznymi ze strony przyszłych<br />

psychologów.<br />

Podczas konferencji wygłoszono sześć referatów, w<br />

dwóch sesjach tematycznych oraz przeprowadzono cztery<br />

warsztaty. Autorami były w dużej mierze osoby prowadzące<br />

praktykę psychologiczną, co pozwoliło ukazać<br />

psychologię jako naukę bliską człowiekowi i medycynie.<br />

Forma warsztatów pozwoliła nie tylko zasygnalizować<br />

i opisać pewne formy pracy psychologicznej, ale również<br />

niektóre z nich pokazać oraz umożliwiło odczucie oddziaływań<br />

psychologicznych przez uczestników w praktyce.<br />

Podczas poprzednich konferencji z cyklu „Psychologia<br />

w medycynie” jedyną formą były referaty. Jednak organizatorzy<br />

postanowili zmienić formułę, ażeby pewne aspekty<br />

pracy psychologicznej nie tylko omówić, ale i pokazać.<br />

Decyzja ta wiązała się również z prośbami studentów –<br />

uczestników poprzednich cyklicznych spotkań pod tytułem<br />

„Psychologia w medycynie”.<br />

Zakład Psychologii Klinicznej<br />

Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

Kierownik Zakładu: dr hab. Ewa Mojs<br />

Patronat nad konferencją objęli: JM Rektor Uniwersytetu<br />

Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu –<br />

prof. dr hab. Jacek Wysocki oraz Dziekan Wydziału Nauk<br />

o Zdrowiu – prof. dr hab. Włodzimierz Samborski.<br />

Organizatorami konferencji było Studenckie Towarzystwo<br />

Naukowe Uniwersytetu Medycznego im. Karola<br />

Marcinkowskiego w Poznaniu oraz dwa koła naukowe:<br />

Studenckie Psychologiczne Koło Naukowe i Koło Medycyny<br />

Psychosomatycznej. Organizatorami były również:<br />

Zakład Psychologii Klinicznej i Katedra Nauk<br />

Społecznych.<br />

Otwarcia konferencji dokonał jeden z organizatorów –<br />

dr Wojciech Strzelecki – opiekun Studenckiego Psychologicznego<br />

Koła Naukowego i pracownik Zakładu Psychologii<br />

Klinicznej. W swoim słowie wstępnym nawiązał do<br />

poprzednich konferencji z cyklu „Humanistyka w medycynie”,<br />

wyrażając jednocześnie nadzieję, że konferencje<br />

z tego cyklu wpiszą się na stałe w kalendarz uczelnianych<br />

konferencji organizowanych przez STN i Zakład Psychologii<br />

Klinicznej. W słowie wstępnym zwrócił też uwagę na<br />

rolę czynników psychologicznych w pracy z pacjentem,<br />

ich istotę w kształtowaniu się różnego rodzaju zaburzeń,<br />

a także na potrzebę edukacji przedstawicieli zawodów<br />

medycznych w tym zakresie.<br />

Konferencja odbyła się w Collegium Stomatologicum.<br />

Jeżeli chodzi o zainteresowanie studentów było ono rekordowe<br />

w porównaniu z poprzednimi konferencjami z cyklu<br />

„Psychologia w medycynie”, jako że obecnych było ponad<br />

200 osób, z czego większość stanowili studenci Uniwersytetu<br />

Medycznego. Obecni byli jednak również studenci<br />

Psychologii z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Konferencję<br />

prowadziła dr Marta Czarnecka-Iwańczuk – opiekun<br />

Koła Medycyny Psychosomatycznej i pracownik Zakładu<br />

Psychologii Klinicznej.<br />

Referat otwierający pierwszą sesję zatytułowany „Pomoc<br />

psychologiczna w autyzmie wczesnodziecięcym”<br />

wygłosiła mgr Agnieszka Nowogrodzka z Instytutu Psychologii<br />

Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.<br />

Autorka przedstawiła w nim objawy autyzmu według klasyfikacji<br />

ICD-10, omówiła również epidemiologię oraz<br />

przyczyny autyzmu. W dalszej części referatu prelegentka


182<br />

skupiła się na formach pomocy psychologicznej. Omówiła<br />

formy terapii stosowane w pracy z dzieckiem autystycznym,<br />

szczególnie dużo uwagi poświęcając terapii neuropsychologicznej.<br />

Poza ogólnymi zasadami terapii oraz pracy<br />

z samym dzieckiem, autorka zwróciła uwagę na rolę<br />

współpracy również z rodzicami dziecka a także z rodzeństwem,<br />

co pozwoliło spojrzeć na autyzm z perspektywy<br />

systemowej.<br />

Kolejny referat zatytułowany „Konsekwencje psychologiczne<br />

mukowiscydozy” wygłosił mgr Bartosz Piasecki<br />

z Katedry Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego<br />

w Poznaniu. Swoje wystąpienie autor zaczął od omówienia<br />

czym jest mukowiscydoza. Następnie omówił objawy kliniczne<br />

w układzie oddechowym, w układzie pokarmowym<br />

oraz inne objawy. Określił również częstotliwość występowania<br />

tej choroby w Polsce. Dużo uwagi prelegent poświęcił<br />

konsekwencjom dla rodziny jakie wiążą się z pojawieniem<br />

się mukowiscydozy. Omówił również specyfikę funkcjonowania<br />

chorego na mukowiscydozę człowieka w okresie<br />

adolescencji, szczególnie istotnego z punktu widzenia<br />

psychologii rozwojowej okresu dla kształtowania się tożsamości<br />

jednostki. Wskazał również rolę przestrzegania<br />

zaleceń lekarskich u chorych osób.<br />

Trzecie wystąpienie nosiło tytuł „Mechanizmy powstawania<br />

i metody leczenia uzależnień u młodzieży i dorosłych”,<br />

a wygłosiła je mgr Maria Skommer z Zakładu Psychologii<br />

Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.<br />

Autorka rozpoczęła od zdefiniowania zespołu uzależnienia<br />

według klasyfikacji ICD-10. Następnie omówiła fazy uzależnienia<br />

oraz rodzaje narkotyków i ich oddziaływanie na<br />

organizm. Autorka scharakteryzowała również mechanizmy<br />

uzależnienia, takie jak: system nałogowej regulacji emocji;<br />

system iluzji i zaprzeczeń oraz system rozproszonego „ja”.<br />

W dalszej części referatu autorka omówiła formy i metody<br />

stosowane w terapii uzależnień. Na zakończenie mgr<br />

Skommer określiła zasady interwencji wobec osoby uzależnionej,<br />

omawiając przy okazji: czym jest sesja interwencyjna<br />

oraz w jaki sposób powinna zostać poprowadzona.<br />

Było to ostatnie wystąpienie w pierwszej sesji konferencji,<br />

która poświęcona była głównie dzieciom i młodzieży.<br />

Po sesji pierwszej nastąpiła przerwa kawowa,<br />

podczas której uczestnicy konferencji mogli skorzystać<br />

z cateringu.<br />

Jako pierwsza w drugiej części konferencji wystąpiła dr<br />

Nadia Bryl z Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej UM<br />

w Poznaniu. Tematem jej referatu były „Problemy pacjentów<br />

i pomoc psychologiczna w chirurgii”. Pani doktor rozpoczęła<br />

od scharakteryzowania psychologicznego kontekstu<br />

pacjenta na oddziale chirurgicznym, a następnie przeszła do<br />

opisu podstawowych potrzeb pacjenta i jego reakcji emocjonalnych<br />

towarzyszących leczeniu. Druga część wystąpienia<br />

poświęcona była psychologicznym aspektom przekazywania<br />

pacjentowi chirurgicznemu informacji medycznej oraz<br />

przedstawieniu podstawowych zadań i obszarów pracy<br />

psychologa klinicznego pracującego z tego typu pacjentami<br />

jako członka zespołu terapeutycznego.<br />

Drugim prelegentem w opisywanej sesji była dr Katarzyna<br />

Warchoł-Biedermann z Zakładu Psychologii Klinicz-<br />

Wojciech Strzelecki, Marta Czarnecka-Iwańczuk<br />

nej UM w Poznaniu. Tytuł jej wystąpienia brzmiał: „Postępowanie<br />

w zaburzeniach zachowania w przebiegu chorób<br />

otępiennych”. Pierwsza część referatu dotyczyła definicji,<br />

epidemiologii i opisu modeli wyjaśniających zaburzenia<br />

zachowania w otępieniu. Zostały w niej scharakteryzowane<br />

cztery podstawowe rodzaje pobudzonego zachowania,<br />

a także modele wyjaśniające zaburzenia zachowania, takie<br />

jak: model wpływu bezpośredniego, model niespełnionych<br />

potrzeb, model behawioralny oraz model podatności środowiskowej.<br />

W drugiej części swojej prezentacji pani doktor<br />

omówiła niefarmakologiczne metody postępowania<br />

w omawianych zaburzeniach, poruszając także aspekt obciążeń<br />

i zaleceń dla opiekunów osób z otępieniami.<br />

Ostatnim wystąpieniem w tej sesji i w referatowej części<br />

konferencji było: „Skuteczna komunikacja jako podstawa<br />

relacji terapeutycznej z pacjentem w starszym wieku”<br />

zaprezentowane przez dr Monikę Matecką z Zakładu Organizacji<br />

i Zarządzania UM w Poznaniu. Prelegentka najpierw<br />

opisała podstawowe aspekty komunikacji, uzasadniając<br />

jej ważność dla profesjonalnej relacji terapeutycznej<br />

z pacjentem. Następnie omówiła podstawowe zasady i ele-<br />

menty tworzące dobrą relację lekarza z pacjentem. A ponadto,<br />

wymieniła i omówiła podstawowe umiejętności interpersonalne<br />

wykorzystywane w opisywanej relacji pomagania.<br />

Na końcu referatu pani doktor skupiła się na wyjaśnieniu<br />

barier komunikacyjnych oraz potencjalnych zakłóceń<br />

związanych z osobą pacjenta w podeszłym wieku.<br />

Zamykając III Konferencję „Psychologia w medycynie”<br />

dr Marta Czarnecka-Iwańczuk podziękowała prelegentom,<br />

organizatorom oraz uczestnikom i wyraziła nadzieję,<br />

że spotkanie konferencyjne poświęcone roli czynników<br />

psychicznych w lecznictwie nie jest ostatnim. Następnie<br />

zaprosiła uczestników konferencji do zapisania się na<br />

warsztaty, które były ostatnią częścią konferencji, która<br />

odbyła się 14 kwietnia 2012 roku.<br />

Warsztaty odbywały się równolegle, tak więc każdy<br />

uczestnik konferencji mógł wziąć udział w jednym warsztacie.<br />

Na każdy z nich przeznaczony był czas 120 minut.<br />

Liczba miejsc była ograniczona z racji utrudnień jakie<br />

w przypadku prowadzenia warsztatów pojawiają się, jeśli<br />

grupa jest zbyt liczna.<br />

Warsztat „Rysunek w psychoterapii”, który podczas<br />

konferencji poprowadziła mgr Maia Stanisławska-Kubiak<br />

z Zakładu Psychologii Klinicznej UM w Poznaniu miał na<br />

celu ukazanie, że rysunek jest jednym z elementów procesu<br />

diagnozy i zmiany. Warsztat składał się z części wykładowej<br />

i warsztatowej z ćwiczeniami praktycznymi. Podczas<br />

warsztatu zostały pokazane techniki pracy mające na<br />

celu dochodzenie do pełniejszego zrozumienia zarówno<br />

samego przeżycia, jak i sensu swoich doświadczeń. Jak<br />

poprzez rysunek możliwy jest proces nazywania tego co<br />

niewerbalne i trudne do przeformułowywania na komunikaty<br />

słowne.<br />

Przedstawione techniki analizowane były w oparciu<br />

o tradycyjne testy projekcyjne (rysunek drzewa, rysunek<br />

człowieka), oraz techniki autorskie, rysunkowe metafory.<br />

Uczestnicy mieli okazję na interpretowanie rysunku w<br />

procesie grupowym, który wymaga zaangażowania gru-


py, w odkrywaniu własnego zestawu symboli i przekładania<br />

ich na przeżywane emocje.<br />

Kolejnym warsztatem były „Rozmowy o śmierci<br />

i umieraniu”. Poprowadziła je dr Marta Czarnecka-Iwańczuk<br />

z Zakładu Psychologii Klinicznej i GPSK UM w Poznaniu.<br />

Temat warsztatu miał zachęcić uczestników do przełamywania<br />

własnych barier w rozmowach dotyczących problematyki<br />

śmierci i umierania. Dzięki analizie własnych przekonań,<br />

doświadczeń i przekazów z okresu dzieciństwa, aż<br />

po okres obecnego życia oraz tych międzypokoleniowych<br />

i kulturowych uczestnicy mieli okazję zauważyć wpływ<br />

wymienionych czynników na ich obecną postawę wobec<br />

śmierci, umierania, w kontekście pracy z pacjentem i kontaktu<br />

z jego rodziną w tej sytuacji. W trakcie warsztatów<br />

poruszono także problematykę własnej śmiertelności, odchodzenia<br />

najbliższych oraz indywidualnych sposobów ra-<br />

dzenia sobie z traceniem osób bliskich. Zrozumienie siebie,<br />

własnych ograniczeń, a także uświadomienie sobie osobistych<br />

przekonań i mechanizmów jest podstawą w profesjonalnej<br />

relacji pomagania z osobami będącymi w sytuacji<br />

tracenia i utraty.<br />

Warsztat – „Bioenergetyka A. Lowena – holizm w praktyce”<br />

prowadziła mgr Maja Strzelecka z Katedry Profilaktyki<br />

Zdrowotnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.<br />

Warsztat poprzedziło krótkie wprowadzenie dotyczące<br />

koncepcji psychoterapeutycznej pracy nad ciałem Alexandra<br />

Lowena oraz jego typologii charakterologicznej. Następnie<br />

uczestnicy zapoznali się w praktyce z ćwiczeniami<br />

stosowanymi w bioenergetyce.<br />

W pierwszej części zajęli się pogłębieniem oddechu,<br />

ugruntowaniem (kontakt z podłożem) oraz postawą ciała<br />

i jego elastycznością. Później wykonywali ćwiczenia do-<br />

energetyzowujące nogi, miednicę, <strong>pl</strong>ecy, ręce, szyję i głowę.<br />

Po każdej partii ćwiczeń uczestnicy dzielili się swoimi<br />

Sprawozdanie z III Konferencji „Psychologia w medycynie” 183<br />

spostrzeżeniami, prowadzący udzielał odpowiedzi na<br />

pytania. Kolejnym etapem warsztatów była praca nad<br />

ekspresją emocjonalną (uczucie gniewu).<br />

Ostatni – czwarty warsztat nosił tytuł „Uzdrawiająca<br />

moc muzyki”, a prowadził go dr Wojciech Strzelecki<br />

z Zakładu Psychologii Klinicznej UM w Poznaniu.<br />

Warsztat rozpoczął się od krótkiego wprowadzenia teoretycznego<br />

w zagadnienia dotyczące leczniczego oddziaływania<br />

muzyki na człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem<br />

metod pracy, stosowanych technik oraz celów<br />

oddziaływania i przykładowych obszarów zastosowania.<br />

Następnie prowadzący przeszedł do działań praktycznych<br />

przy zastosowaniu muzyki z odtwarzacza CD oraz<br />

instrumentarium Orffa. Tematem warsztatu było przede<br />

wszystkim wskazanie możliwości ekspresji emocji za<br />

pomocą środków niewerbalnych w bezpiecznych warunkach<br />

terapeutycznych, jakie daje muzykoterapia aktywna.<br />

Warsztat miał pokazać również jak cennym źródłem<br />

wiedzy o pacjencie mogą być jego improwizacje muzyczne,<br />

a zatem pokazać również wartość diagnostyczną<br />

działań muzykoterapeutycznych. Pokazane zostały podstawy<br />

metod muzykoterapeutycznych, takich jak: muzykodrama,<br />

dialog instrumentalny czy portret muzyczny.<br />

Jako organizatorzy konferencji, chcemy złożyć serdeczne<br />

wyrazy wdzięczności wszystkim osobom, które<br />

miały swój udział w przygotowaniu niniejszego wydarzenia<br />

oraz uczestnikom konferencji za liczne przybycie.<br />

Jednocześnie też wyrażamy nadzieję, że kolejne spotkania<br />

z cyklu „Humanistyka w medycynie” zjednoczą<br />

wielu cenionych i uznanych specjalistów z zakresu nauk<br />

humanistycznych, medycznych i społecznych, dając<br />

możliwość zapoznania się z najnowszymi osiągnięciami<br />

nauki i praktyki.


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 184–185, <strong>2011</strong><br />

ZAPOWIEDŹ KSIĄŻKI<br />

POD REDAKCJĄ MARII DANUTY GŁOWACKIEJ I EWY MOJS<br />

„PRAWO I PSYCHOLOGIA W MEDYCYNIE”,<br />

WYDAWNICTWO WOLTERS KLUWER POLSKA<br />

IN PRESS „LAW AND PSYCHOLOGY IN MEDICINE”<br />

M.D. GŁOWACKA AND E. MOJS (EDS), WOLTERS KLUWER POLSKA<br />

Książka kierowana jest do lekarzy prowadzących<br />

podmioty lecznicze samodzielnie oraz do kadry zarządzającej<br />

w ochronie zdrowia. Monografia uwzględnia<br />

dwa zasadnicze obszary wiedzy niezbędne dla efektywnego<br />

zarządzania przedsiębiorstwem, jakim jest poradnia<br />

czy szpital. Jeden z nich to aktualne rozwiązania prawne.<br />

Rozdziały te – dotyczące zasad organizacji podmiotów<br />

leczniczych, pracy lekarzy i innych pracowników – opisane<br />

są na podstawie ustawy z dnia 11 lipca <strong>2011</strong> r.<br />

Drugi obszar wiedzy prezentowany w książce to komunikacja.<br />

Tutaj zawarte są bardzo zróżnicowane zagadnienia,<br />

od komunikacji zewnętrznej – budowania rozpoznawalnej<br />

marki na rynku, rzetelnej, godnej zaufania<br />

i kompetentnej organizacji, po komunikację z partnerami<br />

– negocjacje, prowadzenie rozmów biznesowych, których<br />

celem jest uzyskanie możliwie jak najlepszego<br />

rozwiązania dla definiowanych problemów. W obszarze<br />

komunikacji znalazły się także bardzo rzadko poruszane<br />

zagadnienia komunikacji intrapersonalnej: budowania<br />

samoświadomości własnych kompetencji, dialogu wew-<br />

nętrznego koniecznego w rozwoju własnym, także zawodowym,<br />

czyli budowania samoświadomości ścieżki<br />

kariery. Lekarz bez świadomości swoich ograniczeń,<br />

gotowości do samorozwoju nie będzie realizował zadań<br />

edukacji ustawicznej. Nie trzeba nikogo przekonywać,<br />

że zmieniająca się dynamicznie rzeczywistość technologiczna,<br />

prawna czy kulturowa, wymaga adekwatnego<br />

reagowania, by efektywnie pomagać innym ludziom.<br />

Budowanie samoświadomości siebie, także własnych<br />

emocji, stanowi także jeden z ważniejszych czynników<br />

wpływających na jakość relacji z pacjentem. Jest to – można<br />

powiedzieć – punkt wyjściowy w budowaniu prawidłowej<br />

rozumiejącej, wspierającej komunikacji z cierpiącym<br />

człowiekiem. W monografii poruszane są także zagadnienia<br />

ochrony praw pacjenta. Z badań Instytutu Praw Pacjenta<br />

i Edukacji Zdrowotnej wynika, że tylko połowa badanych<br />

osób słyszała o prawach przysługujących pacjentom. Wśród<br />

tych osób niespełna 40 proc. zna choć jedno z praw.<br />

W przypadku tak niewielkiej świadomości pacjentów co do<br />

ich praw, trudno oceniać na ile prawa te są w Polsce przestrzegane.<br />

Jeśli bowiem sam pacjent ich nie zna, nie będzie<br />

również świadomy tego, że w konkretnej sytuacji być może<br />

zostały naruszone. Co do prawa do informacji, którego<br />

EWA MOJS, MARIA DANUTA GŁOWACKA<br />

głównie dotyczy pytanie, to faktycznie sytuacja nie wygląda<br />

najlepiej. W badaniach przeprowadzonych przez nasz<br />

Zakład na przełomie lat 2009 i 2010 ponad 40 proc. pacjentów,<br />

którzy twierdzili, że znają swoje prawa uznała, że<br />

prawo do informacji jest najczęściej naruszane. Ale, co<br />

ciekawsze, jeszcze więcej, bo połowa lekarzy zapytanych<br />

o najczęściej naruszane w praktyce prawo pacjenta wskazała<br />

właśnie na prawo do informacji. Jest to o tyle niepokojące,<br />

że to właśnie od lekarza pacjent powinien uzyskać wszelkie<br />

informacje niezbędne do podjęcia decyzji dotyczących jego<br />

zdrowia. Dlatego też w książce „Prawo i psychologia<br />

w medycynie” autorzy starali się położyć duży nacisk na<br />

zagadnienia związane z komunikacją. Zaś prawo do wyrażenia<br />

zgody na udzielenie świadczenia zdrowotnego w<br />

opinii zarówno pacjentów, jak i lekarzy, jest naruszane<br />

znacznie rzadziej. Być może pani odczucie, że często zakłada<br />

się zgodę pacjenta na dane postępowanie wynika<br />

z faktu, iż zgoda ta powinna być wyrażona pisemnie tylko<br />

w sytuacjach zabiegu operacyjnego oraz o podwyższonym<br />

ryzyku. W pozostałych przypadkach wystarczy zgoda udzielona<br />

ustnie, a nawet w sposób dorozumiany. Oznacza to, że<br />

jeśli zachowanie pacjenta nie pozostawia wąt<strong>pl</strong>iwości co do<br />

jego woli, to nie jest konieczne już osobne kierowanie do<br />

niego pytania o wyrażenie zgody na dany zabieg medyczny.<br />

Natomiast inną kwestią jest zakres informacji, którą lekarz<br />

ma obowiązek przekazać pacjentowi. Regulują to przepisy<br />

ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Nie obejmują<br />

one edukacji w zakresie praw pacjenta. To pacjent – najlepiej<br />

zanim jeszcze nim zostanie – powinien zadbać o znajomość<br />

przysługujących mu praw i podjąć odpowiednie<br />

działania w tym zakresie. Jednak w praktyce często zaczynamy<br />

się interesować swoimi prawami, gdy stajemy się<br />

pacjentami i nie jesteśmy w pełni zadowoleni z działań<br />

podejmowanych przez personel medyczny.<br />

Polskie prawo przewiduje niekiedy sytuacje, w których<br />

można działać bez zgody pacjenta. Jest to uzasadnione<br />

koniecznością zapewnienia ochrony osobom trzecim<br />

czy interesom społeczeństwa, a nawet samym pacjentom.<br />

Należy jednak podkreślić, że w takich przypadkach<br />

przepisy prawa powinny być tak formułowane, aby<br />

miały na względzie dobro pacjenta oraz ogółu. Nie mogą<br />

więc dawać lekarzowi, a już na pewno nie urzędnikom,<br />

dowolności w ich stosowaniu. Ważnym elementem jest


Zapowiedź książki pod redakcją Marii Danuty Głowackiej i Ewy Mojs „Prawo i psychologia w medycynie” 185<br />

też zapewnienie odpowiedniej kontroli stosowania tych<br />

przepisów. Ochrona ta kształtuje się różnie w zależności<br />

od formy prawnej w jakiej lekarz wykonuje zawód. Obowiązkowemu<br />

ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej<br />

za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności<br />

zawodowych podlegają ci lekarze, którzy działają na<br />

podstawie umów cywilnoprawnych. Ustawa o działalnoś-<br />

ci leczniczej przewiduje też konieczność zawarcia umowy<br />

OC w przypadku prowadzenia indywidualnej oraz grupo-<br />

wej praktyki lekarskiej. Takie same regulacje dotyczą<br />

pielęgniarek. Natomiast w przypadku lekarzy zatrudnionych<br />

w podmiotach leczniczych na podstawie umowy<br />

o pracę ich odpowiedzialność wobec pacjenta jest wyłączona.<br />

Jednakże zakład pracy ma obowiązek naprawienia<br />

szkody wyrządzonej przez pracownika na zasadach<br />

określonych w Kodeksie pracy.<br />

Książka zostanie wydana przez Wydawnictwo Wolters<br />

Kluwer Polska na początku 2012 r.


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 186–187, <strong>2011</strong><br />

POLSKIE TOWARZYSTWO NAUK O ZDROWIU<br />

Polskie Towarzystwo Nauk o Zdrowiu powstało w 1998 roku. Inicjatorami powstania Towarzystwa była grupa entuzjastów<br />

nauk o zdrowiu i promocji zdrowia pod kierunkiem Pani dr hab. Marii Danuty Głowackiej.<br />

Towarzystwo powołano w celu inspirowania, popierania i popularyzowania rozwoju nauk o zdrowiu oraz promocji zdrowia.<br />

W zatwierdzonym statucie Towarzystwa przedstawiono środki umożliwiające realizację wyżej wymienionych celów, do<br />

których zalicza się działalność naukową, popieranie działalności wydawniczej, popieranie badań naukowych, organizowanie<br />

wymiany naukowej z zagranicą, organizowanie konferencji, sympozjów i seminariów, dofinansowywanie uczestnictwa<br />

członków w innych konferencjach, sympozjach i seminariach. Członkowie Towarzystwa aktywnie uczestniczą w działalności<br />

naukowej, badawczej i publikacyjnej Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego<br />

w Poznaniu.<br />

Towarzystwo dofinansowuje uczestnictwo swoich członków w konferencjach organizowanych przez inne uczelnie,<br />

a także współuczestniczy w organizowanych przez Wydział Nauk o Zdrowiu konferencjach i sympozjach. Zgodnie<br />

z prawem o działalności stowarzyszeń i towarzystw, PTNoZ składa na bieżąco sprawozdania finansowe i podatkowe<br />

oraz organizuje walne zebrania członków Towarzystwa zatwierdzając sprawozdania i oceniając działalność statutową.<br />

W roku bieżącym Towarzystwo jest głównym organizatorem m.in. konferencji „Profilaktyka zagrożeń zdrowotnych<br />

u dzieci w młodszym wieku szkolnym” i „Ochrona Zdrowia Społecznego”. Zgodnie z uchwałą podjętą na walnym<br />

zebraniu <strong>pl</strong>anowane jest wydawanie zeszytów naukowych Towarzystwa.<br />

Polskie Towarzystwo Nauk o Zdrowiu<br />

ul. Smoluchowskiego 11, 60-179 Poznań<br />

tel. (0-61) 655-92-50, fax. (0-61) 655-92-51, e-mail: ptnoz@poczta.onet.<strong>pl</strong><br />

NIP: 781-16-48-520, REGON: 639578796, KRS: 0000074710<br />

BZ WBK 60 1090 1346 0000 0001 1347 1664


POLSKIE TOWARZYSTWO NAUK O ZDROWIU<br />

DEKLARACJA CZŁONKOWSKA<br />

Imię i nazwisko<br />

Adres zamieszkania<br />

Miejsce pracy, stanowisko<br />

Ukończona uczelnia/szkoła, kierunek, specjalność<br />

Uzyskany tytuł/stopień/zawód Data urodzenia<br />

Telefon kontaktowy E-mail<br />

Proszę o przyjęcie mnie do Polskiego Towarzystwa Nauk o Zdrowiu.<br />

Zapoznałem/am się ze statutem Towarzystwa.<br />

Zobowiązuję się do aktywnej współpracy w realizacji celów Towarzystwa<br />

i regularnego opłacania składek członkowskich.<br />

Data Podpis<br />

Polskie Towarzystwo Nauk o Zdrowiu<br />

ul. Smoluchowskiego 11, 60-179 Poznań<br />

tel. (0-61) 655-92-50, fax. (0-61) 655-92-51, e-mail: ptnoz@poczta.onet.<strong>pl</strong><br />

NIP: 781-16-48-520, REGON: 639578796, KRS: 0000074710<br />

BZ WBK 60 1090 1346 0000 0001 1347 1664<br />

187


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 188, <strong>2011</strong><br />

Informacja o nowym dziale „Prawo w Pielęgniarstwie”<br />

The information about the new chapter „The law in nursing”<br />

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Czytelników<br />

oraz w trosce o ich pełną satysfakcję Redakcja Pielęgniarstwa<br />

Polskiego informuje, iż na łamach czasopisma<br />

został powołany nowy dział „Prawo w Pielęgniarstwie”.<br />

Będzie on poświęcony w całości problemom prawnym,<br />

z jakimi spotykają się zarówno pielęgniarki, jak i inne<br />

osoby związane zawodowo z ochroną zdrowia. Pragniemy<br />

przybliżyć naszym Czytelnikom podstawowe regulacje<br />

prawne mające zastosowanie w pielęgniarstwie,<br />

pomóc w odpowiedniej interpretacji przepisów oraz<br />

wyjaśnić ewentualne wąt<strong>pl</strong>iwości. Dlatego też gorąco<br />

zachęcamy wszystkich zainteresowanych do zapoznawania<br />

się z omawianymi kwestiami, a także zadawania<br />

pytań oraz dzielenia się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami.<br />

Współpracujący z nami prawnik oraz spe-<br />

cjaliści w dziedzinie ochrony zdrowia dołożą wszelkich<br />

starań, aby przedstawiane zagadnienia i odpowiedzi na<br />

Państwa pytania były rzetelne i w pełni zadowalające.<br />

Wierzymy, że poruszane tematy pomogą lepiej zrozumieć<br />

obowiązujące ustawodawstwo, pozwolą działać<br />

w granicach prawa oraz uchronią Państwa przed skutkami<br />

obowiązującej łacińskiej paremii ignorantia iuris<br />

nocet (nieznajomość prawa szkodzi).<br />

Wszelkie pytania i sugestie prosimy kierować na adres<br />

Redakcji Pielęgniarstwa Polskiego lub jzdano@ump.edu.<strong>pl</strong>.<br />

Odpowiedzi na Państwa pytania udzielać będzie prawnik –<br />

Joanna Zdanowska (pracownik naukowy Zakładu organizacji<br />

i Zarządzania Uniwersytetu Medycznego im. Karola Mar-<br />

cinkowskiego w Poznaniu).


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 189, <strong>2011</strong><br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

zaprasza do udziału w XXXVI edycji<br />

PODY<strong>PL</strong>OMOWEGO STUDIUM ZARZĄDZANIA<br />

W OPIECE ZDROWOTNEJ<br />

– jednego z najlepszych w rankingach szkół menedżerów zdrowia.<br />

Studium jest propozycją dla osób z wyższym wykształceniem, pracujących<br />

w podmiotach organizacyjnych służby zdrowia lub <strong>pl</strong>anujących karierę zawodową<br />

w tych strukturach.<br />

Kadrę dydaktyczną tworzą wysokiej klasy wykładowcy akademiccy<br />

i specjaliści, których celem jest przekazanie słuchaczom wiedzy<br />

oraz umiejętności w zakresie:<br />

zarządzania, prawa w ochronie zdrowia, ubezpieczeń społecznych,<br />

analizy ekonomicznej, rachunkowości oraz marketingu<br />

w jednostkach organizacyjnych opieki zdrowotnej.<br />

Zajęcia prowadzone są w trybie zaocznym,<br />

trwają od kwietnia 2012 do kwietnia <strong>2013</strong>.<br />

Nabór już trwa, zgłoszenia przyjmujemy pod adresem<br />

Szczegółowe informacje dotyczące studium zamieszczone są na stronie<br />

internetowej: http://ump.edu.<strong>pl</strong>


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 190, <strong>2011</strong><br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego<br />

Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

w Poznaniu<br />

prowadzi rekrutację kandydatów na<br />

SPECJALIZACJĘ Z ORGANIZACJI I ZARZĄDZANIA<br />

Specjalizacja prowadzona będzie na podstawie skróconego do 12 miesięcy programu<br />

i przeznaczona jest dla osób z wyższym magisterskim wykształceniem pielęgniarskim<br />

lub położniczym, posiadających co najmniej dwuletni staż pracy w zawodzie, zajmujących kierownicze stanowiska<br />

w podmiotach organizacyjnych służby zdrowia lub przygotowujących się do objęcia tych stanowisk.<br />

Specjalizacja kończy się egzaminem państwowym przeprowadzonym w CKPPiP w Warszawie.<br />

Zajęcia prowadzone będą w systemie mieszanym<br />

(zjazdy w piątki, soboty i niedziele oraz 1 lub 2 zjazdy 1-tygodniowe od poniedziałku do niedzieli).<br />

Zgłoszenia osobiste lub listowne oraz dodatkowo pocztą elektroniczną w:<br />

Zakładzie Organizacji i Zarządzania<br />

Wydziału Nauk o Zdrowiu<br />

Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego<br />

60-179 Poznań, ul. Smoluchowskiego 11 (pokój 201)<br />

tel. /<strong>06</strong>1/ 8612-250, fax 8612-251<br />

e-mail: orgzarz@ump.edu.<strong>pl</strong><br />

Koszt uczestnictwa – 4.000,00 zł (możliwość płacenia w IV ratach).<br />

Kierownik specjalizacji z organizacji i zarządzania<br />

dr hab. Maria Danuta Głowacka


Pielęgniarstwo Polskie 3(41), 191, <strong>2011</strong><br />

Pielęgniarstwo Polskie<br />

Redaktor Naczelny/<br />

Editor-in-Chief<br />

dr hab. Maria Danuta Głowacka<br />

Sekretarz Naukowy<br />

Redakcji/<br />

Secretary<br />

dr hab. Ewa Mojs<br />

Komitet Naukowy<br />

Adres redakcji/<br />

Address of the Editorial Office<br />

Zakład Organizacji Zarządzania<br />

ul. Smoluchowskiego 11<br />

60-171 Poznan<br />

Poland<br />

tel. (-48 76) 6559250<br />

e-mail: pielegniarstwopolskie<br />

@ump.edu.<strong>pl</strong><br />

FORMULARZ RECENZENTA<br />

OCENA PRACY PT.:<br />

…………………………………………………<br />

…………………………………………………<br />

…………………………………………………<br />

…………………………………………………<br />

…………………………………………………<br />

Prosimy o zakreślenie po jednej ocenie dla Każdego pytania oraz krótkie uzasadnienie<br />

na dole strony<br />

Ocena negatywna średnia pozytywna<br />

1. Czy problem jest istotny i aktualny dla pielęgniarstwa?<br />

0 1 2 3 4 5<br />

2. Czy uzasadnienie podjęcia tematu jest wystarczające?<br />

0 1 2 3 4 5<br />

3. Czy cel pracy jest jasno sformułowany? 0 1 2 3 4 5<br />

4. Czy metody badań są prawidłowe? 0 1 2 3 4 5<br />

5. Czy analiza statystyczna jest poprawna? 0 1 2 3 4 5<br />

6. Czy wyniki są dobrze udokumentowane? 0 1 2 3 4 5<br />

7. Czy wnioski są zasadne i prawidłowo sformułowane?<br />

0 1 2 3 4 5<br />

8. Czy dyskusja jest wyczerpująca? 0 1 2 3 4 5<br />

Podsumowanie<br />

A. proponuję zaakceptować do druku bez zmian<br />

B. proponuję zaakceptować po niewielkich poprawkach<br />

C. konieczna ponowna ocena po wprowadzeniu istotnych zmian<br />

D. praca nie kwalifikuje się do druku<br />

E. praca niezgodna z profilem czasopisma<br />

Prosimy o wstawienie jednego znaku X<br />

oraz krótkie uzasadnienie<br />

Uwagi<br />

Recenzenta:<br />

…………………………………………………………………………………………<br />

…………………………………………………………………………………………<br />

…………………………………………………………………………………………<br />

…………………………………………………………………………………………<br />

…………………………………………………………………………………………


ZASADY RECENZJI NADSYŁANYCH PRAC DO PIELĘGNIARSTWA POLSKIEGO<br />

1. Autorzy, przysyłając pracę, wyrażają zgodę na proces recenzji. Wszystkie nadesłane prace są poddawane ocenie<br />

w pierwszej kolejności przez Redakcję, a następnie przez Recenzenta. W przypadku recenzji negatywnej Autor jest<br />

informowany o wyniku recenzji. Ostateczną decyzję w sprawie przyjęcia do druku podejmuje redaktor naczelna<br />

w porozumieniu z Komitetem Naukowym.<br />

2. Redakcja nie zwraca nadesłanych prac autorom.<br />

3. Redakcja stara się dbać o merytoryczną zawartość czasopisma, jednak za treść artykułu odpowiada Autor. Redakcja<br />

i Wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne nierzetelności wynikające z naruszenia przez Autora pracy<br />

praw autorskich.<br />

4. Recenzenci opiniują pracę uwzględniając jej wartość merytoryczną, wnioskowanie statystyczne, poprawność językową.<br />

5. Redakcja zastrzega sobie prawo do korekty pracy z uwzględnieniem uwag recenzenta dotyczących tabel, rycin, stylu<br />

pracy i błędów edytorskich. W niektórych wypadkach, kiedy prace wymagają znaczących poprawek odsyłane są do<br />

Autorów z prośbą o ich modyfikację.<br />

6. Pierwszy Autor otrzymuje pocztą jeden egzem<strong>pl</strong>arz pisma, w którym zamieszczono artykuł.<br />

7. Za opublikowanie pracy autorom nie są wypłacane honoraria.<br />

REVIEW SYSTEM OF THE POLISH NURSING<br />

1. By sending the article, authors automatically give the Editorial Board their permission to the reviewing process. All<br />

articles are firstly evaluated by the Editorial board and then by the Reviewer. If the evaluation is negative, the author<br />

is informed about the decision. The final decision about publication is made by the Editor – in – chief in agreement<br />

with The Scientific Committee.<br />

2. The Editorial Board does not send the articles back to authors.<br />

3. The Editorial Board makes every effort to maximize informative value of the journal but it is the author who is responsible<br />

for the contents. Neither the Editorial Board nor the Publisher bear responsibility for any dishonesty resulting from<br />

Author’s violation of copyright laws.<br />

4. Reviewers provide their opinion on the article’s scientific value, statistical reasoning and linguistic correctness.<br />

5. The Editorial Board reserves the right to correct the article with regard to reviewer’s remarks considering the tables,<br />

figures, writing style and editorial errors. In some cases, if major corrections are necessary, articles are sent back<br />

to their Authors.<br />

6. The corresponding Author receives one copy of the issue with the publication by post.<br />

7. Authors do not receive remuneration for the publication of their articles.


REGULAMIN OGŁASZANIA PRAC<br />

„Pielęgniarstwo Polskie” zamieszcza prace oryginalne, poglądowe, kazuistyczne, sprawozdania ze zjazdów<br />

i konferencji, recenzje z książek oraz opracowania z zakresu historii pielęgniarstwa w języku polskim oraz angielskim.<br />

Prace należy przesyłać na adres redakcji w dwóch egzem<strong>pl</strong>arzach drukowanych oraz na nośniku elektronicznym<br />

– CD lub dyskietka 3,5” zapisanym w edytorze tekstu program Word. Tekst nie powinien być adiustowany.<br />

Do każdej pracy należy dołączyć oświadczenie Autorów, iż praca nie była drukowana wcześniej w innym<br />

czasopiśmie oraz zgodę kierownika jednostki na publikację.<br />

Do pracy należy na osobnej kartce dołączyć adres do korespondencji oraz numer telefonu kontaktowy do<br />

Autora pracy.<br />

Pierwsza strona pracy powinna zawierać:<br />

• tytuł pracy w języku polskim i angielskim<br />

• Autora (Autorów)<br />

• afiliację Autora<br />

• nazwisko kierownika jednostki<br />

• streszczenie w języku polskim i angielskim. Streszczenia powinny mieć charakter strukturalny – zawierać<br />

w sobie cel, materiał i metody badań, wyniki oraz podsumowanie, nie powinny przekraczać objętością 200 słów<br />

• słowa kluczowe – nie więcej niż pięć.<br />

Prace podlegają dwóm recenzjom, przy czym recenzenci nie znają nazwisk autorów, ani też nazwy ośrodka,<br />

z którego praca pochodzi. Recenzenci decydują o dopuszczeniu pracy do druku oraz wskazują na konieczność<br />

dokonania poprawek jako warunek dopuszczenia do druku. Autorzy mają obowiązek ustosunkować się na piś-<br />

mie do poprawek oraz nanieść je w tekście w określonym przez redakcję terminie. Niedotrzymanie terminu<br />

wiąże się z niedopuszczeniem pracy do druku.<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania zmian dotyczących stylistyki, mianownictwa i skrótów<br />

oraz poprawek wersji w języku angielskim – bez uzgodnienia z Autorem.<br />

Artykuły należy zredagować poprawnie pod względem stylistycznym, zgodnie z obowiązującą pisownią<br />

i mianownictwem. Skróty muszą być wyjaśnione w tekście.<br />

Ryciny należy podpisywać w języku polskim i angielskim z użyciem numeracji arabskiej.<br />

Tytuły w języku polskim i angielskim nad tabelami.<br />

Tabele powinny być oznaczone numerami rzymskimi bądź arabskimi. Szerokość tabeli nie powinna przekraczać<br />

8 cm lub 16 cm.<br />

Piśmiennictwo powinno być napisane na oddzielnej stronie – wg kolejności cytowania na stronach. Należy<br />

podać: kolejny numer pozycji; nazwiska autorów i pierwsze litery imion (w przypadku, gdy jest więcej niż<br />

trzech autorów, należy podać trzech pierwszych i dodać: „i wsp.”, tytuł pracy. Następnie:<br />

a. tytuł czasopisma z zastosowaniem obowiązujących skrótów (wg Index Medicus), rok, tom, numer strony<br />

pierwszej i ostatniej, np.: Kowalski J., Nowak J., Nozologiczne aspekty bólów głowy, J. Med., 2007, 1,<br />

12–27.<br />

b. tytuł książki, nazwę i siedzibę wydawnictwa, rok wydania, numer strony pierwszej i ostatniej, np.: Pawlak<br />

P., Życie i umieranie, w: Gerontologia, Malinowski A. (red.), PWN, Warszawa 2007, 12–32.<br />

c. tytuł rozdziału cytowanej książki, nazwisko/nazwiska i pierwsze litery imion Autora/Autorów tegoż rozdziału,<br />

tytuł książki, nazwisko i imię autora (redaktora) książki, nazwę i siedzibę wydawnictwa, rok wydania,<br />

numer pierwszej i ostatniej strony cytowanego rozdziału.<br />

Wymagania co do objętości prac<br />

Prace oryginalne: objętość prac nie może przekraczać 12–15 stron, wliczając w to stronę tytułową, streszczenie,<br />

tekst właściwy oraz piśmiennictwo.<br />

Prace kazuistyczne: objętość prac kazuistycznych nie powinna przekraczać 3–4 stron, wliczając w to stronę<br />

tytułową, słowa kluczowe, streszczenie oraz piśmiennictwo.<br />

Prace poglądowe: objętość prac poglądowych nie powinna przekraczać 15–20 stron. Sprawozdania ze zjazdów<br />

i recenzje – 2 strony.<br />

Zjawiska „ghostwriting” oraz „guest authorship” są przejawem nierzetelności naukowej. Aby przeciwdziałać przypadkom<br />

„ghostwriting” oraz „guest authorship” Redakcja prosi autorów nadsyłanych prac o podanie informacji, jaki jest<br />

ich wkład w przygotowanie pracy. Informacja powinna mieć charakter jakościowy – autorzy powinni podać, czy ich<br />

wkład w powstanie publikacji polega na opracowaniu koncepcji, założeń, metod, protokołu itp. Autorzy są także proszeni<br />

o podanie źródeł finansowania badań, których wyniki są prezentowane w nadsyłanej pracy. Załączone do pracy<br />

oświadczenia powinny być podpisane przez poszczególnych autorów zgłaszanej pracy.<br />

Uwaga: Wszelkie przejawy nierzetelności naukowej będą przez Redakcję demaskowane włącznie z powiadamianiem<br />

odpowiednich podmiotów.<br />

Adres Redakcji:<br />

Pielęgniarstwo Polskie, Wydział Nauk o Zdrowiu<br />

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu<br />

ul. Smoluchowskiego 11<br />

60-179 Poznań<br />

e-mail: pielegniarstwo.polskie@ump.edu.<strong>pl</strong>


ISSN <strong>08</strong>60-8466

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!