Nr 42 - Tauron
Nr 42 - Tauron
Nr 42 - Tauron
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
HISTORIA<br />
Polska Energia 4 (<strong>42</strong>) 2012<br />
Paliwo dla energetyki<br />
Podstawowym paliwem dla krajowej energetyki jest węgiel. W Grupie <strong>Tauron</strong> wydobyciem<br />
zajmują się dwie kopalnie w ramach Południowego Koncernu Węglowego. Przeszły przez<br />
wojny, zmiany polityczne i właścicielskie, dobre i złe czasy<br />
26<br />
Wojciech Kwinta<br />
publicysta „Businessman.pl”<br />
<strong>Tauron</strong> Polska Energia, jedna z najważniejszych<br />
firm energetycznych nad Wisłą, powstał<br />
6 grudnia 2006 r. – w sam raz jako prezent<br />
mikołajkowy. Platformą dla przyszłej<br />
grupy energetycznej było utworzenie na przełomie<br />
wieków Południowego Koncernu Energetycznego<br />
(PKE), a następnie Południowego<br />
Koncernu Węglowego (PKW) oraz spółek dystrybucyjnych<br />
Enion i EnergiaPro.<br />
Na początku 2007 r. zarejestrowano spółkę<br />
Energetyka Południe – nazwa <strong>Tauron</strong> Polska<br />
Energia zastąpiła ją w listopadzie. Dziś<br />
Grupę stanowią spółki zajmujące się wytwarzaniem<br />
energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych<br />
i odnawialnych, jej dystrybucją<br />
i sprzedażą, oraz obsługą klientów.<br />
W 2007 r. PKW stał się jednym z filarów<br />
spółki – węgiel wydobywany w kopalniach<br />
stanowi znaczną część paliwa zużywanego<br />
w elektrowniach Grupy. W skład PKW wchodzą<br />
dwie jednostki: Zakład Górniczy Janina<br />
w Libiążu oraz Zakład Górniczy Sobieski<br />
w Jaworznie. Przeżywały one wzloty i upadki,<br />
sukcesy i dramaty właścicieli i pracowników.<br />
Zaczynały skromnie, ale współcześnie dają<br />
<strong>Tauron</strong>owi kontrolę nad 20 proc. krajowych<br />
zasobów węgla kamiennego i dostarczają ponad<br />
6 proc. wydobywanego rocznie w Polsce<br />
surowca.<br />
Robert Doms sięga po węgiel<br />
Forpocztą branży górniczej w okolicach Jaworzna<br />
był Jan Zadzik, biskup krakowski. Złoża<br />
wydzierżawił Zacheuszowi Kestnerowi<br />
mniej więcej w połowie XVIII wieku, choć<br />
w tamtych czasach wielkiego popytu na węgiel<br />
nie było. Zasoby potwierdziła Komisja<br />
Kruszcowa powołana do życia przez króla Stanisława<br />
Augusta, a w pierwszym kwartale<br />
1767 r. wydobyto 140 ton czarnego złota. Choć<br />
na to miano węgiel jeszcze musiał poczekać<br />
do czasów, kiedy rewolucja przemysłowa dotarła<br />
na tereny współczesnej Polski.<br />
Potrzeby wzrosły w XIX w., w znacznej mierze<br />
dzięki hutnictwu. Początkowo prawo do<br />
Cała załoga wraz z dyrekcją pod szybem<br />
wyciągowym KWK Sobieski po 1945 r.<br />
węglonośnych terenów zyskał Fryderyk Westenholz,<br />
choć koncesję otrzymał na wydobycie<br />
rud żelaza. Właściciele zmieniali się<br />
trzykrotnie, a pierwszy impuls do rozwoju górnictwa<br />
węgla kamiennego dał Robert Doms.<br />
W 1869 r. nabył tereny wraz w prawem do eksploatacji<br />
pokładów węgla. Doms to obywatel<br />
Prus, lwowski przedsiębiorca – piwowar. We<br />
Lwowie do dziś, w sąsiedztwie browaru (którego<br />
był założycielem), można skosztować<br />
złocistego napoju w Domu Piwnym Roberta<br />
Domsa. Doms jaworzniańską kopalnię uruchomił<br />
na krótko. Dopiero jego syn, Robert<br />
Wilhelm, pod koniec XIX wieku wydzierżawił<br />
kopalnię Juliuszowi Przeworskiemu, który rozpoczął<br />
biznes z prawdziwego zdarzenia – wybudował<br />
szyb, zainstalował parową maszynę<br />
wydobywczą i... zbankrutował w 1903 r.<br />
Belgijska, niemiecka,<br />
amerykańska<br />
Po tej plajcie Doms junior sprzedał udziały<br />
w kopalni spółce belgijskiej. Dotychczasową<br />
kopalnię zlikwidowano, powstał szyb Sobie-<br />
Foto: ARC<br />
ski, zainstalowano nowoczesne urządzenia<br />
i zakładową elektrownię. Doms pozostał akcjonariuszem,<br />
pełnił funkcję dyrektora naczelnego<br />
(zmarł w 1916 r.).<br />
Wydobycie rosło, ale działalność przedsiębiorców<br />
z Paryża i Strasburga skomplikowała<br />
I wojna światowa. Po jej zakończeniu konieczna<br />
była pomoc dla załogi (1350 pracowników<br />
z rodzinami), organizacja dostaw żywności<br />
i zaopatrzenia dla pracujących w kopalni koni.<br />
Niewielka belgijska firma zdecydowała się<br />
w latach 20. XX w. sprzedać aktywa niemieckiej<br />
spółce Giesche, która szybko została<br />
przejęta przez kapitał amerykański i wpadła<br />
w kłopoty z powodu nadmiernych inwestycji.<br />
Po restrukturyzacji kopalnia Sobieski stała<br />
się spółką córką w grupie Silesian American<br />
Corporation (nazwę Sobieski wycofano).<br />
W okresie międzywojennym kopalnię zelektryfikowano<br />
i unowocześniono, ale Wielki Kryzys<br />
wpędził ją w kłopoty. Wydobycie stanowiło<br />
ledwie 30 proc. możliwości produkcyjnych,<br />
zatrudnienie spadło do 800 osób, ale uniknięto<br />
zamknięcia zakładu. Po wybuchu II wojny<br />
światowej sprawy własnościowe formalnie<br />
się skomplikowały, ale w praktyce rząd hitlerowskich<br />
Niemiec oddał kopalnię ponownie<br />
pod kontrolę firmy Giesche. Usunięto polską<br />
kadrę kierowniczą, na jej miejsce powołano<br />
Niemców. Owszem, usprawniono produkcję,<br />
zmodernizowano wyposażenie i „śrubowano”<br />
wydobycie, ale wykorzystywano niewolniczą<br />
pracę jeńców wojennych i więźniów niemieckiego<br />
obozu koncentracyjnego Auschwitz.<br />
Od PRL-u do demokracji<br />
Po wojnie górnictwo znacjonalizowano, a losy<br />
Sobieskiego i Janiny, młodszej kopalni, potoczyły<br />
się podobnie. KWK Sobieski przeszła<br />
mniej lub bardziej kuriozalne zmiany organizacyjne,<br />
od samodzielnej jednostki, przez<br />
przynależność do zjednoczeń (Krakowskiego,<br />
a później Jaworznicko-Mikołowskiego Zjednoczenia<br />
Przemysłu Węglowego), po włączenie<br />
w latach 80. do kopalni Jaworzno (jako<br />
Ruch III).<br />
W trakcie istnienia PRL-u kopalnię rozbudowano.<br />
Realizowała socjalistyczne plany<br />
produkcji i jak inne przedsiębiorstwa dążyła<br />
do kolejnych rekordów wydobycia bez względu<br />
na ich sens ekonomiczny.