You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Technika wojskowa<br />
Nie tylko Excalibur, czyli Pike, Talon i PERM<br />
Adam M. Maciejewski<br />
Na MSPO 2016 koncern Raytheon,<br />
oprócz systemów obrony<br />
przeciwlotniczej i przeciwrakietowej,<br />
wystawił także uzbrojenie precyzyjne<br />
dla wojsk lądowych. Był wśród nich<br />
dobrze znany 155 mm pocisk artyleryjski<br />
Excalibur, któremu towarzyszyły inne<br />
pociski, niektóre dotąd w Polsce<br />
nieprezentowane. W większości są to<br />
wyroby, które już wpisują się w oficjalnie<br />
zgłoszone potrzeby Wojska Polskiego.<br />
Fotografie w artykule: Adam M. Maciejewski,<br />
Andrzej Kiński, MD Helicopters, Raytheon,<br />
US Army, ZM Tarnów.<br />
Raytheon w Polsce jest dotąd głównie znany<br />
jako uczestnik programu przeciwlotniczego<br />
i przeciwrakietowego systemu<br />
średniego zasięgu Wisła i pretendent do roli dostawcy<br />
pocisków w programie systemu krótkiego<br />
zasięgu Narew oraz jako dostawca<br />
precyzyjnego uzbrojenia lotniczego: pocisków<br />
kierowanych „powietrze-powietrze” AIM-9X/X-2<br />
Sidewinder i AIM-120C-5/C-7 AMRAAM, „powietrzeziemia”<br />
AGM-65G-2 Maverick oraz bomb szybujących<br />
AGM-154C JSOW i kierowanych GBU-24/B<br />
Paveway III, a także GBU-12D/B Paveway II do myśliwców<br />
F-16 Jastrząb. Jako producent pocisków<br />
przeciwrakietowych SM-3 Block IIA ma też swój<br />
udział w powstającej koło Redzikowa bazie systemu<br />
Aegis Ashore.<br />
Zbliżenie na pocisk Pike. Powierzchnie ogonowe rozłożone, przednie – sterowe, złożone.<br />
Od kilku lat Raytheon promuje w Polsce także<br />
precyzyjne uzbrojenie do niszczenia celów naziemnych,<br />
które mogłoby trafić do arsenału<br />
Wojsk Lądowych. Najbardziej znany jest 155 mm<br />
precyzyjny pocisk artyleryjski Excalibur Increment Ib<br />
(szerzej w <strong>WiT</strong> 1/2016), w który można uzbroić<br />
armatohaubice samobieżne Krab i Kryl. Zwiększyłoby<br />
to zasięg ich ognia do 60 km, przy możliwym<br />
do osiągnięcia skupieniu wystrzeliwanych<br />
pocisków wynoszącym ok. 2 m. Jednak oferta<br />
Raytheona wykracza poza Excalibura, czego dowodem<br />
było XXIV MSPO. Przy tym, co warto<br />
podkreślić, jeden z wyrobów miał w Kielcach<br />
swoją europejską premierę – dwa miesiące<br />
wcześniej nie został zaprezentowany nawet na<br />
paryskim salonie Eurosatory.<br />
Pike – najmniejszy pocisk kierowany<br />
świata?<br />
Premiera wiąże się z 40 mm pociskiem kierowanym<br />
Pike. O ile sam pocisk (względnie jego makieta) był<br />
już pokazywany i <strong>promo</strong>wany przez amerykański<br />
koncern, to na ubiegłorocznym MSPO pokazano<br />
premierową wyrzutnię Pike'ów. Jej długość była niewiele<br />
większa od samego pocisku, a masę można<br />
szacować na kilkadziesiąt kilogramów. Na obrotowej<br />
podstawie, w obustronnym uchwycie – gwarantującym<br />
pewien zakres ruchu w elewacji,<br />
zamontowano obudowę z prowadnicami do 17<br />
pocisków. Całość koncepcyjnie może przypominać<br />
okrętową, 11-prowadnicową wyrzutnię pocisków<br />
RIM-116 okrętowego systemu samoobrony SeaRAM,<br />
choć oczywiście skala jest zupełnie inna. Wyrzutnia<br />
Długość Pike'a nie jest problemem w granatnikach z lufą odchylaną na bok do<br />
ładowania. Zwraca uwagę łuska wzięta z naboju 40×46 mm typu M433.<br />
Pike w granatniku samodzielnym, model na zdjęciu to HK AG-C/EGLM, gotowym do<br />
strzału.<br />
50 Wojsko i Technika • Styczeń <strong>2017</strong><br />
www.zbiam.pl