Energiewende - niemiecki projekt transformacji energetycznej
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>Energiewende</strong> - <strong>niemiecki</strong> <strong>projekt</strong><br />
<strong>transformacji</strong> <strong>energetycznej</strong><br />
Szanowni Państwo, Drodzy Goście,<br />
Cieszy nas ogromnie Państwa zainteresowanie jednym z najważniejszych dla przyszłości<br />
naszego kraju przedsięwzięć, <strong>projekt</strong>em <strong>transformacji</strong> <strong>energetycznej</strong> <strong>Energiewende</strong>.<br />
Podjęliśmy decyzję o zmianie modelu zaopatrzenia energetycznego Niemiec, stawiając<br />
przede wszystkim na energię odnawialną. Stawiamy również na coraz efektywniejsze<br />
poszanowanie energii, co pozwoli Niemcom wnieść istotny wkład w ochronę klimatu.<br />
<strong>Energiewende</strong> to nasza odpowiedź na pytanie, jak zapewnić bezpieczne, przystępne i<br />
zrównoważone zaopatrzenie energetyczne. Transformacja energetyczna stanowi wyjątkową<br />
szansę dla <strong>niemiecki</strong>ej gospodarki; powinna kreować nowe pola działalności gospodarczej,<br />
inspirować innowacyjność i budować miejsca pracy oraz wzrost gospodarczy. Pragniemy<br />
jednocześnie zyskać dzięki niej większą niezależność od zagranicznej ropy naftowej i gazu.<br />
Dlaczego powstała nasza wystawa? Bardzo często za granicą do przedstawicieli <strong>niemiecki</strong>ego<br />
rządu kierowane są pytania o <strong>Energiewende</strong>. Zainteresowanie jest na tyle duże, że w wielu<br />
językach świata zaczęto nawet używać <strong>niemiecki</strong>ego pojęcia <strong>Energiewende</strong> na określenie<br />
<strong>transformacji</strong> <strong>energetycznej</strong>. Bardzo nas to, oczywiście, cieszy. Jednocześnie dla wielu<br />
zaskoczeniem jest zarówno już zrealizowany zasięg <strong>projekt</strong>u <strong>Energiewende</strong>, jak i liczne<br />
związane z nim aspekty, zatem prezentując wystawę przedstawiamy te właśnie<br />
zróżnicowane zadania i wyzwania, towarzyszące <strong>projekt</strong>owi. Wystawa świadczy też o tym, że<br />
urzeczywistnienie <strong>Energiewende</strong> nie dokona się z dnia na dzień. Realizujemy transformację<br />
energetyczną krok po kroku, kierując się jasno określonymi, ambitnymi celami, stopniowo,<br />
według ustalonego do roku 2050, precyzyjnego harmonogramu.<br />
Projekt <strong>Energiewende</strong> trwałe wpisuje się również w ramy międzynarodowe. Zabiegamy o<br />
intensywną wymianę z naszymi europejskimi sąsiadami, z innymi partnerami zagranicznymi,<br />
dążymy do tworzenia kooperacji i rozwiązań z udziałem wielu krajów. Potrzebujemy przecież<br />
takich wspólnych rozwiązań, żeby ograniczyć globalną emisję CO2 i dalsze ocieplenie klimatu<br />
na Ziemi oraz żeby zbudować bezpieczne, trwałe i przystępne zaopatrzenie w energię.<br />
Transformacja energetyczna dowodzi, że Niemcy poważnie traktują odpowiedzialność za<br />
naszą planetę i jej mieszkańców. Zapraszamy więc do poznawania dokonującej się w naszym<br />
kraju <strong>Energiewende</strong> i życzymy, by wizyta na wystawie przyniosła Państwu wiele satysfakcji i<br />
inspiracji.
Oszczędniejsze i efektywniejsze<br />
wykorzystanie energii<br />
Efektywność energetyczna<br />
Efektywne korzystanie z prądu elektrycznego, ciepła i paliw pozwala zaoszczędzić pieniądze,<br />
poprawić bezpieczeństwo energetyczne i chronić klimat. Niemcy muszą importować<br />
znaczącą część nośników energii, a udział importu w zapotrzebowaniu energetycznym<br />
ogółem wzrósł od około 50 procent w latach 1970-tych do ponad 70 procent obecnie.<br />
Dlatego też efektywność energetyczna oraz rozbudowa OZE stanowią filary, na których<br />
opiera się <strong>Energiewende</strong>.<br />
W Niemczech przez kolejne dziesięciolecia rosła świadomość potrzeb efektywnego<br />
wykorzystania energii. Ważnym impulsem w tym kierunku był pierwszy światowy kryzys<br />
naftowy w roku 1973. Uświadomił on Niemcom ich zależność od zasobów surowców<br />
kopalnych. W rezultacie ówczesny rząd <strong>niemiecki</strong> rozpoczął kampanię informacyjną na rzecz<br />
oszczędzania energii i wprowadził limit prędkości na autostradach. Od tamtego czasu<br />
przyjęto wiele kolejnych ustaw i wdrożono z powodzeniem wiele działań na rzecz<br />
efektywności <strong>energetycznej</strong>. Charakterystyczne dla nich są trzy elementy: celowa pomoc<br />
państwa, informacja i doradztwo oraz obowiązujące wymagania, skłaniające do obniżania<br />
zużycia energii.<br />
Taka strategia przyniosła sukces: od 1990 roku zapotrzebowanie energetyczne Niemiec<br />
spada, natomiast produkt krajowy brutto wyraźnie wzrósł. Dzięki temu <strong>niemiecki</strong>emu<br />
przemysłowi wystarcza dziś o dziesięć procent mniej energii mimo podwojenia jego<br />
potencjału gospodarczego. Gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa mogą dzięki<br />
postępowi technicznemu wykorzystywać energię w bardziej efektywny sposób.<br />
Nowoczesne urządzenia gospodarstwa domowego zużywają do 75 procent mniej energii<br />
elektrycznej niż podobne urządzenia przed 15 laty. Poza tym można oszczędzać energię już<br />
dzięki zmianie codziennych nawyków. Dlatego w całych Niemczech działają dziesiątki tysięcy<br />
audytorów i doradców energetycznych, którzy na podstawie tzw. list sprawdzających<br />
wskazują lokatorom, właścicielom nieruchomości i przedsiębiorcom możliwości<br />
oszczędzania energii i informują o programach pomocy państwa.<br />
Porozumienie wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej przewiduje, że do roku<br />
2020 obniżą one o 20 procent swoje zużycie energii pierwotnej, a do roku 2030 o co<br />
najmniej 27 procent. Niemcy wyznaczyły sobie również jako cel ograniczenie o 20 procent<br />
zużycia energii pierwotnej do roku 2020 i dlatego intensyfikują aktywności realizowane na<br />
podstawie przyjętego w grudniu 2014 r. Krajowego Planu Działań na rzecz efektywności<br />
<strong>energetycznej</strong>. Dokładnie adresowane działania, skierowane do gospodarstw domowych,<br />
przemysłu i podmiotów gospodarczych oraz transportu powinny przynieść do roku 2020<br />
coroczny spadek zużycia energii o 1,5 procent.
Przytulnie ciepło, odnawialnie i efektywnie<br />
Ciepło<br />
Sukces <strong>Energiewende</strong> zależy zarówno od tego, czy zmaleje zapotrzebowanie energii dla celów<br />
grzewczych, chłodzenia i przygotowania ciepłej wody w budynkach, jak i od tego, jak dalece OZE będą<br />
w stanie pokryć pozostałą część potrzeb energetycznych. W Niemczech to właśnie sektor cieplny<br />
pochłania ponad połowę krajowego zużycia energii, z kolei dwie trzecie jego potrzeb to ogrzewanie i<br />
ciepła woda w prawie 40 milionach gospodarstw domowych.<br />
Dlatego rząd <strong>niemiecki</strong> pragnie do 2050 r. zredukować o 80 procent zapotrzebowanie na wytwarzaną<br />
z ropy i gazu energię pierwotną w budynkach. Wymaga to wyraźnej poprawy efektywności<br />
<strong>energetycznej</strong> budynków i wzrostu udziału OZE w zaopatrzeniu w ciepło i chłód. Do 2020 r. OZE<br />
powinny pokrywać w 14 procentach zapotrzebowanie na ciepło i chłód. W ten sposób Niemcy<br />
wdrażają jednocześnie cele europejskie: obecnie obowiązująca unijna dyrektywa EPBD wymaga, by<br />
od roku 2021 wszystkie nowe budowle w Europie były budynkami niskoenergetycznymi, czyli<br />
budynkami o bardzo niskim zużyciu energii.<br />
Niemcy wcześnie dostrzegły, jaki potencjał oszczędności energetycznych oferują budynki. Już w 1976<br />
r. ówczesny rząd federalny przyjął w konsekwencji kryzysu naftowego pierwszą ustawę o oszczędzaniu<br />
energii, a następnie pierwsze przepisy wykonawcze dotyczące izolacyjności termicznej, które na<br />
przestrzeni lat stale doskonalono i dostosowywano do rezultatów postępu technicznego. Od 2009 r.<br />
wszystkie nowe budynki mieszkalne muszą, zgodnie z ustawą o cieple pozyskiwanym z OZE, spełniać<br />
warunek minimum pokrycia zapotrzebowania energii ze źródeł OZE. Spełnienie tego warunku<br />
umożliwia na przykład zastosowanie dodatkowo, obok ogrzewania gazowego lub olejowego, układu<br />
termosolarnego albo grzewczego wykorzystującego wyłącznie OZE, jak np. pompy ciepła albo pelety.<br />
W Niemczech 70 procent wszystkich budynków mieszkalnych stanowią zasoby starsze niż 35-letnie.<br />
Pochodzą zatem z czasów jeszcze przed przyjęciem pierwszych przepisów wykonawczych o<br />
izolacyjności cieplnej. W związku z tym wiele budowli nie zostało dostatecznie zaizolowanych, często<br />
są one opalane przestarzałymi piecami z wykorzystaniem kopalnych nośników energii jak olej opałowy<br />
lub gaz. Roczne zapotrzebowanie na energię do celów grzewczych przeciętnego <strong>niemiecki</strong>ego<br />
gospodarstwa domowego wynosi około 145 kwh na 1 m2 powierzchni mieszkalnej, co odpowiada<br />
około 14,5 l ropy. Nowe obiekty, o wysokiej efektywności, zużywają jedną dziesiątą tego<br />
zapotrzebowania. W istniejących budynkach zużycie energii pierwotnej można zredukować o nawet<br />
do 80 procent dzięki modernizacji <strong>energetycznej</strong> i przestawieniu na zasilanie z OZE. W tym celu<br />
niezbędna jest poprawa izolacyjności skorupy budynku, odnowienie jego elementów, modernizacja<br />
systemu zaopatrzenia w ciepło i chłód oraz zoptymalizowane sterowanie. Tylko w 2013 r. na cele<br />
modernizacji <strong>energetycznej</strong> wydano około 55 miliardów euro. Rząd <strong>niemiecki</strong> wspiera takie<br />
modernizacje przez udzielanie atrakcyjnie oprocentowanych kredytów i dotacji.<br />
Szczególna uwagę zwraca się na wymianę przestarzałych instalacji grzewczych i zastępowanie<br />
tradycyjnych paliw źródłami OZE. O ile w roku 1975 jeszcze ponad połowa wszystkich mieszkań w<br />
Niemczech była ogrzewana olejem opałowym, dziś jest to mniej niż jedna trzecia. Spośród mniej<br />
więcej 650.000 nowych instalacji grzewczych, zabudowanych w roku 2013, przeważającą część (77<br />
procent) stanowiły te opalane gazem ziemnym i OZE (18 procent). Instalacje termosolarne, energia<br />
grzewcza z biomasy albo pompy cieplne, wykorzystujące ciepło otoczenia, zaspokajają obecnie niemal<br />
dwanaście procent zapotrzebowania na ciepło dla celów grzewczych. W celu przyspieszenia wymiany<br />
instalacji <strong>niemiecki</strong> rząd wspiera od 2000 r. modernizację ogrzewania.
Transport zasilany energią elektryczną<br />
Mobilność<br />
Samochody to najważniejszy towar eksportowy Niemiec, branża motoryzacyjna zatrudnia<br />
ponad 700.000 ludzi i zalicza się do największych pracodawców. Jednocześnie sektor<br />
transportu należy do największych odbiorców energii. Jego udział w końcowym zużyciu<br />
energii w Niemczech wynosi niemal jedna trzecią. Dlatego też <strong>niemiecki</strong> rząd intensyfikuje<br />
starania na rzecz zmniejszenia konsumpcji energii w tym sektorze.<br />
Widzimy już pierwsze sukcesy: w transporcie towarowym i osobowym w okresie od 1990 do<br />
2013 r. podwoiła się liczba rocznie przejeżdżanych kilometrów, natomiast zużycie energi9i<br />
wzrosło w tym samym okresie tylko o dziewięć procent.<br />
Aby oszczędzać jeszcze więcej energii, Niemcy stawiają na wprowadzanie efektywnych<br />
technologii i na stopniową elektryfikację pojazdów drogowych. Napędy elektryczne mają<br />
znaleźć zastosowanie przede wszystkim w samochodach osobowych, pojazdach użytkowych<br />
w zaopatrzeniu miejskim i w miejskiej komunikacji publicznej oraz motocyklach. Do 2020 r.<br />
Niemcy zamierzają zostać przodującym rynkiem elektromobilnośći w skali<br />
międzynarodowej. Dlatego rząd federalny promuje za pomocą licznych programów rozwój<br />
rynku i technologii.<br />
Za ważne uzupełnienie oferty pojazdów elektrycznych zasilanych bateriami uważa się<br />
pojazdy z zasilane ogniwami paliwowymi. Kwota 1,4 miliardów euro pomocy państwa zasili<br />
do 2016 r. <strong>projekt</strong>y ogniw paliwowych i wodorowych.<br />
W kilku regionach Niemiec w publicznej komunikacji miejskiej jeżdżą już autobusy z<br />
napędem hybrydowym na bazie ogniw wodorowych.<br />
Obok napędów przyjaznych dla klimatu na znaczeniu zyskują nowe koncepcje mobilności,<br />
jak np. carsharing. Wspólne korzystanie przez kilka osób z jednego samochodu, odciąża ruch<br />
miejski i obniża emisje szkodliwych substancji. Do chwili obecnej u 150 działających w<br />
Niemczech operatorów carsharing zarejestrował się ponad milion użytkowników.
Prąd elektryczny ze słońca i wiatru<br />
Odnawialne źródła energii<br />
Rozwijanie odnawialnych źródeł energii (OZE) stanowi obok efektywności <strong>energetycznej</strong> drugi<br />
podstawowy filar <strong>Energiewende</strong>. Wiatr, słońce, energia wody, biomasa i geotermia są lokalnymi,<br />
sprzyjającymi klimatowi nośnikami energii. Uniezależniają Niemcy od paliw kopalnych i znacząco<br />
przyczyniają się do ochrony klimatu.<br />
Najdalej zaawansowane jest wykorzystanie energii odnawialnej w sektorze elektroenergetycznym: Od<br />
roku 2014 OZE stanowią najważniejsze źródło energii w <strong>niemiecki</strong>m miksie energetycznym. W<br />
przybliżeniu w jednej trzeciej zaspokajają zapotrzebowanie na energię w Niemczech. Dziesięć lat temu<br />
było to dopiero dziewięć procent. Podstawę dla osiągniętego sukcesu stworzyło celowe wsparcie ze<br />
strony państwa. Zapoczątkowała je w 1991 r. ustawa o wprowadzaniu do sieci energii z OZE, która po<br />
raz pierwszy prowadziła stawkę wynagrodzenia i obowiązek odbioru zielonej energii, aby w ten<br />
sposób otworzyć rynek na nowe technologie. W roku 2000 przyjęto ustawę o OZE (EEG), która<br />
zawiera trzy podstawowe elementy: gwarantowane taryfy dla energii wprowadzanej do sieci w<br />
zależności od technologii jej wytworzenia, preferencje w zakresie wprowadzania do sieci i rozdział<br />
powstającej nadwyżki kosztów między wszystkich konsumentów energii elektrycznej za pomocą<br />
systemu opłat wyrównawczych (EEG-Umlage).<br />
Od czasu wejścia w życie ustawy EEG w kolejnych latach inwestowano coraz więcej, przede wszystkim<br />
w nowe farmy wiatrowe i instalacje fotowoltaiczne, ale również w elektrownie drzewne i instalacje<br />
biogazowe.<br />
Zwiększony popyt doprowadził do powstania nowej gałęzi gospodarki, która w samych Niemczech<br />
zapewniła ponad 370.000 miejsc pracy i stymulowała efektywną, masową produkcję instalacji OZE,<br />
doprowadzając do odczuwalnego spadku cen takich instalacji na międzynarodowych rynkach. I tak w<br />
roku 2014 moduł solarny kosztował o 75 procent mniej, niż pięć lat wcześniej. Jeśli w Niemczech<br />
wynagrodzenie za 1 kWh energii elektrycznej uzyskanej z instalacji solarnej w roku 2000 wynosiło w<br />
przeliczeniu ok. 50 eurocentów, to w połowie roku 2015 wartość ta spadła poniżej dziewięciu centów.<br />
Energetyka słoneczna rozwinęła się w naszym kraju pomimo umiarkowanie korzystnego natężenia<br />
promieniowania słonecznego w Europie Środkowej, stając się znaczącym źródłem energii<br />
elektrycznej. Instalacje fotowoltaiczne mają dziś ponad dwudziestoprocentowy udział w dostawach<br />
energii elektrycznej z OZE.<br />
Najważniejszym obecnie źródłem energii elektrycznej z OZE jest siła wiatru. Prąd elektryczny z<br />
lądowych farm wiatrowych kosztuje średnio już tylko od 5,5 do 8,9 centów za 1 kWh.<br />
Wyzwaniem dla Niemiec jest obecnie przyjęcie takiego kształtu dalszej rozbudowy energetyki<br />
wiatrowej i słonecznej, by pozostały one na przystępnym poziomie kosztów i by przyczyniały się do<br />
zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Dlatego też <strong>niemiecki</strong> rząd latem 2014 r. na nowo<br />
określił kierunki wsparcia energetyki z OZE. Ustawodawca zmniejszył dofinansowanie tam, gdzie było<br />
ono nadmierne i w ten sposób przełamał dotychczasowy kierunek rozwoju kosztów. Wyznaczenie<br />
rocznych przedziałów dopuszczalnej rozbudowy dla poszczególnych technologii OZE pozwala lepiej<br />
planować rozbudowę i nią sterować. Rozwój OZE skupia się na tańszych technologiach wiatrowych i<br />
solarnych. Operatorzy instalacji OZE muszą stopniowo zacząć sprzedawać wytworzoną energię<br />
elektryczną bezpośrednio na rynku, podobnie jak czynią to wszystkie pozostałe elektrownie. W ten<br />
sposób przyjmą także większa odpowiedzialność za system zaopatrzenia w energię.<br />
Poczynając od 2017 r. wysokość dofinansowania będzie określana na podstawie przetargów<br />
organizowanych dla poszczególnych technologii.
„Czy transformacja energetyczna w Niemczech nie jest zbyt<br />
droga dla obywateli?“<br />
Koszty<br />
W poprzedniej dekadzie znacznie wzrosła cena nieprzerobionej ropy naftowej. Olej opałowy<br />
w Niemczech w roku 2014 był prawie dwukrotnie droższy, niż przed dziesięciu laty. Miało to<br />
ten skutek, że podczas gdy obywatele jeszcze pod koniec poprzedniego wieku na energię<br />
wydawali poniżej sześciu procent ogółu wydatków na prywatną konsumpcję, to w 2013 r.<br />
było to już ponad osiem procent. Znaczna część rachunku za energię w <strong>niemiecki</strong>ch<br />
gospodarstwach domowych to ogrzewanie, ciepła woda, gotowanie i paliwa na bazie<br />
importowanych tradycyjnych nośników energii.<br />
Wprawdzie pod koniec 2014 r. cena ropy naftowej spadła, przynosząc także ludziom w<br />
Niemczech pożądane obniżki cen, jednak nikt nie może zakładać, że będzie to spadek trwały.<br />
Ceny kopalnych nośników energii i ich dostępność są przecież uzależnione od polityki<br />
międzynarodowej.<br />
Prawdą jest, że <strong>projekt</strong> <strong>Energiewende</strong> generuje koszty związane z jego uruchomieniem.<br />
Trzeba inwestować miliardy w budowę nowej infrastruktury <strong>energetycznej</strong> i wdrażanie<br />
działań na rzecz efektywności <strong>energetycznej</strong>. Dlatego też w ubiegłych latach rozbudowa OZE<br />
przyczyniła się do wzrostu przeciętnych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych<br />
w Niemczech. Podczas gdy w roku 2007 obywatele płacili średnio 21 eurocentów za 1 kWh,<br />
dziś cena ta wynosi około 29 eurocentów. Każda zużyta kilowatogodzina oznacza też udział<br />
obywateli w finansowaniu rozbudowy OZE za pośrednictwem tzw. opłaty wyrównawczej<br />
(EEG-Umlage). W roku 2014 osiągnęła ona najwyższą wartość i wyniosła 6,24 centy za 1<br />
kWh energii elektrycznej. W 2015 r. ograniczono wzrost kosztów, a opłata wyrównawcza po<br />
raz pierwszy spadła. Teraz stają się odczuwalne gwałtowne spadki cen instalacji<br />
technologicznych OZE i świadome sterowanie rozbudową OZE w ramach nowelizacji ustawy<br />
EEG. Dlatego też rachunki za energię elektryczną w gospodarstwach domowych w 2015 r.<br />
spadły poniżej poziomu obu ubiegłych lat.<br />
Dla obywateli liczy się również i to, żeby nie wzrastały nadmiernie obciążenia dla <strong>niemiecki</strong>ej<br />
gospodarki. Wysokie koszty energii obciążają ceny wyrobów konsumpcyjnych i wpływają na<br />
konkurencyjność przedsiębiorstw. Ta przyczyna skłoniła Niemcy do częściowego zwolnienia z<br />
opłaty wyrównawczej szczególnie energochłonnych przedsiębiorstw. Jedocześnie ulgę<br />
powiązano z wymaganiem większego zaangażowania inwestycyjnego na rzecz poprawy<br />
efektywności <strong>energetycznej</strong>.
Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych<br />
Ochrona klimatu<br />
Ochrona klimatu i <strong>Energiewende</strong> warunkują się wzajemnie. Ich wspólnym celem pozostaje<br />
ograniczenie na zrównoważonym poziomie skutków zmian klimatycznych dla człowieka,<br />
przyrody i gospodarki. Według obliczeń Światowej Rady Klimatycznej (IPCC) temperatura<br />
Ziemi może wzrosnąć najwyżej o dwa stopnie Celsjusza w porównaniu z epoką<br />
preindustrialną. Dlatego do atmosfery może trafić już tylko określona ilość gazów<br />
cieplarnianych. Ponieważ w atmosferze ziemskiej znajduje się już 65 procent dopuszczalnej<br />
ich ilości, potrzeba znaczących wysiłków zarówno w skali globalnej jak i krajowej, by<br />
ograniczyć emisję tych gazów. Do zmian klimatycznych w największym stopniu przyczynia się<br />
dwutlenek węgla, który powstaje przede wszystkim w procesie spalania paliw kopalnych. Z<br />
kolei 38 procent wszystkich gazów cieplarnianych w Niemczech i 35 procent na świecie<br />
emitują elektrownie. Dlatego zasadniczym elementem ochrony klimatu jest transformacja<br />
energetyczna i wykorzystanie zasobów neutralnych klimatycznie, takich jak OZE.<br />
Niemcy zobowiązały się już w 1997 r., podpisując protokół z Kyoto, do ograniczenia do 2012<br />
r. emisji gazów cieplarnianych o 21 procent w porównaniu z rokiem 1990. Od tamtej pory<br />
nastąpił wyraźny postęp. W 2012 r. osiągnięto już spadek o 24,7 procent. Aby wytworzyć<br />
jeden miliard euro, przedsiębiorstwa w Niemczech emitują dziś tylko połowę tej ilości gazów<br />
cieplarnianych, którą wytwarzały w 1990 r.<br />
Do roku 2020 Niemcy planują wyraźne zwiększenie wysiłków na rzecz obniżenia krajowej<br />
emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 40 procent. Do 2050 r. emisje mają zmaleć nawet<br />
o 80 do 95 procent w stosunku do roku 1990. Tak wyznaczone krajowe cele redukcji emisji<br />
wpisują się w europejską i międzynarodową politykę ochrony klimatu. Szefowie państw i<br />
rządów Unii Europejskiej uchwalili ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 20 procent do<br />
2020 i o co najmniej 40 procent do 2030 r. Podjęte zobowiązania przedstawili także podczas<br />
negocjacji nowego światowego porozumienia klimatycznego. Głównym instrumentem<br />
ochrony klimatu w Europie jest system handlu emisjami, wyznaczający jednoznacznie górną<br />
granicę łącznej emisji substancji szkodliwych przez wszystkich uczestników obrotu.<br />
Uczestniczą w nim obowiązkowo wszyscy wielcy emitenci gazów cieplarnianych, co pozwala<br />
uchwycić przeważającą część emisji CO2, powstających w przemyśle i energetyce<br />
konwencjonalnej. Na każdą tonę gazu cieplarnianego przedsiębiorstwa muszą przedłożyć<br />
certyfikaty emisji w odpowiedniej wysokości. Jeżeli ilość certyfikatów nie wystarcza, mogą<br />
dokupywać certyfikaty albo inwestować w technologie chroniące środowisko. W ten sposób<br />
unika się powstawania emisji CO2 dokładnie w miejscu, gdzie jest to najkorzystniejsze. Do<br />
roku 2030 we wszystkich branżach objętych handlem emisjami w porównaniu do roku 2005<br />
emisje gazów cieplarnianych zmniejszą się o 43 procent.<br />
Aby Niemcy mogły osiągnąć krajowe cele redukcji emisji, <strong>niemiecki</strong> rząd przyjął „Program<br />
działań na rzecz ochrony klimatu do 2020 r.“. Ujęto w nim różne działania na rzecz wzrostu<br />
efektywności <strong>energetycznej</strong>, na rzecz modernizacji <strong>energetycznej</strong> budynków i przyjaznego<br />
dla klimatu rozwoju transportu, przemysłu i rolnictwa. Dla celów redukcji emisji po 2020 r.<br />
rząd federalny zamierza opracować krajowy plan ochrony klimatu 2050.
Rezygnacja z energii atomowej<br />
Energia atomowa<br />
Wykorzystanie energii atomowej do wytwarzania energii elektrycznej było w Niemczech<br />
przez dziesięciolecia przyczyną gwałtownych kontrowersji. Wielu Niemcom ocena ryzyka<br />
technologicznego wydaje się trudna, obawy budzą możliwe następstwa katastrofy<br />
atomowej dla człowieka, przyrody i środowiska. Wypadek w Czarnobylu na Ukrainie (1986),<br />
który spowodował także częściowo miejscową kontaminację w Niemczech, potwierdził te<br />
obawy. W 2000 r. rząd federalny postanowił całkowicie wycofać się z wykorzystania energii<br />
atomowej do produkcji energii elektrycznej i przestawić zaopatrzenie energetyczne na OZE.<br />
Wspólne porozumienie z operatorami elektrowni przewidywało ograniczenie okresu<br />
eksploatacji istniejących i zakaz budowy nowych obiektów.<br />
W 2010 r. zmodyfikowano to uregulowanie. Elektrowniom jeszcze eksploatowanym miano<br />
przyznać wydłużone okresy pracy, aby posłużyły za rozwiązanie pomostowe do czasu, aż<br />
możliwe stanie się ich całkowite zastąpienie przez OZE. Po katastrofie reaktora w japońskiej<br />
Fukushimie, w marcu 2011 r. rząd federalny wycofał się z tej decyzji.<br />
Parlament <strong>niemiecki</strong> uchwalił przeważającą większością głosów jak najszybsze zaprzestanie<br />
wykorzystywania energii atomowej w elektroenergetyce. Kilka elektrowni atomowych<br />
musiało zakończyć wytwarzanie energii elektrycznej już wraz z wejściem w życie ustawy,<br />
pozostałe obiekty sukcesywnie wygaszają wytwarzanie mocy elektrycznej do końca 2022 r.<br />
Obecnie w Niemczech energię elektryczną dostarcza jeszcze osiem elektrowni atomowych.<br />
O tym, jakie wyzwania niesie ze sobą wykorzystanie energii jądrowej, świadczy także<br />
konieczność utylizacji odpadów radioaktywnych. Ich składowanie przez bardzo długie okresy<br />
wymaga bezpiecznej izolacji od biosfery, co pozwala chronić przed nimi ludzi i środowisko.<br />
Zdaniem ekspertów najlepiej składować je w głębi ziemskich formacji geologicznych. Niemcy<br />
zamierzają swoje odpady radioaktywne utylizować na własnym terytorium. Jednak<br />
poszukiwania właściwej lokalizacji takiego mogilnika są trudne. Reakcja ludności na<br />
potencjalnie możliwe czy też już zbadane lokalizacje jest głównie odmowna. Dlatego Niemcy<br />
wybrały nowa drogę, włączając całe społeczeństwo w przejrzysty i oparty na naukowych<br />
przesłankach proces poszukiwawczy. Do roku 2031 trzeba będzie znaleźć lokalizacje<br />
mogilnika, aby móc deponować w nim w szczególności bardzo radioaktywne substancje<br />
odpadowe. Wybrana lokalizacja powinna zapewnić najlepszy poziom bezpieczeństwa na<br />
okres miliona lat.<br />
W Niemczech odpady słabo lub średnio radioaktywne będą składowane w wybranym i<br />
zatwierdzonym już mogilniku. Oddanie mogilnika Konrad do eksploatacji jest planowane na<br />
rok 2022.
„Czy z powodu <strong>Energiewende</strong> wielu ludzi nie straci pracy?“<br />
Gospodarka i łańcuch wytwórczy<br />
Transformacja energetyczna rodzi kilka pozytywnych następstw: wspiera innowacyjność,<br />
pozwala uniknąć kosztów importu energii, ogranicza obciążenia środowiska i emisję gazów<br />
cieplarnianych oraz wzmacnia <strong>niemiecki</strong> łańcuch wytwórczy. Czy to w ramach rozbudowy<br />
OZE czy modernizacji budynków – większość obrotów realizowana jest lokalnie.<br />
Pracochłonne zadania montażu albo konserwację i utrzymanie realizują przecież<br />
przedsiębiorstwa z regionu.<br />
Dzięki rozbudowie OZE i inwestycjom na rzecz efektywności <strong>energetycznej</strong> powstają nowe<br />
zawody i miejsca pracy w branżach przyszłości. Tylko w następstwie różnych działań na rzecz<br />
efektywności <strong>energetycznej</strong> w przemyśle i działalności gospodarczej oraz modernizacji<br />
budynków stworzono ponad 400.000 miejsc pracy, a inwestycje w OZE na przestrzeni<br />
dziesięciu lat więcej niż podwoiły liczbę zatrudnionych w tym sektorze. Nowe miejsca pracy<br />
zastępują po części miejsca pracy w tych sektorach przemysłowych, które są silnie<br />
uzależnione od surowców kopalnych – przede wszystkim w wydobyciu ropy, gazu i węgla<br />
oraz w energetyce konwencjonalnej. Zachodzą również generalne zmiany strukturalne. Na<br />
przykład liberalizacja rynków energetycznych w Europie zwiększa konkurencję, co wymaga<br />
od przedsiębiorstw większej efektywności. Wszystkie to czynniki prowadza w sumie również<br />
do dostosowania miejsc pracy. Dlatego w ostatnich latach maleje liczba zatrudnionych w<br />
przedsiębiorstwach energetyki konwencjonalnej.
„Być może <strong>Energiewende</strong> funkcjonuje w Niemczech –<br />
ale co z narodami słabszymi ekonomicznie?“<br />
Światowy wymiar <strong>Energiewende</strong><br />
Transformacja energetyczna nie jest luksusem, lecz wsparciem dla zrównoważonego i<br />
pomyślnego rozwoju gospodarki. Przecież <strong>Energiewende</strong> napędza innowacje, wspierające<br />
wzrost, dobrobyt i zatrudnienie w obiecujących branżach przyszłości.<br />
Na całym świecie w ostatnich latach znacznie spadły ceny innowacyjnych technologii OZE,<br />
takich jak technologie wiatrowe i solarne. Znacząco przyczyniły się do tego odpowiednio<br />
wczesne inwestycje w badania i rozwój oraz dofinansowanie OZE ze środków publicznych,<br />
które ułatwiły wejście na rynek w wielu krajach uprzemysłowionych, przede wszystkim w<br />
Niemczech. Dzięki spadającym kosztom inwestycji i niskim kosztom eksploatacji OZE stały się<br />
już w niektórych regionach świata konkurencyjne także bez państwowych dotacji. W<br />
Ameryce Północnej i Południowej farmy wiatrowe i wielkie instalacje wykorzystujące energię<br />
słoneczną dostarczają na przykład energię elektryczną taniej niż nowe elektrownie<br />
konwencjonalne. Kraje takie jak Chiny, Brazylia, Afryka Południowa albo Indie przodują w<br />
rozbudowie OZE. Upowszechnianie OZE utrudnia częściowo fakt, że kraje wspierają<br />
dotacjami paliwa kopalne, aby utrzymać niski poziom cen dla odbiorców energii. Wynoszące<br />
rocznie około 550 miliardów dolarów subwencje czterokrotnie przewyższają kwoty<br />
dofinansowania OZE. Gdyby zamiast na subwencje wykorzystać te środki na programy<br />
poprawy efektywności <strong>energetycznej</strong>, do dyspozycji byłaby kwota pięciokrotnie wyższa od<br />
dotychczasowej. Będące zasobami lokalnymi OZE zmniejszają uzależnienie od importu<br />
energii i od wahań cen rynkowych kopalnych nośników energii. Mogą znacząco przyczynić<br />
się do pokrycia rosnącego zapotrzebowania na energię w krajach wschodzących i<br />
rozwijających się, nie powodując wzrostu emisji gazów cieplarnianych ani szkód w lokalnym<br />
środowisku. W regionach, gdzie infrastruktura jest słabiej rozwinięta, gdzie energia<br />
elektryczna musi być wytwarzana za pomocą drogich generatorów dieslowskich, OZE<br />
stanowią również tańsza alternatywę. Elektrownie solarne i farmy wiatrowe można<br />
zainstalować w stosunkowo krótkim czasie; wymagają znacznie krótszych okresów<br />
planowania i budowy niż elektrownie węglowe lub atomowe. W ten sposób wielu ludziom<br />
oferują po raz pierwszy dostęp do energii elektrycznej. Także dlatego bardzo wiele krajów<br />
przygotowuje programy wsparcia OZE. Niemcy na całym świecie propagują zrównoważoną,<br />
innowacyjną i przystępną cenowo politykę energetyczną i upowszechniają swoje<br />
doświadczenia z <strong>Energiewende</strong>. Istnieje ścisła współpraca z europejskimi sąsiadami i<br />
partnerami zagranicznymi. Niemcy aktywnie uczestniczą w wielostronnych gremiach i<br />
organizacjach, nawiązały liczne dwustronne stosunki partnerstwa energetycznego z krajami<br />
takimi jak Indie, Chiny, Afryka Południowa, Maroko, Nigeria albo Algieria.
Inteligentna sieć<br />
Sieć energetyczna<br />
Transformacja energetyczna potrzebuje nowoczesnej i wydajnej infrastruktury. Dlatego<br />
potrzebna jest rozbudowa linii przesyłowych i rozdzielczych energii elektrycznej i gazu i<br />
zwiększenie elastyczności całego systemu. Kiedy <strong>niemiecki</strong>e elektrownie atomowe zostaną<br />
odłączone, to przede wszystkim OZE na północy i na wschodzie Niemiec przejmą produkcję<br />
energii elektrycznej. Energia jest potrzebna na południu kraju; tam też znajduje się<br />
większość elektrowni atomowych, występuje duża gęstość zaludnienia, są wielkie zakłady<br />
przemysłowe. Nowe autostrady energetyczne, wyposażone w szczególnie efektywną<br />
technikę powinny transportować energię uzyskiwana z wiatru na północy i wschodzie<br />
Niemiec bezpośrednio na południe kraju.<br />
Drugim czynnikiem napędzającym rozbudowę sieci energetycznych w Niemczech jest<br />
europejski rynek wewnętrzny energii. Aby prąd mógł bez przeszkód płynąć po całej Europie,<br />
aby był tańszy dla odbiorców, potrzebna jest silna infrastruktura krajowa i transgraniczna.<br />
Dlatego europejscy operatorzy sieci przesyłowych co dwa lata składają wspólny plan<br />
rozbudowy sieci, w którym zawarte są również wszystkie <strong>niemiecki</strong>e przedsięwzięcia w tym<br />
zakresie. Które linie przesyłowe są w Niemczech potrzebne, określają odpowiedzialni za sieci<br />
operatorzy w odrębnym postepowaniu, obejmującym perspektywiczny okres od 10 do 20<br />
lat. Ich propozycje są badane przez federalny organ państwowy, agencję do spraw sieci -<br />
Bundesnetzagentur, w kilkuetapowym procesie przy intensywnym udziale opinii publicznej.<br />
Agencja w ramach dialogu określa, które rozwiązanie najbardziej odpowiada potrzebom<br />
ludzi, środowiska i gospodarki.<br />
Także sieć dystrybucyjna wymaga usprawnienia na potrzeby <strong>Energiewende</strong>. Pierwotnie<br />
za<strong>projekt</strong>owano ją jedynie pod kątem indywidualnego rozdziału energii elektrycznej między<br />
poszczególnych odbiorców, działała jak droga jednokierunkowa. Dziś niemal wszystkie<br />
instalacje solarne i liczne turbiny wiatrowe wprowadzają wytwarzaną energię do sieci<br />
dystrybucyjnej. Ta część energii, której nie zużyto lokalnie, płynie do sieci, w przeciwnym<br />
kierunku. Poza tym wytwarzanie energii elektrycznej z OZE podlega wahaniom<br />
uwarunkowanym zmianami warunków pogodowych. Gdy świeci słońce, instalacje solarne<br />
wytwarzają wiele energii elektrycznej, a gdy się zachmurzy ich wydajność szybko maleje.<br />
Aby zapewnić stabilność sieci dystrybucyjnych również w warunkach nieciągłej produkcji<br />
energii, trzeba przekształcić je w sieci inteligentne. W takiej inteligentnej sieci - smart grid -<br />
wszyscy komunikują się ze wszystkimi: od wytwarzania, poprzez przesył, magazynowanie i<br />
rozdział aż po odbiorcę końcowego. W ten sposób można lepiej wzajemnie zharmonizować i<br />
szybko dopasowywać do siebie wytwarzanie i konsumpcję energii.
„Przecież wobec tak dużego udziału energii<br />
elektrycznej z wiatru i słońca nie jest chyba<br />
możliwe zapewnienie bezpiecznego<br />
zaopatrzenia energetycznego?“<br />
Bezpieczeństwo energetyczne<br />
Niemcy mogą być pewni, że także w przyszłości będą niezawodnie zaopatrywani w energie<br />
elektryczną.<br />
Zaopatrzenie energetyczne w Niemczech zaliczane jest do najlepszych na świecie. W ciągu 8.760<br />
godzin rocznie przerwy w dostawie energii elektrycznej występują średnio tylko przez dwanaście<br />
minut. Wartość ta poprawiła się wręcz w ubiegłych latach, mimo rosnącego udziału energii<br />
elektrycznej pozyskiwanej z wiatru i słońca.<br />
Awarie dostaw energii elektrycznej rzadko wynikają z wahań jej wytwarzania. Najczęściej są<br />
powodowane czynnikami zewnętrznymi lub błędami ludzkimi. Taka była tez przyczyna ostatniego<br />
większego blackoutu w części Niemiec w dniu 4 listopada 2006 r. Przyczyną przerwy w dostawie<br />
energii, trwającej kilka godzin, było celowe wyłączenie jednej z linii. Doprowadziło to do przeciążenia<br />
pozostałych układów zasilania i do reakcji łańcuchowej w europejskiej sieci elektrycznej. Po tym<br />
zdarzeniu mechanizmy zabezpieczające w Niemczech i w europejskich krajach sąsiedzkich zostały<br />
dodatkowo udoskonalone.<br />
W celu unikania powstawania wąskich gardeł Niemcy utworzyły na przykład stałą rezerwę<br />
dodatkowych elektrowni, które pełnią szczególnie ważną rolę w miesiącach zimowych. O tej porze<br />
roku zużycie jest wyjątkowo wysokie, a <strong>niemiecki</strong>e farmy wiatrowe produkują najwięcej prądu. Gdyby<br />
sieci energetyczne zostały zbyt mocno obciążone znacznym przepływem energii z północy, na<br />
południu musiałyby rozpocząć pracę rezerwowe elektrownie.<br />
Już obecnie <strong>niemiecki</strong>e OZE godzinami zapewniają ponad 60 procent zaopatrzenia w energię<br />
elektryczną. Te wartości będą nadal rosły w nadchodzących latach, a różne rodzaje OZE będą się<br />
wzajemnie uzupełniać. Próby na modelach wykazały, że można łączyć produkcję energii z<br />
poszczególnych instalacji, a dostawy z powstającego w ten sposób systemu są dużo bardziej<br />
niezawodne.<br />
W okresach tzw. Dunkelflaute, tj. jednoczesnego braku wiatru i światła słonecznego, zasilanie<br />
zapewniają elastycznie działające elektrownie konwencjonalne. Przede wszystkim można<br />
wykorzystywać do tych celów elektrownie gazowe, ale szybką dostawę prądu zapewniają też<br />
elektrownie szczytowo-pompowe i elektrownie na biomasę. W perspektywie dostawy w takich<br />
okresach mają przejmować także magazyny energii.<br />
Także sami konsumenci energii mają ważną rolę do spełnienia. Mogą być motywowani do tego, by<br />
zużywali energie elektryczną raczej w okresach, gdy jest jej dużo, np. w okresach, gdy wieją silne<br />
wiatry. Duzi odbiorcy energii, jak np. fabryki czy chłodnie mogą w ten sposób mogą odczuwalnie<br />
odciążyć cały system.<br />
Zorganizowanie w ten sposób na nowo całego rynku energii elektrycznej stanowi wielkie zadanie.<br />
Ważną cechą staje się elastyczność. Wszyscy uczestnicy rynku energii elektrycznej musza możliwie<br />
dobrze reagować na wahania produkcji energii elektrycznej z wiatru i słońca. Jednocześnie potrzebna<br />
jest konkurencja między różnymi opcjami stabilizującymi zaopatrzenie, aby zachować niski poziom<br />
kosztów wynikowych.<br />
Nie ostatnim czynnikiem zwiększającym również w Niemczech stabilność i elastyczność zaopatrzenia,<br />
jest integracja rozdzielonych dotychczas, regionalnych rynków energii elektrycznej w Europie i<br />
rozbudowa sieci transgranicznych.
Energia na zapas<br />
Magazyny energii<br />
Przewiduje się, że w 2050 r. 80 procent energii elektrycznej będzie wytwarzane z OZE, w<br />
większości z instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych. Jeżeli w Niemczech nagle zabraknie<br />
wtedy słońca ani nie będzie wiał wiatr, potrzebny będzie taki system zasilania w energię<br />
elektryczną, który szybko i elastycznie dostosuje się do takich sytuacji. Pewną możliwość<br />
zapewniają magazyny energii. W okresach, kiedy słońca i wiatru jest pod dostatkiem, można<br />
w nich gromadzić energię elektryczną. Z kolei odpowiednio w czasie bezwietrznym, gdy jest<br />
ciemno lub niebo jest zachmurzone mogą ją z kolei oddawać. Istnieją liczne rozwiązania<br />
umożliwiające magazynowanie energii: magazyny krótkoterminowe, takie jak akumulatory,<br />
kondensatory lub koła zamachowe, które mogą odbierać lub oddawać energię elektryczną<br />
kilkakrotnie w ciągu doby, jednak dysponują jedynie ograniczoną pojemnością.<br />
Aby magazynować prąd elektryczny przez dłuższe okresy, wykorzystuje się w Niemczech w<br />
szczególności elektrownie szczytowo-pompowe. W tej chwili do <strong>niemiecki</strong>ej sieci<br />
<strong>energetycznej</strong> jest przyłączonych około dziewięciu GW mocy z elektrowni szczytowopompowych,<br />
część z nich to obiekty znajdujące się w Luksemburgu i w Austrii. Tym samym<br />
Niemcy dysponują największymi zdolnościami magazynowania w Unii Europejskiej, mogą je<br />
jednak rozbudowywać tylko w ograniczonym zakresie. Dlatego prowadzona jest intensywna<br />
współpraca z krajami, dysponującymi znaczniejszymi zdolnościami magazynowymi, przede<br />
wszystkim z Austrią, Szwajcarią i Norwegią.<br />
Kolejną alternatywą, umożliwiającą magazynowanie większych ilości energii przez dłuższy<br />
czas, są magazyny ciśnieniowe. Nadwyżki energii wykorzystuje się do tłoczenia powietrza do<br />
podziemnych magazynów, np. w jaskiniach salin. W razie potrzeby sprężone powietrze<br />
napędza następnie generator, zamieniając energię ponownie w prąd elektryczny.<br />
Nową koncepcję długoterminowego magazynowania energii proponuje rozwiązanie powerto-gas.<br />
W tym wypadku energię elektryczną z OZE w procesie elektrolizy przekształca się w<br />
wodór lub syntetyczny gaz ziemny. Zalety: wodór lub gaz ziemny można magazynować,<br />
zużywać bezpośrednio lub zasilać sieci gazu ziemnego. Gazy można łatwo transportować i<br />
wykorzystywać elastycznie. W razie potrzeby mogą zostać ponownie przekształcone w<br />
energię elektryczną i ciepło w elektrowni, a odbiorcy końcowi mogą korzystać z nich gotując,<br />
ogrzewając lub używając jako paliwa napędzającego pojazd.<br />
Większość magazynów energii jest jednak jeszcze bardzo droga. Rząd <strong>niemiecki</strong> promuje<br />
więc badania i rozwój i w 2011 r. powołał do życia inicjatywę wspierającą „Magazyn“.<br />
Ponadto od roku 2013 rząd wspiera małe, zdecentralizowane magazyny łączone z<br />
instalacjami fotowoltaicznymi. Nowym polem zastosowań dla baterii jest szybka<br />
kompensacja w sytuacjach nieznacznej nierównowagi w sieci elektrycznej.<br />
Wprowadzenie na rynek takich układów akumulatorowych powinno stymulować badania i<br />
innowacje, a także ograniczać koszty. Według szacunków ekspertów zapotrzebowanie na<br />
nowe magazyny jest na razie ograniczone. Atrakcyjnych kosztów systemów, niezależnie od<br />
technologii magazynowania i przy bardzo wysokim udziale energii odnawialnych, można<br />
spodziewać się dopiero długofalowo. Doraźnie i w średniej perspektywie bardziej opłaca się<br />
zastosowanie innych środków, na przykład rozbudowa sieci albo celowe sterowanie<br />
wytwarzaniem i zużyciem w celu efektywniejszego wykorzystania energii.
„A co zyskują obywatele na <strong>Energiewende</strong>?”<br />
Obywatele i <strong>Energiewende</strong><br />
<strong>Energiewende</strong> odniesie sukces, gdy poprą ją także obywatele, a to zależy w istotnej mierze<br />
od utrzymania przystępnej ceny energii dla prywatnych konsumentów. Na przebudowie<br />
modelu zaopatrzenia energetycznego obywatele mogą jednak skorzystać również<br />
bezpośrednio. Wielu zwraca się do doradztwa energetycznego, by dowiedzieć się, gdzie w<br />
domu mogą zaoszczędzić najwięcej energii. Jeśli wymieniają starą instalację grzewczą lub<br />
remontują dom, korzystają z atrakcyjnie oprocentowanych kredytów i państwowych dotacji.<br />
Jeśli zamierzają wynająć nowe mieszkanie, otrzymują automatycznie informacje o<br />
zapotrzebowaniu energii i związanych z tym kosztach. A jeśli zamierzają kupić nową pralkę,<br />
komputer albo lampę – właściwa etykieta powala im zorientować się, jak efektywny<br />
energetycznie jest dany produkt.<br />
Obywatele wykazują się aktywnością również w klasycznym biznesie energetycznym.<br />
Energię elektryczną i ciepło wytwarzają dziś nie tylko mniejsi lub więksi dostawcy energii,<br />
lecz także sami obywatele, którzy posiadają instalacje solarne, udziały w farmach<br />
wiatrowych albo są operatorami biogazowni. Wśród ponad 1,4 mln instalacji<br />
fotowoltaicznych w Niemczech wiele zostało zainstalowanych na dachach domów<br />
jednorodzinnych. W ponad połowie wszystkich instalacji wytwarzających w Niemczech<br />
energię z wiatru, obywatele posiadają udziały finansowe. W przypadku bioenergii ponad<br />
połowę wszystkich inwestycji realizują sami rolnicy.<br />
Kto nie ma możliwości samodzielnego zbudowania instalacji OZE albo sfinansowania takiej<br />
inwestycji, może to zrobić wspólnie z innymi. Powstało prawie 1.000 spółdzielni<br />
energetycznych do których należy ponad 130.000 członków i które wspólnie inwestują w<br />
<strong>projekt</strong>y <strong>Energiewende</strong>. Obywatele mogą uczestniczyć w tych inwestycjach już z<br />
najmniejszym wkładem na poziomie 100 euro. Ponadto obywatele w różny sposób mogą<br />
zabierać głos w sprawie konkretnego kształtu <strong>Energiewende</strong>. Mogą wyrażać swoje<br />
zastrzeżenia i życzenia, jeśli na przykład w ich regionie planowany jest nowy park wiatrowy.<br />
Szczególnie intensywnie uczestniczą w planowaniu przebiegu linii energetycznych, którymi<br />
przez całe Niemcy popłyną wielkie ilości energii elektrycznej. Obywatele mogą wnosić swój<br />
wkład już na etapie ustalania zapotrzebowania na rozbudowę sieci i wyrażać swoje<br />
stanowisko. Także wszystkie kolejne kroki w procesie planowania, aż po decyzję o<br />
konkretnym przebiegu trasy, odbywają się z udziałem opinii publicznej. Dodatkowo<br />
obywatele już przed rozpoczęciem formalnych postępowań otrzymują od<br />
Bundesnetzagentur i operatorów sieci energetycznych wyczerpujące informacje na temat<br />
<strong>projekt</strong>owanych linii.<br />
Wymienione aktywności uzupełnia inicjatywa dialogu obywatelskiego Bürgerdialog<br />
Stromnetz, która zapewnia biura obsługi obywateli i oferty dialogu bezpośrednio w<br />
regionach, w których planowane są <strong>projekt</strong>y rozbudowy sieci, oferując stałych partnerów do<br />
rozmowy o wszystkich sprawach związanych z rozbudową. Odpowiednio wczesne<br />
omawianie problemów umożliwia lepszą realizację <strong>projekt</strong>ów energetycznych i zwiększa<br />
akceptację dla tych przedsięwzięć.
WYSTAWA<br />
TRANSFORMACJA<br />
ENERGETYCZNA<br />
W NIEMCZECH<br />
PAŁAC KULTURY I NAUKI WARSZAWA<br />
SALA KISIELEWSKIEGO<br />
7-16 GRUDNIA 2016