Katalog reklam Mistrz Branzy nr81 luty 2020
Czasopismo dla piekarzy, cukierników i producentów lodów. eng. Polish print magazine and website for bakery, confectionary and icecream makers.
Czasopismo dla piekarzy, cukierników i producentów lodów.
eng. Polish print magazine and website for bakery, confectionary and icecream makers.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
fot. Cukiernia Sowa
Jak zobrazować kulturę i tradycję swojego
narodu? W swojej pracy Jowita zdecydowała
się wyeksponować to, co unikatowe i piękne.
Dlatego wybór padł na Fryderyka Chopina,
Mikołaja Kopernika, motywy łowickie
i folklorystyczne. Znalazło się również miejsce
na chleb, krakowski obwarzanek i pierniki
w formie toruńskich kamienic. W obrazach
Jacka Malczewskiego kryje się osobisty
hołd Jowity dla twórczości malarza, którego
podziwia od dziecka.
ta świadomość, że tak wiele osób mnie
wspiera, a ja nie chciałam ich zawieść.
Jak zapracowałaś na sukces w Mediolanie?
Oprócz doszkolenia się z dodatkowych technik
dużo czasu poświęciłam poszukiwaniom,
zbieraniu pomysłów, wymyśleniu technik.
Sama znalazłam sposób na stworzenie delikatnych
ośnieżonych gałązek, swobodnie
kołyszących się pod wpływem powietrza.
Na początku planowałam je zrobić z białych
nitek, na których miał być przyklejony cukier.
W tej sprawie konsultowałam się z przewodniczącą
jury – Kristina Rado dopuszczała
zastosowanie zwykłych nitek, jednak stwierdziła,
że lepiej użyć dekoracji w 100% jadalnych.
Po wielu poszukiwaniach i próbach w
końcu znalazłam idealny produkt spożywczy.
Dziś tej techniki uczę na swoich szkoleniach.
10 Mistrz Branży luty 2020
Jak zareagowali jurorzy na wspomniane
gałązki? Na co oni zwrócili
uwagę w Twojej pracy?
Byli zaskoczeni sposobem wykonania dekoracji.
Miałam szczęście, że przy moim stanowisku
była klimatyzacja, dzięki czemu gałązki
delikatnie powiewały, co jeszcze bardziej
intrygowało. Co ciekawe, jurorzy podchodzili
do boksów i zadawali zawodnikom zadania.
Kristina Rano tłumaczyła, że nieważne
jest to, czy zawodnik dokończy miniaturowy
tort, ważne, żeby potrafił zrobić dekorację
na oczach jurorów, i to dekorację wskazaną
przez nich samych. To bardzo fajne, bo
wtedy zawodnik udowadnia, że to, co przygotował,
to jego własna praca, a nie zespołu.
Mnie poproszono, żebym przygotowała
dekorację chleba i właśnie gałązki drzewa.
Jury pochwaliło moje figurki przede wszystkim
za wyjątkowość i za to, że użyłam po-
mysłowych surowców, jak choćby płatki
śniadaniowe, które pokryły strzechę domu.
Dzięki temu praca była ciekawsza.
Czy podobnie jak w 2017 r. Twoje figurki
wzruszyły jurorów?
Nie widziałam tego osobiście, ale od znajomych
słyszałam, że jeden z jurorów miał łzy
w oczach, kiedy oglądał mój tort. Powiedział,
że pierwszy raz w życiu zdarzyło mu się,
żeby figurki zrobiły na nim takie wrażenie.
Subtelność to Twój znak rozpoznawczy.
Wciąż widać też fascynację
baśniami. Czy tak właśnie można
scharakteryzować styl Jowity Woszczyńskiej
– subtelnie i baśniowo?
Czujesz się artystką ukształtowaną?
Rzeczywiście wygląda na to, że jestem skazana
na baśniowe klimaty (śmiech). Nawet