Katalog reklam Mistrz Branzy nr81 luty 2020
Czasopismo dla piekarzy, cukierników i producentów lodów. eng. Polish print magazine and website for bakery, confectionary and icecream makers.
Czasopismo dla piekarzy, cukierników i producentów lodów.
eng. Polish print magazine and website for bakery, confectionary and icecream makers.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
fot. Ezo Oneir
To będzie
rok
Najwyższy stopień
podium na Cake
Designers World
Championship, zdobyty
20 października 2019 r., przyniósł
Jowicie Woszczyńskiej rozgłos
i rozpoznawalność medialną.
Mimo prestiżowego tytułu polska
dekoratorka nie spoczęła na
laurach – nowy rok zaczął się dla
niej pracowicie i zapowiada się wyjątkowo, bo rusza
z nowymi projektami.
• Rozmawiała: Anna Kania
Anna Kania: Za pierwszym razem,
w 2017 r. z Cake Designers World
Championship wyjechałaś z brązowym
medalem, za drugim miałaś
już złoto. W 2019 r. aż 15 punktów
dzieliło Cię od reprezentanta Włoch!
Jaką lekcję wyciągnęłaś z pierwszego
startu, że za drugim razem nie miałaś
sobie równych?
Jowita Woszczyńska: Dwa lata temu
wyprzedziły mnie torty, które wyróżniały
się dużą liczbą zastosowanych technik i surowców.
Dlatego w 2019 r. dopilnowałam,
żeby w mojej pracy niczego nie brakowało,
i „trochę” się podszkoliłam. Miałam wspaniałych
mistrzów – Maciej Pięta nauczył
mnie pracy z izomaltem, Agnieszka Zając
pokazała tajniki tworzenia kwiatów na drucikach
florystycznych, a Beata Tomasiewicz
– kwiatów z papieru opłatkowego. Najlepszym
nauczycielem rzeźby z czekolady był
oczywiście Mariusz Buritta z Cukierni Sowa.
Tradycyjnie od strony cukierniczej czuwał
nade mną Marcin Ignaszak, świetny i doświadczony
cukiernik, również z Cukierni
Sowa.
Miesiąc przed mistrzostwami publikowaliśmy
w portalu mistrzbranzy.pl
news o Twoich przygotowaniach. Wówczas
poprosiłaś, żeby nie podawać nazwisk
mistrzów szkolących. Dlaczego?
Szczerze? Myślałam, że będę daleko za podium
i to będzie blamaż dla osób, które
mnie szkoliły. Kiedy pierwszy raz jechałam
do Włoch, miałam niewielki dorobek cukierniczy,
więc nawet gdybym byłam ostatnia,
to by mnie to nie zmartwiło. Tym razem
miałam na koncie brązowy medal i to była
dla mnie jeszcze większa presja. I jeszcze
8
Mistrz Branży luty 2020